Odwiedzin 38982023
Dziś 1320
Niedziela 15 czerwca 2025

 
 

Grupa Mocarta to zastrzyk energii

 
 

Tekst: Dana Platter
Foto: Bogusław "Bobo" Rawiński

2009.04.22
 



To było jedno z najlepszych przedstawień jakie sztokholmska Agencja PolArt sprowadziła do Szwecji. Stylowa Grünewaldssalen w gmachu filharmonii (Konserthuset) stanowiła znakomitą oprawę dla koncertu.





Zobacz fotorelację z koncertu!
Ponad 60 zdjęć!



Grupa MoCarta to kabaret muzyczny. Sama nazwa niewiele mówi dopóki nie zobaczy się czterech jej członków w akcji. Panowie Filip Jaślar, Michał Sikorski, Paweł Kowaluk i Bolek Błaszczyk tworzą kwartet smyczkowy: I i II skrzypce, altówka i wiolonczela. Są to klasycznie wyszkoleni muzycy a równocześnie urodzeni komicy.

Czterech dżentelmenów we frakach daje popis najwyższej klasy – nie dość, że grę na swoich instrumentach mają opanowaną do perfekcji, to jeszcze pokazują nam co potrafią z tymi instrumentami poza tym robić. Ich muzyka to fragmenty najbardziej znanych utworów poczynając od Mozarta poprzez nasze śpiewki góralskie, flamenco aż do muzyki pop.



Jest i rock and roll, i Michael Jackson (doskonała parodia w wykonaniu Michała Sikorskiego), muzyka z westernów, z „Tytanika” i cała masa innych znanych melodii, o których nie wiadomo było, że może je zagrać szacowny, klasyczny kwartet smyczkowy. Okazuje się, że może i to jak! Skecze, dowcipy i gagi rozweselają publiczność niemalże do łez. Owacje nie mają końca a publiczność nie chce artystów wypuścić ze sceny.

Tak, to był potężny zastrzyk energii tak potrzebnej w smętnej, sztokholmskiej atmosferze.



Udało mi się zamienić kilka słów z muzykami po koncercie. Ponieważ grupa musiała wypocząć przed kolejnym koncertem w Lundzie, nie zabrałam im zbyt dużo czasu.

Dana Platter: Niech mi pan powie jak żeście na to wpadli. Rozumiem, że jesteście muzykami, a nie komikami.

Filip Jaślar: Jesteśmy muzykami obdarzonymi poczuciem humoru. Zaczęliśmy to robić w czasach studenckich, kiedy to właśnie dużo kabaretów powstaje na studiach...


Filip Jaślar.

DP: Jaka uczelnia?

FJ: Trzech z nas skończyło Akademię Muzyczną w Warszawie, Michał Akademię Muzyczną w Łodzi. Poznaliśmy się na kursach muzycznych w Łańcucie. Wszystko jest opisane na naszej stronie internetowej www.grupamocarta.art.pl

Bolek Błaszczyk: Tradycja żartu muzycznego sięga zeszłych stuleci. To wcale nie jest nowa sprawa. Już Mozart pisał żarty muzyczne.


Bolek Błaszczyk.

DP: No tak, ale który z panów na to wpadł?

BB: W Warszawie powstała nowa telewizja Kanał plus i oni szukali wśród studentów młodych ludzi, którzy chcieliby w sposób lekki, łatwy i przyjemny a także żartobliwy prezentować muzykę klasyczną. Poszliśmy do nich na casting i przyjęli nas.

DP: Mieliście już coś przygotowanego?

BB: Niespecjalnie. Mieliśmy tydzień na przygotowanie. I udało się. Zaczęliśmy więc się tym bawić. Po dwóch latach zostaliśmy zaproszeni na przegląd kabaretów studenckich do Krakowa, stanęliśmy tam po raz pierwszy przed publicznością na estradzie i trzynaście lat już na niej jesteśmy.



DP: I jeszcze się nie znudziło?

BB: A czy wyglądamy jakby się znudziło?

DP: Absolutnie nie. Widać, że się świetnie bawicie. A czy jest różnica w odbiorze między publicznością polską a polonijną?

FJ: Nie, nie ma. Tu i tam publiczność jest tak gorąca, że to co odbieramy od państwa, to oddajemy z powrotem, ale oczywiście grając w różnych krajach spotykamy się z bardzo różnymi ciekawymi reakcjami. Byliśmy w kilku ciekawych, egzotycznych krajach takich jak Chiny, Japonia. Chinki na przykład, kiedy im się coś bardzo podoba, to syczą.


Reporterka PoloniaInfo Dana Platter przeprowadza wywiad z członkami zespołu.

W Japonii wszyscy się kłaniają, a na koncertach trzymają w jednej ręce kamerę, a w drugiej aparat i nie mogą klaskać. Byliśmy na targach Expo i wszyscy mieli kamery. To jest kultura, która nie może się bez kamer obejść. Na koncercie jest tyle czerwonych oczek kamer ile jest osób na sali.

DP: Niesamowite! A kto wymyśla gagi sceniczne?

Michał Sikorski: Wszyscy razem. Ja zrobiłem parodię Michaela Jacksona ponieważ jestem jego wielkim fanem. Ale właściwie każdy temat, który wpadnie nam do głowy jesteśmy w stanie tak wykręcić, żeby było śmiesznie. Oczywiście modyfikujemy repertuar zależnie od tego, dla kogo gramy. Dla polskiej i polonijnej publiczności gramy również muzykę polską, ale dla zagranicznej unikamy czysto polskich akcentów, tzn. nie śpiewamy po polsku, nie używamy polskich słów.


Michał Sikorski.

DP: Czy macie panowie stały repertuar, czy wymieniacie różne utwory i żarty?

MS: Owszem, wymieniamy, ale nie tak radykalnie, że wyrzucamy wszystko do śmieci i wstawiamy nowe.

BB: Wyrzucamy zużyte komórki, zastępujemy je nowymi.

DP: Rozumiem – taki peeling. Ale zrąb jest taki sam?

FJ: Utwory smyczkowe – to jest ten zrąb.

DP: Chciałam panom gorąco podziękować za dzisiejszy koncert. Nie śmiałam się tak już kilka lat. Jesteście genialni!
 

Dana Platter
Foto: Bogusław "Bobo" Rawiński
PoloniaInfo (2009.04.22)



 






Sprzatanie (Upplands Väsby )
Städ hjälp (Södertälje)
Praca w ogrodnictwie -od zaraz (Märsta, Sztokholm) (Märsta i Stockholm )
Jagody Szwecja 2025 (Sieradz)
Prace budowlane (Sztokholm- Varmdo )
Praca przy sprzątaniu domów i mieszkań 🧼🏠 (Stockholm)
Sprzatanie na umowe od zaraz (Uttran)
🔵 PRACA BIUROWA (Sundbyberg)
Więcej





Evert Taube na Gamla Stan
Agnes na szwedzkiej ziemi
Katarina kyrkobacke
Agnes na szwedzkiej ziemi
Węgry czyli wielkanocny wypad.
Agnes na szwedzkiej ziemi
Clean flat AB
Polka w Szwecji
Nowe szwedzkie słowa 2024 - nyord
Szwecjoblog - blog o Szwecji
Koncert muzyki polskiej w Göteborgu
Smaki życia na obczyźnie
25 lat Chorus Polonicus Gotheborgensis
Smaki życia na obczyźnie


Odwiedza nas 34 gości
oraz 1 użytkowników.


Szwedzki „wstyd przed lataniem” napędza renesans podróży koleją
Katarzyna Tubylewicz: W Sztokholmie to, gdzie mieszkasz, zaskakująco dużo mówi o tym, kim jesteś
Migracja przemebluje Szwecję. Rosną notowania skrajnej prawicy
Szwedka, która wybrała Szczecin - Zaczęłam odczuwać, że to już nie jest mój kraj
Emigracja dała mi siłę i niezależność myślenia










© Copyright 2000-2025 PoloniaInfoNa górę strony