Autor | slyszeliscie zeby ktos mial problem? |
mastahaka
Wpisów: 187 Od: 2006-07-09
| 2006-07-09 17:53 hej,
Widzialem ze ten watek przewija sie juz od jakiegos czasu. Moze sprobujmy zebrac wiadomosci "do kupy". Mam 2 pytania dotyczace uzywania polskiego auta (na polskich numerach, wspolwlasnosc z kims z Polski) w szwecji po uplywie tego 1 roku.
1. Czy ktos mial z tego powodu nieprzyjemnosci ze strony szwedzkiej a jezeli tak to jakie?
2. Jak zapatruje sie na to polski ubezpieczyciel (samochod na stale uzywany za granica)?
Pozdrawiam i dziekuje! |
| |
bolek1970 PZU
Wpisów: 11503 Od: 2006-07-05
| 2006-07-09 18:00
Tylko i wyłącznie oparte na moich doświadczeniach:
1.Żadnych problemów (posiadam permanent u.. tillstand), nawet mój pasierb (obywatel) jadąc ty autem przy kontroli nie miał zbędnych pytań.
2.Jeśli auto na Polskich numerach to nie powinno być problemów, też żadnych nie miałem, a mam nawet AC i w umowie obejmuje Szwecję.
pozdrawiam |
| |
barbroelo
Wpisów: 493 Od: 2005-10-26
| 2006-07-09 18:01 problemow nie mialam a samochod mam tu juz czwarty rok na polskich blachach w polsce wiem, ze wiekszosc ubespieczycieli zyczy sobie przynajmniej o powiadomieniu, ze auto jezdzi za granica ale o problemach nie slyszalam i takowych nie mialam |
| |
mastahaka
Wpisów: 187 Od: 2006-07-09
| 2006-07-09 18:23 kurcze, ale szybka odpowiedz. fajnie, ze wiadomosci poparte wlasnym doswiadczeniem. Troszke sie wystraszylem po tym jak w Norwegii zaczeli jakies akcje. |
| |
iza Sztokholm
Wpisów: 23425 Od: 2000-09-11
| 2006-07-09 18:29 moj brat jezdzi juz rok. zadnych problemow z tutejsza policja czy polskim ubezpieczycielem (nie poinformowal, ze auto jezdzi za granica. jakby co, to niby na wycieczce zagranicznej byl...)
jedyne co, to trzeba raz na rok na przeglad pojechac, ale w Polsce duzo da sie zalatwic wiec niektorzy zalatwiaja papierek... |
| |
mastahaka
Wpisów: 187 Od: 2006-07-09
| 2006-07-09 18:34 z przegladami nie ma problemu, dbam o to zeby robione byly zawsze na czas. Tak w ogole to warto wiedziec, ze przeglad jest bardzo wazny, bo brak przegladu uniewaznia OC (no moze nie tyle ze uniewaznia co po prostu ubezpieczyciel nie ma prawa auta ubezpieczyc na okres w ktorym nie obowiazuje przeglad, wiec jak sie taka umowe podpisze to nie jestem pewny czy jest ona wazna). Warto to wiedziec.
|
| |
barbroelo
Wpisów: 493 Od: 2005-10-26
| 2006-07-09 21:33 z tym zawiadamianianiem ubezpieczyciela to warto sie dowiedziec, bo wiem, ze tylko niektore firmy tego wymagaja.
Jak mialam ubezp w hestii to musialam zawiadomic. To nic nie kosztuje a warto, bo jakie ubezpieczalnie sa kazdy wie, wy powiecie, ze byliscie na wakacjach a oni znajda swoje kruczki. Lepiej uwazac, ubezpieczalnie nie po to maja interes by wyplacac potem ubezpieczenia Niestety z autopsji |
| |
karolina68 Warszawa
Wpisów: 13478 Od: 2004-03-02
| 2006-07-09 23:47 ale jak Wy we mnie przywalicie, to bedzie mi polski ubezpieczyciel wyplacac odszkodowanie rownowazne szwedzkiemu, czy pozostane sama sobie ze zniszczonym zyciem i bez szans na rehabilitacje?????
To jest ten elemenet, ktory mnie w tym calych kombinowaniu z ubezpieczeniem niepokoi. Bo to, ze Wam sie nic nie stanie to wiadomo. |
| |
mastahaka
Wpisów: 187 Od: 2006-07-09
| 2006-07-10 07:56 Wydaje mi sie ze to jest element tego ze ubezpieczenie OC obowiazuje za granica. Dlatego wlasnie o to wszystko pytam, czy ktos kiedys mial z tym jakies doswiadczenia. |
| |
mastahaka
Wpisów: 187 Od: 2006-07-09
| 2006-07-10 15:58 Karolina, dzwonilem do PZU i sie zapytalem o ta sytuacje. Wg. nich polskie OC obowiazuje w calej unii a odszkodowania itp sa uzaleznione od przepisow kraju w ktorym zdazy sie ewentualny wypadek. Opisalem im sytuacje (pobyt w Szwecji, auto na polskich numerach) i twierdza ze ich ubezpieczenie obejmuje taka sytuacje. Nie wiem na ile im wierzyc, ale takie jest ich oficjalne stanowisko. |
| |
iza Sztokholm
Wpisów: 23425 Od: 2000-09-11
| 2006-07-10 18:33 no to karolina mozesz juz byc spokojna, odszkodowanie bedzie w sek |
| |
karolina68 Warszawa
Wpisów: 13478 Od: 2004-03-02
| 2006-07-10 18:46 Fajnie ,ze to wyjasnione.
Ale nie przywalajcie we mnie .
|
| |
mastahaka
Wpisów: 187 Od: 2006-07-09
| 2006-07-10 20:15 nie przywalamy, to byl bardzo dobry komentarz. Zreszta, ja wcale do konca nie jestem przekonany czy to co oni mowia a to co robia to sa te same rzeczy. Ale przynajmniej cos wiemy.
Mam wlasciwie jeszcze jedno pytanie "wyjasniajace". Wg przepisow auto moze tu byc przez rok. Ale jak sie ten rok wlasciwie liczy? Bo jezeli ktos tu jest np. 2 lata (pobyt)to wcale nie oznacza ze samochod tutaj tez jest od dwoch lat. Czy nalezy ten przepis interpretowac w ten sposob, ze mozna uzywac auto na obcej rejestracji przez rok od np. otrzymania personnummeru czy przez rok od przywiezienia go do Szwecji?
|
| |
iza Sztokholm
Wpisów: 23425 Od: 2000-09-11
| 2006-07-10 20:23 "przez rok od przywiezienia go do Szwecji "
ale komu zglaszasz? nikomu
|
| |
mastahaka
Wpisów: 187 Od: 2006-07-09
| 2006-07-10 21:10 no fakt, tylko czy oby na pewno. A sprawdzic to teoretycznie moga - np. pytajac sasiadow. |
| |
iza Sztokholm
Wpisów: 23425 Od: 2000-09-11
| 2006-07-10 21:48 taak, sasiadow, rodzicow i kolegow z pracy...
hmm, robisz z igly widly ze tak powiem.
jezdzij jak reszta i spox |
| |
mastahaka
Wpisów: 187 Od: 2006-07-09
| 2006-07-10 22:45 aj tam od razu widly, po prostu staram sie cos dowiedziec. Do tego tematu "zainspirowal" mnie kolega ze Szwajcarii bo tam sasiedzi donoszacy ze jezdzisz juz dlugo na obcych rejestracjach to ponoc norma.
Ale w sumie racja, co wiemy to wiemy, reszta to gdybanie
Pozdrowienia
|
| |
iza Sztokholm
Wpisów: 23425 Od: 2000-09-11
| 2006-07-10 23:18 "sasiedzi donoszacy ze jezdzisz juz dlugo na obcych rejestracjach "
o rany, w szwecji jeszcze do tego chyba nie dochodzi!
co innego gdybys baterie wrzucal do makulatury, ale auta na zagranicznych rejestracjach? pelno tu tego jezdzi |
| |
barbroelo
Wpisów: 493 Od: 2005-10-26
| 2006-07-11 11:23 Iza nie bylabym taka optymistka, szczegolnie w mniejszych spolecznosciach szwedzi potrafia wszystko zauwazyc. Znajomy mial robotnika, polaka, przesympatyczny chlopak ale chcial zarobic wiecej i chial robic na czarno. Znajomy troche bojaca dusza powiedzial, albo z rejestracja w urzedzie albo wcale.... Mial szczescie, sasiedzi doniesli na niego, sprawdzili chlopaka i znajomego, na szczescie bylo w porzadku ale moglo sie skonczyc gorzej... |
| |
AnnaL
Wpisów: 2 Od: 2006-08-07
| 2006-08-07 22:51 niby szwedzi sie nie interesuja...ale do czasu kiedy nie zamieszkasz w ich okolicy..przeswietla cie na wylot we wszystkich mozliwych urzedach...znamy to z autopsji..my tez zamieszkalismy w dzielnicy niedostepnej dla "utleningow"...wszyscy mili,usmiechy od ucha do ucha...ale niestety zanim zaczeli rozmawiac po ludzku sprawdzili nas wszedzie gdzie tylko mogli...czy my legalnie,czy pracujemy,skad po co i dlaczego...po 2 latach mamy spokoj...auta mozna sprawdzic smsem (na szwedzkich blachach)...a policja czasem sie czepia...w sumie masz rok na przerejestrowanie auta...tak samo jak praw jazdy,ktore po 180 dniach od chwili rejestracji w skatteverket i nadania personnr.i pobycie dluzszym niz 1 rok musi sie wymienic na szwedzkie...ja jestem w trakcie wymiany...przy kontroli przez policje sie przyczepili,ze jestem juz rok a jezdze na polskim prawie jazdy...musialam zlozyc papiery o wymiane..podobnie jest z autami..niby polskie OC dziala,ale tak naprawde to teoretycznie i wyplacaja odszkodowanie w pln wg wyceny polskiego rzeczoznawcy..a ile kosztuje naprawa w SE to kazdy wie..pozdrawiam |
| |
iza Sztokholm
Wpisów: 23425 Od: 2000-09-11
| 2006-08-07 23:16 wedlug nowych przepisow vv nie trzeba juz wymieniac polskiego prawka na szwedzkie.
"Ett sådant körkort är giltigt i Sverige oavsett hur länge innehavaren har varit folkbokförd här. "
http://www.vv.se/templates /page3____124.aspx |
| |
barbroelo
Wpisów: 493 Od: 2005-10-26
| 2006-08-08 09:40 "tak samo jak praw jazdy,ktore po 180 dniach od chwili rejestracji w skatteverket i nadania personnr.i pobycie dluzszym niz 1 rok musi sie wymienic na szwedzkie.."
No coz, policja w szweci wcale nioe jest swieta oni tez sie myla, jak Iza pisze nie ma juz obowiazku wymiany prawka jesli jestesmy czlonkiem unii ale policjanci nie wszystkie nowosci weryfikuja niestety ....
Ja chcialam wyrobic ID i obrazilam sie na poczte, poszlam na policje i powiedziala, ze chcem ID , przemaglowalam faceta dokladnie a on mi na to, ze bez obywatelstwa szwedzkiego nie moge zrobic ID ani na policji ani nigdzie indziej, bo to nie zgodne z prawem. Sami doskonale wiecie , ze to bzdura, wiec przeprosilam poczte i dostalam ID |
| |
barbroelo
Wpisów: 493 Od: 2005-10-26
| 2006-08-08 09:41 mialo byc "policja w szwecji" |
| |
mabr racetown
Wpisów: 7792 Od: 2000-09-08
| 2006-08-08 12:14 barbroelo, bzdura? I tak i nie.
Na policji można wyrobić narodowe karty ID
slużące zamiast paszportu w państwach Schengen.
Takiej rzeczywiście bez obywatelstwa nie dostaniesz.
Pozostale karty np. wydane przez Pocztę, nie mają wpisanego obywatelstwa i taką możesz mieć, ale na nią nie wyjedziesz z kolei za granicę.
Tak więc albo Cię policjant źle poinformowal, albo źle zrozumialaś. I tak nic to w porównaniu do burdelu w Polsce, gdzie weszly nowe przepisy paszportowe i urzędasy odrzucają POŁOWĘ wniosków bo.. im się zdjęcia nie podobają np. z powodu... farbowanych wlosów!
http://wiadomosci.gazeta.p l/wiadomosci/1,53600,3535198.html |
| |