Odwiedzin 37823659
Dziś 2861
Środa 1 maja 2024

 
 

Forum: Na każdy temat - doktor nauk medycznych

 
 

Ten wątek jest stary. Komentowanie wyłączone.
Pokaż wpisy
Autordoktor nauk medycznych
hepar


Wpisów: 99
Od: 2005-07-07
2005-10-12 23:07
Wie ktos moze jaka jest w Szwecji roznica miedzy lekarzem dentysta (lub medycyny) a dr n. med. ???

Czy jest roznica w zarobkach ??? Czy pacjent widzi na pieczatce szwedzkiego lekarza, ze ma on tytul naukowy ??? Jak to jest ???



PYTANIE NR 2

Jakie sa warunki pracy na wyzszych uczelniach ???
Jaka jest piramida tytularna w Szwecji ??? (doktor, docent, profesor ???)

Pozdrawiam, HEPAR
  Profil uzytkownika: hepar     
darsim
Stolica


Wpisów: 27205
Od: 2004-10-07
2005-10-12 23:14
ja wiem, ale nic nie napisze....
zebys sie pozniej nie czepial
niech Ci optymisci odpisuja
sa tacy?
  Profil uzytkownika: darsim     
hepar


Wpisów: 99
Od: 2005-07-07
2005-10-12 23:17
he, spox, a co ??? tylko ty tu cokolwiek wiesz ???

  Profil uzytkownika: hepar     
darsim
Stolica


Wpisów: 27205
Od: 2004-10-07
2005-10-12 23:18
poczekamy zobaczymy...
mnie sie nie spieszy...
  Profil uzytkownika: darsim     
kajetan
Sztokholm


Wpisów: 16835
Od: 2000-09-01
2005-10-12 23:37
1. Nigdy sie nie zastanawialem nad pieczatkami lekarzy. Nawet nie wiedzialem ze lekarze tu maja pieczatki.

2. Docent musi zdaje sie aktywnie nauczac na uczelni, to jest chyba bardziej stanowisko niz tytul. Ale jest zdaje sie tak jak mowisz. Doktor, Docent, Profesor.
  Profil uzytkownika: kajetan     
darsim
Stolica


Wpisów: 27205
Od: 2004-10-07
2005-10-12 23:47
no a warunki pracy na uczelni..kajetan?
  Profil uzytkownika: darsim     
dorota999


Wpisów: 172
Od: 2005-09-13
2005-10-12 23:48
Darsim
Wzioles slub z...pesymizmem?
D.
  Profil uzytkownika: dorota999     
darsim
Stolica


Wpisów: 27205
Od: 2004-10-07
2005-10-12 23:49
przeciez jeszcze nic nie napisalem..
a co cos wiesz na ten temat?
  Profil uzytkownika: darsim     
hepar


Wpisów: 99
Od: 2005-07-07
2005-10-13 00:18
wiecej wiecej ludzie.... bo darsim bedzie mial satysfakcje.
  Profil uzytkownika: hepar     
iza
Sztokholm


Wpisów: 23425
Od: 2000-09-11
2005-10-13 00:29
ja pieczatki w Szwecji nie widzialam od wielu lat nigdzie!
  Profil uzytkownika: iza     
karolina68
Warszawa


Wpisów: 13478
Od: 2004-03-02
2005-10-13 11:48
stopnie naukowe to doktor potem docent ,zdobywajac tytul docenta masz prawo do swoich wlasnych doktorantow. Wczesniej ooczywiscie masz pod opieka doktorantow bo profesor nie ma dla nich czasu, ale caly prestiz leci na profesora. O ile dobrze zrozumialam jesli chodzi o stopnie naukowe to docent jest najwyzszy. Kiedys na jedna grupe badawcza przypadal jeden profesor, teraz nastapily zmiany i moze byc wiecej profesorow. Profesor szwedzki nie jest odpowiednikiem polskiego prefesora.
Stanowiska : asystent profesora, profesor.
Chcac pracowac na uczelni musisz miec zajecia dydaktyczne. W tym celu przygotowuje sie przed komisja seminarium pokazujace ze potrafisz w prosty sposob mowic o trudnych rzeczach. I dostajesz tutul lektora.
O ile dobrze rozumiem nie mozna zostac profesorem bez docenta.
Lekarze maja to troche jeszcze utrudnione, bo moj lekarz (Karolinska) ma w ciagu roku miesiac przeznaczony na prace naukowa. Reszte czasu musi spedzac uczac, zajecia na uczelni albo ma studentow przy sobie w szpitalu . I w miedzy czasie operowac. W efekcie doktor (po doktoracie) zalila mi sie ze na czytanie pracy naukowej ma czas tylko wieczorami.
  Profil uzytkownika: karolina68     
lemur
Uppsala


Wpisów: 11
Od: 2005-10-09
2005-10-13 15:48
"W efekcie doktor (po doktoracie) zalila mi sie ze na czytanie pracy naukowej ma czas tylko wieczorami"
...sorry...ale to "tylko wieczorami" zabrzmialo troche tak, jakby wszyscy naukowcy czytali swoje papiery w trakcie godzin pracy... Generalnie to w nauce nie ma nawet takiego pojecia jak "godziny pracy", no chyba ze przyjac postawe typowo szwedzka...hmmm... no to ja rzucam w chol.. te probowki i zabieram sie za lekture - pocoz marnowac wieczory...ahh i jeszcze skocze na przynalezne mi dwie kawy i godzinny lunch w ciagu dnia, a 5letni doktorat zamieni sie w 15to...)
  Profil uzytkownika: lemur     
lemur
Uppsala


Wpisów: 11
Od: 2005-10-09
2005-10-13 15:53
ps: hepar - o jaka prace Ci chodzi dokladnie? na jakim etapie??? jesli tak jak wspomnialam - chcesz udawac Szweda - to nie ma nic przyjemniejszego niz praca na uczelni... duzo wolnego, kawusie, pogawedki, konferencje, duzo duzo "meetingow" i "dyskusji"... generalnie nie znam Szweda, ktory obronilby doktorat zgodnie z umowa czyli do 5 lat... zwykle w miedzyczasie zachodzi sie jeszcze w ciaze albo wyjezdza np do Australii w ramach "naukowej podrozy". Napisz dokladnie co Cie interesuje, ale jako ze siedze miedzy naukowcami od roku, moje komentarze na temat tego swiatka nie beda tryskaly wiekszym optymizmem niz Darsima w tej czy innej kwestii. POzdrawiam
  Profil uzytkownika: lemur     
karolina68
Warszawa


Wpisów: 13478
Od: 2004-03-02
2005-10-13 16:15
Ja raczej nie znam takich co przedluzali doktorat w nieskonczonosc. Do pieciu lat ma sie forse ( i to jeszcze nie wszyscy bo jezeli nie masz dydaktyki itd to na doktorat masz 4 lata), potem nie dostaje sie pieniedzy, i trzeba konczyc doktorat. Chyba ze masz wewnatrzna umowe z szefem. Ale o ile czytales to Karolinska strajkowala bo nie maja pieniedzy, na wielu uczelniach nie ma pieniedzy. Wiec jest duza szansa ze szef nie bedzie placil. Doktorat oczywiscie mozesz konczyc kiedy chcesz. Faktycznie czasem doktoraty sie przedluzaja bo w niektorych dziedzinach poziom doktoratu szwedzkiego jest blizszy polskiej habilitacji. Oprocz pracy naukowej trzeba zdac egzaminy wymagane 40 pkt jeden wyklad ma srednio 5 pkt. a do tego brac udzial w zajeciach dydaktycznych. Jezeli robisz operacje to nie czytasz prac naukowych. Natomiast w przecietnie kazdej innej pracy robisz eksperymenty ale sie do nich przygotowujesz czytajac prace naukowe. Tylko idiota siedzi w laboratorium bez wczesniejszego przygotowania teoretycznego.
  Profil uzytkownika: karolina68     
karolina68
Warszawa


Wpisów: 13478
Od: 2004-03-02
2005-10-13 16:17
widac jestesmy na innych uczelniach
  Profil uzytkownika: karolina68     
lemur
Uppsala


Wpisów: 11
Od: 2005-10-09
2005-10-13 16:32
Blagam Cie - od idiotow nie wyzywaj, bo pomijajac kulture i dobre obyczaje - rozmowa zejdzie na boczne tory... Dlatego sprowokowac sie nie dam.
Ja nie powiedzialam ze nikt nie czyta, tylko ze czyta sie wlasnie WIECZORAMI i w wolnych chwilach, bo w pracy jest praca i nikt - przynajmniej u mnie nie siedzi w labie z lekturka, tylko zabiera ja do domu... Ale to juz widac takie polskie przyzwyczajenia, ze zadanie domowe odrabiasz w domu, a nie w szkole ))
Co zas sie tyczy przedluzania doktoratu - wiesz zapewne dobrze, ze warunki do jego zrobienia w Szwecji sa jednymi z najlepszych w Europie. W NIemczech masz na to 3 lata... a a stanach placa Ci glodowe stawki i wykorzystuja do maksimum. Cieplarniane warunki i niewielkie wymagania sklaniaja do naduzyc i jest ich tu sporo. Niejeden Szwed poznalby co to naprawde jest stres (slowo mam wrazenie tabu w tym kraju) gdyby dane mu bylo pracowac w labolatoriach polskich, gdzie 12 godzin na dobe i 7 dni w tygodniu jest sprawa calkiem oczywista, zwlaszcza jezeli twoj szef nie jest w stanie "przedluzyc" Ci doktoratu o kolejne pare latek - co jest tu nagminne. I pewnie sama z tego skorzystam - bo w sumie... gdzie mi sie spieszy... A tak wracajac do tych strajkow - owszem uczelnie nie maja pieniedzy, ale np moj doktorat jest w polowie oplacany przez najzwyklejsza firme farmaceutyczna w stanach... Generalnie jak jest pomysl to i pieniadze sie znajda, a tylko od "naukowcow" zalezy jak je sobie wykorzystaja. POzdrawiam z "tej innej uczelni" Agata
  Profil uzytkownika: lemur     
karolina68
Warszawa


Wpisów: 13478
Od: 2004-03-02
2005-10-13 16:44
u mnie jest to sprawa idywidulana kiedy co robisz, masz miec wyniki i publikacje. Wyniki maja miec sens: jezeli jedziesz do drogiego labu robic eksperyment i sie nie przygotujesz to moze nie bedzie okazji powtorzyc ekspetymentu a ten bedzie do smieci.
Wszyscy mamy przeszklone dzwi wiec widac ze wszyscy siedza w lekturze albo w labie. Praca w labie to za malo. Kiedy chcesz sie uczyc teorii ? Po nocach?
Oczywiscie doktorat mozesz robic jak Ci sie podoba. Ale doktorat jest Twoim swiadectwem na przyszlosc. Obrona jest na podstawie wydrukowanych publikacji i te jezeli chcesz kontynuowac kariere otwieraja Ci ja.
Faktycznie jest spokojniej szef nie stoi Ci nad glowa i nie popedza za to daje czas na spokojne przemyslenie wynikow. Moze to znow kwestia innej uczelni. U nie raczej nikt nie przeczekuje. Sa mniej pracochlonne miejsca.
  Profil uzytkownika: karolina68     
karolina68
Warszawa


Wpisów: 13478
Od: 2004-03-02
2005-10-13 16:47
piszesz ze jestes od roku a wszystko wiesz. To nie jest najlepszy czas doswiadczalny na wyciagniecie wynikow. A jaki masz blad pomiarowy?
  Profil uzytkownika: karolina68     
karolina68
Warszawa


Wpisów: 13478
Od: 2004-03-02
2005-10-13 16:52
i wogole z tym labem to prawda, jaki sens ma wchodzenie do labu jezeli nie wiesz co chcesz zmierzyc, dlaczego, i jaki wynik przewidujesz. I czy przypadkiem ktos wczesniej nie zrobil juz tego eksperymentu.
  Profil uzytkownika: karolina68     
darsim
Stolica


Wpisów: 27205
Od: 2004-10-07
2005-10-13 16:59
widze ze karolina staje sie tu ogromnym autorytetem w kazdej dziedzinie
odrobine pokory dziecko...
  Profil uzytkownika: darsim     
iza
Sztokholm


Wpisów: 23425
Od: 2000-09-11
2005-10-13 17:10
i kto to mowi?
  Profil uzytkownika: iza     
darsim
Stolica


Wpisów: 27205
Od: 2004-10-07
2005-10-13 17:17
a dziekuje dziekuje....
  Profil uzytkownika: darsim     
darsim
Stolica


Wpisów: 27205
Od: 2004-10-07
2005-10-13 17:29
znam tu osobiscie 3 osoby ktore zrobily w Szwecji kariere naukowa..
sa profesorami...
znam je od 30 lat czyli od poczatkow...
i wiem jaka przeszli droge przez meke...
dwoje z nich ma pochodzenie polskie...
ciagla walka o stpendia i pieniadze na projekty...
w sumie zadne duze pieniadze...
szczegolow oszczedze...
  Profil uzytkownika: darsim     
darsim
Stolica


Wpisów: 27205
Od: 2004-10-07
2005-10-13 17:32
ps
jedna z nich jest profesorem w Geteborgu...
a mieszka w sztokholmie...
dojezdza do pracy kazdego tygodnia...
500 km..
ciekawe czy w Polsce jet wielu takich dojezdzajacych profesorow?
  Profil uzytkownika: darsim     
karolina68
Warszawa


Wpisów: 13478
Od: 2004-03-02
2005-10-13 18:03
a co nie moze sie przeniesc do G.? Ile ludzi sie tutaj wozi. np. szef labu w Lund mieszka w Upssali. Znam tez professora ,ktory mieszka w G a dojezdza do Sthlm. To nie jest nic nadzwyczajnego. Ze swoich cotygodniowych podrozy na poludnie wynioslam ze kupe ludzi codziennie dojezdza 100 i ponad kilometrow. A w nauce zanim dostaniesz stala posade musisz sie przygotowac na zmiane paru krajow a nie paru miast. Jaka jest srednia pensja profesora nie wiem ale kiedys bezczelnie podejrzelismy i bylo 50 000 na kwitku.
D. niedawno pisales,ze jestes mlody gniewny to jak to w koncu z Toba jest, totalna schizofrenia .
  Profil uzytkownika: karolina68     
darsim
Stolica


Wpisów: 27205
Od: 2004-10-07
2005-10-13 18:06
masz racje tu duzo ludzi dojezdza 100 i wiecej kilometrow do pracy...
nie moze sie przenisc jego zona jest profesorem w Sztokholmie..
ile zarabia?
moge zapytac, ale nie sadze zeby to bylo 50 000..
w kazdym razie na samochod ich nie stac...
  Profil uzytkownika: darsim     
hepar


Wpisów: 99
Od: 2005-07-07
2005-10-13 18:11
tak zle jak w Polsce byc nie moze i pewnie w Szwecji nie jest.

w Polsce naukowcy marnie zarabiaja, doktoranci maja 1000 zl na miech. zadna kasa... jak jest OK to mozna isc dorobic, jak nie jest... nie mozna. ja moge... mam fart.

w Polsce profesor dostaje roznie, ale moj prof ma 7 tys/miech srednio. i mowi ze to super, inni maja ponoc 4 tys. on ma jakies dodtaki (katedra, wyklady).

chyle czola przez ludzmi nauki w Polsce...
gdybysmy mieli troszke wiecej kasy na badania... to NOBLE bylyby nasze co rok. ale bez kasy nic sie nie da zrobic.

ja w maju sie bronie. spox, jeszcze 8 miesiecy
  Profil uzytkownika: hepar     
darsim
Stolica


Wpisów: 27205
Od: 2004-10-07
2005-10-13 18:13
skoncentruj sie na obronie...
powodzenia
bede trzymal kciuki...
  Profil uzytkownika: darsim     
karolina68
Warszawa


Wpisów: 13478
Od: 2004-03-02
2005-10-13 18:18
tutaj srednio doktorant ma na reke 13 000 na poczatku studiow potem wraz z rozwojem pensja podchodzi wyzej. Jest to zdajsie najnizsza pensja w Szwecji. I zadne kokosy ale nieporownywalna do Polski. Hepar nie musisz mi o tym pisac. Chociaz w POlsce tez jest roznie np. W IChO i ICHF PAN doktoranckie stypendia sa duzo wyzsze niz gdzie indziej i doktoranci wala tam drzwiami i oknami , najgorzej maja na humanistycznych kierunkach.
  Profil uzytkownika: karolina68     
hepar


Wpisów: 99
Od: 2005-07-07
2005-10-13 18:34
Darsim, wyluzuj, powaga, stres szkodzi. Dzieki ze bedziesz trzymal kciuki, choc powiem ci, ze nie musisz.

Karolina... jednak na Polskie warunki to malo. A roboty wiele !!! Ja za to pracuje na klinice, lecze, i ucze studentow. Malo kasy... bardzo malo.
  Profil uzytkownika: hepar     
karolina68
Warszawa


Wpisów: 13478
Od: 2004-03-02
2005-10-13 18:49
ja mysle ze w nauce Polska niestety odpadla. Przynajmniej doswiadczalnej. 6 lat temu mowilo sie o 10 letnim zacofaniu. W niektorych naukach to bardzo duzo do odrobienia. Ale w Szwecji tez juz widac odpadniecie w niektorych dzialkach. A w niektorych za pozno sie zabrali i trudno nadgonic, jest to najczesciej slyszana opinia. Co prawda medycyna stoi niezle Karolinska jest wysoko na liscie najlepszych uczelni na swiecie.


Top 500 World Universities (1-100)
45 Karolinska Inst Stockholm
60 Uppsala Univ Europe
93 Stockholm Univ
99 Lund Univ Europe
pierwsze polskie uczelnie klasyfikuja sie w 300.
301-400 Jagiellonian Univ Europe 124-168 Poland
301-400 Univ Warsaw Europe 124-168 Poland
401-500 Univ Wroclaw Europe 169-205 Poland
http://ed.sjtu.edu.cn/rank /2005/ARWU2005_Top100.htm

a w Europie
Top 100 European Universities
7 Karolinska Inst Stockholm
15 Uppsala Univ
31 Stockholm Univ
35 Lund Univ
57-79 Gothenburg Univ
80-123 Chalmers Univ Tech
80 -123 Royal Inst Tech (kth)
80-123 Swedish Univ Agr
80-123 Umea Univ
jasne ze nie mozna porownywac UK ,ktore ma 29 uczelni na tej liscie.
http://ed.sjtu.edu.cn/rank /2005/ARWU2005_TopEuro.htm
  Profil uzytkownika: karolina68     
kajetan
Sztokholm


Wpisów: 16835
Od: 2000-09-01
2005-10-13 19:19
"tutaj srednio doktorant ma na reke 13 000 na poczatku studiow potem wraz z rozwojem pensja podchodzi wyzej."

Teoretycznie. Praktycznie jest tak, ze doktorant jest w sumie wiezniem uczelni. Znam ludzi ktorym co roku obnizali pensje, nie podwyzali. I co mieli zrobic? Przeciez nie zaczna robic doktoratu od nowa gdzies indziej? Zabki zgryz i do roboty. Znam tez dobrze przypadki gdzie ludzie konczyli doktoraty bez pensji wogole. Uczelnia uwazala ze powinni sie cieszyc ze wogole moga uzywac sprzetu. Uniwersytet Sztokholmski, oddzial mikrobiologii, gdyby kogos interesowalo. Po doktoracie ludzie stamtad pracowali np. jako ochrona w metrze, czekajac na jakas szanse za granica.

Profesor zarabia tylko 50.000kr? To ja dziekuje za tyle lat nauki....

(Darsim, jestem teraz w Bostonie i widzialem wczoraj w gazecie ogloszenie, ze szukaja kogos do klejenia kopert za $1300 na tydzien, moze cos dla Ciebie? )
  Profil uzytkownika: kajetan     
karolina68
Warszawa


Wpisów: 13478
Od: 2004-03-02
2005-10-13 19:47
o to zle brzmi, ja sie spotkalam z inna praktyka. ktos jest zakwalifikowany na studia czyli 4-5 lat. Ale pieniadze sa przyznawane co roku. I co roku dostaje sie przedluzenie. Wlasciwie do ostatniej chwili nie wiadomo czy pieniadze sie znajda czy nie. I jeszcze sa przepychanki rozne z jakiego budzetu. Diabelnie to jest stresujace dla obcokrajowcow zwlaszcza ze na podstawie tego przedluzenia dostaje sie wize w migracyjnym. Polska jest w unii wiec teraz jest to w miare spoko ale do tej pory to byl chrzan.
  Profil uzytkownika: karolina68     
darsim
Stolica


Wpisów: 27205
Od: 2004-10-07
2005-10-13 21:33
milego pobytu w bostonie kajetan...
  Profil uzytkownika: darsim     
monilka
Finlandia


Wpisów: 6493
Od: 2003-06-02
2005-10-13 21:36
W Polsce doktoranci maja fatalne uposazenie i zero pomocy. Moj przyjaciel pisal doktorat z historii. Wykladal na romanistyce ( specjalizowal sie "we Francji" ). Pensja glodowa, zatrudnienie na umowe o prace z wielkim ? co roku na jakich warunkach bedzie przyjety znowu. Ratowaly go kursy przygotowawcze na studia wieczorami i w weekendy. Materialy zbieral we Francji za pieniadze jednej fundacji bo nie dostal ich z Uczelni. Do tego gdy jako jeden z dwuch historykow w Polsce - zostal zaproszony na konferecje do Francji gdzie mial miec odczyt - po powrocie nie mial zycia i tym bardziej rzucano mu klody pod nogi.
To oczywiscie wyjatki z calej historii.

Kolega z zona wyemigrowali do Kanady.
Facet jest geniuszem a w Polsce ani nie mogl sie rozwijac w pracy ani godnie zyc.
Wstyd
  Profil uzytkownika: monilka     
darsim
Stolica


Wpisów: 27205
Od: 2004-10-07
2005-10-13 21:36
ps
jag trivs i Sverige
  Profil uzytkownika: darsim     
lemur
Uppsala


Wpisów: 11
Od: 2005-10-09
2005-10-13 23:32
karolina - jestes naukowcem, a nie umiesz czytac ze zrozumieniem tekstu!! nie wiem jak jest u Ciebie z czytaniem, ale ja wlasnie robie to po nocach!! nie mam czasu w ciagu dnia, ale to nie znaczy ze przychodze do labu nieprzygotowana, bo mnie na to nie stac! co miesiac dostaje emaile z zapytaniem jak idzie, co znaczy - chcemy wyniki i to zaraz! tu nie ma miejsca na nieprzygotowanie!!! A co do przeszklonych drzwi... wiesz.. tutaj kazdy je ma - taka polityka panstwa inna sprawa czy za tymi drzwami ktos czyta wlasnie wydrukowana sobie gazete czy artykul naukowy,.. w Szwecji najwazniejsze to sprawiac dobre wrazenie niestety... Rok to napewno malo zwlaszcza porownujac z innymi, ale dla mnie to duzo - i jak dla naukowca to czasami wystarczajaco - blad pomiarowy - blagam kobieto wyluzuj... wystarczy porownac POlakow,CZechow, Rosjan i Szwedow... wybacz... nie wiem nawet czym sie zajmujesz ani ile czasu spedzasz naprawde na pracy "fizycznej" zwyczajnie "pipetujac" (whatever). Problem polega na tym, ze Szwedzi i ludzie Twojego pokroju czas na przygotowanie sie do tego poswiecaja wlasnie w pracy, a te pozostale mrowki (ktore zreszta jak sie przyjrzysz maja najwiecej publikacji) zapierdzielaja dzien i noc a w miedzyczasie (czytaj w nocy gdzie przecietny smiertelnik spi) czytaja literature. Wiec prosze nie mow o nieprzygotowaniu, bo to smieszne co piszesz.. Co zas sie tyczy porownan uczelni... przepraszam Cie bardzo ale dziekuje za takiego naukowca jak Ty, skoro nawet nie mowisz o jakich kierunkach chodzi... nigdy nie ma tak ze dana uczelnia jest najlepsza we wszystkim, tak jak nie ma czlowieka ktory jest najlepszy we wszystkim. Mnie tam nie mowi nic ze moja Uppsalinska uczelnia jest druga w jakims tam rankingu... zadnych wnioskow nie wnosze bo nie mam odnosnika... zycze powodzenia w robieniu kariery pisarskiej ... moze zostan edytorem tekstow... bo za nauke sie brac... ehh ciezko bedzie...
  Profil uzytkownika: lemur     
darsim
Stolica


Wpisów: 27205
Od: 2004-10-07
2005-10-13 23:38
nie goraczkuj sie tak...
karolina stroji sie w wieksze piorka niz postura pozwala....
z reguly smieszy mnie to co pisze karolina..
ale ostatnio robi wrazenie ze juz wszystkie rozumy pozjadala...
moze jej to przejdzie...
chwilowa megalomania...
zreszta czasem cos ciekawego napisze...
nikt nie jest doskonaly...
  Profil uzytkownika: darsim     
darsim
Stolica


Wpisów: 27205
Od: 2004-10-07
2005-10-13 23:39
ps
ciekawe ile karolina jest w Szwecji, rok dluzej niz Ty?
no to jest w koncu 100% wieksze doswiadczenie...
respekt...
  Profil uzytkownika: darsim     
karolina68
Warszawa


Wpisów: 13478
Od: 2004-03-02
2005-10-14 01:40
Podalam link do stron z ktorych wzielam statystyke mozesz sobie poczytac na jakiej podstawie ja zrobiono.
Interesujace w tym jest ze niestety zadna polska uczelnia nie lapie sie w pierwszej 300 setce.
Napisalam ogolnie, odnosnie pracy w labie, nie powinnas tego brac do siebie. Zreszta nigdzie nie napisalam ze chodzisz nie przygotowana. Natomiast ja uwzam ze wdzien jest sie bardziej efektywnym i leopiej sie zapamietuje. Czytane w nocy nie zawsze zostaje do rana. A poza tym to Ty mnie obrazasz.
Nie wchodze juz do zadnego labu bo skonczylam te czesc. Dlatego moge sobie teraz popozwalac relaksujac sie na polonii A siedzialam czasem w labie po 18 i 20 godzin. Specyfika pracy. Patrz maxlab.
Bedac ponad rok w maxlabie mnostwo sie napatrzylam na styl pracy tutaj (glownie tam przyjezdzaja ludzie ze Skandynawii) , bardzo interesujace miejsce do przeprowadzenia roznych obserwacji. Tudziez dostania w leb i zimnego prysznica po przyjezdzie tutaj.


Darsim Ty sie lepiej juz nie odzwaj ostatnio mielismy pare wymian i albo krecisz albo na koniec wychodzi ze miales kompletnie co innego na mysli.
  Profil uzytkownika: karolina68     
darsim
Stolica


Wpisów: 27205
Od: 2004-10-07
2005-10-14 05:56
taki jestem juz pokrecony...
  Profil uzytkownika: darsim     
kajetan
Sztokholm


Wpisów: 16835
Od: 2000-09-01
2005-10-14 06:32
"ale np moj doktorat jest w polowie oplacany przez najzwyklejsza firme farmaceutyczna w stanach..."

No widzisz lemur, czyli masz szczescie robienia doktoratu z czegos na czyms komus zalezy na tyle zeby ci placic. Moi znajomi zajmowali sie glownie grundforskning, a tym raczej firmy nie sa zainteresowanie, bo nigdy nie wiadomo czy badania przyniosa jakies rezultaty, a jezeli juz to te rezultaty zadko da sie przerobic na zysk.

Doktorat w 3 lata mozna sobie pisac z literatury czy matematyki, ale co komu da siedzenie po 12 godzin 7 dni w tygodniu, skoro bakterie sobie rosna w swoim tempie obojetnie czy nad nimi siedzisz czy nie.

I tak jak ktos juz wyzej zdaje sie napisal, szwedzki doktorat odpowiada polskiemu doktorowi habilitowanemu, jezeli chodzi o to co trzeba zrobic. Nie wiem czy z kazdej dziedziny, ale z mikrobiologii tak najwyrazniej jest.

Ale tak jak pisalem wczesniej, wszystko i tak zalezy od kierunku, od profesora (jak ma dobre kontakty i duzo kasy na projekty to jest latwiej), i w koncu od samego doktoranta. Nie jestem tez zdania ze nalezy spedzac caly czas poza snem na pracy zeby byc dobrym naukowcem. To jest w koncu w jakims stopniu praca tworcza, nie praca na tasmie na akord.
  Profil uzytkownika: kajetan     
Forum -> Na każdy temat -> doktor nauk medycznych
Ten wątek jest stary. Komentowanie wyłączone.
Pokaż wpisy






Dam prace sprzątanie (Stockholm)
Praca od zaraz Personlig assistans (Södertälje)
Szukam pracownika ogolnobudowlanego (Malmö)
szpachlówka, malarz, stolarz (Stockholm )
Stolarz (stockholm)
Firma sprzątająca zatrudni Panie (Stockholm (Älvsjö))
Sprzatanie Åkersberga i okolice (Åkersberga )
Praca dla doświadczonego stolarza (Sztokholm)
Więcej





8 najładniejszych miejsc z drzewami wiśniowymi w Sztokholmie.
Agnes na szwedzkiej ziemi
Wielkanocna wyprawa do wschodniej Albanii.
Agnes na szwedzkiej ziemi
Ugglegränd o jednej z najkrótszych uliczek w Sztokholmie.
Agnes na szwedzkiej ziemi
Firma Sprzątająca
Polka w Szwecji
Moja historia cz.5
Polka w Szwecji
Przygoda z malowaniem
Polka w Szwecji
Nowe szwedzkie słowa 2023 - nyord
Szwecjoblog - blog o Szwecji


Odwiedza nas 37 gości
oraz 0 użytkowników.


nie uczciwi pracodawcy
Diagnostyka Samochodowa
Szwedzki „wstyd przed lataniem” napędza renesans podróży koleją
Katarzyna Tubylewicz: W Sztokholmie to, gdzie mieszkasz, zaskakująco dużo mówi o tym, kim jesteś
Migracja przemebluje Szwecję. Rosną notowania skrajnej prawicy
Szwedka, która wybrała Szczecin - Zaczęłam odczuwać, że to już nie jest mój kraj
Emigracja dała mi siłę i niezależność myślenia










© Copyright 2000-2024 PoloniaInfoNa górę strony