Autor | Wackowo przy stole ... szwedzkim |
Borrka Hospicjum na Wilsona
Wpisów: 17561 Od: 2003-04-06
| 2016-12-11 10:41 http://wiadomosci.gazeta.p l/wiadomosci/7,114883,21094184,mozesz-zje sc-ile-chcesz-ale-nie-mozesz-wyniesc-zwyc zaje.html#MT
Wyjatkowo wystapie w obronie naszych ludzi, krwi z krwi mojej, pszenno-buraczanej.
Od strasznie dawna czesto nocuje w hotelach europejskich i nie uwazam tego za nagminne.
Zapewne sie zdarza, bo obsluga widzi, ale nie jest to (moim zdaniem) wielka skala.
Przypisywanie tego akurat Polakom stanowi przesade - pierwszy raz zetknąlem sie ze "zjawiskiem" w szwedzkiej Jerozolimie Jönköping, gdzie miejscowi przychodzili na darmowy szwedzki stol do hotelu Scandic
Jasne, ze nie mam na mysli siegniecia po jablko przy wyjsciu z restauracji, czy chocby zrobienia dziecku kanapki "na pozniej".
To normalne.
|
| |
black sabbath
Wpisów: 9092 Od: 2012-06-16
| 2016-12-11 11:03 wygodny sposob sam podchodzisz i sam sobie nabierasz ,takie cos to jest dla inteligietnych.
a wacka poznasz od razu bo pierwszy jego talerz jest gleboki |
| |
Badboy
Wpisów: 23049 Od: 2004-06-10
| 2016-12-11 11:07 w polskich hotelach bywam rzadko, a jeśli już to nie tych typowo turystycznych i raczej się z tym nie spotkałem, ale na urlopach informacje, że nie należy wynosić jedzenia z restauracji są na ogół po rosyjsku i niemiecku, nie wiem jak w tych, gdzie Polacy stanowią większość |
| |
black sabbath
Wpisów: 9092 Od: 2012-06-16
| 2016-12-11 11:23 na poczatku lat 80 szwed chcial zawojowac tym systemem usa,,,zapomnial ze 150kg+ ludzie to tam wiekszosc ..zbankrutowal |
| |
Borrka Hospicjum na Wilsona
Wpisów: 17561 Od: 2003-04-06
| 2016-12-11 11:30 Ja po prostu nie sadze, by stanowilo to "przywilej" konkretnej nacji.
Na, ale jak o wackowie...
W SöS, pracujacy tam licznie Polacy jadali w kantynie pracowniczej.
Cena lunchu nie byla wygorowana nawet na koniec lat 70:
2.60 SEK
Niemniej, nasi ludzie uznawali, iz taka inwestycja musi sie zwrocic oszczednoscią na kolacji i nakladali sobie takie ilosci zarcia, ze Szwedzi sie ogladali.
System zalamal sie, gdy jeden z rodakow uznal 2.60 za cene wygorowana i wszedl w spisek z kasjerka (z Polski zreszta) - ta go nie kasowala za gore zarcia.
Pech chcial, ze zachorowala i zastepujaca ja Finka rozdarla sie na cala sale:
Du måste betala! |
| |
skoczek
Wpisów: 4902 Od: 2003-02-15
| 2016-12-11 11:44 Szwedzki stol dla Polakow to jakies nieporozumienie.
Ciagle sa z Polakami afery jak chociazby ta ostatnia z restauracji w Kroacji, ktora zostala nagrana.
Byla tez glosna afera chyba w Hiszpani kiedy to w hotelu z miedzynarodowa klientela po pierwszym dniu pobytu Polakom zaserwowano jedzenie na talarzech gdy pozostali korzystali ze szwedzkiego stolu.
A juz nie wspomne afery w parlamencie eu w Brukseli gdzie poslowie polscy zeby zaoszczedzic diety spali na podlodze w sali obrad czy w kiblu ...juz nie pamietam...
Polacy w wiekszosci to turystyczna cholota.Moglbym na ten temat ksiazke napisac. |
| |
skoczek
Wpisów: 4902 Od: 2003-02-15
| 2016-12-11 11:54 Mam znajomego ( Szwed) ktory pracuje w spedycji.
Oni otrzymuja od przedsiebiorstwa bony na jedzenie.
Szwedzki stol wchodzi.
Maja jednego takiego kierowce ( Szwed) ktory czesto "pakowal" sie po sniadaniu "na zapas",
Doszlo do tego ze na skutek interwencji personelu w jednej z knajp na trasie , tej swini cofnieto talony. |
| |
black sabbath
Wpisów: 9092 Od: 2012-06-16
| 2016-12-11 12:11 znam takiego co na fest przychodzil ze swoja matlåda mial lunch w domu na drugi dzien,takich cmokow to znajdzie sie wszedzie, |
| |
bolek1970 PZU
Wpisów: 11503 Od: 2006-07-05
| 2016-12-11 17:26 Szczerze, to sie nie spotkalem, z tym problemem, ale ja Polakow, znaczy Skoczkow i jemu podobnych, unikam...
pzdr, |
| |
skoczek
Wpisów: 4902 Od: 2003-02-15
| 2016-12-11 21:58 bolek napisal:
"Szczerze, to sie nie spotkalem, z tym problemem, ale ja Polakow, znaczy Skoczkow i jemu podobnych, unikam..."
A dla Ciebie jedno slowo ( jak zwykle ) :
spierdalaj!!!!
pzdr
|
| |
PL/SE
Wpisów: 60 Od: 2013-02-20
| 2016-12-12 01:09 Szwedzki stol nie dla Polakow,
Dla rasowego szweda skoczka, szmaciarzu ty |
| |
Borrka Hospicjum na Wilsona
Wpisów: 17561 Od: 2003-04-06
| 2016-12-12 09:16 Moje "hotelowe" doswiadczenia przecza wszelkim stereotypom:
ani Polacy nie "wynoszą" specjalnie z szwedzkiego stolu, ani Rosjanie nie chodza wiecznie pijani.
Jesli ktos denerwowal mnie w hotelu, to jedynie niemieccy emeryci i w dodatku bezpodstawnie:
po prostu rano, przy sniadaniu nie trawie ludzi radosnych i nadmiernie szczerzacych sztuczne zeby.
Ale to moja patologia. |
| |
Badboy
Wpisów: 23049 Od: 2004-06-10
| 2016-12-12 13:38 to fakt, że w hotelach "all inclusive" Rosjanie wcale nie chleją na potęgę, ex-ddrowska patologia bije ich w tym na łeb, choć i jej daleko do fińskiego upodlenia |
| |