Odwiedzin 37794449
Dziś 1484
Wtorek 23 kwietnia 2024

 
 

Forum: Życie w Szwecji - pogrzeb_kwiaty

 
 

Ten wątek jest stary. Komentowanie wyłączone.
Pokaż wpisy
Autorpogrzeb_kwiaty
ossimo


Wpisów: 6
Od: 2016-09-09
2016-09-09 09:39
Zostalem przez sasiada zaproszony na pogrzeb jego zony. Odbedzie sie na cmentarzu Skogskyrkogården. Pozniej kawa. Zgodnie z wola zmarlej nie bedzie kremacji. Chcialbym zachowac sie przyzwoicie i kupic jakies kwiaty. Nie bylismy w mocno zazylych stosunkach - ot, jak to sasiedzi. Jakie kwiaty wybrac? Wiazanke pogrzebowa, skromny wianek na "grobowiec", jeden symbliczny kwiat?
  Profil uzytkownika: ossimo     
Ronj@


Wpisów: 7627
Od: 2006-08-16
2016-09-09 09:55
Jedna roze. Powiedz w kwiaciarni, ze chcesz handbukett. Mozesz wplacic jakas sume na neutralny fond. Sasiad dostanie wtedy podziekowanie w formie minnesblad.
  Profil uzytkownika: Ronj@     
ossimo


Wpisów: 6
Od: 2016-09-09
2016-09-09 09:59
Dzięki, tak myślałem, że symboliczną róża wystarczy. Doskonały pomysł z tą wpłatą!
  Profil uzytkownika: ossimo     
ossimo


Wpisów: 6
Od: 2016-09-09
2016-09-09 10:02
Ronj@ do tej rozy dolaczyc karteczke?
  Profil uzytkownika: ossimo     
Ronj@


Wpisów: 7627
Od: 2006-08-16
2016-09-09 10:03
Nie, bez karteczki.
  Profil uzytkownika: Ronj@     
ossimo


Wpisów: 6
Od: 2016-09-09
2016-09-09 10:06
Dziekuje!
  Profil uzytkownika: ossimo     
Ronj@


Wpisów: 7627
Od: 2006-08-16
2016-09-09 12:22
Do uslug
  Profil uzytkownika: Ronj@     
patusia


Wpisów: 107
Od: 2012-11-28
2016-09-09 13:12
Podepne sie od temat. Ronj@ czy wypada pojsc na pogrzeb z partnerem (nie bylo zaznaczone w zaproszeniu)? Zapraszajacy wiedza (poinformowalam ich juz), ze nie bede uczstniczyla po uroczystosci w przyjeciu, bo bede spieszyla sie na samolot.
  Profil uzytkownika: patusia     
Ronj@


Wpisów: 7627
Od: 2006-08-16
2016-09-09 13:19
Dostalas specjalne zaproszenie na pogrzeb?
Oczywiscie, ze mozesz isc z partnerem, mozesz miec np. taka potrzebe, zeby cie wspieral w takiej chwili...
  Profil uzytkownika: Ronj@     
patusia


Wpisów: 107
Od: 2012-11-28
2016-09-09 13:34
Tak Ronj@ dostalam pisemne zaproszenie. Dzieki za podpowiedz. Co my bysmy tu bez Ciebie zrobili...
  Profil uzytkownika: patusia     
tomaszek


Wpisów: 236
Od: 2007-03-01
2016-09-13 13:17
I ja pierwszy raz będę uczestniczył w pogrzebie. Czy ten handbukett- czerwona różę kładzie się na trumnie w kaplicy czy wrzuca na cmentarzu do dołu? ( nawet nie wiem czy będzie wyprowadzenie trumny czy zrobią to później).
  Profil uzytkownika: tomaszek     
Ronj@


Wpisów: 7627
Od: 2006-08-16
2016-09-13 13:45
Jezeli bedzie kremacja, to pozegnanie jest w kosciele/kaplicy i wtedy kladzie sie roze na trumnie.
Po zakonczonej ceremonii goscie wychodza zostawiajac trumne w kosciele/kaplicy. Restza zajmuje sie biuro pogrzebowe i inny personel.

W przypadku jordbegravning, pozegnanie jest przy grobie.
Ceremonia pogrzebowa zaczyna sie w kosciele/kaplicy, potem kondukt zalobny przemieszcza sie do miejsca pochowku i tam konczy sie ceremonia opuszczeniem trumny do grobu.
Moze byc tak, ze handbukett kladzie sie na trumne zanim zostanie spuszczona do grobu, albo wrzuca sie ta roze na trumne jak juz jest w grobie.

Nie praktykuje sie sypania garsci ziemi na trumne!!!
  Profil uzytkownika: Ronj@     
Lunab


Wpisów: 3474
Od: 2009-10-01
2016-09-13 14:11
Jesli sasiad nic nie wspomnial o fondzie to w takiej sytuacji raczej nie robi sie zadnych wplat.

Chyba ze cos na ten teman jest w annonsie (annons mozesz odszukac).

Warto jeszcze wspomiec o ubraniu: garnitur, biala koszula, krawat, wszystko bardzo elegancko.

Wkrotce po pogrzebie najprawdopodobniej otrzymasz poczta karteczke z podziekowaniem za uczestnictwo w ceremonii.
  Profil uzytkownika: Lunab     
Lunab


Wpisów: 3474
Od: 2009-10-01
2016-09-13 14:17
Skoro juz poinformowalas zapraszajacych o osobie towarzyszacej to po co pytac na forum, co wypada a co nie....?
  Profil uzytkownika: Lunab     
thiara


Wpisów: 411
Od: 2004-09-21
2016-09-13 14:32
Poprzedniczki informowała, że nie pójdzie na obiad - tak to przynajmniej zrozumiałam.

Co do "różyczek" to spotkałam się, że czasem kwiaciarnie robią bukieciki "pogrzebowe" z trzech sztuk.
  Profil uzytkownika: thiara     
Ronj@


Wpisów: 7627
Od: 2006-08-16
2016-09-13 15:16
Symbolika w handbuketter jest jedna roza (albo ulubiony kwiat zmarlej) od jednej osoby.
Handbukett jest osobistym pozegnaniem.
Mozliwe, ze ktos zyczy sobie caly bukiet, ktory potem polozy na trumnie przy pozegnaniu (defilering) ale to nie jest praktykowane. Jezeli juz bukiet, to kladzie sie go przy katafalku, gdzie lezy w trakcie calej ceremonii.

Bardzo czesto czci sie pamiec zmarlej osoby wplata na jakis fond. Niezaleznie czy cos jest napisane w anonsie czy nie....i niezaleznie jakie zdanie o tym ma Lunab.
Wieniec, czy wiazanka pogrzebowa moze byc za duzo na sasiedzkie relacje, a skoro autor zostal zaproszony przez sasiada, to neutralna forma uczczenia pamieci zmarlej jest na miejscu.
  Profil uzytkownika: Ronj@     
thiara


Wpisów: 411
Od: 2004-09-21
2016-09-13 15:28
Ronj@ masz absolutna rację (trudno żebys nie miała) niezależnie - co pisze Lunab. Kiedyś byłam na pogrzebie gdzie każdy z najbliższej rodziny miał biała hortensje. Ale też byłam na potrzebach gdzie handbukett składał się z dwóch albo trzech róż - tak proponowala pobliska kwiaciarnia. Czasem też mają te róże mniejsze, żadne bądź całkiem spore przybranie.
  Profil uzytkownika: thiara     
Ronj@


Wpisów: 7627
Od: 2006-08-16
2016-09-13 16:05
Moj komentarz o handbukett dotyczyl pytania autora . sasiad, nie jakies specjalne zazyle stosunki...
trzymac sie ogolnie przyjetej normy.
Co robi sytuacje troche niezwyczajna, to jest to, ze sasiad szczegolnie zaprosil autora tematu. Stad moja propozycja wplaty na neutralny fond, to troche wiecej niz tylko obecnosc. Mozliwe, ze autor nie czuje specjalnej potrzeby pozegnania, ale w takiej sytuacji wypada w neutralny sposob uczcic sasiadke.
Wplata na "chorobowe" fondy, np Cancerfonden, moze byc niewypalem, czy ingerencja w prywatnosc, stad rada o neutralnym fond, np. Vi-Skogen...

  Profil uzytkownika: Ronj@     
black sabbath


Wpisów: 9092
Od: 2012-06-16
2016-09-13 16:06
juz po pogrzebie??
  Profil uzytkownika: black sabbath     
Lunab


Wpisów: 3474
Od: 2009-10-01
2016-09-13 17:04
Zadne wplaty ja jakies fondy bez wyraznego zyczenia osoby zmarlej lub jej rodziny!

  Profil uzytkownika: Lunab     
ossimo


Wpisów: 6
Od: 2016-09-09
2016-09-14 08:34
Juz po pogrzebie. Moze komus przyda sie moje doswiadczenie:

1. Bylo ok. 50 bardzo elegancko ubranych osob, ale jesli chodzi o mezczyzn malo kto mial krawat, muszke czy fular (jesli Lunab wiesz co to jest). Chyba wszyscy zas mieli chusteczki w marynarkach. Bialego krawatu nie dostrzeglem - mysle, ze taka tradycja moze byc w mniejszych miejscowosciach lub wsrod mniej zamoznych. Podczas kawy i obiadu zorientowalem sie, ze uczestnicy (w wiekszosci juz emerytowani) zwiazani sa ze srodowiskiem akademickim.

2. Uroczystosc byla bardzo wzruszajaca (choc podczas przemow czasem i rubaszna). A tyle sie naczytalem na polskich forach o "odwalaniu lipy". Moze wynikalo to stad, ze nieboszczka kilka ostatnich miesiecy spedzila glownie w szpitalu bardzo cierpiac i wszyscy zdawali sobie sprawe, ze ulzenie w cierpieniu bedzie dla niej najlepsze(sam wielokrotnie pomagalem ja przenosic, podnosic kiedy mdlala w domu).

3. Co do handbukett to bylo mi troche glupio, bo jako jedyny mialem czerwona roze z przybraniem. Reszta miala male bukieciki z kilku kwiatkow. Jeszcze tylko jedna uczestniczka miala dwie rozowe roze z przybraniem.


Dziekuje za wszystkie rady - byly cenne. Pozdrawiam.

  Profil uzytkownika: ossimo     
Ronj@


Wpisów: 7627
Od: 2006-08-16
2016-09-14 09:46
"Bialego krawatu nie dostrzeglem - mysle, ze taka tradycja moze byc w mniejszych miejscowosciach lub wsrod mniej zamoznych"

Bialy krawat jest zarezerwowany dla najblizszych, w tym wypadku meza, syna, ziecia, ew. wnukow czy innych mezczyzn uwazanych za "bliskich" zmarlej i nie ma nic wspolnego z zamoznoscia, czy miejscem. Nie jest obowiazkiem miec bialy krawat, czarny, czy ciemny. Nie jest obowiazkiem tez miec czarny garnitur/garsonke/sukienke. Ogolnie stroj uroczysty, a to jest pojecie wzgledne. Czesto jest zaznaczone np. w annonsie, ze stroj dowolny (valfri klädsel) albo jasny (ljus) i to nie zawsze znaczy bialy czy bezowy. Ljus moze byc inny niz zalobny (sorgklädsel)



"Uroczystosc byla bardzo wzruszajaca (choc podczas przemow czasem i rubaszna"

Sam pogrzeb (czy to koscielny czy swiecki) jest podroza przez zycie zmarlej. Czesto ten ostatni czas np. choroby, jest tylko wspomniany w kilku slowach. Ksiadz czy officiant przekazuje to co rodzina chce, zeby powiedziec o zmarlej. Czas choroby jest bardzo trudny dla najblizszych i oni maja ten czas w swiezej pamieci. Mozliwe, ze na pogrzebie sa ludzie z roznych okresow zycia zmarlej, z lat mlodzienczych, przyjaciele, wspolpracownicy i kazdy ma inny obraz/wspomnienia po zmarlej. Celem uroczystosci i potem przemow jest przekazac obraz zycia osoby, ktora je wlasnie zakonczyla. Dla rodziny tym bardziej wazny, ze zapewne nie znali zony/matki...jako wspolpracownika, czy kolezanki ze szkolnej lawki...


"Co do handbukett to bylo mi troche glupio, bo jako jedyny mialem czerwona roze z przybraniem. Reszta miala male bukieciki z kilku kwiatkow. Jeszcze tylko jedna uczestniczka miala dwie rozowe roze z przybraniem."

Miales standardowa roze, bo nie znales zmarlej, wiecej niz po sasiedzku.
Inni goscie zapewne mieli bardziej zazyle relacje i wiedzieli jakie ona lubi kwiaty i sie umowili, moze nawet maz ich poinformowal.
Na stronie jednej z firm pogrzebowych mozna przeczytac:

"Blomman eller blommorna i handbuketten kan gärna följa begravningens tema om det finns ett sådant, men man kan mycket väl göra ett mer personligt val. Det visar en extra omtanke att välja blommor eller färger med någon slags symbolik för den relation man har haft till personen som gått bort."

Nie piszesz na jakich forach sie naczytales o "odwalaniu lipy" ale nalezy pamietac, ze smierc jest roznie postrzegana w roznych krajach, czesto w zaleznosci od religii/tradycji i indywidualnie w zaleznosci od osob dotknietych smiercia.
W Szwecji, nawet w przypadku pogrzebu koscielnego, ksiadz koncetruje sie na, ze tak powiem, zyjacych.

Bylam kiedys na pogrzebie kobiety, ktora bardzo lubila tkac chodniczki, narzuty i makatki. Zamiast kwiatow na trumnie, byly rozlozone dziela zmarlej i stalo jej zdjecie. Niesamowite bylo obserwowac reakcje gosci jak weszli do kosciola i zobaczyli te wszystkie makatki, jak usmiech rozpromienil ich twarze...to byla ona.
Po pogrzebie goscie mogli wziac sobie na pamiatke cos co bylo dzielem zmarlej...
  Profil uzytkownika: Ronj@     
ossimo


Wpisów: 6
Od: 2016-09-09
2016-09-14 10:06
Ronj@ piekne sa te tradycje. Tak mile jestem zaskoczony. Maz zmarlej poprosil mnie abym rano w dniu pogrzebu wykapal ich pieska (baaardzo stara malutka psina) i tez zabral ja na pogrzeb. To malzenstwo nie mialo dzieci. Stary chlop ze mnie, ale wzruszylo mnie to jak dziecko. W Polsce chyba nie do pomyslenia.

Pamietasz Ronj@ pogrzeby w Polsce? Na pogrzebie mojego dziadka (bylem wtedy w poczatkowych klasach szkoly podstawowej) tak zalobnie graly traby, puzony i inne dete instrumenty, ze przez wiele lat balem sie chodzic do opery czy filharmonii (dobra, mozecie sie ze mnie smiac).
  Profil uzytkownika: ossimo     
Ronj@


Wpisów: 7627
Od: 2006-08-16
2016-09-14 11:27
Juz kilka razy dyskutowalismy smierc i pogrzeby w Szwecji na tym forum.
Najczesciej w takich dyskusjach punktem wyjsciowym jest nasze wlasne podejscie do smierci. Najczesciej z wlasnego doswiadczenia, a ludzie sa rozni i maja rozne rodzinne tradycje nie pomijajac najwazniejszego - "co ludzie powiedza"?
Co jest rätt a co fel?
Kto ma prawo do oceny?
  Profil uzytkownika: Ronj@     
Ronj@


Wpisów: 7627
Od: 2006-08-16
2016-09-14 11:32
Nie, nie, nie odnioslam sie tym komentarzem do twojej refleksji, tylko staralam sie znalezc te fora, ktore czytales i wyskoczyly mi wczesniejsze tematy z tego forum.
Wiele komentarzy i wczesniej i w tym temacie wynika poprostu z niewiedzy...a smierc jest zawsze ciekawym tematem
  Profil uzytkownika: Ronj@     
Lunab


Wpisów: 3474
Od: 2009-10-01
2016-09-14 14:19
Gratuluje szybkiej integracji poprzez pogrzeb!

Kto by to pomyslal, ze piesek na pogrzebie moze byc taka atrakcja i spowodowac tyle wzruszen.....

Dobrze, ze byles pod reka i mogles wykapac pieska, bo to w sam raz zajecie dla sasiada - invandrare.
Zostalo ci powierzone zajecie naprawde godne zaszczytu!

  Profil uzytkownika: Lunab     
Lunab


Wpisów: 3474
Od: 2009-10-01
2016-09-14 14:21
Rozne porownania z Polska tutaj mozna przeczytac, ale negatywnych opinii o polskich pogrzbowych tradycjach jeszcze nie bylo!

  Profil uzytkownika: Lunab     
Lunab


Wpisów: 3474
Od: 2009-10-01
2016-09-14 14:30
Fular na pogrzeb?
Halåååååååååååååååååå!
  Profil uzytkownika: Lunab     
Lunab


Wpisów: 3474
Od: 2009-10-01
2016-09-14 14:32
Sorki za te moje zlosliwosci....

Pewnie wkrotce dostaniesz poczta podziekowanie za uczestnictwo w pogrzebie.

Moze przy okazji nawet podziekowanie za umycie pieska (albo nawet podziekowanie od samego pieska!)
  Profil uzytkownika: Lunab     
alwa12


Wpisów: 12778
Od: 2015-08-26
2016-09-14 15:52
Lunab, Tobie chyba jeszcze nikt z bliskich nie umarl

Stary czlowiek chowa zone, ile musi miec zamieszania
przed samym pogrzebem, przyjazd rodziny, ostatnie
"dopieszczenie" uroczystosci, w sercu bol,a w glowie
chaos, ze nie wspomne o wyczerpaniu fizycznym i psychicz.
Prosi sasiada o wykapanie pieska, widocznie ten sasiad
jest bardzo bliskim czlowiekiem dla starca...
Ty widzisz w tym ponizenie obcokrajowca...a ja widze
ze masz kompleksy, to raz, a dwa, nie obawiaj sie,
Ciebie nie poprosza ani o opieke nad moze najblizsza istota jakim jest ten pies dla zalobnika, ani
o przyjscie na pogrzeb...jestes smutna czasami.
  Profil uzytkownika: alwa12     
Lunab


Wpisów: 3474
Od: 2009-10-01
2016-09-14 22:57
Uwazaj, bo zjawie sie na twoim pogrzebie, nawet bez zaproszenia...
  Profil uzytkownika: Lunab     
Forum -> Życie w Szwecji -> pogrzeb_kwiaty
Ten wątek jest stary. Komentowanie wyłączone.
Pokaż wpisy









Szukam do pracy. (Stockholm )
DAM PRACE / SPRZATANIE (Ödeshög)
Pracownik lesny ( röjning) (FAGERSTA)
zatrudnie , (Tanumshede)
Sprzątanie (Stockholm )
Röjare-Huggare (Sundsvall)
Praca dla ogólno budowlańca (Västerås)
Röjare - praca na wykaszarce (Timrå)
Więcej





Ugglegränd o jednej z najkrótszych uliczek w Sztokholmie.
Agnes na szwedzkiej ziemi
Szwecja o smaku lukrecji czyli spotkanie w bibliotece Morenowej.
Agnes na szwedzkiej ziemi
Kristineberg slott – piękny pałacyk z Kungsholmen.
Agnes na szwedzkiej ziemi
Firma Sprzątająca
Polka w Szwecji
Moja historia cz.5
Polka w Szwecji
Przygoda z malowaniem
Polka w Szwecji
Nowe szwedzkie słowa 2023 - nyord
Szwecjoblog - blog o Szwecji


Odwiedza nas 31 gości
oraz 0 użytkowników.


Kolejny Polak ofiara szwedzkiego multikulti
Sklepy Budowlane
Szwedzki „wstyd przed lataniem” napędza renesans podróży koleją
Katarzyna Tubylewicz: W Sztokholmie to, gdzie mieszkasz, zaskakująco dużo mówi o tym, kim jesteś
Migracja przemebluje Szwecję. Rosną notowania skrajnej prawicy
Szwedka, która wybrała Szczecin - Zaczęłam odczuwać, że to już nie jest mój kraj
Emigracja dała mi siłę i niezależność myślenia










© Copyright 2000-2024 PoloniaInfoNa górę strony