Autor | Potrzebna rada w związku z wyjazdem |
westsider
Wpisów: 13 Od: 2016-02-20
| 2016-02-20 12:29 Witam serdecznie.
Potrzebuję rady, bardziej doświadczonych ludzi, takich, którzy w Szwecji już mieszkają jakiś czas.
Otóż mam zamiar, w zasadzie już plan by wyjechać do Szwecji. Jadę z ojcem, który mieszka i pracuje tam już 8 lat. Nie będę jednak z nim mieszkał, ponieważ on zmienia pracę (teraz jest w okolicach Halmstad) i będzie mieszkał bliżej Helsingborga (ja tam będę czekał na niego). Będę miał pieniądze na życie, trochę wałówki z Polski. Moje pytania.
1. Gdzie w okolicach Helsingborga znaleźć pracę? Czy istnieją jakie agencje pośrednictwa. Może jakieś fabryki, praca na produkcji itp. Może ktoś z Was zna takie miejsca w samym Helsingborgu lub w jego okolicach (bliżej Astorp)
Ogólnie mamy z narzeczoną już ugadaną pracę przy zbiorach na przełomie kwietnia i maja, z tym, że ona przyjedzie poźniej, mnie sytuacja zmusza do wyjazdu już teraz.
2. Czy szwedzi respoektują język angielski? Czy może kategorycznie wymagają szwedzkiego. Byłem w kilku krajach zarobkowo, na niedługi okres czasu (wakacyjnie - Holandia, Belgia, Niemcy, Dania i Szwecja jakiś czas temu) W szwecji pracowałem wakacyjnie na roli, spokojnie mogłem się porozumiewać po angielsku, jednak nie wiem jak jest w fabrykach itp.
3. Jak to jest z personnummer? Z tego co mi wiadomo trzeba mieć pracę, żeby go dostać. Żeby dostać pracę trzeba już go mieć. Błędne koło. Ktoś może potwierdzić tą informację?
4.Migrationsverket - muszę się udać do niego od razu? Tak jak wspomniałem wcześniej, za jakiś czas będziemy się przeprowadzać z ojcem do innego miejsca a z tego co się doczytałem, muszę mieć stały adres. Proszę o potwierdzenie.
Ogólnie znam angielski very well Mam wykształcenie średnie maturalne, i zawodowe. Po prostu sytuacja zmusza mnie do wyjazdu, trochę stabilizacji i pieniędzy potrzebuję. Ileż razy można zmieniać pracę - ja w przeciągu 4 lat 5 razy, w tym wakacyjne wyjazdy zarobkowe.
Proszę o pomoc, z góry dziękuję!
|
| |
pati_sko
Wpisów: 8960 Od: 2006-05-15
| 2016-02-20 13:23 Ojciec za krotko mieszka w Szwecji, zE nie umie dac odpowiedzi? |
| |
westsider
Wpisów: 13 Od: 2016-02-20
| 2016-02-20 13:33 Dzięki za szybką odpowiedź, więc i ja odpowiem.
Mój ojciec nie wiem... 8 lat temu, przyjechał odpowiadając na ogłoszenie, pracodawca załatwił za niego wszystko - PN,Migration, konto w banku czy ID kort. On po prostu z nim jeździł i podpisywał. Dlatego zna miejsca, gdzie można to załatwić, jednak nie wie jak konkretnie to załatwić. Poza tym, moje relacje z ojcem są na taki m poziomie jakie są (odkiedy wyjechał rozmawiamy 2 razy do roku). Kolejna sprawa, mój ojciec jest typowym polakiem, który wyjechał (chyba nie muszę mówić jak zachowuje się typowy polak wychowany za komuny), 2 razy stracił już pracę, teraz robi na czarno, aż się przeniesiemy.
Po prostu potrzebuję informacji, żeby w miarę szybko się ogarnąć tam i zacząć normalne życie tj, pracować, wynająć chatkę w przyszłości kupić może samochód jakiś. |
| |
Vendela
Wpisów: 747 Od: 2012-11-19
| 2016-02-20 17:12 Nie chce gasic twojego entuzjazmu. Wyglada na to ze nie czytasz gazet i nie wiesz co sie dzieje w Szwecji. W tamtym roku przyjela Szwecja 165 tysiecy migrantów. Jest tysiace, tysiace ludzi którzy sa bez pracy.
Gdy ci moge radzic to najpiew powinienes znajsc prace, minimum na rok. Moze ci ojciec w tym pomoze. Najlepiej zebys znalaz prace z mieszkaniem bo sytuacja mieszkaniowa wyglada jeszcze gozej. I jezeli cos znajdziesz to drogo.
Gdy bedziesz mial umowe o prace to mozesz sie starac o PN. Przyjechac tak i nie miec pracy to wyzucone pieniadze. Czy ty wiesz jakie CV wymagane jest w Szwecji? Zacznij od tego, a potem Googluj i wysylaj CV do róznych przedsiebiorstw.
W Szwecji jest niewiele fabryk i produkcji. Produkcje daje sie do Polski, Vietnamu, Chin itd. |
| |
skoczek
Wpisów: 4902 Od: 2003-02-15
| 2016-02-20 18:48 westsider napisal:
"Kolejna sprawa, mój ojciec jest typowym polakiem, który wyjechał (chyba nie muszę mówić jak zachowuje się typowy polak wychowany za komuny)"
Zaluj ze Ty za komuny sie nie urodziles , bo jak wtedy bys tu rok popracowal to by Ci minimum na 10 lat tam starczylo i nigdzie bys dzisiaj nie chcial wyjezdzac... |
| |
westsider
Wpisów: 13 Od: 2016-02-20
| 2016-02-20 19:05 Witam ponownie. Z tą komuną bardziej mi chodzi o nadużywanie pewnych rzeczy.
Co do tematu. Tak jak mówiłem - pracę mamy na 99% przy zbiorach. Mój ojciec zapisał mnie i narzeczoną, podpisywał się pod tym, także praca na pewniaka, tylko kwiecień - maj. Teraz po prostu zanim się to zacznie, chciałbym pracować na siebie, na utrzymanie i ew. coś odłożyć. Zamieszkanie mam za darmo, także o to się nie martwię, od razu lecę szukać roboty.
Czy szukanie pracy odbywa się na zasadzie dzwonienia, pisania maili, odpowiadania na oferty i wizyty w przedsiębiorstwach czy nie tracić czasu na to i lepiej uderzyć do jakiejś agencji pośrednictwa i tam dać CV i niech szukają. W ogóle takie agencje istnieją jak np w Holandii? |
| |
Wacek z Polszy
Wpisów: 11956 Od: 2014-02-16
| 2016-02-20 19:12 Szukanie pracy odbywa sie na podstawie znajomosci. Jak ich nie masz ,to ladujesz na mopie u "polskiego przedsiebiorcy" Jak ktos mowiacy po polsku bedzie ci cos obiecywal,to na bank bedzie cie chcial wydymac. Smutne to co napisalem,ale oparte na prawdzie. |
| |
karma
Wpisów: 550 Od: 2016-01-07
| 2016-02-20 19:24 Tak samo jak uderzysz do jakiejs agencji posredniczacej, musisz liczyc na duza strate procentowa twoich zarobkow.
Rowniez moim zdaniem powinienes (jeszcze zanim przyjedziesz) przegladac oferty pracy Ciebie interesujace oraz samemu zamieszczac anonse. Nie licz w danej chwili na szwedzkie urzedy. |
| |
westsider
Wpisów: 13 Od: 2016-02-20
| 2016-02-20 19:47 Ok, dzięki za konkrente odpowiedzi. To całkowicie zmienia podejście, bo miałem zamiar pochodzić i poszukać samemu na zasadzie "I can work, I will help".
Ogłoszenia przeglądamy codziennie, zdarzają się jakieś do fabryki, ale to bliżej stolicy, na produkcji np. zabawek w Uppsali. Z tego co się dowiedziałem okolice Helsingborga i w ogóle region Skane to chyba bardziej rolnictwo, może też tam zacznę szukać. Akurat moj ojciec obił się już o 2 gospodarstwa i za kilka dni idzie do trzeciego.
Może tam... |
| |
Wacek z Polszy
Wpisów: 11956 Od: 2014-02-16
| 2016-02-20 20:05 Jak bedziesz dobry w przy zbiorach,to osoba dla ktorej bedziesz pracowal, zalatwi inne roboty. To najlepszy sposob. Jak stary jest znany z tego ,ze nie odmawia gorzaly ,to lepiej go w swoim imieniu nigdzie nie wysylaj. |
| |
polopiryna1987
Wpisów: 5239 Od: 2013-02-21
| 2016-02-20 20:10 Wacek: "Szukanie pracy odbywa sie na podstawie znajomosci." Chyba, ze jestes lekarzem to wtedy mimo polskiego nazwiska Twoje CV nie wyladuje od razu w koszu. Naprawde jest mi przykro, bo wydajesz sie pelnym zapalu, boje sie jednak, ze chocbys sie dwoil i troil wyladujesz u 'polskiego biznesmana' |
| |
polopiryna1987
Wpisów: 5239 Od: 2013-02-21
| 2016-02-20 20:13 W sumie to takie bledne kolo, bo w Twoim przypadku, zeby uzyskac PN musisz miec umowe o prace na rok + jeden dzien. Szkoda, ze Twoj tata nie jest w stanie Ci pomoc, cos czuje po kosciach, ze on z tych, ktorzy mieszkaja w Szwecji 8 lat a na PI pytaja o polskiego fryzjera! |
| |
Wacek z Polszy
Wpisów: 11956 Od: 2014-02-16
| 2016-02-20 20:19 Polo ,chlopak ma szanse ,bo jedzie na zbiory ,ktore ma zagwarantowane. Jesli pryncypal od zbiorow bedzie z niego zadowolony ,to go poleci innym. To jest najlepsza droga. W zyciu bym starego nie wysylal ,bo moze tylko obciachu natyrac. |
| |
polopiryna1987
Wpisów: 5239 Od: 2013-02-21
| 2016-02-20 20:26 Tak, tylko zbiory to praca na miesiac a on potrzebuje konkretow jak chce otrzymac PN, moze i masz racje, ze uda mu sie cos 'zalapac' poprzez poczta pantoflowa Byle nie dal sie wykorzystac... |
| |
Wacek z Polszy
Wpisów: 11956 Od: 2014-02-16
| 2016-02-20 20:32 Jak sie dobrze zakreci kolo pryncypala od zbiorow ,to na bank mu stala robote zalatwi. Jak nie szwedzki pracodawca (nawet sezonowy) ,to kto? |
| |
polopiryna1987
Wpisów: 5239 Od: 2013-02-21
| 2016-02-20 20:34 Wacek, a skad masz pewnosc, ze praca sezonowa bedzie u szwedzkiego pracodawcy? Chcialabym, zeby tak bylo Masz racje jak nie szwedzki, to na pewno nie 'polski biznesmen' |
| |
Wacek z Polszy
Wpisów: 11956 Od: 2014-02-16
| 2016-02-20 20:38 U Polaka na zbiory sie nie zapisuje ,tylko wszystko jest na zywca. Ten tok myslenia obralem. |
| |
polopiryna1987
Wpisów: 5239 Od: 2013-02-21
| 2016-02-20 20:40 P.S Wacek, czy mi sie wydaje czy 'kopertowe' wiadomosci nie dochodza do znaczka? |
| |
Wacek z Polszy
Wpisów: 11956 Od: 2014-02-16
| 2016-02-20 20:44 Znaczek musi byc przytwierdzony do koperty ,bo inaczej lipa. |
| |
polopiryna1987
Wpisów: 5239 Od: 2013-02-21
| 2016-02-20 20:45 Ha ha ha, mimo wszystko teraz cos sie ruszylo |
| |
karma
Wpisów: 550 Od: 2016-01-07
| 2016-02-20 21:00 Jest to tylko praca sezonowa. Czy dana dziedzina satysfakcjonuje. Ty Westsider wiesz najlepiej
Znajomy kiedys "zaczepil" sie na zbiorach truskawek. A ze radzil sobie na traktorze to wlasciciel zatrudnil Go na stale. Wiosna i jesienia oral, w sezonie dbal o roslinki, a zima odsniezal okolice. Z czasem wlasciciel odpalil mu kawalek ogrodka gdzie znajomy postawil dom i teraz juz dzieciaki przynosza piatki ze szkoly |
| |
Wacek z Polszy
Wpisów: 11956 Od: 2014-02-16
| 2016-02-20 21:06 Na poczatek trzeba sie zaczepic ,zeby sobie swistki wyrobic. Wszystko jest dobre ,byle nie u rodaka. |
| |
westsider
Wpisów: 13 Od: 2016-02-20
| 2016-02-20 22:08 Pozdrawiam serdecznie osoby, które odpisały!
Z tego co mi ojciec powiedział, to praca u Szweda, jednak zarządzają tam polacy, to oni przyjmowali zapisy.
Będę jednak korzystał ze znajomości mojego ojca. Akurat jego kolega, u którego będę miał okazję pomieszkiwać na początku pracuje w gospodarstwie już kilka lat. Zapytam go, może ma jakieś info.
Może ktoś z Was prowadzi jakiś biznes w okolicach Helsingborga? Nie potrzebowalibyście młodego, przystojnego silnego itd... |
| |
Wacek z Polszy
Wpisów: 11956 Od: 2014-02-16
| 2016-02-20 22:13 W tych okolicach pelno jest tobie podobnych. Co poniektorzy nawet opaleni w srodku zimy. |
| |
westsider
Wpisów: 13 Od: 2016-02-20
| 2016-02-20 22:24 tak wogóle, bliżej wyjazdu się ogłoszę tutaj, bo widzę, że jest taka opcja, by dodać ogłoszenie.
Oby wytrzymać ten miesiąc czy półtora do zbiorów. Z tego co właśnie wstępnie wiem, to praca na dłużej, przy plewieniu, zbieraniu i tym całym przygotowaniu po zbiorach. Mam nadzieję, że jakieś 4 miesiące będę miał tam pracę.
Punkt zaczepienia, w tym czasie może uda się zrobić jakieś kontakty, może zaraz po tym do innej pracy, narzeczona może do sprzątania. Ona akurat to lubi, nie daje mi żyć jak jest w domu chociaż trochę brudno. Ona to typowa pedantka
pozdrawiam |
| |
PL/SE
Wpisów: 60 Od: 2013-02-20
| 2016-02-21 00:34 Hej Wacek i Polopiryna.
Nie wiem dlaczego tak straszycie chlopaka polskimi pracodawcami?
ja daje prace polakom od dobrych! kilku lat i jakos chlopaki nie odchodza, sa zadowoleni.
Prosze nie zakladajcie z gory ze wszyscy Polacy oszukuja. Bo tak niejast. |
| |
westsider
Wpisów: 13 Od: 2016-02-20
| 2016-02-21 09:54 Witam w tym niedzielnym dniu.
Czytałem trochę to forum już, ktoś pisał o rodzinie Kurdów, którzy pracują, sił nie szczędzą. Padło stwierdzenie - nie każdy muzułmanin jest zły.
Moim zdaniem tyczy się to wszystkich. Tak jak piszesz, dajesz pracę, ludzie zadowoleni. Inny daje pracę na czarno, nie placi, albo za mało, albo z opóźnieniem. Takie rzeczy to ja mam tu w Polsce.
Tak jak ktoś pisał - nie dać się wydymać. |
| |
westsider
Wpisów: 13 Od: 2016-02-20
| 2016-02-21 10:12 Jest tutaj opcja "edytuj"? Nie znalazłem. Sorki, że piszę sam pod sobą.
Właśnie gdzieś wyczytałem, że mogę otrzymać PN na zasadzie pokrewieństwa z osobą, która go już posiada. Mój ojciec ma go od 8 lat. Doczytałem, że trzeba mieć zaświadczenie o pokrewieństwie - takie coś, możemy załatwić w Polsce, gdy on już będzie tutaj.
Czy takie coś jest możliwe? Proszę o potwierdzenie. |
| |
polopiryna1987
Wpisów: 5239 Od: 2013-02-21
| 2016-02-21 13:12 "Właśnie gdzieś wyczytałem, że mogę otrzymać PN na zasadzie pokrewieństwa z osobą, która go już posiada. Mój ojciec ma go od 8 lat." Ty jestes pelnoletni, wiec nie mozesz otrzymac PN na ojca, w Twoim przypadku jesli chodzi o laczenie rodzin to tylko: zona, sambo. |
| |
polopiryna1987
Wpisów: 5239 Od: 2013-02-21
| 2016-02-21 13:13 PL/SE: "Hej Wacek i Polopiryna."- Hej |
| |
westsider
Wpisów: 13 Od: 2016-02-20
| 2016-02-21 14:59 A to nie zrozumiałem tego wpisu. To pozostaje mi znaleźć pracę i wtedy wyrobić numer. |
| |
skoczek
Wpisów: 4902 Od: 2003-02-15
| 2016-02-21 16:17 Westsider napisal:
"Czy szukanie pracy odbywa się na zasadzie dzwonienia, pisania maili, odpowiadania na oferty i wizyty w przedsiębiorstwach czy nie tracić czasu na to i lepiej uderzyć do jakiejś agencji pośrednictwa i tam dać CV i niech szukają. W ogóle takie agencje istnieją jak np w Holandii?"
Tu masz w innym niedawnym temacie.
Praca jest stala ,panstwowa, nie ciezka fizycznie- , pensja regulowana przepisami, chroniona przez Zwiazki Zawodowe.
Byc moze w Skåne , a jak nie to co ? (mieszkasz tam gdzie masz prace - to normalne.....)
Jakbym byl w Twojej sytuacji to lyknal bym od razu.
Zadzwon i zapytaj sie moze Cie przyjma.
--------------------------------------- -----------------
Autor moze ktos chetny pomoc
sweden_30
Wpisów: 47
Od: 2002-12-19
2016-02-11 20:26
Ambitiös serveringspersonal sökes till asylboende. Antal boende är fn 600 personer.
Du ska vara bra på samarbeta och vara intresserad av yrkesområdet. Jobbet kräver att man är väldigt noggrann och professionell då man hanterar livsmedel. Som restaurangpersonal har du även hand om lokalvården där gästerna äter maten. Man kommer att ingå i ett team där man får variera stationer (disk, portioner,servering etc.) Erfarenhet av liknande tjänst eller utbildning inom livsmedelsmiljö är meriterande. Jobbet kan vara fysiskt då det är högt tempo och många gäster under begränsad tid. Arabisk- eller persiska språkkunskaper är meriterande.
Väldigt viktigt med ett trevligt bemötande gentemot gästerna.
Ps. potrzebuja 6 osob na caly etat |
| |
westsider
Wpisów: 13 Od: 2016-02-20
| 2016-02-23 14:07 Dzięki wielki, może skorzystam. Teraz jestem na etapie szukania fabryk na mapie. Gdzie ewentualnie mógłbym iść i pytać o pracę. Widzę, że sporo takich jest i niektóre mają nawet aplikowanie przez ich stronę.
Dobry sposób jaki znalazłem to szwedzkie strony, tłumaczone przez Chrome na polski |
| |
Cashew
Wpisów: 26 Od: 2015-12-12
| 2016-02-23 22:06 Po fabrykach odradzam -strata czasu.Musisz znac szwedzki.Takie sa realia. Pracy w przemysle bez szwedzkiego nie dostaniesz. |
| |
westsider
Wpisów: 13 Od: 2016-02-20
| 2016-02-24 12:28 Nikt mi mordy nie urwie za to, że zapytam. A nóż widelec akurat gdzieś mnie będą chcieli
No ale jeszcze przeglądam te ogłoszenia i może gdzieś na farmie? |
| |
Uppsalka
Wpisów: 773 Od: 2004-12-01
| 2016-02-24 13:01 westsider, sprobuj moze tu?
http://www.alternativ.nu/i ndex.php?board=74.0
Sa ogloszenia o prace na wsi i samemu tez sie mozna oglaszac. Trzeba sie zarejestrowac bo to forum jest. Dzial Anonse, poddzial Prace i uslugi, mozna ograniczyc rejon gdzie cie interesuje. Wiekszosc jest po szwedzku, ale jest Goggle Tlumacz, no i ty po ang pisac mozesz
|
| |
Uppsalka
Wpisów: 773 Od: 2004-12-01
| 2016-02-24 13:04 Halmstad to Halland (kraina geograficzna), ale Skåne i Blekinge tez blisko leza. |
| |
westsider
Wpisów: 13 Od: 2016-02-20
| 2016-02-24 15:37 O! wielkie dzięki. Skorzystam z tej strony, już wstępnie spojrzałem, z tego co widzę dużo Szwedów się ogłasza tam,jednak in english też mogę wrzucić posta |
| |
mikirurka1
Wpisów: 711 Od: 2009-06-16
| 2016-02-24 18:04 A my wylądowaliśmy tu z koncem stycznia,
jak na razie to widze,ze jest szaro,zimno i ponuro, nie wspominając, ze jest nudno,ale to pewnie się zmieni jak ogarnę robotę i będę miał więcej czasu.
Co robicie tu wieczorami? Sztokholm znam,bo przyjezdzałem tu wiele razy. |
| |
Ronj@
Wpisów: 7627 Od: 2006-08-16
| 2016-02-24 18:37 Jak zabijaliscie nude w Polsce? |
| |
mikirurka1
Wpisów: 711 Od: 2009-06-16
| 2016-02-24 18:40 W Polsce mielismy znajomych,rodzine,corke,mase obowiązków,tu wylądowaliśmy czasowo, ja odnoszę wrażenie, że za kare |
| |
Wacek z Polszy
Wpisów: 11956 Od: 2014-02-16
| 2016-02-24 18:50 Predzej Marysce wacek stanie ,jak ty z ogloszenia dostaniesz prace w Szwecji. No ale pocieszaj sam siebie. |
| |
mikirurka1
Wpisów: 711 Od: 2009-06-16
| 2016-02-24 18:52 Chłopie, ja mam prace w Polsce, nie szukam tu roboty, od stycznia musieliśmy otworzyć tu biuro i dlatego jestem,przeniesli mnie |
| |
Ronj@
Wpisów: 7627 Od: 2006-08-16
| 2016-02-24 18:55 Deportowali was z Polski? Nie mozecie wrocic? Ludzie mieszkajacy tutaj tez maja rodziny, znajomych, hobby...i sie nie nudza. Zadziwiajaca jest ta polska nuda, niemozliwosc zorganizowania sobie wolnego czasu na innych warunkach... |
| |
mikirurka1
Wpisów: 711 Od: 2009-06-16
| 2016-02-24 19:00 Ale dlaczego chłopie drwisz? nikt nas nie deportował, po prostu jednego dnia zapadła decyzja o konieczności otworzenia biura, po kilku dniach mielismy gotowe zadania, nikt nikogo specjalnie nie pytał o checi,
ja wiem, ze każdy ma rodzine i jakos sie zagospodarował,dlatego pytam. Jesteśmy w srednim wieku i jakos nie widzimy specjalnych atrakcji |
| |
karma
Wpisów: 550 Od: 2016-01-07
| 2016-02-24 19:09 W Szwecji jest bardzo duzo atrakcji. Musicie sie okreslic o co Wam chodzi, bo tak "strzelanie w ciemno" z checia pomocy to moze zajac miesiace zanim Wam cos przypadnie do gustu. |
| |
mikirurka1
Wpisów: 711 Od: 2009-06-16
| 2016-02-24 19:13 Karma,jakie optymistyczne podejście,az miło.
|
| |
mikirurka1
Wpisów: 711 Od: 2009-06-16
| 2016-02-24 19:16 Myśle, że na razie jest zimno i ponuro ,
ale z wiosną będzie lepiej, bo mnie interesuje wszystko.
Jak na razie to widze, że tu życie płynie znacznie wolniej |
| |
karma
Wpisów: 550 Od: 2016-01-07
| 2016-02-24 19:22 Zycie plynie wolniej... i o to chodzi |
| |
mikirurka1
Wpisów: 711 Od: 2009-06-16
| 2016-02-24 19:25 Wiesz, w pewnym sensie o to chodzi,
by nie pędzic, mieć czas na wiele rzeczy,
zauważać,to co normalnie jest niezauważalne, co ulotne i wątłe. Ale czy ja siedo tego nadaje? musze zmienić tok myślenia, z tego co "musze" na to co "należy", bo nic się takiego nie stanie jak zrobie to jutro, a nie natychmiast.
Czy tu posługujecie się imionami czy nickami? |
| |
karma
Wpisów: 550 Od: 2016-01-07
| 2016-02-24 19:33 Imie zawsze moze byc nickiem, natomiast nick nie zawsze moze byc imieniem
Powinienes do listy zainteresowan dorzucic onomastyke |
| |
mikirurka1
Wpisów: 711 Od: 2009-06-16
| 2016-02-24 19:40 haha,rozszyfrowałas mnie,faktycznie nie przywiązuje wagi do nazw, mieszma je,nawet tworze własne,osobiste, które po czasie wydają mi się powszechnie obowiązujące.
np.,pani w sklepie,to sprzedawaczka.
Pytam jakie macie tu obyczaje,bo rozumiem, ze prywatnie się nie znacie? |
| |
Ronj@
Wpisów: 7627 Od: 2006-08-16
| 2016-02-24 20:05 "Ale dlaczego chłopie drwisz?"
nie jestem "chlopem" co chyba widac na znaczku pod nickiem.
Absolutnie nie drwie!
Piszesz, ze jestescie w srednim wieku, wiec domyslam sie, ze doswiadczenie zyciowe, powinno dzialac na wasz plus.
Wybory zyciowe rowniez. Nie jestescie nastolatkami, ktorych zabrano z podworka i uszczesliwiono emigracja.
Decyzja wyjazdu musiala byc swiadoma, w innym wypadku mozna zmienic prace i nie byc zmuszonym wyjezdzac.
To co mnie zawsze zastanawia, to ten problem...co robic w tym "okropnym kraju"?
i jestem pewna, ze takie samo pytanie zadawalabym przede wszystkim sobie, zanim bym "wolala o pomoc" na jakims forum, jak osoba w srednim wieku moze zorganizowac sobie zycie w...Polsce?
Bez rodziny, znajomych, swiadomosci kodow spolecznych i zupelnie innej codziennoosci.
Mialam taka "przyjemnosc" kilka lat temu, wyjechac na pol roku do Polski w podobnej sytuacji jak wy...to bylo moje najdluzsze, najbardziej nudne pol roku!...i nawet znajomosc jezyka nie pomogla.
Ludzie zadamawiaja sie w swoim otoczeniu, znajduja swoje miejsce...i naturalne jest, ze po miesiacu macie jeszcze dluga droge przed soba...ale to wy musicie ja przejsc...Szwecja nie jest przygotowana na zapewnienie wam rozrywek, ale daje duzo mozliwosci, moze nawet zebyscie odkryli nowe/inne zainteresowania. |
| |
polopiryna1987
Wpisów: 5239 Od: 2013-02-21
| 2016-02-24 20:26 Ja nie rozumiem jak sie mozna nudzic? Nigdy sie nie nudze i chyba nigdy nie bede, kazdy kraj ma swoje uroki Wszedzie mozna rozwijac swoje zainteresowania, pasje, hobby! Dla chcacego nic trudnego |
| |
mikirurka1
Wpisów: 711 Od: 2009-06-16
| 2016-02-24 20:36 Polo, ale ja nie powiedziałem, ze sie nudze,
mam na tyle zainteresowan, ze mi wystarczy atrakcji do konca zycia . Bardziej mi chodziło, co jeszcze innego moge robic, moze jest cos osobliwego, o czym nie wiem, cos narodowego, nie mam pojecia, dlatego pytam. |
| |
mikirurka1
Wpisów: 711 Od: 2009-06-16
| 2016-02-24 20:39 Ronj-"Ale dlaczego chłopie drwisz?"
a gdzie tu jest jakis znaczek ze jestes kobietą??
masz jakis meski nick RONj, to wydawało mi sie , ze jestes facetem, nie ma co sie tak oburzac, jesli popelniam błąd, to chetnie przepraszam,
jesli poczułas sie urażona, to przepraszam. |
| |
karma
Wpisów: 550 Od: 2016-01-07
| 2016-02-24 20:41 Sprobuj cos osobliwego, a zarazem tradycyjnego i narodowego... Surströmming |
| |
polopiryna1987
Wpisów: 5239 Od: 2013-02-21
| 2016-02-24 20:43 Mikirurka1, ciezko mi cos doradzic, bo nie wiem czym sie interesujesz, ja zwykle robie kilka rzeczy na raz i nie ma czasu na nude! A najlepsza szybka regeneracja jest samolot i fruuuuu na weekend np. do Wloch czy Hiszpanii |
| |
mikirurka1
Wpisów: 711 Od: 2009-06-16
| 2016-02-24 20:44 Ja nie mówie, ze kraj jest okropny, ze wszystko jest zle, nie tak, bo do tej pory bylo inaczej, uległaś jakims stereotypom, nie potrzebne sa az takie emocje.
Jestem przyzwyczajony do zmiany miejsca zamieszkania, pracy w roznych warunkach, krajach, kulturach, poznalem doskonale szwecje, przez ostatni rok pokonałem Bałtyk chyba 18 razy. Zapytałem czy macie jakiś szczególny sposób, forme, a moze obyczaj, ktorym chcielibyscie sie podzielic ze mną? Dlaczego tu jest tyle agresji i napastliwości? |
| |
Wacek z Polszy
Wpisów: 11956 Od: 2014-02-16
| 2016-02-24 20:45 Polo, zbierasz znaczki? Moze sie wymienimy? |
| |
mikirurka1
Wpisów: 711 Od: 2009-06-16
| 2016-02-24 20:45 O raaaany POLO !!!! italia??? cudna, piekna i wesoła! uwielbiam.
Mozna tu jakos zamieszczac fotki? |
| |
polopiryna1987
Wpisów: 5239 Od: 2013-02-21
| 2016-02-24 20:48 Wacek: "Polo, zbierasz znaczki? Moze sie wymienimy?" Wacek, jeden znaczek jest szczegolnie dla mnie wazny Chcesz sie wymienic? Tylko znaczki czy koperty tez?
|
| |
polopiryna1987
Wpisów: 5239 Od: 2013-02-21
| 2016-02-24 20:49 Miki, nie, nie mozna! Wiem jaka piekna jest Italia |
| |
mikirurka1
Wpisów: 711 Od: 2009-06-16
| 2016-02-24 20:50 Wacek z Polszy to facet czy kobieta, bo az boje sie zapytac, zeby znow mnie jakas laska nie objechała.
Zbierasz serie czy pojedyncze egz.? |
| |
Wacek z Polszy
Wpisów: 11956 Od: 2014-02-16
| 2016-02-24 20:51 Polo myslisz,ze ten szczegolny znaczek, by pasowal do kazdej koperty? |
| |
mikirurka1
Wpisów: 711 Od: 2009-06-16
| 2016-02-24 20:52 Polo, a do tego słonce, ciepło i zapach fig... a wiesz, ze przywiozłem do Polski drzewko figowe, pieknie rosnie, a teraz jest ze mną tutaj i tez super wyglada. |
| |
polopiryna1987
Wpisów: 5239 Od: 2013-02-21
| 2016-02-24 20:56 Wacek, ten wyjatkowy znaczek pasuje tylko do jednej koperty! Dasz wiare? Nie ma innej opcji |
| |
polopiryna1987
Wpisów: 5239 Od: 2013-02-21
| 2016-02-24 20:57 Miki Najlepsze jest zimowe slonce z Alp, opala intensywnie |
| |
Wacek z Polszy
Wpisów: 11956 Od: 2014-02-16
| 2016-02-24 20:59 "Zbierasz serie czy pojedyncze egz.?"
Pojedyncze i nie skancerowane |
| |
polopiryna1987
Wpisów: 5239 Od: 2013-02-21
| 2016-02-24 21:01 Wacek, chcesz sie wymienic? |
| |
Wacek z Polszy
Wpisów: 11956 Od: 2014-02-16
| 2016-02-24 21:11 Na zadna wymiane nie ide,chcialem cie zbajerowac na znaczek. |
| |
polopiryna1987
Wpisów: 5239 Od: 2013-02-21
| 2016-02-24 21:13 Hahaha, bajera na znaczki? A kiedys pisales, ze jak chodzi o bajere na mnie to tylko udawanie nieogarnietego, potrzebujacego pomocy |
| |
Wacek z Polszy
Wpisów: 11956 Od: 2014-02-16
| 2016-02-24 21:14 Toc sztukuje gadke na nieogarnietego. Poczytamy wspolnie ksiazke? |
| |
polopiryna1987
Wpisów: 5239 Od: 2013-02-21
| 2016-02-24 21:16 Mozemy poczytac, ale tylko ta napisana przez Ciebie |
| |
mikirurka1
Wpisów: 711 Od: 2009-06-16
| 2016-02-24 21:17 Widze, ze Pan wacek pełni tu role listonosza |
| |
mikirurka1
Wpisów: 711 Od: 2009-06-16
| 2016-02-24 21:21 Panie wacek, pan uwaza, bo Polo moze miec bojowego i zazdrosnego Sambo |
| |
Wacek z Polszy
Wpisów: 11956 Od: 2014-02-16
| 2016-02-24 21:25 "Widze, ze Pan wacek pełni tu role listonosza"
Przykro wackowi ,ze nie dla kazdego ma list. |
| |
mikirurka1
Wpisów: 711 Od: 2009-06-16
| 2016-02-24 21:34 Drogi Panie Wacku, niech Pan nie traci ducha....'ludzie listy pisza" |
| |
Ronj@
Wpisów: 7627 Od: 2006-08-16
| 2016-02-24 21:37 mikirurka1, skoro nie wiesz skad moj nick pochodzi, to juz mam dla ciebie zajecie! poczytac klasyke, Astid Lindgren, Ronja, corka rozbojnika.
Nie jestes pierwszy co cierpi na nude w Szwecji, takich tematow jest wiele...i "ten straszny kraj" odnosi sie zarowno do nudnej Szwecji, jaki i do Polski w ktorej nie da sie zyc...i z ktorej trzeba uciekac do...nudnej Szwecji.
Pytasz co robimy wieczorami?
Ja siedze w telefonie zaufania dla polskiej mlodziezy, ktora zderza sie z innoscia w Szwecji, spotykami sie z moimi dziecmi, przyjaciolmi, jezdze na wies, chodze na wystawy, plywalnie, odnawiam stare meble, maluje, spiewam w chorze...czasu nie starcza...
a jakie ty/wy macie zainteresowania? |
| |
mikirurka1
Wpisów: 711 Od: 2009-06-16
| 2016-02-24 21:51 A widzisz, to moja wina,
bo ja odczytałem Roni, jako imie meskie,
w tej sytuacji cała wina po mojej stronie, jeszcze raz przepraszam Ronja.
I faktycznie masz coś niepokornego w sobie, jak córka rozbójnika? |
| |
westsider
Wpisów: 13 Od: 2016-02-20
| 2016-02-24 21:54 Ach, założyłem temat a tu taka dyskusja
To może powiem jakie mam zainteresowania. Lubię grać na kompie, konsoli, czasami telefonie. Ogólnie w czasie wolnym lubię sobie zagrać w jakieś gry.
Poza ty motoryzacja. Akurat pracowałem kilka miesięcy w warsztacie, jednak nie było to odpowiednie miejsce i straciłem tę robotę. Dlatego wyjeżdżam |
| |
mikirurka1
Wpisów: 711 Od: 2009-06-16
| 2016-02-24 21:55 Tym telefonem zaufania, to mnie troche zainteresowałas, czy to sa duze problemy z młodymi, ktorzy tu nie potrafia sie odnalezdz?
Czy sa takie przypadki, ze przyjezdzaja polacy z duzymi dziecmi? Pytam, bo my mamy dorosła córke, ktora studiuje,
oczywiscie nie w glowie jej zeby jechac za rodzicami, ale nigdy nic nie wiadomo. |
| |
mikirurka1
Wpisów: 711 Od: 2009-06-16
| 2016-02-24 22:03 Ja w swym hobbystycznym podejsciu do swiata jestem wyjatkowo upierdliwy, bo wszystkim sie interesuje, elektroniką, chemią, matmą, językami, sportem i historią, jezdze na rowerze, żegluje, łapie ryby, zbieram grzyby, chodze po górach, myszkuje na targach staroci, fotografuje, jezdze na nartach, pochłaniam ksiązki, pracuje, wychowuje młodziez, nie pieke ciastek, ale sa sytuacje, ze gotuje. |
| |
Ronj@
Wpisów: 7627 Od: 2006-08-16
| 2016-02-24 22:26 Dorosle dziecko przyjezdza na wlasny rachunek, z wlasnym, swiadomym wyborem emigracji. Czy to z powodu nauki czy pracy. Mlodzi ludzie zyja szybciej i intensywniej. Nie maja "przyjaciol z podworka az po grob" ktorych kurczowo sie trzymaja. Dzisiaj mlodzi ludzie nie maja takich wiezi, nie jest wydarzeniem w rodzinie (po cioteczna prababcie) jak mlody czlowiek wyjezdza na rok do Indii czy Wietnamu czy do pracy w...Szwecji.
Dzisiaj tutaj, jutro gdzie indziej...tam gdzie sa mozliwosci (niekoniecznie finansowe) ktore daja mlodemu czlowiekowi satysfakcje.
Gorzej maja ci do nastoletnosci i do pelnoletnosci. Oni nie maja prawa glosu i nikt ich nie pyta o zdanie. Rodzic/e pracuja "dla dziecka, dla jego przyszlosci, bo to dla niego sie poswiecili" obarczajac dziecko "odpowiedzialnoscia" za ew. niepowodzenia (tulanie sie po obcych katach, problemy finansowe...itd) W tym wieku nie jest sie indywidualista, w tym wieku jest sie zdanym na grupe, bo wsrod niej znajduje sie siebie...a tu obcy kraj/jezyk/ludzie...problemy sa bardzo duze. O wielu mozna poczytac na forum, wiekszosc jednak nie ujrzy "swiatla dziennego"...ze wstydu, a mialo byc tak pieknie... |
| |
mikirurka1
Wpisów: 711 Od: 2009-06-16
| 2016-02-24 22:34 Ronja, mówisz o problemach, pewnie masz racje.
ale taki jest swiat i taki czas, to wszystko jest inaczej, a moze to nam wydaje sie, ze jest inaczej? moze dla młodych to jest własnie tak jak powinno byc? Dla naszych dziadków kazdy nastepny czas tez był inny. Moze na tym polega ewolucja społeczna?
A pamietasz refren; "kazde pokolenie odejdzie w cien, a nasze nieee..." |
| |
skoczek
Wpisów: 4902 Od: 2003-02-15
| 2016-02-24 22:36 mikirurka napisal:
"Zapytałem czy macie jakiś szczególny sposób, forme, a moze obyczaj, ktorym chcielibyscie sie podzielic ze mną"
Tak moge sie podzielic moim schematem dnia obecnie:
Dzien powszedni :
Pobudka godz 5,0- 5,30
Bieganie ( jak byl snieg to narty biegowe ) godz 6,00 -7,00
Sniadanie, golenie itp :7,00-8,00
Praca : 9,00- 17,30 teraz 8 godzin ( przez wiele lat 12-14 i wiecej)
Trening ( basen , silownia ) 18,0-20,0
Zajecia domowe komp itd... 20,30-23,0
Cisza nocna 23,30
Czasem bieganie i silownie zamieniam na rower.Nigdy plywanie.
Jak mam zmiane nocna to troche inaczej to wyglada.
Sobota ,niedziela wolne i zaleznie od pory roku : narty http://www.vallasen.se/- niestety male gorka , ale poruszac sie z towarzystwem mozna
albo wedkarstwo , biwaki , lodki , itp z towarzystwem...
|
| |
mikirurka1
Wpisów: 711 Od: 2009-06-16
| 2016-02-24 22:43 Skoczek jest chyba przedstawicielem grupy humorystycznej?
fajnie stary to ujałeś, podoba mi sie Twoje podejscie do sprawy. |
| |
Ronj@
Wpisów: 7627 Od: 2006-08-16
| 2016-02-24 22:48 Zapytales o problemy mlodych Polakow, wiec odpowiedzialam.
Nie, refrenu nie znam. Mysle tez, ze dla wielu, mimo ze go moze znaja, niewiele sie zda.
Dlatego problem "nudow w Szwecji" wydaje mi sie wrecz abstrakcyjny...ty nie masz co zrobic z dniem...inni nie wiedza jak go przezyc...
|
| |
skoczek
Wpisów: 4902 Od: 2003-02-15
| 2016-02-24 23:06 a zapomnialem dodac: mam tez czasami urlop...spedzam go z reguly w pln. Norwegi z Lappami i ich reniferami ,albo bujam sie gdzies na morzu Barentsa, albo na Lofotach albo jak zima to na nartach w Alpach , Dolomitach...
i mam wielka chec sie kiedys tak naprawde wyspac ) |
| |
skoczek
Wpisów: 4902 Od: 2003-02-15
| 2016-02-24 23:25 No i jeszcze to :
"A pamietasz refren; "kazde pokolenie odejdzie w cien, a nasze nieee..
Kombi..... |
| |
Ronj@
Wpisów: 7627 Od: 2006-08-16
| 2016-02-24 23:36 o fan!
moze sprobuje znalezc czas, zeby zainteresowac sie nowoczesna, polska muzyka? |
| |
skoczek
Wpisów: 4902 Od: 2003-02-15
| 2016-02-25 00:03 nie taka znowu nowoczesna...... |
| |
Ronj@
Wpisów: 7627 Od: 2006-08-16
| 2016-02-25 00:18 Jak sie wychowalo miedzy Filipinkami a Niemenem...to nowoczesna |
| |
mikirurka1
Wpisów: 711 Od: 2009-06-16
| 2016-02-25 07:58 Powiadasz Filipinki i Niemen???
Na Filipinkach nie znam sie,
ale Niemen, owszem.
widziałas "Sen o Warszawie", pełnometrazowy film biograficzny z 2014 roku, Magowski go zrealizował, a jego syn zrobil tam zdjecia....przeuroczy film,
zwiastun:
http://www.tvp.info/176560 96/sen-o-warszawie-to-czego-nie-wiedzieli scie-o-czeslawie-niemenie |
| |
skoczek
Wpisów: 4902 Od: 2003-02-15
| 2016-02-25 10:51 Tak -Niemen to legenda.
Moja tragicznie zmarla siostra byla jego fanka.
Pozostalo wiele zdjec z Jego autografami w domu w Krakowie i wlasciwie nie wiem co z nimi zrobic.... |
| |
mikirurka1
Wpisów: 711 Od: 2009-06-16
| 2016-02-25 19:21 Jesli uwazasz, ze sa cenne mozna przekazac rodzinie,
chcesz kontakt? |
| |