Odwiedzin 37784065
Dziś 835
Sobota 20 kwietnia 2024

 
 

Forum: Kulinaria - Przepis na ogorki kiszone, ktos? :-)

 
 

Ten wątek jest stary. Komentowanie wyłączone.
Pokaż wpisy
AutorPrzepis na ogorki kiszone, ktos? :-)
Ronj@


Wpisów: 7627
Od: 2006-08-16
2015-09-05 21:35
Wiem, jest mnostwo na necie. "3 lyzki soli na litr wody...albo 1 lyzka...liscie debu czy porzeczki (nie wiem czego mam szukac?) chrzan w kawalku jednym czy podzielic? Ile tego czosnku? co jeszcze dodac?
Mam 5 kg ogorkow i napewno nie beda wekowane "na zime" tylko na teraz do zjedzenia....typ w ciagu tygodnia?

Ma ktos jakis sprawdzony przepis bez "kärnkraftsforskning"?
  Profil uzytkownika: Ronj@     
ew_sa


Wpisów: 243
Od: 2012-11-29
2015-09-08 23:57
Ogorki powinnas zamoczyc. Zwykle wkladam je do miski z woda na noc i rano wyciagam. To ze trzeba je dokladnie wyczyscic przed to pewnie sama wiesz.
Biore czubata lyzke soli (bez jodu, bardzo wazne) na 1 litr wody i zagotowuje.
Do sloika wkladam koper, listek laurowy, ziele angielskie, pare ziarn bialego pieprzu, czosnek i chrzan. Moja mama dodawala ziarna gorczycy i liscie czarnej porzeczki (wisni lub debu). Ja tego nie robie bo nie mam dostepu do zaprzyjaznionego ogrodu.
Przekladam dodatki warstwowo ale nie wiem czy to konieczne, kroje chrzan w wiorki a czosnek na kawalki. Trudno podac proporcje bo i chrzan jest rozny i czosnek tez. Wazne jest zeby ogorki pokladac „ciasno” i zalac je woda tak aby nie wystawaly z zalewy. Zalewam goraca woda (inna szkola mowi zeby zalewac ostudzona) zakrecam sloik i wkladam do ciemnej spizarni. Jezeli jest cieplo to po trzech dniach mozna jesc.
Proste jak drut i bardzo smaczne.
I to by bylo na tyle.
Bon apetit jak mawiali starozytni Slowianie.
  Profil uzytkownika: ew_sa     
szary


Wpisów: 13026
Od: 2005-06-02
2015-09-09 16:19
facet powinnien wiedziec 46
  Profil uzytkownika: szary     
kamka1238


Wpisów: 9115
Od: 2007-11-19
2015-09-15 16:29
Wpis wykasowany przez Administratora. Łamanie regulaminu serwisu.
  Profil uzytkownika: kamka1238     
kamka1238


Wpisów: 9115
Od: 2007-11-19
2015-09-16 11:02
Wpis wykasowany przez Administratora. Łamanie regulaminu serwisu.
  Profil uzytkownika: kamka1238     
Ronj@


Wpisów: 7627
Od: 2006-08-16
2015-09-16 16:44
Dziekuje za przepis (odpisalam wczesniej, ale dopiero teraz zauwazylam, ze nie wyslalam)

Odwazylam sie na modyfikacje przepisu, typu "na oko" i "bedzie co bedzie z tymi roznymi liscmi"...i wyszly super!
...chociaz niektorzy twierdza, ze to nie tylko zasluga super przepisu ale tez polskiej kamionki i polskiego kamienia z dziadkow dzialki
  Profil uzytkownika: Ronj@     
kamka1238


Wpisów: 9115
Od: 2007-11-19
2015-09-27 16:28
Wpis wykasowany przez Administratora. Łamanie regulaminu serwisu.
  Profil uzytkownika: kamka1238     
kanadolka
Dziki Zachód


Wpisów: 5374
Od: 2004-06-10
2015-09-29 10:25
OGÓRKI MAMUSI
Kilo ogórków gruntowych
główka czosnku
korzeń chrzanu 10-15cm
pęczek kopru
ugotować litr wody 2lyzki soli
normalne gęsto ułożyć ogórki
Chrzan pokroić
Nie wolno żeby pływały
Zalać gotująca woda do pełnego słoja I słój zakrecic
Odwrócic do góry nogami
tydzień odkręcisz I masz I gotowe

mozna bez odwracania, wtedy trzeba czyms obciazyc zeby nie wyplywaly. paluchy lizac.
  Profil uzytkownika: kanadolka     
Ronj@


Wpisów: 7627
Od: 2006-08-16
2015-09-30 23:07
No i taki przepis, klasyczny, to ja znam. Tyle tylko ze nie w sloikach, a w kamionce. Kiszenie w kamionce ma swoj urok...i zapach! Nigdy nie starczy tych ogorkow, zeby trzeba bylo je wekowac.
W calej recepturze pomieszalam "najlepsze z dwoch swiatow" i reszte "na oko" i eksperyment sie udal
wiec nie bardzo moge sie podzielic "moim" przepisem, ale zachecam do eksperymentowania

  Profil uzytkownika: Ronj@     
electra


Wpisów: 3440
Od: 2005-05-02
2015-10-01 12:39
zawsze sie udaja tylko musza byc dobre ogorki scislo w sloju i sol nie moze byc jodowana !
kamionka oczywiscie bo zapach to juz inna bajka
  Profil uzytkownika: electra     
kanadolka
Dziki Zachód


Wpisów: 5374
Od: 2004-06-10
2015-10-02 04:27
electra...ja dodaje i jodowana i te ogorki mojej mamy zawsze sie udaja. ale racja racja...ogorek musie byc dobry bo inaczej wyjdzie gabkowata purchawka
  Profil uzytkownika: kanadolka     
Ronj@


Wpisów: 7627
Od: 2006-08-16
2015-10-02 17:49
Ja kupuje ogorki bezposrednio u ogrodnika a nie takie wymoczki w sklepie, wiec najczesciej sie udaja, ale chodzilo mi o ten extra "sting" i to "huslighet"
  Profil uzytkownika: Ronj@     
kamka1238


Wpisów: 9115
Od: 2007-11-19
2015-10-04 09:16
Wpis wykasowany przez Administratora. Łamanie regulaminu serwisu.
  Profil uzytkownika: kamka1238     
kanadolka
Dziki Zachód


Wpisów: 5374
Od: 2004-06-10
2015-10-08 01:47
daj znac czy sie udaly
  Profil uzytkownika: kanadolka     
prababcia


Wpisów: 1822
Od: 2012-10-21
2015-10-08 10:53
Poszukaj kamionki na loppmarknad, bo w Szwecji sa.
Ja swoje oddalam wnuczce, bo chciala miec jako donice na kwiaty.
  Profil uzytkownika: prababcia     
Badboy


Wpisów: 23049
Od: 2004-06-10
2015-10-13 19:52
kiszonych nie lubie, ale te są pyszne
http://pysznekaprysy.blogs pot.de/2013/07/krokodylki-ogorki-na-ostro .html
  Profil uzytkownika: Badboy     
Wiesia48


Wpisów: 499
Od: 2015-08-30
2015-10-13 20:50
koniowi zamelduj co lubisz
  Profil uzytkownika: Wiesia48     
Badboy


Wpisów: 23049
Od: 2004-06-10
2015-10-13 22:46
o swojej starej mówisz, bo ona z ryja kunia przypomina?
  Profil uzytkownika: Badboy     
kamka1238


Wpisów: 9115
Od: 2007-11-19
2015-10-15 19:16
Wpis wykasowany przez Administratora. Łamanie regulaminu serwisu.
  Profil uzytkownika: kamka1238     
Ronj@


Wpisów: 7627
Od: 2006-08-16
2015-10-15 20:15
Kamionke z Höganäs, taka 12 litrowa (zeby nie bylo na 3 ogorki )kupisz za 200-250 sek na loppisach czy w Erikshjälpen, Små Smulor, czy Myrorna...
  Profil uzytkownika: Ronj@     
kamka1238


Wpisów: 9115
Od: 2007-11-19
2015-10-15 20:56
Wpis wykasowany przez Administratora. Łamanie regulaminu serwisu.
  Profil uzytkownika: kamka1238     
pelniaksiezyca


Wpisów: 1427
Od: 2013-06-21
2015-10-16 19:37
Kamka, moze w Polsce sobie kupisz. Najlepszy przepis jest najprostszy - moja Babcia taki wlasnie stosowala ale zawsze w kamionce wiec jej ogorki byly najlepsze. Mnie najbardziej smakuja takie niedokiszone czyli malosolne zreszta Babci ogorki byly tak smaczne , ze nigdy nie dotrwaly do calosciowego ukiszenia
  Profil uzytkownika: pelniaksiezyca     
kanadolka
Dziki Zachód


Wpisów: 5374
Od: 2004-06-10
2015-10-25 19:16
kamka..co do ogorkow to ja w zadne tam kamionki nie wierze. pic na muchy, sranie w banie. dobry przepis i dobre ogorki to pewnie i w plastiku wyjdzie. je moje ogorki robie tydzien w tydzien dla rodzinki w takim duzym szklanym sloiku
http://www.amazon.com/Anch or-Hocking-2-Gallon-Heritage-Glass/dp/B00 0KKI7GY/ref=sr_1_2?s=home-garden&ie=UTF8& qid=1445795657&sr=1-2&keywords=glass+jar+ 3+gallon
i jak ogorki dobre to nie ma sily by nie wyszly. nic do gory nogami nie stawiam, jesli do natychmiastowego uzytku. jesli na zime do wtedy trzeba do gory gicami, by sprawdzic czy dobrze zamkniete i powietrze sie nie dostaje bo beda gnily.
placki zeimniaczane powiadasz.
ja robie je tak:
kilo ziemniakow, kroje na mniejsze kawalki i tre w robocie,lub recznie, jak kto woli, na tarce o jak najmniejszych rozmiarach tego typu
http://blog.galerialimonka .pl/produkt-dnia-tarki-od-alessi/2008/10/
znaczy sie musza byc takie malutkie, krociutkie niteczki. bron boze papka.
potem podwojna gaza wykladam wirowke do salaty
http://www.amazon.com/s/?i e=UTF8&keywords=best+salad+spinner&tag=go oghydr-20&index=aps&hvadid=84002010376&hv pos=1t1&hvexid=&hvnetw=g&hvrand=154836431 14471418918&hvpone=&hvptwo=&hvqmt=b&hvdev =c&ref=pd_sl_2yj05gxqep_b_p2
gaza po to zeby nie przelecialo przez oczka. krotko odwirowuje z nadmiaru wody.
dodaje octu by nie zczarnialy, mieszam dokladnie, troszke soli, jajo i make.
wrzucam placki na goracy tluszcz i smaze. mozna dodac troszke przekreconej przez maszynke o duzych oczkach cebuli zoltej.
jak masz takie malutki niteczki to te placki sa chruszczace i maja taka fajna konsystencje.
zrobie w przyszlym tygodniu i wszystko dokladnie zwaze i wtedy wrzuce dokladny przepis. ja wszystko co do domu to tak na oko. do knajpy natomiast mam opracowane przepisy i gotowe mieszkanki przypraw, by zarcie zawsze tak samo smakowalo. kucharze w zasadzie tylko dodaja maslo, mieso, smietane i co tam jeszcze potrzeba, ale niczego sie u mnie nie doprawia. mieszanki waze sama bo w ich zdolnosci matematyczne w wazeniu nie wierze
mam tez doskonaly przepis na marynowane grzybki.
masz ochote na cos z mojego menu to daj znac i przesle ci przepis. na stronie mam menu.
  Profil uzytkownika: kanadolka     
Ronj@


Wpisów: 7627
Od: 2006-08-16
2015-10-25 19:29
"pic na muchy, sranie w banie...."

Bys sie usmiechnela z tej kamionki, bo ona to jak magiczne nauszniki prosiaczka jak jezdzil na lyzwach...
ale to trzeba miec odrobine humoru...
  Profil uzytkownika: Ronj@     
kanadolka
Dziki Zachód


Wpisów: 5374
Od: 2004-06-10
2015-10-25 20:04
czego jak czego ale humoru to mi nigdy nie brakowalo. po prostu smiesza mnie niektore "tradycyjne" metody. ogorki dawno temu nie byly robione w zadnych kamionkach tylko w beczkach drewnianych. Kamionki przyszly wraz z moda. skad...prawdopodobnie tak jak Coca-coli czerwony Santa Claus.Ktos znalazl sposob i frajerow na zarobienie kasy. troche propagandy i legenda kamionki stworzona. Moja prababka robila ogorki jakich nikt inny nie potrafil zrobic. zawsze w szklanym sloiku, ale ona oprocz moich skladnikow dodawala jeszcze lisc z czarnej pozeczki, wisni i winogrona. to tak jak z ta sola jodowana, koszerna, niejodowana i bog jeden wie co jeszcze ...jeden pies, tyle, ze ta koszerna jest mniej slona i kosztuje trzy razy tyle i potrzeba jej trzy razy tyle. doskonaly sposob na zarabianie kasy. oczywiscie probuj sie to tlumaczyc, ze np zwykla sol jest droba i wsiaka w mieso czy kurczaka powodujac jego wysuszenie w czasie grylowania, czy przygotowania. problem w tym, ze ZADNEGO MIESA nie powinno sie solic do szybkiego przyrzadzania typu BBQ, grill, Smazenie na patelni itp. natomiast przy gotowaniu gulaszu jedyna roznica jest,ze zamiast np 1 lyzeczki soli zwyklej trzeba dodac 3, przy podwojnej lub potrojnej cenie soli koszernej. nie ma to jak znalezc frajera. kamionek nie trawie bo jakims czasie smierdza i bog wie jakie paskudzctwo sie w tym osiadlo na amen. zreszta jak sie w kamionce zrobi kapuste to juz bron boze ogorkow nie mozna bo sie zepsuja. czy tam odwrotnie. masakra, by ciagle pamietac co w ktore wsadzic.
  Profil uzytkownika: kanadolka     
kanadolka
Dziki Zachód


Wpisów: 5374
Od: 2004-06-10
2015-10-25 21:08
oczywiscie, piszac, ze sol jest mniej slona nie mialam na mysli "slonosci" soli tylko wielkosc ziarenek, jedna lyzeczka koszernej zawiera duzo mniej soli niz jedna lyzeczka zwyklej soli. na zapas wyjasniam.
  Profil uzytkownika: kanadolka     
kamka1238


Wpisów: 9115
Od: 2007-11-19
2015-10-27 15:53
Wpis wykasowany przez Administratora. Łamanie regulaminu serwisu.
  Profil uzytkownika: kamka1238     
Forum -> Kulinaria -> Przepis na ogorki kiszone, ktos? :-)
Ten wątek jest stary. Komentowanie wyłączone.
Pokaż wpisy









MYCIE OKIEN (STOCKHOLM)
Sprzatanie minimum 50% lub 100% grafiki (Täby)
Praca (Värmdö )
Praca-sprzatanie (Täby)
Brukarstwo (Täby)
Praca dla ogólno budowlańca (Skåne)
BLACHARZ, LAKIERNIK (SKOGAS)
mechanik samochodowy (SKOGAS)
Więcej





Szwecja o smaku lukrecji czyli spotkanie w bibliotece Morenowej.
Agnes na szwedzkiej ziemi
Kristineberg slott – piękny pałacyk z Kungsholmen.
Agnes na szwedzkiej ziemi
Firma Sprzątająca
Polka w Szwecji
Muzeum tramwajów w Malmköping.
Agnes na szwedzkiej ziemi
Moja historia cz.5
Polka w Szwecji
Przygoda z malowaniem
Polka w Szwecji
Nowe szwedzkie słowa 2023 - nyord
Szwecjoblog - blog o Szwecji


Odwiedza nas 10 gości
oraz 0 użytkowników.


Kolejny Polak ofiara szwedzkiego multikulti
TEMU
Szwedzki „wstyd przed lataniem” napędza renesans podróży koleją
Katarzyna Tubylewicz: W Sztokholmie to, gdzie mieszkasz, zaskakująco dużo mówi o tym, kim jesteś
Migracja przemebluje Szwecję. Rosną notowania skrajnej prawicy
Szwedka, która wybrała Szczecin - Zaczęłam odczuwać, że to już nie jest mój kraj
Emigracja dała mi siłę i niezależność myślenia










© Copyright 2000-2024 PoloniaInfoNa górę strony