Autor | Ucieczka |
prababcia
Wpisów: 1822 Od: 2012-10-21
| 2015-09-03 19:15 Tyle lat zupelnie o tym nie myslalam. Teraz kiedy ogladam TV, stale przypomina mi sie jak to bylo zanim przyjaciele witali nas w maju na dworcu w Sztokholmie.
No tez mielismy tylko plecaki. Z Pölski wyjechalismy w listopadzie. |
| |
Borrka Hospicjum na Wilsona
Wpisów: 17561 Od: 2003-04-06
| 2015-09-03 19:34 Nikt nie zrozumie, kto nie przezyl.
Byl taki film o Zydzie uciekajacym z hitlerowskiego Wiednia - scena, gdy wrzucal klucze od mieszkania do splywu kanalu ulicznego, utkwila mi na zawsze w pamieci.
Mialem dosc podobnie. |
| |
prababcia
Wpisów: 1822 Od: 2012-10-21
| 2015-09-03 20:12 Otworzylam mape i przyslowiowo palcem po mapie. Przez Czechoslowacje, Niemcy (pomogl nam amerykanski oficer polskiego pochodzenia) Danie (trzeba bylo czekac na statek do Szwecji) ... |
| |
munatit
Wpisów: 228 Od: 2013-08-06
| 2015-09-03 21:49 dopiro co gadalos ize wom szwedzionek z ericsonu do szwecyju droge zalatwil
a co ty tako szycha byla co ci amerykancy polomogoli
ni zalywaj kaptura bo fantazjiu mosz wilkom cosik kako olenka nasza agentka co SI przyz rozno kraju musiolo przydzierac
oj, fabulujisz babciu kako w twem wiku to dozwolone. |
| |
munatit
Wpisów: 228 Od: 2013-08-06
| 2015-09-03 21:57 a kakom tji promem plynelo?
pomerania czy zacz na pontonie z kielu na sztokholmek se plynela?
kajutku mielista u kapitona statku
a ni byl to tyn promik z hrabia bernadotte? |
| |
Paździoch Marian
Wpisów: 86 Od: 2014-10-26
| 2015-09-04 00:49 Za każdym razem, gdy słyszę te historie o ucieczkach z socjalistycznego "raju", przypomina mi się, oparty na prawdziwych wydarzeniach, film "300 mil do nieba". Historia dwóch nastolatków, którzy przedostali się do Szwecji, ukryci pod samochodem ciężarowym.
W filmie miejsce ucieczki chłopców zmieniono na Danię.
https://www.youtube.com/wa tch?v=I8o-rxDZpn8 |
| |
alwa12
Wpisów: 12778 Od: 2015-08-26
| 2015-09-04 04:40 Prababcia opisuje ucieczke z Polski podczas II Wojny Sw.
Natomiast co do filmu to duzo zostalo zmienione. Prawdziwa ucieczka tych dzieci byla o wiele ciekawsza.
Te dzieci mialy zostac odeslane do Polski i tylko
przemowieniu Urbana w TVP-za wczesnie zazadal publicznie
zwrotu nieletnich ob.polskich od Szwecji i grozil ze dzieci trafia do domu dziecka. W tamtych czasach Szwecja nie dawala azylu samotnym nieletnim. Szwedzkie wladze po pogrozkach Urbana podjely decyzje o pozostaniu dzieci u siebie ze wzgledow humanitarnych.
Jesli dobrze pamietam to decyzja zostala podjeta w ciagu tygodnia.
|
| |
prababcia
Wpisów: 1822 Od: 2012-10-21
| 2015-09-04 08:54 Ten Munatin musi byc chyba niedorozwinienty. Niczego nie rozumie i czepia sie jak pijany plotu. |
| |
Borrka Hospicjum na Wilsona
Wpisów: 17561 Od: 2003-04-06
| 2015-09-04 09:19 Dzis ucieczki znowu staja sie problemem w Europie, oczywiscie z krajow arabskich.
Przepowiedziane wczesniej przez futurologow, bez watpienia maja mieszany charakter - ekonomiczno-polityczny, w jakim procencie polityczny, nie powie nikt.
I beda skrajne reakcje, poczawszy od "obowiazek humanitarny", do "wynocha".
Utopiony chlopczyk na plazy w Bodrum versus dosc bezczelne domaganie sie wyjazdu do Niemiec przez tlum na dworcu Keleti.
Jak wyzej - zjawisko nie jest jednoznaczne, ale nikt nie ryzykuje utopienia sie dla czystej przyjemnosci.
Bodzce sa silne. |
| |
Badboy
Wpisów: 23049 Od: 2004-06-10
| 2015-09-04 10:24 "tylko przemowieniu Urbana w TVP-za wczesnie zazadal publicznie zwrotu nieletnich ob.polskich od Szwecji i grozil ze dzieci trafia do domu dziecka. "
jesli dobrze pamiętam to rodziców chciano zmusić, żeby to oni wystąpili o zwrot dzieci, ponieważ odmówili, Urban ogłosił, że zostały im odebrane prawa rodzicielskie i w tym momencie to państwo polskie wystąpiło o to jako ich prawny opiekun i to zaważyło na decyzji |
| |
prababcia
Wpisów: 1822 Od: 2012-10-21
| 2015-09-04 12:04 Moi Rodzice przyjaznili sie z Szwedami jeszcze przed wojna. Byli w Sztokholmie, a oni u nas na Pomorzu.
Potem mielismy pomoc w Warszawie, ale to dluga historia
Do Pragi wyjechalismy w listopadzie 1944, byly z nami dwie polsko/szwedzkie rodziny. Wiosna 1944 zblizal sie front i pojechalismy na zachod do jakiejs miejscowosci naprzeciw Hof. To z tamtad przeszlismy przez
"Zielona granice". Moi Rodzice znali jezyk francuski i niemiecki, a w Hof byly wojska angielskie.
No ale dopisalo nam szczescie. Szlam z Matka ulica i rozmawialysmy o tym i owym. Podszedl do nas oficer i zpytal "Panie Polki?" Potem sie nami zaopiekowal przyniosl jedzenie i po paru dniach zalatwil ze pojechalismy ciezarowka do Lubeki. Tam juz byli Szwedzi,
pozniej do Kopenhagi. Dalej statek i pociag do Sztokholmu
|
| |
alwa12
Wpisów: 12778 Od: 2015-08-26
| 2015-09-04 18:14 Prababciu masz dobre pioro, czy napisalas swoje wspomnienia dla wnukow i prawnukow-to bardzo ciekawa
historia i szkoda by poszla w zapomnienie. Rodzina naszych ojcow czesciowo rozrzocona po swiecie i wlasnie
wnuki i prawnuki dobijaly sie o stworzenie wspomnien.
Ojcowie juz odeszli, ale ksiazka powstala,choc trudniej
bylo nam pisac i ustalac fakty.Radosc byla ogromna wsrod mlodszego pokolenia. Prababciu zyjesz i jestes
naocznym swiadkiem tamtych czasow-warto sprobowac. |
| |
alwa12
Wpisów: 12778 Od: 2015-08-26
| 2015-09-04 18:26 Bad masz racje,ja ujelam to tylko skrotowo, niemniej
wlasnie z tym wyskoczyl Urban w TVP za wczesnie i to wystapienie spowodowalo, ze Szwecja zmienila decyzje
na pozostanie dzieci na miejscu. |
| |
prababcia
Wpisów: 1822 Od: 2012-10-21
| 2015-09-04 19:34 Alva masz racje, ale problem lezy w tym, ze moje wnuczki i bratankowie juz po polsku nie mowia. Jedyne co moglam zrobic, to dokumenty chrztu i slubow od
okolo 1760 roku ze strony Ojca sa juz skopiowane. Z strony Matki jest gorzej, ale wlasciwie troche odkladanie "na jutro" bo wiem gdzie szukac. Wlasne wspomnienia spisalam po polsku i tez musze przetlumaczyc. Wiesz moze mi wlasnie potrzebna byla zacheta. Bardzo Ci dziekuje. |
| |
alwa12
Wpisów: 12778 Od: 2015-08-26
| 2015-09-05 10:13 Nie szkodzi ze wnuki polskiego nie znaja,tym bardziej warto przetlumaczyc,moje nie "rozbiora" pisanego,ale po- mogly juz ze szwedzkiego na angielski i poszlo do Kana-
dy, gdzie dzieci mojej kuzynki zapracowane a wnuki jeszcze male. Sama kuzynka tez czasu ma malo. Wspolnymi silami na trzech kontynentach rodzina sie sprezyla i jest. A nie wszyscy znamy sie osobiscie. Zrobilismy zdjecia, drzewo genealogiczne, stare fotki jakie kto mial i dzis jest-ponad pol roku zajelo.Nawet byl zjazd.
Prababciu w Twojej histori jest bardzo interesujacy as-
pekt tj.: ucieczka z parami polsko-szwedzkimi. Dzis tyle
brudu wylewa sie na Szwedow chocby od nas nawet tutaj na
Forum i dzieci to slysza w naszych rodzinach. Dzis tyle
brudu wylewa sie w szwedzkich rodzinach na nas Polakow
i ich dzieci to tez slysza. Twoim wnukom bedzie latwiej
jak beda dumne takze z polskiego pochodzenia-nie mowie,
ze nie sa- ale zawsze bedzie im przyjemniej jak beda mogly cos ciekawego opowiedziec w swoim srodowisku.
Szwedzkie kolezanki i koledzy moich dzieci u mnie uczyly
sie histori II Wojny Sw.Dzis to dorosli ludzie ale jak
sie spotykamy to zawsze jest ciekawa dyskusja.
Mysle ze z przetlumaczeniem Twoich dziejow jezeli sa rozbudowane o wydarzenia na Pomorzu nie mialabys klopotu
bo to moze byc lakomy kasek dla szwedzkiej prasy, chociazby fragmentarycznie.
Powiem Ci jedno Prababciu, szwedzkie mroki za progiem,
wykichaj sie na nie i pisz. Mnie w trakcie pisania adre-
nalina skoczyla, do pracy szlam na skrzydlach i jakby
lat ubylo.Powodzenia.
|
| |
prababcia
Wpisów: 1822 Od: 2012-10-21
| 2015-09-05 21:22 Alwa; Szwedzi ktorych znalam jeszcze przed wojna to "Warszawasvenskarna" mam prywatne fotografie. Natomiast te polskoszwedzkie pary spotkalismy dopiero w Pradze czeskiej i potem uciekalismy razem na Zachod.
Juz nawet nie pamietam kto wowczas bombardowal Prage.
Ale pamietam jak sie strachu najadlam, bo bylam sama w hotelu, Rodzice gdzies wyszli a bomba spadla chyba 200 metrow dalej.
Wracajac do rodziny, to mam tez w Angli, wymienialismy sobie wnuki na wakacje. Teraz koresponduje wiecej z Polska, bylam tam pare lat temu. Mimo ze podroz doskonale zorganizowana, (auto do garazu w Skawsta i auto czekalo w Gdansku) to jednak juz zbyt meczace. Dziekuje Ci za zachete zabiore sie znow do pisania. Pozdrowienia |
| |
alwa12
Wpisów: 12778 Od: 2015-08-26
| 2015-09-06 01:02 Prababciu, to jeszcze lepiej, jesli chodzi o Szwedow,im
wiecej tym lepiej. Kazdy taki watek jest wazny, a swoja
droga chetnie przeczytalabym Twoja historie.Skrobnij od
czasu do czasu jakis urywek tu na Forum. Nie wszyscy mlodzi byli orlami w szkolach.Czesto nauczyciele potrafia zniszczyc zaciekawienie i zapal.Gro mlodych
ludzi latwiej przyswaja wiadomosci gdy czyta lub slyszy
opowiesc z pierwszych ust. Budzi sie zainteresowanie tematem na szersza skale.Masz duzy potencjal w garsci.
Przerwa mi sie konczy-jestem w pracy-lece i pozdrwiam.
ps.a tym mutatitem, czy jak mu tam,wcale sie nie przejmuj...nie czytaj go. |
| |
simply_Ola
Wpisów: 8853 Od: 2011-01-04
| 2015-09-06 13:06 Teraz, kiedy sie czyta o powitaniu uchodzcow na granicy austriackiej nie sposob jest nie pamietac o tym, ze w czasie Rewolucji Wegierskiej w 1956 r ucieklo z Wegier do Austrii 180 000 Wegrow.
Do granicy przyjezdzaly autobusy i pociagi aby zawiezc ich w glab kraju.
Podobnie jak obecnie, wtedy tez w pomoc dla uchodzcow byli zaangazowani wolontariusze i Czerwony Krzyz.
Tysiace ludzi przynosilo im ubranie, materace i jedzenie.
Jednak to byla ogromna fala uchodzcow i rzad austriacki zwrocil sie o pomoc a swiat zareagowal natychmiast.
Wiele krajow, jak np Szwecja wysylaly po nich pociagi az do granicy wegierskiej.
Francja, Szwajcaria, Niemcy, Belgia, Holandia i Anglia zaoferowaly mozliwosc podrozowania i schronienia.
Pomoc wyrazily rowniez kraje zamorskie, tzn USA, Kanada i Australia.
Ja troche wiem o tej ucieczce Wegrow bo rozmawialam o tym z kilkoma z tych 8 000, ktorzy wtedy dostali tu azyl. |
| |
Wacek z Polszy
Wpisów: 11956 Od: 2014-02-16
| 2015-09-06 13:13 Nie widzisz subtelnej roznicy miedzy mentalnoscia Wegra a Syryjczyka? Polska jest gotowa przyjac setki tysiecy uchodzcow z Ukrainy ,bo oni nie beda obciazeniem dla polskiego systemu podatkowego. |
| |
Wacek z Polszy
Wpisów: 11956 Od: 2014-02-16
| 2015-09-06 13:16 Sorry ,to nie w tym temacie dokonalem wpisu. Tu chodzi o calkiem cos innego. |
| |
Borrka Hospicjum na Wilsona
Wpisów: 17561 Od: 2003-04-06
| 2015-09-06 14:05 Ale raczej wyjatkowo zgadzam sie z Toba, Wacek.
Istotnie, Ukraincy dobrze sie asymiluja (nie znaczy wynarodowiaja, czyli polonizuja) i generalnie jest z nich pozytek.
To najwiekszy geopolityczny straszak na Ruskich: trwaly kompromis polsko-ukrainski. |
| |
munatit
Wpisów: 228 Od: 2013-08-06
| 2015-09-06 23:03 Alva serducho te moje
a tys to z klanu olasimpelka?
dopiro tyz zaistnialas kilka dzionkow a juze o prababuni wsio wisz a mienia wyzywosz tako kak olenkasimpelku anu prababciunia tyz wyzywo mienia kako ni przystoi hrabinu w jji wieku podeszlom
|
| |
alwa12
Wpisów: 12778 Od: 2015-08-26
| 2015-09-07 00:58 nie siej propagandy, nie wyzywam
a sio, a kysz od Prababci |
| |
Fantasmagoria
Wpisów: 558 Od: 2015-04-17
| 2015-09-07 10:48 "pomerania czy zacz na pontonie z kielu na sztokholmek se plynela?"
Może prędzej na tratwie, bo kiedyś to pontonów tak nie było.
Chyba |
| |
Fantasmagoria
Wpisów: 558 Od: 2015-04-17
| 2015-09-07 11:07 Idz ty Pazdzioch na rynek, slyszelismy o tym filmie, co uciekali do socjalistycznego raju, tysiac razy, jak nie wiecej. |
| |
Aby sorell
Wpisów: 11327 Od: 2010-04-16
| 2015-09-07 12:44 Wpis wykasowany przez Administratora. Łamanie regulaminu serwisu. |
| |