| Autor | jak rozpocząć życie w Szwecji ? |
subaru
Wpisów: 24
Od: 2015-05-17
|  2015-05-17 19:14
Witam !
Mam pytanie odnoście rozpoczynania życia w Szwecji  Jak to jest ? Obecnie mieszkamy w Niemczech, ale nieszczególnie nam się tu podoba. Od jakiegoś już czasu myślimy nad przeniesieniem się do Szwecji. Interesuje nas niewielkie miasto (nie Sztokholm, czy Goteborg - choc może właśnie lepsze większe na początek ?). Jak jest z pracą ? Czy trzeba mieć meldunek ? W niemczech aby cokolwiek zrobić trzeba być zameldowanym (żeby szukać pracy, wynająć mieszkanie, czy iść po pomoc do urzędu). W Niemczech jest tak, że jeżeli tylko jedna osoba pracuje i mało zarabia, a w domu jest małe dziecko to dostaje się dofinansowanie z urzędu (np. do mieszkania). A jak jest w Szwecji ? Od czego Wy zaczynaliście ? Czy lepiej mieć na miejscu znajomych/rodzinę, czy pracy szukać jeszcze przed przeprowadzką ? Wszelkie odpowiedzi mile widziane
Pozdrawiam ! |
| |  |
AnnaN
Wpisów: 2539
Od: 2002-02-06
| 2015-05-18 18:22
subaru pisze
"Obecnie mieszkamy w Niemczech, ale nieszczególnie nam się tu podoba. "
Opisz co Wam sie niepodoba, zobaczymy czy jest szansa aby sie Wam podobalo w Szwecji. Wg opowiadan uwazam ze Niemcy sa bardziej podobne do Polski niz Szwecja.
|
| | |
subaru
Wpisów: 24
Od: 2015-05-17
| 2015-05-18 18:50
Chodzi o to, że w Szwecji już nam się podoba  Kiedyś chłopak pracował co wakacje, ja tylko raz przez miesiąc i bardzo mi się podobało. Do tego mam rodzinę w Szwecji, ale nie bywam zbyt często. Wcale nie zależy nam na tym, żeby było podobnie jak w Polsce (w końcu po coś z niej wyjechaliśmy ? nie chodzi tylko o zarobek). Mi się nie podoba miasto w którym mieszkamy. Mieszkałam już w kilku różnych miastach i wiem, że w tym nie chcę dożyć starości Szwecja cały czas nam o sobie przypomina i nie chodzi o to, że chcemy się tam już zaraz przenosić, a raczej za rok-dwa. Po prostu ciekawa jestem jak to tam wygląda... Tutaj w Niemczech nie mieliśmy zbyt łatwo, jeśli chodzi o początek. Znajomy musiał nas zameldować u siebie, byśmy mogli cokolwiek załatwić, słaba praca, przy wynajmie mieszkania też były problemy, bo ktoś za nas musiał poświadczyć, że będziemy wypłacalni... A jak to tam wygląda ? Co gdybyśmy np. pojechali do rodziny i znaleźli pracę ? Czy ktoś z rodziny musiałby nas najpierw zameldować u siebie ? (pewnie by się zgodzili, ale wiadomo są to takie sprawy, że nie każdy chce się mieszać, bo to duża odpowiedzialność) No i jaka jest pomoc dla rodziny z małym dzieckiem ? Tutaj jest coś takiego jak zasiłek rodzinny na dziecko (kindergeld) plus dofinansowanie z urzędu jako że pracuje tylko jedna osoba z 3os rodziny (i nie zarabia zbyt wiele). Hmm co jeszcze... Czy lepiej poszukać wcześniej pracy przez np. internet, jeździć na rozmowy o pracę, czy lepiej pojechać tam i szukać na miejscu ? W Niemczech można sobie szukać przez internet (np. będąc w PL), ale co z tego skoro nie ma się meldunku w Niemczech to i do pracy nie przyjmą (błędne koło |
| | |
subaru
Wpisów: 24
Od: 2015-05-17
| 2015-05-18 18:55
Acha, i jak jest ze znajomością języka ? Tutaj jak ktoś nie zna niemieckiego to urząd załatwia kurs języka, który opłaca. Są nawet sytuacje, że rodzina przyjeżdża, nie zna języka, najpierw mąż idzie się uczyć języka, później żona (w momencie kiedy dziecko idzie do przedszkola) i po roku urząd szuka im pracy, czy jakichś kursów. Oczywiście w tym czasie na życie dostaje się z urzedu... Przykład z życia znajomych, których poznałam już na miejscu |
| | |
Ronj@
Wpisów: 7627
Od: 2006-08-16
| 2015-05-18 19:38
"Kiedyś chłopak pracował co wakacje, ja tylko raz przez miesiąc i bardzo mi się podobało."
AnnaN zapytala co wam sie niepodoba w Niemczech.
Ja zapytam, co wam/tobie sie podoba w Szwecji?
Chetnie przeczytam odpowiedzi na te pytania. Latwiej bedzie dyskutowac.
|
| |  |
Ronj@
Wpisów: 7627
Od: 2006-08-16
| 2015-05-18 19:50
Ogolnie, bez zaglebiania sie detale:
nigdzie nic nie jest za darmo, najpierw trzeba miec prace i placic podatki, zeby w jakikolwiek sposob korzystac w dobrodziejstwa finansowanego z podatkow.
Szwedzi dosc skutecznie zabezpieczyli sie przed turystyka socjalna, a jezeli cos przegapili, to szybko sie ucza i zapychaja dziury w prawie...czesto sytuacjami "moment 22" |
| | |
AnnaN
Wpisów: 2539
Od: 2002-02-06
| 2015-05-18 21:31
subaru pisze
"że pracuje tylko jedna osoba z 3os rodziny (i nie zarabia zbyt wiele)"
W Szwecji musisz zarabiac wystarczajaco duzo przy niepracujacej zonie aby moc ja utrzymac i aby ona dostala pozwolenie na zamieszkanie tutaj.
Zona na utrzymaniu meza to cos co starsi ludzie opowiadaja ze kiedys tak bylo .
|
| | |
subaru
Wpisów: 24
Od: 2015-05-17
| 2015-05-18 21:43
Dlaczego kiedy się Polak zapyta Polaka o to czy Państwo udziela jakiejkolwiek pomocy socjalnej to ten Polak od razu odpowiada w stylu "nie ma nic za darmo" ? To przykre... Zwłaszcza, że moje pytania były nieco inne. Głownie pytałam o pracę (czy szukać jej wcześniej, czy może już na miejscu), ale również o zasiłki, ponieważ mamy malutkie dziecko i siłą rzeczy jedno z nas opiekuje się dzieckiem (w Niemczech jest ta pomoc od początku - podany przeze mnie przykład znajomych).
Już więcej pomogli mi znajomi Szwedzi, którzy powiedzieli, że język szwedzki to podstawa Ale ok... co mi się podoba w Szwecji... dużo rzeczy, nie wiem czy chce mi się tutaj o tym pisać, bo się nie znamy (a tutaj musiałabym odkryć część swojego wnętrza ) Szukam najnormalniej w świecie jakichś info od czego zacząć, jeżeli już się zdecydujemy na wyjazd. Na pewno nie będzie to spontaniczny wyjazd, dlatego chcę się czegoś dowiedzieć od starych wyjadaczy |
| | |
häxa
Sunne
Wpisów: 409
Od: 2002-06-13
| 2015-05-18 21:57
Jakbym byla Toba to nauczylabym sie jezyka, poszukala pracy i mieszkania przed wyjazdem.
Jak bedzie juz mial numer personalny i prace na stale, to wtedy Ty i zona bedziecie mieli prawo do nauki szwedzkiego. Do opieki medycznej tylko czesciowo platnej.
Niech zona w trakcie uczy sie szwedzkiego. Dziecko od roku pojdzie do przedszkola, jezeli znajdzie prace zona.
Jak bedziecie miec dwie pensje to juz bedziecie miec kase na przecietne zycie.
Zasilek na dziecko (jesli Ty bedziesz mial legalna prace) 1050 koron. Z tego co mi wiadomo innych dodatkow i pomocy nie ma, ale nie koniecznie mi wszystko wiadomo.
Jak nie masz pracy, to nie istniejesz.
Jak jedna osoba ma prace, to ciulasz na wyjazdy do Polski.
Na wsi: wynajecie mieszkania jest tansze. Ale za to z praca kiepsko.
|
| | |
sankas
Wpisów: 551
Od: 2009-08-05
| 2015-05-18 22:33
Niestety ale prawda boli .
Tak tu jest że NIC DARMO .
Aby zacząć życie w szwecji trzeba mieć numer personalny .Bez tego nie istniejesz ,wyjątek stanowią Rumuni czy cyganie rumunscy których masę jest obecnie w Szwecji ale to myślę że cię nie interesuje .Oni żebrzą pod sklepami i gdzie sie da
Aby mieć numer personalny trzeba mieć środki na utrzymanie kasa lub praca .
Jak masz małe dziecko to może iść do przedszkola najwczesniej jak skonczy rok .ŻŁOBKÓW NIE MA
Zasiłek na dziecko jak wyżej .Dodatek mieszkaniowy jak masz TY KONTrakt na mieszkanie
Zasiłek dla bezrobotnych jak sobie opłacisz składkę od bezrobocia i nic wiecej
Masz rodzinę to ich zapytaj ale widać im nie wierzysz .
Też musiałabyś zameldować się gdzieś ,może akurat u rodziny .
Popatrz w ogłoszenia tu na bazarze po ile ludzie wynajmują pokoje .Dużo pracy dla sprzątaczek ale z tego co widzę to i wymagania są .
Ja zaczynałam tutaj lata temu .Mój jaszcze nie mąż pracował tu latem i tak jakoś został .Mieszkanie miał u szefa.Potem ściągnął mnie i tak sezonowo pracowaliśmy .Potem coraz dłużej .
Znależliśmy mieszkanie po 3 miesiącach z pierwszej reki .Teraz czeka sie okolo 3/5 lat |
| | |
Ronj@
Wpisów: 7627
Od: 2006-08-16
| 2015-05-18 22:45
Ja sie juz powinnam przestac dziwic pytaniom "co sie nalezy" i stwierdzeniom "Polak Polakowi..."
Jezeli juz sie mieszka zagranica i ma sie juz historie migranta, szczegolnie w innym kraju unijnym, i jak sama piszesz "bylo ciezko"...to dziwie sie, ze ktos z takim doswiadczeniem chce zaczynac od nowa w nastepnym kraju.
Jezeli Szwecja podoba ci sie pod katem "twojego wnetrza" to naprawde radze sie porzadnie zastanowic, szczegolnie jak sie ma rodzine, ktora moze ma inne "wnetrze".
Zaskakujace jest pytanie czy pracy szukac juz po przyjezdzie do Szwecji? Jak myslisz?
Na znalezienie pracy masz 3 miesiace, potem musisz opuscic Szwecje, chyba ze mozesz sie utrzymac z wlasnych srodkow (ok 140 tys koron na osobe i rok, wtedy jednak nic sie nie nalezy)Stac cie na to?
Mozliwe ze masz/macie jakis wyjatkowo chodliwy zawod, ale kwestia jezyka napewno dyskwalifikuje.
Na kurs nie mozecie pojsc, bo kursy panstwowe nie sa za darmo (sa finansowane z podatkow)...i kolo sie zamyka...
|
| | |
Ayla
Wpisów: 527
Od: 2007-11-04
| 2015-05-19 06:37
Jezeli myslicie, ze w Szwecji nie trzeba pracowac to bedziecie rozczarowani. |
| | |
AnnaN
Wpisów: 2539
Od: 2002-02-06
| 2015-05-19 07:01
Najlepiej jak sie nauczycie szwedzkiego przed przyjazdem i rodzina Ci zalatwi prace na bialo, wtedy o ile bys dostal wystarczajaco duzy zarobek aby utrzymac zone z dzieckiem mogliby oni tez przyjechac razem z Toba do Szwecji.
Bezrobocie w Szwecji jest wieksze niz w Niemczech i tendencja jest ze Szwedzi emigruja za praca.
http://www.ekonomifakta.se /sv/Fakta/Arbetsmarknad/Arbetsloshet/Arbe tsloshet---internationell-jamforelse/
O ile rodzina Ci nie zalatwi pracy mozesz szukac pracy z zagranicy albo na miejscu przez trzy miesiace. Szansa na biala prace jest znikoma w obu przypadkach. Wiekszosc imigrantow chyba walczy o przetrwanie kilka lat zanim im sie uda wejsc na bialy rynek pracy, znalezc mieszkanie i wtedy moga sciagnac rodzine. W Szwecji nie ma najnizszej stawki, caly swiat moze sie osiedlic tutaj o ile znajdzie prace wiec konkurujesz z ludzmi ktorzy naprawde walcza o przetrwanie i nie maja Polski, rodzimego, unijnego kraju aby wrocic.
Poczatki dla wielu sa bardzo trudne, ale po latach, szczegolnie o ile bedziecie mowic dobrze po szwedzku i zaakceptujecie odmiennosc tego kraju mozecie miec dobre zycie. Powodzenia. |
| | |
j23
Wpisów: 3544
Od: 2000-09-15
| 2015-05-19 10:49
Ten przepis o 3-miesięcznym prawie do pobytu nie jest w praktyce przestrzegany.
Vide Rzymianie (Cyganie) z innych krajów UE, nikt ich nie sprawdza ile tu są, nie maja szwedzkiego PESELu, koczują znacznie dłużej niż te ustawowe 3 miesiące. Ostatnio w wielu gminach dyskutuje sie możliwość przyjmowania dzieci Rzymian do szkół publicznych mimo, że rodzice sa tu nielegalnie.
Tak więc istnieją teraz duże możliwości do mieszkania w Szwecji nielegalnie, kiedyś było to b. trudne, wręcz niemożliwe, teraz w Szwecji robi sie podobnie jak w USA. Szkoda, że tylko ten element polityki wobec imigrantów jest przez Szwecję naśladowany.
Opieka zdrowotna w wypadkach nagłych rownież jest obecnie oferowana dla nielegalnych imigrantów (tzw. papperslösa), w praktyce dla alienów za darmo, czyli na koszt wszystkich pozostałych podatników, Szwedów i nie-Szwedów.
|
| | |
AnnaN
Wpisów: 2539
Od: 2002-02-06
| 2015-05-19 10:59
J23,
Z tego co Subaru opisuje to Niemcy chyba sa rajem dla nowoprzybylych. Watpie ze chce przeprowadzic sie do Szwecji aby zebrac pod sklepem. |
| | |
wandaelzbieta
Wpisów: 3758
Od: 2010-01-08
| 2015-05-19 11:08
Po pierwsze, to darmowa nauka jezyka w Niemczech jest tylko dla osob z azylem lub tych z "pochodzeniem". Reszta musi sama oplacac. |
| | |
j23
Wpisów: 3544
Od: 2000-09-15
| 2015-05-19 11:30
AnnaN: zgadzam się, być może tak jest.
Musiałby sie tu wypowiedzieć ktoś dobrze znający Niemcy, a takich mamy kilkoro na forum.
Nielegalni w Szwecji niekoniecznie żebrzą, po prostu pracują na czarno, nieraz dobrze zarabiają netto, bo nie płacą żadnych podatków a i tak mogą korzystać ze świadczeń jak bezpłatne szkoły.
Konkretnie chodzi mi nie o Rzymian (choć absolutnie nie powinni mieć praw do szkół dla dziec skoro sa tu dłużej niż 3 mięs.), ale np. ludzie z Boliwii - czytałem gdzieś o takiej rodzinie, dostali odmowę na azyl, nie znaleźli legalnej pracy, wiec odpada arbetskraftinvandring, ale nic to, bo przecież mozna stos. dobrze żyć tu i teraz nielegalnie.
Czyli jak chicanos w USA, tyle ze zimniejszy klimat. |
| | |
j23
Wpisów: 3544
Od: 2000-09-15
| 2015-05-19 11:34
Ciekawe gdzie Rzymianom bez prawa pobytu jest lepiej?
Badboy pisał, ze chyba w Niemczech, większy rynek pracy, tańsza żywność, cieplej, większy kraj to tez i na ogół większe możliwości.
Powtarzam raz jeszcze za tym reportażem ze szw. TV - w żadnym kraju na świecie Rzymianom nie jest idealnie, ale stos. najlepiej jest im w USA i Kanadzie.
Tylko o wizy do USA trudno...
|
| | |
j23
Wpisów: 3544
Od: 2000-09-15
| 2015-05-19 11:36
Do Wandy: to nie ma w Niemczech bezpłatnej nauki niem. dla legalnych migrantow z UE, np. z Francji, Szwecji czy Polski?
|
| | |
wandaelzbieta
Wpisów: 3758
Od: 2010-01-08
| 2015-05-19 11:40
Nie, niestety. Musisz sam placic. Mozesz miec szczescie, ze wpadniesz w jakies trybiki urzedu zatrudnienia i sfinansuja. TU kazdy Land ma swoje przepisy, ale ogolnie to placi sie samemu. |
| | |
AnnaN
Wpisów: 2539
Od: 2002-02-06
| 2015-05-19 11:52
Wanda pisze
"Nie, niestety. Musisz sam placic."
napewno niestety? O ile panstwo nie funduje nauki jezyka to prawdopodobnie jest akceptacja na tania sile robocza nieznajaca jezyka.
W Szwecji bez dobrej znajomosci jezyka mozesz przezyc ale napotkasz na szklany sufit gdzie wyzej nie zajdziesz. |
| | |
wandaelzbieta
Wpisów: 3758
Od: 2010-01-08
| 2015-05-19 11:55
Jak sobie to wyobrazasz? Bo tylko minimalna czesc Niemcow rozmawia "na migi"  |
| | |
subaru
Wpisów: 24
Od: 2015-05-17
| 2015-05-19 12:09
Po pierwsze: proszę czytać ze zrozumieniem. Jestem dziewczyną i mam chłopaka. Dlaczego większość z Was pisze do mnie w stylu "najpierw Ty, a później żona" Ludzieeee... jak ktoś nie potrafi czytać ze zroumieniem to i nie potrafi rzetelnie odpowiadać na konkretne pytania.
Dziękuję Haxa za informacje - o to mi chodziło. |
| | |
subaru
Wpisów: 24
Od: 2015-05-17
| 2015-05-19 12:10
Ayla - kto napisał, że myślimy, że w Szwecji nie trzeba pracować ? Proszę czytać ze zrozumieniem. Brak słów. |
| | |
subaru
Wpisów: 24
Od: 2015-05-17
| 2015-05-19 12:20
RonJ - czy ja napisałam gdziekolwiek co się należy imigrantom ? hahah, normalnie szok. Chyba trafiłam na sfrustrowanych Polaków. Gorzka prawda jest taka, że najwięcej z tych, którzy tak źle się wypowiadają na temat zasiłków itp. sama z nich na początku korzystała, ale ciiii Mniejsza z tym, nie o to mi chodziło.
Co ma do tego moja rodzina ? Ktoś napisał, że jej nie wierzę ? Ludzie, nie znacie mnie, ani mojej rodziny, a wysnuwacie jakieś chore domysły. To, że zamieściłam tu taki post to nie znaczy, że rozmawiałam, bądź nie rozmawiałam z rodziną. Moja rodzina to kochani ludzie, o podobnym wnętrzu, ale o co Wam chodzi ? Żebym miała komuś nie wierzyć to musiałabym tego kogoś najpierw zapytać i uzyskać odpowiedź. Tak jak napisałam nie bywam tam często, dlatego też nie zamierzam do nich pisać, czy dzwonić z takimi pytaniami. Zostawię to na rozmowę w cztery oczy. Najpierw chciałam zapytać innych Polaków, ale widać same frustraty |
| | |
subaru
Wpisów: 24
Od: 2015-05-17
| 2015-05-19 12:21
No, z wyłączeniem użytkowników haxa i j23. Z Wami można normalnie porozmawiać. |
| | |
subaru
Wpisów: 24
Od: 2015-05-17
| 2015-05-19 12:28
WandaElzbieta i Anna - skąd informacje, że urzędy w Niemczech nie finansują kursów językowych ??? Mieszkacie w Niemczech ? Ja mieszkam i wiem, że to co piszecie to bzdury. Bardzo dużo ludzi ma kurs języka za darmo (przykład moich znajomych). Mój chłopak chodzi na taki kurs, za który sam płaci, ponieważ pracuje. Jednak w swojej grupie chyba tylko on i jeszcze jeden facet sami go opłacają. Reszta jest na nim z urzędu. Dlaczego uważacie, że urzędy miałyby nie wysyłać ludzi na kurs języka ? Przecież im się to później opłaci, kiedy osoba, która kurs ukończy, znajdzie dobrze płatną pracę, to i podatek będzie większy odprowadzać. Jeszcze raz zapytam: skąd te informacje ? |
| | |
wandaelzbieta
Wpisów: 3758
Od: 2010-01-08
| 2015-05-19 12:30
Ja w Niemczech mieszkam 23 lata i nikt mi nauki nie sfinansowal. Nie bylam azylantem i nie wyjechalam na pochodzenie. |
| | |
wandaelzbieta
Wpisów: 3758
Od: 2010-01-08
| 2015-05-19 12:37
Przeczytaj moj post z 11:40, to moze zrozumiesz. |
| | |
subaru
Wpisów: 24
Od: 2015-05-17
| 2015-05-19 12:38
RonJ - dziwisz się, że myślę o zmianie miejsca zamieszkania mimo, iż przechodziłam (w sumie to nadal przechodzę) początki bycia imigrantem już w innym kraju? A co w tym dziwnego ? Lepiej siedzieć na dupie tam, gdzie się zagrzało miejsce, mimo iż nie do końca nam się podoba ? Wychodzę z założenia, że zawsze może być lepiej, a za marzeniami trzeba gonić. Ryzyko jest zawsze, wiadomo. Ale o to chyba chodzi w życiu ? Żeby szukać swojego miejsca ? Czy może chodzi o zasiedzenie się tam gdzie nam dobrze (choć czujemy, że mogłoby być lepiej ? |
| | |
subaru
Wpisów: 24
Od: 2015-05-17
| 2015-05-19 12:45
wnadaElzbieta - no to w takim razie większość mieszkańców mojego landu wpadło w "jakieś trybiki urzedu zatrudnienia" i im sfinansowali kurs ;D I uwierz nie płacą za to.
23 lata to kawał czasu... Może czas uaktualnić informacje ?
|
| | |
wandaelzbieta
Wpisów: 3758
Od: 2010-01-08
| 2015-05-19 12:49
Dasz sobie rade w Szwecji, bo bezczelnosci CI nie brakuje. Tylko nie zaczynaj öd pomocy spolecznej, bo jak sie malo zarabia to idzie sie do dodatkowej pracy. |
| | |
subaru
Wpisów: 24
Od: 2015-05-17
| 2015-05-19 12:50
Poza tym nie wszyscy imigranci to tacy z azylem, bądź też z "pochodzenia". My się nie klasyfikujemy do żadnej z tych grup. Przyjechaliśmy z Polski normalnie, nie mamy tu żadnej rodziny, więc nie ma mowy o pochodzeniu. Nie chodzi tu też o azyl Teraz jest trochę inaczej... Każdy może przyjechać, nie trzeba pytać o pozwolenie na pobyt (w przypadku obywateli UE). Przyjeżdżasz, meldujesz się, zaczynasz pracę, życie... |
| | |
subaru
Wpisów: 24
Od: 2015-05-17
| 2015-05-19 12:53
wandaElzbieta - bezczelności ?? wypraszam sobie. Bezczelnie to jest odpowiadać na pytanie jak zacząć życie w Szwecji odpowiedziami w stylu "nie ma nic za darmo" i od razu wszystko sprowadzać do pomocy socjalnej. To jest dopiero bezczelność. |
| | |
wandaelzbieta
Wpisów: 3758
Od: 2010-01-08
| 2015-05-19 13:09
Sama zadalas pytanie w twoim pierwszym poscie. Wyjasnilas jak to jest w Niemczech jak sie malo zarabia , wiec nie rozumiem o co CI chodzi. Dla mnie przenosic sie do innego kraju i zaczynac pytaniem o pomoc socjalna, to wstyd. |
| | |
j23
Wpisów: 3544
Od: 2000-09-15
| 2015-05-19 13:14
Kiedyś jakiś Niemiec powiedział o Szwecji, ze "to takie Niemcy w wersji light". Miał na myśli, ze to coś pozytywnego.
Inny znowu, dziennikarz niem., korespondent w Szwecji, napisał, że Szwecja jest takim krajem jakim Niemcy (szczególnie północne) mogłyby być, gdyby nie było wojny.
I w sumie zgadzam sie z tymi opiniami i sam osobiście wolę Szwecję niż Niemcy, choć Niemcy tez maja sporo zalet i przewag nad Szwecją.
Małe porównanie:
Najwieksza - wg mnie - przewaga Niemiec: cieplejszy klimat i brak ciemnicy w zimie. Oraz bliskość, wszędzie stos. blisko z Niemiec.
Największa wada Niemiec, wg mnie: duża gęstość zaludnienia oraz język.
Nie to, ze jest jakiś brzydki przesadnie (duński i holenderski to sa dopiero egzemplarze) tylko emocjonalnie trudno byłoby mi zaakceptować, ze niem. będzie tym językiem, który najlepiej opanują moje dzieci...
Jakoś ze szwedzkim nie mam tego problemu.
To takie moje dziwactwo  .
|
| | |
Vendela
Wpisów: 747
Od: 2012-11-19
| 2015-05-19 13:15
Subaru
Dziwi mnie troche ze z Niemiec chcecie przeprowadzic sie do Szwecji. Moze po prostu zmiencie miasto.
Mieszkam w Szwecji przeszlo 35 lat. Czesto jestem w Niemczech bo mamy tam rodzine, duza rodzine. Znam Niemcy od strony naprwde niemieckiej z dziada pradziada, jezeli sie tak moge wyrazic. Cala moja trójka dzieci uczy sie niemieckiego.
Osobiscie uwazam ze Niemcy jako kraj jest lepiej zorganizowany, bogatszy i bardziej dba o swoich obywateli nisz Szwecja. W Niemczech placicie mniejsze podatki i mimo wszystko macie wiecej od panstwa.
Jedynie co mi moze przeszkadzac ze w Niemczech jest tak ciasno, wszedzie tyle ludzi.
|
| | |
wandaelzbieta
Wpisów: 3758
Od: 2010-01-08
| 2015-05-19 13:30
http://www.orientierungsku rs.de/integration.html Dokladnie przepisy obowiazujace öd 2005 roku. Mam nadzieje, ze mieszkajac w Niemczech nauczylas sie jezyka i mozesz to przeczytac. Te kursy to nie tylko jezyk. |
| | |
subaru
Wpisów: 24
Od: 2015-05-17
| 2015-05-19 13:32
WandaElzbieta - nie zaczęłam od pytania o socjal, a o pracę, ale mniejsza z tym. Dla mnie wstydem i nieodpowiedzialnością jest wyjeżdżać bez uwcześniejszego pozyskania jak największej ilości informacji, w tym również inf. o socjalu. Co będzie w momencie utraty pracy np. ? Takie rzeczy trzeba wiedzieć wcześniej, a nie że później ZONK. Dla mnie to nie wstyd, bo jak ktoś normalnie pracuje, odprowadza podatki, ale w pewnej syt. coś się wydarzy to powinien móc liczyć na pomoc Państwa (w którym odprowadza podatki). Zresztą mniejsza o to, jest Pani bardzo negatywnie nastawiona. |
| | |
subaru
Wpisów: 24
Od: 2015-05-17
| 2015-05-19 13:35
Acha, napiszę również, że nie interesuje mnie pobyt nielegalny, w żadnym wypadku. Padły już tutaj jakieś informacje na ten temat, a mnie to w ogóle nie interesuje. Jako rodzina zależy nam na legalnym pobycie. |
| | |
subaru
Wpisów: 24
Od: 2015-05-17
| 2015-05-19 13:41
Vendela - dziękuję za informacje. Myślimy również o zmianie miasta, jak najbardziej. Pomysł z wyjazdem do Szwecji jest jak na razie mglisty, dlatego najnormalniej w świecie zapytałam jak to tam jest.
Większość z Was jakoś tak bardzo negatywnie się wypowiada na ten temat. Dlaczego ? To co Wy w takim razie tam robicie w tej Szwecji ? |
| | |
wandaelzbieta
Wpisów: 3758
Od: 2010-01-08
| 2015-05-19 13:41
W Niemczech pomoc socjalna to dla duzej grupy Niemcow, sposob na zycie. Celowo nie poruszam TU obcokrajowcow. Natomiast pomoc socjalna w Szwecji to zezwolenie na ingerencje w zycie obywatela. |
| | |
subaru
Wpisów: 24
Od: 2015-05-17
| 2015-05-19 14:09
Nie interesuje mnie tutaj jak to jest w Niemczech, a jak w Szwecji. Nie odbiegajmy od tematu. A Pania zapraszam na forum polacy.de ;p |
| | |
Ayla
Wpisów: 527
Od: 2007-11-04
| 2015-05-19 14:16
Mialam kolege, ktory przeprowadzil sie z Niemiec do Szwecji, z terenu bylego NRD.
Szwecje berdzo chwali tylko podkresla, ze czuje sie zawiedziony bo myslal, ze nie bedzie musial pracowac w Szwecji, dlatego was ostrzeglam.
Kurs szwedzkiego zaplacil mu niemiecki posredniak.
Czyli niemieckiego nie ucza za darmo, ale szwedzkiego ucza bezrobotnych, ciekawy kraj. |
| | |
08Lisabeth
Wpisów: 629
Od: 2011-07-24
| 2015-05-19 14:25
Wszelkie odpowiedzi mile widziane
Pozdrawiam !
Pozniej zmienia zdanie widocznie odpowiedzi byly zle.
No i jaka jest pomoc dla rodziny z małym dzieckiem ? Tutaj jest coś takiego jak zasiłek rodzinny na dziecko (kindergeld) plus dofinansowanie z urzędu jako że pracuje tylko jedna osoba z 3os rodziny
Nic nie ma za darmo w Se. Nastepna # LYX FRU # od razu pyta sie o dodatki do zony do dziecka do mieszkania kiedy måz jeden pracuje. ......wstyt zeby zerowac na innych. |
| | |
subaru
Wpisów: 24
Od: 2015-05-17
| 2015-05-19 14:27
Ayla - pisalam wczesniej na tematbkursow jezyka niem. w Niemczech i o tym, ze finansuje go urzad. Prosze przeczytac wczesniejsze komentarze, Pani WandaElzbieta ta podaje Wam nierzetelne informacje.
My chcemy pracowac, ale nieodpowiedzialnoscia bylby wyjazd za granice bez znajomosci niektorych faktow, jak np.pomoc socjalna. |
| | |
subaru
Wpisów: 24
Od: 2015-05-17
| 2015-05-19 14:31
08Lisabeth - nie zmienilam zdania. Teksty w stylu "nie ma nic za darmo" albo komentarze na temat zerowanis na Panstwie nie sa nawet odpowiedziami na zsdane pytania, a jakimis ocenami wystawianymi przez (chyba) frustratow. Prosze czytac ze zrozumieniem. Dziekuje za podane inf. |
| | |
subaru
Wpisów: 24
Od: 2015-05-17
| 2015-05-19 14:36
I jak juz ktos sie udziela to prosze o czytamie calej dyskusji, bo pozniej nie wie o co chodzi, a komentuje (bez udzialania konkretnych odp.). Prosze czytac ze zrozumieniem, bo nie bylo niczego na temat męża i żony - jestem dziewczyna. Żal.pl widac nawet funkcjonuje w Szwecji |
| | |
subaru
Wpisów: 24
Od: 2015-05-17
| 2015-05-19 14:51
Poza tym Pani 08Lisabeth w Niemczech zasilek rodzinny, czyli Kindergeld otrzymuja wszyscy do czasu ukonczenia przez dziecko 18 r.z. Wszyscy, a nie tylko biedne rodziny, dlatego nie rozumiem o co Pani chodzi. Nie ma Pani nic do powiedzenia to prosze nie komentowac. Nie interesuja mnie jakies opinie, oceny, a konkretne fakty. Nie rozumiem tez dlaczego wiekszosc skupia sie tylko ns tym jednym watku. Chyba macie z tym jakis osobisty problem |
| | |
munatit
Wpisów: 228
Od: 2013-08-06
| 2015-05-19 15:04
syrce ty moji Subaru
ni zaminioj Germaniu na Szwecyju
zaniec w swicie
o dzieciatka na zmarnowanie tu bydu
szkoly dobryj ni uwidzisz a szwedzionka imigeantow ni lubieja
kontakty z niemi plus minus nol
wanduelzbietu ni gadoj z niom
to niedobra kobito
una psiapsiolka olasimplu
simplu znaczy SI prosta
duzo cmoki yrzymoj SI laseczku
a Germaniu ni opuszczoj
my tu stare to cu nom opuszczoc szwecyju
do Polski a mozu na wyspu kanaryjsku
na staro lata pojedziem
szwedzianki cinzki narodzik dlo nos z Europu |
| | |
simply_Ola
Wpisów: 8853
Od: 2011-01-04
| 2015-05-19 15:20
una psiapsiolka olasimplu
simplu znaczy SI prosta
e foarte simplu
https://translate.google.c om/#ro/pl/e%20foarte%20simplu
 |
| | |
ag_b13
Wpisów: 530
Od: 2012-12-18
| 2015-05-19 15:27
Subaru nie denerwuj sie. Przeprowadzisz sie tu to sama zobaczys ze te wszystkie informacje o szwedzkim socjalu to tylko plotki i bajki.
Jak zaczac zycie w szwecji
1. praca. Bez tego bedziesz nielegalnie. Zeby byc legalnie musisz miec numer personalny. Zeby go dostac musisz miec prace i to z umowa na conajmniej rok. Prace sezonowe, kilka miesiecy, na niecaly etat...wtedy dostaniesz tylko numer tymczasowy (poczytaj watki dotyczace PN )
2. Jesli tylko jedno z malzonkow ma prace i dostanie PN to moze zlozyc wniosek o PN dla reszty rodziny ALE...musi zarabiac wystarczajaco zeby ta rodzine utrzymac
Wiec ogolnie bez dobrej pracy dla jednego z rodzicow bedzie ciezko zeby byc tu legalnie.
Ja bym wiec radzila poszukac pracy wczesniej. Mozecie tak jak piszesz przyjechac do rodziny i szukac pracy na miejscu. Jesli nie znajdziecie czegos na stale to pewnie uda sie cos na czarno ale wtedy pojawia sie problem co z dzieckim ...bo bez PN czyli bez legalnego pobytu pewnie nie uda sie dziecka do przedszkola poslac. No ale moze da sie wyzyc z jednej pensju na czarno, gdzie drugi rodzic siedzi w domu z dzieckiem.
3. Zasilki wszelakie/kursu jezykowe itd
-Jesli juz znajdziesz ta prace i dostaniesz PN to muszisz sama/sam oplaca cos co sie nazywa A-kassa (poczytaj watki o akassa). Wtedy jesli prace stracisz to dostaniesz zasilek (cos w rodzaju zasilku dla bezrobotnych). Jesli nie zadbasz o to samemu to tracac prace nie dostaniesz nic. No moze klika tysiecy z alfa kassa..
-Kursy jezykowe sa za darmo. Jesli nie znasz jezyka to sie mozesz go za darmo uczyc wieczorowo lub dziennie- ale do tego musisz miec PN
- przedszkola sa dla dzieci od roku wiec z malym dzieckiem jest tu latwo bo porownujac np z Polska na przedszkole nie czeka sie az tak dlugo i kosztuje niewiele 1250 bodajze max w Sztokholmie (ale do tego potrzeby PN)
- Zasilek na dziecko dostaje kazdy kto ma PN i dziecko posiada - w wysokosci 1050 (nie sa to kokosy ale na przedszkole niemal starcza)
- doplaty do mieszkania tez jakies tam sa - kiedys patrzylam na stroni FK- i naprawde trzeba bardzo malo zarabiac zeby je dostac
- pomoc socjalna tez jest ale tu sie nie wypowiem bo sie nigdy nie potrzebowalam wiec sie nie interesowalam za bardzo. Jedno jest pewne- zeby ja dostac musiscie najpierw sie tu przeprowadzic, przez kilka lat dawac sobie rade bez ich pomocy i jesli np po kilku latach noga wam sie powinie- oboje prace stracicie to wam pomoga.
Jesli tracisz swoja legalna prace i oplacalas skladki przez rok to mozesz otrzymac 80% swojej pensji co tez daje jakies zabezpieczenie – lepsze niz zasilek dla bezrobotnych w PL
Wiec sumijac- najpierw trzeba zaczac od pracy i od tego zeby przez jakis czas dawac sobie rade samemu. Jesli po jakims czasie zdarzy sie jakas tragedia zyciowa np choroba rodzicow bardz dziecka, drugie dziecko ktore jest np niepelnosprawne -wtedy moim zdaniem w Szwecji jest latwiej niz np w Polsce. Mozna otrzymac pomoc w opiece (assystent personalny) albo obcy albo samemu mozna byc assystentem dla wlasnego dziecka i dostawac z tego tytulu wynagrodzenie.
Duzym plusem sa tez te wspomniane wczesniej przedszkola, za ktore placi sie niewiele (rozmawialam kiedys zkolezanka mieszkajaca w Niemczech i tam placi sie znacznie wiecej), dziecko moze byc do 10godzin dzienie co umozliwia rodzicom prace na pelen etat.
|
| | |
Ayla
Wpisów: 527
Od: 2007-11-04
| 2015-05-19 15:38
Te 80% pensji na a kassa to tylko przy minimalnych zarobkach.
Przy wyzszych bedzie to odpowiednio mniej, nawet nie polowa. |
| | |
ag_b13
Wpisów: 530
Od: 2012-12-18
| 2015-05-19 15:54
80% jest jak ma sie inkomstförsäkring (juz pominelam to jak go dostac- np przez przynaleznosc do zwiakow np Unionen) |
| | |
wandaelzbieta
Wpisów: 3758
Od: 2010-01-08
| 2015-05-19 17:00
http://www.bamf.de/DE/Will kommen/DeutschLernen/Integrationskurse/Te ilnahmeKosten/Aufenthaltstitel_nach/aufen thaltstitel_nach-node.html
Odpowiadajac na pytanie J23 to godzina kursu kosztuje 1,20 Euro. Trzeba miec 660 godzin. SA mozliwosci zwolnienia z tych oplat, ale ogolnie Kurs nie jest bezplatny. To tak na marginesie tej mojej nierzetelnosci |
| | |
subaru
Wpisów: 24
Od: 2015-05-17
| 2015-05-19 17:47
A właśnie, że z BAMFu można otrzymać dofinansowanie na kurs (albo nawet za całość). Jest jeszcze coś takiego jak JobCenter i to głównie oni wysyłają na kurs (darmowy). Nie widzę w tym nic niezwykłego. Dość o Niemczech ! Mieszkam tu, więc nie interesuje mnie to. Chyba, że chcecie coś porównać do Szwecji, żeby mi ją lepiej zobrazować. |
| | |
subaru
Wpisów: 24
Od: 2015-05-17
| 2015-05-19 17:56
ag_b13 Bardzo dziękuję za informacje ! Nie wiem tylko o co chodzi w stwierdzeniu, że jak sama przyjadę to się przekonam, że inf. o szwedzkim socjalu to plotki i bajki. Ja nic nie słyszałam o szwedzkim socjalu. Jedynie ciocia mi kiedyś napomknęła, że jest badziewny Na pewno nie myślę o Szwecji jako o kraju, na którym będę pasożytować. Cenię sobie Szwedów, lubię ich kulturę. Mam tam rodzinę, która pracuje w swoich zawodach (a nie jak większość imigrantów pracuje gdzie jest możliwość).
Tak jak pisałam wcześniej nie interesuje mnie nielegalny pobyt. Głownie ze względu na dziecko, które musi być pod stałą opieką lekarska, no i tak jak Pani pisała: przedszkole, edukacja. Ogólnie rzecz biorąc nie wyobrażam sobie być tam nielegalnie (na stałe) i pracować na czarno. To po prostu niezgodne z prawem.
Czyli wychodzi na to, że najważniejsze jest uzyskanie Numeru Personalnego. Szukać pracy można wcześniej, bądź też na miejscu. Dziękuję za informacje. Pozdrawiam.
|
| | |
kostrzewskiprzemek@o
Wpisów: 559
Od: 2009-01-28
| 2015-05-19 19:11
do Anna N w Szwecji jest bezrobocie to prawda , ale Szwedzi nie cha pracowac po 10 godzin ,i nie chca pracowac za np 18 tys sek.Dladego jest bezrobocie |
| | |
AnnaN
Wpisów: 2539
Od: 2002-02-06
| 2015-05-19 19:21
KP@
" Szwedzi nie cha pracowac po 10 godzin ,i nie chca pracowac za np 18 tys sek"
Ha, ha, ha
Ja znam duzo Szwedow co bardzo duzo pracuja ale oczywiscie nie za 18', Szwedzi co znam sa bardzo ambitni. |
| | |
kostrzewskiprzemek@o
Wpisów: 559
Od: 2009-01-28
| 2015-05-19 19:25
No wlasnie za przeproszeniem nie chca pracowac za 18 albo 20 tys sek . byl reportasz na SVT1 okolo miesiaca temu ,niepamietam dokladnie i padlo pytanie do mlodych ze stolicy czy chca pracowac za 16 tys kor , odpowiedz byla ze nie .Wniosek wola w domu siedziec , a nie pracowac |
| | |
AnnaN
Wpisów: 2539
Od: 2002-02-06
| 2015-05-19 19:29
Gdyby Szwedzi nie byli ambitni to ten kraj nie bylby przodujacy w wielu nowosciach, a jest. |
| | |
kostrzewskiprzemek@o
Wpisów: 559
Od: 2009-01-28
| 2015-05-19 19:34
Nie wszyscy mlodzi sa abitni |
| | |
subaru
Wpisów: 24
Od: 2015-05-17
| 2015-05-19 19:49
Szwedzi to też ludzie, nie zapominajmy o tym I wśród nich znajdą się ambitni jak i mało ambitni, chcący pracować i tacy co nie chcą. Nie chcą pracować za taką kasę, bo nie idą po byle gówno za przeproszeniem (stać ich na to), są świadomi na co mogą sobie pozwolić. Dla nich to jest mało pieniędzy, a dla takiego imigranta to wystarczająco, żeby przeżyć i jeszcze sobie odłożyć. W Niemczech jest tak samo. Co to jest najniższa krajowa dla takiego Niemca ? A dla takiego Polaka to już zadowalająca suma.
Czyli uważa Pan, że praca jest tylko wystarczy się wysilić i poszukać ? |
| | |
AnnaN
Wpisów: 2539
Od: 2002-02-06
| 2015-05-19 20:03
bezrobocie wsrod mlodych: 23,9%
mlodzi szukac nie potrafia?
http://www.ekonomifakta.se /sv/Fakta/Arbetsmarknad/Arbetsloshet/Ungd omsarbetsloshet-per-manad/ |
| | |
kostrzewskiprzemek@o
Wpisów: 559
Od: 2009-01-28
| 2015-05-19 20:06
mlodym sie pracowac nie che za np 16 tys kor, ba bo poco pracowac za grosze |
| | |
AnnaN
Wpisów: 2539
Od: 2002-02-06
| 2015-05-19 20:17
KP@
sam sobie chyba odpowiedziales
"bo poco pracowac za grosze"
Moze oni po prostu sa inteligentni?
Czytalam w prasie ze paperslösa (bez papierow) pracuja za 20 koron na godzine. Zal mi tych ludzi. |
| | |
kostrzewskiprzemek@o
Wpisów: 559
Od: 2009-01-28
| 2015-05-19 20:23
Prosze cie inteligentni ,oni by chcieli zaraz na start ze 30 tysiakow, 16 tys kor jak dla mlodego mysle ze nie sa to male pieniadze ale jak sie ma lewe rece to sie nie che pracowac bo po co |
| | |
kostrzewskiprzemek@o
Wpisów: 559
Od: 2009-01-28
| 2015-05-19 20:28
http://arbetet.se/2015/01/ 28/unga-vill-inte-jobba-statligt/ |
| | |
kostrzewskiprzemek@o
Wpisów: 559
Od: 2009-01-28
| 2015-05-19 20:31
Dobra spadam , pracowac |
| | |
AnnaN
Wpisów: 2539
Od: 2002-02-06
| 2015-05-19 20:39
KP@, prawie jak Sokrates. Troche sie spozniles z tym narzekaniem na mlodziez bo on zyl przed Toba (470 -399 p.n.e.)
http://www.livet.se/ord/li knande/se_110025
|
| | |
kostrzewskiprzemek@o
Wpisów: 559
Od: 2009-01-28
| 2015-05-19 20:46
Dałem taki przykład, ale tak poważnie jak by młodzi chcieli pracować za np 16 tys kor bezrobocie by spadło,no ale zapomniałem oni są inteligencji jak ty to ujelas i nie muszą pracować |
| | |
AnnaN
Wpisów: 2539
Od: 2002-02-06
| 2015-05-19 22:12
KP@ pisze
"ale tak poważnie jak by młodzi chcieli pracować za np 16 tys kor"
to by pracodawcy chcieli aby pracowali za 10'.
A gdyby pracowali za 10' to by pracodawcy chcieli aby pracowali za 7' az by doszlo do tej glodowej stawki za ktora pracuja ludzie bez papierow.
Przeciez te wszystkie prace sa zrobione tylko nie przez szwedzka mlodziez za 7' a przez imigrantow ktorzy maja slabsza pozycje na rynku pracy.
|
| | |
Ayla
Wpisów: 527
Od: 2007-11-04
| 2015-05-20 06:40
Bezrobocie w Szwecji wsrod mlodziezy jest duze i mlodzi biora kazda prace.
Nawet pracuja na probe za darmo, zeby tylko prace dostac.
Pracuja na telefon dzis praca jest jutro w domu czekaj.
Mlodzi sa najbardziej wykorzystywani w Szwecji.
|
| | |
kostrzewskiprzemek@o
Wpisów: 559
Od: 2009-01-28
| 2015-05-20 07:08
ale nie wszyscy emigranci maja slaba pozycje na rynku jedni pracuja za dobra stawke na godzine ,a jeszcze inni zanizaja stawke by miec prace.ale tesz duza czesc nieche pracowac, mam sasiada szweda on siedzi na socialu ,wiedz ja nie rozumie albo sie nieche pracowac alo ma dwie lewe rece do roboty. milego dzionka |
| | |
Ayla
Wpisów: 527
Od: 2007-11-04
| 2015-05-20 07:23
Tylko mlodzi mieszkajacy u rodzicow, nie majacy zadnych kosztow moga pracowac za najnizsze stawki i na godziny. |
| | |
AnnaN
Wpisów: 2539
Od: 2002-02-06
| 2015-05-20 08:53
KP@ pisze
" ja nie rozumie"
I znowu sobie odpowiedziales na swoje pytanie.
Mialam znajomych gdzie dwaj "zdrowi" mezczyzni zyli ze swoich partnerek. Jeden z nich zmarl gdy mial 46 lat, drugi 55. A te ciezko pracujace partnerki zyja zdrowo i dlugo. Czesto jest powod ze ludzie nie pracuja ale trzeba wyjsc poza granice swojego krotkowzrocznego widzenia aby to zobaczyc. Czesto Ci ludzie sami nawet nie wiedza dlaczego zycie im sie nie uklada i dlaczego pracy nie moga utrzymac.
PS. ja jestem pracusiem i bylabym nieszczesliwa gdybym miala pracy za malo. Ale nie uwazam ze to moja zasluga, to po prostu chemia naszych organizmow ze jestes taki a nie inny.
KP@, to Twoj los ze powinienes pracowac bo sie urodziles stworzony do pracy. Nie Twoja zasluga, po prostu taki sie urodziles. Ja tez zostalam stworzona do pracy bo mi to sprawia przyjemnosc. Ale nie jestesmy identyczni bo nie ulepiono nas z tej samej formy. |
| | |
kostrzewskiprzemek@o
Wpisów: 559
Od: 2009-01-28
| 2015-05-20 10:27
Ja tesz Lubie pracować ale są osoby co siedzą na socjalu, oni porostu nie chcą pracować bo po co jak socjalne da,wsumie tak myślę że to my emigranci dużo pracujemy jedni za niską stawkę by mieć prace a jedni za wysza stawkę życie,ale kurwa mnie bierze za przeproszeniem jak patrze i słucham jak młodzi z niechęcią chcą pracować, mam znajomego który pracuje na farmie jego szef dał ogłoszenie, przyszedł młody szwed i powiada ze on na farmie nie będzie pracował bo cieszko, najlepiej na socjalu siedzieć bo po co pracować |
| | |
j23
Wpisów: 3544
Od: 2000-09-15
| 2015-05-20 10:31
O ile to prawda, ze czlowiek pochodzi ze swiata zwierzat to nalezy stwierdzic glosno i wyraznie:
praca jest sprzeczna z natura ludzka, bo przeciez zwierzeta nie pracuja .
A insza inszosc, ze zdarzaja sie mutanty i pod tym wzgledem, wiec nie brakuje tzw. pracusiow.
Wg mnie pracuje sie aby zyc, sama praca moze byc srodkiem realizacji w niektorych przypadkach, trudno powiedziec ilu procentowo ludzi pracuje bo lubia, albo bo sie samorealizuja.
Wiarygodna dla mnie jest osoba niezalezna finansowo, ktora i tak pracuje, bo libi choc nie musi.
Sam, gdybym byl niezalezny finansowo pracowalbym chyba na ok. 50%, zdecydowanie nie jestem pracusiem, mysle ze naleze do wiekszosci. |
| | |
uknob
Wpisów: 8
Od: 2015-05-13
| 2015-08-31 14:05
ja po przeprowadzeniu się szukałam ludzi na portalach internetowych było mi dużo łatwiej nawiązując kontakty z polakami szczegolnie pomogła mi stronka http://www.datezone.com |
| | |
Stona
Wpisów: 7
Od: 2016-02-06
| 2016-02-07 22:56
Witam.
Chcemy się przenieść do Szwecji i już teraz chciałbym zacząć sprzedawać towar który produkuje w Polsce. Mam kłopot bo nie wiem czy jest coś takiego jak allego i czy tam można sprzedawać z polski?
Kolejna sprawa która mnie meczy to jak wyglada handel w Szwecji. Czy są producenci i oni sprzedają klientowi ostatecznemu czy są hurtownie które zaopatrują sklepy? Czy Szwedzi przywiązują wagę gdzie dany towar był wyprodukowany? I czy polskie towary dobre jakościowo są dobrze postrzegane?
Z góry bardzo dziękuje za pomoc. |
| | |
