Odwiedzin 37802944
Dziś 3388
Czwartek 25 kwietnia 2024

 
 

Forum: Na każdy temat - Seelow Heights 1945

 
 

Ten wątek jest stary. Komentowanie wyłączone.
Pokaż wpisy
AutorSeelow Heights 1945
+katolik+
IN GOD WE TRUST


Wpisów: 1339
Od: 2013-08-18
2015-04-19 22:50
Seelow Heights, (niem. Seelower Höhen), czyli Wzgórza Zelowskie to- znajdujące się po niemieckiej stronie Ziemi Lubuskiej- malownicze nadodrzańskie wzniesienia, rozłożone wokół miasta Seelow (pol. Żelów).
Wzgórza te są również znane jako "Wrota Berlina", bądź "Brama do Berlina", ponieważ prowadząca do stolicy Niemiec główna droga ze wschodu na zachód przechodzi właśnie przez te wzniesienia.
W dniach 16-19 kwietnia 1945 roku spotkały się tu ze sobą: dowodzona przez generała Gottharda Heinrici'ego przeszło 90 tysięczna armia niemiecka w ramach Grupy Armii "Wisła" (stacjonującej nad Odrą ) i około milion żołnierzy radzieckich z Pierwszego Frontu Białoruskiego (w tym blisko 80 tysięcy Polaków z 1. Armii Wojska Polskiego)- dowodzonego przez marszałka Gieorgija Żukowa. Rozgorzała krwawa i zacięta batalia, znana dziś jako Bitwa o Wzgórza Zelowskie. Stanowiła ona pierwszy etap tzw. Operacji Berlińskiej, będącej ostatnią główną ofensywą na europejskim teatrze wojennym II wojny światowej. Sowietom chodziło tu o przełamanie obrony niemieckiej nad Odrą i Nysą Łużycką, by jak najszybciej zdobyć stolicę III Rzeszy. Dla "czerwonych" Berlin stanowił kluczowy cel w tej wojnie. Stalin i Stawka doskonale zdawali sobie sprawę z wydźwięku propagandowego, jaki przyniesie zdobycie Berlina przez ZSRR.
W tym czasie Hitler, coraz bardziej tracąc kontakt z rzeczywistością, liczył wciąż na dwa czynniki mające zapewnić przełom w trwającej wojnie: "wunderwaffe"- swą "cudowną broń" oraz rozbieżności wśród sojuszników, które jego zdaniem nieuchronnie powinny się pojawić. Postanowił więc skupić swoją uwagę na jak najdłuższym powstrzymaniu wojsk radzieckich na wschodzie, organizując możliwie silną obronę wzdłuż Odry i Nysy Łużyckiej, uniemożliwiając Armii Czerwonej dostęp do Berlina. Blokujące najkrótszą drogę do niemieckiej stolicy- Wzgórza Seelow, wznoszące się nad zachodnimi terenami zalewowymi Odry, która znajduje się 20 kilometrów na wschód- zdawały się idealne spełniać hitlerowską koncepcję obronną na tym obszarze.
Ostatecznie jednak, po czterech dniach walk, 19 kwietnia 1945 roku niemieckie pozycje obronne na Wzgórzach Zelowskich zostały przez sowietów zlikwidowane- oczywiście przy udziale wspomnianej już 1. Armii Wojska Polskiego.
Następnie, już 23 kwietnia, stolica "Tysiącletniej Rzeszy" została całkowicie okrążona i bitwa o Berlin weszła w ostatni etap. W ciągu dwóch tygodni Hitler popełnił samobójstwo i wojna w Europie zakończyła się.
Sowiecka ofensywa na Wzgórza Zelowskie była ostatnią większą walką wojsk Żukowa przed głównym szturmem na Berlin i zarazem jedną z najtragiczniejszych, w czasie której- mimo przytłaczającej przewagi Armii Czerwonej- zginęło prawie 40 tysięcy sowieckich oraz ok. 5 tysięcy polskich żołnierzy, a przeszło 100 tysięcy czerwonoarmistów zostało rannych. Po stronie niemieckiej było jedynie 12 tysięcy zabitych.

Właśnie dziś, 19 kwietnia 2015 roku obchodzimy siedemdziesiątą rocznicę owego, okupionego wysokimi stratami, sowiecko-polskiego zwycięstwa na Wzgórzach Zelowskich.
Dlaczego poruszam tę kwestię na Poloniainfo?
-Ponieważ uważam, że malownicze tereny owych nadodrzańskich wzniesień, z pięciotysięcznym miasteczkiem Seelow (pol. Żelów) po stronie niemieckiej, a także z blisko dwudziestotysięcznym polskim miastem Kostrzyn nad Odrą (niem. Küstrin), przy którym uchodzi prasłowiańska rzeka Warta, a które to- na skutek zaciętych walk w 1945 roku- zrujnowane zostało w blisko 100% i jest uznawane za najbardziej zniszczone wojną miasto na terenie dzisiejszej Polski, nazywane czasem "polską Hiroszimą"- idealnie nadają się jako główna arena obchodów zakończenia II wojny światowej w Europie.
Nie Westerlatte, gdzie był początek, nie Berlin- który zresztą skapitulował wcześniej niż np. Wrocław, nie Moskwa- bo świętowanie 9 maja źle się kojarzy, a właśnie to nadodrzańskie- polsko-niemieckie pogranicze, które nigdy nie będzie już w ogniu. Symbol pojednania.


  Profil uzytkownika: +katolik+     
Uwe
Alandy


Wpisów: 16547
Od: 2003-03-12
2015-04-20 01:29
Tylko czemu tytuł po angielsku?
Może poprzez ogromną w czerwonej armii ilość anglosaskiej broni z lend leasu?

http://encyklopedia.naukow y.pl/Bitwa_o_Berlin
  Profil uzytkownika: Uwe     
+katolik+
IN GOD WE TRUST


Wpisów: 1339
Od: 2013-08-18
2015-04-20 01:38
Tytuł jest po angielsku, Drogi Uwe, ponieważ to język międzynarodowy i taki też charakter będą mieć obchody siedemdziesiątej rocznicy zakończenia II wojny światowej w Europie. Zbieżność z Lend Lease Act- przypadkowa.
  Profil uzytkownika: +katolik+     
Uwe
Alandy


Wpisów: 16547
Od: 2003-03-12
2015-04-20 15:51
Зееловские высоты 1945

Patrz jak międzynarodowo!
  Profil uzytkownika: Uwe     
+katolik+
IN GOD WE TRUST


Wpisów: 1339
Od: 2013-08-18
2015-04-20 21:53
Dziwne, że taki rusofob jak Ty, podpiera się tu cyrylicą.
  Profil uzytkownika: +katolik+     
Uwe
Alandy


Wpisów: 16547
Od: 2003-03-12
2015-04-20 22:09
Rusofob?!
Mógłbyś to rozwinąć?
  Profil uzytkownika: Uwe     
+katolik+
IN GOD WE TRUST


Wpisów: 1339
Od: 2013-08-18
2015-04-20 22:16
No, niejednokrotnie pisałeś tutaj, Szanowny Uwe, że Rosję napędzają tylko "petroruble", że w tym kraju jest "dziadostwo", etc... Ja tam absolutnie nie jestem jakimś wielkim przyjacielem Rosji, ale potrafię dostrzegać pozytywy...
  Profil uzytkownika: +katolik+     
Borrka
Hospicjum na Wilsona


Wpisów: 17561
Od: 2003-04-06
2015-04-20 22:20
A jakie juz zdolales dostrzec?
  Profil uzytkownika: Borrka     
Aby sorell


Wpisów: 11327
Od: 2010-04-16
2015-04-20 22:35
Wpis wykasowany przez Administratora. Łamanie regulaminu serwisu.
  Profil uzytkownika: Aby sorell     
+katolik+
IN GOD WE TRUST


Wpisów: 1339
Od: 2013-08-18
2015-04-20 22:45
Nie sądziłem, Aby sorell, że kiedykolwiek przyznam Ci rację! Tak, Krym jest wspaniały!
  Profil uzytkownika: +katolik+     
Aby sorell


Wpisów: 11327
Od: 2010-04-16
2015-04-20 22:52
Wpis wykasowany przez Administratora. Łamanie regulaminu serwisu.
  Profil uzytkownika: Aby sorell     
Uwe
Alandy


Wpisów: 16547
Od: 2003-03-12
2015-04-20 23:01
Czy piętnowanie komunizmu czy innego szkodliwego dla Rosji reżimu to "rusofobia"?
Zastanów się człowieku.
  Profil uzytkownika: Uwe     
+katolik+
IN GOD WE TRUST


Wpisów: 1339
Od: 2013-08-18
2015-04-20 23:07
Ja również!
A co do krymskiego wybrzeża, to- tak w skrócie: okolice Jałty- jak Dalmacja, Teodozja- jak Costa Brava, zaś Kercz- jak... nasza Jurata (tyle, że o wiele cieplej).
  Profil uzytkownika: +katolik+     
+katolik+
IN GOD WE TRUST


Wpisów: 1339
Od: 2013-08-18
2015-04-20 23:16
Ależ ja również piętnuję niszczycielskie działanie komunizmu- bo tak trzeba, ale Ty, Uwe, atakujesz także współczesną Rosję, nie tylko ZSRR.
A tymczasem współczesna Rosja zdołała już pokazać "ludzką twarz"- pod rządami Borysa Jelcyna...
  Profil uzytkownika: +katolik+     
Uwe
Alandy


Wpisów: 16547
Od: 2003-03-12
2015-04-20 23:37
Nie atakuję "współczesnej Rosji".
Uważam, że Putin rok temu, w krytycznym momencie spartaczył sprawę i teraz Rosja się z tego nie może wykaraskać.
  Profil uzytkownika: Uwe     
+katolik+
IN GOD WE TRUST


Wpisów: 1339
Od: 2013-08-18
2015-04-21 00:10
Zgadza się. Można to było załatwić na drodze pokojowej. Tzn. kwestię ukraińską, rzecz jasna. Putin miał zaaranżować sytuację, w wyniku której na terenie każdej ukraińskiej "oblasti", pod kontrolą OBWE, ONZ, etc., przeprowadzony zostałby plebiscyt- czyli głosowanie mieszkańców danego terytorium w celu wypowiedzenia się w sprawie jego przynależności państwowej. W ten sposób na pewno duże połacie Ukrainy opowiedziałyby się za Rosją "miłującego pokój" Putina. W każdym bądź razie na pewno Krym i Donbas... Legalnie i bez rozlewu krwi. A tak, Putin stał się agresorem, porównywanym często na Zachodzie do Hitlera, a jego kraj obłożony został ciężkimi sankcjami gospodarczymi i nikt tak naprawdę nie wie, co z tej wielkiej awantury w dalszej perspektywie wyniknie...
  Profil uzytkownika: +katolik+     
Uwe
Alandy


Wpisów: 16547
Od: 2003-03-12
2015-04-21 00:15
Okupowanie Krymu było niepotrzebne. Rosjanie mieli i by nadal mieli swobodny do niego dostęp. Taniej niż w Rosji. Sewastopol był i tak rosyjski, flota też.
Militarne opanowanie terenu to kosztowny substytut.
Pięknie i tak było i dostępnie. Teraz jest kolektywna psychoza.
  Profil uzytkownika: Uwe     
+katolik+
IN GOD WE TRUST


Wpisów: 1339
Od: 2013-08-18
2015-04-21 00:21
No i już... niedostępnie.
  Profil uzytkownika: +katolik+     
Uwe
Alandy


Wpisów: 16547
Od: 2003-03-12
2015-04-21 01:13
Nie wiem, czy w ogóle by była jakaś "kwestia ukraińska".
Majdan jako taki przecież nie był antyrosyjski. Pomarańczowa rewolucja też nie. Dało się.

Ja przynajmniej nie widziałem palonych rosyjskich flag czy wrogich haseł.
Chodziło o własny reżim - Janukowycza.
Majdan nie atakował tylko Berkut.
Putin mógł się swobodnie dogadać z nową władzą ale tracił poparcie w Rosji i bał się majdanu w Moskwie.
Cholera go zresztą wie.
Po Smoleńsku zachowywał się o wiele bardziej dorzecznie i fair niż Kaczyński. Przy Łukaszence uchodził za nowoczesnego demokratę. Rosja się miała stosunkowo dobrze. Nie wiem czy się ktoś tam przejmował majdanem, przez kilka miesięcy, do lutego 2014. Było Soczi, stereokibel, zwolnienie Chodorkowskiego, Pussy Riot.

Akcja na Krymie była perfidna i niepotrzebna. To tak na prawdę żaden przybytek dla Rosjan. Kłopot, impas i zubożenie kraju.
  Profil uzytkownika: Uwe     
+katolik+
IN GOD WE TRUST


Wpisów: 1339
Od: 2013-08-18
2015-04-21 01:58
Majdan był anty-Janukowyczowski, bo ówczesny prezydent Ukrainy- Janukowycz, stał się namiestnikiem Moskwy i kraj nie był suwerenny. Zresztą nigdy w historii nie był. Przez to, owe kijowskie zamieszki można także określić jako antyrosyjskie.
Właśnie teraz- dopiero teraz- i to na naszych oczach- toczą Ukraińcy bój o przyszłość (suwerenność) swego kraju. Państwo to bowiem istnieje na mapie świata dopiero od sierpnia 1991 roku i do 2014 było pod przemożnym wpływem Rosji. Gdy zaś Euromajdan i opcja prozachodnia zdobyły Kijów- Putin zareagował. Obecnie właśnie obserwujemy konsekwencje tejże reakcji...
  Profil uzytkownika: +katolik+     
Aby sorell


Wpisów: 11327
Od: 2010-04-16
2015-04-21 08:24
Wpis wykasowany przez Administratora. Łamanie regulaminu serwisu.
  Profil uzytkownika: Aby sorell     
Uwe
Alandy


Wpisów: 16547
Od: 2003-03-12
2015-04-21 12:34
Nie "gardze" (Twoja "interpretacja") tylko nie czuje respektu, tzn. trwogi czy leku przed Rosjanami, którzy nie potrafi zadbac porzadnie o wlasne podwórko a wpieprzaja sie na inne.

Cytat rzeczywiscie sugerujacy moja niechec do Rosji, sprzed SZESCIU lat. Aby dobrze grzebal.
Tu reszta dla jasnosci:

2009-02-25 19:03
.... Masowe skrytobójstwo było zawsze elementem historii i rzeczywistości wschodniej Europy. Rosjanie też byli ofiarami stalinizmu i zgadzam się z niejakim "Toyboyem" na forum politics Serbian Cafe, że stalinowskie politbiuro było narodowo bardzo antyrosyjskie a najwięksi oprawcy bynajmniej nie byli Rosjanami.

Wkurza mnie co innego - brak jakiejkolwiek ruskiej skruchy za stalinowskie zbrodnie w Europie i za zdemolowanie gospodarcze połowy kontynentu. Dzisiejsi Rosjanie stawiają niemalże znak równości między ZSRR i UE (sovjetskij sojuz - jevropskij sojuz), wierzą nadal w "wyzwolenie" Polski, Węgier, Czechoslowacji a nawet po chamsku zaatakowanej w 1944 roku Bułgarii, wierzą w Czterech pancernych, Stirlitza i Jaruzelskiego.
NIGDY i NIGDZIE nie usłyszałem od współczesnych Rosjan skruchy i samokrytyki (może oprócz pojednawczych tonów Jelcyna i Władimira Rezuna znanego jako Wiktor Suworow). Nawet w zwykłych prywatnych kontaktach ruscy nie potrafią się zdystansować od państwowej, historycznej buty i cynizmu.
Co do Rosjan i Polski, moją tezą jest, że ruscy zawalili dwie historyczne szanse: 1944/45 gdzie mogli postąpić jak prawdziwi wyzwoliciele, tym bardziej że wielu ludzi w Polsce ich na początku (dopóki za armią nie dotarło NKWD) tak postrzegało. Drugą historyczną szansą byłaby całkowita skrucha, samokrytyka i zadośćuczynienie za Katyń. Proces ten rozpoczął się tak obiecująco za Jelcyna...
Pozostały dwie szanse; jedna wykorzystana: rok 1956, powstrzymanie się Chruszczowa od interwencji w Polsce co oznaczało w praktyce odzyskanie przez Polskę względnej suwerenności aczkolwiek pod obłudnym gomułkowskim ale już rodzimym reżimem. Chruszczow proponował nawet Gomułce załatwienie sprawy Katynia, zwalenie wszystkiego na Stalina i jego klikę, przekazanie rządowi PRL akt osobowych zlikwidowanych jeńców. Gomułka się przestraszył wagi sprawy, odmówił Chruszczowowi a ten kazał owe akta spalić.

...
  Profil uzytkownika: Uwe     
Aby sorell


Wpisów: 11327
Od: 2010-04-16
2015-04-21 12:40
Wpis wykasowany przez Administratora. Łamanie regulaminu serwisu.
  Profil uzytkownika: Aby sorell     
Uwe
Alandy


Wpisów: 16547
Od: 2003-03-12
2015-04-21 17:27
Komuniści i skurwysyni to nie narodowość.
  Profil uzytkownika: Uwe     
Badboy


Wpisów: 23049
Od: 2004-06-10
2015-04-21 17:37
"Skoro najwieksi oprawcy nie byli Rosjanami"

przypuszczam, że procentowo w czeka, nkwd i kgb Rosjan było jednak najwięcej, ponadto wszyscy możliwi czyli Gruzini, Polacy, Zydzi, Lotysze
  Profil uzytkownika: Badboy     
Forum -> Na każdy temat -> Seelow Heights 1945
Ten wątek jest stary. Komentowanie wyłączone.
Pokaż wpisy






Dam Pracę (Värmdö )
Praca (Södertälje)
Praca od zaraz (Uddevalla)
firma sprzątającą poszukuje pracownika od zaraz (Sztokholm)
Dołącz do grona fachowców remontujących łazienki (Täby)
Pracownik återvinningscentral (Sztokholm)
Praca- sprzątanie (Tyresö )
Praca dla operatora koparki (Stockholm)
Więcej





Ugglegränd o jednej z najkrótszych uliczek w Sztokholmie.
Agnes na szwedzkiej ziemi
Szwecja o smaku lukrecji czyli spotkanie w bibliotece Morenowej.
Agnes na szwedzkiej ziemi
Kristineberg slott – piękny pałacyk z Kungsholmen.
Agnes na szwedzkiej ziemi
Firma Sprzątająca
Polka w Szwecji
Moja historia cz.5
Polka w Szwecji
Przygoda z malowaniem
Polka w Szwecji
Nowe szwedzkie słowa 2023 - nyord
Szwecjoblog - blog o Szwecji


Odwiedza nas 33 gości
oraz 0 użytkowników.


nie uczciwi pracodawcy
Szwedzki „wstyd przed lataniem” napędza renesans podróży koleją
Katarzyna Tubylewicz: W Sztokholmie to, gdzie mieszkasz, zaskakująco dużo mówi o tym, kim jesteś
Migracja przemebluje Szwecję. Rosną notowania skrajnej prawicy
Szwedka, która wybrała Szczecin - Zaczęłam odczuwać, że to już nie jest mój kraj
Emigracja dała mi siłę i niezależność myślenia










© Copyright 2000-2024 PoloniaInfoNa górę strony