Odwiedzin 37783432
Dziś 202
Sobota 20 kwietnia 2024

 
 

Forum: Życie w Szwecji - ŚREDNIE KOSZTY ŻYCIA W SZWECJI

 
 

Ten wątek jest stary. Komentowanie wyłączone.
Pokaż wpisy
AutorŚREDNIE KOSZTY ŻYCIA W SZWECJI
Ilona84


Wpisów: 10
Od: 2015-04-19
2015-04-19 11:10
Maż pracuje na kontrakcie, planuję wraz z córka (ma 9 miesięcy) przenieść się do Szwecji. Zastanawiamy się ile pieniążków (średnio) na miesiąc będzie nam potrzebne na życie. ceny wynajmu mieszkań wiem. Interesuje mnie cała reszta: rachunki; jedzenie; ceny rzeczy dla dziecka ( pieluchy; zupki/słoiczki (jest wogóle coś takiego?)
czy są w Szwecji takie sklepy jak second hand gdzie można kupić ubranka dla dzieci?
  Profil uzytkownika: Ilona84     
jimjam


Wpisów: 237
Od: 2015-03-05
2015-04-19 16:15
W dużym skrócie- ja za zużycie prądu dla 3 osobowej rodziny płace ok 300 kr/mce. Koszt jedzenia- zależny do czego jesteście przyzwyczajeni- my (w tym trzyletnie dziecko)na tygodniowe zakupy wydajemy ok 1000/1500 kr , nie wliczam w tym chemii ani wyjść na kawe czy lody czy obiad w restauracji. W mojej mieścinie koszt filiżanki kawy czy gałki lodów dla dziecka w kawiarni to ok 30 kr.
Co do sacand hand-są w każdym mieście- nawet najmniejszym. Choć jak ma się chwile by pobuszować po sklepach to w H&M czy lindex można znaleść na prawde fajne rzeczy w dobrej cenie (uśredniony koszt przecenionej koszulki 30 kr, sukienki ok 100 kr- dla dzieci)
Co do cen pieluch i słoiczków(te na pewno są) nie mam pojęcia bo my przy przeprowadzce 'byłyśmy' w takim wieku,że młoda już nie korzystała.
  Profil uzytkownika: jimjam     
Pawelstockholm


Wpisów: 24
Od: 2014-06-06
2015-04-19 17:40
Słoiczki i pampersy w cenach zbliżonych do polskich
  Profil uzytkownika: Pawelstockholm     
renata12


Wpisów: 495
Od: 2010-02-06
2015-04-19 18:18
no i musisz szybko prace miec zeby sobie byt polepszyc i nie zyc od wyplaty do wyplaty meza,
nie mowiac o tym ze aby dostac chorobowe to trzeba miec historie zarobkow, ci co nie pracuja nic nie dostaja jak maja zwolnienie lekarskie.
No i emerytury po smierci jednego nie przechodzi na drugiego chyba ze do polski wrocicie
na wszystkie choroby Alvedon i zimna woda, dentysta dla dzieci gratis ale nie dla ciebie
recepte ciezko zdobyc jak nie ma sie powaznych chorob .
trzeba pytac o wszystko a najlepiej poczytaj stare wpisy .
  Profil uzytkownika: renata12     
Ilona84


Wpisów: 10
Od: 2015-04-19
2015-04-19 18:54
Dziękuję za odpowiedzi
Oczywiście że planuję też poszukać sobie jakiejś pracy żeby było nam lepiej, najpierw muszę wymyśleć co zrobić z córeczką. może żłobek? są wogóle w Szwecji żłobki polsko-szwedzkie? Jakie są opłaty miesięczne? orientuje się ktoś?
  Profil uzytkownika: Ilona84     
Aby sorell


Wpisów: 11327
Od: 2010-04-16
2015-04-19 19:05
Wpis wykasowany przez Administratora. Łamanie regulaminu serwisu.
  Profil uzytkownika: Aby sorell     
Ilona84


Wpisów: 10
Od: 2015-04-19
2015-04-19 19:09
słyszałam że są żłobki i przedszkola polsko-szwedzkie.
Jak to po co? po pierwsze żeby ktoś kto będzie się opiekował córeczką mówił do niej po polsku? albo dla mnie, żebym mogła się cokolwiek od nich dowiedzieć...
Czy wszyscy w Szwecji mówią po angielsku?
  Profil uzytkownika: Ilona84     
jimjam


Wpisów: 237
Od: 2015-03-05
2015-04-19 19:14
Koszt przedszkola to 3% wysokosci miesiecznych dochodow rodzicow.Nie wiem czy dobrze pamietam, ale dzieci przyjmowane sa po ukonczeniu 14 mca zycia. Proponuje jednak zapisac od razu dziecko "w kolejke". Do wybranego przedszkola czeka sie nawet rok.
  Profil uzytkownika: jimjam     
Aby sorell


Wpisów: 11327
Od: 2010-04-16
2015-04-19 19:16
Wpis wykasowany przez Administratora. Łamanie regulaminu serwisu.
  Profil uzytkownika: Aby sorell     
Ilona84


Wpisów: 10
Od: 2015-04-19
2015-04-19 19:18
a jak wygląda sytuacja z nianiami? można takie znaleźć? Ile liczą sobie za godzinę?
  Profil uzytkownika: Ilona84     
jimjam


Wpisów: 237
Od: 2015-03-05
2015-04-19 19:19
Czy wszyscy to nie wiem, ale wiekszosc Szwedow mowi.
  Profil uzytkownika: jimjam     
jimjam


Wpisów: 237
Od: 2015-03-05
2015-04-19 19:25
Stawki za godz 100/150 kr. Inne stawki sa po 17/19 ok 40 kr za godzine dodatkowo. Podobnie z weekendami.
  Profil uzytkownika: jimjam     
Ilona84


Wpisów: 10
Od: 2015-04-19
2015-04-19 19:28
Aby Sorell - może i masz rację. Po prostu słyszałam o takich żłobkach i byłam ciekawa, dlatego zapytałam..
  Profil uzytkownika: Ilona84     
Lunab


Wpisów: 3474
Od: 2009-10-01
2015-04-19 19:43
Nikomu nie musisz tlumaczyc, dlaczego i po co chcesz swoje dziecko oddac do polskiego czy polsko-szwedzkiego zlobka.

Ja tez na twoim miejscu szukalabym takiego rozwiazania.

  Profil uzytkownika: Lunab     
Lunab


Wpisów: 3474
Od: 2009-10-01
2015-04-19 19:47
W przypadku jednego niepracujacego rodzica moze byc trudno o miejsce dla dziecka.

Zalezy oczywiscie, gdzie, ale w duzych miastach jest to trudne a nawet niemozliwe.

  Profil uzytkownika: Lunab     
Ilona84


Wpisów: 10
Od: 2015-04-19
2015-04-19 19:50
też mi się tak zdaje bo rodzic niepracujący może zająć się dzieckiem, ale ja właśnie chciałabym iść do pracy żeby "żyło" się nam lepiej
  Profil uzytkownika: Ilona84     
jimjam


Wpisów: 237
Od: 2015-03-05
2015-04-19 19:58
Ilona, w przypadku gdy pracuje tylko jeden rodzic, dziecku nalezy sie 15 godzin w tygodniu pobytu w przedszkolu.
  Profil uzytkownika: jimjam     
Lunab


Wpisów: 3474
Od: 2009-10-01
2015-04-19 20:17
Nic sie nikomu nie nalezy.

W duzych miastach, nawet jesli oboje rodzice pracuja, moze zabraknac miejsca dla dziecka.

  Profil uzytkownika: Lunab     
jimjam


Wpisów: 237
Od: 2015-03-05
2015-04-19 20:42
Lunab, z palca sobie tego nie wyssalam. Taka informacje otrzymalam z kommun. I moja corka, nim ja poszlam do pracy kozystala z owych 15 godzin.
  Profil uzytkownika: jimjam     
polopiryna1987


Wpisów: 5239
Od: 2013-02-21
2015-04-19 23:23
Ha ha ha, jak na dzien dobry szukasz polskiego zlobka, to mam dla Ciebie dobra rade- zostan w Polsce i tylka nie zawracaj Zaraz sie zacznie pytanie o polskiego: fryzjera, ginekologa, stomatologa, farmaceute, prawnika, itp! Potem dojdzie wozek na lotnisku... + szukanie tlumacza np. zakupy w markecie
  Profil uzytkownika: polopiryna1987     
polopiryna1987


Wpisów: 5239
Od: 2013-02-21
2015-04-19 23:24
W ogole dlaczego jezykiem urzedowym w Szwecji nie jest polski?
  Profil uzytkownika: polopiryna1987     
Ilona84


Wpisów: 10
Od: 2015-04-19
2015-04-20 08:03
polopiryna1987 o co ci kobieto chodzi???
nie będę Ci się tłumaczyć po co mi polski żłobek!
dla Twojej świadomości w Polsce dawno mnie nie było... mieszkałam na Rodos i teraz ostatnie lata w Irlandii..
władam kilkoma językami, wiec jak chciałaś się z kogoś zaśmiać to nie pod tym adresem...POZDRAWIAM
  Profil uzytkownika: Ilona84     
Vendela


Wpisów: 747
Od: 2012-11-19
2015-04-20 09:12
Ilona, nie ma polskich przedszkoli jestesmy w Szwecji wiec sa szwedzkie. Dzieci w Szwecji naogól zaczynaja przedszkole od 12 miesiecy, jezeli dostana miejsce.

Dziecko przyzwyczaja sie do przedszkola przez 2 tygodnie, to znaczy jeden z rodziców jest z dzieckiem w ciagu dnia.

Oplata za przedszkole jest zalezna od zarobków rodziców i wynosi maximalnie chyba 1.050 koron jezeli dobrze pamietam. Za pierwsze dziecko, drugie i trzecie 800 kr.

Jezeli nie pracujesz to sa pewne ograniczenia w róznch komunach.

Róznica miedzy polskimi a szwedzkimi przedszkolami jest taka ze dzieci, nie zaleznie od pogody sa zawsze na zawnatrz. W Szwecji sie mówi ze nie ma zlej pogody tylko nieodpowiednie ubranie. Wiec nie badz zaszokowana ze czy deszcz pada, czy wieje, czy zimno, dzieci sa na zewnatrz.
  Profil uzytkownika: Vendela     
ag_b13


Wpisów: 530
Od: 2012-12-18
2015-04-20 09:30
Ilona ja bym sie tez o dziecko nie martwila. Nie musisz miec pani mowiacej po polsku do dziecka. Dziecko raz dwa zalapie jezyk (wiadomo ze taki roczniak jeszcze nie mowi ale rozumie ...i uwierz mi bedzie rozumial/la co do niego szwedzkie panie mowia).
W przedszkolach tez pracuja emigranci. Np w moim jedna pani mowi po arabsku, jedna po hiszpanku it. W przedszkolu gdzie chodzi corka koleznaki jest polka.
Moim zdaniem polska przedszkolanka bylaby pomocna gdybys chciala do przedszkola poslac dziecko 3 letnie np ktore juz dosc dobrze mowi po polsku- wtedy dziecku byloby latwiej na poczatku. Twoja pociecha jest jeszcze mala- tak male dzieci i tak w wiekszosci pokazuja co chca, czego im potrzeba - wiec jezyk tu nie ma znaczenia.

Wo mojej komunie jesli jeden rodzic nie pracuje to jest 20h tygodniowo. Jesli bedziesz chciala isc do szkoly dziennie i szola bedzie 20h tygodniowo to ze wzgledu na twoja szkole bedziesz mogla sie starac o zwiekszenie ilosci godzin w przedszkolu.

Oplata za przedszkole u nas rzeczywiscie zalezy od zarobkow ale max jest 1250 (za 50h..tyle chodzi moj maly)

Jesli chodzi o koszty zycia to wg mnie twoj maz musi zarabiac powyzej 20tys plus (netto) zeby wystarczylo..moze nie na super luksusy ale na jako takie zycie.
  Profil uzytkownika: ag_b13     
AnnaN


Wpisów: 2539
Od: 2002-02-06
2015-04-20 10:58
Ilona84 pisze
"2015-04-20 08:03
...
w Polsce dawno mnie nie było... mieszkałam na Rodos i teraz ostatnie lata w Irlandii..
władam kilkoma językami"

Ilona, wypadki sie zdarzaja. Wczesnie rano i mozliwe ze rozum jeszcze sie nie rozbudzil i wlaczyl do pracy. Albo nie rozumiesz ducha tego kraju.

Przyjezdza ostatnio czesc Polakow ktorzy nigdy w Polsce z geografi tak wysoko nie doszli aby sie dowiedziec ze "Szwecja lezy zagranica" i szok gdy sie dowiedza ze w tym kraju mowi sie po szwedzku.

Szwedzi kochaja swoj jezyk i bez dobrego szwedzkiego nigdy sie w tym kraju tak naprawde nie bedzie akceptowanym. Urodzic sie mozesz nawet na ksiezycu ale dobrze mowic på szwedzku to podstawa w tym kraju aby miec zycie na poziomie.
Pytajac sie o polskie przedszkole w Szwecji gdzie Szwedzi mysla ze 'szwedzki jest pempkiem swiata' ..., dodaj sama reszte.
  Profil uzytkownika: AnnaN     
kris_80


Wpisów: 4
Od: 2015-04-23
2015-04-23 12:51
Cześć,

(szczerze to jestem tu nowy, dlatego z pokorą przyjmę wszelkie wskazówki dotyczące offtopiców/przekierowania do działu itd.)

Mam nadzieję, że trafiłem chociaż w wątek.

W Polsce nie jest źle.
Mieszkam w sporym mieście. Żona na wychowawczym + dwójka synków (odpowiednio 5lat i 1rok).
Pracuję w IT - 22tys PLN.
Jestem na shortliście do Helsingborga na stanowisko w mojej specjalizacji - 95tys SEK.

Starsze dziecko ma prawie komunikatywny angielski.

Żyjemy na nieco wyższym standardzie w PL.
Chciałbym wiedzieć czy będzie nam łatwiej żyć.
Myślę o przenosinach głównie ze względu na dzieci i ich przyszły start w życiu. My, jako dorośli, liczymy się z tym, że pewne przeszkody napotkamy (nauka szwedzkiego, bycie bądź co bądź jedynie gośćmi w tym kraju itd.)
Już na początek widzę, że edukacja dla dzieci będzie darmowa i na fajnym poziomie. To spory plus.

Czy możecie też proszę określić ile "na oko" zostanie po opodatkowaniu takich zarobków?
Żona pewnie na początku bez pracy + dwójka dzieci.
Pracowałbym dla klienta na kontrakcie, pewnie pod umbrella czy czymś podobnym.
Chciałbym wszystko robić legalnie, mieć dla całej rodziny dobrą opiekę rodzinną, jakiś multisporty.
Planowałbym również zżyć się z lokalesami, więc chętnie bym udzielał się w szkołach itp.

Co sądzicie tak ogólnie? Nie chciałbym tutaj wypaść jako osoba, która chwali się swoją sytuacją materialną. Raczej chciałbym wiedzieć czy po prostu warto, czy też może dać sobie spokój i nie podejmować takiego typu ryzyka. Sytuacja w PL nie zmusza mnie w sumie do niczego, tak tylko badam teren.

Z góry dzięki za pomoc i pozdrawiam.
krzysiek

PS. pewnie po wstępnej Waszej odpowiedzi pojawi się szereg pytań z mojej strony, ale na początek to chyba tyle.

  Profil uzytkownika: kris_80     
AnnaN


Wpisów: 2539
Od: 2002-02-06
2015-04-23 14:58
kris-80,

Nie za bardzo rozumiem czy zarobek w koronach to roczny czy miesieczny.
Jezeli roczny: zbyt malo na Szwecje, jezeli miesieczny: zbyt duzo bo po podatku tak wiele tego nie bedzie. Tutaj nie ma ogromnej roznicy czy sprzatanie czy praca z wyzszym wyksztalceniem i lepiej gdy oboje zarabiaja srednio niz jeden duzo.

Niepracujaca zona: problem jak na Szwecje. W Szwecji nie uwaza sie ze zamazpojscie jest zrodlem utrzymania. W Polsce nie jest skamem byc utrzymywanym przez meza (czytaj sponsora), a wsrod Szwedow
zadna szanujaca sie kobieta nie bedzie na garnuszku u sponsora. Szwedki z reguly nie rodza dzieci zanim te dzieci nie potrafia utrzymac. Z drugiej strony po przejsciowych trudnosciach mozna miec dobre zycie w tym kraju.



  Profil uzytkownika: AnnaN     
j23


Wpisów: 3544
Od: 2000-09-15
2015-04-23 15:44
95 000 SEK brutto miesiecznie oznacza, jesli mieszka sie w Sztokholmie gdzie sa niskie podatki, 42% podatku, czyli 55 000 SEK netto.

W Helsingborg poadatek jest troche wyzszy, ale to i tak
bardzo wysoka pensja jak na Szwecje, bedziesz nalezal do jakichs 5% najlepiej zarabiajacych.

Bedzie was stac na wiele i twoja zona wcale nie bedzie musiala pracowac, jesli np. jej/waszym priorytetem w zyciu jest teraz dziecko i udane, takie eliminujace niepotrzebny stres zycie rodzinne. Co innego gdy dziecko jest odchowane.

Wypada wam pogratulowac i zyczyc powodzenia!

Inna sprawa, ze z pensja 22 000 PLN brutto macie w polsce prawdopodobnie rownie fajne i ciekawe zycie, rowniez pod katem stylu zycia, konsumpcji, wiec trudno powiedziec czy przeprowadzka do Szwecji to dobry wybor.
Szwecja jest generalnie drogim krajem, ale zdrugiej strony swieze powietrze jest i wolniejssze tempo zycia...

Ale kazdy ma swoje priorytety i trudno oceniac albo tez planowac komus zycie.
  Profil uzytkownika: j23     
j23


Wpisów: 3544
Od: 2000-09-15
2015-04-23 15:48
Niepracujaca zona: problem jak na Szwecje.

Wcale tak nie musi byc, ta troche wydumany problem, w Szwecji tez zdarzaja sie niepracujace kobiety i niepracujacy mezczyzni w "wieku produkcyjnym", po prostu maja z czego zyc (moze sprzedali fimre albo dorobili sie na gieldzie), sa niezalezni finansowo.

Praca nie jest im potrzebna ani do samorealizacji ani do utrzymania sie, ani do przyszlej emerytury bo i tak maja kapital .
  Profil uzytkownika: j23     
Aby sorell


Wpisów: 11327
Od: 2010-04-16
2015-04-23 16:07
Wpis wykasowany przez Administratora. Łamanie regulaminu serwisu.
  Profil uzytkownika: Aby sorell     
AnnaN


Wpisów: 2539
Od: 2002-02-06
2015-04-23 16:11
Dobry zarobek jak na jedna osobe, wyszlo mi na reke w Helsingborg 52630 kr.
Gdybyscie oboje pracowali, wystarczyloby jedynie 36800 koron brutto na osobe, netto wyszloby tyle samo i Ty i zona mielibyscie wyzszy status. Prawdopodobnie w Polsce macie lepsza sytuacje, napewno zona.

http://www.jobbskatteavdra g.se
  Profil uzytkownika: AnnaN     
AnnaN


Wpisów: 2539
Od: 2002-02-06
2015-04-23 16:51
J23 pisze
"bardzo wysoka pensja jak na Szwecje, bedziesz nalezal do jakichs 5% najlepiej zarabiajacych."

Zgadza sie, ale trzeba dodac ze przy niepracujacej zonie spadnie na poziom sredni (moze troche powyzej sredniej).
  Profil uzytkownika: AnnaN     
Vendela


Wpisów: 747
Od: 2012-11-19
2015-04-23 17:11
Jezeli planujesz przeprowadzke do Szwecji z dziecmi to wazne jest w jakiej czesci miasta bedziecie mieszkac co za tym idzie do jakiej szkoly beda chodzic wasze dzieci.

Poziom szkól szwedzkich jest bardzo rózny. Dzieci moze wyladuja w szkole gdzie sa tylko "nowoprzybyli" z Afryki i arabskich krajów. Jezeli sie chcesz udzielac w szkole i masz ambicje zeby dzieci mialy wysoki poziom w szkole i mialy szwedzkich kolegów wazne jest zebys jak najszybciel zaczal sie rozgladac za dobra szkola w miescie gdzie bedziecie mieszkac.

Przez dzieci i aktywne udzielanie sie w szkole (zaznaczam nie w kazdej szkole) wejdziesz szybciej w szwedzkie spoleczenstwo.

Wracajac do niepracujacej zony to jezeli cie na to stac to trzemu nie. I nie sluchaj ze w Szwecji tak nie jest. W srodowisku w którym ja mieszkam i sie obracam kobiety wykrztalcone po 30-tce zaczynaja rodzic dzieci i juz nie wracaja do pracy. Ale maja 3, 4 albo 5 dzieci.

Problem jest ze niepracujace kobiety nie maja potem emerytury i w razie jak maz umze albo odejdzie to nie maja z czego zyc. Dlatego wazne jezeli zona bedzie pare lat w domu zebys zadbal o jej emeryture. Nie bede sie tu rozpisywac jak to wyglada ale jak przyjedziesz do Szwecji zkontaktuj sie z twoim bankiem to ci dadza informacje jak to tutaj funcjonuje.

Jezeli masz mozliwosc to przyjedz, popracuj pare lat i zobaczysz czy wam tu pasuje. Wiele szwedów wyjezdza z cala rodzina za granice na pare lat.
  Profil uzytkownika: Vendela     
AnnaN


Wpisów: 2539
Od: 2002-02-06
2015-04-23 17:24
My nie dyskutujemy w tym temacie "wykRZtalcone panie ktore zakochywuja sie w szwedzkich dziadziach", to inny temat.
  Profil uzytkownika: AnnaN     
Aby sorell


Wpisów: 11327
Od: 2010-04-16
2015-04-23 17:49
Wpis wykasowany przez Administratora. Łamanie regulaminu serwisu.
  Profil uzytkownika: Aby sorell     
prababcia


Wpisów: 1822
Od: 2012-10-21
2015-04-23 18:35
Wczoraj (22/4) byl temat "praca w Szwecji" napisalam ze
W GOOGLE mozna poszukac "Hushållbudget" i tam sie znajdzie odpowiedz na zadawane i tu pytania.
" Zarobki i koszty" przecietnej rodziny
  Profil uzytkownika: prababcia     
AnnaN


Wpisów: 2539
Od: 2002-02-06
2015-04-23 18:47
kris-80,
Uwazam ze mozesz przy Twoich ogromnych zarobkach zyc jak paczek w masle w Polsce i calkiem dobrze w Szwecji.

Wytlumacz co masz na mysli piszac"
Myślę o przenosinach głównie ze względu na dzieci i ich przyszły start w życiu."

Za dwadziescia lat jak Twoje dzieci beda dorosle moga miec wspaniale zycie w Polsce. Dlaczego myslisz ze mialyby lepsze zycie w Szwecji?
  Profil uzytkownika: AnnaN     
black sabbath


Wpisów: 9092
Od: 2012-06-16
2015-04-23 20:20
trzeba byc zdrowo walnietym zeby przy takich zarobkach pytac sie na poloniainfo o inf,zycia w szwecji??? dostal jakis bonus? i pisze o miesiecznym zarobku?? malo kto z informatykow zarabia tyle w szwecji,
  Profil uzytkownika: black sabbath     
Ayla


Wpisów: 527
Od: 2007-11-04
2015-04-23 20:32
Te zarobki w Szwecji na rodzine to srednia.
Koszty zycia wyzsze hak w Polsce kilka razy.
Zamkenil stryjek siekierke na kijek
  Profil uzytkownika: Ayla     
Vendela


Wpisów: 747
Od: 2012-11-19
2015-04-23 22:28
Anna i Aby musze was rozczarowac, maz jest faktycznie mlodszy ode mnie.

Mam troje dzieci, zawsze pracowalam i pracuje. I zawsze dbalam o to zeby byc ekonomicznie niezalezna od meza.

Dlatego mi jest strasznie zal kobiet które sa zalezne od swoich partnerów. Bo moge sie zalozyc ze wiekszosc polek które sa w domu z dziecmi i nie pracuja nawet do glowy im nie wpadnie zeby wykorzystac czas i np. zarabiac wlasne pieniadze.

Siedza w domu z dziecmi i nigdy nie mysla co sie stanie jak partner odejdzie czy umze. A z czego bedzie zyla na starosc? Nie mysla takimi kategoriami i potem sa tragedie bo sa dzieci a on odchodzi i ona nie ma z czego zyc i pyta sie o social.

Gdy ja urodzilam pierwsze i potem zaraz drugie dziecko to nie chodzilam na kawe z kolezankami i rozmawialam o bzdurach, ja siedzialam przy komputerze, czytalam, analizowalam i investowalam. I dalej to robie.



  Profil uzytkownika: Vendela     
AnnaN


Wpisów: 2539
Od: 2002-02-06
2015-04-24 09:15
Ja pisalam ogolnie.
Ale widac ze nauka i doswiadczenie zawsze sie oplaca (nawet nauka w zmienianiu partnerow )
  Profil uzytkownika: AnnaN     
AnnaN


Wpisów: 2539
Od: 2002-02-06
2015-04-24 09:43
napisalam do Kris_80:
"Za dwadziescia lat jak Twoje dzieci beda dorosle moga miec wspaniale zycie w Polsce. Dlaczego myslisz ze mialyby lepsze zycie w Szwecji?"

Moze napisze motywacje:
Polacy sa bardzo pracowici. Unia investuje OGROMNE pieniadze w Polske. Prawa zostaly dopasowane do unijnych. Niemozliwe aby z tego nie bylo dobrobytu.

Wedlug mnie wyjazd z Polski jest bardziej motywowany dla osob ktore sa pracowite ale zadowolone z prostych prac typu sprzatanie czy pomocnicze prace na budowie. Nie ma ogromnej roznicy w zarobkach w Szwecji wiec z tych prostych prac, pod warunkiem ze jest sie pracowitym mozna dosc dobrze zyc.

Nie znaczy to wcale ze odradzam wyjazd dobrym fachowcom. Ale powodem nie sa zarobki, raczej mozliwosc poznania innej kultury, podbudowanie wlasnej wartosci ze Polacy tez potrafia. Nie twierdze ze dzieci nie beda mialy dobrego zycia w Szwecji ale nie jest to oczywiste ze bedzie lepsze niz w Polsce, bedzie inne.
  Profil uzytkownika: AnnaN     
KasiaTom


Wpisów: 1227
Od: 2010-09-23
2015-04-24 09:53
kris_80:
Dochod na poziomie powyzej 50tys. netto to normalny dochod na rodzine, gdzie dwie osoby pracuja.
Bedziesz mogl normalnie zyc i planowac, jednak bez szczegolnej rozrzutnosci. Musisz zalozyc, ze koszt mieszkania to okolo 10-15 tys. kr, jezeli na poczatku bedziesz wynajmowal. Jezeli kupisz nieruchomosc koszty te beda duzo nizsze.
Jezeli dochod, ktory podales jest dochodem netto, to jest to wysoka stawka.
Piszesz "Już na początek widzę, że edukacja dla dzieci będzie darmowa i na fajnym poziomie." Czy bedzie na dobrym poziomie to tylko od Ciebie zalezy. "Darmowa" tez nie jest. My placimy wysokie podatki, ktore m.in. ida na cele zwiazane z edukacja. Odpowiedz na pytanie ,czy sa dobrze wykorzystywane w tym zakresie to temat "rzeka".
Zycie na emigracji rozni sie od zycia w ojczyznie. Socjologowie postrzegaja emigracje jako zjawisko patologiczne, bez wzgledu na przyczyny.
  Profil uzytkownika: KasiaTom     
j23


Wpisów: 3544
Od: 2000-09-15
2015-04-24 10:47
Socjologowie postrzegaja emigracje jako zjawisko patologiczne, bez wzgledu na przyczyny.

Oj, tu to pojechalas po calosci. Moze podasz konkretne opinie, jacy to socjologowie tak uwazaja?

Kazde zjawisko spoleczne moze byc jakas forma patologii, bo wszedzie moga wystapic skrajnosci, emigracja na pewno tez w okreslonych przypadkach, ale skad taka generalizacja, ze emigracja=patologia.

Wspolczesna emigracja Polakow z Polski, sama w sobie, to nic ani dobrego ani zlego, tylko roznorodny splot/bilans plusow i minusow, ale w zadnym razie "patologia".
  Profil uzytkownika: j23     
AnnaN


Wpisów: 2539
Od: 2002-02-06
2015-04-24 11:47
KasiaTom napisala
"Socjologowie postrzegaja emigracje jako zjawisko patologiczne"

emigracja, migracja, przemieszczanie sie.

Gdzie sie ta patologia zaczyna?
czy przeprowadzka do innego miasta w tym kraju tez patologia?

a przeprowadzka do wlasnego mieszkania od rodzicow w tym samym miescie tez palologia?

a wyprowadzka wogole od rodzicow na wlasne, tez patologia ?

czy zamieszkiwanie razem, jak czesto bylo za czasow komunistycznych, z mezem i dziecmi w malym pokoju u tesciow przez dziesiec lat w oczekiwaniu na wlasne, tez patologia?

Chyba tym socjologom sa potrzebni lekarze, ugryze sie w jezyk aby nie pisac ktorego rodzaju.
  Profil uzytkownika: AnnaN     
j23


Wpisów: 3544
Od: 2000-09-15
2015-04-24 13:14
Chyba tym socjologom sa potrzebni lekarze, ugryze sie w jezyk aby nie pisac ktorego rodzaju.

Albo ich po prostu fizycznie nie ma, a Kasia ich sobie wymyslila .
  Profil uzytkownika: j23     
Aby sorell


Wpisów: 11327
Od: 2010-04-16
2015-04-24 13:20
Wpis wykasowany przez Administratora. Łamanie regulaminu serwisu.
  Profil uzytkownika: Aby sorell     
KasiaTom


Wpisów: 1227
Od: 2010-09-23
2015-04-24 14:49
Kiedy pierwszy raz przeczytalam o wspomnianej wyzej patologi, tez bylam oburzona. Potem przeczytalam wiele roznych opracowan na ten temat emigracji. Przyklady patologi w emigracji: eurosieroctwo, problemy wychowawcze, patologia w srodowisku pracy; moze to byc dyskryminacja; rozne zachowania patologiczne w rodzinie. Przyklady mozna mnozyc. Nawet na podstawie tego forum pomyslcie o ilu zachowaniach patologicznych czytalismy tutaj.
  Profil uzytkownika: KasiaTom     
Aby sorell


Wpisów: 11327
Od: 2010-04-16
2015-04-24 15:00
Wpis wykasowany przez Administratora. Łamanie regulaminu serwisu.
  Profil uzytkownika: Aby sorell     
Ayla


Wpisów: 527
Od: 2007-11-04
2015-04-24 15:11
Wspolczesna emigracja polska to glownie ideologiczna czy polityczna.
Emigracje ulatwia im fakt, ze szwedzkiego nie znaja ani jezyka ani zycia faktycznego.
Nigdy tez nie poznaja do glebi no po co.
Wystarcza im mop i wedka do szczescia.
Lepiej placic podatki w Szwecji na utrzymanie 99 je niz w Polsce.
  Profil uzytkownika: Ayla     
kawaler


Wpisów: 12116
Od: 2008-10-01
2015-04-24 15:18
te wyjazdy to niesamowity skok cywilizacyjny dla Polski B i C, ci najwieksi zapizielcy nagle zamieszkali w metropoliach jak Londyn, nawet najbardziej oporni nauczyloi sie troche angielskiego, poznali zachodni swiat
  Profil uzytkownika: kawaler     
Aby sorell


Wpisów: 11327
Od: 2010-04-16
2015-04-24 15:20
Wpis wykasowany przez Administratora. Łamanie regulaminu serwisu.
  Profil uzytkownika: Aby sorell     
dorka2012


Wpisów: 1465
Od: 2012-06-01
2015-04-24 15:57
A jakis link, cytat (autor, tytul) tej rewelacji ze emigracja to patologia? Czyli uwazasz siebie za patologie? No to gratulacje
  Profil uzytkownika: dorka2012     
kris_80


Wpisów: 4
Od: 2015-04-23
2015-04-24 15:57
Bardzo Wam dziękuję za wszystkie odpowiedzi.
Naprawdę fajnie wygląda jak się czyta tego typu fora i widzi, że ludzie próbuję żyć w komitywie choćby wirtualnie. Musicie sobie ustawić cykliczne spotkania na obczyźnie i będzie jeszcze fajniej.

Co do mojej sytuacji, to dzięki, już wszystko wiem.
95tys koron miesięcznie wygląda bardzo fajnie, ale po podatkach już tylko fajnie.

Co do opinii jakoby żona znalazła sponsora to jest to krzywdzące i nie wiem czy nie jest odwrotnie. Opiekując się dziećmi, sprzątając dom, gotując, prasując, załatwiając tysiące rzeczy na pewno jest dużo trudniej niż pojechać sobie na 8 godzin do pracy za biurkiem.
Szczególnie jeśli wziąć pod uwagę fakt, iż od kilku lat zmieniamy miasta i żona nie ma łatwo aby szybko znaleźć inne mamy w okolicy.

Idąc dalej, żona jest super wykształcona, zatrudniona w banku i to jedynie jej wola i chęć aby dać dzieciom więcej niż by dała przeciętna niania, skłoniła ją do pozostania na wychowawczym.

Z pewnością jeśli drugi malec pójdzie już do przedszkola to podejmie z powrotem pracę.

Ok, to tyle jeśli chodzi o off topic.

Czytając Wasze odpowiedzi nasuwa mi się myśl, że lepsze wrogiem dobrego.

Jako lepszy start dla dzieci miałem na myśli języki obce i ogólny start finansowy.
Można oceniać, że z dobrymi zarobkami w Polsce też jest fajnie, ale jednak porównując do zachodu:
w PL wyjazd na wakacje to grubo ponad połowa pensji, na zachodzie już nie koniecznie.
Porządne auto, rtv, agd też łatwiej ogarnąć jednak w bogatszych krajach.

No ale, żeby już nie zamęczać, chyba jednak ryzyko jest wyższe niż ewentualne zyski.
Życzę Wam tym samym szczerze udanego i spokojnego życia. Oby Wam wszystkim się udało a życie lekkim było!

Jeszcze raz dziękuję za pomoc w ocenie sytuacji.

Pozdrawiam
krzysiek
  Profil uzytkownika: kris_80     
black sabbath


Wpisów: 9092
Od: 2012-06-16
2015-04-24 18:57
kris….po szwedzku znaczy kryzys,pasuje super do ciebie?
  Profil uzytkownika: black sabbath     
AnnaN


Wpisów: 2539
Od: 2002-02-06
2015-04-24 19:44
kris_80,
zastanawiam sie czy nie nastapilo nieporozumienie na temat zarobkow.
J23 zalozyl ze to Twoja brutto pensja tzn ze bylbys zatrudniony przez jakas firme ktora by juz wczesniej zaplacila podatek pracodawcy a Ty tylko podatek pracownika od tych 95').

Ale ze piszesz o parasolkach to zastanawiam sie czy te 95 tysiecy nie jest naleznoscia dla Ciebie jako firma, wtedy byloby duzo mniej bo trzeba wpierw zaplacic podatek pracodawcy (arbetsgivaravgifter/egenavgifter) a pozniej dopiero podatek pracownika.

PS. 95 tys. brzmi troche duzo na IT o ile juz po podatku pracodawcy a przed podatkiem pracownika, ale mozliwe ze to jakas specjalnosc ktorej nie umieja znalezc, wtedy ok.
  Profil uzytkownika: AnnaN     
kris_80


Wpisów: 4
Od: 2015-04-23
2015-04-25 00:03
@black sabbath: jeśli wieku średniego to kto wie

@AnnaN: no niestety, byłby to roczny kontrakt. 450eu dniówki przeliczyłem na te 95 tys sek. ale faktycznie, musiałbym to robić na działalność.

Ale to w sumie jeszcze lepiej, bo przynajmniej już nie mam rozterek, czy dobrze zrobiłem. Za umbrelle też bym "popłynął", bo to zawsze kilkaset euro.

Dzięki, pozdrawiam.

  Profil uzytkownika: kris_80     
Lunab


Wpisów: 3474
Od: 2009-10-01
2015-04-25 06:35
Ilona,

Sa polskie przedszkola w tym sensie, ze sa prowadzone przez polskie siostry zakonne w niktorych wiekszych miastach.

Gdybym byla w twojej sytuacji, skorzystalabym z takiej mozliwosci.

  Profil uzytkownika: Lunab     
Lunab


Wpisów: 3474
Od: 2009-10-01
2015-04-25 06:39
Jesli bedzie to dla was mozliwe finansowo to namawiam na nauke jezyka a nie rzucanie sie na korony zarobione w byle jaki sposob.

Wiele Polek tak robi i oczywiscie jest to zrozumiale, jesli nie ma sie z Polski ani wyksztalcenia ani znajomosci jezyka angielskiego.

Jesli znasz angielski to warto na tym bazowac i zaczac jak najszybciej nauke szwedzkiego.

To zaowocuje lepsza praca i wyzszymi zarobkami w przyszlosci.
  Profil uzytkownika: Lunab     
Lunab


Wpisów: 3474
Od: 2009-10-01
2015-04-25 06:54
Piszesz, ze "najpierw muszę wymyśleć co zrobić z córeczką".

Pomimo pewnych rozwiazan opieki nad dzieckiem, twoja coreczka jest jeszcze tak mala, ze najlepiej by bylo, abys ty sie nia zaopiekowala.

Oczywiscie ty i maz zrobicie tak, jak bedzie dla waszej rodziny najlepiej.
  Profil uzytkownika: Lunab     
AnnaN


Wpisów: 2539
Od: 2002-02-06
2015-04-25 08:45
Kris_80,

Jako parasolkowa umowa te zarobki zeszly z gigantycznych na szwedzkie realia.
Te umowy sa czesto stosowane bo zlecajacy nie bierze zadnego ryzyka.

Szwecja lezy teraz na drugim miejscu na swiecie jezeli chodzi o podatki (przed rzadami Aliansen lezala przez wiele lat na pierwszym miejscu na swiecie) wiec trzeba rozroznic pieniadze ktore wplywaja do firmy a pieniadze ktore dostaje pracownik.

Przy tych umowach masz dwie role: pracodawcy i pracownika.
Jako pracodawca musisz oplacic podatek pracodawcy.

na ponizszym linku mozna wyliczyc ile zostanie :
http://www.driva-eget.se/k alkyler/lonekalkyl

przy wlasnej firmie 66 tysiecy
przy spolce (AB, tez czesto stosowane) 61 tysiecy

Gdybys cale 66 tysiecy wybral na wyplate to po podatku by zostalo 40464 koron.

http://www.jobbskatteavdra g.se

Ale pamietaj ze zatrudnionym pracownikom w wypadku choroby pracodawca placi chorobowe przez pierwsze dwa tygodnie a Ty w tym wypadku bylbys pracodawca dla samego siebie wiec nie mozesz wybrac wszystkich pieniedzy na wyplate. Pozatym na kontraktach trzeba miec buffert bo czesto sie troche czeka miedzy kontraktami i jest zasada ze w wielu umowach mozna zerwac kontrakty z miesiecznym wypowiedzeniem (projekty nie sa kontynuowane, ludzie nie zgraja sie z zespolem itd).
Wedlug mnie nie powinnies wybierac wiecej niz 50 tysiecy brutto przy takich wplywach do firmy a to po podatku pracownika daje 33637 koron. Wiec maxymalnie mozesz wybrac 40464 miesiecznie o ile pracujesz (ale zero chorobowego) albo bardziej realistyczna liczba 33637.

To jest realistyczna wyplata na Szwecje i IT. Szwecja nie jest krajem ogromnych zarobkow.

Daje to mozliwosc zaczepienia sie w Szwecji. Dzieci juz duze jak na Szwecje, zona moze szukac pracy. W Szwecji przecietna rodzina zyje z dwoch zarobkow nawet przy malych dzieciach.
  Profil uzytkownika: AnnaN     
Lunab


Wpisów: 3474
Od: 2009-10-01
2015-04-25 09:12
Ilona,

Jesli chcesz dowiedziec sie o placowki przedszkolne, prowadzone przez polkie siostry zakonne to mozesz skontaktowac sie z polska misja katolicka w Sztokholmie.

pmk.sto@bredband.net
  Profil uzytkownika: Lunab     
Lunab


Wpisów: 3474
Od: 2009-10-01
2015-04-25 09:13
Telefon mozesz znalezc na ich stronie internetowej.
  Profil uzytkownika: Lunab     
bolek1970
PZU


Wpisów: 11503
Od: 2006-07-05
2015-04-25 09:31
"Jako lepszy start dla dzieci miałem na myśli języki obce"

Arabski, moze byc przydatny, bo szwedzki jezyk, to w smuie na wiele im sie nie zda, jesli nie zostana, w Szwecji...

pzdr,
  Profil uzytkownika: bolek1970     
08Lisabeth


Wpisów: 629
Od: 2011-07-24
2015-04-25 09:38
Idąc dalej, żona jest super wykształcona, zatrudniona w banku i to jedynie jej wola i chęć aby dać dzieciom więcej niż by dała przeciętna niania, skłoniła ją do pozostania na wychowawczym.

Kris....super wksztalcenie to jakie i z czym ty to porownujesz. Niewiadomo czy w banku w Se dostnie zatrudnieni. W Se bank kazdy ma w domu w swoim komputerze.
  Profil uzytkownika: 08Lisabeth     
AnnaN


Wpisów: 2539
Od: 2002-02-06
2015-04-25 13:29
Kris_80,

przy takich srednich w Szwecji zarobkach (95' na firme) mozesz liczyc 1:3 znaczy jedna korona dla Ciebie a dwie na podatki. Czyli jak wplynie do firmy 90 tysiecy to dla Ciebie srednio zostanie 30. Przy wyzszych zarobkach liczy sie mniej wiecej 1:4 czyli jedna korona dla Ciebie a trzy na podatki (dodatkowy podatek od zysku w firmie plus dodatkowy panstwowy podatek od wysokich zarobkow). Firma ekonomiczna Ci to bardziej dokladnie wyliczy.

Szwecja jest krajem 'lagom' (w sam raz, w miare) i najlepiej jak oboje rodzice pracuja 'lagom' i kazde z nich zarabia 'lagom'.

Nadaj uwazam ze to szansa startu zagranica o ile chcecie emigrowac ale nie mozna zyc polskim zyciem w Szwecji (lyxhustru=luksusowa zona=zona na utrzymaniu meza) tylko zyc szwedzkim zyciem: dzieci do przedszkola, zona do pracy. Na poczatku prawdopodobnie bedzie zona miala trudno dostac prace wiec zapiac pasa (tzn male wydatki), do szkoly na nauke jezyka i moze jakas praca dorywczo (wiekszosc sprzata) a po kilku latach mozliwe ze dostanie prace w swoim zawodzie albo podobnym.
Powodzenia w podjeciu decyzji. Pamietaj ze do emigracji trzeba byc troche rolnikiem: co sie posieje to sie zbierze czyli pierwsze lata male zarobki, duzo nauki (inne jezyki, inna kultura) ale po wielu latach mozna zbierac plony i miec dobre zycie.
  Profil uzytkownika: AnnaN     
j23


Wpisów: 3544
Od: 2000-09-15
2015-04-25 14:56
Kris: zapytam z ciekawości, bo nie znam systemu podatkowego w Polsce - ile płaci sie podatku dochodowego od zarobków rzędu
22 000 PLN brutto?

Czy może jesteś na samozatrudnieniu i od powyższej kwoty płacisz podatki w jakimś innym wymiarze niż banalny procent od zarobków?
  Profil uzytkownika: j23     
kris_80


Wpisów: 4
Od: 2015-04-23
2015-04-27 14:41
j23: jestem zatrudniony normalnie na umowę o pracę.
22 na oko daje 15 z groszem (pierwszy próg 18%) - od połowy roku wskakuje 32%, więc netto spada do 14 z groszem (choć przy rozliczeniu ze współmałżonkiem można trochę odzyskać przy rozliczeniu rocznym - pierwszy próg jest do 85tys rocznie, wspólnie z małżonkiem kwota się podwaja).
pisze "na oko", bo udało mi się zmodyfikować umowę, abym był zwolniony częściowo z podatku za sprawą zrzeczenia się do praw autorskich. także moje netto jest nieco wyższe (10%).
jeśli chodzi o wykształcenie żony, to po prostu jest mądra , skończyła kiedyś 2 podyplomówki i jedynie ze swojej zwykłej skromności i braku wiary w siebie nie wyskoczyła mocniej w górę. w Szwecji pewnie bez kłopotów wróciłaby z pracy dla szwajcarskiego banku do poprzedniego pracodawcy czyli Reutersa. wciąż ma kontakt ze swoim byłym szefem (naszym kolegą) ze Sztokholmu, który już raz zgodził się na jej roczny home office. pewnie od właśnie takiego zaczęłaby powrót do pracy.

no ale nic to, faktycznie wiedziałem, że Szwecja słynie z tych swoich podatków (w końcu socjale nie robią się z niczego), ale nie miałem pojęcia jak praca na kontrakcie przykręciłaby finansowy "kurek".

dzieci owszem, tutaj też zdobędą fajne wykształcenie, ale odwiedzając Szwecję naprawdę robi wrażenie choćby płynność w angielskim KAŻDEGO parolatka w tymże kraju.

dzięki Waszym szybkim odpowiedziom już w zeszłym tygodniu zakończyłem sprawę z potencjalnym pracodawcą. także na wokandzie mają już niewątpliwie inne kandydatury.

pozdrawiam
  Profil uzytkownika: kris_80     
j23


Wpisów: 3544
Od: 2000-09-15
2015-04-27 15:31
Dzieki za rzeczowa odpowiedz, zaspokoiles moja ciekawosc, bo b.malo orientuje sie w polskim systemie podatkowym.

Pozdrawiam
  Profil uzytkownika: j23     
kawaler


Wpisów: 12116
Od: 2008-10-01
2015-04-27 15:38
Polska wydaje wiecej na socjal niz Szwecja,
w Szwecji 85% kobiet pracuje zarobkowo a w Polsce duzo mniej, w Szwecji ludzie o wiele dluzej pracuja zarobkowo niz w Polsce,
nie tez przywilei mundurowych jak w Polsce, plicjanci w wieku 55-65 nikogo nie dziwia, oczywiscie w tym wieku nie biegaja juz za zlodziejami, pracuja zwykle przy prostych papierkowych pracach jezeli nie awansowali
  Profil uzytkownika: kawaler     
AnnaN


Wpisów: 2539
Od: 2002-02-06
2015-04-28 08:41
kris_80,

Miejmy nadzieje ze zona by dostala dobra prace na poczatek, niewielu jest to pisane, wiekszosc musi do tego dojsc ciezka praca na emigracji. Spotkalam wiele ambitnych kobiet z malymi dziecmi w Szwecji, pracuja wczesnie rano i pozno wieczorem gdy dzieci spia, podobnie jak ojcowie, dziela sie obowiazkami, takze wychowaniem dzieci ale kariery nie zaniedbywuja bo nie ma popytu do zaawansowanych prac na pracownikow z nieaktualna wiedza i brakiem ambicji. Jak wczesniej pisalam, trzeba myslec dlugoterminowo jak rolnicy, gdy posiejesz na poczatku, bedziesz pielegnowc przez wiele lat to rezultaty po latach moga byc bardzo dobre. Ale emigracja na poczatku przy pracach z wyzszej polki daje jedynie straty w porownaniu z pozostaniem w kraju. Ja nie widze powodu aby nie kontynuowac pracy i wychowywac male dzieci. Ty tez masz male dzieci a nie zostales w domu. Zycze powodzenia.
  Profil uzytkownika: AnnaN     
j23


Wpisów: 3544
Od: 2000-09-15
2015-04-28 10:48
Z pensja rzedu 14 - 15 000 PLN netto miesiecznie
masz - materialnie - tak dostatnie zycie o jakim wiekszosc mieszkancow Szwecji moze tylko pomarzyc.

Srednia pensja netto w Szwecji to jakies 10 000 PLN, a roznica w cenach w dalszym ciagu jest duza na korzysc Polski.

Natomiast pozamaterialne aspekty zycia sa wiekszosci raczej wciaz na korzysc Szwecji, ale to tez jest bardzo indywidualne, nie kazdemu zalezy na czystym, skandynawskim powietrzu albo na jeziorach pelnych ryb albo na spokoju.
Wybierajac zycie w Szwecji czlowiek dobrowolnie skazuje sie na stan pewnej "hibernacji", nie wszystkim to odpowiada...
  Profil uzytkownika: j23     
AnnaN


Wpisów: 2539
Od: 2002-02-06
2015-04-29 08:24
j23 pisze
"Wybierajac zycie w Szwecji czlowiek dobrowolnie skazuje sie na stan pewnej "hibernacji", nie wszystkim to odpowiada... "

Ja sie nie zgadzam. Prawdopodobnie czesc ludzi wyjezdzajac zagranice pracuje ponizej swoich mozliwosci, zdolnosci i nie musza "walczyc" aby utrzymac to co osiagneli.

Osobiscie uwazam ze w Polsce pracuje sie aby zyc a w Szwecji zyje sie aby pracowac. W Szwecji kazda praca jest wazna pod warunkiem ze ja sie dobrze wykonuje.

PS. spotkalam jakies dziesiec lat temu w Polsce dwoch mlodych chlopakow, tacy glodni pieniedzy, pracowali na budowie i brakowalo im wedlug mnie tego szwedzkiego 'lagom' (w sam raz, w miare). Teraz oboje w wieku 30 sa czesciowymi invalidami. Mozliwe ze zyli pelnia zycia ale krotkie takie zycie.
  Profil uzytkownika: AnnaN     
j23


Wpisów: 3544
Od: 2000-09-15
2015-04-29 09:06
Osobiscie uwazam ze w Polsce pracuje sie aby zyc a w Szwecji zyje sie aby pracowac

W kazdym kraju mozna znalezc ludzi z obu tych grup.

Pewnie wiecej jest ich - z kategorii "zyc aby pracowac" - w Polsce (bo to kraj wciaz na dorobku), ale w Japonii pewnie jeszcze wiecej.
Kraj bogaty, ale taka "porypana" kultura, b. wybiorcza zreszta bo "obowiazek" zajechania sie na smierc dotyczy tylko mezczyzn.

Ja osobiscie, gdyby mnie bylo na to stac, pracowalbym na co najwyzej 50% .
  Profil uzytkownika: j23     
AnnaN


Wpisów: 2539
Od: 2002-02-06
2015-04-29 09:56
W Japoni pracuje sie mniej niz w Szwecji gdy sie liczy na rodzine.

Trudno upgolniac ale wydaje mi sie ze w Polsce ludzie nigdy nie sa zadowoleni z pieniedzy, zawsze im sie chce wiecej.

I nie mowie o tych ktorym nie starcza na zycie, caly kraj goni za pieniedzmi i wszystkim wciaz za malo niezaleznie ile zarabiaja. Polska nie lezy zle w statystyce swiatowej a ta gon za pieniedzmi nie ma konca.

Szwecjia natomiast jest krajem luteranskim, praca jest podstawa identyfikacji. Pieniadze nie sa glownym motorem bo zbyt bogate zycie nie jest akceptowane. Slynne jest to 'wejscie w sciane' czyli zapracowywanie sie do granicy choroby mimo ze z tego czesto nie ma dodatkowych pieniedzy.
Polacy maja sie lepiej bo pracuja aby dobrze zyc i lubia sie bawic. Slynne jest to 'zastaw sie a postaw sie' natomiast w Szwecji zbyt drogie prezenty nie sa pozytywnie pojmowane, maja byc lagom (w miare). Szwedzi pracuja aby oszczedzac i przekazac majatki na nastepne pokolenia a Polacy pracuja aby zyc teraz, dobrze i cieszyc sie zyciem.
  Profil uzytkownika: AnnaN     
j23


Wpisów: 3544
Od: 2000-09-15
2015-04-29 10:41
Szwecja natomiast jest krajem luteranskim, praca jest podstawa identyfikacji.

Kiedys tak bylo, ale teraz to sie zmienia.

Coraz mniej luteranskosci, na dobre i na zle.

Na dobre, bo mlodzi Szwedi sa bardziej "na luzie".

Na zle, bo dominuje kultura konsumpcji na kredyt i kultura zadluzania sie z premedytacja, malo kto chce/jest w stanie splacic dlug przed smiercia/przejsciem na emeryture za dom czy mieszkanie w centrum Sztokholmu.
To nie jest zdrowe.

Wielkie larum w mediach bo - zupelne slusznie - zaproponowano przymusowe splacanie nowych kredytow od nieruchomosci w granicach 1% wartosci dlugu.

W innych krajach, np. w Finlandii, rzecz niewyobrazalna,
tam zawsze ma sie 30 lat na splacenie kredytu i koniec kropka, bez dyskusji.
  Profil uzytkownika: j23     
j23


Wpisów: 3544
Od: 2000-09-15
2015-04-29 10:44
Szwedzi pracuja aby oszczedzac

Mlodzi Szwedzi juz coraz rzadziej.

Zetknalem sie z takimi, ktorzy zaciagaja kredyt nawet na wyjazd do Tajlandii.

Opalenizna juz dawno zniknela, a oni wciaz splacaja raty przez 12 miesiecy po powrocie...
  Profil uzytkownika: j23     
Ayla


Wpisów: 527
Od: 2007-11-04
2015-04-29 10:59
Sa ludzie, ktorym wydaje sie, ze swiat konczy sie na koncu ich nosa.
  Profil uzytkownika: Ayla     
kawaler


Wpisów: 12116
Od: 2008-10-01
2015-04-29 11:56
j23, nie zapominaj o kumulacji majatku wsród szwedzkich rodzin, mieszkania i wille, no i miljony szwedów oszczedza w funduszach powierniczych przez cale swoje zycie, gdy umieraja zostawiaja swoim dzieciom przynajmiej miljon co innego Polska gdzie byla wojna, bomby a potem komuna, i tak naprawde polacy dorabiaja sie dopiero od 10-20 lat,

wystarczy porównac stan oszczednosci szwedów i polaków w bankach,
  Profil uzytkownika: kawaler     
Ayla


Wpisów: 527
Od: 2007-11-04
2015-04-29 12:32
Mieszkania, ville sa najczesciej wlasnoscia banku.
Zostawiaja milion dlugow.
Akcje Telia i Ericsonn, ktore wiekszosc Szwedow mialo jako inwestycje nigdy nie osiagnely tego poziomu jaki mialy w 2002 roku, kiedy zostaly masowo sprywatyzowane.
Ich sprzedaz oznacza strate.
Biorac pod uwage zadluzenie Szwedow stoimy na krawedzi przepasci, wedlug niektorych ekonomow.
  Profil uzytkownika: Ayla     
j23


Wpisów: 3544
Od: 2000-09-15
2015-04-29 13:02
Kawaler - tak, oczywiscie, masz sporo racji, spoleczenstwo szwedzkie jest znacznie zamozniejsze niz polkie, ale roznie to bywa.

Poza duzymi miastami przyrost wartosci nie byl tak duzy jak w stolicy.

Poza tym wielu Polakow to oszczedne typy, najpierw oszczedza na wycieczke albo nie pojada w ogole.

A mlodzi Szwedzi: czasem predzej sie zadluza niz nie pojada w tropiki . I o to mi chodzilo.
  Profil uzytkownika: j23     
j23


Wpisów: 3544
Od: 2000-09-15
2015-04-29 13:04
na krawedzi przepasci
sa raczej tylko ci, ktorzy kupili nieruchomosci ostatnimi czasy i bez wkladu wlasnego (albo z minimalnym wkladem)
  Profil uzytkownika: j23     
prababcia


Wpisów: 1822
Od: 2012-10-21
2015-04-29 13:25
Ja znam ta stara generacje szwedzka. Oni zawsze cos zostawia:
mieszkanie w srodmiesciu, letnisko nad woda...
A w Polsce ta generacja juz nie zdazyla sia dorobic.
  Profil uzytkownika: prababcia     
j23


Wpisów: 3544
Od: 2000-09-15
2015-04-29 13:34
To fakt, ale ta generacja dlugo zyje i zostawiaja to "cos" jak ich dzieci maja juz po 50-60 lat.

A tymaczasem mlodziez 20-30 letnia chce konsumowac juz teraz i stad ta kultura zadluzania sie.

"Dagens Industri", "Svenska Dagbladet" i inne media ekonomiczne juz od kilku lat nieustannie wieszcza koniec banki kredytowej, jak dotad bezskutecznie bo kolejne rzady nie robia nic konkretnego, aby ograniczyc stopien zadluzenia spoleczenstwa:

http://www.svd.se/naringsl iv/lugnet-fore-stormen-i-lala-landet-sver ige_4514552.svd
  Profil uzytkownika: j23     
AnnaN


Wpisów: 2539
Od: 2002-02-06
2015-04-29 13:59
J23 pisze
"To fakt, ale ta generacja dlugo zyje i zostawiaja to "cos" jak ich dzieci maja juz po 50-60 lat."

Wlasnie dlatego te majatki przechodza w spadku z pokolenia na pokolenie bo te 60 letnie dzieci juz dojrzaly i patrza jak przekazac majatek na przyszle pokolenia aby spadkobiercy tego nie roztwonili.
  Profil uzytkownika: AnnaN     
j23


Wpisów: 3544
Od: 2000-09-15
2015-04-29 13:59
To najnowsza odmiana "luteranizmu",
Marcin L. chyba w grobie sie teraz przewraca:

http://www.di.se/#!/artikl ar/2015/4/29/oro-for-bostadsmarknaden/

Riksbankens bedömning att räntan blir fortsatt låg i kombination med uteblivna amorteringskrav, oroar bostadsexperterna.

Pozyczanie bez obligatoryjnego przymusu splacania dlugu, Monthy Pyton by nawet tego nie wymyslil...
  Profil uzytkownika: j23     
j23


Wpisów: 3544
Od: 2000-09-15
2015-04-29 14:01
bo te 60 letnie dzieci juz dojrzaly

Czyli majatek przechodzi bezposrednio z dziadkow na wnuki, bez posredniego pokolenia ?
  Profil uzytkownika: j23     
AnnaN


Wpisów: 2539
Od: 2002-02-06
2015-04-29 14:06
Te 60- letnie dzieci trzymaje majatki az sami pozyja do 90, pozniej te majatki przechodza na ich 60 letnie dzieci co ... itd.
Dlatego Szwedzi sa bogaci bo to kwestia oszczedzania wielu generacji.
  Profil uzytkownika: AnnaN     
j23


Wpisów: 3544
Od: 2000-09-15
2015-04-29 14:15
Szwecja niewatpliwie sie bogaci tylko skad ta cholerna banka?

Moze jej jednak nie ma, moze to tylko fakt medialny, a nie realny...
  Profil uzytkownika: j23     
AnnaN


Wpisów: 2539
Od: 2002-02-06
2015-04-29 14:40
Czy teraz jest banka mieszkaniowa jest czy jej nie ma to jedynie historia wykaze. Gwarantowac mozna ze ceny, szczegolnie w centum miasta beda o wiele wieksze za 50 lat bo Sztokholm powiekszy sie o pol miljona mieszkancow. Do tego czasu ceny pojda w gore i w dol, pozniej znowu w gore i w dol i w gore ...

Najwazniejsze przy braniu pozyczki mieszkaniowej to miec marginal, kupowac 'lagom' (w sam raz). Ceny nie moga spasc do zera bo ludzie musza gdzies mieszkac, jest opor w tej regulacji bo nie moga ludzie sie wyprowadzic do namiotu. Ale oczywiscie ze moga ceny spasc ale pozniej sie podniosa.
  Profil uzytkownika: AnnaN     
kamka1238


Wpisów: 9115
Od: 2007-11-19
2015-04-29 20:11
Wpis wykasowany przez Administratora. Łamanie regulaminu serwisu.
  Profil uzytkownika: kamka1238     
Vendela


Wpisów: 747
Od: 2012-11-19
2015-04-29 22:43
kamka, nie badz taka negatywna. Mlodziesz sie uczy i jest swiadoma tego jakie to jest wazne. Dowodem tego sa coraz wyzsze wymagania zeby sie dostac do dobrych szkól srednich.

Wlasnie dzisiaj mialam przy obiedzie rozmowe z jednym z moich dzieci które jest w pierwszej klasie gymnasium. Juz teraz wszyscy mysla strategicznie i walcza o dobre wyniki na swiadectwie bo oceny z kazdego terminu licza sie potem na studia. I juz teraz dyskutuje gdzie i co studiowac

Wlosy mi deba staja jak slysze dyskusje moich dzieci i ich kolegów. Musze przyznac ze ja nie myslalam tak powaznie o przyszlosci jak dzisiejsza mlodziesz.

  Profil uzytkownika: Vendela     
AnnaN


Wpisów: 2539
Od: 2002-02-06
2015-04-30 08:11
Kamka,

"Ze dzieci nie chca sie uczyc" to chyba nic nowego na swiecie, sa dzieci ktore lubia sie uczyc i sa takie ktore nie lubia tej zwyklej szkoly dla kujonow.
Cale szczescie ze sa tacy ktorzy nie lubia byc jedynie czescia tej calej szkolnej maszyneri tylko chca isc wlasna droga w zyciu. Czesc z nich dojdzie najwyzej a druga czesc prawdopodobnie nigdzie. Ci naprawde zdolni nie sa dostosowani do zwyklej szkoly, historia to wykazala wiele razy. Ci zdolni w szkole beda tylko sredniakami.

PS jag nie widze nic zlego w slowie kujon, zawsze lubilam sie uczyc ale nie wszystkim to pasuje.
  Profil uzytkownika: AnnaN     
prababcia


Wpisów: 1822
Od: 2012-10-21
2015-04-30 08:14
Moje wnuczki nie planowaly. Poprostu uczyly sie tak jakie mialy zamilowania. Skonczyly studia w tych kierunkach
i sa szczesliwe.
  Profil uzytkownika: prababcia     
kamka1238


Wpisów: 9115
Od: 2007-11-19
2015-04-30 18:56
Wpis wykasowany przez Administratora. Łamanie regulaminu serwisu.
  Profil uzytkownika: kamka1238     
Ilona84


Wpisów: 10
Od: 2015-04-19
2015-05-08 15:27
Lunab - dziekuję za podpowiedź na mój wątek, bo temat przerodził się w gorącą pogawędkę przez Kris_80

co do mojego angielskiego - mówię biegle po angielsku.
Mąż jest w Szwecji już rok, na kontrakcie na stałe, my mamy do niego dojechać. Już mniej więcej się orientowałam, w komunie pojdę na kurs szwedzkiego jeżeli załatwię sobie 15 godz tygodniowo przedszkole dla córki. Po kursie zcznę szukać jakiejś pracy a do tej ory będę wychowywać córeczkę
  Profil uzytkownika: Ilona84     
AnnaN


Wpisów: 2539
Od: 2002-02-06
2015-05-08 16:30
Ilona, angielski Ci pomoze na starcie: zalatwisz wszystkie sprawy urzedowe i nawet dostaniesz biala prace przy sprzataniu. Pozniej bedzie tzn 'szklany sufit' tzn. wszyscy beda grzeczni ale Twoje podanie o prace wyladuje w koszu na smieci. Chyba ze jestes fachowcem ktorych policzysz na palcach u reki. Dobra rada: ucz sie szwedzkiego.
  Profil uzytkownika: AnnaN     
Ilona84


Wpisów: 10
Od: 2015-04-19
2015-05-08 17:58
AnnaN - fachowcem to jestem - hotelarzem, z wieloletnim doświdczeniem, ale nie mam pojęcia jak wygląda temat hoteli w Szwecji, jeszcze się nie orientowałam albo w gastronomii.
Co do szwedzkiego to wiem że to podstawa żeby się go uczyć, ale przeraża mnie, bo chyba nie należy do łatwych języków...
  Profil uzytkownika: Ilona84     
AnnaN


Wpisów: 2539
Od: 2002-02-06
2015-05-08 18:17
Ilona,
Wedlug mnie jest i bardzo latwy i ... bardzo trudny.
Na poczatku jest bardzo latwy bo ma prosta gramatyke (ja robie, ty robie, on/ona robie, my robie, wy robie, oni robie) i uwazam ze dosc latwo przychodzi nauka jezyka aby tylko byc zrozumianym. Wiec nie masz sie czego bac. Zawod dobry, mozesz zaczac sprzatac w hotelu od razu na bialo z dobrym angielskim a pozniej jak szwedzki bedzie lepszy to napewno dadza Ci tez inne prace.
Natomiast zeby byc dobrym w szwedzkim to juz nie takie proste, wymowa, specjalnie U jest trudne do wymowienia dla Polakow i sporo slow pisze sie tak samo a znacza cos zupelnie innego. Poniewaz znasz kilka jezykow obcych to nie ma sie czym martwic.
  Profil uzytkownika: AnnaN     
Forum -> Życie w Szwecji -> ŚREDNIE KOSZTY ŻYCIA W SZWECJI
Ten wątek jest stary. Komentowanie wyłączone.
Pokaż wpisy









MYCIE OKIEN (STOCKHOLM)
Sprzatanie minimum 50% lub 100% grafiki (Täby)
Praca (Värmdö )
Praca-sprzatanie (Täby)
Brukarstwo (Täby)
Praca dla ogólno budowlańca (Skåne)
BLACHARZ, LAKIERNIK (SKOGAS)
mechanik samochodowy (SKOGAS)
Więcej





Szwecja o smaku lukrecji czyli spotkanie w bibliotece Morenowej.
Agnes na szwedzkiej ziemi
Kristineberg slott – piękny pałacyk z Kungsholmen.
Agnes na szwedzkiej ziemi
Firma Sprzątająca
Polka w Szwecji
Muzeum tramwajów w Malmköping.
Agnes na szwedzkiej ziemi
Moja historia cz.5
Polka w Szwecji
Przygoda z malowaniem
Polka w Szwecji
Nowe szwedzkie słowa 2023 - nyord
Szwecjoblog - blog o Szwecji


Odwiedza nas 5 gości
oraz 0 użytkowników.


TEMU
Kolejny Polak ofiara szwedzkiego multikulti
Szwedzki „wstyd przed lataniem” napędza renesans podróży koleją
Katarzyna Tubylewicz: W Sztokholmie to, gdzie mieszkasz, zaskakująco dużo mówi o tym, kim jesteś
Migracja przemebluje Szwecję. Rosną notowania skrajnej prawicy
Szwedka, która wybrała Szczecin - Zaczęłam odczuwać, że to już nie jest mój kraj
Emigracja dała mi siłę i niezależność myślenia










© Copyright 2000-2024 PoloniaInfoNa górę strony