Autor | Cieknaca woda i gigantyczne rachunki |
dongorey
Wpisów: 4 Od: 2015-04-18
| 2015-04-18 12:09 Mamy taki problem w mieszkaniu: mniej wiecej na poczatku roku zaczely przychodzic coraz wieksze rachunki za wode. W koncu zaczelismy spisywac liczniki i okazalo sie ze musi byc przeciek.
Ostatni rachunek to ok 2 tysiace koron. Zakrecilismy cala wode, ale licznik nadal sie nabija. Podczas wyjazdu swiatecznego kiedy nikogo nie bylo w domu i woda byla zakrecona nabilo az 42m szescienne wody. Od swiat do teraz juz 100m3
Wlasciciel zostal o problemie poinformowany i zamowil hydraulika jakis czas temu. niestety pierwszy hydraulik nic nie naprawil, drugi przyjdzie po weekendzie.
Nowy rachunek za wode to blisko 4 tysiace koron. Wlasciciel mieszkania kazal go zaplacic i to mi sie nie podoba.
Czy ma prawo zadac zaplaty w takiej sytuacji? |
| |
black sabbath
Wpisów: 9092 Od: 2012-06-16
| 2015-04-18 19:40 cos nietak skoro zakreciles kran i licznik pracuje????? zadzwon do konsumentverket i powiedz to albo do kommuny tam gdzie mieszkasz bo bedziesz placil jeszcze wiecej,czytalem ze ktos dostal rachunek na 23000kr?woda leci u kogos innego a tobie licznik nabija, |
| |
dongorey
Wpisów: 4 Od: 2015-04-18
| 2015-04-18 21:22 Woda cieknie w ziemie. To juz jest ustalone.
|
| |