Autor | Adopcja w Szwecji | mikka2013
Wpisów: 2 Od: 2013-10-21
| 2015-04-05 20:52 Witam!
Chciałabym się dowiedzieć wszystkiego na temat adopcji dziecka w Szwecji.Minaowicie
Jakie są procedury, ile się czeka itd
Bardzo dziękuję za wszelkie info | | | simply_Ola
Wpisów: 8853 Od: 2011-01-04
| 2015-04-05 22:26 Jezeli chcesz adoptowac Podam ci kilka linkow do stron na ktorych chyba znajdziesz odpowiedz na wszystkie pytania zwiazane z adopcja.
http://www.socfamratt.se/a doption
http://www.socfamratt.se/a doption/adoption-allmant
http://www.socfamratt.se/a doption/nationell/481-olika-typer-av-nati onell
http://www.socfamratt.se/a doption/adoption-internationell
http://www.babyhjalp.se/ad option
http://www.mia.eu/sv/Att-a doptera/
http://www.adoptionscentru m.se/
http://www.ffia.se/adoptio n.aspx
http://www.socialstyrelsen .se/barnochfamilj/familjeratt/adoption
http://www.domstol.se/fami lj/adoptera/ | | | häxa Sunne
Wpisów: 409 Od: 2002-06-13
| 2015-04-06 08:51 Najpierw wybierasz kraj i organizacje. Ustawiasz się w kolejce. Od kraju, Twojej sytuacji i wieku, w jakim wieku chcesz dziecko czy rodzeństwo, jaki stopień upośledzenia dopuszczasz zależy czas oczekiwania i cena. Dwa lata to raczej minimum. Adopcja z Polski 137 tysięcy. Potem ceny idą w górę. Adopcja z Pl to raczej dzieci starsze, uposledzone lub większe rodzeństwa. Potem kurs dla rodziców, zbieranie papierów (lekarz, psycholog, policja, zarobki, pracodawca, organizacje, rodziny zaprzyjaznione itd) i wywiady w socjalu. Jak już Cię socjal nameczy i zaakceptuje Twoje papiery ida do kraju i masz numer w kolejce, czekasz na barnbesked. Przychodzi bb, godzisz się na dziecko i jedziesz do kraju, mieszkasz zależnie od kraju np trzy tygodnie z dzieckiem. Potem dostajesz date rozprawy i jedziesz drugi raz, zabierasz dziecko. Może to długo potrwać, a max wiek rodziców jest około 40-42 lat, więc warto zacząć wcześniej. | | | Wacek z Polszy
Wpisów: 11956 Od: 2014-02-16
| 2015-04-06 09:51 Pomagalem szwedzkiej rodzinie adoptowac dwoje dzieci z Polski. To droga przez meke. Wszystko to co napisala Häxa ,plus szkolenia na rodzicow w socjalu,dziesiatki odwiedzin socjalu w domu rodziny,ktora chce adoptowac dzieci. Tych wyjazdow do kraju adopcji moze byc nawet dziesiec. W polskich domach dziecka lub malego dziecka jak wiedza ,ze ze rodzice adopcyjni ze Szwecji ,to czekaja na lapowki, ch** wie za co. Gdy juz jest dziecko lub dzieci przyznane wstepnie(odebrane prawo rodzicielskie biologicznym rodzicom) rodzinie ,to ostatni pobyt wiazacy sie ze sprawa sadowa, moze trwac nawet dwa miesiace. Zalatwienie paszportu juz z wyrokiem sadowym ,tez trwa.
Wszedzie znaczki skarbowe,komplikatory, by cos wydoic.
Adopcja dwojga dzieci z Polski kosztowala szwedzka rodzine pol banki szwedzkich koron i kupe nerwow. | | | häxa Sunne
Wpisów: 409 Od: 2002-06-13
| 2015-04-06 10:08 No a potem cala zabawa w zaburzenia przywiązania i stres potraumatyczny dziecka Cóż, adopcja to super sprawa, ale dla ludzi albo z niesamowitą intuicją, albo psychologicznymi podstawami, no ale przede wszystkim dla ludzi stabilnych i nie wpadajacych w poploch przy ... nietypowych zachowaniach dziecka. Bo można skrzywdzić jeszcze bardziej dziecko i siebie niestety. | | | Wacek z Polszy
Wpisów: 11956 Od: 2014-02-16
| 2015-04-06 10:29 Ja nie mam zamiaru komus odradzac adopcji ,wrecz przeciwnie, widzac te biedne dzieci w domu dziecka lub malego dziecka, wrecz zachecam. Tylko trzeba byc przygotowanym na to ,ze to bardzo skomplikowana procedura. Gdyby nie desperacja matki adopcyjnej ,to nigdy by do adopcji nie doszlo. Ojciec adopcyjny chcial uciekac kilka razy , bedac w Polsce. | | | häxa Sunne
Wpisów: 409 Od: 2002-06-13
| 2015-04-06 10:46 Ja tez nikomu absolutnie nie odradzam. Tak tylko zwracam uwage, ze warto się przygotować. Szczególnie do tego, co jest po adopcji | | | Wacek z Polszy
Wpisów: 11956 Od: 2014-02-16
| 2015-04-06 11:01 Dla polakow adopcja z Polski bedzie troche latwiejsza. Nie bedzie potrzeba oslow poslow,tlumaczy,itp
Polacy znaja mentalnosc swoich rodakow ,nie dadza sobie tak latwo podlaczyc dojary na hajs. W Polsce rodzice adopcyjni mieszkaja w pokojach goscinnych w domu dziecka lub domu malego dziecka,gdzie sa obserwowani i opinia idzie do sadu. Znajac jezyk jest duzo prosciej na poczatku adopcji. Wspomniani szwedzi musieli uczyc sie polskich wyrazow typu,siusiu,jesc,pic ,zimno,cieplo,itp | | | Wacek z Polszy
Wpisów: 11956 Od: 2014-02-16
| 2015-04-06 11:20 Nie pomyslalem o tym ,ze w zamian za ulatwienia przy adopcji dla polakow w Polsce, beda miec bardziej pod gorke w Szwecji, ze szwedzkim socjalem. Rany Boskie ,to tez katastrofa,sprawdzaja wszystko ,pytaja o wszystko(o sprawy intymne tez),sprawdzaja opinie z miejsc pracy potencjalnych adopcyjnych rodzicow,itp | | |
|
|