Autor | Problem z mieszkaniem |
czarnula12
Wpisów: 25 Od: 2013-05-03
| 2015-03-01 14:47 Hej.
Czy moze mi ktos doradzic co powinnam zrobic, gdzie sie udac, gdzie szukac pomocy w sytuacji gdy moj maz robi w domu awantury, wyzywa dzieci od debili itd. Dodam, ze podjelam decyzje o rozwodzie, dzieci nie sa jego. Mieszkam w mieszkaniu w ktorym on jest na kontrakcie. Nie moge sie wyprowadzic, bo nie mam gdzie isc. Co robic?? Moze ktos pomoze. Nie jestem na jego utrzymaniu, mam swoja mala firme sprzatajaca. |
| |
Wacek z Polszy
Wpisów: 11956 Od: 2014-02-16
| 2015-03-01 15:06 To co z tego,ze on stoi na kontrakcie i dzieci nie jego?
Po rozwodzie na mieszkaniu zostaje ta osoba, ktora bardziej mieszkania potrzebuje. |
| |
polopiryna1987
Wpisów: 5239 Od: 2013-02-21
| 2015-03-01 15:11 Jesli jest faktycznie tak jak piszesz, to bardzo wspolczuje. Byly tutaj na forum jednak przypadki, ze kobieta chciala sie pozbyc meza z mieszkania i udawala wielce pokrzywdzona. Tak, jak Wacek napisal, mieszkanie przysluguje osobie ktora go bardziej potrzebuje. Jesli awantury dotycza rowniez przemocy fizycznej, to powinnas jak najszybciej powiadomic o tym policje! Musisz byc silna i nie dac sie zastraszyc! |
| |
czarnula12
Wpisów: 25 Od: 2013-05-03
| 2015-03-01 15:26 On juz 2 lata temu mial tutaj w Szwecji rozprawe o znecanie sie fizyczne i psychiczne nad nami. Dostal wyrok w zawieszeniu. Chcialam zeby poszedl ze mna do spoldzielni i przepisal kontrakt na mnie, ale on jest nieugiety. Mam nic nie robic i czekac do sprawy rozwodowej? |
| |
Wacek z Polszy
Wpisów: 11956 Od: 2014-02-16
| 2015-03-01 15:30 Idz na policje przy pierwszej awanturze,na nic nie czekaj,bo moze byc za pozno. Papier z policji o awntury i znecanie plus wyrok za to samo ,to podkladka ,kto sie zle prowadzi. W dodatku ty masz dzieci. |
| |
czarnula12
Wpisów: 25 Od: 2013-05-03
| 2015-03-01 15:37 Jeszcze jest jeden problem. Mieszkam w Akeliusie i na chwile obecna jest nie zaplacona hyra. On powiedzial ze ja ja mam zaplacic, ale nie mam zamiaru dopoki nie bede miec pewnosci ze nie bedzie mi stwarzal problemow. Boje sie ze jak hyra bedzie nie zaplacona to nas wyrzuca z tego mieszkania. |
| |
czarnula12
Wpisów: 25 Od: 2013-05-03
| 2015-03-01 15:40 Powinnam isc do spoldzielni i powiedziec jak wyglada sytuacja czy to nic nie da? |
| |
bolek1970 PZU
Wpisów: 11503 Od: 2006-07-05
| 2015-03-01 15:46 Czynsz, ktos musi zaplacic.
Spoldzielnia, to nie "matka Tersesa"...
pzdr, |
| |
Wacek z Polszy
Wpisów: 11956 Od: 2014-02-16
| 2015-03-01 15:47 To dobry pomysl. Idz porozmawiaj i zaplac czynsz,duzo tym zyskasz.
Nie opisuj za obszernie swojego problemu tu na forum ,pisz oglednie, bez pokazywania calej dupy |
| |
polopiryna1987
Wpisów: 5239 Od: 2013-02-21
| 2015-03-01 15:55 Teoretycznie, to on musi placic, bo jest na kontrakcie, jesli jednak hyra nie bedzie zaplacona, to moga Was razem wyrzucic z mieszkania, w sumie to malo dla nich wazne kto zaplaci, ma byc zaplacone. Z drugiej strony, moze teraz bedzie Ci kazal placic kazdego miesiaca? |
| |
Lunab
Wpisów: 3474 Od: 2009-10-01
| 2015-03-01 20:27 Twoja sytuacja jest trudna, ale twoim obowiazkiem jest wklad ekonomiczny do mieszkania i innych kosztow wynikajacych ze wspolnego zamieszkiwania.
Robienie z siebie ofiary i liczenie na to, ze spoldzielnia przepisze kontrakt na ciebie lub ze twoja sytuacja jakims cudem rozwiaze sie na twoja korzysc, moze skonczyc sie niedobrze dla ciebie i dzieci.
Twoim obowiazkiem jest przede wszystkim byc odpowiedzialnym rodzicem i dbac o dobro dzieci.
Mozesz zwrocic sie do socjalu, poniewaz jest ryzyko, ze jesli tego nie zrobisz to moze oznaczac, ze nie jestes w stanie zadbac o dobro dzieci. Skutkow mozna sie tylko domyslac.
|
| |
Lunab
Wpisów: 3474 Od: 2009-10-01
| 2015-03-01 20:30 W socjalu mozesz miec sprzymierzenca w swoim dazeniu do zapewnienia dzieciom bezpieczenstwa i wszystkiego, czego potrzebuja.
Jesli ta sytuacja juz dlugo sie ciagnie to czas najwyzszy dorosnac i zaczac rozwiazywac problemy.
|
| |
Lunab
Wpisów: 3474 Od: 2009-10-01
| 2015-03-01 20:35 Jesli chodzi o placenie czynszu to jest jak najbardziej normalne, ze skoro mieszkasz razem z dziecmi w czyims mieszkaniu to do czynszu sie dokladasz.
Jesli tego nie robilas do tej pory to chyba mozesz zaplacic chociaz teraz, a moze nawet nastepne czynsze rowniez.
Jesli tylko mezczyzna, z ktorym jestes, placil czynsz do tej pory a ty nie to wcale nie jest dla ciebie pozytywne.
Jesli jestes zameldowana z dziecmi w mieszkaniu i mieszkaliscie razem przez dluzszy czas (min. 2 lata) to nawet jest on jest na kontrakcie, masz wieksze szanse do jakiegos dobrego rozwiazania. |
| |
Lunab
Wpisów: 3474 Od: 2009-10-01
| 2015-03-01 20:38 Niezaplacony czynsz (a nawet zaplacony, ale za pozno) moze byc podstawa do utraty kontraktu.
Co prawda kontrakt stracilby on, ale ty i dzieci musielibyscie opuscic mieszkanie. Niestety, rowniez w Szwecji dokonuje sie przymusowych eksmisji, nawet z dziecmi.
|
| |
Lunab
Wpisów: 3474 Od: 2009-10-01
| 2015-03-01 20:40 Tak jak napisalam wyzej, socjal moze ci pomoc i wesprzec w twoich poczynaniach, ale musisz aktywnie i odpowiedzialnie robic wszystko co mozliwe w interesie dzieci. |
| |
Lunab
Wpisów: 3474 Od: 2009-10-01
| 2015-03-01 20:48 Co do pojscia do spoldzielni i przepisania kontraktu na ciebie to jest to mozliwe tylko w sytuacji, jesli jestes zameldowana i mieszkalas w tym mieszkaniu min. przez 2 lata (Akelius moze wymaga inaczej).
Mezczyzna, z ktorym jestes NIE MOZE tak po prostu przepisac na ciebie kontrakt, nawet gdyby bardzi chcial (co nie wchodzi w gre w twojej sytuacji).
Mozesz chodzic do spoldzielni i prosic, ale to zwykle jest bardzo nieefektywne.
Spoldzielnia ma swoje prawa i musi tez dbac o prawa tych, ktorzy czekaja w kolejce.
|
| |
Lunab
Wpisów: 3474 Od: 2009-10-01
| 2015-03-01 20:54 Bardzo ci wspolczuje i zycze rozwiazania sytuacji dla ciebie i dzieci, ale uwazam, ze nieslusznie oczekujesz od tego mezczyzny opuszczenia mieszkania.
On nie jest ojcem twoich dzieci i nie ma za nich odpowiedzialnosci.
To jest jego mieszkanie (tzn kontrakt), w ktorym mieszkalac (nadal mieszkasz) ze swoimi dziecmi.
Juz w momencie wyroku sadowego powinnas byla szukac rozwiazan dla siebie i dzieci.
Jesli tego nie zrobilas to zrob teraz.
|
| |
Lunab
Wpisów: 3474 Od: 2009-10-01
| 2015-03-01 21:01 Jesli jestescie malzenstwem i wystapisz o rozwod to bedziesz miala wieksze szanse na zostanie w mieszkaniu, w ktorym teraz mieszkasz.
Rob jak najpredzej to co musisz, bo dzieciaki maja z wami gehenne. |
| |
Ronj@
Wpisów: 7627 Od: 2006-08-16
| 2015-03-01 21:15 Lunab! Nie wiem jak u innych, ale u mnie skonczyla sie juz tolerancja na glupoty, ktore ty wypisujesz!...w kazdynm temacie!
Autorka nie ma zadnego w tej sprawie powodu, zwracac sie o pomoc do socjalu! Po jaka cholere ja tam pchasz?!
Musi pojsc do spoldzielni, zaplacic osobiscie czynsz (oczywiscie nie przyjma gotowki, ale zeby bylo wiadomo, ze ona zaplacila, zeby uregulowac dlug)
Co do potrzeby mieszkania i kto w nim zostanie, tez nie jest wszystko tak jednoznaczne, wiec nie ma co dawac ludziom nadzieje, ze maja dach nad glowa, bo matka z dziecmi. Nie liczyc na nikogo innego niz na siebie i brac zycie w swoje rece...
|
| |
jaaaa
Wpisów: 106 Od: 2013-04-03
| 2015-03-01 21:22 Lunab!Ciebie kobieto juz sie czytac nie da,dziewczyna pracuje robi co moze a ty z socjalem wyskakujesz,ona nie potrzebuje laski tylko madrej porady.Nie napisala nigdzie ze to On ich utrzymywal pod kazdym wzgledem,moze jak on placil hyre to ona na zycie dawala.Zastanow sie czasem co piszesz bo mnie mdli jak cie czytam.Wiekszosc nawet pomijam twoich wpisow. |
| |
Lunab
Wpisów: 3474 Od: 2009-10-01
| 2015-03-01 21:57 Jeszcze jedno.
Jesli bedziesz oplacac zalegly czynsz i nastepne to koniecznie jakos to udokumantuj, np. zaplac z konta prywatnego a nie firmy.
Bedzie to dowod, ze tam mieszkasz, jesli do tej pory nie jest to w zaden sposob udokumentowane.
Byc moze masz tam adres do korespondencji, co tez moze sie liczyc.
|
| |
czarnula12
Wpisów: 25 Od: 2013-05-03
| 2015-03-02 07:02 Luna!
Ja wcale nie udaje wielce pokrzywdzonej, naprawde mam ciezko sytuacje z mezczyzna, z ktorym mieszkam pod jednym dachem. Chodzi mi tylko o dobro dzieci, bo juz zauwazylam, ze te wszystkie awantury zle na nich wplywaja. Jestesmy po slubie, jestem zameldowana tu 2 lata i jeden miesiac.
To, ze on placil hyre nie znaczy ze ja sie nie dokladalam. Napisalam ze podjelam decyzje o rozwod, wiec wszystko jest poki co w trakcie.
Nie jest tak, ze udaje pokrzywdzona i klamie tylko po to, zeby za wszelka cene dostac mieszkanie. Chodzi mi tylko o dobro dzieci. Po co mam lazic po socjalu? Ja nie potrzebuje od nich jalmuzny. Pracuje, zarabiam i daje rade. |
| |
Lunab
Wpisów: 3474 Od: 2009-10-01
| 2015-03-02 08:59 To typowe dla wielu kobiet, ze po przemieszkaniu 2 lat nagle facet jest niedobry, zle wplywa na dzieci i w ogole horror.
Dwa lata temu mezczyzna, z ktorym jestes dostal wyrok, a ty mimo to zamieszkalas z nim i przez dwa lata wystawilas dzieci na awantury.
Teraz chcesz przejac mieszkanie, wiec czas na pozbycie sie niepoptrzebnego faceta.
Zaslanianie sie dziecmi nie pomoze ci w spoldzielni.
Przeprowadz rozwod jak najszybciej. |
| |
Lunab
Wpisów: 3474 Od: 2009-10-01
| 2015-03-02 09:00 Co do socjalu to nie mialam na mysli pomocy finansowej/försörjningsstöd.
|
| |
czarnula12
Wpisów: 25 Od: 2013-05-03
| 2015-03-02 09:21 Oceniasz moja sytuacje tak, jakbys wiedziala co sie u mnie dzieje w mieszkaniu, jakie jest jego zachowanie itd.
Ale ok. Mimo wszystko dziekuje za bardzo madre rady.
Koniec tematu.
POZDRAWIAM |
| |
Lunab
Wpisów: 3474 Od: 2009-10-01
| 2015-03-02 11:20 Sama podalas publicznie informacje o sytuacji w twojej rodzinie i mieszkaniu.
|
| |
renata12
Wpisów: 495 Od: 2010-02-06
| 2015-03-02 13:16 Adwokat jest potrzebny żeby to wszystko ogarnąć. Rozwód w szwecji to nie podział majątku. Chyba zakłada się osobną sprawę o podział majątku. Myślę że każdy koleś chce się zemścić na kobiecie bo daje sobie radę bez niego i jeszcze mu rachunki połaci. Rachunki za mieszkanie trzeba płacić po połowie tak jak płacą szwedzi. no i płacić regularnie bo eksmisji będzie. jak nie ma porozumienia to tylko droga sądowa zostaje. |
| |
Wacek z Polszy
Wpisów: 11956 Od: 2014-02-16
| 2015-03-02 13:30 Co ty Renia podkrecasz za bzdury?
Po kiego wacka adwokat, jak mieszkanie czynszowe nie jest wlasnoscia ? Na kwadracie po rozwodzie zostaje osoba ,ktora mieszkania bardziej potrzebuje. |
| |