Autor | praca w domu |
lilka
Wpisów: 49 Od: 2013-11-15
| 2015-02-18 17:02 Hej
tak sobie rozmyslam, jestem w ciazy i odrazu po porodzie nie wroce dopracy dlatego tak mysle co mozna robic w domu aby dorobic. Macie jakies pomysly,podpowiedzi? Nie umiem robic paznokci ani szczyc wlosow-takze to odpada. Myslalam nad depilacja laserowa.
Piszcie tylko prosze bez glupich komentarzy. |
| |
sankas
Wpisów: 551 Od: 2009-08-05
| 2015-02-18 17:29 Chyba nie za bardzo wiesz jak wygląda życie mamy po urodzeniu dziecka .Jestem mamą 2 dzieci już trochę odchowanych .Ale pierwsze 3 msc po porodzie to miałam wycięte z życiorysu .
Musiałam przestawić swoje życie o 360 stopni nie było już mnie i moich potrzeb .Dziecko na pierwszym miejscu a potem jak był czas to pranie ogarnięcie mieszkania i drzemka .Jeszcze jakiś obiad w międzyczasie tak na szybko
O czasie wolnym tylko dla siebie to mogłam pomarzyć
Ale może ty będziesz miała opiekunkę na stałe do dziecka także z pewnośćią bedziesz mogła poświecić czas na pracę dodatkową i wolnego czasu będziesz miała dla siebie do us....nia .
Sorry na twoim miejscu to wolałabym zbijać bąki ale za to to nie płacą |
| |
sankas
Wpisów: 551 Od: 2009-08-05
| 2015-02-18 17:34 Ty wiesz chociaż jak wygłąda zycie takiej mamy chociaż trochę odpowiedzialnej za życie i wychowanie swojego dziecka .Soryy ale tak myślę .....a zresztą niech inni się wypowiedzą .Miało być bez głupich komentarzy .
Depiluj sobie co tam chcesz ja wolę iść do jakiegoś salonu a nie do jakiejś dziewczyny która będzie na mnie eksperymentować |
| |
black sabbath
Wpisów: 9092 Od: 2012-06-16
| 2015-02-18 19:40 moja babka urodzila 17 (jeszcze przed wojna) takze sie nie nudzila??? |
| |
polopiryna1987
Wpisów: 5239 Od: 2013-02-21
| 2015-02-18 19:56 Dopiero co 'wzielas' sambo i juz ciaza Zacznij sie uczyc szwedzkiego |
| |
polopiryna1987
Wpisów: 5239 Od: 2013-02-21
| 2015-02-18 19:58 Sankas: "Depiluj sobie co tam chcesz ja wolę iść do jakiegoś salonu a nie do jakiejś dziewczyny która będzie na mnie eksperymentować" juz widze jak tlumy Szwedek ustawiaja sie w kolejke |
| |
fujative
Wpisów: 63 Od: 2013-01-10
| 2015-02-18 20:01 analizuj rynki i graj na gieldzie. |
| |
Ronj@
Wpisów: 7627 Od: 2006-08-16
| 2015-02-18 20:29 sankas, mysle ze to jest roznica generacji
Zawsze zastanawiam sie jak to mozliwe, ze tyle mlodych matek "siedzi w domu z dzieckiem i sie nudzi i poszukuje kolezanek na kawke i pogaduszki"
Jak one to robia?!...ze sie nudza?!
Jak to jest mozliwe, ze one maja mozliwosc usiasc przy kawie, podczas gdy ja "siedzac z dzieckiem w domu" jedna filizanke kawy pilam 3 godziny?
Jak im udaje sie przygotowac najprostszy lunch, majac zawartosc szafek i szuflad wywalona na podloge i opedzajac sie od dzieciaka ktory porusza sie z szybkoscia silverfisk?!
Ja czytajac takie teksty czuje sie zupelnie misslyckad
Owszem, po poludniu wracal ojciec dzieci do domu,ale to nie byla "zmiana warty" to byl jedyny kontakt z normalnym doroslym swiatem. Wtedy mozna bylo porozmawiac o ludziach, ktorzy ida na lunch z innymi doroslymi do restauracji...ze towarzystwo przy stole nie pluje przecierem marchewkowym czy nie zmiecie jednym ruchem zastawy, ktora pozostala po sniadaniu (bo nie zdarzylo sie sprzatnac)
Nie, nie bylo czasu na kawe, nawet lozko nie bylo poscielone, obiad nie ugotowany...ale jaki kvalitetstid z dzieciakami!!
Tak, to zdecydowanie roznica generacji...
|
| |
Ronj@
Wpisów: 7627 Od: 2006-08-16
| 2015-02-18 20:37 Co do pracy w domu...
dobrze ze nie masz planow depilowac klientki... szczaniem...szczyniem...
Nie sadze jednak, zeby jakas kobieta (z odrobina rozsadku w zupelnie innym miejscu) pokusila sie na czyjes domowe eksperymenty...bo ktos chce sobie dorobic!
Zajmij sie dzieciakiem...bedzie wiekszy zysk. |
| |
polopiryna1987
Wpisów: 5239 Od: 2013-02-21
| 2015-02-18 20:45 Ten temat powinien trafic do dzialu 3x3 |
| |
Kumka
Wpisów: 67 Od: 2009-05-17
| 2015-02-18 22:46 Strzyc!!! włosy |
| |
Snupi
Wpisów: 845 Od: 2010-02-23
| 2015-02-19 12:09 "Nie umiem robic paznokci ani szczyc wlosow-takze to odpada. Myslalam nad depilacja laserowa."
Czyzby depilacja laserowa jest latwiejsza od robienia paznokci?
Ja bym zainwestowala w nauke, moze jakis kurs na "dystans"?
Albo moze robienie na drutach, szycie, robienie bizuterii? To mozesz potem sprzedawac, ale musisz odliczac podatek juz od pierwszej zarobionej korony.
Co do dyskusji na temat czasu, jakim dysponuja dzisiejsze matki: uwazam, ze to nie jest kompletnie niemozliwe. Duzo zalezy od tego, jakie bedzie dziecko, (jedne wymagaja wiecej uwagi, inne mniej) i od ukladow z partnerem.
Znam dziewczyny, ktore zaszly w ciaze na studiach i po urodzeniu nie szly na mammaledighet tylko dalej sie uczyly a nawet braly szkraba na wyklady. W Szwecji nie robia z tego tak wielkiego problemu. W wielu sytuacjach student dostaje marny foräldrapenning i oplaca sie kontynuowac nauke. Jesli partner rozumuje "po szwedzku" to tez potrafi sie zaangazowac w opieke nad dzieckiem.
Ja sama sie ucze i mimo, ze mam troche starsze dziecko to gdy np. zachoruje na dluzej, to dzielimy sie z sambo i bierzemy VAB co drugi dzien na zmiane i raz on jest z nim w domu a raz ja.
A co do balaganu to zalezy od prorytetow. Jesli ktos musi miec idealny porzadek, wszystko wyprasowane, poskladane w rowniotka kosteczke itd to rzeczywiscie nie ma szans na wolna chwile
Mnie tez straszyli, ze na nic nie znajde czasu itd, a znalazlam. Malu przesypia cale noce odkad skonczyl 3 miesiace, wiec okres niewyspania w moim przypadku tez byl bardzo krotki...
|
| |
lilka
Wpisów: 49 Od: 2013-11-15
| 2015-02-20 09:21 Prosiłam w poście bez głupich komentarzy ale widze że polopiryna nie umie zbyt dobrze czytac. Co do bycia matka to wiem co to znaczy bo mam już 7 letniego synka , i umiem pogodzić prace i dzieci. Moze nie które matki siedzą w domu i się byczą i wolą zwalać swoje lenistwo na opiekę przy dziecku ale nie ja. Co do komentarza poloipiryny tak wczesniej pytałam sie o sambo ponieważ chciałam załamowę na stałe i nie muszę. A co ma sambo do ciąży według Ciebie? bo ja jestem ze swoim facetem już 9 lat i poprostu nie chcę brać ślubu. |
| |
Vendela
Wpisów: 747 Od: 2012-11-19
| 2015-02-20 14:07 snupi
Dobrze napisalas. Ja naleze wlasnie do tych co urodzila dziecko i równoczesnie studiowala. Na drugi dzien po przyjsciu ze szpitala bylam juz z dzieckiem na uczelni. Nowo narodzony dzieciak zawsze ze mna byl na wykladach bo karmilam i nie moglam go na dlugo zostawic bo mleko sie lalo.
Siadalam naogól na koncu sali gdyby zaczal plakac. Wtedy od razu zaczelam karmic a jak nie pomoglo to wychodzilam na korytarz. Gdy maly byl dwa miesiaca mialam examin który mial trwac przeszlo 6 godzin. Poniewaz karmilam uczelnia poszla mi na reke i w polowie moglam wyjsc na korytarz i nakarmic dziecko (maz przyjechal z maluchem).
|
| |
kamka1238
Wpisów: 9115 Od: 2007-11-19
| 2015-02-20 18:32 Wpis wykasowany przez Administratora. Łamanie regulaminu serwisu. |
| |