Autor | opinia na temat oferty pracy dla programisty |
modzelm1
Wpisów: 5 Od: 2014-12-22
| 2014-12-22 21:22 Witam wszystkich.
Nazywam się Michał i jestem programistą (.NET) z doświadczeniem 6+ lat.
Dostałem ofertę pracy w Sztokholmie. Na okres próbny (6 miesięcy) oferują mi 30000SEK/miesiąc.
Po opodatkowaniu ma mi zostawać około 23000 SEK. Czy jest to normalna stawka w Sztokholmie?
Po ewentualnym okresie próbnym planuję sprowadzić tu moją rodzinę (żona + 4-letnie dziecko).
Zakładając że dostanę około 10 - 20% podwyżki (czy to realne?), pensja którą mi oferują chyba nie powala?
Wg. strony http://www.bostaddirekt.co m/ ,żeby wynająć 3 pokojowe mieszkanie w dobrym miejscu musiałbym wydać ponad połowę tej pensji. Przypuszczam że nie są to jedyne koszty związane z mieszkaniem (jakieś media + internet).
Moje odczucie jest takie, że powyższa oferta nie jest najlepsza dla kogoś, kto ma rodzinę. Chciałbym jednak poznać opinię osób, które już mieszkają w Sztokholmie (Szwecji).
Druga sprawa. Czy według Waszej opini, moja żona (architekt bez doświadczenia, płynnie mówi po szwedzku) dałaby radę w ciągu pół roku znaleźć pracę w Sztokholmie?
Pozdrawiam ciepło!
Michał
|
| |
iza Sztokholm
Wpisów: 23425 Od: 2000-09-11
| 2014-12-22 23:33 bylo juz pare podobnych tematow
poszukaj
http://www.poloniainfo.se/ forum/szukaj.php?szukaj=programista
tak ode mnie- jak chcesz robic kariere i zarabiac dobre pieniadze to nie jest to kraj dla ciebie.
jesli interesuje cie spokojne i nudne zycie na srednim poziomie, z dobra opieka socjalna dla was i dzieci, z wczasami w tajlandii zima i na majorce latem- to wprowadzaj sie. 30 tys brutto to jest dosc duzo jak na okres probny.
niejeden szwedzki programista by tyle chcial
(znam paru dosc dobrze) |
| |
Johnny
Wpisów: 1897 Od: 2012-03-21
| 2014-12-23 01:03 UK, Niemcy, Holandia, Belgia, Kanada, Australia, USA, Norwegia, Korea Poludniowa, Dania, Japonia, Nowa Zelandia, Szwajcaria.
Tylko nie Szwecja. Szwecja to nie miejsce dla programistow. W Londynie dostalbys 2x wiecej, a i zycie mialbys ciekawsze + WSZYSTKO tansze (nie liczac rentu :>) + ogromne mozliwosci rozwoju, zmiany firmy itp. |
| |
modzelm1
Wpisów: 5 Od: 2014-12-22
| 2014-12-23 08:46 Dziękuję za opinie. Szwecja wydaje mi się takim sympatycznym krajem do życia (byłem dwa razy ).
Gdybym był sam (albo tylko z żoną) i dostał taką ofertę to pewno bym się nie zastanawiał i pojechał z czystej ciekawości.
A tak, jak pod uwagę trzeba brać koszt utrzymania rodziny to nie do końca czuję się komfortowo z taką decyzją.
Jak Szwedzi dają radę tu przeżyć
Pozdrawiam i jeszcze raz dziękuję! |
| |
häxa Sunne
Wpisów: 409 Od: 2002-06-13
| 2014-12-23 09:16 Jak tutaj mozna przezyc?
Odpowiedz jest prosta. Po pierwsze jak sie ma rodzine, to pracuja dwie osoby. Dwa razy 23 tysiace to juz lepiej niz tylko raz. Po drugie zrodlem dochodow czesto (u tych powiedzmy sobie zyjacych na ok poziomie) nie sa tylko dwie pensje, ale kapital nagromadzony przez dziadkow. Czyli akcje, las, domy, samochody i takie dam.
Wtedy mozna zyc na poziomie, o ktorym jak mi sie wydaje Ty myslisz.
|
| |
AnnaN
Wpisów: 2539 Od: 2002-02-06
| 2014-12-23 09:29 modzeml1 pisze
"pod uwagę trzeba brać koszt utrzymania rodziny to nie do końca czuję się komfortowo z taką decyzją.
Jak Szwedzi dają radę tu przeżyć "
Bo Szwedki utrzymuja sie same, to jest ponizej godnosci Szwedki byc utrzymywana przez sponsora, malzenstwo polega na milosci a nie jest zrodlem utrzymania. W dodatku Szwedki z reguly sa materialnie niezalezne zanim podejma decyzje rodzenia dzieci.
Utrzymywanie rodziny w Szwecji nie jest na Twojej glowie wedlug szwedzkiego toku myslenia, Twoim obowiazkiem jest utrzymanie siebie i polowy dziecka, reszta nalezy do zony. Czy zona jest przygotowana na wyjazd zagranice, szczegolnie do Szwecji gdzie podstawa jest ze kobieta jest niezalezna? |
| |
modzelm1
Wpisów: 5 Od: 2014-12-22
| 2014-12-23 09:38 @häxa
Masz rację. W moim wyobrażeniu nie wziąłem tego pod uwagę.
Jak ktoś ma na miejscu teściów i jakieś mieszkanko czy domek w spadku to rzeczywiście można żyć przyjemnie.
Tyle tylko że ta reguła jest prawdziwa również w odniesieniu do Polski.
Jeżeli ma się dobrą rodzinę i jakiś majątek w Polsce a nieco większą pensję + zaczynie od zera w Szwecji to ciężko tu postawić znak równości lub dopatrywać się korzyści.
No chyba że ktoś kocha Szwecję i ciężko mu z tym uczuciem walczyć
Pozdrawiam i powodzenia! |
| |
modzelm1
Wpisów: 5 Od: 2014-12-22
| 2014-12-23 09:46 @AnnaN
Moja żona jest bardzo niezależna i nie trzymam jej w domu
Jest z wykształcenia Architektem i biegle mówi po Szwedzku (dlatego rozważamy Szwecję). Zakładam jednak że nie będzie w stanie natychmiast po przyjeździe znaleźć pracy więc liczę sobie na boku czy stać nas na taki wyjazd.
Że Szwedzi uważają że muszą utrzymać pół dziecka to już Szwedów problem
|
| |
08Lisabeth
Wpisów: 629 Od: 2011-07-24
| 2014-12-23 09:59 Że Szwedzi uważają że muszą utrzymać pół dziecka to już Szwedów problem ....to bedzie tez twoj problem jak tu bedziesz mieszkac.
Twoja zona mowi plynnie po szwedzku to powinna wiedziec jak tu jest.
Mowic po szwedzku a rozumiec co sie mowi to duza roznica. |
| |
black sabbath
Wpisów: 9092 Od: 2012-06-16
| 2014-12-23 10:36 modzelm skoro zona mowi po szwedzku to lepszego kraju jako programista nie moze byc,,,anglie zapomnij jak johnny pisze zginiesz jesli nie jestes wyjatkowym programista,30000 to jest poczatek ,gornej granicy niema i nie tylko szefowie sa bardziej wyrozumiali niz gdzie indziej na swiecie,trzeba zostac w domu z dzieckiem,chory jestes itd,,,,,nigdy niema problemu,,,,,,architekt to ciezki zawod ,trzeba raczej sie czyms wykazac,my pracujemy z architektami ,w szwecji architekt to nie wystarczy rysowac i myslec,musi sie znac kto takie cos wykona i za jaka cene,troche skomplikowane zeby yu opisywac,z tym ze nie jest niemozliwoscia znalezienia pracy,pakuj walizy i jedz powodzenia |
| |
Wacek z Polszy
Wpisów: 11956 Od: 2014-02-16
| 2014-12-23 11:14 "pakuj walizy i jedz powodzenia"
Tylko pozostaje postawic pytanie, czy ta jazda sie oplaca. Gdzie relatywnie bedzie lepiej zyl, za zarobione pieniadze. Z tych 23 klockow na lape, ponad polowa pojdzie na kwadrat. Utrzymanie samochodu,koryto,cos na dupe,srodki czystosc,telefon,jakies wyjscie do miasta i po szmalu. No ,a jest jeszcze dziecko,ktore ma swoje potrzeby.
Zony nie liczcie jako architekta,bo zeby pracowac jako architekt w duzej firmie,gminie to trzeba miec znajomosci. Domy,dobudowki,przebudowy rysuja wlasciciele firm budowlanych,ktorzy to beda robic.
Nie napisales co masz i ile zarabiasz w Polsce. Jak nie jestes golodupcem ,masz gdzie mieszkac i zarabiasz okolo
piatki,to siedz na dupie i ciesz sie,ze nie zrobiles glupoty z wyjazdem. |
| |
prababcia
Wpisów: 1822 Od: 2012-10-21
| 2014-12-23 11:59 Jesli Twoja zona mowi biegle po szwedzku, to czytajcie codziennie Dagens Nyheter jest na GOOGLE.
Ja mam "papierowy" i niedawno byl artykol:
"Bristyrken" DN 2014, wlasnie miedzy innymi programistow.
|
| |
hester
Wpisów: 1191 Od: 2013-08-07
| 2014-12-23 12:08 Gdybym byla programista z szescioletnim doswiadczeniem, nigdy nie pomysalabym o wyjezdzie do Szwecji, nawet jesli w Polsce byloby mi 'glodno i chlodno'.
W Polsce, z tego, co wiem, programista ma sie niezle, mimo sporej konkurencji.Architekt bez doswiadczenia tez jest w stanie znalezc swoj punkt zaczepienia, bedac w pozycji startowej. |
| |
Wacek z Polszy
Wpisów: 11956 Od: 2014-02-16
| 2014-12-23 12:42 Trzeba brac pod uwage to, ze majac tak chodliwy zawod w Polsce moze sobie wybierac towarzystwo,tu bedzie skazany na tych ,ktoryh spotka na swojej dzielnicy.
Jakby chcial wynajac mieszkanie z drugiej reki wsrod komputerowcow,lekarzy,pielegniarek ,itp to mu na czynsz nie styknie. Tam gdzie bedzie go stac wynajac, nie mowia po szwedzku.........No ,ale beda tacy,ktorzy w jego ojczystym jezyku, potrafia sie wyslowic. |
| |
black sabbath
Wpisów: 9092 Od: 2012-06-16
| 2014-12-23 13:03 napewno kazdy znas ma troche racji,natomiast uwazam ze niema nic lepszego jak sprobowac zagranica ,wiekszosc mlodych ludzi chce pracowac za granica tylko po to zeby miec jakiesc troche inne doswiadczenie (bo ludzie nie mysla tak samo jak niektorym w polsce sie wydaje) co ma do stracenia ,jesli w polsce jest zapotrzebowanie to wroci jak mu sie niebedzie podobac,idealem byloby miec mieszkanie zadarmo 50000kr zarobku i nianie przy pilnowaniu dzieci,ja bym chcial miec taki poczatek, ja bym sie nie zastanawial tylko dlatego ze zawsze mozesz wrocic |
| |
modzelm1
Wpisów: 5 Od: 2014-12-22
| 2014-12-23 13:10 Nie spodziewałem się, że tak wiele osób zechce coś napisać. Wielkie dzięki za Wasze opinie!
Widzę że muszę się porządnie zastanowić.
W Polsce krzywda mi się nie dzieje ale wiadomo, czasem człowieka ciągnie do przygód .Poza tym szwedzka propaganda odnośnie wysokiej jakości życia, pięknej przyrody itp. jest całkiem skuteczna.
Jak pisałem wyżej, gdyby chodziło tylko o mnie to bym jechał w ciemno. Ale nie chcę zgotować dziecku życia emigranta (kiepskie towarzystwo itp.). Chociaż w Polsce z towarzystwem też różnie bywa.
Poza tym widzę, że Polonia w Szwecji ma się całkiem dobrze.
I bądź tu człowieku mądry |
| |
iza Sztokholm
Wpisów: 23425 Od: 2000-09-11
| 2014-12-23 13:32 Emigracja to nie tylko pieniadze i przygoda.
To tez samotnosc, brak przyjaciol, rodziny itp.
Nowe srodowisko, inna mentalnosc ktorej nie mozesz ogarnac...
Co innego jak ktos jedzie "za chlebem" albo jako mlody "za przygoda" albo w delegacje -ale w twoim przypadku to ani to ani to...
|
| |
mabr racetown
Wpisów: 7792 Od: 2000-09-08
| 2014-12-23 14:12 modzelm1, musisz sobie zdać też sprawę z tego, że akurat na tym forum wypowiadają się głównie nieudacznicy niezadowoleni z tego, że siedzą w Szwecji.
Do tego guzik wiedzący o programowaniu i różnicach w stosunkach w pracy w PL i S ("gdybym była programistą w Polsce"). Najbardzoiej zniechęcił cię jak widzę Jonny, bredząc że w UK wszystko jest tańsze (nieprawda- prócz czynszu przedszkole, paliwo) i że Szwecja to nie miejsce dla programistów - no po prostu ignorant pełną gębą
Pracuję jako programista od 18 lat i nie narzekam.
30 tys to nieźle jak na początek, ale przy ok. 36 tys kr brutto przekracza się kolejny próg podatkowy 50%.
Większość pracodawców niechętnie go przekracza bo oprócz tych 50% płacą też "ZUS" >31%.
Wtedy najlepiej otworzyć własną działalność.
Programistów w .Net jest dużo, zwłaszcza ASP.Net.
Poszukiwana jest specjalizacja np. EPiServer (szwedzki CMS) lub nie-ASP np. WPF. Jeśli Twoja żona biegle mówi po szwedzku, to i ona dostanie dobrą pracę, więc będzie się Wam nieźle żyło. Ale nie licz, że wszyscy się utrzymacie tylko z Twojej pensji. |
| |
hester
Wpisów: 1191 Od: 2013-08-07
| 2014-12-23 14:28 'modzelm1, musisz sobie zdać też sprawę z tego, że akurat na tym forum wypowiadają się głównie nieudacznicy niezadowoleni z tego, że siedzą w Szwecji.'
Mabr: byloby lepiej, zebys wypowiadal sie wylacznie w swoim imieniu.
'Niezle' podsumowales forumowiczow a przeciez nie o to tu chodzi, czy sa to 'udacznicy,czy tez nieudacznicy'.
W duzej mierze chodzi o realizm sytuacji a problem emigracji jest znacznie bardziej zlozony i chyba o tym wiesz.
|
| |
hester
Wpisów: 1191 Od: 2013-08-07
| 2014-12-23 14:34 Do tego guzik wiedzący o programowaniu i różnicach w stosunkach w pracy w PL i S ("gdybym była programistą w Polsce").
Jesli juz cytujesz-rob to konsekwentnie: ja nie napiszalam -'gdybym byla programista w Polsce.
Akurat wiem o tym zawodzie sporo,poniewaz moj maz takze jest programista ,z nieco dluzszym stazem i doswiadczeniem, ale niestety, nie mial w Szwecji 'znajomosci',wiec to,co mu tam proponowano bylo calkowicie nieakceptowalne.
Placa 'na poczatek' moze niekiedy oznaczac 'na cale zycie', jesli nie pozna sie 'odpowiednich ludzi w odpowiednim momencie'.
Umiejetnosci,wszechstronnosc i nawet najdluzszy staz maja w Szwwecji znaczenie drugoplanowe. |
| |
häxa Sunne
Wpisów: 409 Od: 2002-06-13
| 2014-12-23 15:08 Gdybym byla Twoja zona, to po prostu wyjechalabym pod warunkiem, ze znalazlabym przed wyjazdem prace w Szwecji. W innym przypadku to troche bez sensu, nie widze celu wyjazdu.
Mabr, zes mi popsul swieta z tym progiem podatkowym, musze poczytac dokladniej...
Czy ten prog podatkowy 50% sie jakos zmienia z roku na rok? Na logike biorac powinni sume go podwyzszac. |
| |
Basti7405
Wpisów: 1062 Od: 2014-08-10
| 2014-12-23 15:15 Sorry za OT
https://www.skatteverket.s e/privat/sjalvservice/svarpavanligafragor /beloppprocentsatser/privatbeloppfaq/nars kamanbetalastatliginkomstskattochhurhogar den.5.10010ec103545f243e8000166.html
To dla Häxy. |
| |
mabr racetown
Wpisów: 7792 Od: 2000-09-08
| 2014-12-23 15:32 hester, no wybacz ciężko mi potraktować Twoje wypowiedzi inaczej, niż że są wyraźnie zabarwione nieudacznością Twojeo męża. Albo jak wolisz, "pechem".
Bzdury o tych znajomościach piszesz. Mam zgoła odmiennne doświadczenia. Umiejetnosci są najważniejsze. To raczej sam papier (dyplom) w Szwecji mało znaczy.
A ogólnie - podejrzane, że niemal wszyscy Szwecję odradzają, a sami tu siedzą |
| |
mabr racetown
Wpisów: 7792 Od: 2000-09-08
| 2014-12-23 15:35 Häxa, po ostatniej zmianie rządu na socjalistyczny możesz zapomnieć o falszym podwyzszaniu progu. |
| |
mabr racetown
Wpisów: 7792 Od: 2000-09-08
| 2014-12-23 15:37 Dalszym |
| |
Johnny
Wpisów: 1897 Od: 2012-03-21
| 2014-12-23 15:45 @mabr Jeszcze brakowalo tu oderwanego od rzeczywistosci dziadziusia. Twoje doswiadzenie ma sie nijak do tego, co i jak robi sie dzisiaj. Na rynku pracy zostalbys zywcem zjedzony przez mlodych. Potrafisz chociaz zaklepac quicksorta? Watpie. Zarobkow i mozliwosci rozwoju nie ma nawet co porownywac. Jesli uwazasz, ze Szwecja oferuje to samo, co anglojezyczne kraje to albo jestes trollem, albo idiota. |
| |
hester
Wpisów: 1191 Od: 2013-08-07
| 2014-12-23 15:53 @mabr-co region, to insza inszosc.
Moj maz nigdy 'nieudacznikiem' nie byl,tylko nigdy nie chcial zarabiac 30 tys 'na poczatek' i tu jest pies pogrzebany! |
| |
Johnny
Wpisów: 1897 Od: 2012-03-21
| 2014-12-23 15:57 Amazon i Microsoft prowadza rekrutacje na polskich uczelniach. Wiekszosc w miare ogarnietych studentow wyjezdza na H1B, najczesciej do Seattle, gdzie zarabiaja od $80,000 do $140,000 rocznie nie placac podatku stanowego.
Teraz napisz mi, jak to sie ma do tego, co ty, wielki programista z tym swoim 18-letnim doswiadczeniem masz w tej wspanialej i pelnej mozliwosci Szwecji? |
| |
bolek1970 PZU
Wpisów: 11503 Od: 2006-07-05
| 2014-12-23 15:59 Polskie piekielko ?
Programista sobie poradzi i nigdzie nie jest powiedziane, ze music tu sidziec na wieki wiekow...
Tylko, z ta "przygada", to troche przesadzil. W Szwecji ?
pzdr, |
| |
Johnny
Wpisów: 1897 Od: 2012-03-21
| 2014-12-23 16:05 Banka wczesniej czy pozniej peknie i sielanka w IT sie skonczy. Tylko czekac az rynek zaczna zalewac te wszystkie dzieciaki wychowane z komputerami i uczace sie programowania od przedszkola mabr bedzie juz wtedy na emeryturce, wiec ma to w dupie, ale ja i kolega modzelm1 bedziemy musieli walczyc o zycie. |
| |
hester
Wpisów: 1191 Od: 2013-08-07
| 2014-12-23 16:15 Poza tym, programista programiscie nierowny.
Gdyby mabr sobie obejrzal urzadzenia, ktore projektuje programuje moj maz, od ktorych zalezy cale 'byc ,albo nie byc' platformy wiertn.,lub statku to pewnie by wstepnie osiwial |
| |
bolek1970 PZU
Wpisów: 11503 Od: 2006-07-05
| 2014-12-23 16:25 Bierzecie, na powaznie "gruponowego celebryte" ?
Gdyby naprawde tak swietnie sobie radzil i mial odrobine dystansu, do siebie (w tym wieku, to juz cech prawdziwego meszczyzny), to zlal by caly watek mokrym moczem, zamiast jak zwykle madrzyc sie, jak buc...
pzdr, |
| |
hester
Wpisów: 1191 Od: 2013-08-07
| 2014-12-23 16:26 tyz prowda |
| |
mabr racetown
Wpisów: 7792 Od: 2000-09-08
| 2014-12-23 16:32 No i odezwało się szambo, jak zawsze na tym forum.
Życzę wam Wesołych Świąt, robaczki zakompleksione. Pa. |
| |
bolek1970 PZU
Wpisów: 11503 Od: 2006-07-05
| 2014-12-23 16:34 Bujaj sie palancie, vez odrobiny klasy...
|
| |
hester
Wpisów: 1191 Od: 2013-08-07
| 2014-12-23 16:34 Nie taplaj sie wiec,mabr....
Wszystkiego Naj... |
| |
bolek1970 PZU
Wpisów: 11503 Od: 2006-07-05
| 2014-12-23 16:38 Jak nasrane w glowce trzeba miec, zeby nazywac czyjegos meza nieudacznikiem ?
Nosz, ponioslo mnie, choc sam swiety nie jestem, ale sa pewne nietykalne granice !
Co, za glab
pzdr, |
| |
hester
Wpisów: 1191 Od: 2013-08-07
| 2014-12-23 16:54 Bolku-mnie sie juz nawet w tej kwestii nie chcialo 'zabierac glosu',bo to przeciez szkoda klawiatury...
'mabr' przeciez 'wie lepiej',bo 'zna' mojego meza i cala jego programistyczna wiedze-hahaha |
| |
hester
Wpisów: 1191 Od: 2013-08-07
| 2014-12-23 16:57 Przetlumaczylam mu tylko cala te 'polemike' tutaj, usmial sie serdecznie i to by bylo na tyle |
| |
Aranaszek
Wpisów: 15 Od: 2013-08-21
| 2014-12-23 17:03 Rece opadaja. W Szwecji wbrew opiniom pracy dla programistow jest sporo, a pensje sa rowniew atrakcyjne (na tle europy). Akurat biadolenie o znajomosciach jest absolutnie nie na miejscu. Wiekszosc duzych firm ma tu swoje oddzialy Intel, Arm itd. Rynek jest dosc spory zarowno poza Sztockholmem (np Lund). Argumentem za tym ze z zatrudnieniem nie ma wiekszego problemu niech chocby bedzie fakt ze w wiekszosci znajomosc jezyka szwedzkiego w ogole nie jest wymagana.
Co do Anglii stosunek zarobkow do wydatkow jest podobny. Wiekszosc firm z IT znajduje sie w okolicach Londynu, Cambridge czy Oksfordu.
Co do raju dla programistow w Polsxe to dysproporcjw wciaz sa spore. Swoja droga program rekrutacyjny Amazona nie jest skierowany bezposrednio na Polske tylko Eurrope. Ostatnie rozmowy odbywaly sie w Berlinie.
Pracowalem wczesniej w Uk przez dwa lata, teraz tutaj podobny okres tutaj i naprawde Szwecja jest rownie dobrym krajem dla programistow jak i wiekszosc zachodnich.
Co do USA nie mam soswiadczenia ale z checia bym sprobowal gdybym mial mozliwosc. Szkoda tylko ze to nie takie proste jak sie wiekszosci ludzi wydaje. |
| |
Aranaszek
Wpisów: 15 Od: 2013-08-21
| 2014-12-23 17:04 Swoja droga placzcie dalej ale Mabr ma racje
|
| |
Johnny
Wpisów: 1897 Od: 2012-03-21
| 2014-12-23 17:17 Zaraz sie dowiem, ze Szwecja to programistyczna Mekka. |
| |
hester
Wpisów: 1191 Od: 2013-08-07
| 2014-12-23 17:20 Ja troche czytalam o szwedzkiej 'rekrutacji'.
Wymienienie nazw kilku firm programistycznych,skupionych w Lund ,to jeszcze nie dowod na to, ze ktos 'z ulicy', nawet z dlugoletnim doswiadczeniem ma szanse na otrzymana w nich prace. |
| |
polopiryna1987
Wpisów: 5239 Od: 2013-02-21
| 2014-12-23 18:30 Ja tylko chcialabym dodac, ze rozsmieszylo mnie stwierdzenie, ze chce wyjechac do Szwecji, zeby przezyc przygode Moze spotkanie z reniferem |
| |
hester
Wpisów: 1191 Od: 2013-08-07
| 2014-12-23 18:34 Z losiem na zakrecie. |
| |
Johnny
Wpisów: 1897 Od: 2012-03-21
| 2014-12-23 18:53 @Aranaszek
Nie wiem, co robiles w UK, ale robiles to zle, jesli tam dzis nie siedzisz, bo do UK emigruja nawet Szwedzi.
Najszybszym sposobem na awans i podniesienie zarobkow jest skakanie po kwiatuszkach, czyli regularne przenoszenie sie do kolejnych firm. Na 1 oferte w Szwecji znajdziesz 20 z UK i 100 z USA. Taka prawda i chocbys sie zesral to tego nie zmienisz.
Teraz przyklad. W Polsce mozesz zarabiac powiedzmy 8,000 zlotych, ale zatrudniajac sie w tej samej firmie na DG bedzie to juz ok. 12,000. Taki trik. Podobnie w UK mozesz zatrudnic sie na kontrakt i w ten sposob zdecydowanie podniesc standard zycia. Nagle z 30,000 funtow rocznie robi sie 60,000 i jest inna gadka. No ale glupich nie sieja. Jezeli jest mi kogos zal to jest mi zal programistow, ktorzy malo zarabiaja.
Chcesz jezdzic dobrym samochodem? Chcesz pobawic sie nowa elektronika? Chcesz ubrac sie w modny ciuch? Wszystko bedziesz musial sobie kupic na zachodzie i sprowadzic. W Szwecji albo tego nie ma, albo jest zwyczajnie za drogie. I nie pisze tu o srajfonach i iBadach, bo to zaden rarytas i ma to kazde dziecko.
Nie zrozum mnie zle. Mnie Szwecja bardzo sie podoba, ale nie jest to miejsce dla _ambitnych_ programistow i _mlodych_ ludzi, ktorzy chca cieszyc sie zyciem. Do Szwecji to mozna przyjechac, ale na emeryture. |
| |
polopiryna1987
Wpisów: 5239 Od: 2013-02-21
| 2014-12-23 19:05 " Do Szwecji to mozna przyjechac, ale na emeryture." No cos Ty a nie do Tajlandii Ja Wam powiem, ze gdyby o moim wyjezdzie miala tylko decydowac sytuacja zwiazana z praca, to nigdy bym Szwecji nie wybrala plusy sa takie, ze mozna np. na weekend spierdzielac z piskiem opon do innych panstw |
| |
polopiryna1987
Wpisów: 5239 Od: 2013-02-21
| 2014-12-23 19:07 Hester, nie pamietam ktos kiedys napisal, chyba Darsimkowski, ze na polnocy renifery poszukuja kompanow- łosi w postaci tych ktorzy w Szwecji chca przezyc przygode zycia |
| |
black sabbath
Wpisów: 9092 Od: 2012-06-16
| 2014-12-23 19:40 polo to widac jak malo wiesz o swiecie? |
| |
hester
Wpisów: 1191 Od: 2013-08-07
| 2014-12-23 19:45 ' Do Szwecji to mozna przyjechac, ale na emeryture.'
Znam znacznie przyjemniejsze miejsca na ziemi na emeryture; bez zim,szarugi, monotonii i deprechy.Bez ciaglego 'gora-dol'-jam nie losiu, ani reniferka, aby skakac po skalkach na emeryturze. |
| |
Johnny
Wpisów: 1897 Od: 2012-03-21
| 2014-12-23 21:41 http://www.polska-zbrojna. pl/home/articleshow/14523?t=Pani-pilot-na jlepsza-w-Szkole-Orlat
"Ewa Maj, która z najwyższą lokatą ukończyła dęblińską Szkołę Orląt. Jest pilotem samolotów transportowych i pierwszą kobietą prymusem na studiach pięcioletnich."
|
| |
Ayla
Wpisów: 527 Od: 2007-11-04
| 2014-12-24 16:05 To mniej wiecej jakbys w Polsce zarobil 3000 zl miesiecznie porownywalne na rodzine.
Zyc sie da.
O tej Tajlandi co roku to mozesz zapomniec od razu przy tych zarobkach. |
| |
namn Sztokholm
Wpisów: 153 Od: 2012-10-28
| 2014-12-28 19:47 30k jak na programistę ze stażem to mało ale jak na początek dla kogoś kto nie ma doświadczenia w Szwecji to nie jest źle. U mnie w pracy jest dwóch programistów .Net co mają o wiele dłuższy staż niż ty i jeden zarabia ponad 40k a ten drugi co jest programistą od ponad 15 lat ma ponad 50k. Jak zauważyłeś każdy doradzi ci tutaj coś innego. Ja uważam że powinieneś podjąć decyzję w zależności jakie perspektywy na przyszłość widzisz w tym kraju co teraz pracujesz. Jeśli wiedzie ci się dobrze to nie ma sensu bo zmiana kraju w wieku dorosłym to też dużo stresu, wyrzeczeń i nauki. Czy udało by Ci się utrzymać rodzinę z tymi zarobkami? Zdecydowanie tak. Mam kolegę który zarabia brutto 24k i sprowadził sobie dziewczynę z dzieckiem i zbytnio nie narzeka. Najważniejsze to żeby znaleźć tanie zakwaterowanie na początku zanim twoja żona znajdzie pracę.
Czy uda jej się to nie mnie oceniać. Są ludzie z wykształceniem o głupim charakterze które nigdy nie znajdą sobie dobrej pracy i są też takie które mają gorszy zawód a im się powodzi. |
| |
AnnaN
Wpisów: 2539 Od: 2002-02-06
| 2014-12-28 20:42 statystyka:
http://www.lonestatistik.s e/loner.asp/yrke/Programmerare-1001 |
| |
edgar5
Wpisów: 38 Od: 2011-06-22
| 2015-01-01 19:04 jesli uwazasz ze 30 tys sek brutto to duzo w se , zwlaszcza gdy zona nie bedzie pracowac to jestes w bledzie, to mniej wiecej tyle samo co 5-6 tys zl netto w PL, nie wiem czy warto sie tu przenosic |
| |
Tumpi
Wpisów: 781 Od: 2008-01-06
| 2015-01-03 10:49 30 tys brutto to jest dosc duzo jak na okres probny.
Dla dobrego programisty sa to smieszne pieniadze. OOOOK, moze na poczatek to w sumie ok, ale potem to sie musi zmienic. Pojdzie to prawie kazdej innej firmie moze dostac 2 razy tyle aby zostal i pracowal bo znalesc tutaj dobrego progamiste, pielegniarke czy pediatre graniczy z wielkim szczesciem. Jak cos do Norwegii dostaniesz 5 razy wiecej. |
| |
namn Sztokholm
Wpisów: 153 Od: 2012-10-28
| 2015-01-03 13:25 Później możesz zmienić pracodawcę jak nie będziesz zadowolony z wynagrodzenia i warunków. O wiele łatwiej będzie ci znaleźć nowe zatrudnienie z doświadczeniem i referencjami w Szwecji. Nie powinieneś jednak stawiać na początku na mieszkanie w jakiejś super dzielnicy. Poczekaj aż żona dostanie pracę i wtedy możecie sobie nawet dom kupić. |
| |
Lunab
Wpisów: 3474 Od: 2009-10-01
| 2015-01-03 14:16 Modzelm,
byc moze juz otrzymales odpowiedz wyzej, ja niezwykle rzadko czytam co inni pisza.
Proponowana pensja na poczatk jest ok, biorac pod uwage, iz jest ona poczatkowa.
Trudno jest powiedziec, jak bedzie z rozwojem placy w twoim pzrypadku, poniewaz jest to tak bardzo indywidualne w se, ze praktycznie niemozliwe do przewidzenia.
|
| |
Lunab
Wpisów: 3474 Od: 2009-10-01
| 2015-01-03 14:23 Perspektywa ewentualnej podwyzki bedzie dla ciebie aktualna w odpowiednim momencie, tzn podczas nastepnych negocjacji placowych.
Taka mozliwosc moze nastapic np w momencie zakonczenia
okresu probnego i rozpoczecia zatrudnienia stalego.
|
| |
Lunab
Wpisów: 3474 Od: 2009-10-01
| 2015-01-03 14:34 To, ile ew. dostaniesz (lub czy w o gole cos dostaniesz) nie jest mozliwe do przewidzenia w chwili obecnej.
Mozliwe sa tylko spekulacje, ktore moga okazac sie calkowicie bledne. |
| |
Lunab
Wpisów: 3474 Od: 2009-10-01
| 2015-01-03 14:36 Co twojej zony to prawie na 100 procent NIE ZNAJDZIE ona pracy ani w SZtokholmie ani nigdzie indziej w se w swoim zawodzie atchitakta w tak krotkim czasie. |
| |
Lunab
Wpisów: 3474 Od: 2009-10-01
| 2015-01-03 14:39 Jasli interesuja cie opinie to mozesz sobie czytac na tym forum bez konca.
Jesli interesuja cie fakty to szukaj na innych stronach, przede wszystkim anglojezycznych, inf. o REALIACH pracy programisty i architekta w se. |
| |
spagetti Sto(L)ica
Wpisów: 2227 Od: 2007-11-09
| 2015-01-03 15:15 Jak to jest rozmawiac z samym soba? |
| |
black sabbath
Wpisów: 9092 Od: 2012-06-16
| 2015-01-03 15:42 juz lepiej z soba samym niz z toba |
| |
hester
Wpisów: 1191 Od: 2013-08-07
| 2015-01-03 15:48 'Jesli interesuja cie fakty to szukaj na innych stronach, przede wszystkim anglojezycznych, inf. o REALIACH pracy programisty i architekta w se.'
Lunab . zalinkuj te REALIA, nie rzucaj slow na wiatr. |
| |
spagetti Sto(L)ica
Wpisów: 2227 Od: 2007-11-09
| 2015-01-03 15:53 blackie ssij |
| |
dorka2012
Wpisów: 1465 Od: 2012-06-01
| 2015-01-03 17:41 Ona 'niezwykle rzadko czyta co inni pisza' wiec na pewno nie zalinkuje. Ale jak nie czyta co inni pisza to komu ona odpiwiada czy daje rady |
| |
simply_Ola
Wpisów: 8853 Od: 2011-01-04
| 2015-01-03 19:47
|
| |
kajetan Sztokholm
Wpisów: 16835 Od: 2000-09-01
| 2015-01-06 01:15 "Nazywam się Michał i jestem programistą (.NET) z doświadczeniem 6+ lat.
Dostałem ofertę pracy w Sztokholmie. Na okres próbny (6 miesięcy) oferują mi 30000SEK/miesiąc."
No wiec postaraj sie, zeby od poczatku bylo napisane, ze po uplynieciu okresu probnego bedziesz dostawal 35k.
Z pensjami to jest roznie, zalezy duzo gdzie sie trafi i co sie robi. Za samo "programowanie" pensje nie sa wygorowane, bo konkurencja jest duza z Indii, Ukrainy, Wietnamu, itd. Tam mozna wyslac projekt i zaprogramuja go za rownowartosc dwoch piw... Ty nie znasz szwedzkiego (domyslam sie), wiec jestes taki Hindus, tylko, ze siedzisz na miejscu.
Wyzsze pensje sie ma, jak sie oprocz programowania jeszcze jest obrotnym i potrafi rozwiazywac rozne problemy (nie tylko zwiazane z programowaniem). Jak np. masz cos tam zaprogramowac, a nie znasz branzy, czy zagadnienia, to znajdziesz literature albo osobe, ktora Ci pomoze i rozwiazesz problem bez ciaglego biegania do szefa. To tak przynajmniej z mojego doswiadczenia.
Bycie programista w Szwecji jest dosc fajne, bo jest w miare luzacko, jezeli czlowiek chce miec jakies tam zycie poza praca. Mam kuzyna, ktory jest programista w Polsce, i jedyne chyba na co nie narzeka, to pensja. Ale nie tylko pieniedzmi czlowiek zyje. |
| |
Lunab
Wpisów: 3474 Od: 2009-10-01
| 2015-01-06 12:05 No wiec postaraj sie, zeby od poczatku bylo napisane, ze po uplynieciu okresu probnego bedziesz dostawal 35k.
Stanowczo odradzam stawianie warunkow finansowych w momencie, gdy pensja jest juz ustalona i zaakceptowana przez obie strony!
Zaden pracodawca nie pojdzie na taka klauzule, iz po okresie probnym bedzie placil 5 tkr wiecej.
Wlasnie okres probny sluzy do poznania danej osoby i jej kompetencji. |
| |
Lunab
Wpisów: 3474 Od: 2009-10-01
| 2015-01-06 12:07 Okres probny dla osob spoza kultury szwedzkiej sluzy rowniez do oceny, w jakim stopniu dana osoba uczy sie i akceptuje kulture nie tylko kulture szwedzka, ale rowniez kulture danego miejsca pracy. |
| |
Lunab
Wpisów: 3474 Od: 2009-10-01
| 2015-01-06 12:11 Jest to niezwykle trudne, zwlaszcza, jesli nie mieszka sie i nie pracuje wsrod szwedow.
Nawet bardzo zdolny/utalentowany programista moze miec negatywny wplyw na grupe nie ze wzgledu na zla wole, ale wlasnie ze wzgledu na brak tzw kompetencji socjalnych.
Dlatego wazne jest uczenie sie szwedzkich kompetencji socjalnych nawet kosztem zarobkow (na poczatku).
|
| |
Lunab
Wpisów: 3474 Od: 2009-10-01
| 2015-01-06 12:19 Piszesz, z to oferta.
Od oferty do umowy o prace moze byc dluga droga poprzez negocjacje.
Jesli jeszcze nie doszlo do ustalenia warunkow pracowych to mozesz NEGOCJOWAC ale nie WYMAGAC. |
| |
Lunab
Wpisów: 3474 Od: 2009-10-01
| 2015-01-06 12:23 Jestes z pewnoscia interesujacy dla pracodawcy skoro zlozono ci oferte pracy.
Zaproponowana pensja jest ok, jak pisalam wyzej.
Sa programisci szwedzcy, ktorzy na poczatek zarabiaja mniej niz zaproponowana ci stawka.
Jak by nie bylo ta praca daje ci szanse na wejscie na szwedzki rynek pracy, o co jest obecnie bardzo trudno.
|
| |
Lunab
Wpisów: 3474 Od: 2009-10-01
| 2015-01-06 12:30 Niezaleznie od tego, jaka decyzje podejmiesz, to nie pozwol zepchnac sie na pozycje gorszego niz inne narodowosci ubiegajace sie o prace w se.
Tutaj nie trafjaja najlepsi na swiecie, poniewaz takich wychwytuje USA.
Z Indii, Bangladeszu i innych zakatkow swiata.
Szwecja uwaza, iz ma swoich najlepszych, co po czesci sie zgadza.
|
| |
Lunab
Wpisów: 3474 Od: 2009-10-01
| 2015-01-06 12:31 Sorry, mam nadzieje, ze sie nie obraziles.
Se nie ma najlepszych, poniewaz za malo programistow z Polski tu pracuje!
|
| |
namn Sztokholm
Wpisów: 153 Od: 2012-10-28
| 2015-01-06 13:31 @Lunab
"Sa programisci szwedzcy, ktorzy na poczatek zarabiaja mniej niz zaproponowana ci stawka."
Ale to są programiści bez doświadczenia od razu po studiach. Mój kolega który jest programistą Java, dostał na początku jeśli dobrze pamiętam 25k.
Twórca tematu ma już 6 lat doświadczenia które pewnie nie liczy się tak dobrze jak by je dostał w Szwecji ale zawsze to jest coś. |
| |
Lunab
Wpisów: 3474 Od: 2009-10-01
| 2015-01-06 18:10 Namn,
Jasne, ze 6 lat doswiadczenia to jest cos.
Nie mozna zapominac o swoim doswiadczeniu i nalezy cenic je wysoko.
Jednakze to pracodawca ocenia kompetencje i wartosc doswiadczenia.
Okres probny moze pokazac, na ile dana kompetencja jest wartosciowana przez danego pracodawce i moze prowadzic do mniejszej lub wiekszej podwyzki. |
| |
black sabbath
Wpisów: 9092 Od: 2012-06-16
| 2015-01-06 18:40 problem z programistami jest taki ze mozna miec wysokie wyksztalcenie ,ale i tak byc gorszym programista od 15 latka ktory sie tym interesuje ,i takich szukaja pracodawcy |
| |
Lunab
Wpisów: 3474 Od: 2009-10-01
| 2015-01-06 19:20 Modzeln,
Jesli chodzi o mieszkanie i koszty utrzymania to te pieniadze powinny wystarczyc.
Wiele rodzin w se ma tyle samo z dwoch pensji (oczywiscie raczej tych mniejszych).
O mieszkanie jest trudno, zwlaszcza w Sztokholmie i okolicach
i jego koszty moga przewyzszac polowe twojej pensji.
|
| |
Lunab
Wpisów: 3474 Od: 2009-10-01
| 2015-01-06 19:24 Z twoimi kwalifikacjami i ambicjami szybko jednak staniecie na nogi a doswiadczenie pracy w se zawsze ci sie przyda.
Fajnie jest rowniez pokazac w se, ze Polacy to nie tylko sprzatanie i plac budowy. |
| |