| Autor | pomocy, Polonio;) |
kingah
Wpisów: 8
Od: 2014-03-19
|  2014-12-18 08:34
hej wszystkim,
pracuje w szwecji jako aupair ("inneboende barnskötare") przyjechalam do szwecji pod koniec marca 2014 na zaproszenie rodziny goszczacej, domagalam sie zarejestrowania umowy - nie chcialam pracowac na czarno. w maju 2014 dostalam personnummer poniewaz umowa z "moja rodzina" zostala podpisana do sierpnia 2015.
wszystko pieknie sie ukladalo z rodzina, ja od samego poczatku uczeszczalam na kursy jezykowe i mialam ich duze wsparcie. w pazdziernik 2014 zaczelam nauke w komxuvie (SAS2 + samhällskunskap, 200p), ktora to nauke zamierzam kontynuowac w okresie styczen-maj (lacznie 300p), z czego 250p zalicze w pierwszym okresie (styczen-marzec). w marcu bede miec "behörighet" z jezyka szwedzkiego i, wedlug decyzji UHR, bede miec prawo do podjecia wymarzonych studiow (mam licencjat z polskiego uniwersytetu, ale chce studiowac cos innego w Szwecji).
w czym zatem problem? sytuacja z rodzina, a wlasciwie glownie z matka, pogorszyla sie w ciagu ostatnich miesiecy. dzieci sa agresywne, nie tylko w stosunku do siebie ale i do mnie (np. 6 latka spoliczkowala mnie w McDonaldzie?!). ponadto jestem regularnie upokarzana przez matke dzieci (oczywiscie bez swiadkow, bo jakzeby inaczej) - stala sie doslownie chamska w stosunku do mnie, potrafi wykrzyczec swoje absurdalne pretensje w stosunku do mnie (np. domagajac sie zebym wykonywala czynnosci ktore nie naleza do moich obowiazkow) w obecnosci dzieci, albo powiedziec cos w stylu: "to jest chyba jedyna rzecz jakiej sie nauczylas podczas swojego pobytu w Szwecji, jak wrocisz do Polski to wszystkich nauczysz", kiedy ja przygotowuje gofry dla dzieci. i milion podobnych sytuacji.
ja jestem osoba bardzo cierpliwa i na wiele potrafie przymknac oko, wiele potrafie zniesc, nie podnosze glosu i staram sie rozwiazywac konflikty przez rozmowe, "na poziomie". ale moja wytrzymalosc jest u kresu. praktycznie na kazdym kroku ta kobieta probuje mi pokazac "gdzie jest moje miejsce" i ja po prostu doswiadczam z tego powodu ciaglego stresu. powaznie zastanawiam sie nad wypowiedzeniem umowy. mam srodki na utrzymanie sie przez okolo 1 roku. znajoma Polka, ktora chodzi ze mna na kurs jezyka i ktora mialam przyjemnosc poznac blizej, zadeklarowala sie ze jest w stanie wynajac mi pokoj w swoim domu na czas nauki w Komvuxie.
jestem zarejestrowana (w sensie "folkbokförd") w domu rodziny goszczacej znajdujacego sie na terenie komuny X. komvux w ktorym sie ucze znajduje sie rowniez na terenie komuny X. znajoma ktora zaoferowala mi pomoc mieszka na terenie komuny X.
moje pytanie brzmi:
czy jezeli wypowiem umowe strace mozliwosc nauki w Komvuxie? dostalam juz antagningsbesked na wszystkie kursy, o ktorych wspominalam na poczatku tej wiadomosci. wolalabym raczej o to nie pytac na recepcji szkoly...
pozdrawiam wszystkich swiatecznie. z gory dziekuje za odpowiedzi  |
| |  |
hester
Wpisów: 1191
Od: 2013-08-07
| 2014-12-18 10:56
Wyjazd 'au pair' zazwyczaj jest organizowany poprzez wyspecjalizowane firmy,lub organizacje.Jest na innej zasadzie ,niz 'zwykla niania do dzieci'. Jest tam scisly regulamin, ktory powinien byc dostarczony i podpisany obustronnie ,lacznie z kontraktem ,ktorego nalezy bezwzglednie przestrzegac.
Radzilabym zakupic dyktafon i nagrywac wszelkie 'ekscesy',aby miec dowod nieodpowiedniego traktowania,po czym zglosic organizacji, czy firmie, z ktorej sie wyjechalo / ? /, jako 'au pair'.
Piszesz,ze masz finanse ,ktore pozwolilyby Ci siie utrzymac w Szwecji na rok a zatem powinnas zmienic warunki pobytowe.Wowczas nie utracisz szkoly,choc nie ma gwarancji,ze bedzie to w tej samej kommune, w ktorej mieszkasz obecnie.
Majac pieniadze na samoutrzymanie przez rok, staralabym sie uniezaleznic a wczesniej , pokazalabym 'rodzince' , gdzie jest ich miejsce, moze tez by sie czegos nauczyli, czego mogliby potem uczyc innych w Szwecji |
| | |
Wacek z Polszy
Wpisów: 11956
Od: 2014-02-16
| 2014-12-18 11:12
Porozmawiaj spokojnie z pracodawczynia o tym, co ci sie nie podoba w jej zachowaniu. Jesli to nie przyniesie rezultatu ,wypowiedz umowe. Nic nie stracisz,bo masz numer personalny ,wiec jestes ubezpieczona i uznana za zamieszkala w Szwecji. Powaletujesz troche u kolezanki z kursu ,a w miedzyczasie cos na bank znajdziesz. Nie idz na udry z pracodawczynia,bo to ci do niczego nie jest potrzebne. |
| | |
black sabbath
Wpisów: 9092
Od: 2012-06-16
| 2014-12-18 17:34
baba podejrzewa ze masz cos z jej facetem????? po prostu chce sie ciebie pozbyc ,jak wacek pisze porozmawiaj z nia szczerze i zapytaj sie jej czy chce zebys skonczyla,,nic niemow ze masz kolezanke ktora moze tobie pomoc,,jest pewna ze moze z toba zrobic co jej sie podoba |
| | |
sankas
Wpisów: 551
Od: 2009-08-05
| 2014-12-18 21:06
oj tam oj tam
Ja widze to tak .Babie zal d.. ściska że uczysz się i chcesz tu studiować i na JEJ PLECACH wjechać do Szwecji .
Powinnaś jeżdzić na szczocie lub zmywaku ze dwa lata tak jak może ona .
Skontaktuj się z pracodawcą z babą też na SPOKOJNIE POROZMAWIAJ .
Dlaczego boisz się zapytać w szkole co by było gdyby ....
To szwecja i nie ma tu głupich pytań .
|
| |  |
svedek
Wpisów: 116
Od: 2009-11-23
| 2014-12-19 00:38
Moja rada jest taka. Nagrywanie ? Dobry pomysł ale w Szwecji ze Szwedką nie wygrasz. Rozmowa z nią ? Zapomnij , Szwedzi to fałszywy naród , usmiecha sie do Ciebie, a w plecy jednoczesnie pakuje Ci nóż. Równie dobrze może sobie pogadać z telewizorem. Baba ma nie równo pod kopułą ewidentnie, to tego rozwydrzone dzieciaki najwyrazniej sa obciazone tez juz ta samą chorobą  . Spoliczkowala Cie gowniara w MCDonaldzie a Ty sie zastanawiasz czy szkole stracisz dziewczyno ??? Twierdzac , ze masz srodki na rok utrzymania??? A znasz cos takiego jak honor ? Sorry za zlosliwosc ale nasuwa sie samo. Normalny szanujacy sie czlowiek po takiej akcji bylby spakowany w minute i taka jest prawda. Generalnie jestes jakas mocno naiwną istota, ktorej toku myslenia i postepowania nigdy nie pojme. Kursy jezykowe stawiasz ponad wlasny honor...no coz kazdy ma inne priorytety w zyciu moze . Reasumujac. Zrywaj sie stamtąd zanim naprawde narobia Ci klopotów i wyladujesz w kryminale bo Cie bachor oskarzy ze go bijesz , a Szwedka doda , że zginął jej pierscionek z brylantem np. Pozdr |
| | |
Ayla
Wpisów: 527
Od: 2007-11-04
| 2014-12-19 07:31
Uczysz szwedzkie dzieci, ze moga polke bezkarnie po twarzy bic?
Psa ani kota by nie uderzyly.
Wstydz sie.
Nie nadajesz sie najwyrazniej do tej pracy.
Badz przygotowana, ze baba wszedzie zglosi, ze juz nie pracujesz wiec musisz miec wszystkie papiery w porzadku. |
| | |
kingah
Wpisów: 8
Od: 2014-03-19
| 2014-12-19 12:56
hester: moj wyjazd organizowany byl przeze mnie. nawiazalam kontakt z rodzina przez strone internetowa aupair-world.net i nie podpisywalam zadnej umowy. rodzina goszczaca przeslala mi plik z rozkladem dnia i rozpisanymi obowiazkami, ktory doszczegolawialismy mailowo. oni od 6 lat zatrudniali aupair na czarno, gdybym nie naciskala na podpisanie i zarejestrowanie umowy bedac na miejscu, to prawdopodobnie bylabym nastepna. takze mozliwosci manewru mam tutaj ograniczone...
Wacek: dzieki za zrozumienie i odpowiedz na moje watpliwosci. oj byly rozmowy w ktorych przekazalam jej, ze nie podoba mi sie sposob komunikacji miedzy nami albo zachowanie dzieci. niestety ze znikomym skutkiem. jesli chodzi o wojowanie z pracodawca to absolutnie nie mam zamiaru tego robic. chce sie elegancko z nimi rozstac, nie tracac tego co udalo sie wyrwac z paszczy lwa ))) przegladam wczesniej forum i ktoras z osob rzucila zdaniem, ze "personnummer traci waznosc kiedy przestaje sie pracowac"... brzmialo nieco fantazyjnie, ale wolalam sie upewnic wlozylam sporo pracy w "ogarnianie sie" na miejscu i szkoda byloby mi to wszystko stracic, szczegolnie kiedy niewiele juz mi zostalo. pytanie do Ciebie: czy wiesz moze gdzie mam zajrzec zeby dowiedziec sie wiecej na temat mojego, powiedzmy, "statusu"? z gory dzieki za odpowiedz.
black sabbath: nie, absolutnie nie o to chodzi. zreszta facet jest w domu praktycznie gosciem, w przeciwienstwie do wielmoznej hrabiny, ktora niemal non stop siedzi okrakiem na swoim "gospodarstwie" ) on z kolei wychodzi z domu przed 6 i rzadko zdarza mu sie wracac na kolacje, takze fizycznie byloby to niemozliwe. rozmawialam z nia czy jest zadowolona z mojej pracy, czy ma odczucie ze czas na zmiane (poprzednie dziewczyny pracowaly nie dluzej niz 6 miesiecy), na co ona odpowiedziala ze sa jak najbardziej zadowoleni i chca zebym zostala, szczegolnie w sytuacji kiedy tak dobrze mi sie zlozylo ze szkola. co miala konkretnie na mysli, moge tylko zgadywac. w momencie kiedy ta rozmowa miala miejsce, ja nie mialam jeszcze pelnego obrazu mojej sytuacji (czekalam na odpowiedz z UHR dotyczaca uznania wyksztalcenia) i nie wiedzialam dokladnie co mnie czeka, wiec wypowiedzenie umowy byloby glupie z tego punktu widzenia...
sankas: nie wiem... ona od poczatku wiedziala, ze chce sie tutaj osiedlic i kontynuowac studia, nie miala nic przeciwko zebym jednoczesnie pracowala i uczyla sie. albo miala i nie chciala tego przyznac otwarcie. pracodawca oficjalnie jest ona sama, my zawarlismy umowe miedzy soba. moze masz racje, zapytam w nowym roku... za same pytania nie powinno mi nic "grozic"
svedek: zdaje sobie sprawe z tego, o czym piszesz na temat szwedow i zdawalam sobie z tego sprawe rowniez przed przyjazdem. to byla swiadoma decyzja o podjeciu tego rodzaju pracy i jednoczesnym skompletowaniu wyksztalcenia. nie mam zamiaru nikogo nagrywac, tak jak napisalam wczesniej - chce sie rozstac z rodzina we w miare normalny sposob, nie szukam zadnej zemsty czy "sprawiedliwosci" :P. jedyne, co "mam" na te kobiete to korespondencja mailowa dotyczaca jej wrazen z pracy itd, z poprzednia aupair, ktora pracowala tutaj na czarno.
duzo racji jest w tym co piszesz o dziecku, ale zapominasz chyba ze dziecko nie jest winne temu, w jaki sposob matka je "wychowuje". nie mysl sobie, ze pochlipywalam w poduszke i nic w tej sprawie nie zrobilam . reakcja ojca byla bardzo zdecydowana i szybko ustawil dziecko do pionu. matka oczywiscie uznala ze nic sie nie stalo i sugerowala, ze moglam ja sprowokowac swoim zachowaniem (smiech na sali). dodam tylko, ze jakis miesiac pozniej bylam swiadkiem jak matka spoliczkowala mala za strojenie fochow, wiec mozemy tylko zgadywac skad dziecko sie tego nauczylo. wyzywanie sie na 6latce jest okrutne i prymitywne, bez wzgledu na wszystko i nigdy bym tego sie nie dopuscila. w temacie mojego "honoru" i "szanowania sie" mysle ze masz niewiele do powiedzenia dlatego pozwol ze sie nie odniose do pozostalej czesci postu. pojmowac nie musisz, a ja nie mam potrzeby tlumaczenia sie tobie. dziekuje za odzew, nabralam przekonania ze najlepiej bedzie zakonczyc wspolprace.
Ayla: to co napisalas jest bardzo duzym naduzyciem. absolutnie nie ucze dzieci agresji ani braku szacunku dla innych ludzi. zanim wydasz taki osad zastanow sie czy dyscyplinowanie i wychowywanie dzieci jest rola moja czy aby nie rodzicow. rodzicow, ktorzy sa swiadomi sytuacji. nauczyciele rowniez doskonale zdaja sobie sprawe z problemow dziewczynki, a jakos nie widze zeby ktokolwiek interweniowal. ja nie mam zamiaru sobie robic zadnych problemow. czy do pracy sie nadaje, czy nie - najpierw chyba nalezy sie zastanowic czy do pracy z takimi osobami nadaje sie ktokolwiek. moze jakis dobry specjalista? ja takowym nie jestem, gdyby chcieli kogos takiego zatrudnic to na pewno nie zdecydowaliby sie na zatrudnienie mnie. ja absolutnie zadnego wstydu z powodu opisanych sytuacji nie czuje, to nie ja powinnam sie wstydzic w zaistnialej sytuacji, chodze i bede chodzila z podniesiona glowa, czy sie to komus podoba czy nie, bo nie mam sobie nic do zarzucenia. zawsze mi powtarzano, zebym ignorowala "madrosci" podobne twoim, bo zawsze obarczone sa osobistymi kompleksami i doswiadczeniami, co pieknie widac w twojej wypowiedzi. mam nadzieje, ze przynajmniej troche ci ulzylo...
jeszcze raz pozdrawiam wszystkich i bylabym bardzo wdzieczna za rady, ktore pomoga mi rozwiazac sytuacje od strony formalnej. |
| | |
monikamo
Wpisów: 12
Od: 2014-11-19
| 2014-12-19 13:28
Kingah niestety trafilas na kobiete z problemami psychicznymi/kompleksami i trudno bedzie wyjsc z twarza z tego konfliktu. Ale sadzac po twoich wpisach masz na to duze szanse. (dla mnie rozgarnietych jest madra dziewczyna)
Jesli chodzi o personnummer to go nie stracisz, tylko dlatego iz przestaniesz u niej pracowac. Poszukaj na pracy www.ams.se , bedzie Ci latwiej. |
| | |
Ayla
Wpisów: 527
Od: 2007-11-04
| 2014-12-19 13:51
Dla jasnosci numeru nie stracisz.
Stracisz prawo pobytu.
Z dziecmi sobie nie radzisz to jak sobie poradzisz w zyciu?
Szwedka dala ci juz lekcje, wyciagnij wnioski. |
| | |
kingah
Wpisów: 8
Od: 2014-03-19
| 2014-12-19 14:00
czy ktos moglby sie odniesc do tego, co Ayla napisala o prawie pobytu? |
| | |
kingah
Wpisów: 8
Od: 2014-03-19
| 2014-12-19 14:03
http://www.szwecjadzisiaj. pl/wazne-zmiany-dotyczace-prawa-pobytu-w- szwecji-dla-obywateli-ue/
rozumiem, ze to masz na mysli? |
| | |
kingah
Wpisów: 8
Od: 2014-03-19
| 2014-12-19 14:11
czy http://www.migrationsverke t.se/Privatpersoner/EU-medborgare-och-var aktigt-bosatta/Efter-fem-ar-i-Sverige/Per manent-uppehallsratt.html ? |
| | |
Ayla
Wpisów: 527
Od: 2007-11-04
| 2014-12-19 14:21
https://www.skatteverket.s e/privat/folkbokforing/flytta/flyttatills verige.4.76a43be412206334b89800018617.htm l
|
| | |
Wacek z Polszy
Wpisów: 11956
Od: 2014-02-16
| 2014-12-19 14:25
"Stracisz prawo pobytu"
Jak ma szmal na rok czasu i szkole,to warunki pobytu spelnia. Numer pesonalny ma na cale zycie. |
| | |
Wacek z Polszy
Wpisów: 11956
Od: 2014-02-16
| 2014-12-19 14:36
Szczesciem w nieszczesciu w twoim przypadku jest to,ze wymowisz pracodawczyni umowe, juz po uzyskaniu numeru personalnego. Dzieki temu masz zaoszczedzony szmal , i co najwazniejsze ubezpieczenie. Majac numer personalny, mozesz zmieniac miejsca zamieszkania w obrebie Szwecji ile chcesz razy w roku. Skatteverket rejestruje cie pod nowym adresem w ewidencji ludnosci. |
| | |
Ayla
Wpisów: 527
Od: 2007-11-04
| 2014-12-19 14:55
Tak
jezeli ma szkole i srodki spelnia warunki.
Numer zostaje zawsze. |
| | |
Wacek z Polszy
Wpisów: 11956
Od: 2014-02-16
| 2014-12-19 15:03
"Szwedka dala ci juz lekcje, wyciagnij wnioski."
Z tym sie tez nie zgadzam. W tym przypadku zamienily sie miejscami ,bo pracodawczyni zachowala sie jak polka ze wsi,a zainteresowana jak typowa stabilna umyslowo szwedka. Moim skromnym zdaniem z takim podejsciem do zycia, to tu w Szwecji duzo osiagnie. |
| | |
Wacek z Polszy
Wpisów: 11956
Od: 2014-02-16
| 2014-12-19 15:08
Jak miala sie niby zachowac? Wyzwac pracodawczynie od kurew ,dzieci od bekartow .Zapalic im po kopie w dupe,nasrac na srodku reprezentacyjnego pokoju i dac w dluga ? To by bylo po polsku? |
| | |
Ayla
Wpisów: 527
Od: 2007-11-04
| 2014-12-19 15:10
Przed nia jeszcze dluga droga.
Nie powinna byla pozostawic tego, ze ja dziecko udezylo bez reakcji.
Szkodzi tym dziecku.
To, ze zalatwila sobie prace na bialo i szkole bardzo dobrze o niej swiadczy i daje nadzieje na przyszlosc.
|
| | |
Wacek z Polszy
Wpisów: 11956
Od: 2014-02-16
| 2014-12-19 15:15
"Nie powinna byla pozostawic tego, ze ja dziecko udezylo bez reakcji"
Latwo sie tak mowi, jak sie mieszka w Szwecji iles tam lat,posiada sie wlasny czy czynszowy kwadrat, do ktorego wraca sie po robocie. Trudniej, jak mieszka sie w miejscu pracy i jest sie sam jak palec, w obcym kraju. |
| | |
Ayla
Wpisów: 527
Od: 2007-11-04
| 2014-12-19 15:17
Jak sie miala zachowac?
Nie bylam na jej miejscu wiec trudno mi powiedziec co bylo najlepsze.
Nie powinna tego jednak tak zostawic.
Chodzi o dobro dziecka.
Na pewno nie wyzywac, moze zgloszenie na policje by pomoglo.
Dziecku nic nie zrobi policja, ale sam fakt bylby wystarczajacym szokiem.
Policja w Szwecji przyjelaby to ze spokojem, a matce socjal by w oczy zajzal co byloby dla niej wystarczajaca lekcja.
|
| | |
Wacek z Polszy
Wpisów: 11956
Od: 2014-02-16
| 2014-12-19 15:23
"Na pewno nie wyzywac, moze zgloszenie na policje by pomoglo."
Wczuj sie na chwile w jej sytuacje. Ona pyta obcych ludzi, na forum, opisujac swoje polozenie, czy moze zostac w Szwecji, a ty ja na policje wysylasz, by doniosla na obce dzieci przy ktorych pracowala? |
| | |
renata12
Wpisów: 495
Od: 2010-02-06
| 2014-12-19 15:44
Poprzednie pracowały na czarno nie dłużej jak 6 miesięcy , Pewnie dłużej nie da się wytrzymać u tej rodzinki.Może potem przestawali płacić,wszystko jest możliwe.
Ja bym podała oficjalne dane tej rodziny żeby uprzedzić innych.
Masz umowę to złóż wypowiedzenie jak będziesz gotowa odejść.
Czyli nowa praca nowe mieszkanie.Albo wystarczająca kwota na utrzymanie w Szwecji.
Jak pamiętam obowiązuje tylko 1 miesiąc pracy jeżeli wypowiadasz Ty i nie potrzeba podawać powodu. Niańki chyba maja chyba takie same przepisy jak inni.
Rozmowa z pracodawcami nic pewnie nie zmieni. Pana nie ma w domu i wszystko zostawia do dyspozycji Pani.I to jej będzie wierzył a nie tobie.
Trafiłaś na fatalną rodzinę z lekkim zboczeniem niestety.Bez nagrań i świadków trudno cokolwiek udowodnić.
|
| | |
Wacek z Polszy
Wpisów: 11956
Od: 2014-02-16
| 2014-12-19 15:52
"Trafiłaś na fatalną rodzinę z lekkim zboczeniem niestety."
Co ty wypisujesz? Zadna przecietna polka nie da sobie rady, mieszkajac z zazdrosnym szwedzkim kocmoluchem.
Polka ma gust,potrafi sie ubrac nawet za male nominaly,potrafi sie podszminkowac,podmalowac,odslonic to co ma ladnego,itp. Szwedke krew zalewa,kupuje drogie ,a gdzie jej do polki? |
| | |
polopiryna1987
Wpisów: 5239
Od: 2013-02-21
| 2014-12-19 16:59
Tak naprawde to nikt nie wie jak wyglada sytuacja od srodka. Jesli o mnie chodzi, to gdybym byla na Twoim Kinga miejscu, to bym ich pozegnala ozieble! Masz wystarczajaca ilosc srodkow na koncie na utrzymanie sie przez rok, PN, zaczelas nauke szwedzkiego  Nie masz na co czekac, bo Szwedka i tak zrobi wszystko zebys odeszla, po co Ci niepotrzebny stres? A poza tym podziwiam: opieka nad dziecmi  |
| | |
Wacek z Polszy
Wpisów: 11956
Od: 2014-02-16
| 2014-12-19 17:11
"Jesli o mnie chodzi, to gdybym byla na Twoim Kinga miejscu, to bym ich pozegnala ozieble!"
Ja na jej miejscu bym podziekowal za prace , goscine i na koniec wreczyl kwiaty pracodawczyni. Jestem tego pewny Polopiryna,ze moje kwiaty dalyby jej wiecej do myslenia ,jak twoja ozieblosc. |
| | |
polopiryna1987
Wpisów: 5239
Od: 2013-02-21
| 2014-12-19 17:17
Oj Wacek, nie mialam na mysli rozstania w gniewie Zasada nr 1 nie pali sie za soba mostow- chyba tak to szlo? Pomysl z kwiatami jak najbardziej jestem za To sie Szwedka zdziwi  A Ty bedziesz miala satysfakcje, ze jej 'kopara opadla' |
| | |
polopiryna1987
Wpisów: 5239
Od: 2013-02-21
| 2014-12-19 17:31
Wacek: "Co ty wypisujesz? Zadna przecietna polka nie da sobie rady, mieszkajac z zazdrosnym szwedzkim kocmoluchem."- Zawsze sie Szwedkom obrywa Ja sie z tym tez nie do konca zgadzam...to wszystko zalezy! Niedawno widzialam Polke- tragedia, tluste rozpuszczone wlosy, mini wąsik  Podobnie Panowie Polacy a Szwedzi...ciezko porownywac wszedzie mozna znalezc perelki Ja slyszac slowo Polak- mam przed oczyma obraz Panow na promie, tak mi utkwilo w pamieci  |
| | |
Wacek z Polszy
Wpisów: 11956
Od: 2014-02-16
| 2014-12-19 17:35
Nie znamy powodu zachowania pracodawczyni. Autorka tematu pisze,ze relacje popsuly sie po jakims czasie jej pobytu u tej rodziny. Moze mezowi przestala drygac kuska i nie zaspakajal juz zony,a ona jak kazda baba ,ktora nie dostaje tego co potrzebuje ,chodzila zla jak osa. Opiekunka byla pd reka,wiec na niej sie skupilo? |
| | |
Wacek z Polszy
Wpisów: 11956
Od: 2014-02-16
| 2014-12-19 17:43
"Niedawno widzialam Polke- tragedia, tluste rozpuszczone wlosy, mini wąsik"
Jeszcze napisz,ze widzialas jedna z reka na plecach.
Kazdy wybiera to,na co zasluguje. Ja np. niczego zlego nie zrobilem by byc ze szwedka albo ta polka z tlustymi wlosami. Pocieszasz sie Polopiryna ,bo jestes ze szwedem. Brakuje ci polskiej nawijki i poczucia sie prawdziwa niewiasta. |
| | |
black sabbath
Wpisów: 9092
Od: 2012-06-16
| 2014-12-19 17:46
To sie Szwedka zdziwi A Ty bedziesz miala satysfakcje, ze jej 'kopara opadla'
skad wiesz czy ona na to nie czeka??????? |
| | |
polopiryna1987
Wpisów: 5239
Od: 2013-02-21
| 2014-12-19 17:49
Wacek, chcialam Ci tylko delikatnie zasugerowac, ze nie wszystkie Szwedki sa ohydne, zaniedbane jak piszesz, a wszystkie Polki piekne, idealne Nie, nie, niczego mi nie brakuje, skad taki pomysl? Polskiej nawijki- no moze pyttelite |
| | |
black sabbath
Wpisów: 9092
Od: 2012-06-16
| 2014-12-19 17:54
a moze jest jeszcze inaczej(ale to tylko moja hipoteza) naprawde wierze w to co kingah pisze natomiast milo by bylo uslyszec opinie szwedzkiej pracodawczyni,i czy czasem nie jest tak jak z duzo innymi polakami ze szok kultowy robi niezrozumienie ich obojga, |
| | |
polopiryna1987
Wpisów: 5239
Od: 2013-02-21
| 2014-12-19 17:56
Dlatego Panie Blacku, napisalam, ze nikt z Nas nie wie co sie dzieje od srodka- mozemy sobie tylko gdybac |
| | |
Wacek z Polszy
Wpisów: 11956
Od: 2014-02-16
| 2014-12-19 18:01
Dwie produkcyjne baby, pod wspolnym dachem z jednym chlopem, to o jedna za duzo. Fluidy seksu roznosza sie w powietrzu. Ja bym chcial byc na miejscu tego faceta. |
| | |
polopiryna1987
Wpisów: 5239
Od: 2013-02-21
| 2014-12-19 18:10
Wacek: "Ja bym chcial byc na miejscu tego faceta." Chyba sobie jaja robisz, przeciez pisala, ze koles wychodzi o 6.00 rano w wraca wieczorem Watpie, ze ma sile hihi... |
| | |
Wacek z Polszy
Wpisów: 11956
Od: 2014-02-16
| 2014-12-19 18:20
Ja tam ci Polopiryna napisze, jak wyglada to z pozycji faceta,na to zawsze jest sila ,jak obiekt jest tego warty.
Znasz kawal o gorniku ,ktory byl katem na dupe i nie popuscil zonie zadnego dnia? Nawet jak zona poszla do sztygara by przeniosl go do ciezszej pracy,to po powrocie do domu oznajmil ,dzisiaj jestem za bardzo zjebany,nie bede jadl, dawaj dupy od razu. |
| | |
polopiryna1987
Wpisów: 5239
Od: 2013-02-21
| 2014-12-19 18:27
Nie, nie znam Yhyyyy, dla mnie to tragedia, taki spocony! Mamma mia! |
| | |
polopiryna1987
Wpisów: 5239
Od: 2013-02-21
| 2014-12-19 18:32
Wacek: "Kazdy wybiera to,na co zasluguje."- Z tym sie zgadzam, ale trzeba miec oczy dookola glowy, bo mozna sie pomylic i wdepnac w niezle bagno |
| | |
Wacek z Polszy
Wpisów: 11956
Od: 2014-02-16
| 2014-12-19 18:49
"Z tym sie zgadzam, ale trzeba miec oczy dookola glowy, bo mozna sie pomylic i wdepnac w niezle bagno "
Ja tam bym sie z toba Polopiryna umowil, nawet po ciemku.  |
| | |
polopiryna1987
Wpisów: 5239
Od: 2013-02-21
| 2014-12-19 19:00
Wacek: "Ja tam bym sie z toba Polopiryna umowil, nawet po ciemku."  widze Wacek, chyba Cie aura swiateczna wziela, bo wczesniej tylko pociski 'szly' Hehe po ciemku?- nie widze takiej koniecznosci, bo nie mam wąsa  |
| | |
simply_Ola
Wpisów: 8853
Od: 2011-01-04
| 2014-12-19 19:20
Wacek juz wie, ze pani domu jest szwedzkim kocmouchem bo on tylko takie Szwedki widzi u siebie na wsi.
Natomiast mnie wydaje sie, ze ona w ogole nie jest Szwedka bo kingah nie zna szwedzkiego wiec rozmwawia z dziecmi po polsku albo w innym jezyku, np. po angielsku ale jezeli rodzice sa Szwedami to jezykiem domowym jest szwedzki. Co prawda nie wiem w jakim wieku sa wszystkie dzieci w tej rodzinie ale o jednym z nich kongah napisała, ze ma 6 lat a takie dziecko, którego rodzice sa Szwedami nie zna innego jezyka poza szwedzkim chyba, ze długo mieszkalo za granica.
a poza tym nie wyobrażam sobie, żeby Szwedka uderzyla dziecko w twarz.
Mnie, to ta pani domu kojarzy się z nasza Vendela.
|
| | |
Wacek z Polszy
Wpisów: 11956
Od: 2014-02-16
| 2014-12-19 19:28
"Wacek juz wie, ze pani domu jest szwedzkim kocmouchem bo on tylko takie Szwedki widzi u siebie na wsi."
Przez wrodzona skromnosc wacek nie bedzie pisal, co w swoiom zyciu i gdzie widzial. |
| | |
Wacek z Polszy
Wpisów: 11956
Od: 2014-02-16
| 2014-12-19 19:40
W sumie to zalozycielka tematu odpowiedz na swoje pytanie otrzymala. Teraz my ukladamy scenariusz do filmu ,ktory nie musi byc oparty na faktach autentycznych. Prawde mowiac ,to prawie nikogo to nie interesuje ,jakie tam jezyki byly w uzyciu,ile lat mialy dzieci,kim byla gospodyni,itp. |
| | |
polopiryna1987
Wpisów: 5239
Od: 2013-02-21
| 2014-12-19 19:50
Hejsan Ola Czyli jednym slowem: sprawa smierdzi |
| | |
polopiryna1987
Wpisów: 5239
Od: 2013-02-21
| 2014-12-19 20:09
Wacek, ja jestem ciekawa, nie badz taki- skromny Napisz |
| | |
svedek
Wpisów: 116
Od: 2009-11-23
| 2014-12-19 20:11
Pisząc o honorze jasne jest , ze odnioslem sie do sprawy z punktu widzenia czysto męskiego . Na pewno nie zeby Cie urazic...po prostu ja z moim podejsciem do zycia, nie wyobrazam sobie po takiej akcji w ogole jakiejkolwiek dalszej wspolpracy z taką familią. Sam mialem sprawe za pobicie (oczywiscie zadne pobicie to nie bylo ) Szweda w pracy , bo nie wyrobiłem psychicznie już w pewnej sytuacji. Wiec nie jestem dobrym przykladem akurat do nasladowania przez Ciebie w kwesti reagowania na trudne sytuacje z nimi . Ale cos o Szwedach wiem i podjelas sluszna decyzje ewakuujac sie stamtad.
Ps. nie wiem czy dobrze tam gdzies zobaczylem w postach temat pobytu. Nie wiem w jakim kontekscie do konca bo nie chce mi sie czytac wszystkiego, ale wiem jedno na pewno. Od maja tego roku, nie potrzebujesz juz zadnej rejstracji pobytu w migration. Masz personnr i masz za co zyc, to siedzisz sobie ile chcesz w tym kraju i nikt nie ma prawa Ci uwagi nawet zwrocić. Pozdr |
| | |
kingah
Wpisów: 8
Od: 2014-03-19
| 2014-12-19 20:21
oj dziewczyny, dziewczyny... nie bede nawet na te posty odpowiadala, powiem tylko tyle: za wszystkimi swinstwami, ktore mnie do tej pory spotkaly ZAWSZE staly kobiety. troche smutne...
prosze administratora o zamkniecie/ usuniecie tematu.
wesolych swiat dla wszystkich |
| | |
simply_Ola
Wpisów: 8853
Od: 2011-01-04
| 2014-12-19 20:51
Polo
naturalnie, ze sprawa smierdzi.
Cos mi sie wydaje, ze ta pani domu jest cyganka.
--------------
kingah,
komentowac naszych wpisow nie musisz ale to dziwne, ze nie chcesz napisac jakie pochodzenie maja ludzie u ktorych pracujesz. |
| | |
Wacek z Polszy
Wpisów: 11956
Od: 2014-02-16
| 2014-12-19 20:57
Ma dziewczyna klase,to czuc na odleglosc. Uczcie sie od niej ,ze mozna o cos na forum poprosic i nie pokazywac calej dupy. Od pierwszego wpisu mialem takie wrazenie, i sie nie zawiodlem . |
| | |
polopiryna1987
Wpisów: 5239
Od: 2013-02-21
| 2014-12-19 21:09
Super |
| | |
munatit
Wpisów: 228
Od: 2013-08-06
| 2014-12-19 21:17
superb laska co szrajbuje
szkodu tylko jako ty dwa stary panny SI wtracum to kazdom dyskysyje z pimyjomi pomiszom
olu simply i tego tam polopirynu.
wezta se dziouchy jakigos chlopa to by wam dogodzil a one tylko po necie bigajom i bajoro robiom z kazdej dyskusyji
wezta SI baby za jakoms robotu a zadyn chlop i tok by was ni chciol |
| | |
polopiryna1987
Wpisów: 5239
Od: 2013-02-21
| 2014-12-19 21:22
Munatit Masz racje nikt mnie nie kocha, nikt mnie nie lubi  Taki moj los hyhyhyhyhyhy!!! |
| | |
munatit
Wpisów: 228
Od: 2013-08-06
| 2014-12-19 21:41
na czortu mnie te prababciu z bajki wzionta
tyro ja operku miluje
zuch dzioucha i mondru jist i dorzyczy szrajba
babunia za staro ku mienia i trochu ni mo tego polishu co to nowo lasku na forumie
buziok wilki dlo operki
cmoki cmoki super smok |
| | |
munatit
Wpisów: 228
Od: 2013-08-06
| 2014-12-19 21:55
ni plakuj Polo ty mlodu lasku to ino jakos dziadziu ci wyzmie do Sibirien
anu to drugo toc mo przechlapane
kaj jom bydzie chciol?
to jo SI ino pytom? |
| | |
simply_Ola
Wpisów: 8853
Od: 2011-01-04
| 2014-12-19 22:07
Poszukaj sobie innego obiektu zainteresowania bo u nas nie masz zadnych szans.
Nawet nie umiesz poprawnie pisac po polsku.
|
| | |
kingah
Wpisów: 8
Od: 2014-03-19
| 2014-12-19 23:43
Olu, jesli to takie wazne: pracuje u szwedow, takich z blond wlosami i niebieskimi oczami. oboje maja volvo i jedza tacos w piatki. z dziecmi rozmawiam po szwedzku. nie bede podawala ich danych osobowych. |
| | |
