Autor | Wlasnie jade na uppkörning... |
Siobhan
Wpisów: 580 Od: 2010-04-11
| 2014-11-27 12:16 Jak w temacie - wlasnie jade na zaliczenie jazd, jakies porady ogolne? To moj pierwszy raz bede zaliczala w Farsta - ktos juz tam jezdzil? Na czym ogolnie lubia tu udupiac ludzi?
Pozdrawiam! |
| |
iza Sztokholm
Wpisów: 23425 Od: 2000-09-11
| 2014-11-27 12:46 1. Nie spiesz sie.
2. Oni specjalnie kaza ci skrecac w jednokierunkowe- wiec "take your time" i patrz na znaki.
3. Patrz w lusterka zanim zaczniesz migac, ogolnie patrz w lusterka i dookola na dzieci, psy.. No i rowerzystow.
4. Jak skrecasz w prawo to ustaw sie tak, by pomiedzy kraweznikiem a toba nie przejechal rower.
5. Ogolnie ustawianie do skrecania.
6. Na wszystkie rady i tak juz za pozno hi, hi
Daj znac! 3mam kciuki!
|
| |
szary
Wpisów: 13026 Od: 2005-06-02
| 2014-11-27 14:13 Siobhan daj znac JAK zdaz ... zebym sie trzymal zdaleka od farsty |
| |
Siobhan
Wpisów: 580 Od: 2010-04-11
| 2014-11-27 15:01 No coz... poleglam na cofaniu. Pokonal mnie smietnik, ktory ktos wystawil prawie na srodku drogi - mojej drogi cofania. Nie wpadlam na pomysl wysiascia z auta i przestawienia smietnika 😂😂😂
czy ktos wie czy jest mozliwosc poproszenia o konkretne auto albo chociaz powiedzenia jakim autem sie absolutnie nie chce jechac? Ja wybitnie nie lubie volvo i dzisiaj musialam jechac wielkim, kanciastym volvo.... |
| |
bolek1970 PZU
Wpisów: 11503 Od: 2006-07-05
| 2014-11-27 15:04 Auto, na egzamin mozesz wynajac, ze swojej szkoly jazdy, gdzie sie uczylas.
Przynajmniej, w wiekszosci szkol, jest taka mozliwosc...
pzdr, |
| |
iza Sztokholm
Wpisów: 23425 Od: 2000-09-11
| 2014-11-27 15:10 Jesli sie uczyla.. Bo nie ma obowiazku...
Siobhan- nie przejmuj sie. Malo kto zdaje za pierwszym razem...
Co do auta to wypozycz z jakiejkolwiek szkoly, jakie chcesz
Ja jezdze Fiatem500 to tez nie wiem czy bym takim volvem nie przypierniczyla hi, hi |
| |
bolek1970 PZU
Wpisów: 11503 Od: 2006-07-05
| 2014-11-27 15:14 "Jesli sie uczyla.. Bo nie ma obowiazku..."
Dzieki za pouczenie. Bede pamietal...
pzdr, |
| |
Siobhan
Wpisów: 580 Od: 2010-04-11
| 2014-11-27 15:17 Mialam tylko kilka jazd w szkole a potem jezdzilam prywatnie, ze szkoly wynajmowac nie chce bo tam tylko proboja wiecej lekcji ludziom wciskac i nie chca bukowac testow :/ musze przyznac, ze ciezko sie przesiasc z malego citroenka na kanciaste volvo. Naszczescie w smietnik nie przywalilam ale w probie ominiecia cholery auto zjechalo mi za mocno na druga krawedz drogi (ktora w sumie miala jeden pas) no i poleglam... |
| |
iza Sztokholm
Wpisów: 23425 Od: 2000-09-11
| 2014-11-27 15:49 tylko takie maja w Farsta (nie automat)
VW Golf Etanol/bensin, Volvo V40 diesel
http://www.korkortsportale n.se/Kontakt/Trafikverket/forarenhetens-k ontor/Trafikverksbil/ |
| |
iza Sztokholm
Wpisów: 23425 Od: 2000-09-11
| 2014-11-27 16:14 tu takie tam
http://www.klarauppkorning en.nu/vanligastefelen.htm |
| |
mabr racetown
Wpisów: 7792 Od: 2000-09-08
| 2014-11-27 20:50 Nie przejmuj się, w calym Sztokholmie jest najniższa zdawalność. Rożnica jest taka, że nie warto tu w ogole podchodzic do egzaminu.
Skandal, że szkoły o tym nie informują, ale można to sobie samemu sprawdzić:
http://www.trafikverket.se /PageFiles/121692/webbstatistik_korprov_b _140101-141031.pdf |
| |
polka93
Wpisów: 1 Od: 2014-09-09
| 2014-11-27 21:24 W szwecji egzaminator nie moze podpuszczac zdajacego, czyli np powiedziec zeby skrecil w prawo jezeli wie ze jest zakas skretu w prawo. Chcialam sprostowac poprzednia wypowiedz na temat tego ze egzaminator moze kazac skrecic w jednokierunkowa ulice.
Egzaminatorzy wielka uwage zwracaja na to czy sie patrzy w lusterka ( nie tylko przy zmianie pasu czy zakrecie) Po to aby mial poczucie ze caly czas wiesz co sie dzieje wokol pojazdu. Bardzo wazna rzecza jest przestegac predkosci , szczegolnie na drogach 30 i 40km/h. Dokladnie patrza tez jak bardzo "miljö vänlig " jestes wiec jesli to jest mozliwe to przeskakuj biegi ( tak radza i ucza tez w szkolach jazdy) oraz planuj trase jazdy aby dostosowac predkosc, czas chamowania itd. Pamietaj ze najwazniejsze dla egzaminatorow jest bezpieczenstwo wasze i ludzi na zewnatrz oraz miljövänlighet. No i oczywiscie umiejetnosc prowadzenia auta i znajomosc przepisow. Farsta jest wedlug statystik najtrudniejszym miejscem do zdawania w Sztockholmie wiec radzilabym Jakobsberg jesli gdzies blisko chcesz zdawac.
Pozdr |
| |
mabr racetown
Wpisów: 7792 Od: 2000-09-08
| 2014-11-27 22:07 No to ja sprostuję sprostowanie
Egzaminator jak najbardziej może przed skrzyzowaniem powiedzieć "skręć w lewo", wiedząc że w najbliższą w lewo jest zakaz wjazdu.
Nie jest to żadne wprowadzanie w błąd, tylko sprawdzanie jak przyszły kierowca się zachowa w takiej sytuacji gdy np. żona mu każe
Farsta należy do najgorszych, ale pod moim linkiem zobaczysz, że rekomendowany przez Ciebie Jakbsberg jest jeszcze gorszy, bo oblewa 59,9% (Farsta 57,6 a np. Sollentuna równe 60% oblanych) |
| |
iza Sztokholm
Wpisów: 23425 Od: 2000-09-11
| 2014-11-27 23:32 Egzaminator mowi "skrec w pierwsza w prawo" i ma na mysli pierwsza mozliwa.. Interpretacja ucznia moze byc jednak inna... Eller? |
| |
Adashi79 Stockholm
Wpisów: 117 Od: 2011-03-19
| 2014-11-28 02:37 tez na Farsta zdawalem...za pierwszym nie zdalem ..trafilem kobiecine po 60-stce..ktora na poczatku mnie zapytala czy prowadzilem saaba 95 kombi...oszszszywiscie prowadzilem....wsiadlem...i jazda...wszystko zgodnie z przepisami...a na koniec zapytala babinka jak sie czuje po egzaminie...wiec jej powiedzialem ze fantastiskt...a ona mi litanie sadzi...ze...jechalem na autostradzie 85 zamiast 90...i ze powodowalem zagrozenie....(za mna nikt nie jechal ani przedemna tez nikt)...potem przy wjezdzie na autostrade z reguly jest znak ustap pierwszenstwa....katem lewego oka widzialem jak zbliza sie ciagnik z naczepa...wiec korzystajac z tego pasa poprostu wiedzialem ze bez problemu zdaze...ale babcia sie przestraszyla i wcisnela mi hamulec.....zastanawialem sie potem czy ja zabolal obojczyk...ja poczulem....wrocilismy na Farsta i niestety nie tym razem..wiec moja rada jest taka...jesli nie zal Ci floty na kolejne egzaminy to zdawaj na Farsta do upadlego..moze za ktorym razem Ci wyjdzie...ja pojechalem zaraz po tym egzaminie do PL...i wrocilem juz z prawkiem do SE...12 dni w sumie to trwalo zakwaterowanie w 3 gwiazdkowym hotelu sniadnia obiadokolacje jazdy od rana od poludnia teoria..wszystko za 6.000 SEK... zdane za pierwszym razem teoria+jazdy...wiec zamiast wydac 20.000 SEK i umoczyc...na Farsta...wybor jest Twoj......taka to szwedzka szkola jazdy potem sie dziwic ze czubek sie czai jak czajnik na E4...bo widzi trojkat odwrocony... |
| |
Leed Zeplin
Wpisów: 212 Od: 2013-01-25
| 2014-11-28 05:29 Przede wszystkim wybralas najtrudniejszy osrodek egzaminacyjny Doradzam nastepna jazde zabukowac gdzie indziej i jesli posiadaasz wlasne autko to mozesz nim zdawac ,jesli jednak zdawala bys w Farsta ich autem to maja hamulce jak zyletki wiec zwalniaj silnikiem i tylko w ostatecznosci delikatnie hamulcem |
| |
mabr racetown
Wpisów: 7792 Od: 2000-09-08
| 2014-11-28 08:30 Zdawać własnym autem? Tylko pod warunkiem, że ma dodatkowe pedały po stronie pasażera
Znam przypadki, gdy w Farsta nie zdawali kierowcy jeżdżący codziennie od 20 lat (w czasach gdy nie można było przepisać polskiego prawka, tylko trzeba było zdawać od zera) - więc nie ma się co przejmować.
W Farsta uwalają za byle głupstwo np. najechanie jednym kołem na linię ciągłą (bez żadnego zagrożenia) |
| |
Ronj@
Wpisów: 7627 Od: 2006-08-16
| 2014-11-28 08:31 Jedz na uppkörning do Mora albo Falun |
| |
iza Sztokholm
Wpisów: 23425 Od: 2000-09-11
| 2014-11-28 09:44 "rzy wjezdzie na autostrade z reguly jest znak ustap pierwszenstwa....katem lewego oka widzialem jak zbliza sie ciagnik z naczepa..."
traktor na autostradzie? z przyczepa?
moze to jednak nie byla autostrada |
| |
Maja@
Wpisów: 46 Od: 2014-10-16
| 2014-11-28 11:53 Ciągnik z naczepą to po prostu Tir. Ale patrząc kątem oka na takie maleństwo- gratuluję odwagi.
|
| |
iza Sztokholm
Wpisów: 23425 Od: 2000-09-11
| 2014-11-28 11:59 Aaa, dla mnie ciagnik to traktor hi, hi
Tir to ciezarowka |
| |
Maja@
Wpisów: 46 Od: 2014-10-16
| 2014-11-28 12:08 Bo tak to jest że tir to duży samochód ciężarowy złożony z ciągnika siodłowego i naczepy. |
| |
iza Sztokholm
Wpisów: 23425 Od: 2000-09-11
| 2014-11-28 12:20 ciągnika siodłowy? jezuuu.. chyba za dlugo mieszkam w SWE |
| |
Siobhan
Wpisów: 580 Od: 2010-04-11
| 2014-11-28 12:53 Dzieki za wszystkie odpowiedzi Chyba skonczy sie na tym, ze pojade na jakas wioche z jedna droga glowna i jednym rondem, zeby zdac
Co do tego, ze wybralam najgorszy osrodek - nie mialam za duzego wyboru. Najwyrazniej zaliczajac to pierwszy raz trzeba odrazu oba testy zabukowac i jak wybieralam sztokholm do testow to jazdy byly tylko i wylacznie w farsta a jak patrzlam np. na sollentune to wogole terminow nie bylo. No coz, wzbogacona o to doswiadczenie bede jezdzila dalej i na kolejna jazde pojde jak juz bede mogla przyslowiowo z zamknietymi oczami jezdzic |
| |
troja
Wpisów: 945 Od: 2008-01-28
| 2014-11-28 12:55 Moj syn chyba mial szczescie, bo zdal w sollentunie za pierwszym razem niebiorac zadnych lekcji w szkole. Sam twierdzil ze zrobil sporo bledow i myslal ze nie zda. Duzo tu chyba chodzi o instduktora i jego dobry humor |
| |
iza Sztokholm
Wpisów: 23425 Od: 2000-09-11
| 2014-11-28 13:00 Duzo robi tez wiek.
Mlodziez szybciej sie uczy.. Po 30-ce to juz gorzej...
Boi sie czlowiek |
| |
troja
Wpisów: 945 Od: 2008-01-28
| 2014-11-28 13:24 Bycmoze. Zdal miesiac po 18-e |
| |
Ronj@
Wpisów: 7627 Od: 2006-08-16
| 2014-11-28 13:33 "Chyba skonczy sie na tym, ze pojade na jakas wioche z jedna droga glowna i jednym rondem, zeby zdac"
i prawidlowo! tak jak napisalam
Corka oblala pierwszy uppkörning w Farsta.
Twierdzi, ze nerwy jej puscily jak baba "wywiozla" ja wokol budowy przy Slakthuset, gdzie nie bylo jednego metra normalnej jezdni. Baba postekiwala i jedyne co mowila to "aha"...
Po powrocie z tego nieszczesnego uppkörning zamowila nastepny w Falun, 3 dni pozniej.
Egzaminator usmiechniety, mily, zagadywal o Sztokholmie...zupelny luz...pol godziny i po bolu |
| |
kajetan Sztokholm
Wpisów: 16818 Od: 2000-09-01
| 2014-11-28 23:51 "Duzo robi tez wiek.
Mlodziez szybciej sie uczy.. Po 30-ce to juz gorzej...
Boi sie czlowiek"
Ja zdawałem po 30-ce i zdałem za pierwszym razem. Żona też. Trzeba umieć jeździć poprostu |
| |
mabr racetown
Wpisów: 7792 Od: 2000-09-08
| 2014-11-29 00:19 Takie proste to nie jest.
To jest ruska ruletka, szczęście niezbędne.
|
| |
kajetan Sztokholm
Wpisów: 16818 Od: 2000-09-01
| 2014-11-29 00:37 Nja... Ja źle pojechałem na przykład. Kazała mi egzaminator pojechać do Kista ale jechałem za TIR-em i jak już zobaczyłem znak którym pasem należy jechać, to było za późno zmienić pas. Pojechałem do Rinkeby i zawróciłem. Ale umiałem zawrócić, nie stresowałem się, nie zmieniałem pasów jak wariat, patrzyłem w lusterka, itd. No i te wszystkie godziny grania w Need for Speed sprawiły, że czuję się pewnie na autostradzie
Zdawałem w Sundbyberg. |
| |
bolek1970 PZU
Wpisów: 11503 Od: 2006-07-05
| 2014-11-29 01:09 "Takie proste to nie jest.
To jest ruska ruletka, szczęście niezbędne. "
Tak ! Troche szczescia i troche, na kogo sie trafi itd
pzdz, |
| |
Tumpi
Wpisów: 781 Od: 2008-01-06
| 2014-12-02 19:36 Bo tak to jest że tir to duży samochód ciężarowy złożony z ciągnika siodłowego i naczepy.
Pojecie TIR jest potoczne i oznacza przewoz ladunkow w transporcie miedzynarodowym. Sklad zestawu moze byc roznorodny.
Sa auta ciezarowe i sa przyczepy. Sa tez ciagniki z naczepami i przyczepami itd. |
| |