Autor | Usługi elektryczne w Szwecji |
wesii
Wpisów: 9 Od: 2014-09-23
| 2014-09-23 23:16 Witam. Zarejestrowałem się na forum w poszukiwaniu informacji na temat usług elektrycznych w Szwecji, które chciałbym zacząć na tamtym rynku prowadzić. Pracuję w zawodzie już ładne lata, posiadam własną firmę w Polsce świadczącą takowe usługi. Chciałbym wejść na rynek Szwedzki (mam taką możliwość), lecz blokują mnie kwestie prawne. Niestety elektryk jest licencjonowanym zawodem w Szwecji. I teraz mam kilka pytań:
1. Jak zdobyć takową licencję?
2. Gdzie to załatwiać?
3. Czy posiadając uprawnienia SEP można na podstawie ich wystawić licencję?
4. Czy trzeba otwierać firmę w Szwecji, czy wystarczy jakieś zaświadczenie z PL?
5. Czy da się to załatwić drogą pocztową?
Na tą chwile to tyle z mojej strony. Poszukiwałem informacji na ten temat, jednak nic sprecyzowanego nie znalazłem. Dodam też, że widziałem system Szwedzkich instalacji (podobne instalacje robi się w Holandii). Z góry dziękuję za wyrozumiałość i odpowiedzi. Pozdrawiam. |
| |
oliwa59
Wpisów: 332 Od: 2008-02-13
| 2014-09-24 21:43 http://www.eio.se/utbildni ng/Sidor/behorighetCertifikat.aspx
Po szwedzku, ale moze dasz rade...
poza tym szukaj info pod haslem : elbehörighet.
Powodzenia! |
| |
wesii
Wpisów: 9 Od: 2014-09-23
| 2014-09-28 18:00 Dzięki za namiary, ale większość informacji jakie znajduje odnoszą się do uczniów/studentów itp. Nie znalazłem nic na temat furtki dla obcokrajowców. Myślę, że najlepiej dowiedzieć się co i jak od osoby, która załatwiała te wszystkie "licencje" w tej branży. Jest może na forum jakiś użytkownik, który mógłby co nieco rozjaśnić? |
| |
Wacek z Polszy
Wpisów: 11956 Od: 2014-02-16
| 2014-09-28 18:20 Musisz sobie znalezc kogos ,kto cie zatrudni ,by uzyskac numer personalny. Nastepnie jak masz praktyke wysylasz wypelniony blankiet na jeden z certyfikatow .
Nie powinienes miec problemow z zatrudnieniem,to dosyc poszukiwany zawod. Taka droga jest najszybsza.
http://www.elsakerhetsverk et.se/sv/Behorighet1/Att-vara-yrkesman/Sa -ansoker-du-om-behorighet/ |
| |
Wacek z Polszy
Wpisów: 11956 Od: 2014-02-16
| 2014-09-28 18:27 Uprzedze twoje nastepne pytanie,tak mozesz rozpoczac prace bez certyfikatu Ktos kto ma taki certyfikat w firmie, bedzie stemplowal. Jak pryncypal zobaczy zes kumaty ,to jemu bedzie zalezalo, bys szybko certyfikat uzyskal.Nawet wylozy nominaly za rozpatrzenie uprawnien i dyplom (ok 3 tys, jak dobrze pamietam) |
| |
wesii
Wpisów: 9 Od: 2014-09-23
| 2014-09-28 20:40 To już jakieś konkretne informacje. Czyli pierwsze co to musiałbym zostać zatrudniony by mieć ten numer personalny. Później praktyka w Szwecji i po praktyce wysłanie blankietu na certyfikat. To jest z punktu widzenia pracownika a teraz pytanie jakbym chciał na własną rękę prowadzić takie usługi to też muszę najpierw odbyć wyżej opisaną drogę? Posiadam w PL uprawnienia SEP-u (czy są one w jakiś sposób ważne w SE?) Zależałoby mi na tym, aby jak najszybciej zdobyć takie uprawnienia. A i kolejne pytanie. Jakbym zatrudnił pracownika (Polaka) to czy on może wykonywać pracę tak jakby pode mnie czy też musi mieć uprawnienia? Koszt 3000 koron czy PLN?
To już jakiś zarys mam. Dzięki za informacje. Pozdrawiam. |
| |
Wacek z Polszy
Wpisów: 11956 Od: 2014-02-16
| 2014-09-28 20:47 Na polska firme nie dostaniesz szwedzkiego numeru personalnego. Pod ciebie zawodnik moze robic, jak ty juz bedziesz mial certyfikat i bedziesz mogl pieczetowac jego robote.
Te trzy klocki,to korony. |
| |
wesii
Wpisów: 9 Od: 2014-09-23
| 2014-09-28 22:15 Aha. Czyli jak już będę miał certyfikat to mogę pieczętować robotę kogo mi się żywnie podoba tylko ja będę za to odpowiedzialny. Mając już certyfikat wyrobiony można się zwolnić od Szweda i samemu działać na rynku? Chodzi mi właśnie o własną działalność, gdyż posiadam takową w PL, a mam możliwość wyjechania do Szwecji i robienia instalacji tylko wszystko blokuje ten certyfikat. |
| |
Wacek z Polszy
Wpisów: 11956 Od: 2014-02-16
| 2014-09-29 07:07 Najszybsza droga ,to ta ,ktora ci podalem. Mozesz byc zatrudniony u szweda ,a juz sobie firme w miedzyczasie otworzyc. Ten pryncypal szwed, moze ci duzo pomoc w otrzymaniu szybko certyfikatu. Druga opcja, to rejestracja firmy szwedzkiej i wystapienie o certyfikat.
W tym drugim przypadku droga do jego otrzymania jest bardzo wyboista i duzo,duzo nadlozona.
Szwed musi dac ci umowe o prace na czas nieokreslony,to nie bedziesz se dupy zawracal donoszeniem swistkow na numer personalny do Skatteverket. W innym przypadku Emmy moga wlaczyc komplikatory i poczestowac cie czasowym numerem personalnym. |
| |
Marcin197405
Wpisów: 4 Od: 2013-11-15
| 2014-09-29 08:00 Witam. Chciales sie dowiedziec czy latwo dostac certyfikat elektryka , owszem nie jest tak latwo jak w Polsce. Oni chca miec udokumentowana praktyke w zawodzie elektryka, uprawnienia E i D Polskie a pozniej to juz zalezy wszystko od nich czy bedziesz zdawal egzamin czy nie. Warto miec jak najwiecej papierkow oni to bardzo lubia. |
| |
wesii
Wpisów: 9 Od: 2014-09-23
| 2014-09-29 18:59 Rozumiem. Zatrudniam się u Szweda w międzyczasie załatwiam sobie wszystkie formalności. Tylko teraz pytanie czy mają jakieś "widełki" tej praktyki? O to najbardziej się rozchodzi. Dajmy na to już wszystko jest pozałatwiane i chcę założyć firmę. Zapewne w tej branży nie wystarczy świstek że posiadam firmę w Polsce tylko tam założyć takową. Jak się sprawy mają za morzem z podatkami i innymi opłatami firmy? Dużo/mało? W PL za miesiąc za siebie i pracownika mam ok 2k opłat (zus + podatek). Jak to ma się do rzeczywistości w Szwecji. Wiem, że zadaję upierdliwe pytania, ale chciałbym jak najwięcej wiedzieć w tym temacie i ruszyć tą sprawę żeby zarobić trochę więcej niż w naszym "pięknym" kraju. Pozdrawiam. |
| |
wesii
Wpisów: 9 Od: 2014-09-23
| 2014-09-29 19:01 Co do uprawnień to posiadam te uprawnienia (kilak miesięcy temu odnowione). |
| |
Wacek z Polszy
Wpisów: 11956 Od: 2014-02-16
| 2014-09-30 08:32 "Tylko teraz pytanie czy mają jakieś "widełki" tej praktyki? O to najbardziej się rozchodzi."
Toc wlasnie dlatego podrzucilem ci pomysl, bys sie zatrudnil na poczatku, do czasu uzyskania certyfikatu.
Ten przyszly pryncypal podzyruje ci kumatosc w zawodzie plus praktyka i wyksztalcenie z Polski. Z jego pomoca szybko ten swistek dostaniesz. Pytasz o podatki, jak juz bedziesz mial wlasna firme. Tu nikt ci nie okresli tego kwotowo , najprosciej mozna to tak ujac, jedna korona do twojej karmany,druga do Skateverket,czyli fifty fifty. Moze tak byc ,ze zalozysz firme by zarabiac i swiadczyc uslugi majac zatrudnionego zawodnika,a sam bedziesz pracowal jako zatrudniony u kogos innego. |
| |
Wacek z Polszy
Wpisów: 11956 Od: 2014-02-16
| 2014-09-30 09:47 Zarobki elektryka, pracujacego jako zatrudniony w firmie, nie sa take zle. Jako zatrudniony placisz ok 30% podatku. Socjalne oplaty, beceluje pryncypal. Zrobisz troche nadgodzin i na lape z palcem w dupie masz trzy dychy. Mozesz polaczyc zatrudnienie z wykonywaniem uslug, jako wlasna firma. Ja tak jade i bidy nie klepie.
Tu wklejam link do przecietnych zarobkow elektryka pracujacego jako zatrudniony.
http://www.lonestatistik.s e/loner.asp/yrke/Elektriker-1017 |
| |
Marcin197405
Wpisów: 4 Od: 2013-11-15
| 2014-09-30 16:35 Uprawnienia przewaznie sa wydawane na 15 lat tak jest w moim przypadku. Jezeli chcesz zalozyc firme w Szwecji musisz posiadac papier elektryka szwedzkiego. Z polska dzialalnoscia na polskich papierach nic tu nie zdzialasz. Wiedza koledzy elektrycy ze w szwecji to jest krag zamkniety nie jak w Polsce. Ale staraj sie warto. Powodzenia. |
| |
j23
Wpisów: 3544 Od: 2000-09-15
| 2014-09-30 18:19 Lönestatistik.se to niezbyt wiarygodna strona, ludzie wpisują swoje zarobki dobrowolnie, zwykle je zaniżając, nikt nie weryfikuje danych na tej stronie, to całkiem prywatne przedsięwzięcie.
Bliższe prawdy zarobki doświadczonego (i z certyfikatami) elektryka w Szwecji to 30-35 tys. SEK brutto,
często dochodzą jeszcze nadgodziny.
|
| |
wesii
Wpisów: 9 Od: 2014-09-23
| 2014-09-30 19:16 Dzięki chłopaki za informacje. Wiadomo nie rzucę tak od razu tutejszego rynku, bo jednak już ładnych parę lat już na rynku jestem i tak właśnie jako dodatek chciałbym wypaść co jakiś czas na "lepszą" fuchę. Gdybym już miał ten śmieszny certyfikat to czy mogę robić na własną rękę bez zakładania firmy?
Co do zarobków to jako zatrudniony u kogoś w tej branży czytałem że ok 160-170 koron się dostaje. Czy to prawda? Czy nijako ma się to do rzeczywistości. Swoją drogą to liczyłem, że jako sam świadczyć takie usługi wyciągnę 30-40k, a tu widzę że 30k można zarobić jako pracownik. Dobrze wiedzieć bo zaniżając mocno cenę rynkową można zostać znienawidzonym przez lokalnych "majstrów".
Także już plan działania powoli sobie obrazuje następująco:
1. Znajduję etat w Szwecji,
2. W czasie pracy przy pomocy pracodawcy załatwiam wszystkie formalności związane z certyfikatem,
3. Gdy już będę miał ten certyfikat zaczynam bardziej działać na własną rękę
4. Działam na własną rękę w Polsce i Szwecji
A pro po pracy w Szwecji to dowiedziałem się, że tak jak ktoś się buduje to niby ich energetyka wyznacza wykonawcę robót elektrycznych. Prawda to?
Marcin nie dziękuje żeby nie zapeszyć
PS. Wy pracujecie u kogoś czy na własną rękę? |
| |
Wacek z Polszy
Wpisów: 11956 Od: 2014-02-16
| 2014-10-01 10:12 Nikt nikogo nie wyznacza do prac elektrycznych. Im wiecej zadajesz pytan,ty wieksza masz chec bycia z jedna dupa na dwoch weselach w tym samym czasie. Zastanow sie nad jednym, jak zalapiesz sie jako zatrudniony ,a pozniej wlasciciel firmy do pracy w Szwecji ,to tutaj wejdziesz w system podatkowy. Zostaniesz uznany za zamieszkalego w Szwecji. Chcesz robic w Szwecji i w Polsce prace elektryczne rozliczajac sie w Szwecji? Kto cie w Polsce wezmie do roboty za takie nominaly?
Nie da rady byc jedna noga w Polsce, druga w Szwecji,bo jaja beda ci wisialy po srodku, nad morzem baltyckim. |
| |
kawaler
Wpisów: 12117 Od: 2008-10-01
| 2014-10-01 10:54 elektryk to zawód reglamentowany, firmy ubezpieczeniowe nie wyplacaja w razie spiecia i pozaru jezeli instalacje zakladal jakis amator albo bez szwedzkich uprawnien,
w Szwecji obowiazuje tzw. "szwedzki standard"
opis tego standardu znajduje sie w ksiazce na kilkaset stron
oczywiscie mozesz pracowac jako obciagacz czy napinacz kabli ale zawsze pod nazdzorem 1 montera
powodzenia i nie kombinuj z uziemieniem jak sie to nagminnie robi w Polsce
|
| |
wesii
Wpisów: 9 Od: 2014-09-23
| 2014-10-01 19:38 Czyli jednymi słowy albo rybki albo akwarium. Na tą chwilę znajomy jeździ do Szwecji stawiać domy, tylko problem jest z fachowcami branży elektrycznej i hydraulicznej (certyfikowanie). Jeżeli miałbym ten certyfikat to bym jeździł tam jako podwykonawca jego prac. Nie chcę na stałe tam wyjechać. Tylko po prostu dostałem propozycje współpracy i się teraz orientuje co i jak tam jest. Teraz chyba sprawa wygląda jasno i przeźroczyście. Ten właśnie znajomy ma dużą firmę w Polsce i od kilu lat jeździ do Szwecji i ciągnie obie firmy jednocześnie, tylko że w PL ma zaufanego pracownika co ciągnie roboty, a w Szwecji siedzi szef i tam pilnuje załogi.
Co do certyfikatu to czy jest jakiś limit tj. certyfikowany elektryk może mieć max np. 2 pomocników bez certyfikacji? Czy to nie ma ograniczeń? |
| |
Wacek z Polszy
Wpisów: 11956 Od: 2014-02-16
| 2014-10-02 07:40 Twoj kolega robi w Szwecji ciagu roku podatkowego mniej niz 183 dni , rozlicza sie w Polsce. Pewnie ma problemy ze znalezieniem elektryka z certyfikatem ,bo tacy skoczkowie nie sa tu popularni. Na polska dzialalnosc certyfikatu nie wyrobisz. Jak zalozysz szwedzka,to tu bedziesz placil podatki.
Kominiarze,elektrycy,hydraulicy ,to w Szwecji mafia,ktora obcych firm nie toleruje. Chcesz tu robic, to na rownych zasadach podatkowych |
| |
wesii
Wpisów: 9 Od: 2014-09-23
| 2014-10-02 15:35 Czyli albo praca na stałe w Szwecji albo znalezienie kogoś kto podbije robotę (to chyba z góry odpada) bo który Szwed będzie chciał podbić robotę komuś, a druga sprawa będzie żądał za to pewnie nie mało nominałów). Jednymi słowy to wyjście raczej nie opłacalne. Szkoda, bo można by dzięki temu podnieść się wyżej, no ale jak to mówią "życie". Dzięki za odpowiedzi i wytłumaczenie tego wszystkiego łopatologicznie. Jeszcze raz wielkie dzięki. Pozdrawiam.
PS. Jakbym miał jakieś jeszcze niejasności to się jeszcze odezwę. Na tą chwile wszystko wiem. |
| |
iza_ewa
Wpisów: 20 Od: 2014-09-20
| 2014-10-29 18:11 Witam panów elektryków,
Wracam do tematu, aby zaczerpnąć informacji dla mojego chłopaka. Jego celem jest praca u Szweda w firmie elektrycznej a następnie w tzw. międzyczasie rozpoczęcie również pracy na własną rękę tak jak pan Wacek z Polszy. A propo, czy zatrudnienie wtedy bardziej opłacalne jest jako umowa na pl przykładzie: firma-firma, czy jednak na umowie firma - pracownik zaś poza godzinami praca na własnej działalności? Z góry dziękuję za podpowiedź.
Przechodząc do problemu: mój chłopak nie zna języka szwedzkiego, na początku wiosny planuje rozpocząć naukę języka w SFI. Nie chce jednak czekać z rozpoczęciem robienia uprawnień aż nauczy się języka. Czy sesnownie będzie zrobić "papiery" w Polsce a brakujące szwedzkie zrobić po SFI? (Np. Marcin wspominał o uprawnieniach pl E i D lub wspomnę o SEP)
Czy jednak warto zaczekać i wszystkie zrobić w Szwecji po zakończeniu SFI? Było wspomniane, że pewne certyfikaty może wyrobić pracodawca Szwedzki, ale jeśli mój chłopak zna tylko polski i rosyjski, wątpimy, że taką pracę dostanie. Pozatym może pracować na "papierach" pracodawcy.
Jeśli chodzi o jego doświadczenie, nie posiada wykształcenia związanego z zawodem. Pracował rok u Polaka prowadzącego szwedzką firmę elektryczną.
Czy jesteście panowie w stanie napisać jak wygląda w tej sytuacji aktualne prawo lub gdzie się zgłosić, aby pozyskać informacje z pierwszej ręki?
Pozdrawiam serdecznie,
Iza
|
| |
Wacek z Polszy
Wpisów: 11956 Od: 2014-02-16
| 2014-10-30 09:58 Twoj chlopak nie ma wlasciwie innego wyjscia, jak zrobic uprawnienia w Polsce i poddac je weryfikacji w Szwecji. Weszly nowe przepisy ,troche bardziej ludzkie dla tych ,ktorzy zdobyli uprawnienia w innym kraju UE.
Elsäkerhetsverkets behörighetsföreskrifter ELSÄK-FS 2013:1 |
| |
iza_ewa
Wpisów: 20 Od: 2014-09-20
| 2014-10-30 13:15 Dzięki wielkie |
| |
golec24 Malmo
Wpisów: 2 Od: 2014-01-08
| 2014-11-16 13:48 Witam,
Jak przedmówcy pisali...
Uprawnienia ABL wyrabiałem przez 6 miesięcy. Miałem poparcie Szwedów 'referencje' , ale bez kategorii E oraz D do 1kV nie było mowy. Wykazałem wykształcenie w tym temacie, praktykę.
Z otwieraniem firmy też troszkę zeszło....
Pozdrawiam Życzę powodzenia.
|
| |
badariusz
Wpisów: 3 Od: 2015-01-08
| 2015-01-08 14:52 Witam
chciałem zapytać w temacie certyfikatu
Czy złożyłeś dokumenty czy udało ci się to załatwić
Właśnie mam podobną sytuacje i miał bym kilka pytać
|
| |
Vendela
Wpisów: 747 Od: 2012-11-19
| 2015-01-09 10:46 wesii
Z zainteresowaniem przeczytalam twoje pyania i czym wiecej czytalam tym bardziej jestem przerazona.
Mam znajmego, kóry czesto jest zatrudniony zeby poprawiac elektryke po polskich fachowcach. Pokazywal mi zdjecia prac wykonanych przez polskich fachowców, wiezyc sie nie chce jak czesto uzywaja czarnej, elektrycznej tasmy (nie znam polskiej nazwy).
Zatrudniam prywatnie i sluzbowo róznych ludzi ale nigdy w zyciu nie mialabym odwagi zatrudnic elektryka, który po pierwsze nie moze napisac mi pozadnie po szwedzku oferty i nie moze porozumiec sie z innymi fachowcami.
Nie zna szwedzkich norm, nie zna szwedzkich nazw i nie zna szwedzkich zwyczajów. Np. zainstaluje kontakty nie tam gdzie szwedzi sa przyzwyczajeni ze kontakty maja byc.
Zatrudniajac szwedzkiego elektryka (powaznego) to wiem ze zrobi mi wedlug szwedzkich norm i wedlug wymagan towarzystwa ubezpieczeniowego.
Niedawno temu byl wypadek na budowie w Sztokholmie. Dwóch polskich robotników zginelo. Jednym z argumenów który czesto uzywano, analizujac wypadek, bylo wlasnie problem ze robotnicy na budowie nie moge sie porozumiec.
Dlatego tez polecam zebys zrobil jak ci powyzej ci radzili. Naucz sie jezyka (dobrze) popracuj tu, zobacz jak sie tu wykonuje elektryczne prace a potem mozesz sie starac o uprawnienia. |
| |
badariusz
Wpisów: 3 Od: 2015-01-08
| 2015-01-10 00:52 dzięki za info to co napisałeś jest pouczające i ważne.
Nie każdy potrafi słuchać i brak mu wyobraźni.
|
| |