|
|
Odwiedzin |
37780190 |
|
|
Dziś |
513 |
|
|
Piątek 19 kwietnia 2024 |
|
Ten wątek jest stary. Komentowanie wyłączone. |
|
Autor | Spawacz jedzie szukać pracy :) | Svetsare
Wpisów: 6 Od: 2014-07-13
| 2014-07-13 18:43 Wiem że większość będzie mi odradzać jazdę "w ciemno" do Szwecji. Jednak decyzję już podjęliśmy o wyjeździe, więc piszę bo może ktoś doradzi, może coś ktoś zaproponuje... Z zawodu jestem spawaczem/ślusarzem i ogólnie lubię pracę z metalami, Prywatnie zajmujemy się z moją Kobietą rękodziełem artystycznym i chcemy realizować się poza Polską żeby nie tworzyć z musu tylko dla przyjemności
Czy ktoś doradzi gdzie szukać pracy jako spawacz lub ślusarz? Potrafię też jeździć wózkiem widłowym i obsługiwać większość narzędzi warsztatowych. Po Angielsku sobie radzę nieźle a Szwedzkiego się uczę i nawet podoba mi się ten język. Woleli byśmy wylądować w jakichś okolicach Göteborga ale nie mieszkać w mieście tylko gdzieś bliżej natury, lasów. Nie interesuje nas nocne życie miasta tylko bliskość lotniska z którego mamy fajne połączenia w ważne dla nas miejsca. Bliskość czyli nawet do 100 kilometrów. Proszę o życzliwą pomoc a nie o trolowanie. Oczywiście może to być inna praca fizyczna bo w tych odnajduję się doskonale (fajnie by było pracować w tartaku)
Ps: Jedziemy swoim starym pickupem z własnymi narzędziami przygotowani na wiele. Nawet na noclegi w lesie. Ruszamy w połowie Sierpnia lub wcześniej jeśli trafi się oferta
Jeśli ktoś ma znajomego który potrzebuje do pracy dobrego rzemieślnika, to poproszę o kontakt, Mam CV przetłumaczone na język szwedzki.
Ktoś doradzi? Z góry dziękuję | | | Danello Polak w Szwecji
Wpisów: 504 Od: 2014-05-05
| 2014-07-13 18:52 Dlaczego nie poszukać tutaj?
http://www.arbetsformedlin gen.se/4.38a41afd11d99fbdb65800016.html?u rl=-123388378%2FStandard%2FSokFritext%2FS okViaFritext.aspx%3Fq%3Ds%2528sn%2528svet sare%2529utl%25281%2529sida%25281%2529ar% 252820%2529go%252814%2529%2529&sv.url=12. 38a41afd11d99fbdb65800021
http://www.arbetsformedlin gen.se/Globalmeny/Other-languages/Languag es/Polski-polska.html | | | Svetsare
Wpisów: 6 Od: 2014-07-13
| 2014-07-13 19:12 Bardzo dziękuję. Jestem tam zalogowany od niedawna, choć przy rejestracji chyba coś pominąłem i cały czas mi piszę że profil jest nie kompletny Możliwe że to kwestia tłumaczenia Google. Mam nadzieję jednak znaleźć pracę z polecenia albo na miejscu chodząc po zakładach pracy i po prostu dogadać się, dać przetestować. To zawsze inaczej. Nie jestem nastawiony tylko na kasę, najchętniej pracował bym przy remontach mniejszych jednostek pływających lub w jakimś niedużym zakładzie rzemieślniczym gdzie liczą się umiejętności i jest kontakt z właścicielem. | | | Danello Polak w Szwecji
Wpisów: 504 Od: 2014-05-05
| 2014-07-13 19:23 Nie masz szans na to w Szwecji. Zmień kierunek, może północ lub Sztokholm. Nie chce mi się zagłębiać w temat, ale w okolicach Göteborga nie masz szans na powodzenie tego typu eskapady. | | | kawaler
Wpisów: 12115 Od: 2008-10-01
| 2014-07-13 19:36
Göteborg miasto stoczniowe, napewno spawacz sie przyda, obecnie modne jest konstsmide, artystyczne wyroby metalowe, kowalstwo artstyczne,
a jak bedziecie przy Geteborgu mozecie sie wypuscic do Norwegii, tam zarobki duzo wyzsze,
jestescie prawdziwymi pionierami, jak na dzikim zachodzie, podbijajcie Szwecje,
pewnie na googlu sobie wyszukaliscie firmy co zajmuja sie spawaniem, mamcie wóz, wlasne narzedzia, konserwy,
jest lato, poradzicie sobie,
ja znam przypadki gdzie polacy przyjechali do Szwecji tylko z dwoma butelkami wódki (legalny przydzial), bez jezyka i znajdowali prace | | | Danello Polak w Szwecji
Wpisów: 504 Od: 2014-05-05
| 2014-07-13 19:45 "ja znam przypadki gdzie polacy przyjechali do Szwecji tylko z dwoma butelkami wódki (legalny przydzial), bez jezyka i znajdowali prace"
W XXI wieku? Po wejściu do unii??? | | | Svetsare
Wpisów: 6 Od: 2014-07-13
| 2014-07-14 16:05 Kawaler, mam taką nadzieję że sobie poradzimy. Dzięki za dobre słowo. Jeśli udało by mi się trafić na warsztat kowalstwa artystycznego to już była by bajka Realizował bym swoją pasję w pracy! Masz rację cały czas szukam zakładów pracy i warsztatów na Google i notuję adresy które potem będę wpisywał w nawigację. Jak długo jesteś w Szwecji i czym się zajmujesz?
Danello. Czy i na co mam szansę w Szwecji to już okaże się na miejscu. Nie jadę ze stówą w portfelu więc mogę sobie poszukać długo. Bardziej niż o pracę chodzi mi o życie w jakimś czystym miejscu blisko lasu. Gdzie ludzie nie są zawistni i nietolerancyjni dla kogoś o odmiennych poglądach jeśli nikomu nie robi krzywdy. Fizyczny pracownik z doświadczeniem w każdym kraju jest potrzebny, może i na północ pojadę, może i przy rybach pracował będę, może kutry remontował, może domki z drewna stawiał. Nie boję się wyjechać do Szwecji za chlebem... strach to zostawać tutaj. Post piszę bo może ktoś wskaże kierunek. Oszczędzi tułaczki na ślepo. Ale kto nie ryzykuje ten nic nie osiąga A Ty czym się w Szwecji zajmujesz?
| | | konstsmide
Wpisów: 17 Od: 2014-07-14
| 2014-07-15 14:39 Wodzu zobacz sobie reakcje na moje pytania w temacie kowal artystyczny, z tego jak piszesz masz siłę i napał ale wydawać mi się zaczyna że skończy się na kosztownej wycieczce do szwecji. Moze przemyślcie sobie kierunek bo z mojego rozeznania wychodzi że dla wolnych strzelców nie ma w se miejsca. a moze ekspansja na niemcy? jako że jesteśmy pokrewni zawodowo coś byśmy razem zbroili? ja jestem na trochę innym etapie życia niż ty ale mam pewne konkretne pomysly na zaczepienie w szkoplandii, ew jakbyś się chciał haczyć na 100% w szwecji mogę ci służyć bazą wypadową obok kalmaru. 2000 mq grunt szopa w srodku do mieszkania 100mq chatka prąd szambo studnia. Ale jakbyś miał ochotę spróbować czegoś innego to miejsce w meklemburgii 3h ziemi dwie hale po 500 mq itp przyległości są do objęcia. Kolega z niemiec ruszył do zagłębia ruhry dla mnie samego to trochę za dużo ale możebyśmy coś razem stworzyli? jedno jest pewne w zakichanej polsce zdechniemy zanim jeszcze nas wepchną do strefy euro. pozdr | | | Svetsare
Wpisów: 6 Od: 2014-07-13
| 2014-07-15 16:54 Podaj mi numer telefonu na maila który Ci podałem, powiem Ci co ja o tym myślę. Tu jest mnóstwo troli. Mają chyba za zadanie pisać tutaj i zniechęcać ludzi. Bo sami tam siedzą i nie chcą nowych "swoich" Ja mam tam pewne miejsce jako punkt zaczepienia, ale na razie wszystko się klaruje. Praca przy rybach, jest tam też stadnina koni więc kowal na bank się przyda. Ja też trochę kułem i sprzęt mam, na razie zostawię go w Polsce ale wrócę po to następnym razem. Jedno jest pewne po tym co czytam na tym forum. Im mniej "rodaków" tam gdzie chcesz się udać tym lepiej. Tak jak w Anglii mi się wydaje. Trochę przykre. Do Niemców trochę mi nie po drodze. Jakoś tak... już prędzej do Wikingów. Jadę teraz na Festiwal Słowian i Wikingów na Wolin. Tam spotkam kilku Szwedów którzy powiedzą mi jak jest na prawdę. Tak czy siak jadę. Kto nie zaryzykuje ten nic nie ma. A ja jestem pewien tego co umiem. Tutaj po prostu nie mam już siły do wiecznej spiny i użerania się z systemem. Poza tym dwóch moich znajomych tam było całkiem niedawno... i żałują że wrócili (żony nie chciały opuszczać swoich mamuś) (moja kobieta całe szczęście takich oporów nie ma) Ja nie liczę na żadne "socjale" nie po to tam jadę.
Wiem co umiem. Poza spawaniem, obrabiam plastycznie metale, tworzymy biżuterię i rzeźbimy w drewnie. Jak jesteś na Facebooku to podlinkuję Ci nasze galerie z pracami. Powiem tak. Ja tam jadę na 100% i wiem że dam sobie tam radę, jak wszędzie Jak wymienimy kontakty to jak się umocuję to ja Ci opowiem co i jak, bo fajnie było by mieć w okolicy kolegę pokrewnego fachu "który od zawsze mnie Ciągnął". Tyle. Ja jestem szczery i prostolinijny, nie zawistny, nie chcę już musieć kombinować. Dlatego chcę stąd wyjechać, bo czuję ze tu nie pasuję. Nie chcę się dorabiać. Chcę się realizować. | | |
|
| Ten wątek jest stary. Komentowanie wyłączone. |
|
|
|
|
| Odwiedza nas 2 gości oraz 0 użytkowników. |
|
|