Autor | Szanse na lepszą (lżejszą) pracę |
niezdecydowana
Wpisów: 4 Od: 2014-05-21
| 2014-05-21 09:28 Przybywam w Szwecji od kilku miesięcy, przyjechałam tutaj z mężem i synem. Mąż pracuje w budowlance, ja jak syn dostanie miejsce w przedszkolu pójdę do pracy w sprzątaniu. Dla nas to początki i wiedzieliśmy na co się decydujemy mimo że w Polsce ukończyliśmy studia i mieliśmy lekką pracę. Przyjechaliśmy z nastawieniem że na początek trzeba będzie ciężko pracować fizycznie jednak mieliśmy nadzieję że po 2-3 latach jak nauczymy się języka będzie szansa na lepszą, nie taką ciężką pracę.
Jednak im więcej tutaj poznajemy ludzi - budowlańców i sprzątaczki - mówiących po szwedzku i żyjących tutaj po 8-10 czasem więcej lat uświadamiają nas że w Szwecji Polak jest zaszufladkowany do budowlanki a Polka do sprzątania i nie mamy się co łudzić że dostaniemy lepszą pracę. Stąd moje pytanie jak Wy forumowicze oceniacie możliwości rozwoju zawodowego w Szwecji (mówimy o Sztokholmie) dodam że w Polsce mąż pracował w branży elektronicznej (podzespoły, obwody drukowane, jest inżynierem mechaniki). Ja pracowałam w biurze podróży oraz w hotelu na recepcji. Nie upieram się co do pracy w zawodzie jednak chcielibyśmy wiedzieć czy decydując się na przyszłość tutaj musimy pogodzić się z pracą fizyczną czy też Polacy pracują tutaj w innych zawodach. Oczywiście uczymy się języka. |
| |
ag_b13
Wpisów: 530 Od: 2012-12-18
| 2014-05-21 10:22 Szczerze to mysle ze twoj maz jako inzynier mechaniki ma sznase na prace w zawodzie. Nie wiem ile lat ma doswiadczenia i na jakim stanowisku pracowal w polsce ale jesli jest inzynierem to szansa jest bo do podzespolow i elektroniki nie trzeba az tak dobrze znac jezyka szwedzkiego wystarcza angielski.
Moim zdaniem problem jest taki ze poszukiwanie pracy zajmuje bardzo duzo czasu, trzeba od czegos zaczac np od praktyk, ktore wiadomo nie sa zabyt dobrze platne a jak jest rodzina to sa potrzeby i ciezko tak zrezygnowac z pracy zeby byc praktykantem.
Z mojego doswiadczenia (tez niedawno szukalam pracy) wiele ofert jest przez Addeco, Manpower i inne tego typu agencje czy jak to tam nazwac. Nawet jesli czlowiek ma byc zarudniony bezposrednio w firmie a nie u posrednika to i tak taki posrednik ma za zadanie znalezc kogos idealnego na dane stanowisko a wiadomo polskie doswiadczenie moze nie byc idealne ...wydaje mi sie ze moje CV ladowaly w koszu jak tylko osoba rekrutujaca zauwazyla ze nie znam jezyka. Trudo bylo znalezc oferte gdzie CV szlo by prosto do przyszlego managera.
Na rynku pracy jest duza konkurencja, wiele jest ogloszen gdzie szukaja konsultatna ..i wtedy tez chca kogos idealnego kogo moga przenosic z firmy do firmy i zawsze znajdzie sie jakis pracodawca, ktory bedzie zainteresowany.
Mysle ze duze znaczenie w moim przypadku mialo to ze zadzwonilam do osoby do ktorej wyslalam swoje CV. Dzieki tej rozmowie mialam szanse przedstawic swoje doswiadczenie bezposrednio swojemu przyszlemu szefowi..po krotkiej rozmowie powiedzial ze brzmi interesujaco i ze postara sie wyszukac moje CV...Wyszukac moje CV- czyli pewnie dostal ich bardzo duzo i gdyby nie to ze mielismy szanse porozmawiac to nawet nie wiedzialby ze istnieje bo nie dokopalby sie do moich dokumentow.
Moja rada - szukac i wierzyc ze sie uda. Jesli nie dzis to jutro..jesli nie jutro to za miesiac, dwa, pol roku - najwazniejsze sie nie poddawac i szukac. Szansa jest |
| |
Aga
Wpisów: 43 Od: 2012-08-04
| 2014-05-21 12:40 Podaj e-mail, lub telefon- to Ci troche poradze,
mieszkam tu dlugo i mam doswiadczenie w tym co pytasz. |
| |
ag_b13
Wpisów: 530 Od: 2012-12-18
| 2014-05-21 12:44 A dlaczego nie mozesz poradzic na forum. Przyda sie tez innym ktorzy zastanawiaja sie nad tym samym |
| |
niezdecydowana
Wpisów: 4 Od: 2014-05-21
| 2014-05-21 13:52 ag_b13 bardzo dziękuję za wyczerpującą odpowiedź. Wysyłamy CV bezpośrednio do firm z takiej branży póki co odzewu nie ma ale może faktycznie znając język można będzie próbować kontaktu bardziej bezpośredniego niż e-mail. Spróbujemy przez agencje pośrednictwa. Angielski znamy obydwoje bardzo dobrze więc pozostaje nauka szwedzkiego ale na to wiadomo że trochę czasu potrzeba.
Aga podaję maila niezdecydowana32@gmail.com będę wdzięczna za każdą radę czy wskazówkę
Już jestem mile zaskoczona że w odpowiedzi pojawiają się normalne wpisy a nie teksty typu "wracaj do Polski" itp
Dzięki raz jeszcze i czekam na kolejne opinie |
| |
LARA333 Sthlm
Wpisów: 1878 Od: 2007-06-12
| 2014-05-21 14:26 Jesli znacie angielski i macie dobre pomysly na wlasny rozwoj to nie bedzie dla Was problemu.
Odrobina kreatywnosci i dacie rade !
NAJWAZNIEJSZE BY WIERZYC WE WLASNE MOZLIWOSCI I DAZYC DO CELU! |
| |
ag_b13
Wpisów: 530 Od: 2012-12-18
| 2014-05-21 15:34 @niezdecydowana
**Angielski znamy obydwoje bardzo dobrze więc pozostaje nauka szwedzkiego ale na to wiadomo że trochę czasu potrzeba**
Na pewno o dobra prace nie jest latwo. To ze mi sie udalo uwazam za niemal cud ale dla pocieszenia powiem ci ze tu gdzie pracuje jest wiele osob ktore szwedzkiego nie znaja- jezykiem firmowym w wielu korporacjach jest angielski. U mnie jest kilku inzynierow, project managerow, osoba zajmujaca sie rozliczeniami z podwykonawcami, pani od administracji biur...a szwedzkiego tylko podstawy bo wszystko po angielsku)
Mam nazieje ze wam sie uda. Trzymam kciuki. |
| |
kratka
Wpisów: 880 Od: 2012-02-18
| 2014-05-21 15:46 tak szczegolnie kiedy Scania sprzedana ,a Astra tez niedlugo pojdzie wiec szanse sa duze |
| |
Aga
Wpisów: 43 Od: 2012-08-04
| 2014-05-21 16:07 ag_b13
A dlatego nie na forum :
probowalam pare razy dac rade w tych sprawach co wiem,
to zostalam delikatnie mowiac wyzwana (oczywiscie nie przez wszystkich), ze sie madrze a sprzatam kible u Szwedow... itd, dlatego teraz kiedy czytam ze ktos pyta
a ja moge cos doradzic, to prosze o e-mail, robilam juz tak kilka razy i bardzo dobrze to wychodzi- napiszesz
komus co wiesz, i nie ma glupich komentarzy..... co sie niestety czesto zdarza. |
| |
ag_b13
Wpisów: 530 Od: 2012-12-18
| 2014-05-21 16:27 Aga
A mozesz mi tez cos napisac. Dobrze cos wiedziec na temat szukania pracy na pewno mi sie przyda w przyszlosci. Moj mail jest taki sam jak forumowe ID wystarczy dodac @hotmail.com
Ja jestem tu od niedawna i jeszcze kilka miesiecy temu mialam takie same dylematy jak niezdecydowana. Czy nie znajc jezyka jest szansa na fajna prace...jesli tak to jak ja znalezc itd |
| |
Wacek z Polszy
Wpisów: 11956 Od: 2014-02-16
| 2014-05-21 17:18 Ciekawy temat. Moze odezwie sie ktos,kto dostal w ciagu ostatnich pieciu lat, ciekawa prace na stale w szwedzkiej firmie. Nie przy projekcie,na w razie potrzeby,wikariacie, czasowym zatrudnieniu,itp.
Chodzi mi o stala prace w szwedzkiej firmie ,ktora ma podpisana umowe zbiorowa ze zwiazkami. Jest ktos taki? |
| |
sylwianna
Wpisów: 394 Od: 2007-07-24
| 2014-05-21 17:31 I ja poprosze, prace mam, stala, podpisana umowa ze zwiazkami itd, ale nie jest zbyt ciekawa.
suzi182@o2.pl |
| |
justka.ka
Wpisów: 7 Od: 2013-11-26
| 2014-05-21 18:04 Do "Aga": I ja bardzo, bardzo poproszę... z góry bardzo dziękuję justka.ka@gmail.com |
| |
justka.ka
Wpisów: 7 Od: 2013-11-26
| 2014-05-21 18:15 Do "Niezdecydowana": "Już jestem mile zaskoczona że w odpowiedzi pojawiają się normalne wpisy a nie teksty typu "wracaj do Polski" itp" - nawet jeśli takie się pojawią to je ignoruj. Są tutaj tacy, którzy lubią dużo pisać. Nieważne co - ważne, żeby coś napisać. Coś złośliwego, opryskliwego, coś nie na temat - często (najczęściej) z masą błędów gramatycznych, ortograficznych i stylistycznych. Cóż...widocznie w jakiś sposób przynosi im to ulgę |
| |
black sabbath
Wpisów: 9092 Od: 2012-06-16
| 2014-05-21 19:36 JUSTKA…….to nie jest tylko twoj problem,wiekszosc to ma.raz sprzatasz zawsze sprzatarsz,w tym cos jest dlatego ze poki dobrze nie bedziesz mowila po szwedzku to to co potrafisz w "tej chwili" umiesz najlepiej,to nie jest tak latwo ""przeskoczyc"" jak napewno duzo bedzie twierdzila .ale problem dzisiejszej emigracji jest to ze nie maja czasu na nauke szwedzkiego,bo "szmal"to nr 1.i zawsze powrot do "raju"jest duzo "lzejszy" niz za moich czasow,wiec po co sie uczyc,a lata lece i "a wyuczony zawod poszedl w las" dlatego wiekszosc co niema zawodu latwiej akceptuje np ,sprzatanie,znam osoby co wcale niezle sobie zyja z tego sprzatania,a jak masz ambicje pracowac w swoim zawodzie to jezyk jest podstawa dostania dobrej pracy a tylko wysylanie papierow to nie wystarczy , |
| |
haaka
Wpisów: 183 Od: 2012-05-11
| 2014-05-21 20:23 Black ma rację. Kiedys na SASie spotkalam dziewczynę z Polski, ktora oczywiście sprzątała i ktora mowi do mnie ze jezeli ma się taka możliwość to należy trzymać się z daleka od pracy w sprzątaniu bo jak się raz juz zacznie to potem ciężko zmienić " zawód".
Oczywiscie dla wielu jest to jedyna możliwość pracy tu w Szwecji i ja w zaden sposób nie neguję tej pracy. Jest potrzebna jak każda inna , ale jeżeli masz wyuczony zawód z Polski i doświadczenie w pracy to za wszelką cenę staraj się nauczyć języka i to na jak najlepszym poziomie. Język jest podstawą. Jezeli mozesz to nie haruje na mopie 12 h tylko ucz się szwedzkiego. Takie jest moje zdanie. Sprzątac zawsze można ale wazne jest miec ambicje i dazyc do czegos wiecej. Nie musisz byc kolejna polska sprzątaczką. Powodzenia
Ps. Bez urazy dla polskich pan sprzątających. Jest zapotrzebowanie na takie uslugi to oczywiscie trzeba to wykorzystac |
| |
Wacek z Polszy
Wpisów: 11956 Od: 2014-02-16
| 2014-05-21 20:46 "Jednak im więcej tutaj poznajemy ludzi - budowlańców i sprzątaczki - mówiących po szwedzku i żyjących tutaj po 8-10 czasem więcej lat uświadamiają nas że w Szwecji Polak jest zaszufladkowany do budowlanki a Polka do sprzątania i nie mamy się co łudzić że dostaniemy lepszą pracę"
Jak chcesz znalezc "lepsza" prace , pierwsze co powinnas zrobic to nauczyc sie jezyka i zerwac z polskim towarzystwem. Co znaczy zerwac?, nie byc pod zadnym wzgledem uzalezniona. Tym co sie udalo, nie dosc,ze znalezli prace,to jeszcze maja przywilej wybierania sobie polskich znajomych. |
| |
rysio79
Wpisów: 30 Od: 2009-10-22
| 2014-05-21 21:13 Wacku a co bys chciał konkretnie wiedzieć?
|
| |
haaka
Wpisów: 183 Od: 2012-05-11
| 2014-05-21 21:20 Przecież Wacek o nic nie pyta. Stwierdza fakty, z którymi ja też się zgadzam. Nie pracuj dla Polaka i ucz się języka ile wlezie. |
| |
kamka1238
Wpisów: 9115 Od: 2007-11-19
| 2014-05-21 21:48 Wpis wykasowany przez Administratora. Łamanie regulaminu serwisu. |
| |
rysio79
Wpisów: 30 Od: 2009-10-22
| 2014-05-21 21:54 Chodzi mi o stala prace w szwedzkiej firmie ,ktora ma podpisana umowe zbiorowa ze zwiazkami. Jest ktos taki?
To nie jest pytanie? hmm |
| |
dariadidi
Wpisów: 18 Od: 2014-01-17
| 2014-05-21 22:15 Aga odezwij się do mnie proszę: d.pawicka@gmail.com |
| |
Bartek33
Wpisów: 60 Od: 2011-11-03
| 2014-05-22 01:14 "Ciekawy temat. Moze odezwie sie ktos,kto dostal w ciagu ostatnich pieciu lat, ciekawa prace na stale w szwedzkiej firmie. Nie przy projekcie,na w razie potrzeby,wikariacie, czasowym zatrudnieniu,itp.
Chodzi mi o stala prace w szwedzkiej firmie ,ktora ma podpisana umowe zbiorowa ze zwiazkami. Jest ktos taki?"
Jest..ja mam takowa juz 3ci rok...baaa nawet prace zmienilem pol roku temu...znajomosc jezyka lokalnego pozostawia wciaz bardzo wiele do zyczenia
inzynier zajmujacy sie glownie projektowaniem mostow
mozna Wacus...mozna pierwsza prace dostalem z zerowym angielkim i zerowym doswiadczeniem w Szwecji...od razu na stale
nie przechwalam sie...odpowiedzialem po prostu na Twoje pytanie niedowiarku i pesymisto...bez obrazy |
| |
haaka
Wpisów: 183 Od: 2012-05-11
| 2014-05-22 10:35 Bartek 33, chcesz powiedziec ze zatrudniono Cię do projektowania mostów tak z ulicy bez znajomości szwedzkiego i angielskiego? Ciężko mi w to uwierzyć. Chyba że byłeś jakimś podwykonawcą u Polaka. |
| |
Adashi79 Stockholm
Wpisów: 117 Od: 2011-03-19
| 2014-05-22 11:37 Ty Wacek...pitolisz jak potluczony czasem.....praca jest trzeba tylko miec kontakty i nie z PI tylko przez znajomosci i najlepiej szwedzkie znajomosci i kontakty...Jezyk komunikatwyny i doswiadczenie w danej branzy.....niemasz pojecia rozumiem...o realiach jak zbierales truskawki i runo lesne sezonowo...chciales miec odrazu podpisana umowe na stale?..kollektiv avtal..tia..jeszcze pewnie OB placone i mjuka dagar.??..haha.-..ocknij sie powaznie....praca jest i czeka...wiadomo ze nie przyjma sprzataczki willowej na recepcje w hotelu ani budowlanca do restauracji...obudz sie.. |
| |
hester
Wpisów: 1191 Od: 2013-08-07
| 2014-05-22 13:16 ...'mozna Wacus...mozna pierwsza prace dostalem z zerowym angielkim i zerowym doswiadczeniem w Szwecji...od razu na stale'
A studia,bajkopisarzu Bartku 33 to jakim cudem 'z zerowym angielkim' skonczyles?
Cala niezbedna literatura do zdania najbanalniejszego egzaminu na studiach ,nie tylko z projektowania konstrukcji mostow jest w jez. 'angielkim',o progr.graf.komp. nie wspominajac
|
| |
heyway Höganäs
Wpisów: 9 Od: 2014-04-08
| 2014-05-22 13:46 Poniewaz to moj pierwszy post na forum wiec dzien dobry wszystkim
Chcialem odpowiedziec na pytanie Wacka - ja dostalem taka prace. W lipcu ubieglego roku, bedac w Szwecji od trzech tygodni, przychodzac do firmy z ulicy i nie mowiac slowa po szwedzku ale plynnie po angielsku. Praca na stale, w szwedzkiej firmie, zrzeszonej w zwiazkach zawodowych.
Szukajac pracy nie wyslalem ani jednego maila. Napisalem CV i list motywacyjny - obydwa po angielsku, znalazlem w internecie adresy firm z interesujacej mnie branzy, wydrukowalem z googlarki mapy, odpalilem w aucie nawigacje i zrobilem 1500 kilometrow jezdzac od firmy do firmy i zostawiajac papiery.
Dzisiaj, od swojego szefa wiem, dlaczego sie udalo.
Po pierwsze - mielismy kontakt osobisty. Mogl mnie zobaczyc, porozmawiac, ocenic.
Po drugie - doswiadczenie. Na spotkaniu poprosilem o oprowadzenie po firmie i pokazanie czym dokladnie sie zajmuja. Okazalo sie, ze znam wszystkie maszyny na ktorych pracuja i potrafie je obslugiwac.
Po trzecie - zaangazowanie. Po tygodniu od spotkania wlasciciel firmy mial oddzwonic. Zadzwonilem trzy dni wczesniej ale przez dwa dni nie moglem sie dodzwonic, nie odbieral telefonu. Pomyslalem, ze mnie olewa i postanowilem odplacic tym samym ale w koncu pojechalem zobaczyc co sie dzieje. Okazalo sie, ze w miedzyczasie zmienil numer telefonu, spisalem nowy numer, zadzwonilem i podobno to byl moment, ktory zdecydowal ze dostalem prace. Uznal, ze potrzebuje czlowieka, ktory nie siedzi na tylku tylko wykazuje inicjatywe.
Po czwarte - szczescie. Akurat z ta moja inicjatywa bylo srednio, kiedy uznalem ze skoro gosc mnie olewa i spokojnie moge olac i jego, przyjaciel pomogl mi zmienic zdanie, kopiac mnie w cztery litery i wysylajac do firmy. Poza tym sam fakt, ze trafilem do odpowiedniej firmy we wlasciwym momencie wyglada na duzy lut szczescia.
Teraz szukamy pracy dla zony. Jest lepiej wyksztalcona ode mnie, ma wieloletnie doswiadczenie w swojej branzy, niestety wszystko to nic nie znaczy z powodu nieznajomosci jezyka - zona nie mowi ani po angielsku ani po szwedzku i jak na razie jest to problem nie do przeskoczenia. Zaczela wiec od sprzatania, miesiac po przyjezdzie zapisala sie do SFI i ostro kuje. Mamy nadzieje, ze za kilka miesiecy, kiedy bedzie potrafila chociazby w prosty sposob komunikowac sie po szwedzku szczescie znowu sie usmiechnie |
| |
Bartek33
Wpisów: 60 Od: 2011-11-03
| 2014-05-22 13:59 "Bartek 33, chcesz powiedziec ze zatrudniono Cię do projektowania mostów tak z ulicy bez znajomości szwedzkiego i angielskiego? Ciężko mi w to uwierzyć. Chyba że byłeś jakimś podwykonawcą u Polaka."
Przejezyczenie ...zerowy szwedzki, angielski plynny...doswiadczenie zawodowe mialem z Polski i z Anglii. |
| |
Bartek33
Wpisów: 60 Od: 2011-11-03
| 2014-05-22 14:01 kasa na start 38000kr/miesiac.. teraz po zmianie pracy 45000kr...da sie, da sie wszystko. |
| |
hester
Wpisów: 1191 Od: 2013-08-07
| 2014-05-22 14:22 Noo,Bartus33 -teraz zaspiewales nieco inaczej |
| |
ag_b13
Wpisów: 530 Od: 2012-12-18
| 2014-05-22 14:26 Bartek oczywiscie ze sie da..tylko pamietaj tez o tym ze ty jestes inzynierem od mostow..nie wiem co tam studiowales w PL - moze jakies budownictwo. Miales doswiadczenie miedzynarodowe. Nie masz kontaktu z klientem wiec jezyk nie byl az tak bardzo istotny.
Dlatego napisalam autorce watku ze uwazam ze jej maz ma szanse na prace w zawodzie nawet jesli nie zna jezyka.
Ja uwazam ze na to jest szansa na fajna prace zalezy od wielu czynnikow- wyksztalcenia, doswiadczenia, zawodu, wieku i szczescia. Nie da sie tak ogolnie powiedziec jest szansa 20, 30 50% albo ze jej nie ma. Nie da sie wszystkich wrzucic do jednego worka.
W niektorych branzach angielski wystarczy i dobre doswiadczenie z PL albo innego kraju. W innych gdzie jest kontakt z klientem wymagany jest jezyk na wysokim poziomie...wtedy szansa jest mniejsza jesli jezyka sie nie zna. Wiadomo ze inzynier od mostow ma wieksza sznase niz nauczyciel geografii. |
| |
black sabbath
Wpisów: 9092 Od: 2012-06-16
| 2014-05-22 15:56 i co ze inzynier ??? zaden szwed inzynier nie bedzie dyskutowal spraw budolanych(konstrukcyjnych) po angielsku,to sa pierdoly.i zadna firma w szwecji nie zatrudni nikogo ,nikogo na stale od razu,bo trzeba byc walnietym zeby to zrobic,to co niektorzy tutaj pisza to tylko dla tych nowo przybylych polakow ,i ci co dostali prace na """stale"??? i to od razu???? to niech lepiej podszkola sie lepiej w angielskim bo napewno nie zrozumieli co pracodawca im powiedzial,,,, |
| |
heyway Höganäs
Wpisów: 9 Od: 2014-04-08
| 2014-05-22 16:51 to sa pierdoly.i zadna firma w szwecji nie zatrudni nikogo ,nikogo na stale od razu,bo trzeba byc walnietym zeby to zrobic,to co niektorzy tutaj pisza to tylko dla tych nowo przybylych polakow ,i ci co dostali prace na """stale"??? i to od razu???? to niech lepiej podszkola sie lepiej w angielskim bo napewno nie zrozumieli co pracodawca im powiedzial,,,,
Widocznie niektorzy z nowo przybylych Polakow maja cos do zaoferowania, a Ty black sabbath nie wiesz co mam zapisane w umowie wiec Twoje "na pewno nie zrozumieli" brzmi srednio powaznie. |
| |
Bartek33
Wpisów: 60 Od: 2011-11-03
| 2014-05-22 16:56 "i co ze inzynier ??? zaden szwed inzynier nie bedzie dyskutowal spraw budolanych(konstrukcyjnych) po angielsku,to sa pierdoly.i zadna firma w szwecji nie zatrudni nikogo ,nikogo na stale od razu,bo trzeba byc walnietym zeby to zrobic,to co niektorzy tutaj pisza to tylko dla tych nowo przybylych polakow ,i ci co dostali prace na """stale"??? i to od razu???? to niech lepiej podszkola sie lepiej w angielskim bo napewno nie zrozumieli co pracodawca im powiedzial,,,,"
Szwed inzynier jest pacankiem dla Twej wiedzy, a na pewno 2och na 3ech...jasne ze bedzie dyskutowal..i dyskutuje nadal bo po Szwedzku bywaja problemy...jakby mnie nie zatrudnili od razu to bym umowy nie podpisal ... to ja dyktowalem warunki a nie oni..i sporo inzynierow budownictwa tylko z angielskim dostaje prace w Szwecji..oczywiscie z doswiadczeniem bo to ich karta przetargowa a tu lokalnie deficyt z takimi - powod kryzys w latach 90tych i przebranzowanienie wielu takich...
ja rozumiem ze Ty montujesz klozety u Polaka za 100kr za godzine ale nie znaczy ze kazdy tak musi
nie musisz od razu jadem pluc i prostactwem swiecic wypowiadajac sie na tematy o ktorych nie masz pojecia... |
| |
black sabbath
Wpisów: 9092 Od: 2012-06-16
| 2014-05-22 17:12 [Wpis wykasowany przez Moderatora. Atak personalny] |
| |
black sabbath
Wpisów: 9092 Od: 2012-06-16
| 2014-05-22 17:21 [Wpis wykasowany przez Moderatora. Atak personalny] |
| |
bolek1970 PZU
Wpisów: 11503 Od: 2006-07-05
| 2014-05-22 17:38 "zwal sobie k… bo pierd….trzy po trzy,jestes wiekim idiota,punkt"
O, ulubieniec admina, jak sie ladnie wyraza...
Ponioslo ? To, nie zdrowe, na cienienie, w Twoim wieku...
pzdr, |
| |
black sabbath
Wpisów: 9092 Od: 2012-06-16
| 2014-05-22 17:40 a to dla bartka ,,,zapotrzebowanie na inzynierow w szwecji….chyba bedziesz musial sprzatac te toalety co ja mam montowac????
Blekinge län (2)
Dalarnas län (2)
Gotlands län (2)
Gävleborgs län (1)
Hallands län (2)
Jämtlands län (2)
Jönköpings län (4)
Kalmar län (2)
Kronobergs län (2)
Norrbottens län (3)
Skåne län (2)
Stockholms län (6)
Södermanlands län (2)
Uppsala län (3)
Värmlands län (2)
Västerbottens län (2)
Västernorrlands län (1)
Västmanlands län (2)
Västra Götalands län (4)
Örebro län (2)
Östergötlands län (2) |
| |
black sabbath
Wpisów: 9092 Od: 2012-06-16
| 2014-05-22 17:46 to ja dyktowalem warunki a nie oni..i sporo inzynierow budownictwa tylko z angielskim dostaje prace w Szwecji..oczywiscie z doswiadczeniem
90% na tym forum usmieje sie z tego co piszesz. |
| |
heyway Höganäs
Wpisów: 9 Od: 2014-04-08
| 2014-05-22 17:47 jak juz piszesz o umowie??? to swiatczy ze jestes "szpanujacym"debilem.mieszkam to tak dlugo ze takich jak ty i bartek olewam tylko na sam wasz sposob pisania,idioctwo jeszcze jeden przyklad polskiego "wyksztalcenia"?????…zeby ta twoja zonka czasem nie obila sie o moja firme bo szybko bedzie musiala sie podszkolic w szwedzkim??
Mozesz olewac, nie rusza mnie to. Pisze tak, jak potrafie, nie kazdy opanowal jezyk tak perfekcyjnie jak Ty. Jesli jezyk szwedzki opanowales tak dobrze jak polski to raczej nie powinienes sie tym chwalic. Zonka raczej nie trafi do Ciebie, bo mimo krotkiego stazu w Szwecji potrafimy rozpoznac chama i buraka, i staramy sie omijac. |
| |
black sabbath
Wpisów: 9092 Od: 2012-06-16
| 2014-05-22 18:01 nie bylbym tego pewien?? |
| |
black sabbath
Wpisów: 9092 Od: 2012-06-16
| 2014-05-22 18:06 höganäs za duzo IQ to nie widac, zeby podawac nazwe miejscowosci gdzie sie prawdopodobnie mieszka….. |
| |
Bartek33
Wpisów: 60 Od: 2011-11-03
| 2014-05-22 18:12 @black sabbath
Ale Pan jest tepak...no no..gratulowac
pierwsza lepsza firma jaka mi przyszla do glowy...inzynierowie (i nie tylko) roznych specjalnosci:
http://www.sweco.se/sv/Swe den/Karriar/Lediga-jobb1/ |
| |
heyway Höganäs
Wpisów: 9 Od: 2014-04-08
| 2014-05-22 18:14 Mieszkam w Hoganas, nie rozumie dlaczego mialbym sie z tym ukrywac? Jakis szwedzki zwyczaj, ktorego jeszcze nie znam? Opowiedz o nim, chetnie sie czegos naucze. |
| |
black sabbath
Wpisów: 9092 Od: 2012-06-16
| 2014-05-22 18:40 ja mialem na mysli inzynierow budowlanych... to do bartka33.
|
| |
Bartek33
Wpisów: 60 Od: 2011-11-03
| 2014-05-22 18:48 Nie wiem co to za statystyki, ktore podales ale zapotrzebowanie na ludzi w doswiadczeniem jest ogromne..
ludzi brak..ale to dobrze bo stawki rosna |
| |
Wacek z Polszy
Wpisów: 11956 Od: 2014-02-16
| 2014-05-22 19:04 Zastanawia mnie skad bierze sie agresja u tych osob,ktore to niby znalazly prace w szwedzkich firmach?
Ja zadalem tylko pytanie, czy sa takie osoby. Pojechano po mnie,ze zbieram runo lesne,truskawki,zlom. To nie jest zgodne z prawda,ja mam dobra prace,ale mieszkam tu dosyc dlugo. Chcialem wiedziec czy nowa emigracja ma ambicje , czy szuka lepszej roboty i jak jej szuka. |
| |
bolek1970 PZU
Wpisów: 11503 Od: 2006-07-05
| 2014-05-22 19:55 "nowa emigracja" ? To chyba jasne...
Popatrz, raczej na taich "BeeSow" i co wynika, z ich wpisow ?
Przesiedzial taki wiekszosc zycia, na rencie socjalnej(chyba ?), bo nie moze uwierzyc, ze ktos tu przyjezdza i dostaje prace, "na drugi dzien" ?
pzdr, |
| |
heyway Höganäs
Wpisów: 9 Od: 2014-04-08
| 2014-05-22 20:00 Wacek
W tym watku o swojej pracy napisala ag_b13, Bartek33 i ja. W zadnym z tych postow nie znalazlem agresji. Mozesz wskazac, w ktorym miejscu ktos z nas byl agresywny?
Wsiadl/a na Ciebie Adashi79, ktory o pracy nie pisal wcale.
W odpowiedzi na moja historie dowiedzialem sie, ze jestem szpanujacym debilem, idiota i mam niewielkie IQ.
Bartkowi zaproponowano "zwal sobie k… bo pierd….trzy po trzy,jestes wiekim idiota,punkt"
Z mojego punktu widzenia agresywna jest stara polonia i tez nie wiem skad ta agresja sie bierze.
Bo historia brzmi niewiarygodnie?
Ja akurat mam dosc rzadki zawod i 17 lat doswiadczenia w nim. Poza tym jestem po 40 i nie usmiechalo mi sie robienie za pomocnika murarza - bez obrazy dla tych, ktorzy tak pracuja. Wiec pol roku przed wyjazdem codziennie siedzialem nad angielskim, ktory wczesniej i tak calkiem niezle znalem, zeby nie byc tutaj zdanym na czyjas laske. Mam ambicje i jakos daje rade. Znalazlem prace, sciagnalem corke, zone, niedlugo dolaczy druga corka.
A Wasz kolega pisze "mieszkam to tak dlugo ze takich jak ty i bartek olewam tylko na sam wasz sposob pisania"
Ty tez mieszkasz tu calkiem dlugo, potrafisz to wytlumaczyc? |
| |
black sabbath
Wpisów: 9092 Od: 2012-06-16
| 2014-05-22 20:04 cala" wojna" wybuchla jak napisano ze prace dostalo sie od razu na stale.co jest prawie niemozliwe,niemam zamiaru sie tym podniecac ,tylko nie lubie jak sie przesadza |
| |
Wacek z Polszy
Wpisów: 11956 Od: 2014-02-16
| 2014-05-22 20:08 "Ty tez mieszkasz tu calkiem dlugo, potrafisz to wytlumaczyc?"
Jasne,ze potrafie. Dlugo to pojecie wzgledne.
Ja jestem z emigracji lat dziewiecdziesiatych ,cieszylem sie gdy otwierano granice dla tych, ktorzy chca tutaj przyjechac. Jednak byli tacy,ktorzy juz tu "dyrektorowali" jak ja przyjechalem. Oni nie chcieli tu polakow,bo polacy to pijacy i zlodzieje w ich mniemaniu. Dla nich Polska to szajs,Szwecja raj. |
| |
Bartek33
Wpisów: 60 Od: 2011-11-03
| 2014-05-22 20:18 "cala" wojna" wybuchla jak napisano ze prace dostalo sie od razu na stale.co jest prawie niemozliwe,niemam zamiaru sie tym podniecac ,tylko nie lubie jak sie przesadza"
No wlasnie caly watek sie podniecasz
siedzisz tu kupe lat a pojecia nie masz o niczym
a jak goowno wiesz to siedz cicho w kacie i czekaj jak ktos inny powie Ci co masz robic a nie pieprzysz bez sensu i pyskujesz co jest mozliwe a co nie
dla jednego podloga jest to czym dla innego sufit..
a jak Ci mowie ze mozliwe i ze taka dostalem umowe zanim przywiozlem tu swoja kobiete i toboly tzn, ze tak bylo.
nie mam potrzeby koloryzowac!
sorry za chamstwo ale chama traktuje sie tak jak mu sie nalezy. |
| |
black sabbath
Wpisów: 9092 Od: 2012-06-16
| 2014-05-22 20:26 No wlasnie caly watek sie podniecasz
siedzisz tu kupe lat a pojecia nie masz o niczym
a jak goowno wiesz to siedz cicho w kacie i czekaj jak ktos inny powie Ci co masz robic a nie pieprzysz bez sensu i pyskujesz co jest mozliwe a co nie
bo pewnych rzeczy nie przeskoczysz w szwecji,pozyjesz zobaczysz,to niema nic z prawami ale tez mentalnoscia ktora jest tobie obca? |
| |
Wacek z Polszy
Wpisów: 11956 Od: 2014-02-16
| 2014-05-22 20:29 Ja calkiem inaczej czytam to, co Bolek napisal,bo ja to widzialem na wlasne oczy. 90% daroznych inzynierow z emigracji lat 70 bylo rencistami na dekiel. Kiedys rente na debila zalatwialo sie bez problemu,bo oni do roboty sie nie nadawali,a szwedzi chetnie na rente ich wysylali ,by ukryc bezrobocie. |
| |
bolek1970 PZU
Wpisów: 11503 Od: 2006-07-05
| 2014-05-22 20:42 "A Wasz kolega pisze "mieszkam to tak dlugo ze takich jak ty i bartek olewam tylko na sam wasz sposob pisania"
Nasz ?
Ty, z jakijsc miedzynarodowki, czy jak, ze per Wy, sie zwracasz, do ludzi
No, litosci !
Inzynierek i taki tuman ?
pzdr, |
| |
black sabbath
Wpisów: 9092 Od: 2012-06-16
| 2014-05-22 21:33 Przesiedzial taki wiekszosc zycia, na rencie socjalnej(chyba ?), bo nie moze uwierzyc, ze ktos tu przyjezdza i dostaje prace, "na drugi dzien" ?
a to z wlasnego zyciorysu??? |
| |
heyway Höganäs
Wpisów: 9 Od: 2014-04-08
| 2014-05-23 08:18 Ty, z jakijsc miedzynarodowki, czy jak, ze per Wy, sie zwracasz, do ludzi
No, litosci !
Inzynierek i taki tuman ?
Po pierwsze - tak, wlasnie tak sie zwracam do ludzi. Do osob w liczbie mnogiej pisze sie "wy", nie trzeba do tego miedzynarodowki.
Po drugie - gdzie Ty Bolek wyczytales, ze jestem inzynierem???? Tworzysz wlasna rzeczywistosc? Chcesz sie czepiac, czepiaj sie tego co napisalem, a nie co sobie wymysliles.
|
| |
niezdecydowana
Wpisów: 4 Od: 2014-05-21
| 2014-05-23 09:30 Standardowo dyskusja schodzi na agresywny ton a szkoda liczyłam że podacie przykłady typu "da się ja pracuję w innej pracy niż budowlanka/sprzątanie" "mój znajomy ma dobrą pracę" lub "zapomnij jestem tu wiele lat próbuję znaleźć coś innego ale nic z tego nie wychodzi".
Tylko ab_b13 i heyway napisali że dobrą pracę mają i jak do tego doszli.
Nie szukam gotowej recepty na sukces, szukam wskazówek i informacji o lokalnym rynku pracy. Tak jak wspominałam jestem tu od niedawna, nie znam jeszcze zbyt wielu osób dlatego pytam na forum. |
| |
ziutek72 Stockholm
Wpisów: 56 Od: 2012-05-27
| 2014-05-23 10:15 niezdecydowana - przywyknij do tego - na tym forum to norma - mniej sensownych odpowiedzi - więcej udowadnia kto mądrzejszy i "sypanie piaskiem po oczach" |
| |
columbus08
Wpisów: 1605 Od: 2010-09-07
| 2014-05-23 11:07 Niezdecydowana, w SE jest tak ze, przyjezdnych z tej generacji jak Ty tylko w nielicznych przypadkach/zawodach dopuszczaja do pracy wg marzen....
Bezrobocie jest wysokie dla tych co sa juz gotowi do pracy
zawod,jezyki, staz (co najmniej 5 lat)
Szwecja jest opanowana przez obcokrajowcow z innych panstw, zaobserwuj tylko kto wykonuje zawody w bankach, roznych urzedach, nawet w Skateverket sa Polacy ale wiecej jest o innym kolorze skory..... bez obrazy
Prawda jest ze Twoj ktotki okres w SE mogl przyniesc Ci juz duzo rozczarowan, ale wg powiedzenia "wszystko w zyciu ma swoja cene i czlowiek placi, wazne zeby placic jak najmniejsza cene" ale to juz zalezy od kazdego indywidualnie.
Szwecja zatrudnia w zawodach powyzej pewnej poprzeczkin, na zasadzie tzw drenazu mozgow, ludzi gotowych z obcych panstw ktorzy sa z poza EU, dostaja tutaj pobyt i dobre warunki zycia bez oczekiwan w MV czy SKV
Jest to ich celowa polityka dla reszty z EU aby rywalizowali miedzy soba bez wtracania sie....
Twoja/Wasza sytuacja jest podobna do wielu innych rodzin ktore tu zdecydowaly sie kontynuowac zycie...
jakie? musicie sami wybrac, najlepiej na zasadzie wlasnych prob i bledow |
| |
columbus08
Wpisów: 1605 Od: 2010-09-07
| 2014-05-23 11:27 Dobrze by bylo gdyby osoby podajace swoje przyklady podawaly daty kiedy ich sytuacje mialy miejscie...
W SE przepisy i zasady odnosnie checi osiedlenia sie zmieniaja sie praktycznie co kwartal, jesli zaskoczona osoba pyta ale kiedy i jak to odsylaja do strony internetowej..... |
| |
bacardi
Wpisów: 6 Od: 2014-05-23
| 2014-05-23 12:40 Przyjazd: wakacje 2011 do Stockholm; wiek 26 lat
znajomosc szwedzkiego: zero
znajomosc angielskiego: biegla
rozpoczecie szkoly heltid: jesien 2011 (SFEJ)
rozpoczecie pracy deltid: zima 2011 (Hemtjänst, timanställning)
ukonczenie szkoly: luty 2013 (poziom SAS B)
rozpoczecie pracy heltid: marzec 2013; wiek 28, po poltora roku od przyjazdu:
praca w FK; 1 umowa: 6 m-cy do 09.2013; 2 umowa: 10 m-cy do 07.2014; 3 umowa: tillsvidare od sierpnia 2014 |
| |
columbus08
Wpisów: 1605 Od: 2010-09-07
| 2014-05-23 12:50 Bacardi, doskonaly przyklad
"rozpoczecie szkoly heltid: jesien 2011 (SFEJ)"
dlatego po tak krotkim czasie bylas partnerka do rozmow, podejrzewam ze mialas do wyboru kilka miejsc pracy....
|
| |
Bartek33
Wpisów: 60 Od: 2011-11-03
| 2014-05-23 14:19 ok.
listopad 2011
szwedzki: zerowy (wtedy)
angielki: plynny
praca na stale od razu (tillsvidare)-ulatwilo i przyspieszylo to wiele formalnosci
wiek 33 lata (wtedy) |
| |
08Lisabeth
Wpisów: 629 Od: 2011-07-24
| 2014-05-23 17:03 Szkola, szkola ......18 lat pracy i to dobrej pod kazdym wzgledem....teraz fallskärm i juz nigdy, nigdy pracy tylko urlop. |
| |
bolek1970 PZU
Wpisów: 11503 Od: 2006-07-05
| 2014-05-23 17:11 "Po pierwsze - tak, wlasnie tak sie zwracam do ludzi."
Jakies braki, w elementarnej gramatyce ? ...
Za, inzyniera przepraszam, w takim razie...
pzdr, |
| |
heyway Höganäs
Wpisów: 9 Od: 2014-04-08
| 2014-05-23 18:30 "Po pierwsze - tak, wlasnie tak sie zwracam do ludzi."
Jakies braki, w elementarnej gramatyce ? ...
Do czlowieka zwracam sie per "Ty" - bo w szkole mi powiedzieli, ze to druga osoba liczby pojedynczej
do ludzi zwracam sie "Wy" - bo w tej samej szkole powiedzieli, ze tak brzmi druga osoba liczby mnogiej
Pokazesz gdzie popelniam blad? Chetnie podciagne sie z polskiego, nigdy nie bylem humanista. |
| |
bolek1970 PZU
Wpisów: 11503 Od: 2006-07-05
| 2014-05-23 20:22 Nawet, nie cytuje !
Nie!
Mie, nic juz nie pisz...
pzdr, |
| |
bacardi
Wpisów: 6 Od: 2014-05-23
| 2014-05-23 23:01 Moj maz:
Przyjazd: wakacje 2011 do Stockholm; wiek 28 lat
znajomosc szwedzkiego: zero
znajomosc angielskiego: komunikatywny
rozpoczecie pracy heltid: jesien 2011 przy czym praca zarezerwoana byla dla niego od sierpnia 2011 (pojechal spowrotem do PL na 2 miesiace aby zrobic kurs)
praca CE-chaufför; 1 umowa: 6 m-cy provanställning; 2 umowa: tillsvidare |
| |
iasik Stockholm
Wpisów: 46 Od: 2006-12-28
| 2014-05-23 23:13 Wacek - co prawda nie mieszcze sie w ramach, gdyz podjecie pracy w moim zawodzie zajelo mi 6 lat, niemniej udalo sie.
BS - nieprawda jest, ze kiedy zaczynasz zycie w SE od sprzatania, tym sprzataniem konczysz swoja kariere. Zajmowalam sie tym ponad dwa lata, potem przeszlam do pracy w hemtjänst, teraz pracuje jako administratör.
Niezdecydowana - walcz dziewczyno, nie poddawaj sie! |
| |
meghann
Wpisów: 2378 Od: 2008-01-29
| 2014-05-25 10:00 cytat: ''Jak chcesz znalezc "lepsza" prace , pierwsze co powinnas zrobic to nauczyc sie jezyka i zerwac z polskim towarzystwem. Co znaczy zerwac?, nie byc pod zadnym wzgledem uzalezniona. Tym co sie udalo, nie dosc,ze znalezli prace,to jeszcze maja przywilej wybierania sobie polskich znajomych.''
Nie przeczytalam calego watku - przyznaje, jedynie poczatek i pare ciekawych komentarzy i moge sie podpisac obiema rekoma pod Wacka wpisem. I na tym mozemy zakonczyc dyskusje, moim zdaniem. Nic innego nie pomoze.
Moge napisac jedno, nawet nie generalizujac za bardzo - ci ludzie, ktorzy po 10 latach wciaz robia na budowie za stawke 89sek/h (na bialo) i panie, ktore wciaz po 10 latach sprzataja te same mieszkania czy biura* - to sa ludzie, ktorzy nie mowia po szwedzku za dobrze lub nie mowia tym jezykiem wcale. I tacy ludzie beda cie przekonywali, ze nie ma innej przyszlosci dla Polakow w Szwecji.
Po pierwsze - to jest bzdura.
Po drugie - trzymaj sie z dala od takich ludzi, bo ludzi ktorzy cie beda chcieli sciagnac w dol znajdziesz za kazdym rogiem. Sztuka jest sobie znalezc takich znajomych, ktorzy maja podobne wartosci jak ty i ktorzy cie 'wyciagna' w gore w przypadku zwatpienia.
//M.
* - oczywiscie mowa tu o ludziach malkontentach, ktorzy narzekaja na swoj los lub wieczny brak pieniedzy albo dyskryminacje, sa bowiem ludzie, ktorzy lubia tego typu prace i do tego mam jak najwiekszy szacunek. |
| |
black sabbath
Wpisów: 9092 Od: 2012-06-16
| 2014-05-25 11:36 im wiecej myslisz i mowisz po szwedzku tym szybciej zaaklimatyzujesz sie w tym kraju.a co zatym idzie i lepsza prace,z tym ze nie wolno zapominac ze lepsza praca to nie tylko biuro ,jak moze wiekszosc mysli,natomiast jak sie czujesz w danej pracy ,kolega jest archeologiem,zarabia tak smieszne pieniadze ze wstyd podawac sume ,ale on jest zadowolony ,jeszcze jedno 90%ludzi jest niezadowolonych z pracy co wykonuja,bez wzgledu na zawod |
| |
meghann
Wpisów: 2378 Od: 2008-01-29
| 2014-05-25 11:58 black sabbath - mozesz przytoczyc jakies linki na potwierdzenie twoich slow? 90% ludzi niezadowolnych z pracy?
Really?
//M.
p.s. i nie probuj mi tu nawet wyjezdzac z jakims wulgarnym tekstem albo zasypywac mnie obelgami, tylko odpowiedz konstruktywnie na moja watpliwosc. Traktuj mnie i innych z szacunkiem, jesli chcesz aby i ciebie traktowano z szacunkiem.
|
| |
Wacek z Polszy
Wpisów: 11956 Od: 2014-02-16
| 2014-05-25 12:19 Emigracja, to nie jest bajka,trzeba sie przygotowac do niej psychicznie.Szczegolnie poczatki sa bardzo,bardzo trudne. Im lepiej ktos jest przygotowany,tym mniej spotka go rozczarowan. Jak widze ,ze ktos szuka kolezanek lub kolegow na PI,bo czuje sie samotny ,to juz wiem jaka grupa go wchlonie. Ci co cos osiagneli w Szwecji nie odpowiadaja na takie zproszenia zakolegowania,bo oni sie nie nudzili,by dojsc do miejsca w korym sie znajduja. Ja np. nigdy nie tesknilem za spotkaniem z polakami, tyko dlatego ,ze sa polakami. Wrecz przeciwnie,czekalem na moment, kiedy bede mogl swobodnie dogadc sie z tubylcami. |
| |
Bartek1968
Wpisów: 8 Od: 2014-05-25
| 2014-05-25 12:39 Witam Wszytkich! Jestem na forum po raz pierwszy,ale sledze Wasze wpisy od dawna,aten watek mnie mocno zainteresowal,wiec sie pozwole podlaczyc...W 100% zgadzam sie z Przedmowca!!!! Towarzystwo z Polski nalezy w tym kraju (I nie tylko tym) dobierac ze szczegolna ostroznoscia!(niestety) I w pierszej kolejnosci jezyk! Sa oczywiscie przypadki kiedy ktos ma bardzo duzo szczescia I bez jezyka i jakiegos wsparcia na drugi dzien po przyjezdzie dostanie super prace,ale zdaza sie to chyba bardzo rzadko i nie nalezy absolutnie na takie szczescie liczyc.Pozdrawiam Wszystkich a Niezdecydowanej POWODZEIA!!!!! |
| |
Bartek1968
Wpisów: 8 Od: 2014-05-25
| 2014-05-25 12:42 Mialo byc oczywiscie POWODZENIA!!!! |
| |
black sabbath
Wpisów: 9092 Od: 2012-06-16
| 2014-05-25 12:46 czekalem na moment, kiedy bede mogl swobodnie dogadc sie z tubylcami.
to jest 100% racji
|
| |
Wacek z Polszy
Wpisów: 11956 Od: 2014-02-16
| 2014-05-25 12:54 "Sa oczywiscie przypadki kiedy ktos ma bardzo duzo szczescia I bez jezyka i jakiegos wsparcia na drugi dzien po przyjezdzie dostanie super prace"
Jak ktos chce bazowac tylko na szczesciu,to po pierwszym niepowodzeniu np. przy utracie pracy, szczescie przemienia sie w koszmar. Nad soba trzeba pracowac cale zycie,by nie zostac wyprzedzonym. |
| |
black sabbath
Wpisów: 9092 Od: 2012-06-16
| 2014-05-25 12:59 http://www.svd.se/naringsl iv/manga-missnojda-pa-jobbet-fa-gor-nagot _6906719.svd
Nie przeczytalam calego watku - przyznaje, jedynie poczatek i pare ciekawych komentarzy
dziwne moj przeczytalas(byl widocznie ciekawy?)
bardzo duzo ludzi pracuje tylko i wylacznie bo sytuacja ekonomiczna ich zmusza,natomiast gdyby mieli mozliwosc na zmiane pracy i wykonywac to co by naprawde chcieli ,to 90% jest dobra cyfra,zapytaj swoich kolegow kolezanek zadaj im to samo pytanie,,,,,?? |
| |
polopiryna1987
Wpisów: 5239 Od: 2013-02-21
| 2014-05-25 13:13 Meg i Wacek Szczescie miec to swoja droga, czasami szczesciu trzeba dopomagac Tak czy inaczej, zeby na poczatku zaczac pracowac w swoim zawodzie bardzo wazne sa znajomosci!
Wedlug mnie mozna to przedstawic w postaci podpunktow:
1) znajomosci,
2) wyksztalcenie,
3) znajomosc jezykow obcych,
4) szczescie- czyli znalezc sie w odpowiednim miejscu w odpowiednim czasie.
Hehe, badzo wazna jest tez odpornosc na stres, pamietam, ze jedna Szwedka 50+, - jak ja sie z ta kobieta uzeralam, ciagle probowala mi 'dosrac' czy ja przyszlam do pracy czy na spektakt do teatru, albo na impreze( chodzilo o moj stroj + wyglad) hehe, a ja mialam wyrabane- robilam swoje, bo wiedzialam, ze ona byla tylko chyba dwa tygodnie na zastepstwie |
| |
Wacek z Polszy
Wpisów: 11956 Od: 2014-02-16
| 2014-05-25 13:20 "Towarzystwo z Polski nalezy w tym kraju (I nie tylko tym) dobierac ze szczegolna ostroznoscia!(niestety)"
Jesli chodzi o Szwecje to wszelkie ,nie tylko polskie towarzystwo nalezy dobierac ze szczegolna starannoscia.
Polska przywieziona zazdrosc trafila na podatny szwedzki grunt,gdzie zazdrosc jest wrecz chorobliwa (svenska avundsjukan). Poczytajcie komentarze na Facebooku, np. gdy ktos wstawi zdjecia z urlopu w cieplch krajach np. lezac na plazy i popijajac piwo,a w Szwecji wieje i pada np. snieg.Te typu "din jävel! hoppas ölen är pissljummen" eller "faan va orättvist, hoppas du blir magsjuk!" naleza do tych "uprzejmiejszych",ktore mozna zacytowac. |
| |
polopiryna1987
Wpisów: 5239 Od: 2013-02-21
| 2014-05-25 13:29 Na temat zazdrosci/zawisci to moznaby bylo zalozyc osobny temat |
| |
black sabbath
Wpisów: 9092 Od: 2012-06-16
| 2014-05-25 13:32 (svenska avundsjukan)
to nie tylko w szwecji,,wszedzie tak jest,a w dodatku w polsce z koleji to ""jak sie odwrocisz to tobie dupe obrobia##,jak chcesz to zawsze cos znajdziesz,jedno wiem ze ja na szweda moge liczyc,nie przesadajac ze w 100% ale wiecej i to duzo wiecej niz jak na polaka |
| |
Wacek z Polszy
Wpisów: 11956 Od: 2014-02-16
| 2014-05-25 14:01 "jedno wiem ze ja na szweda moge liczyc,nie przesadajac ze w 100% ale wiecej i to duzo wiecej niz jak na polaka"
Ja wrecz przeciwnie ,bo polakow to sobie wybieram,a na szwedow jestem zdany (np w pracy). |
| |
Snupi
Wpisów: 845 Od: 2010-02-23
| 2014-05-25 19:43 "Jednak im więcej tutaj poznajemy ludzi - budowlańców i sprzątaczki - mówiących po szwedzku i żyjących tutaj po 8-10 czasem więcej lat uświadamiają nas że w Szwecji Polak jest zaszufladkowany do budowlanki a Polka do sprzątania i nie mamy się co łudzić że dostaniemy lepszą pracę. Stąd moje pytanie jak Wy forumowicze oceniacie możliwości rozwoju zawodowego w Szwecji (mówimy o Sztokholmie) dodam że w Polsce mąż pracował w branży elektronicznej (podzespoły, obwody drukowane, jest inżynierem mechaniki)."
Rozmawialam kiedys ze znajomymi Szwedami na podobny temat. Stwierdzili z lekka pogarda, ze sprzatanie to przeciez bardzo dobra praca... Jantelagen?
|
| |
Snupi
Wpisów: 845 Od: 2010-02-23
| 2014-05-25 19:45 "Na temat zazdrosci/zawisci to moznaby bylo zalozyc osobny temat"
Chetnie zaloze, bo mam juz dosc i musze odreagowac |
| |
black sabbath
Wpisów: 9092 Od: 2012-06-16
| 2014-05-25 20:01 sprzatanie to przeciez bardzo dobra praca... Jantelagen?
widocznie nie zrozumialas co mieli na mysli???????
w grecji czy hiszpani i wloszech z zazdrosci by cie powiesili jakbys sprzatala
prace czasami trzeba umiec docenic ,bo to nie komuna,ze praca byla gwarantowana
|
| |
Snupi
Wpisów: 845 Od: 2010-02-23
| 2014-05-25 20:26 Jasne, rozumiem, co mieli na mysli, sprzatanie zdecydowanie nie hanbi. Ale mowimy tu akurat o rozwoju zawodowym. Praca, zeby przezyc a rozwoj zawodowy to czesto dwie rozne sprawy i nie zawsze idzie tak jak chcemy... |
| |
angela333
Wpisów: 2 Od: 2014-06-02
| 2014-06-02 13:54 Witam. Może troszkę odbiegne od tematu ale tylko troszeczke, jestem tu nowa i nie ogarnaim jeszcze tej strony. Mam pytanie akurat wraz z chłopakiem mamy zamiar pojechać do Szwecji i na mijescu poszukać pracy.Na początku może to być praca fizyczna. Jakie są tam teraz warunki czy nie jest to zbyt duże ryzyko? może ktoś z Was kiedyś był w takiej sytuacji ? |
| |
Bartek33
Wpisów: 60 Od: 2011-11-03
| 2014-06-02 15:38 szczerze Wam odradzam..jak nie macie jakis niszowych kwalifikacji to jezdzcie do Anglii..tam juz sie konczy kryzys powoli a i kraj normalny bez kolejek na mieszkania, facetow bez jader, prohibicji, ludzi robotow ktorzy nie znaja pojecia empatii, itd.
do mnie dociera coraz bardziej ze Szwecja to idealny kraj na pare lat jak sie mam male dzieci...pozniej trzeba sie ewakuowac zanim system zrobi z nich kaleki ktore wola np. pisac maila zamiast sie odezwac i odczuwac to ze sa "gorsze" cale swoje zycie..trzeba wiec sie brac za dzieciaki, odchowac kilka lat i powiedziec:
Tack så mycket Sverige |
| |
polopiryna1987
Wpisów: 5239 Od: 2013-02-21
| 2014-06-02 19:06 Nooo, macie takie same szanse co Rumun wyjezdzajacy w ciemno do Polski i na miejscu szukajacy pracy |
| |
black sabbath
Wpisów: 9092 Od: 2012-06-16
| 2014-06-02 19:33 bartek33 czy ty wiesz co ty wlasciwie chcesz? |
| |
black sabbath
Wpisów: 9092 Od: 2012-06-16
| 2014-06-02 19:37 szczerze Wam odradzam..jak nie macie jakis niszowych kwalifikacji to jezdzcie do Anglii..tam juz sie konczy kryzys powoli a i kraj normalny bez kolejek na mieszkania
czy ty kiedykolwiek byles w anglii? czy sie nadziales czegos mocnego jak to pisales |
| |
Wacek z Polszy
Wpisów: 11956 Od: 2014-02-16
| 2014-06-02 19:38 "bartek33 czy ty wiesz co ty wlasciwie chcesz?"
Toc bardzo rozsadnie napisal, czego chce. Nie potrafisz czytac? |
| |
Bartek33
Wpisów: 60 Od: 2011-11-03
| 2014-06-02 19:59 @BS
wyobraz sobie ze mieszkalem w Anglii kilka lat
znam doskonale niski stadard zycia tam (np. chaty) i ceny tego lepszego.
Ty pewnie raz byles u kumpla z wasami ktory dzieli chate/pokoj z innymi wasaczami i piliscie wode od piatku do niedzieli
chcesz mi dopierdzielic to postaraj sie lepiej
bo robisz to bardzo prymitywnie...cos mi sie wydaje jestes idealnym przykladem goscia ktory sie zakisil w Szwecji i utknal tu nie majac pomyslu na siebie
i wiem czego chce...chce zyc spokojnie i szczesliwie w normalnym spoleczenstwie...napisalem co mysle o Szwecji i ze nie widze na dzien dzisiejszy opcji zostania tu na stale. na ta chwile jest super i pewnie wiele osob sie tu odnajduje..moze mi tez sie zmieni. |
| |
polopiryna1987
Wpisów: 5239 Od: 2013-02-21
| 2014-06-02 20:05 Bartek33, a tak z ciekawosci zapytam, dlaczego napisales, ze Szwedzi sa bez jader? Sprawdzales? |
| |
Bartek33
Wpisów: 60 Od: 2011-11-03
| 2014-06-02 20:18 "Bartek33, a tak z ciekawosci zapytam, dlaczego napisales, ze Szwedzi sa bez jader? Sprawdzales?"
Nie! to zostawie Tobie
Powiedzmy ze sa przeciwienstwem "kogos z jajami" |
| |
polopiryna1987
Wpisów: 5239 Od: 2013-02-21
| 2014-06-02 20:32 Rozumiem, tylko nie lubie 'wkladania wszystkich do jednego wora' Chodzi o to, ze wiekszosc Szwedow ktorych poznalam to naprawde konkretne osoby, jak wszedzie zdarzaja sie odchyly od reguly, ale czy tak samo nie jest w przypadku Polakow-rodakow? |
| |
polopiryna1987
Wpisów: 5239 Od: 2013-02-21
| 2014-06-02 20:45 A co jeszcze wazne, nigdy nie mialam sytuacji, zeby Szwed zachowal sie w stosunku do mnie niegrzecznie- glownie mam na mysli lotnisko, czy prom. Jesli chodzi o zachowanie coniektorych Polakow to naprawde jestem za : Zabijcie to zanim zlozy jaja! Teksty typu szarpalbym jak Reksio szynke...itp...itp i wiele innych, oczywiscie to nie bylo powiedziane raz tylko wiele razy z ogromnym krzykiem, w koncu wypil 2 piwa i czuje sie jak krol! |
| |
Bartek33
Wpisów: 60 Od: 2011-11-03
| 2014-06-02 20:46 "Rozumiem, tylko nie lubie 'wkladania wszystkich do jednego wora' Chodzi o to, ze wiekszosc Szwedow ktorych poznalam to naprawde konkretne osoby, jak wszedzie zdarzaja sie odchyly od reguly, ale czy tak samo nie jest w przypadku Polakow-rodakow?"
oczywiscie ze tak..sa tez super osoby..ale mowiac o ogolach duuzo wiecej jest takich "dziwnych"..ja tez poznalem kilka fajnych i nietypowych Szwedow...a skoro takich poznajemy to znaczy ze sami jestesmy fajni |
| |
Bartek33
Wpisów: 60 Od: 2011-11-03
| 2014-06-02 20:53 "A co jeszcze wazne, nigdy nie mialam sytuacji, zeby Szwed zachowal sie w stosunku do mnie niegrzecznie- glownie mam na mysli lotnisko, czy prom. Jesli chodzi o zachowanie coniektorych Polakow to naprawde jestem za : Zabijcie to zanim zlozy jaja! Teksty typu szarpalbym jak Reksio szynke...itp...itp i wiele innych, oczywiscie to nie bylo powiedziane raz tylko wiele razy z ogromnym krzykiem, w koncu wypil 2 piwa i czuje sie jak krol! "
chamstwo Polskie to inna bajka...Polska to dziki kraj
Polacy nawet nie potrafia nawet sie domyc i po prostu smierdza potem i gownem..niestety...
ja porownywalem do Anglikow akurat bo tam mieszkalem lat kilka..
Szwedzi sa grzeczni albo raczej "poprawni politycznie" unikaja konfrontacji...jakiejkolwiek..szybciej napisza maila/donos za Twoimi plecami niz powiedza Ci w twarz...to apropo braku jaj
ale zwroc uwage jak wchodza do autobusu..nie dadza Ci wysiasc i juz sie pchaja...potem torebka na siedzenie zebys nie usiadla obok..kobieta w ciazy musi stac...nikt jej nie ustapi..nikt jej nie zauwaza...nawet w 9tym miesiacu. kobieta z dzieckiem zjezdza wozkiem po schodach tramwaju i nikt jej nie pomoze..stana Ci na nodze wpadna na Ciebie 3 na 4 nie powie przepraszam.. dla mnie to perfidne chamstwo |
| |
AnnaN
Wpisów: 2539 Od: 2002-02-06
| 2014-06-02 21:10 Bartek33, tutaj jest inne podejscie do ciazy.
Np. Szwedki w 9 miesiacu w ciazy sa instruktorkami zumby, cwicza fitness ze tylko pozazdroscic kondycji i maja czesto bardzo dobra forme. I by sie obrazily gdyby je traktowano jako slabe i potrzebujace pomocy. |
| |
black sabbath
Wpisów: 9092 Od: 2012-06-16
| 2014-06-02 22:07 jednak twierdze ze nie wiesz co chcez,mieszkalesz w anglii i przyjechales tutaj?????? chyba na angielskim forum dla polakow to samo pisales co na tym forum, polacy wypozyczaja pokoj w trzech ,czterech i placa 100 funtow na tydzien i na osobe ,kuchnia i kibel wspolny z innymi pokojami,to nie jest jeden przyklad ,to jest standart wsrod polakow,zapierniczaja po 6-8 funtow na godzine i musza miec druga prace (wtym samym dniu) zeby nie jesc to samo,nie kolego ty nie wiesz co chcesz, ty tylko marzysz a to roznica |
| |
black sabbath
Wpisów: 9092 Od: 2012-06-16
| 2014-06-02 22:16 kasa na start 38000kr/miesiac.. teraz po zmianie pracy 45000kr...da sie, da sie wszystko.
kapli sie ze sie chwaliles co ty nie potrafisz i jak ty to dobrze mowisz po angielsku .a tu dupa ,napewno straciles prace , i co adjö sverige? |
| |
Bartek33
Wpisów: 60 Od: 2011-11-03
| 2014-06-02 22:44 @BS
co Ty bredzisz czlowieku?
chyba jednak za duzo alkoholu przeplynelo przez Twoje zyly ostatnimi laty
prace to ja akurat zmienilem niedawno
6-8 funtow to moze Twoi kumple z wasami zarabiali i srali w 10 do jednego kibla
takich taboretow jak Ty powinno sie do Kiruny wysylac
wiecej "pieniazkow" bys uciulal
widzisz ja przynajmniej zmieniam probuje i mowie glosno o tym co mi sie nie podoba..jakbym byl bardzo nieszczesliwy tu (ja zapewne Ty jestes) dawno by mnie juz tu nie bylo
|
| |