Autor | kasa kasa kasa :-) |
vort
Wpisów: 1 Od: 2014-04-15
| 2014-04-15 12:01 Witam
Temat pewnie wielokrotnie wałkowany w niejednym temacie.. Otrzymałem ofertę pracy w środkowej Szwecji- dobre 350 km na pn od Sztokholmu, miasteczko niecałe 10 tys mieszkańców. Na początek zaproponowano mi (netto) ok. 18-19 tys SEK (6 mies okres próbny + kurs na doszlifowanie szwedzkiego), później pensja wzrośnie do ok. 24-25 tys. I pytanie standardowe- jak podejść do tematu? Dodam, że moja partnerka na początku pracować nie ma szans, później pewnie też za nieco niższą pensję. W Polsce zarabiam obecnie ok. 6-7 tys na rękę (jednak pracując dużo więcej). Warto się przenosić? Czy lepiej zostać z tym co mam? Ot, taki dylemat Polaka |
| |
Wacek z Polszy
Wpisów: 11956 Od: 2014-02-16
| 2014-04-15 12:11 "W Polsce zarabiam obecnie ok. 6-7 tys na rękę (jednak pracując dużo więcej)."
Porownujac ceny czynszow ,utrzymania samochodu,zycia,itp ,to zarabiasz na poziomie porownywalnym z 45-50 tys koron. Chyba wiecej nie ma sensu pisac.......... Jeszcze mozna nadmienic,ze we wlasnym kraju wybierasz sobie kolegow,przyjaciol,tu jestes zdany na tych, ktorych spotkasz. |
| |
hester
Wpisów: 1191 Od: 2013-08-07
| 2014-04-15 12:18 W takich okolicznosciach nie raczylabym nawet ruszyc moich szacownych 4 liter z Polski, ale to moja calkiem prywatna opinia na ten temat. |
| |
columbus08
Wpisów: 1605 Od: 2010-09-07
| 2014-04-15 12:25 Na początek zaproponowano mi (netto) ok. 18-19 tys SEK (6 mies okres próbny + kurs na doszlifowanie szwedzkiego), później pensja wzrośnie do ok. 24-25 tys.
W SE nikt nie operuje przy zatrudnieniu suma netto bo nikt nie wie jakie bedzie koncowe rozliczenie...
|
| |
kaczubek Holmeja
Wpisów: 46 Od: 2013-05-26
| 2014-04-15 12:41 Nie ruszalbym sie z PL chyba ze na te 7 tysiecy pracujesz po 400 godzin miesiecznie , no to inna bajka , a na marginesie dziwne te szwedzkie nettto, a jezyk to jaki bedziesz szlifowal angielski , bo szwedzkiego to moze podstawy lizniesz , powodzenia |
| |