| Autor | Odsetki za samochód w santander |
wiolainez
Wpisów: 121
Od: 2008-09-23
|  2014-04-09 15:51
Witam ! Mam pytanie dotyczące odsetek od samochodu ,a wiepęc wzięłam samochód na kredyt .Mam do spłaty jeszcze 3 lata jednak chce oddać wszystko całą sumę do banku.ROzumiałam ze będzie to mniejsza kwot aniżeli mam jeszcze do spłaty bo odliczą procent jeszcze co miałam płacić przez te 3 lata ale wysłali mi kwotę do wpłaty na dzień dzisiejszy i jest taka jak bym płaciła jeszcze to 3 lata.czy oni potem zwrócą ten procent ???? |
| |  |
black sabbath
Wpisów: 9092
Od: 2012-06-16
| 2014-04-09 16:04
procentow nie zwracaja natomiast 30% mozna sobie odpisac w dekraracji.np zaplacilas 4000kr procentow (w danym roku)to w deklaracji mozna odciagnac 1333kr |
| |  |
Aby sorell
Wpisów: 11327
Od: 2010-04-16
| 2014-04-09 17:45
Wpis wykasowany przez Administratora. Łamanie regulaminu serwisu. |
| | |
08Lisabeth
Wpisów: 629
Od: 2011-07-24
| 2014-04-09 20:23
A ja zawsze mowie ze samochod kupuje sie za te pieniadze ktore sie ma a nie za pozyczone. |
| | |
bravo78.78
Wpisów: 207
Od: 2011-02-17
| 2014-04-09 21:01
08Lisabeth  racja niestety to najkorzystniejszy sposob na kupno skarbonki |
| | |
Vendela
Wpisów: 747
Od: 2012-11-19
| 2014-04-09 21:07
"A ja zawsze mowie ze samochod kupuje sie za te pieniadze ktore sie ma a nie za pozyczone."
Ja tesz tak uwazam. I nie tylko samochód. Nie masz pieniedzy nie kupuj, poczekaj jak zarobisz.
Dlatego nigdy sie nie matwie sie o przyszlosc bo wszystko co mam jest moje a nie banku. |
| | |
Aranaszek
Wpisów: 15
Od: 2013-08-21
| 2014-04-10 00:08
Vendela, proponuje Ci spisac Twoje zlote mysli i wydac w postaci ksiazki. Bestseller murowany. |
| | |
Remi19
Wpisów: 84
Od: 2005-04-24
| 2014-04-12 05:53
Zgadzam się z przedmówcą, ale weź kogoś do poprawy pisowni.
Co do kupowania za swoje, kredyty istniały zawsze i istnieć będą, bo taka jest natura ludzka. Ludzie preferują konsumować teraz niż jutro (co by to nie było, czy auta, mieszkania czy cokolwiek innego), a kredyty to nic innego jak przenoszenie pieniędzy zarobionych przez nas w przyszłości do dzisiaj, za co musimy zapłacić procent osobie, która nam to udostępniła. Największymi zwycięzcami są nie Ci, którzy swoje pieniądze trzymają cieplutko na koncie, tylko Ci co umierają z długami 
Można płakać na banki ile się chce, ale jak się nie umie negocjować i wystawia się samemu na tacy, to nie ma powodów do biadolenia.
Do autorki tematu - na przyszłość uważnie czytaj umowę i negocjuj twardo możliwość wcześniejszej spłaty na dogodnych warunkach. Bankom nie zależy na tym, żeby ludzie spłacali wcześniej, bo oni żyją z procentów, ale jest możliwość negocjacji z nimi, na zasadzie spłaty odrobinę większej sumy niż to co zostało Ci do spłacenia, celem rekompensaty im utraconych zysków z procentów. |
| | |
