Odwiedzin 37777623
Dziś 1671
Czwartek 18 kwietnia 2024

 
 

Forum: Życie w Szwecji - Nie tylko do doopy....

 
 

Ten wątek jest stary. Komentowanie wyłączone.
Pokaż wpisy
AutorNie tylko do doopy....
tonyrebeliant


Wpisów: 368
Od: 2007-08-18
2014-04-04 21:21
Wielu z Was odpowiada na posty tych , ktorzy chcą przyjechać do Se.Większość tych postów jest zniechęcająca,opryskliwa, czasami wręcz chamska.Jaka jest tego przyczyna? Chcialbym poznać opinie tych, którzy w Szwecji znależli "swoje miejsce na ziemi". Opowiedzcie swoją historię. Napiszcie ,czemu z uporem maniaka trzymacie się Szwecji? Co Was spotkało tu złego,dobrego,jak radzicie sobie ze "Szwedzką zimową depresją"? Żeby nie narażać się na ataki.... Opowiem swoją drogę do SE. Przyjechałem tu przeszło 7 lat temu i zostalem na starcie wydymany przez firmę z PL. Ale "wyczułem pismo nosem" i przeniosłem się do innej firmy z PL, i tam też próbowano mnie wykorzystać. Wykorzystałem zdolności językowe i załatwiłem sobie pracę w miejsowej firmie. Zacząłem pracę na warunkach szwedzkich.Za grosze oczywiście. 16 800 na miesiąc brutto. Czyli? 100 SEK na godzinę brutto.Dziś po 7 latach pracuję w dużej szwedzkiej firmie jako arbetsledare. Mimo ułomności mojego języka. Ja decyduję o wielu ważnych sprawach w firmie.Dysponuję majątkiem dużej firmy Uważam ,że każdy ma swoją szansę w życiu.... Może jest to SE, może nie. Ale nigdy nikogo nie będę zniechęcał,bo życzę "nowym",żeby znaleźli swoje miejsce na ziemi tak jak ja...
  Profil uzytkownika: tonyrebeliant     
sliwa


Wpisów: 94
Od: 2013-09-08
2014-04-04 23:39
w calosci Cie kolego popieram.Nigdy nie bede zniechecal kogokolwiek do imigrcji do skandynawii.Swoim pracownikom stale przypominam,ucz sie fachu a przede wszystkim jezyka tubylcow a poprawisz i ustabilizujesz swoj byt.I nie zapominaj ze bycie Polakiem to nie wstyd ,to zaszczyt.Ztym,patrzac na szwedzkie realia jest najciezej ale glowe trzeba miec zawsze w gorze,bez kompleksow.Ciezka praca i determinacja mozna po ok.20 latach uzyskac calkiem niezly status spoleczny i finansowy,choc znam kilka osob co udalo im siesiagnac to w lat 5.
  Profil uzytkownika: sliwa     
Leed Zeplin


Wpisów: 212
Od: 2013-01-25
2014-04-05 06:15
Przyjechalem do szwecji 10 lat temu ,zdolnosci jezykowe mam raczej niewielkie jednak po kilku latach udalo mi sie opanowac jezyk szedzki w stopniu komunikatywnym.Na poczatku pracowalem tez u Polakow,Skonczylo sie to tym ,ze nie mialem na hyre ani na podstawowe potrzeby .Dzieki determinacji ukonczylem kurs na TFL i teraz pracuje jako taxiförare.Po 16 godzin dziennie w ruchu z pensja nie przekraczajaca 18 000 brutto .I wiem ze ta pensja nie wzrosnie w miare uplywu czasu ,pomimo mojej determinacji.Taki zawod.Nie zniechecam tych co chca tu przyjechac ,jednak nie kazdy ma tu szanse na przetrwanie poczatkowego okresu ,ktory u mnie trwal ponad 6 lat.Przyjezdzaja tu czesto ludzie przekonani ze dostana na miejscu wszystko gratis,ale gratis w szwecji nie ma nic .Inni forumowicze usiluja tylko uswiadomic ten fakt ,na przyklad kobiecie ,ktora chce tu z dziecmi przyjechac nie majac zapewnionej pracy ,mieszkania ,nie znajacej jezyka ,ze to nieodpowiedzialne zwlaszcza ze chce przyjechac razem z dziecmi .Te Mamusie tez byscie tak serdecznie zapraszali???? A kto pomoze jej przetrwac pierwsze kilka lat?Czym nakarmi dzieci?Gdzie polozy je spac jak nie bedzie miec na hyre to wysiadka z dnia na dzien i co wtedy?
  Profil uzytkownika: Leed Zeplin     
meghann


Wpisów: 2378
Od: 2008-01-29
2014-04-05 09:18
Zgodze sie w zasadzie z Wami wszystkimi jednoczesnie.

Ja tez jestem osoba, ktora po paru latach znalazla swoje miejsce na ziemi. Tu mam rodzine, prace, znajomych a nawet przyjaciolke od serca - tzw 'social network'.
I tez uwazam, ze ciezka praca mozna sobie 'wypracowac' pewne rzeczy w tym - w przeciwnym razie - dosc hermetycznym spoleczenstwie.

Jednak zgadzam sie z LZ, ze ludzie tu przyjezdzajacy czesto maja kompletnie nierealne wyobrazenie o Szwecji. Mialam wlasnie niedawno probke czegos takiego (znajoma) - wydawaloby sie - osoba mocno osadzona w realiach zyciowych, rozsadna.
Jej calkiem serio wydawalo sie, ze bez jezyka (ze slabym angielskim), bez zadnych znajomosci i bez wyksztalcenia (tylko liceum), znajdzie sobie szybko dobrze platna prace i w przeciagu pol roku zacznie sie rozgladac za wlasnym mieszkaniem. No taka dwojeczke, powiedzmy.
Dosc powiedziec, ze wrocila po 4 miesiacach z powrotem do PL. Troche rozczarowana.

To mi dopiero otworzylo oczy - ludzie w Polsce naprawde mysla, ze tutaj pieniadze leza na ziemi. Ze zaraz po przylocie rozwija sie czerwony dywan na lotnisku, w biegu podpisuje sie papiery na rozne 'bidragi' i laduje w przytulnie, po skandynawsku urzadzonym mieszkanku gdzies w centrum.
I to, co lubie najbardziej - ogolnie panujace w Polsce przeswiadczenie ze nam, tutaj mieszkajacym, SIE UDALO. Nie, ze ktos zapracowal ciezka praca, nierzadko fizyczna, wielogodzinna - ale, ze 'sie udalo'. Zlapalismy pana boga za nogi, jednym slowem. I nie chcemy sie dzielic z rodakami.

Naprawde dotychczas bylam przekonana, ze takie anachroniczne myslenie to juz przeszlosc, zwlaszcza po duzej fali ''powracajacych' z emigracji m.in. z Wysp Brytyjskich czy Islandii.

I tutaj sie zgodze z LZ, ze warto o czyms takim pisac, bo Szwecja jako kraj mlekiem i miodem plynacy juz jako tako odeszla do lamusa. Co - jednoczesnie - nie zmienia faktu, ze wciaz uwazam iz w Szwecji latwiej jest sie UCZCIWIE dorobic.
Sorry, ale takie mam zdanie -parafrazujac slynne juz powiedzenie.

//M.
  Profil uzytkownika: meghann     
sliwa


Wpisów: 94
Od: 2013-09-08
2014-04-05 09:53
Leed Zeplin-napisalem ;;kogokolwiek;;oczywiscie moj blad .W moim toku muslenia obligatoryjnie wykluczylem skrajne przypadki z poza granic rozsadku jak ta przykladowa kobieta z dziecmi...
  Profil uzytkownika: sliwa     
black sabbath


Wpisów: 9092
Od: 2012-06-16
2014-04-05 11:29
emigracja nalezy dla odwaznych, to nie tylko przyjechac i wszystko bedzie podane na talerz…natomiast jak sie tego nie zrobi to nigdy sie nie wyemigruje,poczatki sa zawsze trudne i to moze i dobre dlatego ze nie jest dobrze zaczynac od dobrego,bo przyjda gorsze czasy i moze byc tragedia,,,do odwaznych swiat nalezy
  Profil uzytkownika: black sabbath     
franek smiglo


Wpisów: 269
Od: 2013-06-14
2014-04-05 13:31
nie raz tutaj poruszalem ten temat i....zostawalem za to ,opluty, czesto gesto...ze sie wtracam ,ze mieszam ,strasze itd...prawda natomiast jest taka ,iz w Polsce krazy MIT eldorado w Szwecji... nie wiem kto go rozpowszechnia i po co ,ale czesto slysze opowiesci z ,narni, jak to w sw jest lekko ,latwo i przyjemnie mieszkanie dostajesz prawie zaraz po przylocie socjal genialny a jak urodzisz w szwecji dziecko to lezysz i liczysz gruba kase codziennie..no i ci Polacy ,a zwlaszcza Polki daja sie na ten lep nabierac...inna sprawa ,ze jak ktos przyjedzie do kraju w odwiedziny dziala metoda: zastaw sie ,a postaw sie..szpanuje pozyczonym autem lub ciuchami kupionymi na kredyt specjalnie na wyjazd do kraju opowiada dalej te bajki o szwedzkim raju..za cholere sie nie przyzna ze zyje mu sie ciezko..efekt? za pare dni kolejny samolot rayanaira jest pelen emigrantow z Polski na skavska..a pozniej poloniainfo ratuj...
  Profil uzytkownika: franek smiglo     
violina
Gbg


Wpisów: 2004
Od: 2007-03-01
2014-04-05 15:29
Meghann
Nie doradzam ani nie odradzam przyjazdu do Szwecji. Kazdy dorosly czlowiek bierze sam odpowiedzalnosc za swoje postepowanie, decyzje i swoje zycie. Jak daje sie nabrac na bajki o krainie miodem plynacej to, prawdopodobnie, brak mu zdrowego rozsadku. Takich nie zaluje bo zaden z nich dla mnie ani brat ani swat. Jak swiat swiatem, nikomu jeszcze nic z nieba nie spadlo i wszedzie trzeba pracowac, bo tak spoleczenstwo funkcjonuje.
Niektorzy musza porzadnie dostac po doopie,jak mozgownica nie funkcjonuje jak nalezy , zeby zrozumiec wiele prostych rzeczy.
  Profil uzytkownika: violina     
Snupi


Wpisów: 845
Od: 2010-02-23
2014-04-05 17:10
Ja mam fajna prace, ale za malo godzin, przez co planuje studia i zmiane zawodu na bardziej pozadany na rynku pracy bo z taka pensja i takimi cenami to najwyzej waciki moge sobie tu kupic W Szwecji oprocz tego gdzie sie pracuje to tez trzeba pamietac na jakich warunkach, bo kazdy chce oszczedzac na pracownikach...

W ogole Polacy mysla, ze na calym "zachodzie" wszystkich na wszystko stac. I nie myslac o kosztach utrzymania dziwia sie, gdy ktos z "zachodnia" pensja mowi, ze nie ma kasy W moim otoczeniu sie dziwili, ze bedac w Polsce dalej wybieram autobus (" Mieszka w Szwecji i nie stac ja na taksowke?")...
  Profil uzytkownika: Snupi     
Snupi


Wpisów: 845
Od: 2010-02-23
2014-04-05 17:12
Pomijam juz taka sprawe, jak zwykle oszczedzanie pieniedzy, nawet udane zycie w Szwecji nie musi zaraz dawac przywileju szastania kasa na prawo i lewo
  Profil uzytkownika: Snupi     
black sabbath


Wpisów: 9092
Od: 2012-06-16
2014-04-05 19:56
gdzie by sie nie bylo to trzeba pracowac,ludzie nie umieja docenic pracy poki jej nie straca i musza szukac innej napewno ?gorszej i w dodatku wszystko od poczatku,jedno wiem ze jesli dwoje zapier….a to wlasciwie stac na wszystko,na wszystko to mam na mysli dom,auto ,podroze ,z jak ktos mysli,,, bo dom czy auto na kredyt??? ,to niech sobie dalej mysli moze kiedys zrozumie
  Profil uzytkownika: black sabbath     
bolek1970
PZU


Wpisów: 11503
Od: 2006-07-05
2014-04-05 23:41
Mnie tez niedlugo czeka znow bolesna decyzja, czy zostawac, na etacie(gdzie nauczylem si ejuz chyab wszystkiego co mozna, w tej firmie, dostalem bezplatne szkolenia warte dziesiatki tys koron, propozycje dalszego rozwuju itd), bo ciagnue jednak w strone wlasnej dzialanosci(co robilem, przez lata) !

Ten sam dylemat, czyli wolnosc, czy bezpieczenstwo...

pzdr,
  Profil uzytkownika: bolek1970     
konrad_24


Wpisów: 27
Od: ?
2014-04-10 16:48
Ile lat mieliście, gdy przyjechaliście do Szwecji?
Od razu był zamiar zostania na dłużej?

I czemu akurat Szwecja? Przypadek losu? Najłatwiej było emigrować właśnie tam (mowa tu o wyjazdach w latach '70-90')? Przenosiny z firmy w Polsce, która ma też filię w Szwecji? Jakieś studia uzupełniające? "Przedłużone wakacje"? Nagrana przez kogoś praca? Miłość (wyjazd do Szweda/Szwedki/Polaka/Polki mieszkającego/mieszkającej tam)? Poszukiwanie lepszego standardu życia? Fascynacja krajem?

:)
  Profil uzytkownika: konrad_24     
Forum -> Życie w Szwecji -> Nie tylko do doopy....
Ten wątek jest stary. Komentowanie wyłączone.
Pokaż wpisy









Sprzatanie 50%-100% grafiki (Täby)
Mycie okien i prace ogrodowe (Stockholm)
Sprzątanie domów i mieszkań Stockholm (Stockholm)
Sprzątanie (Göteborg )
Praca w lesie (Fröslida )
Renowacja ram okiennych (Huddinge )
Personlig assistans Södertälje (Södertälje)
Sprzatanie (Södertälje/ Nykvarn)
Więcej





Szwecja o smaku lukrecji czyli spotkanie w bibliotece Morenowej.
Agnes na szwedzkiej ziemi
Kristineberg slott – piękny pałacyk z Kungsholmen.
Agnes na szwedzkiej ziemi
Firma Sprzątająca
Polka w Szwecji
Muzeum tramwajów w Malmköping.
Agnes na szwedzkiej ziemi
Moja historia cz.5
Polka w Szwecji
Przygoda z malowaniem
Polka w Szwecji
Nowe szwedzkie słowa 2023 - nyord
Szwecjoblog - blog o Szwecji


Odwiedza nas 30 gości
oraz 1 użytkowników.


Szwedzki „wstyd przed lataniem” napędza renesans podróży koleją
Katarzyna Tubylewicz: W Sztokholmie to, gdzie mieszkasz, zaskakująco dużo mówi o tym, kim jesteś
Migracja przemebluje Szwecję. Rosną notowania skrajnej prawicy
Szwedka, która wybrała Szczecin - Zaczęłam odczuwać, że to już nie jest mój kraj
Emigracja dała mi siłę i niezależność myślenia










© Copyright 2000-2024 PoloniaInfoNa górę strony