| Autor | Problem z mieszkaniem. |
Lily
Stockholm
Wpisów: 19
Od: 2012-10-29
|  2014-03-24 12:19
Witam!
Od ponad 3 lat wynajmuje wraz z mężem mieszkanie, w którym jesteśmy zameldowani i utrzymujemy je w całości plus oczywiście właściciel mieszkania dolicza "swoją dole" za wynajem. Niestety nie posiadam żadnej umowy pisemnej, gdyż właściciel żeby uchronić się przed płaceniem ewentualnego podatku za wynajem zgłosił w spółdzielni że mieszka razem z nami. Prawda oczywiście jest inna, osoba ta na stale mieszka w Polsce.
Właściciel niestety wypowiedział nam wynajem ze względu na to, że chce on zdać je do spółdzielni lub zamienić na mniejsze mieszkanie.
Mieszkanie należy do prywatnej spółdzielni i zastanawiam się czy istnieje możliwość przejęcia kontraktu? Chciałabym udać się do spółdzielni i udowodnić im ze utrzymuje mieszkanie od momentu zamieszkania w nim, mam na to potwierdzenie: przelewy, które robiłam na konto osoby stojącej na kontrakcie.
I tu się pojawia moje pytanie: czy w ogóle warto się za to zabierać i czy istnieje możliwość żeby spółdzielnia przepisała kontrakt na mnie? Posiadamy z mężem bardzo dobre dochody i jestem w stanie na własny koszt przeprowadzić remont mieszkania, które jest już dość stare oraz zapłacić hyre na kilka miesięcy w przód.
Osoba, która „stoi” na kontrakcie nie chce nawet słyszeć, o tym żeby przekazać nam kontrakt gdyż boi się, ze spółdzielnia mieszkaniowa mogłaby uznać, że bierze za to pieniądze.
Oczywiście nie chciałabym sprowadzić na siebie kłopotów dlatego tez pytam tu na forum, może już ktoś z was był w podobnej sytuacji i może doradzić czy coś można w tej sytuacji zrobić. Czy po prostu zostawić to i się wyprowadzić?
Nie ukrywam, ze bardzo by mi zależało na dalszym mieszkaniu tutaj gdyż jest to bardzo dobra okolica i przyzwyczailiśmy się. A w dzisiejszych czasach, gdzie sytuacja mieszkaniowa w Stockholmie jest trudna znalezienie nowego mieszkania stanowi ogromny problem.
Z góry dziękuje za jakąkolwiek radę!
|
| |  |
darsim
Stolica
Wpisów: 27205
Od: 2004-10-07
| 2014-03-24 13:29
Mieszkanie należy do prywatnej spółdzielni i zastanawiam się czy istnieje możliwość przejęcia kontraktu? "
tak
badz przygotowana ze bedzue chcial pieniadze za to
kilkadziesiat tysiecy |
| | |
KasiaTom
Wpisów: 1227
Od: 2010-09-23
| 2014-03-24 13:49
"Właściciel niestety wypowiedział nam wynajem ze względu na to, że chce on zdać je do spółdzielni lub zamienić na mniejsze mieszkanie."
Nie wiadomo jakie sa jego faktyczne plany.
Na Waszym miejscu jak naszybciej umowilabym sie w spoldzielni, bo moze wlasciciel juz wypowiedzial kontrakt i spoldzielnia przygotowuje informacje, aby dac je do posrednictwa. Jezeli zglosisz sie ze wszelkimi niezbednymi dokumentami to masz szanse przejac kontrakt. Jezeli wlasciciel ma inne plany to i tak straci kontrakt po Twojej wizycie.
Czy ta spoldzielnia wspolpracuje z Bostadsförmedling i Stockholm? Czy oczekujesz w kolejce na mieszkanie? |
| | |
darsim
Stolica
Wpisów: 27205
Od: 2004-10-07
| 2014-03-24 13:58
w Szwecji za lapowki duzo zalatwisz |
| | |
Lily
Stockholm
Wpisów: 19
Od: 2012-10-29
| 2014-03-24 14:27
KasiaTom właściciel tego mieszkania zmienia swoje plany co chwile. Jedno co jest pewna, że musimy się wyprowadzić. Stoimy w kolejce i jesteśmy również zapisani do tej spółdzielni.
Zapomniałam jeszcze dodać, ze mieszkanie to ma prawdopodobnie przejść z hyresrätt w bostadsrätt. Wszystko jest dopiero na etapie zbierania podpisów przez mieszkańców. Dlatego tez właściciel chce się „pozbyć” tego mieszkania gdyż nie ma szans by dostać kredyt. I myślę ze wypowiedział nam to mieszkanie ze względu na to żeby i nam to uniemożliwić.
Darsim jestem gotowa zapłacić wiele za to, że będę mogła tu mieszkać. Właścicielowi zaproponowaliśmy pieniądze za kontrakt, ale tak jak wcześniej wspominałam on nie chce słyszeć nawet o tym. A przecież nie będę się pytać nikogo w spółdzielni...czy mogę kupić kontrakt. Tak poza tym ta spółdzielnia już wieki nie wystawiała żadnych mieszkań do kolejki. |
| | |
KasiaTom
Wpisów: 1227
Od: 2010-09-23
| 2014-03-24 14:35
"I myślę ze wypowiedział nam to mieszkanie ze względu na to żeby i nam to uniemożliwić." Dziwie sie, ze nie macie dobrego kontaktu z wynajmujacym.
Na poczatku tez mieszkalam w wynajmowanym mieszkaniu i nawet razem z posiadaczem kontraktu bylismy w spoldzielni pytac o mozliwosc przepisania. Z tym, ze to ja sie wycofalam.
Nie wazne jakie plany ma posiadacz kontraktu. To jego sprawa. Wazne, abyscie mieli gdzie mieszkac. |
| | |
darsim
Stolica
Wpisów: 27205
Od: 2004-10-07
| 2014-03-24 14:59
Właścicielowi zaproponowaliśmy pieniądze za kontrakt, ale tak jak wcześniej wspominałam on nie chce słyszeć nawet o tym"
umowmy sue
wlascicielem jest spoldzjelnia
on tylko najemca
powinien byl zglosic do wlasciciela wynajem i distac zgode
jak tego nie zrobil to zlamal warunki wynajmu i moze stracic kontrakt
wy niewiele macie do stracenia
komtrakty w takich malych prywatnych spoldzuelniach najczesciej przechodza za odstepne lapowki
ktore bierze wkasciciel lub najemca w poozumieniu z wlascicielem
pisze to zebyscje wiedzueli jak to w Szwecji funkcjonuje w praktyce |
| | |
black sabbath
Wpisów: 9092
Od: 2012-06-16
| 2014-03-24 15:43
w Szwecji za lapowki duzo zalatwisz
darsim sprobuj??????? |
| |  |
darsim
Stolica
Wpisów: 27205
Od: 2004-10-07
| 2014-03-24 16:01
mnie sie duzo udaje
caly czas
|
| | |
black sabbath
Wpisów: 9092
Od: 2012-06-16
| 2014-03-24 16:12
masz problem,lepiej szukac innego mieszkania ,kiedys bylo latwiel przejac takie mieszkanie ale nie dzisiaj,z tym kredytem to nie jest tak trudno jak sie mysli,moja mama jest w tej sytuacji ma 87 lat.. ja lub brat mozemy wykupic , a mama moze nadal mieszkac,i kredyt dostaniemy bez problemu,skoro dobrze zarabiacie to nie powinno byc problemu z wypozyczeniem innego lub zaciagniecia kredytu??? |
| | |
black sabbath
Wpisów: 9092
Od: 2012-06-16
| 2014-03-24 16:20
jeszcze jedno.. mieszkacie nielegalnie ,,,,dlatego ze on nie moze wypozyczac mieszkania o tak jak mu sie podoba ,spoldzielnia nie bedzie patrzec jak dlugo mieszkacie ,ktos inny na to czeka w kolejce ,napewno pare lat a wy bez kolejki?????,ja bym gral "wariata" poszed bym do spoldzielni i powiedzial ze nie znam prawa szwedzkiego ,naiwnie nabralem sie na wynajecie bo nie znalem szwedzkiego jezyka i tak juz 3 lata i nie wiem gdzie mam pojsc,a tu dzieci itd,troche szczescia i moga pojsc na reke,sprobowac mozna a w najgorszym wypadku i tak wylecicie na ulice,nic nie macie do stracenia, |
| | |
Lily
Stockholm
Wpisów: 19
Od: 2012-10-29
| 2014-03-24 16:41
O kredycie myślimy juz dawno, ale poki co brakuje nam pieniędzy na wkład własny.
W mieszkaniu tym mieszkamy od początku naszego pobytu w Szwecji. A kontakt z najmeca/ właścicielem początkowo był bardzo dobry i osoba ta obiecywała nam że postara się przepisać kontrakt na nas. Z nie wiadomych przyczyn ostatnio coś mu się odmieniło i stwierdził, że nie chce nam pomagać.
Chyba nie mam nic do stracenia i przejde się do spodzielni, tak czy siak musze się wyprowadzić. A szkoda będzie, bo mam dziecko w wieku szkolnym, które będzie musiało zmienić szkołę i otoczenie
A zapomniałam dodać, że właściciel stoi w kolejce Stockholmbostad od wieków i wspominał, że stara się o kawalerke z kolejki, ktora jest przeznaczona dla osób w wieku emerytalnym. |
| | |
Lunab
Wpisów: 3474
Od: 2009-10-01
| 2014-03-24 19:28
Lilly:
To wy mieszkacie razem z wlascicielem kontraktu na mieszkanie a nie odwtotnie.
Mieszkacie "na czarno", a to jest jak wiadomo nielegalne.
Uwazam, ze jest to szczytem bezczelnosci, aby osobie, dzieki ktorej macie dach nad glowa od 3 lat, robic jakiekolwiek problemy.
Wlasciciel kontraktu ma prawo do zamiany mieszkania na mniejsze lub wieksze albo po prostu do zdania mieszkania do spoldzielni.
Wy nie macie nic do tego.
Nie macie szans na przejecie kontraktu i mozecie poniesc konsekwencje prawne za placenia na czarno.
Przez takich jak wy jest trudno innym znalezc jakis kat do mieszkania, zwlaszcza na dluzszy czas.
|
| | |
Lunab
Wpisów: 3474
Od: 2009-10-01
| 2014-03-24 19:36
To jest bardzo uczciwe ze strony wlasciciela kontraktu, ze wynowil wam mieszkanie i dal czas na znalezienie czegos innego,
Nie naduzywajcie takich ludzi jak on.
Znam osoby z Polski, ktore probowaly tego co wy. Skonczylo sie na tym, ze wlasciciel kontraktu byl zmuszony zglosic na policje okradzenie mieszkania przez te osoby, nie mial innego wyjscia.
Skonczylo sie marnie dla tych osob, ktore tak bardzo chcialy przejac kontrakt.
|
| | |
Lunab
Wpisów: 3474
Od: 2009-10-01
| 2014-03-24 19:39
A tytul twojego postu powinien brzmiec raczej tak:
"Problem, jaki ma z nami wlasciciel kontraktu mieszkania, gdzie mieszkalismy przez 3 lata a teraz chcemy podlozyc mu swinie". |
| | |
efka100
Wpisów: 704
Od: 2010-12-10
| 2014-03-24 19:55
Uważasz więc Lunab, że jest prawidłowe etycznie i prawnie wynajmowanie mieszkania bez zgody bostadu, zarabianie na tym i jednoczesne przebywanie w Polsce? |
| | |
KasiaTom
Wpisów: 1227
Od: 2010-09-23
| 2014-03-24 20:01
"Przez takich jak wy jest trudno innym znalezc jakis kat do mieszkania, zwlaszcza na dluzszy czas."
Smiechu warte!Ja chyba nie wierze w to co czytam.
Miedzy innymi przez takich cwaniakow, ktorzy nadal maja mieszkania hyresrätt, a od 3 lat mieszkaja za granica np. w Polsce jest tak trudno o mieszkania. Wynajmuja nielegalnie mieszkania i jeszcze zarabiaja na tym. |
| | |
KasiaTom
Wpisów: 1227
Od: 2010-09-23
| 2014-03-24 20:04
"Nie macie szans na przejecie kontraktu i mozecie poniesc konsekwencje prawne za placenia na czarno."
Niesamowite, z jaka latwoscia oceniasz szanse tych ludzi i jeszcze straszysz  |
| | |
dorka2012
Wpisów: 1465
Od: 2012-06-01
| 2014-03-24 20:10
znam takiego jednego cwaniaczka. pazernosc i bezczelnosc nie maja granic. wynajmuje nielegalnie i jeszcze pobiera dodatek na mieszkanie. i nie zdaje sobie sprawy ten 'wlasciciel' ze to jego mozna by bardzo latwo zalatwic. |
| | |
efka100
Wpisów: 704
Od: 2010-12-10
| 2014-03-24 20:11
Właśnie tak, Kasia, poprzyjeżdżało to towarzystwo i bez skropułów, po chamsku wszędzie próbują zbić interes, obrzydliwe. |
| | |
KasiaTom
Wpisów: 1227
Od: 2010-09-23
| 2014-03-24 20:16
"Mieszkacie "na czarno", a to jest jak wiadomo nielegalne." Maja adres, placa, maja umowe ustna, placa tutaj podatki. Z ich perspektywy, nie widze nic nielegalnego.
Jezeli ktos robi cos tutaj nielegalnego to tylko ten wlasciciel kontraktu. |
| | |
Lily
Stockholm
Wpisów: 19
Od: 2012-10-29
| 2014-03-24 20:20
Gdyby najmca mieszkania był w porządku podpisałby z nami umowę, a takowej nie mam. W strachu o to, że spodzielnia może się dowiedzieć że on tutaj nie mieszka nie zgłasza żadnych usterek w mieszkaniu.
Przykładowo kiedy popsuła się toaleta lub kran, naprawiliśmy na własny koszt gdyż on bał się zgłosić to. Nie wspomne już o tym, że sprzęt kuchenny od początku mojego zamieszkania w tym mieszkaniu dobrze nie działa.
Ja nie chce nikomu zabierać mieszkania, chcę poprostu postarać się o te które utrzymuje od kilku lat.
|
| | |
efka100
Wpisów: 704
Od: 2010-12-10
| 2014-03-24 20:25
Może jedynie błąd, że wynajmują bez umowy, ale to obowiązek wynajmującego przedstawić warunki najmu, wiadomo, że umowa zabezpiecza obie strony, najemcy a tym bardziej wynajmującego.
Myślę Lily, że powinnaś spokojnie raz jeszcze porozmawiać z tym panem i przedstawić mu swoje pomysły.
A przede wszystkim zapytać jakie ma plany. Jeśli zdaje mieszkanie to równie dobrze mogłabyś je przejąć oczywiście za zgodą spółdzielni. |
| | |
Wacek z Polszy
Wpisów: 11956
Od: 2014-02-16
| 2014-03-24 20:27
"Ja nie chce nikomu zabierać mieszkania, chcę poprostu postarać się o te które utrzymuje od kilku lat."
Nie masz tytulu prawnego do tego mieszkania i miec nie bedziesz. Macie dobre dochody,to co w takim razie robiliscie przez trzy lata? Nie wstyd Ci stac w miejscu?
Myslalas,ze do konca zycia bedziesz mieszkala na czyims kontrakcie? |
| | |
Lily
Stockholm
Wpisów: 19
Od: 2012-10-29
| 2014-03-24 20:28
I naprawdę gdyby ten człowiek był inny to w życiu bym nie pomyślała nawet o przejęciu tego mieszkania.
Od początku przyjazdu do Szwecji pracuje, płacę podatki i jestem wypłacalna, a właściciel mieszkania często dostaje swoja należność dużo wcześniej. Na każdy przelew na jego konto mam pokwitowanie.
|
| | |
Uppsalka
Wpisów: 773
Od: 2004-12-01
| 2014-03-24 20:29
"wlasciciel kontraktu byl zmuszony zglosic na policje okradzenie mieszkania przez te osoby, nie mial innego wyjscia."
Byl zmuszony?  Albo doszlo do kradziezy i mial prawo i obowiazek zglosic na policje, albo oskarzyl niewinne osoby o kradziez zeby sie ich pozbyc i byc moze one dostaly wyrok z tego powodu 
W kazdym razie tok myslenia przedziwny |
| | |
dorka2012
Wpisów: 1465
Od: 2012-06-01
| 2014-03-24 20:30
jest tez druga strona medalu. nie wiemy ile placiliscie, ale domyslam sie, ze nie to nie moglo byc duzo wiecej niez koszt czynszu, w sensie, ze za 'krycie wlasciciela' mieliscie jakas znizke. wiec nie mozesz tego porownywac z wynajmowaniem 'legalnym' bo wtedy placilibyscie drozej. wiec moze to byla taka umowa 'na gebe' ze placicie mniej niz 'legalnie' ale za to 'kryjecie' wlasciciela. i wtedy to troche nie fair, gdybyscie doniesli do spoldzielni.
jesli tam beda przeksztalcac na bostadsrätt to moze jakies mieszkania sie zwolnia? |
| | |
dorka2012
Wpisów: 1465
Od: 2012-06-01
| 2014-03-24 20:33
czy to nie bylo tak, ze przez te 3 lata niczego nie szukaliscie, bo to byl korzystny 'kontrakt'? bo cos tu dziwne, ze pasowalo przez 3 lata. |
| | |
Lily
Stockholm
Wpisów: 19
Od: 2012-10-29
| 2014-03-24 20:39
"Nie masz tytulu prawnego do tego mieszkania i miec nie bedziesz. Macie dobre dochody,to co w takim razie robiliscie przez trzy lata? Nie wstyd Ci stac w miejscu?Myslalas,ze do konca zycia bedziesz mieszkala na czyims kontrakcie?"
Nie stoję w miejscu, chciałabym wraz z mężem kupić tu mieszkanie. Niestety póki co jeszcze trochę nam brakuje do wkładu własnego i do tego czasu muszę gdzieś mieszkać.
A nie chciałabym wynajmować kolejnego mieszkania, na którym nie wiadomo ile po mieszkam, bo mam dziecko, któremu chciałabym oszczędzić przeprowadzek. |
| | |
Uppsalka
Wpisów: 773
Od: 2004-12-01
| 2014-03-24 20:39
"Maja adres, placa, maja umowe ustna, placa tutaj podatki. Z ich perspektywy, nie widze nic nielegalnego. "
Moga tez udowodnic wplaty na konto tego pana czyli ze mieszkali tam przez trzy lata. Za wynajmowanie nielegalne to wlasciciel beknie bo oszukuje spoldzielnie. Spoldzielnia moze wypowiedziec wtedy najem wlascicielowi - ale ten juz przeciez to zrobil wczesniej...
Lily, nic nie tracicie pytajac sie w spoldzielni. Jak jest mala spoldzielnia, to szanse sa na dostanie mieszkania. Ale nie dowiecie sie dopoki nie spytacie.
Natomiast za bardzo szczerze dyskutowac z tym panem (wlascicielem) bym nie radzila. Jak jest tak przyjemny jak ten pan z opowiesci Lunab, to jeszcze o kradziez oskarzy albo i o cos innego  |
| | |
Lily
Stockholm
Wpisów: 19
Od: 2012-10-29
| 2014-03-24 20:46
dorka 2012 przez cały ten okres szukamy czegoś innego, jesteśmy zapisani do kilku spodzielni mieszkaniowych. Niestety jedyne vissingi jakie dostajemy to na mieszkania, który usytuowane są w bardzo niekorzystnych dzielnicach albo bardzo daleko.
Zależy mi na tym mieszkaniu tylko ze względu na jego położenie i dla tego tu tak długo mieszkam. |
| | |
Wacek z Polszy
Wpisów: 11956
Od: 2014-02-16
| 2014-03-24 20:48
"czy to nie bylo tak, ze przez te 3 lata niczego nie szukaliscie, bo to byl korzystny 'kontrakt'? bo cos tu dziwne, ze pasowalo przez 3 lata."
Jakie dziwne?,toc to typowo polskie. Jak sie szuka pracy lub mieszkania,to wszystko jest dobre, co sie nawinie. Moge sie zalozyc,ze to mieszkanie nazywali swoja oaza szczescia, przez trzy lata. Tylko czy to byla ich ?
Podkladanie swini komus,kto dal Wam dach nad glowa przez trzy lata nic nie da. Tego mieszkania i tak nie dostaniecie. |
| | |
dorka2012
Wpisów: 1465
Od: 2012-06-01
| 2014-03-24 20:52
no bo taka jest szwedzka (czy w duzych miastach) rzeczywistosc. wiec sama musisz rozstrzygnac czy wrabiasz goscia (nie wiem, moze byl swinia, moze niech ma kare), czy nie.
jak pisalam, znam takiego cwaniaczka i jego absolutnie nie byloby mi szkoda.
ale ludzie sa w roznych sytuacjach, moze ten wlasciciel byl w porzadku, zaproponowal korzysnta w porownaniu z rynkiem 'umowe'. moze on akutalnie nie moze zyc w szwecji, ale moze bedzie chcial wrocic, a tak bedzie mial droge odcieta raczej. plus kary finansowe.
z drugiej strony nie zawsze stac nas na moralne rozpatrywanie. wiadomo, ze stawiasz swoja rodzine na pierwszym miejscu. |
| | |
Lily
Stockholm
Wpisów: 19
Od: 2012-10-29
| 2014-03-24 20:56
To mieszkanie nigdy nie było moja oazą szczęścia gdyż wiedziałam, że nie jest moje!
Nie zabieram jemu mieszkania, ani kontraktu. Człowiek ten juz od dawna nie mieszka w Szwecji, tylko w Polsce!
|
| | |
Lily
Stockholm
Wpisów: 19
Od: 2012-10-29
| 2014-03-24 21:05
Dorka 2010 Początkowo mieliśmy z nim bardzo dobre stosunki i gdyby nie to jak przez ostatnie 1,5 roku się zmienił i w jaki sposób nam wypowiedział mieszkanie nigdy bym mu czegoś takiego nie zrobiła.
Decyzja jeszcze nie zapadła, rozpatruje za i przeciw, ale muszę mieć na uwadze dobro mojego dziecka i ze względu na to zawalczyć o to mieszkanie.
|
| | |
Wacek z Polszy
Wpisów: 11956
Od: 2014-02-16
| 2014-03-24 21:05
" Człowiek ten juz od dawna nie mieszka w Szwecji, tylko w Polsce!"
No i co z tego? On ma tytul prawny do mieszkania w ktorym mieszkasz. Moze chce rozwiazac umowe wynajmu ze spoldzielnia ?
Teraz jest tym najgorszym,a w momencie wynajmu byl wybawca. |
| | |
Ronj@
Wpisów: 7627
Od: 2006-08-16
| 2014-03-24 21:07
"Zapomniałam jeszcze dodać, ze mieszkanie to ma prawdopodobnie przejść z hyresrätt w bostadsrätt"
I to jest chyba najwazniejsze...prawda?
Skoro wam tak zalezy na tym mieszkaniu?
P.S. Wlasciciel nie musi wykupywac mieszkania, moze wynajmowac je od wspolnoty.
|
| | |
efka100
Wpisów: 704
Od: 2010-12-10
| 2014-03-24 21:15
Wacek:"Nie masz tytulu prawnego do tego mieszkania i miec nie bedziesz. Macie dobre dochody,to co w takim razie robiliscie przez trzy lata? Nie wstyd Ci stac w miejscu?Myslalas,ze do konca zycia bedziesz mieszkala na czyims kontrakcie?"
Lily: Nie stoję w miejscu, chciałabym wraz z mężem kupić tu mieszkanie. Niestety póki co jeszcze trochę nam brakuje do wkładu własnego i do tego czasu muszę gdzieś mieszkać.
No chyba nie będziesz się tłumaczyć Lily, przestań,Wacek przekroczył tu swoje kompetencje...
|
| | |
Lily
Stockholm
Wpisów: 19
Od: 2012-10-29
| 2014-03-24 21:21
Ronj@ masz rację
Choć
Właściciela kontraktu nie stać by było na utrzymanie tego mieszkania.Dlatego też mieszka w Polsce, bo za pieniędze ze Szwecji ma godziwe życie tam. |
| | |
kamka1238
Wpisów: 9115
Od: 2007-11-19
| 2014-03-24 21:43
Wpis wykasowany przez Administratora. Łamanie regulaminu serwisu. |
| | |
dorka2012
Wpisów: 1465
Od: 2012-06-01
| 2014-03-24 21:47
tak kamka, swietne rozwiazanie |
| | |
leszek31
Wpisów: 20
Od: 2009-08-13
| 2014-03-24 22:15
Lily, czytając Twój wątek, mam wrażenie, że mimo wszystko, planowane działania to wasza prywatna wendeta na wynajmującym.
Tłumaczysz się, że właśnie psujące się stosunki z tym Panem utwierdzają Cię w tym, bym iść do spółdzielni i podjąć próby przejęcia mieszkania.
Swoją drogą bardzo mało szczegółów jest podanych... np w jakiej dzielnicy, w jakiej spółdzielni, ile płaciliście miesięcznie
i za jaki metraż.
Dałoby to pełny obraz sytuacji.
Z pewnością jeśli jest to dobra dzielnica, jest wiele osób, które w kolejce czeka dłużej niż 3 lata i mają lepsze dochody.
Decyzja będzie należeć do spółdzielni, na pewno nie do Was.
Na zastane warunki godziliście się, więc nie możecie czuć się teraz poszkodowani.
Mieliście dach nad głową... ktoś nazywa wynajmującego cwaniaczkiem, a jak Polacy mają znaleźć na początku mieszkanie?
Zapomniał wół jak cielęciem był?
Nie jesteście jedynymi Polakami, którzy po 3 latach płacenia regularnie za czynsz muszą się wyprowadzić.
Jeśli będzie zachowany okres wypowiedzenia, to wynajmujacy zachowuje sie ok.
To, że macie obecnie pieniądze na czynsz i płacicie podatki to trochę mało.
Pojawiając się tutaj rzeczą nomalną jest, że jest się na walizkach...
Zamiast próbować wyrwać to mieszkanie w którym mieszkacie obecnie, robiąc zamęt i po 3 lat szukając swoich praw, i nie mając gwarancji że coś uzyskacie, proponuję
tą energię przelać w poszukiwanie legalnie kontraktu z pierwszej ręki.
Na tym forum można znaleźć informacje jak to zrobić.
Jak ktoś się stara, to jest szansa zdobyć kontrakt w ciągu nawet miesiąca czasu.
np. tu: http://www.fixakontraktet. se/
Zamiast czytać gdybania, czy macie szanse czy nie, osób, które czytają Twoje skromne i subiektywne opisy, może lepiej poczytać wszystko co znajduje się tutaj na temat szukania kontraktu z pierwszej ręki? |
| | |
Lily
Stockholm
Wpisów: 19
Od: 2012-10-29
| 2014-03-24 22:35
Leszek31 od niedawna korzystam również z tej strony i poki co bez większych rezultatów
Co do mieszkania chodzi o to, że nie chciałabym podstawić nikomu świni i wolałabym dogadać się z właścicielem mieszkania żeby udał się ze mna do spodzielni i jeśli chce je zdać żeby przepisał na nas.
Gdyby wypowiedział mi mieszkanie ze względu na to, że wraca do Szwecji gdzie to graniczy z cudem zrozumiała bym to i się wyprowadziła, ale on chce się pozbyć mieszkania. I prawda jest taka, że normalnie z kolejki nie mamy większych szans na dostanie w tej okolicy mieszkania gdyż czas oczekiwania jest długi.
|
| | |
dorka2012
Wpisów: 1465
Od: 2012-06-01
| 2014-03-24 23:29
'Gdyby wypowiedział mi mieszkanie ze względu na to, że wraca do Szwecji gdzie to graniczy z cudem zrozumiała bym to i się wyprowadziła, ale on chce się pozbyć mieszkania.'
albo jak sama pisalas - chce zamienic na mniejsze.
w sumie to zalezy od jego dobrej woli, czy bedzie chcial cos zrobic, gdyby rezygnowal z mieszkania. on wlasciwie nie musi sie wam tlumaczyc dlaczego wypowiada mieszkanie. |
| | |
franek smiglo
Wpisów: 269
Od: 2013-06-14
| 2014-03-25 00:36
niezle.....jaja...czyli Polaczki za granica...jeden ,dyma, spoldzielnie i szwedow na kase z podatkow drugi jest wspolnikiem tego wałka od 3 lat..teraz sie ,dziewczynki, podrapaly o kase i PI ratuj!! |
| | |
franek smiglo
Wpisów: 269
Od: 2013-06-14
| 2014-03-25 00:38
http://www.youtube.com/wat ch?v=XcQdJyo1B-8 |
| | |
dorka2012
Wpisów: 1465
Od: 2012-06-01
| 2014-03-25 01:01
to bardzo naiwne z twojej strony jesli myslisz, polacy tak robia, a szwedzi to nie wynajmuja na czarno, nie zarabiaja na tym, nie sprzedaja kontraktow, itd |
| | |
Lunab
Wpisów: 3474
Od: 2009-10-01
| 2014-03-25 05:41
Lilly,
Bardzo dobrze, ze napisalas swoj post.
Wszyscy ci, ktorzy wpuscili takich jak wy do swoich mieszkan wyciagna wnioski i teraz wiedza, czym to grozi.
Wlasciciel kontraktu nie zdawal sobie sprawy z konsekwecji.
W dodatku wpuscil was do mieszkania z dzieckiem, ktore 3 lata temu bylo oczywiscie duzo mlodsze!
Pewnie juz teraz szukacie mieszkania i piszecie, jak to was wlasciciel rodak wyrolowal i wyrzucil.
Trzeba sie miec na bacznosci, zwlaszcza przed takimi jak wy!
|
| | |
kratka
Wpisów: 880
Od: 2012-02-18
| 2014-03-25 06:56
i tu sie Lunab z toba zgodze ja kupujac mieszkanie stare oddalam do spoldzielni w (b dobrej dzielnicy ), zeby nie miec takich problemow |
| | |
KasiaTom
Wpisów: 1227
Od: 2010-09-23
| 2014-03-25 07:23
Ktos pyta jak maja Polacy na poczatku mieszkac? Jest duzo mozliwosci, jezeli mozna wykazac dochody (oczywiscie z Polski), zna sie j.angielski i troche poczytalo sie forum. Mozna mieszkac Od samego poczatku majac umowe, nawet w mieszkaniu hyresrätt.
A prawda jest taka, ze jezeli wpuszcza sie do mieszkania ludzi z nikad w celu osiagniecia korzysci, TO zawsze z tego tyt. Beda tylko klopoty. |
| | |
darsim
Stolica
Wpisów: 27205
Od: 2004-10-07
| 2014-03-25 07:40
hyresrätt powinno wynajmowac sue tylko ze zgoda wlasciciela spoldzielni i na max 9 miesiecy potem niech szukaja innego
przeprowadzka |
| | |
Lily
Stockholm
Wpisów: 19
Od: 2012-10-29
| 2014-03-25 09:05
Bardzo dziękuję wszystkim za opinie w tym temacie.
Nie jestem żadnym cwanym polaczkiem, nikt nie ma prawa oceniać mnie z góry, ale to już cecha polaków oceniania innych powierzchniownie.
|
| | |
simply_Ola
Wpisów: 8853
Od: 2011-01-04
| 2014-03-25 09:46
"max 9 miesiecy potem niech szukaja innego
przeprowadzka"
Czyli gosc zrobil im przysluge, ze zgodzil sie, zeby tam mieszkali az 3 lata a teraz szykuje mu sie podzieka.
Jak Lily pojdzie do spoldzielni, zeby doniesc, ze on wynajmowal im mieszkanie to raczej oni nie podpisza z nia umowy bo powyzej napisala, ze tam dlugo sie czeka na mieszkanie ale nie ulega watpliwosci, ze on bedzie mial problem, np tego mniejszego mieszkania na ktore czeka od wielu lat to on juz nie dostanie bo spoldzielnie przed podpisaniem umowy z nowym lokatorem zasiegaja o nim opinii w jego obecnej spoldzielni.
|
| | |
darsim
Stolica
Wpisów: 27205
Od: 2004-10-07
| 2014-03-25 10:19
trzymac sje tego przy wynajmue
zeby uniknac problemu
http://www.bostaddirekt.co m/CustomerSupport/Contract.aspx
|
| | |
kamka1238
Wpisów: 9115
Od: 2007-11-19
| 2014-03-25 13:45
Wpis wykasowany przez Administratora. Łamanie regulaminu serwisu. |
| | |
darsim
Stolica
Wpisów: 27205
Od: 2004-10-07
| 2014-03-25 14:02
w prywatnych spoldzielniach tylko lapowki
|
| | |
Lunab
Wpisów: 3474
Od: 2009-10-01
| 2014-03-25 16:27
Nikt cie powierzchownie tutaj nie ocenia.
Wprost przeciwnie.
Pokazalas glebie swojej obrzydliwej mentalnosci i checi szkodzenia innym.
|
| | |
Lily
Stockholm
Wpisów: 19
Od: 2012-10-29
| 2014-03-25 16:28
"Oczywiście nie chciałabym sprowadzić na siebie kłopotów dlatego tez pytam tu na forum, może już ktoś z was był w podobnej sytuacji i może doradzić czy coś można w tej sytuacji zrobić. Czy po prostu zostawić to i się wyprowadzić? "
Tak jak pisałam na samym początku ja nie chce kłopotów, wole ich unikać, więc się wyprowadze. |
| | |
Lily
Stockholm
Wpisów: 19
Od: 2012-10-29
| 2014-03-25 16:46
A wszyscy, którzy udzielają się na forum to sami uczciwi polacy....
Wyprowadze się z tego mieszkania tylko i wyłącznie dlatego, że kupie kontrakt na czarno w okolicy, której mieszkam teraz.
I uprzedzam kolejne pytania, kontrakt sprzedaje Szwed, który ma kilka bloków na krzyż i w dobie kryzysu mieszkaniowego robi świetny interes.
I tu też mi ktoś zarzuci, że kombinuje...?
Mieszkać gdzieś muszę i łapie się każdej opcji, żeby móc mieszkać w tej samej dzielnicy. |
| | |
kamka1238
Wpisów: 9115
Od: 2007-11-19
| 2014-03-25 17:06
Wpis wykasowany przez Administratora. Łamanie regulaminu serwisu. |
| | |
kamka1238
Wpisów: 9115
Od: 2007-11-19
| 2014-03-25 17:09
Wpis wykasowany przez Administratora. Łamanie regulaminu serwisu. |
| | |
kamka1238
Wpisów: 9115
Od: 2007-11-19
| 2014-03-25 17:13
Wpis wykasowany przez Administratora. Łamanie regulaminu serwisu. |
| | |
julka90
Wpisów: 70
Od: 2011-07-11
| 2014-03-25 17:17
Lily,podaj mi swojego e-maila  |
| | |
jaaaa
Wpisów: 106
Od: 2013-04-03
| 2014-03-25 17:36
Lili pol roku temu bylam w podobnej sytacji,bylismy w spoldzielni i prosilismy o przepisanie kontraktu mieszkalismy tam ponad dwa lata,mielismy pieknie spisana umowe jak sie okazalo nielegalna,nic nie pomoglo ze rachunki oplacalismy sami,kazali sie wyprowadzic i tyle tlumaczac ze jest kolejka i trzeba czekac to bylo komunalne mieszkanie moze w prywatnym jest inaczej.Zycze powodzenia |
| | |
Vendela
Wpisów: 747
Od: 2012-11-19
| 2014-03-25 18:45
Lily
A osoba która wam wynajmowala swoje mieszkanie miala na to pozwolenie od spóldzielni?
Jezeli nie, to beda problemy. Zeby wynajac swoje mieszkanie potrzebne jest pozwolenie spóldzielni a jezeli to jest wlasnosciowe to pozwolenie od bostadsrättsförening.
|
| | |
Wacek z Polszy
Wpisów: 11956
Od: 2014-02-16
| 2014-03-25 19:55
"Wyprowadze się z tego mieszkania tylko i wyłącznie dlatego, że kupie kontrakt na czarno w okolicy, której mieszkam teraz."
Jak Cie namierza,to zapala kopa bez okresu wypowiedzena.
Ciekawe gdzie wowczas zakotwiczysz? Na legalu juz nikt Ci nie wynajmie, bo papiery bedziesz miala spaskudzone. |
| | |
kajetan
Sztokholm
Wpisów: 16834
Od: 2000-09-01
| 2014-03-26 00:38
Kto namierzy? Przecież kontrakt się zwykle od spółdzielni kupuje a spółdzielni specjalnie na namierzaniu nie zależy, bo sprzedaż kontraktu jest nielegalna a kupno jest legalne.
Tu są dwie sprawy tak naprawdę. Oficjalna i nieoficjalna. Jeżeli "właściciel" mieszkania mieszka na stałe w Polsce, to mu się ono nie należy. Jeżeli mieszka z Wami i nie chce już tego mieszkania (bo jeżeli chce zamienić na mniejsze, to inna sprawa, chociaż legalnie mu się to mniejsze też nie należy jeżeli nie mieszka w Szwecji) to nic nie stoi na przeszkodzie żebyście w spółdzielni zapytali. Najwyżej Wam odmówią. Ale z drugiej strony jeżeli mieszkacie tam długo i nie stwarzacie problemów to dla spółdzielni jesteście pewnym klientem i jeżeli nie mają już nikogo na to mieszkanie to mogą Wam pójść na rękę, zamiast ryzykować, że wprowadzi się jakiś problemowy lokator.
Dla "właściciela" ewentualne spalenie za sobą mostów w tej spółdzielni też nie powinno być jakimś realnym problemem, skoro i tak tu nie mieszka.
Jest jeszcze coś takiego jak besittningsrätt, że jak mieszkasz gdzieś wystarczająco długo, to masz pierwszeństwo do mieszkania, tylko tu pewnie mieszkanie "na lewo" się nie liczy.
Najlepiej pogadać z tym gościem i mu przedstawić sprawę. Jeżeli chce to mieszkanie oddać do spółdzielni to nie ma nic do stracenia a Wy możecie (ale nie musicie) zyskać.
Takie moje 3 grosze... |
| | |
dorka2012
Wpisów: 1465
Od: 2012-06-01
| 2014-03-26 01:06
mysle, ze on chce to mniejsze by dalej miec z tego zysk, a nie chce zglaszac w spoldzielni z nimi rezygnacji by nie wyszlo ze nie jest w szwecji. pewnie to jest starsza osoba, ktora b sie boi kar pienieznych (autorka pisze, ze nie stac go na mieszkanie tu) |
| | |
kamka1238
Wpisów: 9115
Od: 2007-11-19
| 2014-03-26 07:09
Wpis wykasowany przez Administratora. Łamanie regulaminu serwisu. |
| | |
simply_Ola
Wpisów: 8853
Od: 2011-01-04
| 2014-03-26 09:41
Na stronie Hyresnämnden jest info, ze trzeba miec zgode hyresvärden, zeby wynajac komus swoje mieszkanie (hyra ut sin lägenhet i andra hand) ale jak sie wynajmuje sublokatorowi ( inneboende) tylko czesc mieszkania to na to nie jest potrzebna jego zgoda wiec ten pan, ktory ma kontrakt moglby isc z Lily do spoldzielni i powiedziec, ze wynajmowal jej tylko czesc mieszkania a skoro nie chce tego zrobic to musi miec jakis powod np nie moze rezygnowac z tego mieszkania bo musi miec adres w Szwecji albo cos zaszlo pomiedzy nim a Lily.
|
| | |
Uppsalka
Wpisów: 773
Od: 2004-12-01
| 2014-03-26 10:59
"Wlasciciel kontraktu moze byc nawet na wyspach Bahama
i dopoki placi hyre i nie ma problemow z sasiadami
i on sam ich nie stwarza ma prawo do tego mieszkania.
A mieszkanie moze stac puste."
Byc moze jest to prawda w przypadku bostadsrätt, bo wtedy ktos za mieszkanie (moziwosc mieszkania w nim) zaplacil grube pieniadze. W przypadku hyresrätt juz tak prosto nie jest. Kilka lat temu byla sprawa faceta, kierowcy ciezarowki, ktory zjezdzal do domu z trasy raz na jakis czas. Namierzyli go, bo za male rachunki za swiatlo mial. Zabrali mu mieszkanie, bo "nie potrzebowal". Odwolywal sie oczywiscie ale z tego co wiem, nic nie zyskal (jak ktos wie wiecej, to niech mnie poprawi).
O ile zrozumialam Lily, to jest to mieszkanie czynszowe, hyresrätt - ale moze sie myle.
Poza tym nie wiem, moze zle ja podczytuje, ale ja nie widze, ze ona koniecznie chce mu smrodu narobic, ze zlosci. Pyta sie, jakie sa mozliwosci i ich konsekwencje, bo grozi jej mieszkanie pod mostem - w desperacji to rozne opcje sie rozwaza chyba? A co wybierze, to nikt na tym forum nie wie, bo raczej nikt jasnowidzem nie jest 
|
| | |
simply_Ola
Wpisów: 8853
Od: 2011-01-04
| 2014-03-26 11:23
Nie trzeba byc jasnowidzem, zeby wiedziec co ona zrobi bo wyraznie o tym napisala:
"Lily
Stockholm
Wpisów: 16
Od: 2012-10-29
2014-03-25 16:46
(...)
Wyprowadze się z tego mieszkania tylko i wyłącznie dlatego, że kupie kontrakt na czarno w okolicy, której mieszkam teraz. "
|
| | |
Lily
Stockholm
Wpisów: 19
Od: 2012-10-29
| 2014-03-26 12:20
Zależy mi bardzo, żeby mieszkać w tej dzielnicy. Chciałabym w jak najbardziej legalny sposób i bez większych problemów "zdobyć" mieszkanie.
Spróbuję się dogadać z właścicielem kontraktu, a jak nie to się wyprowadze bez robienia mu problemów. Nie potrafiłabym wyrządzić komuś krzywdy, nawet gdyby ta osoba była największa "świnia".
|
| | |
darsim
Stolica
Wpisów: 27205
Od: 2004-10-07
| 2014-03-26 13:02
idz do tej prywatnej spoldzjelni
umow sie z wlascicjelem szefem
zapytaj czy ma wolne mieszkanja
nje wnikaj w szczegoly
jak bedzie chcial sprzedac kontrakt sam zaproponuje
w 4 oczy
ewent
zapytaj o
tzw
nyckelpeng
pamietaj
wedlug prawa szwedzkiego
nie popelniasz przestepstwa tak czy inaczej
nje masz sie czego bac
|
| | |
darsim
Stolica
Wpisów: 27205
Od: 2004-10-07
| 2014-03-26 13:27
jakby sie was zapytal wprost
czy chcecie kupic kontrakt
to sie tylko usmiechnij i powiedz
przeciez to nie jest nielegalne
bo nie jest
jak maja durne prawo
sami sobie winni
|
| | |
darsim
Stolica
Wpisów: 27205
Od: 2004-10-07
| 2014-03-26 13:43
to co sie tu dzieje na rynku mieszkaniowym jest chore
http://nyheter24.se/nyhete r/inrikes/737321-maklare-erbjod-gratis-bo ende-mot-sex
|
| | |
Lily
Stockholm
Wpisów: 19
Od: 2012-10-29
| 2014-03-26 13:59
Dzięki Darsim.
|
| | |
Lily
Stockholm
Wpisów: 19
Od: 2012-10-29
| 2014-03-26 14:25
Darsim to jest jakaś tragedia co się dzieje na rynku mieszkaniowym. I to nie tylko my Polacy mamy problem mieszkaniowy, ale również Szwedzi.
Nie wydaje mi się, żeby w najbliższym czasie uległo coś poprawie
|
| | |
darsim
Stolica
Wpisów: 27205
Od: 2004-10-07
| 2014-03-26 15:29
nie ulegnie
bo sa ludzie ktorym to na reke
zeby ceny nue spadly
za mieszkanja
i za kontrakty |
| | |
black sabbath
Wpisów: 9092
Od: 2012-06-16
| 2014-03-26 17:08
ten problem jest w kazdym wiekszym miescie na swiecie,znam ludzi ktorzy dostali mieszkanie po roku w kolejce 30 km od centrum stolicy(30min roslagsbanan)daj mnie darsim podobny ex skad indziej??? lily gdzie ty stoisz w kolejce? jesli chcesz mieszkac w centrum stkhm,to moze za 50 lat dostaniesz ,stac was... staraj stanac w kolejce gdzies indziej troszke dalej, |
| | |
black sabbath
Wpisów: 9092
Od: 2012-06-16
| 2014-03-26 17:13
STOCKHOLM. En mäklare i Stockholm drar nytta av unga kvinnors desperation på huvudstadens bostadsmarknad. När det blir allt svårare att hitta en lägenhet till ett rimligt pris hyr han ut gratis - i utbyte mot sex.
darsim,,,,,,co tam na gorze pisze…..ennnnnnnnn…..to nie wiekszosc ?
to co dziennikarka pisze to trzeba podzielic na dwa,moze trzy,,, wcale mnie nie zdziwilo ze sama go do tego sprowokowala?wiekszosc facetow ma dwa ku….sy ,miedzy nogami i w lepetynie |
| | |
pawelpawel
Wpisów: 643
Od: 2007-06-10
| 2014-03-26 18:49
"nie ulegnie
bo sa ludzie ktorym to na reke
zeby ceny nue spadly
za mieszkanja
i za kontrakty"
Tzn? Mysle, ze takim cenom mieszkan czesciowo sami Szwedzi sa sobie winni.. Cala szwedzka kultura amorteringsfritt, a co za tym idzie niesplacanie pozyczek, wlasciwie powszechne "prutanie" boräntor, ränteavdrag, ktory dawno stracil juz swoja funkcje /a mial promowac wlasnosc - naklaniac do zakupu bostadsrätt, kiedy nie cieszyly sie one jeszcze popularnoscia/
Prawo budowlane, ktore nie dopuszcza obcych /tanszych/ firm na rynek. I wiele, wiele innych.
Duzo w rekach rzadu, ktory moze prawnie bardzo wplynac na wysokosc cen mieszkan, ich dostepnosc, tyle ze swoimi decyzjami moze ryzykowac rowniez niewyplacalnosc wielu osob, stad wiec pewnie ten brak decyzji.
Jesli do tego dodac rekordowo niskie, niespotykane w historii odsetki od kredytow i ciagle spory naplyw przyjezdnych do duzych miast /szczegolnie Sztokholm/ to mamy wybuchowa mieszanke.
Trzeba poczekac kiedy te trendy zaczna sie odwracac, lub zapadna jakies istotne decyzje dla rynku mieszkaniowego w ogole - moze wtedy ten caly rynek znow zacznie byc zdrowy.
pozdr
pawel |
| | |
tomatom
Wpisów: 4
Od: 2014-03-27
| 2014-03-29 11:24
kamka ty to chyba jakas ruska jestes bo oni tylko mowia " polaczka" siejesz ferment na polskim forum skad w tobie tyle jadu malo masz czy co
Lili darasim widze wyklada ci to dosyc lopatologicznie nie wdawaj sie w pyskowki z ruskimi tylko idz i zapytaj nie boli naprawde |
| | |
