| Autor | Praca dla emigranta? "Test twardosci charakteru" |
polopiryna1987
Wpisów: 5239
Od: 2013-02-21
|  2014-02-28 13:47
Znalazlam dzisiaj jeden artykul:
http://www.szwecjadzisiaj. pl/praca-dla-emigranta-test-twardosci-cha rakteru-list-od-czytelnika/
"Dyplomy i tytuły naukowe, lata praktyki, tysiące wysłanych CV i… żadnego odzewu. Tak swoje doświadczenia mógłby opisać niejeden imigrant w Szwecji. W starciu „przyjezdny kontra Svensson” w oczach pracodawcy często to nie kwalifikacje decydują o uzyskaniu pracy."
Mysle, ze warto sie zapoznac- szczegolnie osobom, ktore chca wyjechac w 'ciemno'. |
| |  |
polopiryna1987
Wpisów: 5239
Od: 2013-02-21
| 2014-02-28 13:54
Chcialabym dodac jeszcze cos od siebie do autora listu,
(moze czyta Pan PI)- duzo szczescia i powodzenia w szukaniu pracy, dla kazdego kiedys 'zaswieci slonce'  |
| | |
darsim
Stolica
Wpisów: 27205
Od: 2004-10-07
| 2014-02-28 16:55
chcialem podkreslic i zacytowac dwa fragmenty tego listu
1
Udało się… po sześciu latach starań
Otóż zacznę od tego, że dokładnie dzisiaj mija siedem miesięcy, jak jestem bez pracy (znowu), bo dwa lata temu było dokładnie tak samo, ale przypadek i łut szczęścia sprawił, że ta gehenna wtedy się szczęśliwie skończyła. Wtedy właśnie wielki kamień z serca w końcu spadł i zacząłem realizować się w zawodzie (IT – informatyka, mówiąc ogólnie), było wspaniale, superwarunki pracy, przyjacielskie podejście i kolegów, i przełożonych – jakże odmienne od tego w Polsce. W końcu poczułem się szczęśliwy.
Byłem nareszcie wolnym człowiekiem, byłem w końcu szczerze szanowany przez kolegów, jak i – co ważniejsze – przed przełożonych, którzy tak naprawdę w życiu codziennym wcale nie dawali się poznać z punktu widzenia osób mających absolutną władzę nad innymi. Mówiąc krótko… nareszcie po sześciu latach starań od emigracji i wszelakich zawirowań, o których nie chcę mówić i nie chcę nawet pamiętać, udało się.
Test twardości charakteru
Niestety, dwa lata pracy i firma postanowiła, że akurat mój oddział musi być zlikwidowany. Wobec tego w rezultacie około 40 osób znalazło się na bruku, w tym oczywiście ja, nietutejszy. Dzisiaj znowu przechodzę test twardości swojego charakteru, zmagając się bezskutecznie i z marnym zresztą powodzeniem z bezkompromisowymi szwedzkimi warunkami pracy."
moj komentarz
jak widac to ze sie udalo chwilowo nic nie znaczy bo droga jest dluga i roznie moze byc
w Szwecji to dosc czeste ze trzeba sie szybko przestawic i przekwalfikowac lub dopasowac do nowej sytuacji i warunkow.
To nie jest wyjatek
zycie w Szwecji tak wyglada
nikt nie wie kiedy moze byc zwolniony i czy i kiedy dostanie inna prace
ostatni zatrudniony
zawsze pierwzy do zwolnienia
2
Dodam jeszcze na koniec to, o czym powinienem już na wstępie napisać, że język szwedzki w moim przypadku nie stanowi problemu, ale mimo chęci integracji z tymi ludźmi i bezproblemowej komunikacji w ich języku, znajomości historii i ich zwyczajów coraz bardziej ze zwiększoną mocą każdego kolejnego dnia poznaję znaczenie słowa depresja. Zostaje jeszcze nadzieja, ale wiadomo..."
moj komentarz
pisze to czlowiek ktory w Szwecji mieszka jakies 8- 10 lat jak wynika z listu wiec
dlugo
wystarczajaco dlugo zeby moc sobie wyrobic wlasne zdanie na ten temat
nie jest to tzw
nowo przybyly
ktoremu sie wydaje
powtarza ze
tylko na poczatku ciezko
potem juz z gorki
w Szwecji
zawsze pod gorke
obojetne czy 19 czy 20 lat se mieszka
nie ma znaczenia
im dluzej tym bardziej sie to widzi i rozumie
to nie jest latwy kraj do emigracji
|
| | |
darsim
Stolica
Wpisów: 27205
Od: 2004-10-07
| 2014-02-28 17:02
jeszcze jedno
3
Wysyłam wszędzie i zgodnie z wykształceniem, czyli IT i byle tylko coś robić – magazyn (mam uprawnienia na wózki widłowe), taśma w fabryce, asystent w bibliotece, foliowanie palet, utrzymywanie cmentarza w porządku, zbieranie śmieci w parku, praca dorywcza i na krótki czas określony… słowem wszystko. Rezultat – ciągle bezrobotny"
pytanie 8 lat w Szwecji wyksztalcenie IT szuka pracy na cmentarzu....
mam wrazenie ze w Polsce bylby po tych latach znacznie dalej
w kazdym razie
nie szukalby pracy smieciarza
|
| | |
darsim
Stolica
Wpisów: 27205
Od: 2004-10-07
| 2014-02-28 17:07
Ty sie Tomasz nie wydurniaj
wracaj do Polski poki nie zapozno
bo jak zobaczysz szwedzka emeryture
dopiero w depresje wpadniesz
|
| | |
polopiryna1987
Wpisów: 5239
Od: 2013-02-21
| 2014-02-28 17:10
Ja tylko mam nadzieje, ze dotrze cos po przeczytaniu tego artykulu co do niektorych osob- moze sie obudza ze snu zimowego, ze marzenie o "kraju mlekiem i mlodem plynacym"- to zwykla sciema! Mam namysli te "nowe" osoby ktore chca wyjechac w ciemno- bez jezyka, bez znajomosci... |
| | |
polopiryna1987
Wpisów: 5239
Od: 2013-02-21
| 2014-02-28 17:14
Tak czy inaczej Pan Tomasz jest niezwykle zdeterminowana osoba, ze po tylu latach widzac jak wyglada sytuacja, jeszcze mieszka w Szwecji. |
| | |
black sabbath
Wpisów: 9092
Od: 2012-06-16
| 2014-02-28 17:57
Mam namysli te "nowe" osoby ktore chca wyjechac w ciemno- bez jezyka, bez znajomosci…
polo….a ty jak przyjechalas tutaj????? ,przestan pieprzyc trzy po trzy,,poczatki sa trudne , a ten co mysli inaczej to skonczony idiota. |
| |  |
black sabbath
Wpisów: 9092
Od: 2012-06-16
| 2014-02-28 17:59
a ze kraj plynacy miodem to sam darsin jest dobrym przykladem ,,,tak zle ze wszystko zrobi zeby tu zostac |
| | |
darsim
Stolica
Wpisów: 27205
Od: 2004-10-07
| 2014-02-28 17:59
stracil tyle lat 8- 10
nauczyl sie jezyka ktory poza Szwecja do niczego nie potrzebny
zyje nadzieja
jak
hazardzista
wbrew logice |
| | |
polopiryna1987
Wpisów: 5239
Od: 2013-02-21
| 2014-02-28 17:59
BS, juz Ci kiedys napisalam: Ja nie przyjechalam do Szwecji w ciemno! Pewnie- poczatki sa trudne, ale dla niektorych rowniez i rozwiniecie i zakonczenie. |
| | |
darsim
Stolica
Wpisów: 27205
Od: 2004-10-07
| 2014-02-28 18:01
jest dobrym przykladem ,,,tak zle ze wszystko zrobi zeby tu zostac"
bo ja niestety sie za bardzo zintegrowalem
|
| | |
darsim
Stolica
Wpisów: 27205
Od: 2004-10-07
| 2014-02-28 18:06
jestem przykladem osoby calkowicie ziintegrowanej w Szwecji
znam ten kraj jak stary Szwed albo lepiej
i nic mnie tu nie. zaskoczy
jak w szachach moge przewidziec kazde posuniecie w grze od 1 ruchu do konca
daje mi to pewne poczucie bezpieczenstwa ktorego np w Polsce juz nue mam bo tam wszystko nowe obce
to tak szczerze i prawdziwie o mnie
|
| | |
darsim
Stolica
Wpisów: 27205
Od: 2004-10-07
| 2014-02-28 18:08
dlatego dziele sue z wami moim doswiadczeniem
bo jestescie jak dzieci we mgle
i idziecie na rzez jak barany |
| | |
bolek1970
PZU
Wpisów: 11503
Od: 2006-07-05
| 2014-02-28 18:15
"w kazdym razie
nie szukalby pracy smieciarza"
Litosci Darsim ! Czy musisz sporzadawac szwedszki "sposob, na sukces" ?
Dopiero, co zdobylem prawko "na C" i zamierzam wlasnie isc, na smieciarza....
Masz, z tym problem ???
pzdr,
|
| | |
black sabbath
Wpisów: 9092
Od: 2012-06-16
| 2014-02-28 18:19
ten kto sie nie nauczy mowic i pisac po szwedzku to predzej czy pozniej w tylek dostanie,dzisiaj problem jest inny,dlatego ze ludzie przyjezdzaja bezposrednio do pracy wiec na nauke jezyka nie maja czasu,ten kto sie nauczy dobrze(zadnego malmö akcentu) ten zyska wiecej niz mu sie wydaje , |
| | |
black sabbath
Wpisów: 9092
Od: 2012-06-16
| 2014-02-28 18:23
dlatego dziele sue z wami moim doswiadczeniem
no nie ,,,jakimi doswiadczeniami??????? nic dodac nic ujac,
bolus…..w latach 80 smieciarz to byl super zawod ,darsin napewno nie byl bo dzisiaj by pisal inaczej |
| | |
polopiryna1987
Wpisów: 5239
Od: 2013-02-21
| 2014-02-28 18:27
BS, masz cos do skånska?  |
| | |
darsim
Stolica
Wpisów: 27205
Od: 2004-10-07
| 2014-02-28 18:27
Litosci Darsim ! Czy musisz sporzadawac szwedszki "sposob, na sukces" ?
wiem
to najlepsza fucha w Szwecji |
| | |
namn
Sztokholm
Wpisów: 153
Od: 2012-10-28
| 2014-02-28 20:50
@Darsim
Ty jestes tak zintegrowany jak system Android z iOS 
Sist in först ut, nie zawsze tak jest. Osoba z wyzszymi kwalifikacjami nie zostanie pierwsza zwolniona mimo krotszego stazu. Ja jestem zywym przykladem tego i to tez bylo w branzy IT. Bylem w jednej firmie prawie dwa lata a jak sie rozpadl wydzial to zwolnili kilka innych osob ze stazem 3-4 lata. Szef musial pogadac pierw z facket.
W artykule bylo tez ze wyslal ponad 100 CV i zostal wezwany tylko na kilka rozmow. Mnie sie wydaje ze ta osoba musi miec naprawde zle napisane CV i list motywacyjny. Jesli mu sie tutaj nie udaje przebic powienien zdecydowanie wrocic do Polski. Co jakis czas szukaja w Polsce informatykow do supportu ze znajomoscia Szwedzkiego. Wynagordzenia sa rewelacyjne jak na support bo placa az 4500-6000zl miesiecznie. Jesli to prawda ze nie ma problemu z jezykiem to by taka prace z pewnoscia w Polsce dostal. |
| | |
namn
Sztokholm
Wpisów: 153
Od: 2012-10-28
| 2014-02-28 20:53
@black sabbath
Akcentu ze skåne nie trzeba sie uczyc. Wystarczy ze bedziesz mowil z jedzeniem w buzi i bedzie tak samo brzmialo  |
| | |
polopiryna1987
Wpisów: 5239
Od: 2013-02-21
| 2014-02-28 20:59
Namn, i Ty Brutusie p-mnie  Smiejecie sie a wymowa wcale nie jest prosta  |
| | |
darsim
Stolica
Wpisów: 27205
Od: 2004-10-07
| 2014-02-28 21:20
Ty jestes tak zintegrowany jak system Android z iOS
Sist in först ut, nie zawsze tak jest. Osoba z wyzszymi kwalifikacjami nie zostanie pierwsza zwolniona mimo krotszego stazu."
ta
ty to najlepiej jestes w stanie ocenic
co do prawa pracy
nie chce mi sie wchodzic w szczegoly
ale
nie jest to tak do konca jak piszesz
sa pewne warunki
zalezy jak duza firma i jak podzielone zatrudnienie
ale mniejsza o to
|
| | |
namn
Sztokholm
Wpisów: 153
Od: 2012-10-28
| 2014-02-28 21:26
@polopiryna1987
Tak sobie zartowalem. Wiem ze nie jest latwo a nawet bym powiedzial ze to sztuka nauczyc sie tak gadac jak w Skåne.
Kiedys w jakiejs gazecie byly porownywania dialektow i o Helsingborg napisali ze brzmi jak bys sobie bulke do buzi wlozyl a o Malmö bylo ze cos jak dialekt w Helsingborg, tylko ze zamiast bulki, caly chleb |
| | |
polopiryna1987
Wpisów: 5239
Od: 2013-02-21
| 2014-02-28 21:43
Namn  Ty wiesz, ze na samym poczatku chcieli, zebym powiedziala 7777 I wez to powiedz, jak ja mam do dzisiaj problem z samym sju, ale sie wycwanilam i ta magiczna liczbe wymawiam w svenska, kazde inne slowko skånska |
| | |
Leed Zeplin
Wpisów: 212
Od: 2013-01-25
| 2014-03-01 09:00
U nas w firmie pracuje chirurg z indi bedac wyrobnikiem dla Åkare ,trafil na taxi po 3 latach staran o prace w jakimkolwiek szpitalu czy osrodku zdrowia ,na bromie flygplats kible sprzata technik rentgenolog ,nie wiem skad on jest ale wyglada tez na hindusa ,sa jednak nacje na ktore wszyscy zapierdzielamy ,teraz wybrancem jest Syria a tylko patrzec jak Ukraina zostanie wlaczona do tego "zacnego" grona darmozjadow.Niestety rodacy zza wielkiej wody nie wierza ze my do tych pupilkow juz nie nalezymy i jesli chcemy tu znalezc swoje miejsce to musimy okupic to czasem wrecz niewolnicza harowka. |
| | |
black sabbath
Wpisów: 9092
Od: 2012-06-16
| 2014-03-01 10:27
w polsce automatycznie niedostaniesz pracy jesli nie masz wyksztalcenia??,(technika) tutaj jest troche inaczej swiadectwo jest tylko potwierdzeniem skonczenia szkoly ale nie znaczy ze sie cos umie?jaka jest roznica miedzy mechanikiem samochodowym po szkole a ten co pracowal od dziecinstwa w warsztacie samochodowym u ojca,taka za ten drugi ma wieksza praktyke,i wiecej wie.tak samo jest z informatyka znam 3 osoby majace po 25 lat ktrore sa 200%procent lepsi niz ci po szkolach,a na cv to wszystko pisze tylko nie to co potrzeba,bohater tego tematu pisze jak fajnie bylo jak sie pracowalo a jak nie to wszystko syffffffffffff.sam nie wie czego chce.dzisiaj wyksztacenie nie jest prawem pierwszenstwem do dostania pracy,zwlaszcza dla informatykow |
| | |
tonyrebeliant
Wpisów: 368
Od: 2007-08-18
| 2014-03-01 11:26
Hmmm. |
| | |
gregg
Wpisów: 181
Od: 2012-11-19
| 2014-03-01 12:03
Darsim: "Ty sie Tomasz nie wydurniaj
wracaj do Polski poki nie zapozno
bo jak zobaczysz szwedzka emeryture
dopiero w depresje wpadniesz"
Jak wroci do Polski to zadnej nie zobaczy. |
| | |
tonyrebeliant
Wpisów: 368
Od: 2007-08-18
| 2014-03-01 12:08
Darsima uwielbiam za jego komentarze. Ale niestety moja historia jest zaprzeczeniem jego teorii... Przyjechalem do SE 7 lat temu bez znajomosci szwedzkiego. Na 5 minut przyjechalem,bo kraj mi sie podobal. Bylem wczesniej na rybach w SE. Polak mnie wyrąbał ,więc chciałem zjeżdżać do domu.Byłem wynajęty do szwedzkiej firmy,więc ostatniego dnia powiedzialem ,że zjeżdżam do PL,bo zakonczyłem współpracę z firmą X. A kierownik(Szwed) się pyta czy przyjadę i będę pracował dla nich? Zostawilem nr tel. i pojechalem do PL. Zadzwonili po miesiącu i zapytali czy przyjadę. Angielskiego nauczyłem się z filmów i piosenek. Szwedzkiego nie umiałem.Po czterech latach zostałem arbetsledare,pożniej platschef. A teraz to już sam nie wiem kim jestem w firmie. Daję radę. Mój szwedzki jest bardzo kulawy,dalej rozmawiamy po angielsku ,choc szwedzki nie jest mi obcy. Ale powiem ,że warto miec marzenia i dążyć do ich spełnienia.Dla mnie Szwecja jest spełnieniem marzeń. Może z powodu tego,że pracuję ,a nie siedzę na zasiłku. |
| | |
dankom
Wpisów: 4278
Od: 2003-01-28
| 2014-03-01 12:21
Bo w zyciu trzeba jeszcze miec troche szczescia! Same marzenia i chęci to najczesciej za malo.... Jak sie ma szczescie to z niczego zrobisz cos, jak go nie masz, to zebys nie wiem jak sie starał i byl lepszy od 10 takich, co maja szczescie, to i tak doopa z tego bedzie... |
| | |
darsim
Stolica
Wpisów: 27205
Od: 2004-10-07
| 2014-03-01 12:28
Przyjechalem do SE 7 lat temu bez znajomosci szwedzkiego."
Tomasz po 7 latach w Szwecji byl w tym samym punkcie co ty teraz
tyle ze fortuna kolem sie toczy
bacz ze stoisz bo mozesz upasc |
| | |
darsim
Stolica
Wpisów: 27205
Od: 2004-10-07
| 2014-03-01 12:50
Tomasz
nie jest czlowiekiem ktoremu sie nie udalo
on mieszka w Szwecji conajmniej 8 lat
moze 10
jemu sie udalo
mial dobra prace po kilku latach
nauczyl siejezyka zintegrowal sie na ile mogl
czul sie tu dobrze
tylko ze
przekonal sie o tym jak malo to znaczy i ze zawsze mozna wrocic do punktu wyjscia
jezeli nie ma sie szczescia
a drugi raz jest sie trudniej zmobilizowac
|
| | |
polopiryna1987
Wpisów: 5239
Od: 2013-02-21
| 2014-03-01 13:23
Dankom  |
| | |
tonyrebeliant
Wpisów: 368
Od: 2007-08-18
| 2014-03-01 15:11
Nie boje sie upadku,jestem zabezpieczony na wiele sposobów. Liczę na siebie i w razie utraty pracy, bez problemu,dam sobie rade . Nawet do emerytury. Trzeba myslec i pracować,a nie narzekać na system |
| | |
criss
Madrid-Stockholm
Wpisów: 402
Od: 2012-02-15
| 2014-03-01 16:11
"Bo w zyciu trzeba jeszcze miec troche szczescia! Same marzenia i chęci to najczesciej za malo.... Jak sie ma szczescie to z niczego zrobisz cos, jak go nie masz, to zebys nie wiem jak sie starał i byl lepszy od 10 takich, co maja szczescie, to i tak doopa z tego bedzie..."
...wiekszych bzdur w zycie nie czytalem... ...
...szczescie to mozesz miec, jak walizke z kasa znajdziesz lub w totka wygrasz......
...w karierze profesjonalnej to tylko upor, wytrwalosc i dazenie do wyznaczonego celu, no i przede wszystkim ciagle ksztalcenie i otwieranie "nowych horyzontow" przed soba......
...jezeli ktos spocznie na laurach i wczesniej pracowal na "cieplej posadce" iles tam lat...i nagle go zwolnili...o quwa...ale "Wielkie Nieszczescie" spadlo na niego...
...no nie zaraz sie rozplacze... ...
...po prostu gosc to jeden z wielu "szarakow"...jak bylby dobry, w tym co robi, to by go nie wyrzucili......on tak naprawde musi byc nieudacznikiem zyciowym, zeby nie znalezc pracy przez 7-mcy, w najszybciej rozwijajacej sie branzy na swiecie...
...osobiscie znam dwoch architektow...co w Madrycie zapieprzaja za pomocnika na budowie za 1200 E brutto-rodowici Hiszpanie 36-38 lat, kazdy z nich, z ponad 10 letnia kariera przy duzych inwestycjach (lotniska, centrum finansowe "Cuatro Torres" w Madrycie, centra komercjalne itd)...gdzie jeszcze w 2008 r. zarabiali 7-12 tys.euro netto miesiecznie, czternascie pensji w roku ......
...a w niektorych krajach Ameryki Lacinskiej...architekt zarabia min. rownowartosc od 60 000 do 200 000 kr. miesiecznie!!!.... i zawsze jak sie spotykamy to sie ich pytam, co oni jeszcze tutaj robia?...
...ale jak mi Ojciec cale zycie mowil..."Jak sobie poscielisz to sie wyspisz...
...Szwecja to moj czwarty kraj gdzie mieszkam i pracuje...ale na pewno nie ostatni ...ale zanim wyjade to pojade sobie do wybranego kraju i przygotuje tam "szczescie", zeby na mnie czekalo... ...
|
| | |
dankom
Wpisów: 4278
Od: 2003-01-28
| 2014-03-01 16:59
Moze dla Ciebie to bzdura - dla mnie nie. Jesli masz szczescie to pojawisz sie we właściwym czasie, we właściwym miejscu..... Jak masz pecha to sie spóźniasz o minutę.
|
| | |
bolek1970
PZU
Wpisów: 11503
Od: 2006-07-05
| 2014-03-01 18:00
"Moze dla Ciebie to bzdura - dla mnie nie. Jesli masz szczescie to pojawisz sie we właściwym czasie, we właściwym miejscu..... Jak masz pecha to sie spóźniasz o minutę."
Dankom, wrocila z ferii i nie ma nic, do roboty...
Dziekujemy....
pzdr, |
| | |
darsim
Stolica
Wpisów: 27205
Od: 2004-10-07
| 2014-03-01 18:17
Nie boje sie upadku,jestem zabezpieczony na wiele sposobów."
ja tez
pytanie czy
Tomasz byl?
chyba raczej nie
|
| | |
polopiryna1987
Wpisów: 5239
Od: 2013-02-21
| 2014-03-01 18:31
Dankom, wyjelas mi to z ust! Jednak czasami szczesciu trzeba pomoc Criss z tym uporem i dazeniem do celu tez masz racje, jednak czymby to wszystko bylo bez szczescia |
| | |
black sabbath
Wpisów: 9092
Od: 2012-06-16
| 2014-03-01 18:47
criss --dobrze piszes,w ameryce jest normane ze ty dopasowujesz sie do pracy a nie odwrotnie,to nie jest w cale takie proste jak ma sie rodzine i niedaj boze pracujaca zone.szczescie to idiotyczne pojecie,predzej upor daje mozliwosc pracy ...czasami trzeba uznac ze sa lepsi ,w tym nic dziwnego.swistanie pod nosem swiadectwem ,tytulem czy doswiadczeniem nie wystarczy,zawsze mowilem ...nie" wychylac" sie z samego poczatku,pokaz co potrafisz,czas pokaze, |
| | |
criss
Madrid-Stockholm
Wpisów: 402
Od: 2012-02-15
| 2014-03-01 18:53
...ja szczesliwy Polo jestem...... ...
http://www.youtube.com/wat ch?v=9m6ogS57sc8
...ale uwazam ze faktor "szczescia" w poszukiwaniu pracy, przynajmniej w moim przypadku nie mial miejsca...''Chcieć to móc''...... |
| | |
polopiryna1987
Wpisów: 5239
Od: 2013-02-21
| 2014-03-01 19:03
Criss bardzo sie z tego powodu ciesze: osoby z natury pozytywnie nastawione do zycia, szczesliwe, 'wygadane'- maja w zyciu latwiej |
| | |
polopiryna1987
Wpisów: 5239
Od: 2013-02-21
| 2014-03-01 19:12
Jednak to nie zmienia faktu, ze jak sie znajdziesz w odpowiednim miejscu w odpowiednim czasie szansa wzrasta |
| | |
criss
Madrid-Stockholm
Wpisów: 402
Od: 2012-02-15
| 2014-03-01 19:21
"Jednak to nie zmienia faktu, ze jak sie znajdziesz w odpowiednim miejscu w odpowiednim czasie szansa wzrasta"
...no wlasnie to nie "szczescie"...tylko zbieg okolicznosci w czasie i przestrzeni......
...jak EUROJACKPOTA trafie w przyszlym tygodniu to bedzie SZCZESCIE... ... |
| | |
polopiryna1987
Wpisów: 5239
Od: 2013-02-21
| 2014-03-01 20:21
Criss :
No por mucho madrugar amanece mas temprano
|
| | |
dankom
Wpisów: 4278
Od: 2003-01-28
| 2014-03-01 22:15
"tylko zbieg okolicznosci w czasie i przestrzeni……" jedni to nazywaja zbiegiem okolicznosci, drudzy - szczesciem. Jednak fakt pozostaje faktem, ze samo zaciecie, umiejetnosci, doswiadczenie, upor itd nie daja gwarancji powodzenia w zyciu. |
| | |
polopiryna1987
Wpisów: 5239
Od: 2013-02-21
| 2014-03-02 17:57
Warto podkreslic, ze oprocz tych wszystkich wymienionych aspektow licza sie takze znajomosci. |
| | |
darsim
Stolica
Wpisów: 27205
Od: 2004-10-07
| 2014-03-02 18:04
przede wszystkim znaiomosci |
| | |
polopiryna1987
Wpisów: 5239
Od: 2013-02-21
| 2014-03-02 19:10
Tiaa, bo bez tego to czesto mozna sobie dyplomem w Szwecji tylek podetrzec |
| | |
polopiryna1987
Wpisów: 5239
Od: 2013-02-21
| 2014-03-02 19:11
Albo mozna byc mgr toaletologii w Szwecji  |
| | |
