Odwiedzin 37823905
Dziś 45
Czwartek 2 maja 2024

 
 

Forum: Życie w Szwecji - KOTY!!!!!

 
 

Ten wątek jest stary. Komentowanie wyłączone.
Pokaż wpisy
AutorKOTY!!!!!
sylwiska


Wpisów: 125
Od: 2012-05-13
2014-01-04 22:26
Wiecie moze, czy majac 5, 6 albo i okolo 10 kotow mozna je puszczac aby biegaly gdziekolwiek i oddawaly swoje potrzeby gdzie popadnie?? Moja sasiadka tak robi, koty biegaja, smrodza na mom ogrodku. Ona smieci z kuwety wyrzuca przy swoim zywoplocie, koty wchodza pod moje schody i latem strasznie smierdzi od ich moczu.... Jakies 2 miesiace temu ktos z wioski zlozyl skarge na ta kobiete bo jej koty biegaly po wiosce i wyjadalay jedzenie ludziom ze smieci itp. Byla policja, byly Panie z Komuny.. niewiem jak to sie skonczylo dla tej kobiety ale zamierzam tego juz nie bagatelizowac i nie siedziec cicho bo jestem polka i mi nie wolno!!! Robi co chce, staje na drodze dla ambulansu, czyli parkuje pod swoimi drzwiami gdzie obok dokladnie 15 metrow dalej ma parking.... Mam powoli dosc ae czuje ze chyba nie powinnam sie narazac zeby czasem wlasciciel nie stanal po jej stronie, tylko dlatego ze my jestesmy polakami....
  Profil uzytkownika: sylwiska     
dorka2012


Wpisów: 1465
Od: 2012-06-01
2014-01-05 07:23
rozmawialam z babka ze schroniska dla kotow i tam zdarzaja sie takie afery, ze przywoza koty od osoby ktora o nie nie dba. potem jest dlugi okres oswajania na nowo takiego zwierzecia, ktore bylo krzywdzone przez ludzi (mam takie koty w domu, minelo pare miesiecy a nadal nie moge ich glaskac). wiec jesli to udokumentujesz to na pewno dla dobra zwierzat powinnas doniesc, nie wiem gdzie, do policji, czy gdzie. pogoogluj.

ale jesli rzeczywiscie jest to dreczenie zwierzat (glodzenie na przyklad) a nie twoja prywatna wojenka po sylwestrze, gdy ona zaprotestowala ze puszczalas te race
  Profil uzytkownika: dorka2012     
darsim
Stolica


Wpisów: 27205
Od: 2004-10-07
2014-01-05 08:54
http://www.sala.se/Bygga-b o/Miljo--sakerhet/Skadedjur-och-storande- katter/
  Profil uzytkownika: darsim     
kamka1238


Wpisów: 9115
Od: 2007-11-19
2014-01-05 10:32
Wpis wykasowany przez Administratora. Łamanie regulaminu serwisu.
  Profil uzytkownika: kamka1238     
skoczek


Wpisów: 4902
Od: 2003-02-15
2014-01-05 10:59
ja bym nafaszerowal dobre miesko czyms specjalnym i rozrzucil w poblizu ... niekoniecznie na mojej posesji... i byloby po sprawie ... nie raz juz tak robilem...
  Profil uzytkownika: skoczek     
darsim
Stolica


Wpisów: 27205
Od: 2004-10-07
2014-01-05 11:11
kup psa
  Profil uzytkownika: darsim     
dorka2012


Wpisów: 1465
Od: 2012-06-01
2014-01-05 11:19
ja bym nafaszerowal dobre miesko czyms specjalnym i rozrzucil w poblizu ... niekoniecznie na mojej posesji... i byloby po sprawie ... nie raz juz tak robilem...'

ale numer, skoczek, ty tak na trzezwo? tak sie tu 'ucywilizowales' w tej szwecji, bo mieszkasz tu juz troche.
to ja ci zycze, by ktoras z tych twoich dziewczyn, co sie nimi czesto chwalisz tak cie nakarmila takim mieskiem, jak ja wk... poczujesz jak to fajnie miec skret kiszek, czy inne efekty trucizny, ktora to karmisz cudze zwierzeta.
  Profil uzytkownika: dorka2012     
wandaelzbieta


Wpisów: 3758
Od: 2010-01-08
2014-01-05 11:21
Skoczek "polewa", przeciez on kocha nature
  Profil uzytkownika: wandaelzbieta     
sylwiska


Wpisów: 125
Od: 2012-05-13
2014-01-05 11:23
To nie moja prywatna wojenka w zadnym wypadku. Jak pisalam 2 miesace temu intereweniowala u niej i Policja i Panie z Komuny, koty biegaja, smrody z kuwety wyrzuca kolo zywoplotu, koty wchodza pod nasze schody i uwierzcie latem smierdzi. Ona potrafila isc nagadac dozorcy ze stanelam autem pod swoimi drzwiami a ja popsrostu stanelam na chwile aby wyjac spiace dziecko z auta i zakuoy i odrazu przeparkowalam, a ona staje tam wiecznie i ja jej problemu nie robie. Gdy kolezanka przyjechala w Sylwestra ze swoim psem to juz do nich krzyczala o psa.
Mysl aby kupic psa przeszla mi przez glowe i chyba tak zrobie ehhehehe
Powaznie to boje sie aby przez jej glupote nie wyrzucili nas z mieszkania choc podstaw nie maja.
  Profil uzytkownika: sylwiska     
dorka2012


Wpisów: 1465
Od: 2012-06-01
2014-01-05 11:27
Skoczek "polewa", przeciez on kocha nature'

mam nadzieje, bo normalnie szok, ze on pisze, ze truje zwierzeta sasiadow, bez zadnej zenady
  Profil uzytkownika: dorka2012     
dorka2012


Wpisów: 1465
Od: 2012-06-01
2014-01-05 11:32
ale z jednej strony piszesz, ze wolnoc tomku w swoim domku, to twoj teren i mozesz sobie strzelac. a ona nie moze na swoim terenie smierdziec? to sie zdecyduj.

i pisalas ze nie jestescie bezposrednio sasiadami, to jak moze wyrzucac przy wspolnym zywoplocie.

a co do sikania. koty oznaczaja teren, jak sikaja u ciebie, to znaczy ze to przyjazny dla nich teren. rada darsima b dobra - pies odstraszy.

  Profil uzytkownika: dorka2012     
dorka2012


Wpisów: 1465
Od: 2012-06-01
2014-01-05 11:39
co do karmienia. ona moze zwrocic sie do ludzi (wioska, wiec nie za duzo ludzi) by nie karmili. ale jesli to na przyklad koty z przytulku, ktore maja taka jakby chorobe sieroca to zjedza kazda ilosc. to, ze zjedza u kogos to nie musi znaczyc ze wlasciciel nie karmi. ja mam takie koty, grube a jedza jak nie wiem. bo przyzwyczajone, ze o jedzenie trzeba rywalizowac i trzeba jesz na zapas.
  Profil uzytkownika: dorka2012     
sylwiska


Wpisów: 125
Od: 2012-05-13
2014-01-05 11:41
Dorka pisalam w pierwszym poscie ze wyrzuca przy swoim zywoplocie nie naszym wspolnym bo takiego nia mamy. Ja popsrostu nakreslalam sprawe, a ze koty biegaja po calej wiosce i czesc juz zostala jej zabrana, niech sobie ma nawet 20 kotow dopoki nie beda mi smrodzily i biegaly po moim ogrodku. Moj syn jest jest ciezko chory i kazda bakteria to dla niego niebezpieczenstwo a kupy kocie to tutaj normalnosc. Gdy po zimie stopnial snieg to bylo tego tyle jak przyslowiowe "grzyby po deszczu"!!
Moze zdaze sie stad wyprowadzic zanim kupie psa, bo i tak zamierzay kupic dom i mam nadzieje ze znajdziemy taki gdzie nie bedzie mieszkala obok jakas norwezka...
  Profil uzytkownika: sylwiska     
dorka2012


Wpisów: 1465
Od: 2012-06-01
2014-01-05 11:42
a jeszcze co do sikania. to ona latem tez te kuwete na zewnarz wyrzuca, czyli one nie zalatwiaja sie na zewnatrz? zrozumialam, ze to koty wychodzace, czyli zalatwiaja sie na zewnatrz, to skad kuweta, o ktorej piszesz. to byloby b dziwne. zima to rozumiem, ale wtedy te zapachy tak latwo sie nie rozchodza zima. i mozna jej powiedziec by wyrzucala do smieci.
  Profil uzytkownika: dorka2012     
bolek1970
PZU


Wpisów: 11503
Od: 2006-07-05
2014-01-05 12:07
Nekaj babsko i koniec !

To znaczy, legalnymi srodkami. Zawiadamiac w komunie, skarzyc, do wlasciciela posesji itd

Absolutnie, nie rozumiem, czemu czujesz, ze sprawa moze obrocic sie przeciwko Tobie i stracisz mieszkanie ?

Placisz czynsz, na czas ?

Nie utrudniasz zycia sasiadom ?

W czym, problem ?

Mielismy przypadek, w ktorym sasiadka miala dwa psy, o ktore nie dbala, wypuszczala, w samopas, az pies ugryzl inna sasiadke.
Pare dni i policja, sie tym zajela... Psy niestety, odebrano tej babie, bo byly zaniedbane itd

Wiecej pewnosci siebie i walcz o swoje....


pzdr,
  Profil uzytkownika: bolek1970     
sylwiska


Wpisów: 125
Od: 2012-05-13
2014-01-05 12:54
Dorka ja niewiem ile ta kobieta miala i ile ma teraz kotow, nigdy u niej nie bylam w domu, ale mysle ze jedne ma w domu a inne kolo domu ze sie tak wyraze Kiedys z synem spacerowalam i wtedy spostzreglam smieci z kuwety obok jej zywoplotu, bylo tego duuuuzoooooo ale nie zajmowalam sobie tym glowy, w koncu ani tam nie przechodze ani moj syn sie tam nie bawi. Inne koty smrodza dookola, niewiem jak to wytlumaczyc nie znam zwyczajow kociakow. Napewno nie dawala rady wszystkich kotow wyzywic gdy biegaly po wosce i wyzeraly smieci i jedzenie ktore np znajomy wystawial dla saren bo mieszka blisko lasu.
  Profil uzytkownika: sylwiska     
dankom


Wpisów: 4278
Od: 2003-01-28
2014-01-05 12:55
Ja tez bym robila jak Bolek pisze. Niech babsko zobaczy jak to jest zatruwać komus zycie. A przede wszystkim inni zobacza, ze masz z nia problem, bo pewnie oficjalnie to ona ma z Toba, bo Ty sie przecież na nic nie skarżysz. Wiec zacznij. A skad jestes to nie ma znaczenia. Jesli nikt poza zołza nie ma z Toba problemu to nie musisz sie przejmowac.
Natomiast co do kotow: jesli kot nie jest calkowicie udomowiony i przyzwyczajany tylko do kuwety, to trudno wymagac aby nie zalatwial sie tu czy tam. Natomiast wlasciciel powinien zadbac o to, aby po nim sprzatac, mimo, ze jest to uciążliwe.
Kupienie psa nie koniecznie rozwiazuje problem, bo bedzie sie z tymi kotami wychowywał. Wiec moze sie z nimi zaprzyjaznic. Moj zyje w symbiozie z kotami i kurami
  Profil uzytkownika: dankom     
skoczek


Wpisów: 4902
Od: 2003-02-15
2014-01-05 13:09
"mam nadzieje, bo normalnie szok, ze on pisze, ze truje zwierzeta sasiadow, bez zadnej zenady"

1/ nie znosze kotow i ich zapachow...
2/ robie tak dlatego ze od czasu kiedy "miastowi" sie we wsi pojawili to uwazaja ze ich reguly nie dotycza..psy ktore obsrywaja wszystkie sciezki do biegania , i innne miejsca ogolnie dostepne i wlascicielom nie chce sie schylic ( mimo iz kosze na gowna ktore kupilismy we wsi i powiesilismy dosc gesto)
3/ nic nie mam przeciwko kotom trzymanym w domu lub wyprowadzanym na smyczach na spacer... nawet je lubie ( zwlaszcza perskie) bo sa piekne i mile.
4/ sasiedzi robia to samo co ja ( przywiozlem im odpowiednie "preparaty" z Polski) za co sa mi dozgonnie wdzieczni bo pozbyli sie bezpanskich walesajacych sie kotow grzebiacych w ich cudownie utrzymywanych ogrodkach i lejacych im do basenow w lecie ( albo wokol)
4/Natura zyskala i dalej bedzie zyskiwac ,bo to walesajace sie dranstwo niszczy jajka kaczek, bazantow , morduje male zajace i kroliki....dlatego jak widze walesajacego sie kota to wale do niego z dwoch rur ...
ku akceptacji wlascicieli terenow na ktorych poluje...
  Profil uzytkownika: skoczek     
Viggo


Wpisów: 2575
Od: 2012-09-16
2014-01-05 13:26
Znajomi na wsi, pomimo tego, ze maja wlasne koty, gdy widza bezpanskie zapuszczajace sie zbyt gleboko na ich teren tez dzwonia po pana z dwururka.

Zupelnie normalna selekcja i ochrona terenow wlasnych. Szkoda, ze tylko z kotami mozna w ten sposob walczyc, hehehehe.
  Profil uzytkownika: Viggo     
dankom


Wpisów: 4278
Od: 2003-01-28
2014-01-05 13:35
Metoda na koty jest kastracja i sterylizacja a nie odstrzal!
Mam koty, wszystkie mieszkaja na zewnatrz, i wiem, ze nie jest mozliwe upilnowanie, aby sie nie szwedaly. Taka jest kocia natura. Czasem ktorys przepadnie nawet na kilka dni. Nie wiem czy ktos ma prawo zastrzelić zarejestrowanego i zaczipowanego kota tylko dlatego, ze sie szweda.
  Profil uzytkownika: dankom     
Viggo


Wpisów: 2575
Od: 2012-09-16
2014-01-05 13:39
"Nie wiem czy ktos ma prawo zastrzelić.....tylko dlatego, ze sie szweda."

Nie, szweda nie wolno, hahahahaha. Ale innych to juz zastanowilbym sie......

Jasne, ze nie dzwonia, gdy w gre wchodza zadbane koty sasiadow i nie od razu. Najpierw probuja ustalic co i jak, ale jak sie nie da, a dzikusy zaczynaja coraz smielej sobie poczyniac na terenie i walczyc z domowymi kotami o zarcie w ich wlasnych michach, to przyjezdza dubeltowka-pan.
  Profil uzytkownika: Viggo     
dorka2012


Wpisów: 1465
Od: 2012-06-01
2014-01-05 13:47
nie no nie wierze skoczek, jaja sobie robisz, ze sypiesz kotkowi sasiadow trucizne, i jeszcze przywozisz z polski i te trucizne rozprowadzasz. i jeszcze nie wstydzisz sie do tego przyznac, wrecz sie tym chwalisz, jaki to jestes pomyslowy. zupelnie mi nie gra z innymi twoimi tekstami, o matce, o milosci do natury, itd. nie wierze. no chyba ze pochodzisz z chlopow, na wsi czesto maja taki stosunek do zwierzat, ze to ich przedmioty, czy cos w tym stylu. i pewnie nie miales nigdy wlasnego domowego zwierzecia, nikt cie nie wychowal, ze to istota rowna ludziom. ale jaskiniowiec, szok.
  Profil uzytkownika: dorka2012     
Leed Zeplin


Wpisów: 212
Od: 2013-01-25
2014-01-05 16:40
Skoczek napisal ""mam nadzieje, bo normalnie szok, ze on pisze, ze truje zwierzeta sasiadow, bez zadnej zenady"

1/ nie znosze kotow i ich zapachow...
2/ robie tak dlatego ze od czasu kiedy "miastowi" sie we wsi pojawili to uwazaja ze ich reguly nie dotycza..psy ktore obsrywaja wszystkie sciezki do biegania , i innne miejsca ogolnie dostepne i wlascicielom nie chce sie schylic ( mimo iz kosze na gowna ktore kupilismy we wsi i powiesilismy dosc gesto)
3/ nic nie mam przeciwko kotom trzymanym w domu lub wyprowadzanym na smyczach na spacer... nawet je lubie ( zwlaszcza perskie) bo sa piekne i mile.
4/ sasiedzi robia to samo co ja ( przywiozlem im odpowiednie "preparaty" z Polski) za co sa mi dozgonnie wdzieczni bo pozbyli sie bezpanskich walesajacych sie kotow grzebiacych w ich cudownie utrzymywanych ogrodkach i lejacych im do basenow w lecie ( albo wokol)
4/Natura zyskala i dalej bedzie zyskiwac ,bo to walesajace sie dranstwo niszczy jajka kaczek, bazantow , morduje male zajace i kroliki....dlatego jak widze walesajacego sie kota to wale do niego z dwoch rur ...
ku akceptacji wlascicieli terenow na ktorych poluje...
Ale z Ciebie burak i wiesniak ze nie uzyje dosadniejszych slow szkoda ze nie mam jak Cie dopasc buraku i skuc tego Twojego durnego ryja .Nie dosc ze sam popelniasz przestepstwo draniu to jeszce sasiadow do tego namawiasz.Wypowiadales sie tu na twmat wackow a sam jestes wiesniak i cwok zwykle bydle do tego tchorzliwe
  Profil uzytkownika: Leed Zeplin     
Aby sorell


Wpisów: 11327
Od: 2010-04-16
2014-01-05 20:18
Wpis wykasowany przez Administratora. Łamanie regulaminu serwisu.
  Profil uzytkownika: Aby sorell     
darsim
Stolica


Wpisów: 27205
Od: 2004-10-07
2014-01-05 21:24
Bo moze wlasnie zabil innego czlowieka pod postacia kota. Ktos byl na najlepszej drodze reinkarnacji i szlag trafil przez .."

tak obok tematu
ale smierc jest kluczem do inkarnacji i chyba jezeli wczesniej tym lepiej bo i tak jej sie nie uniknie i nie pojdzie bez tego dalej
  Profil uzytkownika: darsim     
Aby sorell


Wpisów: 11327
Od: 2010-04-16
2014-01-06 17:14
Wpis wykasowany przez Administratora. Łamanie regulaminu serwisu.
  Profil uzytkownika: Aby sorell     
Protroll


Wpisów: 1
Od: 2014-03-24
2014-03-24 11:09
Czy w szwecji jest obowiazek wyprowadzania kotow na smyczy?
  Profil uzytkownika: Protroll     
darsim
Stolica


Wpisów: 27205
Od: 2004-10-07
2014-03-24 11:42
nie
  Profil uzytkownika: darsim     
dorka2012


Wpisów: 1465
Od: 2012-06-01
2014-03-24 11:50
na szeleczkach, nie na smyczy. ale jesli chcesz wypuszczac luzem kota to jest ryzyko ze go zlapia i oddadza do schroniska a tam za wesolo nie jest.
  Profil uzytkownika: dorka2012     
Forum -> Życie w Szwecji -> KOTY!!!!!
Ten wątek jest stary. Komentowanie wyłączone.
Pokaż wpisy






Firma sprzątająca zatrudni pracowników (Vellinge)
Dam prace sprzątanie (Stockholm)
Praca od zaraz Personlig assistans (Södertälje)
Szukam pracownika ogolnobudowlanego (Malmö)
szpachlówka, malarz, stolarz (Stockholm )
Stolarz (stockholm)
Firma sprzątająca zatrudni Panie (Stockholm (Älvsjö))
Sprzatanie Åkersberga i okolice (Åkersberga )
Więcej





8 najładniejszych miejsc z drzewami wiśniowymi w Sztokholmie.
Agnes na szwedzkiej ziemi
Wielkanocna wyprawa do wschodniej Albanii.
Agnes na szwedzkiej ziemi
Ugglegränd o jednej z najkrótszych uliczek w Sztokholmie.
Agnes na szwedzkiej ziemi
Firma Sprzątająca
Polka w Szwecji
Moja historia cz.5
Polka w Szwecji
Przygoda z malowaniem
Polka w Szwecji
Nowe szwedzkie słowa 2023 - nyord
Szwecjoblog - blog o Szwecji


Odwiedza nas 11 gości
oraz 0 użytkowników.


nie uczciwi pracodawcy
Diagnostyka Samochodowa
Szwedzki „wstyd przed lataniem” napędza renesans podróży koleją
Katarzyna Tubylewicz: W Sztokholmie to, gdzie mieszkasz, zaskakująco dużo mówi o tym, kim jesteś
Migracja przemebluje Szwecję. Rosną notowania skrajnej prawicy
Szwedka, która wybrała Szczecin - Zaczęłam odczuwać, że to już nie jest mój kraj
Emigracja dała mi siłę i niezależność myślenia










© Copyright 2000-2024 PoloniaInfoNa górę strony