Autor | Mala gastronomia |
wiktor12
Wpisów: 28 Od: 2010-12-14
| 2013-11-07 22:33 Witam forumowiczow. Chcialbym o opinie na temat otwarcia malej gastronomii w skane. Moja zona kaczy niedlugo szkole gastronomiczna (kucharz) i myslalem o otwarciu malej restauracji, fastfood lub cos w tym stylu. I chcialem sie zapytac prosic o jakies rady co z czym czy ktos próbował cos takiego lub cos podobnego prowadi. Czy sa jakies szase przebicia sie przez kebaba i pizzernie. na jakie koszta trzeba sie przygotowac jakie zezwolenia i czy jest na to jakas dotacja na otwarcie takiej działalnośći. Zaznaczam ze moja zona potrafi gotowac w szkole i na stazu jest chwalona. prosze o wyrazenie waszego zdania na ten temat Z gory dziekuje za opinie |
| |
Badboy
Wpisów: 23049 Od: 2004-06-10
| 2013-11-08 14:40 jeśli miałby to być rodzaj fastfoodu z typowo polskim żarciem to niestety nie wróżę powodzenia, do pierogów, bigosu czy fasolki po bretońsku trzeba by najpierw wychować sobie klientów |
| |
wiktor12
Wpisów: 28 Od: 2010-12-14
| 2013-11-11 11:03 Nie chodzi mi o typowo polska kuchnie- ale cos w rodzaju gatukök. choc nie powiem z lekkim polskim zabarwieniem.
Znam paru szwedow ktorzy chwalili polskie jedzenie.
moze ktos wie cos na temat zezwolen, przepisow i tym podobne. |
| |
Ronj@
Wpisów: 7627 Od: 2006-08-16
| 2013-11-11 11:51 Nie piszesz w jakim miescie, ale wymagania sa wszedzie podobne...jak w tym linku, np.
http://www.malmobusiness.c om/sv/mobila-vagnar-kiosker-och-ambuleran de-forsaljning/jag-vill-starta-gatukok-el ler-kiosk-vad-galler |
| |