| Autor | Praca sprzataczki, a ciaza - kilka pytan |
Gosia30
Wpisów: 6
Od: 2013-10-29
|  2013-10-29 09:44
Witam wszystkich,
mam kilka pytan..niemoglam znalezc zadnego podobnego tematum, wiec pytam 
Jestem tu nowa na forum, a w Szwecji pracuje dopiero od pol roku, jako sprzataczka (legalnie).Dowiedzialam sie w ubieglym tygodniu ze jestem w ciazy Jakie sa Wasze doswiadczenia z tej pracy podczas ciazy? czy to niebezpieczne dla dziecka (detergenty, itp.)? Jak dlugo udalo sie pracowac jako sprzataczki bedac w ciazy, oczywiscie zakaldajac ze nie ma powiklan? |
| |  |
margot70
Wpisów: 1787
Od: 2010-08-30
| 2013-10-29 09:54
tak logicznie myslac to praca jak praca, ale na detergenty powinnas uwazac, moze zakladaj sobie maseczke...
np te do czyszczenia toalet z chlorem i cale te chemikala...zawsze ulatniaja sie opary i na to musisz uwazac....a i nie dzwigaj zbyt duzo.
 |
| |  |
Gosia30
Wpisów: 6
Od: 2013-10-29
| 2013-10-29 10:28
dziekuje margot..no wlasnie zastanawialam sie nad maseczka..a przechodzilas przez cos podobnego sama?
w Polsce pewnie mozna isc na zwolnienie, ale tutaj mam placone za godzine i zwolnienia nie dostane platnego..a chcialabym przepracowac te minimum 240 dni czyli jeszcze 2-3 miesiace minumim zeby miec macierzynski |
| | |
Viggo
Wpisów: 2575
Od: 2012-09-16
| 2013-10-29 10:36
W Polsce na zwolnienie.....
A jaka to kategoria chorob, ta cala ciaza. Jakies choroby psychiczne? |
| | |
Gosia30
Wpisów: 6
Od: 2013-10-29
| 2013-10-29 10:46
"A jaka to kategoria chorob, ta cala ciaza. Jakies choroby psychiczne?"
bardzo smieszne  |
| | |
Viggo
Wpisów: 2575
Od: 2012-09-16
| 2013-10-29 11:00
Wlasnie, ze to nie jest smieszne. Ja w Polsce nigdy nie widzialem kobiet pracujacych w ciazy. Wszystkie jak jeden maz zapadaly na chorobe zwana "ciaza".
Tutaj jest jednak inaczej. Powinnas poinformowac przelozonego o fakcie zajscia w ciaze, a on ze swojej strony powinien dolozyc wszelkich staran, abys wykonywala prace adekwatna do twojego stanu zdrowia. Z wyraznym naciskiem na wykonywala prace, a nie lezala na chorobowym. |
| | |
Gosia30
Wpisów: 6
Od: 2013-10-29
| 2013-10-29 11:09
no tak...ale nie mam mozliwosci przejscia do biura lub sprzatania bez detergentow...dlatego ten temat zaczelam zeby spytac sie jak to wygladalo u kobiet tu ktore pracowaly jako sprzataczki bedac w ciazy. Nie chce byc na zwolnieniu, ale boje sie tez o wplyw chemikaliow na dziecko. A zdania sa podzielone co do tego. |
| | |
Viggo
Wpisów: 2575
Od: 2012-09-16
| 2013-10-29 11:20
Widze, ze zaczynasz chwytac o co chodzi. Pracodawca powinien wyznaczyc ci takie miejsce pracy, ktore nie ma negatywnego wplywu na twoje i dziecka zdrowie. Jesli nie jest w stanie tego zapewnic masz prawo na 60 dni przed przewidywanym dniem porodu przejsc na tzw. graviditetspenning:
www.forsakringskassan.se/privatpers/for alder/vanta_barn/graviditetspenning
Wyplacane ono jest przez max. 50 dni w wysokosci 80% twojego SGI.
Z tym, ze najpierw zmiana miejsca, jesli szef nie ma takiej mozliwosci, to patrz j.w.
Duzo zdrowia zycze i pozdrawiam. |
| | |
Viggo
Wpisów: 2575
Od: 2012-09-16
| 2013-10-29 11:24
Edit: nie zalinkowalo sie
http://www.forsakringskass an.se/privatpers/foralder/vanta_barn/grav iditetspenning
A tutaj po polsku:
http://www.forsakringskass an.se/sprak/pol/dla_rodzin_z_dziecmi_(bar nfamilj) |
| | |
Gosia30
Wpisów: 6
Od: 2013-10-29
| 2013-10-29 11:30
dziekuje bardzo Viggo
musze sie jeszcze wiele nauczyc w tym temacie jeszcze. |
| | |
Viggo
Wpisów: 2575
Od: 2012-09-16
| 2013-10-29 12:01
Nie ma sprawy. Musisz tylko przyzwyczaic sie do tego, ze w Szwecji to nie choroba byc w ciazy. Masz pewne prawa, ale rowniez obowiazki. Do jednego z obowiazkow nalezy poinformowanie pracodawcy o tym fakcie. Oczywiscie, gdybys np. oczekiwala nowej umowy za tydzien, lub przejscia na umowe stala za kilka dni to sie wstrzymaj, az te umowe dostaniesz, nie pali sie. Jesli jednak jestes na dobrym kontrakcie to tylko zyskasz informujac przelozonych jak najszybciej.
Musisz to rozwazyc sama na spokojnie i bez emocji. Jeszcze raz duuuuuzo zdrowka wam zycze. |
| | |
margot70
Wpisów: 1787
Od: 2010-08-30
| 2013-10-29 16:53
Ososbiscie nie bylam w takiej sytuacji, ale wzielam to tak na logike
Detergenty sa szkodliwe i nie ma tutaj watpliwosci.
Faktycznie moze ci pracodawca jakos ulatwi warunki, np zamieniajac detergenty na jakies naturalne
Porozmawiaj z nim i powiedz o swoich obawach...jak sie nie da to dobra maseczka od zaraz.
Mam nadzieje, ze pracujesz w rekawiczkach bo przez skore tez sie chemia dostaje do organizmu...
powodzenia |
| | |
agulek
Stockholm
Wpisów: 31
Od: 2011-04-16
| 2013-10-29 17:20
Dużo zależy od twojego szefa. Ja pracowałam w ciąży prawie 6 miesięcy i niestety mój szef nie zmienił moich obowiązków na bardziej korzystne do mojego stanu i środków czystości na bardziej (naturalne) chociaż miał taką możliwość. Dziewczyny które również były w ciąży a pracowały w tej samej firmie ale na innym okręgu trafiały różnie. Niektórym się poszczęściło i ich szefowie zadbali o to żeby *ułatwić im tę pracę a inne pracowały dalej tak samo - czasami do samego rozwiązania ponieważ försäkringskassan odrzucała ich wnioski o graviditetspenning. W moim przypadku po 6 miesiącu poszłam na zwolnienie lekarskie z powodu zatrucia ciążowego i tak już zostałam do porodu. |
| | |
MamaAga
Wpisów: 37
Od: 2011-07-18
| 2013-10-29 18:43
Hej Gosia30 napisz do mnie mam maila w profilu, jestem w 8 miesiacu ciazy to możemy pogadać |
| | |
Gosia30
Wpisów: 6
Od: 2013-10-29
| 2013-10-30 20:02
"Hej Gosia30 napisz do mnie mam maila w profilu, jestem w 8 miesiacu ciazy to możemy pogadać"
Niestety nie ma go w Twoim profilu
Bede wdzieczna za wiecej komentarzy, a szczegolnie od osob wykonujacych prace sprzataczki bedac w ciazy... |
| | |
pati_sko
Wpisów: 8960
Od: 2006-05-15
| 2013-10-31 19:51
tak jak ktos wspomnial- sa maseczki zabezpieczajace przed wdychaniem oparow, - takie akcesoria ma dostarczyc szef-to nalezy do jego obowiazkow
do pracownika nalezy ochrona przed chemikaliami
druga sprawa, wedlug najnowszych norm, odchodzi sie od codziennego uzywania silnych srodkow /duzo zalezy co sie sprzata/
w zaciszu domowym tez sie sprzata, uzywa sie srodkow chemicznych- noi jakos nie slyszalam, zeby kobiety w ciazy nagle przestaly sprzatac w domu |
| | |
ag_b13
Wpisów: 530
Od: 2012-12-18
| 2013-11-30 19:30
*w zaciszu domowym tez sie sprzata, uzywa sie srodkow chemicznych- noi jakos nie slyszalam, zeby kobiety w ciazy nagle przestaly sprzatac w domu*
Tylko ze kobieta w zaciszu domowym nie sprzata 6 czy 8 godzin dziennie i nie sprzata lazienki chemikaliami codziennie. Jest spora roznica miedzy sprzataniem we wlasnym domu a sprzataniem zawodowo. |
| | |
darsim
Stolica
Wpisów: 27205
Od: 2004-10-07
| 2013-11-30 20:41
tak jak ktos wspomnial- sa maseczki zabezpieczajace przed wdychaniem "
takie z filtrem weglowym np masz na mysli?
nie oszukujcie sie
przed chemikaliami chronia tylko specjne maski z idpowiednim filtrem |
| | |
kratka
Wpisów: 880
Od: 2012-02-18
| 2013-12-01 14:55
ja sie zastanawiam, wyplate chcecie taka sama to kto ma za was ta prace robic kolezanki z pracy ? |
| | |
mati23
Wpisów: 30
Od: 2010-06-30
| 2014-01-08 18:28
Hejka. Jestam w 12 tyd ciazy i juz mam problem z wysokim cisnieniem, do poloznej sie zapisalam ale musze troszke poczekac. Czy mialyscie podobny problem?
|
| | |
neciia2
Wpisów: 6
Od: 2008-10-15
| 2014-01-13 22:08
Pracowalam przed ciążą jako sprzataczka i w ciąży także do 8 miesiaca w ciąży przytylam 30kg . Nie moge patrzec na te glupoty ktore wypisujecie. Ciaza to nie choroba! Uzywalam roznych srodkow. Urodzilam zdrowego 4.5 kg chlopca.Wiem , wiem zaraz posypia sie komentarze ze nie dbalam o siebie o dziecko ze mogło stac sie cos dziecku itd. Nie traktowalam siebie jakbym byla chora, nie uzalalam sie nad soba. Zylam odliczaniem dni do porodu kiedy niuniu edzie z Nami. Dzis moj synek ma 3 latka i jest wiekszy od rówieśników.Dodam jeszcze ze po porodzie mialam kilku godzinna operacje i dawalismy rade tylko we dwoje nie chcielismy sciagac z Polski mamy cioci czy kogos tam jak to wszyscy robia. |
| | |
pati_sko
Wpisów: 8960
Od: 2006-05-15
| 2014-01-14 21:00
nie wszyscy
|
| | |
aniolek_z_piekla_rod
Wpisów: 416
Od: 2007-06-06
| 2014-01-15 23:14
Trzymam z Toba Neciia2 i masz racje.
Ja tez pracowalam jako sprzataczka przed i w czasie ciazy i tak jak u ciebie mam sliczna ksiezniczke nic jej nie jest. Zdrowa niechoruje, dobrze sie chowa.
Pracowalam jak wszyscy w firmie nie wymigiwalam sie a jak bylo trzeba to poprosilam o pomoc i zawsze ja dostalam. I tak jak pisza niektorzy ciaza to nie choroba wrecz przeciwnie to oznaka zdrowia
Odnosnie srodkow duzo samemu mozna decydowac o tym ile i co sie uzywa. Ja uzywam srodkow jak najmniej sie da bo po co sie truc w caizy czy nie. |
| | |
darsim
Stolica
Wpisów: 27205
Od: 2004-10-07
| 2014-01-16 05:58
Pracowalam jak wszyscy w firmie nie wymigiwalam sie"
dobra Szwedka
Polacy rpzczulaja sie nad soba
|
| | |
kratka
Wpisów: 880
Od: 2012-02-18
| 2014-01-16 08:34
Darsim ty sobie nawet sprawy nie zdajesz w 4 tygodniu ciazy ona nie moze na drabine wejsc, po schodach tez nie beda niedlugo chodzic. Oczywiscie wiekszosc jest normalna |
| | |
08Lisabeth
Wpisów: 629
Od: 2011-07-24
| 2014-01-16 10:04
Sama bylam w ciazy.....ciekawe jest ze tylko sprzataczki bedac w ciazy chca isc na zwolninie lekarskie przeciez jest wiecej prac szkodliwych na zdrowiu.
Jak mozna planowac dzieci kiedy nie umie sie szwedzkiego
i prywatne zycie odbywa sie na pi. Zadna z tych pan nie mysli o lepszym zyciu dla swoje dziecka tylko marzy o zwolniniu lekarskim.
Nauka nie idzie w las tylko w nas i pytanie co te panie moga nauczyc swoje dzieci..... |
| | |
nr1
Wpisów: 45
Od: 2010-08-23
| 2014-01-16 12:53
Haloooo!! Co jest z Wami! dziewczyna zapytala tylko czy ktoras z Was miala problem z cisnieniem, a nie jak dosac zwolnienie!! Opanujcie sie!
Ja jestem w 17 tygodniu ciazy, na wizycie u poloznej stwierdzila, ze mam za wysokie cisnienie i od razu mnie umowila do lekarza. Jesli cos nie tak bedzie z Twoim cisnieniem to nie martw sie na zapas, wszystko polozna Ci powie. Najlepiej mierz sobie cisnienie codziennie rano i wieczorem i zapisuj. Potem ta kartke pokaz poloznej. Mnie tak kazala robic az do wizyty u lekarza. Na szczescie u mnie wyszlo wszystko ok..
Pozdrawiam |
| | |
nr1
Wpisów: 45
Od: 2010-08-23
| 2014-01-16 13:08
Pewnie, ze ciaza to nie choroba. Ale jak czytam Wasze teksty co Wy nie robilyscie w ciazy to dla mnie jest zalosne. Kazda ciaza jest inna i nigdy nie przewidzisz co sie moze stac, jak sie mozesz czuc.
Ja nawet sobie nie zdawalam sprawy ze mam wysokie cisnienie, to polozna na wizycie sie przestraszyla i od razu zaczela panikowac. Co mnie zdziwilo. A jak jej powiedzialam, ze u mnie cala rodzina, lacznie z rodzenstwem biora leki na nadcisnienie to przy mnie juz zamowila mi wizyte. Dzis wiem, ze nie warto bylo robic o to szumu. Ale naprawde nie jestescie w stanie przewidziec jak Wasza ciaza bedzie przebiegac, dlatego nie oceniajcie kazdego jedna miara!
Tyle w tym temacie!
Ach! Zapomnialam napisac- caly czas pracuje, nie leze i nie zbijam bakow na kanapie z powodu ciazy! |
| | |
Ronj@
Wpisów: 7627
Od: 2006-08-16
| 2014-01-16 13:42
Twoja polozna "zaczela panikowac" bo podwyzszone cisnienie moze byc oznaka havandeskapsförgiftning. Jezeli nie jest, zadne badania na to nie wskazuja, to nie jest to powodem do pojscia na zwolnienie.
Wiec dyskusja "czy ktoras z was tak miala" jest bez sensu.
Tutaj trzeba naprawde duzo, zeby pojsc na zwolnienie bedac w ciazy. Nawet ryzyko poronienia (nie wczesnego porodu) nie jest powodem do zwolnienia.
Nie ma co drwic ze Szwedek co nie "choruja" na ciaze. Dla lepszego samopoczucia i fizycznego i psychicznego warto jest pracowac jak najdluzej a nie lezec na sofie i uprzykrzac zycie otoczeniu "jestem w ciazy!"
Szwedki nie zmieniaja specjalnie trybu zycia bedac w ciazy, poza braniem pod uwage ograniczen zwiazanych z rosnacym brzuchem... |
| | |
darkness
Stockholm
Wpisów: 127
Od: 2004-08-09
| 2014-01-16 14:03
Ladnych pare lat temu pracowalam w stanach na statkach jako kelnerka, do moich obowiazkow nalezalo rowniez sprzatanie linii samoobslugowej, musialam podpisac klauzule ze zapoznalam sie i akceptuje fakt ze srodki ktore uzywam moga wplynac na zdrowie, moga rowniez wplynac na bezplodnosc do 6mcy po okresie wykonywanej pracy. Ja sobie nie wyobrazam z wielkim brzuchem i + 30 kilo na kolanach sprzatac pod lozkami klientow czy tez wdychac chlor czyszczac ich kible, codziennie ryzykujac zdrowie i zycie moje i mojego dziecka za 100kr brutto na godzine. Wybaczcie ale mam troche wiecej szacunku do wlasnego ciala.
Viggo, piszesz ze nie znasz szwedek ktore chodza na zwolnienia, a ile z nich pracuje jako sprzataczki? |
| | |
darkness
Stockholm
Wpisów: 127
Od: 2004-08-09
| 2014-01-16 14:20
Ooo! Albo jeszcze jedna historie opowiem, z polski, mialam kumpele, dumna kierowniczke sklepu spozywczego ktora zapierdzielala po nascie godzin do rozwiazania i szczycila sie tym ze przezucala palety do samego konca, potem okazalo sie ze miala ciezka anemie i zeby tak sie jej popsuly ze nie bylo co ratowac, no ale przyjanmiej dostala tytul pracownicy miesiaca i 150zl jednoazowej premii!!!! |
| | |
nr1
Wpisów: 45
Od: 2010-08-23
| 2014-01-16 14:41
Ronj@ wyobraz sobie, ze ja wiem co oznacza wysokie cisnienie w ciazy. To moja pierwsza ciaza, ale wiem co jest bezpieczne a co nie. Moim i w sumie lekarza tez zdaniem polozna nie musiala od razu "panikowac" bo nie mialam strasznie podwyzszonego cisnienia. I bardziej mnie sama wystraszyla niz to bylo warte. Aleee... I tak jestem zadowolona z jej opieki, bo pewnie nie jedna by to zlekcewazyla (a znam i taki przypadek). Do lekarza poszlam, czasu nie zmarnowalam a jestem spokojniejsza.
Poza tym w zadnym zdaniu dziewczyna nie pytala czy to jest powod pojscia na zwolnienie, wiec dajcie sobie troche na luz.
Pozdrawiam  |
| | |
Ronj@
Wpisów: 7627
Od: 2006-08-16
| 2014-01-16 17:33
Ja sobie nic nie musze wyobrazac, bo mnie twoje wiadomosci o podwyzszonym cisnieniu nie interesuja.
Moja odpowiedz moze sie przyda tej co pyta.
Poza tym to ty namieszalas w cisnieniu i zwolnieniu bo to sa dwa rozne wpisy od dwoch roznych osob.
W temacie dyskutuje sie wczesna ciaze kontra ciezka/niebezpieczna prace.
Kazda kobieta, ktora byla w ciazy wie, ze jej ciaze nie musza byc takie same i doswiadczenia z jednej nic nie dadza przy drugiej.
Ja moja pierwsza przelezalam w lozku, a druga przebiegalam na wysokich obcasach. Wiec wiem co mowie. |
| | |
nr1
Wpisów: 45
Od: 2010-08-23
| 2014-01-16 18:08
Ach Ronj@ zostawie Twoja osobe bez komentarza, bo chyba nie rozumiesz w ogole o czym byla ta rozmowa.
Poza tym nigdzie nie napisalam, ze cisnienie w ciazy to powod do zwolnienia.
A doswiadczenie innej kobiety, ktora byla w ciazy? Zawsze i wszedzie mozna opowiedziec swoja historie. A czy sie przyda? To oceni sama pytajaca.
Bye! Bez odbioru |
| | |
darsim
Stolica
Wpisów: 27205
Od: 2004-10-07
| 2014-01-16 19:08
Szwedka rodzi jadac na kombajnie
Szwed dziecko bierze do domu w ramach rownouprawnienia a ona dalej jedzie
|
| | |
08Lisabeth
Wpisów: 629
Od: 2011-07-24
| 2014-01-16 19:23
dar.....szwedzi planuja dzieci co wiaze sie z praca, avansem i pieniedzmy. Dobrze wiesz o tym ze matka jest z dzieckiem na poczatku pozniej ta role ma ojciec.
A pod koniec macierzynskiego jedzie cala rodzina do cieplego kraju na 2 miesiace o odpoczywa. |
| | |
mati23
Wpisów: 30
Od: 2010-06-30
| 2014-01-16 19:43
Hejka .Nie chodzilo mi o zwolnienie ze jestem w ciazy, ale jak pracowac z wysokim cisnieniem. To moja druga ciaza w pierwszej tez mialam wysokie cisnienie ale to bylo w Polsce.
Jutro ide na pierwsza wizyte zobaczymy co powie polozna
narka |
| | |
darsim
Stolica
Wpisów: 27205
Od: 2004-10-07
| 2014-01-16 19:51
dar.....szwedzi planuja dzieci"
jasne swiadczy o tym ilosc aborcji w Szwecji
o planowaniu |
| | |
darkness
Stockholm
Wpisów: 127
Od: 2004-08-09
| 2014-01-16 21:14
darsim  |
| | |
sankas
Wpisów: 551
Od: 2009-08-05
| 2014-01-16 21:42
Raczej te szwedzkie chemikalia nie są aż tak szkodliwe .Zwracajcie uwagę na te miljömärkta ,SVANEMÄRKT ITP .
Tu zbytnio nie truje się środowiska .Także bez paniki .
Dla własnego komfortu używaj zawsze rękawic i maseczkę też możesz załozyc .Nie zaszkodzi
Ja byłam obie ciąże na zwolnieniu taki typ ze mnie i już,dlatego więcej dzieci nie planuje |
| | |
skoczek
Wpisów: 4902
Od: 2003-02-15
| 2014-01-16 22:59
Kuzwa.... ale sie z soba cackacie...
Tu boli , tam boli ...a jak sie do lozka wskakiwalo to sie o bolesciach nie myslalo co????) tylko o rypaniu...
Dawniej to kobitka rodzila w grzadkach i zawijala niemowle w duzy list kapusty... i dlugo to nie moglo trwac bo ekonom jej z panszczyzny odtracil
A nawet nie wiedziala kto ja posunal w tym polu bo zawsze albo nachylona byla przy kopaniu i zbieraniu , albo przy praniu nad balia
A jeszcze wczesniej to gospodarze swoim babom chomata zakladali i jazda do pola!!!...a tu pampersy , podpaski i nie wiadomo co ...w glowach sie poprzewracalo!!! |
| | |
violina
Gbg
Wpisów: 2004
Od: 2007-03-01
| 2014-01-16 23:18
No, kuzwa  , Skoczek inaczej bys spiewal, gdyby Ci jakas baba dzieciaka zmajstrowala  
Nosil bys przed soba ten beben 9 miesiecy, rzygal, mial bolace plecy, spuchniete nogi i zadyszke na 3 stopniach schodow. A potem wrzeszczal bys w nieboglosy
jak tego dzieciaka na swiat by przyszlo wydac. Rozprul by Ci ten dzieciak brzuszysko i jajeczka pocharatal na amen. Dzieciak takze by wisial Ci na cycu pare miesiecy i darl sie przez cale noce, bo podarowal bys mu kolke brzuszna.
No, kuzwa , Skoczek, juz bys pewnie takich glupstw o rozpuszczonych babach nie pisal.
Niech Cie diabli wezma i ten maly szatanek  tez
|
| | |
skoczek
Wpisów: 4902
Od: 2003-02-15
| 2014-01-16 23:54
violina napisala
No faktycznie jak maja mnie skladac albo zszywac ( co sie relatywnie dosc czesto dzieje ) to sram ze strachu na sam widok bialego fartucha no wiec jakbym mial "planowanie" urodzic to chyba bym zrezygnowal z rypania, nawet jakby ono najlepsze w moim zyciu mialo byc 
... no ale z zaskoczenia od tylu to sie wszystko moglo zdarzyc, wiec nie ma sie co tak ta ciaza przejmowac"w kapuste" i kopac dalej |
| | |
skoczek
Wpisów: 4902
Od: 2003-02-15
| 2014-01-17 00:13
No dobra Violina...ale no to jak to bylo dawniej o tych co napisalem w kapuscie ?co ich nie bolalo i nie bylo tego wszystkiego co opisalas?? jakies inne te kobitki byly ? mialy w poprzek czy co??moze to tak bylo ze to byly prawdziwe zajebiste baby , a teraz to takie same siroty zblazowane i ze "slabymi kapeluszami" sa...???( podobnie jak faceci w rozowych sweterkach do szpica, pchajacy wozeczki z rozwrzeszczanymi tepo spogladajacymi muminkami , pieskami wielkosci szczura na smyczy i paplajacy jak dewoty)....kurwa co to sie porobilo panie... |
| | |
darkness
Stockholm
Wpisów: 127
Od: 2004-08-09
| 2014-01-17 07:18
Przysiegam.... Skoczek wez sie nie odzywaj w temacie w ktorym nic nie wiesz, jak mnie tacy faceci wkurzaja-eksperci od macicy a sam jak go przeziebienie zlapie to pada na wyro umierajacy i trzeba przy nim latac i uslugiwac, BO BOLI!!!
Co do rodzenia w kapuscie, wez zobacz jaka wtedy byla przezywalnosc tych kobiet i ich dzieci |
| | |
skoczek
Wpisów: 4902
Od: 2003-02-15
| 2014-01-17 11:35
darkness:
"Co do rodzenia w kapuscie, wez zobacz jaka wtedy byla przezywalnosc tych kobiet i ich dzieci"
No zgadza sie , ale jakie za to zajebiscie silne egzemplarze byly i reproduktorzy ci co przezyli...i przez to swiat byl lepszy....a nie to co teraz..... siroctwo |
| | |
2dni
Wpisów: 80
Od: 2013-10-30
| 2014-01-17 12:27
Nie moge sie powstrzymac, musze to napisac: skoczek, idz sie wysrac bo gowno przez ciebie przemawia!!
Co sie udzielasz jak nie masz pojecia o ciazy bo natura cie uchowala od wszelkich niedogodnosci z nia zwiazanych dajac ci jaja a nie macice. Dziewczyna pyta jak inne ciezarne znosily prace sprzataczki a ty sie madrzysz jakbys niejedna ciaze przenosil.
I nie wypisuj dyrdymalow o tym jak bylo kiedys bo kiedys byly zupelnie inne czasy. Wielu rzeczy nie bylo, i tak, kobiety szybko wracaly do pracy bo nie mialy wyboru. Czasy na szczescie sie zmienily i bedac w ciazy mozna byc w domu jesli zdrowie nie pozwala pracowac.
Tak wiec zniknij z tego tematu bo nic tu nie wniosles i nie jestes w stanie wniesc. Ten temat ciebie po prostu nie dotyczy.
Milego dnia |
| | |
skoczek
Wpisów: 4902
Od: 2003-02-15
| 2014-01-17 15:03
"Nie moge sie powstrzymac, musze to napisac: skoczek, idz sie wysrac bo gowno przez ciebie przemawia!!"
Jeeeeezu !!! ale jestescie ciemniaczki ( Violina undantag )Nawet nie mozna drobno zazartowac , bo zaraz hau! hau! hau!...typowe sprzataczki na saksy!!!!!
A co musze rodzic zeby wiedziec???? A czy drogowskaz idzie tam gdzie droge pokazuje???
Jezuuuuuuuuu !!!!!Wyjazd i kapuste deptac!!!!!!!! |
| | |
2dni
Wpisów: 80
Od: 2013-10-30
| 2014-01-17 15:23
Kto nie byl w ciazy ten nie wie, proste
Acha, co masz do sprzataczek na saksach??  |
| | |
Aby sorell
Wpisów: 11327
Od: 2010-04-16
| 2014-01-17 15:26
Wpis wykasowany przez Administratora. Łamanie regulaminu serwisu. |
| | |
violina
Gbg
Wpisów: 2004
Od: 2007-03-01
| 2014-01-17 15:29
Skoczek, szatanie rozumiem Twoje rozterki , bo ja sie tez w kapuscie urodzilam 
Glab kapusciany do dzisiaj we mnie siedzi 
Wybacz  dziewczynom to, ze nie znaja sie na zartach  trzeba je czasami oswiecic  |
| | |
skoczek
Wpisów: 4902
Od: 2003-02-15
| 2014-01-17 16:14
Aby :"2 dni, nie denerwuj sie na zapas. I uwazaj na kotka. Nie wszyscy tu lubia miauczusie...."
Hahahahaaa .... no trzeba uwazac!!!!!!.... nie, nie o to chodzi ...taka praca po prostu.... |
| | |
2dni
Wpisów: 80
Od: 2013-10-30
| 2014-01-17 17:31
Towarzystwo wzajemnej adoracji sie odezwalo, dobrze, dobrze, w kupie zawsze razniej
Aby, ja nie pisze tu po to zeby ktos mnie lubil
ZART moi kochani jest wtedy gdy wszystkim jest do smiechu a nie tylko temu co "zartuje"
Ja osobiscie mop widzialam tylko u siebie w domu, ale wkurza mnie gdy ktos wyraza sie lekcewazaco o innych tylko dlatego ze wykonuja pewny zawod.
Ten temat, jak wiele innych zreszta zboczyl z torow, tak wiec pozwolcie ze sie z wami pozegnam (tylko w tym temacie )zyczac milego wieczoru |
| | |
skoczek
Wpisów: 4902
Od: 2003-02-15
| 2014-01-17 19:45
2 dni - Ty musialas niedawno z Polski przyjechac , bo klotliwa jestes ze hej!.... i kiepsko u Ciebie z humorem...poza tym tak jak w Polsce sie wszyscy niedawno nauczyli rzucac tymi takimi : "milego dnia " "milego wieczoru" i podobnymi pierdolami przy kazdej okazji czy trzeba czy nie trzeba czy pasuje czy nie pasuje - to to robisz...
No zastanow sie sama: piszac te pierdoly z duza doza zlosci (na zakonczenie kazdego Twojego postu) , sama juz masz dokladnie spieprzony dzien , i wieczor, a sadzac po Tobie to pewnie tydzien ...heheheheheh...
Przypominasz mi "spieniona" ze wscieklosci urzedniczke w ZUS-ie w Krakowie , ktora tez mi zyczyla "milego dnia) kiedy z jej pokoju wychodzilem ...pewnie jak wyszedlem , zemdlala i dostala udaru serca...hahhahaha
Aby !!!! Serdeczne dzieki !!!!!!
(Zalozylem sie o pewna rzecz tutaj i wygralem 5 stowek !!!! super!!!! ) |
| | |
polopiryna1987
Wpisów: 5239
Od: 2013-02-21
| 2014-01-17 19:47
Skoczek, tutaj nie mozna zartowac, bo od razu wiekszosc bierze to na powaznie- sama cos o tym wiem! Mi juz nawet wkrecali, ze szukam osob do trójkąta sam widzisz ten temat jest bardzo patetyczny  |
| | |
neciia2
Wpisów: 6
Od: 2008-10-15
| 2014-01-18 00:02
Za kazdym razem kiedy ktos podejmuje jakiekolwiek temat te same osoby rozwalaja wszystko piszac zupełnie nie na temat.
Do kogos tam:Ja szanuje swoje cialo. A to ze pracowalam do 8miesiaca nie uwazam za cos zlego.Tez mialam nadciśnienie ale na szczęście wszystko wyszlo ok. I nie zycze nikomu tego co przeszlam podczas porodu i po porodzie z soba i z moim malenstwem.Nie martwcie sie na zapas robcie to na co macie ochote a nie to jak ktos wam dyktuje. To jest wasze zycie wasza ciaza i to Wy bedzie wspominac ten czas przez cale zycie. I nie wyslugujcie sie rodzina podczas pierwszej kapiel malenstwa to naprawde nic strasznego choc cie cos boli Powodzenia przyszlym mamusia! |
| | |
franek smiglo
Wpisów: 269
Od: 2013-06-14
| 2014-01-30 22:08
2 dni - Ty musialas niedawno z Polski przyjechac , bo klotliwa jestes ze hej!.... i kiepsko u Ciebie z humorem...poza tym tak jak w Polsce sie wszyscy niedawno nauczyli rzucac tymi takimi : "milego dnia " "milego wieczoru" i podobnymi pierdolami przy kazdej okazji czy trzeba czy nie trzeba czy pasuje czy nie pasuje - to to robisz...
No zastanow sie sama: piszac te pierdoly z duza doza zlosci (na zakonczenie kazdego Twojego postu) , sama juz masz dokladnie spieprzony dzien , i wieczor, a sadzac po Tobie to pewnie tydzien ...heheheheheh...
Przypominasz mi "spieniona" ze wscieklosci urzedniczke w ZUS-ie w Krakowie , ktora tez mi zyczyla "milego dnia) kiedy z jej pokoju wychodzilem ...pewnie jak wyszedlem , zemdlala i dostala udaru serca...hahhahaha
skoczek..ta ,pani, tym sie rozni od urzedniczki w Krakowie ,ze tamta w ramach godzin pracy niejako urzedowo za pensje zyczyla Ci milego dnia ,a ta szczeka prawdziwie jako kolejna glupolka ,ktora przyjechala do szwedzkiego ,raju, |
| | |
franek smiglo
Wpisów: 269
Od: 2013-06-14
| 2014-01-30 22:09
a tu zimno, ciemno i manna z nieba nie leci o dziwo... |
| | |
