| Autor | Praca bez języka Angielskiego i Szwedzkiego |
twist
Wpisów: 13
Od: 2013-10-02
|  2013-10-02 14:25
Witam,czy jest sens przyjeżdżać do SE bez znajomości języka angielskiego i szwedzkiego?Chciałbym przyjechać z dziewczyną,ona po angielsku spokojnie się dogada,ale u mnie jest ciężko ;/ czy jest szansa na znalezienie pracy?Oboje posiadamy wykształcenie w kierunku biurowym i w Szwecji nam się to na pewno nie przyda.
Czy jest szansa na zatrudnienie bez znajomości w/w języków do "jakichś prostych fizycznych prac" typu sprzątanie,mycie samochodów,w ogrodnictwie,przy taśmie etc?
Z góry dzięki za odpowiedzi. |
| |  |
darsim
Stolica
Wpisów: 27205
Od: 2004-10-07
| 2013-10-02 15:24
szukaj pracy na bazarze PI
|
| | |
soniakris
malmo
Wpisów: 278
Od: 2010-10-27
| 2013-10-02 15:48
Wydaje mi sie ze kazdy ma szanse- ja przyjechalam nieznajac zadnego jezyka. Poczatki nielatwe. Bez jezyka praca na poczatek u Polakow za grosze- i Potem tylko dazyc by miec lepiej lepszy rydz niz nic |
| | |
Ulf
Wpisów: 278
Od: 2013-02-21
| 2013-10-02 18:37
Ludzie,zapomnijcie o angielskim czy szwedzkim. teraz trzeba uczyc sie arabskiego..u mnie w robocie na 50 osob polowa mowi niemal tylko po arabsku..na przerwach czasen trzeba z radarem szukac ludzi z ktorymi mozna po szwedzku pogawedzic przy kawie..masakra jednym slowem.. |
| |  |
darsim
Stolica
Wpisów: 27205
Od: 2004-10-07
| 2013-10-02 19:18
Ludzie,zapomnijcie o angielskim czy szwedzkim. teraz trzeba uczyc sie arabskiego..u mnie w robocie na 50 osob polowa mowi niemal tylko po arabsku."
bardzo pozytywna wiadomosc
bo do tej pory pisano tu tylko ze arabowie wcale nie pracuja
a teraz okazuje sie ze owszem
|
| | |
Ulf
Wpisów: 278
Od: 2013-02-21
| 2013-10-02 20:19
pracuja i tworza male getta, klany.... u nich czesto wystarczy jeden w rodzinie co pracuje i reszta na garnuszku panstwa..zyc nie umierac dzis jak nie zna sie arabskiego to w pracy mozna miec do czynienia z utanförskap..czy to dotyczy Szweda czy nie-szweda nie-araba |
| | |
sankas
Wpisów: 551
Od: 2009-08-05
| 2013-10-02 20:29
Szanse zawsze są ,ale na początek to albo na czarno za grosze albo u polaka ,polki też za grosze .
Co do arabskiego i arabów to widać jaką grupę językową szwecja przygarnia .W takim tempie to za 10 lat to arabski będzie drugim językiem urzędowym i to nie żart tylko rzeczywistość wkraczająca w nasze życie dużymi buciorami |
| | |
Ulf
Wpisów: 278
Od: 2013-02-21
| 2013-10-02 20:39
Arabski juz wlasciwie jest drugim urzredowym. Czy ktos widzial szyldy w szpialach niektorych sklepach roznych instytucjach po polsku?nie!ale po arabsku tak. oni jako niemal jedyna grupa obcokrajowcow nie krepuja sie mowic np w miejscu pracy w obecnosci innych osob w swoim jezyku.Szwedzi przestali juz im zwracac uwage,ale innym tj. Polakom,Hiszpanom itp. predzej powiedza "svenska tack" |
| | |
twist
Wpisów: 13
Od: 2013-10-02
| 2013-10-03 09:50
Dzięki za odpowiedzi.W SE byłem kilka lat temu,ale to był wypad raczej turystyczny i wtedy nie myślałem o pracy tam.
Teraz wiele rzeczy się zmieniło i chcemy spróbować życia na obczyźnie...wiem,że blokuje nas strasznie mój brak znajomości języka;/chociażby ang.
Podpowiecie jak najtaniej dostać się do Sztokholmu,jaki prom wybrać?Chcemy jechać własnym autem.
No i jeszcze jedno bazar przeglądaliśmy,a czy jeszcze są jakieś strony godne zaufania z pracą w Szwecji dla ludzi w naszej sytuacji?
Proszę o podpowiedzi i dziękuję. |
| | |
darsim
Stolica
Wpisów: 27205
Od: 2004-10-07
| 2013-10-03 09:51
Podpowiecie jak najtaniej dostać się do Sztokholmu,jaki prom wybrać?Chcemy jechać własnym autem."
jak nie bedziesz mial pracy wczesniej
nie jedz
|
| | |
twist
Wpisów: 13
Od: 2013-10-02
| 2013-10-03 10:11
Wiem,wiem darsim.Na wyjazd w ciemno nas nie stać.
Wiem doskonale,że życie w Szwecji tanie nie jest i dlatego trzeba coś znaleźć będąc jeszcze w PL. |
| | |
DariaPL
Sjobo
Wpisów: 2
Od: 2013-09-27
| 2013-10-03 10:16
Jestem w podobnej sytuacji tyle ,że mój chłopak ma pracę przynajmniej na jakiś czas. Powiem tak jestem tu od miesiąca i pracy nadal nie mam. Mimo chodzenia po restauracjach, firmach, przeglądaniu stron internetowych. Tyle, że my mieszkamy w okolicach Malmo. A z ogłoszeń widniejących na poloniinfo widzę że w Sztokholmie Twoja dziewczyna bez problemu znalazła by pracę przy sprzątaniu. A Ty możesz poszukać pracy jako pomocnik budowlany i nauczyć się regułki pytania o pracę i chodzić od firmy do firmy ale w ogłoszeniach również potrzebują facetów do sprzątania Jakoś zawsze trzeba zacząć. Tak czy siak lepiej gdybyś najpierw znalazł pracę potem jechał bo życie tutaj nie mało kosztuje. |
| | |
JOLAND
Wpisów: 10279
Od: 2009-11-24
| 2013-10-03 10:16
Pomysl tez o kwadracie.Ostatnio spiewaja za miejsce na wyro w juz zaludnionym pokoju, 3 klocki miesiecznie. |
| | |
darsim
Stolica
Wpisów: 27205
Od: 2004-10-07
| 2013-10-03 10:19
A z ogłoszeń widniejących na poloniinfo widzę że w Sztokholmie Twoja dziewczyna bez problemu znalazła by pracę przy sprzątaniu. A Ty możesz poszukać pracy jako pomocnik budowlany "
tak ci sie tylko wydaje |
| | |
DariaPL
Sjobo
Wpisów: 2
Od: 2013-09-27
| 2013-10-03 10:32
Po prostu widziałam sporo ogłoszeń w Sztokholmie. Jeśli nie ma się wykształcenia, nie zna szwedzkiego to chyba po prostu trzeba mieć szczęście. Mój chłopak znalazł pracę w gospodarstwie ale teraz gdy zbliża się jesień zima już potrzebują mniej pracowników niestety więc też nie wiadomo jak ta praca długo potrwa. |
| | |
JOLAND
Wpisów: 10279
Od: 2009-11-24
| 2013-10-03 10:37
Te roboty z ogloszenia, to tak wygladaja:
Po odtraceniu podatku 60 kopiejek na godzine.
Wychodzisz z domu rano, wracasz wieczorem,a wg. pracodawcy pracowales 6 godzin.Za czas dojazdu miedzy adresami sprzatan nie placa,bo wg pryncypala to jedziesz,a nie pracujesz. Reasumujac ,nigdy nie masz wolnego,a na swistku do wyplaty pisze, 102 godziny przepracowane w miesiacu. |
| | |
JOLAND
Wpisów: 10279
Od: 2009-11-24
| 2013-10-03 10:58
Teraz cos pozytywnego:
Tak po roku,dwoch ,jak juz sie ktos w tej Szwecji ogarnie,liznie troche jezyka i ma troche cwancyku,to bedzie mial z gorki.
Podpierd*** bylemu pryncypalowi adresy sprzatan,zarejestruje firme i bedzie szukal nowo przyjechanych z tuskolandii ,by na tej zasadzie co on kiedys, oni u niego pracowali.
|
| | |
darsim
Stolica
Wpisów: 27205
Od: 2004-10-07
| 2013-10-03 10:59
Po prostu widziałam sporo ogłoszeń w Sztokholmie."
fajnie
a dzwonilas zeby te prace dostac
dostalas?
|
| | |
darsim
Stolica
Wpisów: 27205
Od: 2004-10-07
| 2013-10-03 11:00
a widzialas ile ludzi oglasza ze szuka pracy w Stocjholm?
tam popatrz |
| | |
darsim
Stolica
Wpisów: 27205
Od: 2004-10-07
| 2013-10-03 11:07
Czy jest szansa na zatrudnienie bez znajomości w/w języków do "jakichś prostych fizycznych prac" typu sprzątanie,mycie samochodów,w ogrodnictwie,przy taśmie etc?"
odpowiedz mi na pytanie
jakie szanse ma w Polsce Rumun szukajacy pracy i znajacy tylko rumunski?
masz takie same
moze mycie szyb samochodow na czerwonych swiatlach
interesuje cie taka praca?
|
| | |
twist
Wpisów: 13
Od: 2013-10-02
| 2013-10-03 11:22
darsim
"odpowiedz mi na pytanie
jakie szanse ma w Polsce Rumun szukajacy pracy i znajacy tylko rumunski?
masz takie same"
Dobry przykład,niestety ja też tak to widzę ;/;/;/
"moze mycie szyb samochodow na czerwonych swiatlach
interesuje cie taka praca?"
Wolałbym nie |
| | |
darsim
Stolica
Wpisów: 27205
Od: 2004-10-07
| 2013-10-03 11:30
zobacz ile jest na bazarze ogloszen
praca szukam
i poczytaj
to sobie wyrobisz wlasna opinie o szansach
potem poczytaj praca dam
problem w tym ze musidsz miec prace na bialo zeby dostac pobyt
a na miejscu nie brakuje ludzi z pobytem szukajacych pracy
sa kraje gdzie jest latwiej o praca niz Szwecja
duzo takich jest
a najlepiej
intensywny kurs angielskiego zaczac
|
| | |
twist
Wpisów: 13
Od: 2013-10-02
| 2013-10-03 11:30
JOLAND
"Te roboty z ogloszenia, to tak wygladaja:
Po odtraceniu podatku 60 kopiejek na godzine.
Wychodzisz z domu rano, wracasz wieczorem,a wg. pracodawcy pracowales 6 godzin.Za czas dojazdu miedzy adresami sprzatan nie placa,bo wg pryncypala to jedziesz,a nie pracujesz. Reasumujac ,nigdy nie masz wolnego,a na swistku do wyplaty pisze, 102 godziny przepracowane w miesiacu."
Dzięki za wyjaśnienie.Przykre to,ale przynajmniej już wiemy jak to wszystko wygląda. |
| | |
darsim
Stolica
Wpisów: 27205
Od: 2004-10-07
| 2013-10-03 11:34
Norwegia
Holandia
Niemcy
Szwajcaria
tam latwiej o prace niz w Szwecji
ale bez jezyka tez ciezko
Szwecja tylko prace dorywcze na godziny np przy odsniezaniu dachow
jezeli snieg bedzie
jednego dnia pare godzin pare dni w domu i znow pare godzin
najlepiej na czarno
praca stala praktycznie niemozliwe
w twojej sytuacji
|
| | |
twist
Wpisów: 13
Od: 2013-10-02
| 2013-10-03 11:44
darsim
No właśnie z tymi innymi krajami to sprawa wygląda tak,że już mieliśmy nagraną pracę w Holandii przy zbiorze gruszek,ale jakieś dwa dni przed wyjazdem zadzwonili z agencji pośrednictwa pracy (tam praca raczej tylko i wyłącznie przez agencje) ,że będziemy mieszkać oddzielnie tj,kilkadziesiąt km od siebie i zrezygnowaliśmy.
Co do intensywnego kursu angielskiego to wiem ,że by się przydał,ale mamy już trochę nóż na gardle bo pieniądze się kończą i jeżeli nigdzie nie wyjedziemy to trzeba będzie znaleźć coś w "tuskolandii" ,a tego chcemy raczej uniknąć,już trochę żyjemy na tym świecie (ja 30,a moja połówka 33 lata) i wiemy,że w pl niczego się nie dorobimy.Owszem,na opłaty i jedzenie się zarobi,ale jak przychodzą wakacje to nawet nie ma pieniążków żeby wyjechać gdzieś na weekend i to jest straszne.
Tak jak pisałem wcześniej,w Szwecji byłem i jako kraj mi się bardzo podoba.
No nic ,zobaczymy co z tego wyjdzie,trzeba być dobrej myśli |
| | |
JOLAND
Wpisów: 10279
Od: 2009-11-24
| 2013-10-03 11:51
Twist,ja znajac realia szwedzkie gdybym byl na Twoim miejscu,to bym zainwestowal w siebie.W Polsce bym sie nauczyl jakiegos fachu,ktory przysporzy nominalow w Szwecji.
Jakie to fachy? ano takie np:
-hydraulik
-elektryk
-elektronik
-kumaty w wentylacji pomieszczen
-grafik
-pielegniarz(kurs ratownika medycznego)
-programista,itp
Tylko na hydraulika ,pielegniarza,elektryka, potrzebne sa swistki.No,ale jak bedziesz dobry w te klocki,to i to mozna obejsc. |
| | |
AnnaN
Wpisów: 2539
Od: 2002-02-06
| 2013-10-03 12:10
Bez oszczednosci na zime do Szwecji  , jest duze ryzyko ze pod mostem wyladujecie, nie pierwsi zreszta. A zima tam zamarzniecie.
Radze poczekac do wiosny (czerwiec), mozecie w namiocie pomieszkac, latem jakies truskawki pozbierac, jesienia borowki.
Do tego czasu troche pieniedzy jmozesz zaoszczedzick bo musisz miec dosc duzo kasy na poczatek, w Polsce masz o wiele wieksze szanse znalezc prace bo znasz jezyk. I angielskiego mozesz sie pouczyc czekajac na wyjazd.
Wyjazd teraz kiedy jest zimno do Szwecji bez oszczednosci to tak jak skok z mostu z nadzieja ze sie nauczysz plywac, szansa jest ze nie utoniesz, ale bardzo mala.
Jak juz tak bardzo chcesz wyjechac, wyjedz do Warszawy. Tam sa dosc dobre zarobki przy sprzataniu podobno. |
| | |
darsim
Stolica
Wpisów: 27205
Od: 2004-10-07
| 2013-10-03 12:15
Wyjazd teraz kiedy jest zimno do Szwecji bez oszczednosci to tak jak skok z mostu z nadzieja ze sie nauczysz plywac,"
na lod
|
| | |
darsim
Stolica
Wpisów: 27205
Od: 2004-10-07
| 2013-10-03 12:21
zadzwonili z agencji pośrednictwa pracy (tam praca raczej tylko i wyłącznie przez agencje) ,że będziemy mieszkać oddzielnie tj,kilkadziesiąt km od siebie i zrezygnowaliśmy."
macie szanse mieszkac razem pod mostem w Szwecji
skoro tak wolicie
|
| | |
AnnaN
Wpisów: 2539
Od: 2002-02-06
| 2013-10-03 18:32
Twist pisze 'zadzwonili z agencji pośrednictwa pracy ... że będziemy mieszkać oddzielnie tj,kilkadziesiąt km od siebie i zrezygnowaliśmy."'
Kilkadziesiat km to nie duzo. W Szwecji ludzie do pracy codziennie po 150-200 km dojezdzaja w kazda strone, mialam kilku takich kolegow.
Z wyjazdami tygodniowymi i powrot do domu na weekendy ludzie dojezdzaja po 500 km i wiecej w jedna strone. |
| | |
twist
Wpisów: 13
Od: 2013-10-02
| 2013-10-03 23:55
I co tak się uparliście tego jednego zdania?
Pracować możemy gdzie indziej.Żaden problem,razem nie musimy.
Chodzi o to,że w NL mieliśmy MIESZKAĆ razem,chyba to normalne ,że skoro para jedzie razem półtora tysiąca km od domu to chce razem mieszkać (przynajmniej w jednym pokoju) ,a nie ja w mieście x z obcymi ludźmi,a dziewczyna w mieście położonym na drugim końcu kraju również nie wiadomo z kim.
Zmartwień mam wystarczająco sporo w PL,na wyjeździe dodatkowych typu :czy jak wrócę do pokoju to ciekawe czy jeszcze są tam moje rzeczy nie potrzebuje.
Moja koleżanka była w NL kilka miesięcy i opowiadała co tam się wyprawia gdy źle trafisz.
Może jakieś 10 lat temu gdy byłem singlem i uwielbiałem imprezy to bym pojechał.Zarobiłbym,popił,pobzykał i codziennie jeszcze palił zioło...Ale teraz juz mnie to nie kręci.Muszę emigrować i zarabiać pieniądze. |
| | |
Ronj@
Wpisów: 7627
Od: 2006-08-16
| 2013-10-04 00:00
"'zadzwonili z agencji pośrednictwa pracy ... że będziemy mieszkać oddzielnie tj,kilkadziesiąt km od siebie i zrezygnowaliśmy."'
a wy to na romantyczny pobyt sie wybieracie? czy po doroslemu zaczac ukladac sobie zycie? |
| | |
twist
Wpisów: 13
Od: 2013-10-02
| 2013-10-04 00:41
Mieszkanie razem =taniej,bezpieczniej,wygodniej etc. |
| | |
Aranaszek
Wpisów: 15
Od: 2013-08-21
| 2013-10-04 09:30
Co was tak dziwi ze chca mieszkac razem? Zamiast mieszkac pod mostem mozna zawsze wrocic z pokulonym ogonem. Lepsze to niz w pgole nie probowac.
Moim zdaniem sprobowac jest zawsze warto. Jezeli chodzi o prace to rzeczywiscie bez chociazby jezyka angielskiego bedzie ciezko ale kto wie. Jezeli Twoja dziewczyna znajdzie nawet najnizej oplacana prace, to przy bardzo oszczednym gospodarowaniu z glodu nie umrzecie i na pokoj tez starczy. Nie jest to wiele ale od czegos trzeba zaczac. Z jez angielskim i odpowiednim nastawienieu i determinacji powinna znalezc prace przy np sprzataniu biur czy hoteli.
Co do kosztow zycia to niestety, ale musicie dysponowac jakimis srodkami na przetrzymanie pierwszych kilku tygodni.
Zastanawia mnie tylko czemu nie wezmiecie pod uwage Wlk. Brytanii. Prawdopodobnie byloby tam Wam latwiej sie odnalezc na poczatku. Start wymagalby mniejszych nakladow.
|
| | |
Ronj@
Wpisów: 7627
Od: 2006-08-16
| 2013-10-04 10:14
Ciekawe jak im poszlo?...
http://www.poloniainfo.se/ forum/temat.php?temat=44085 |
| | |
twist
Wpisów: 13
Od: 2013-10-02
| 2013-10-06 00:39
Ronj@ pewnie im pykło i już mają forum w dupie,dopytali co chcieli i walić ich.
Wiadomo?Jeszcze by napisali coś pomocnego innym rodakom (konkurencji)  |
| | |
twist
Wpisów: 13
Od: 2013-10-02
| 2013-10-06 01:31
Aranaszek,dzięki za miłe słowa i optymizm . |
| | |
