Odwiedzin 37802807
Dziś 3251
Czwartek 25 kwietnia 2024

 
 

Forum: Życie w Szwecji - Klient chce korekty faktury (bo tak)

 
 

Ten wątek jest stary. Komentowanie wyłączone.
Pokaż wpisy
AutorKlient chce korekty faktury (bo tak)
Marek.K.


Wpisów: 9
Od: 2013-09-15
2013-09-15 11:00
Po pierwsze witam uprzejmie i dziekuje, ze takie forum istnieje. Zagladam tu co jakis czas i znajduje bardzo potrzebne informacje, a pisac dotychczas nie mialem potrzeby. Ale do rzeczy.

Otoz umowilem sie z klientka na wykonanie schodow zewnetrznych. Materialy kupilem za wlasne pieniadze i potem wszystko (materialy i robocizne) umiescilem na fakturze. Swoja upierdliwosc klientka zaprezentowala szybko stwierdzajac, ze jednak inaczej sobie te schody wyobrazala, mimo ze byly zrobione tak, jak sie umowilismy. Przerobilem je wiec, zeby byla zadowolona, bez podnoszenia ceny. Po wszystkim pozegnalismy sie chlodno. Wystawilem fakture i wyslalem, zeby juz na nia nie patrzec. Ale nie udalo sie! Babsko (to i tak delikatne okreslenie) zadzwonilo z zadaniem przedstawienia rachunkow za materialy. Pokazalem jej te kwitki, ale dac nie moglem (bo mam je na fakturze), zrobila wiec sobie ksero. Ale na tym nie koniec. Wstaje sobie dzisiaj z wyrka, wlaczam fajna muzyke, sprawdzam poczte i widze od niej maila. A w srodku jadowita prosba o korekte faktury, poniewaz uwaza za niemozliwe, zeby poszlo na te schody tyle desek oraz wkretow...
Pierwszy raz trafil mi sie taki upierdliwy i nieufny klient. Dodam, ze materialu poszlo dokladnie tyle ile napisalem na fakturze i jestem gotow rozebrac jej te schody, zeby to udowodnic. Dlatego nie mam najmniejszego zamiaru faktury korygowac. Kontynuowac konwersacji z kims, kto po prostu uwaza mnie bezpodstawnie za oszusta, tez nie mam ochoty.

Co powinienem zrobic, jesli w wyznaczonym terminie nie zaplaci faktury? Gdzie to zglosic? A moze jednak powinienem jej odpisac?
  Profil uzytkownika: Marek.K.     
JOLAND


Wpisów: 10279
Od: 2009-11-24
2013-09-15 12:42
"A w srodku jadowita prosba o korekte faktury, poniewaz uwaza za niemozliwe, zeby poszlo na te schody tyle desek oraz wkretow..."

Dlaczego jadowita? Toc mozna obliczyc, ile materialu poszlo na wykonanie zamowienia. W obowiazku zleceniobiorcy lezy dokonanie specyfikacji materialow.
  Profil uzytkownika: JOLAND     
Marek.K.


Wpisów: 9
Od: 2013-09-15
2013-09-15 13:52
No pewnie, ze mozna to obliczyc. I zostalo to zrobione. Problem w tym, ze klientka uwaza, ze to za duzo i powoluje sie na swoje "oko". Pisze, ze nie widzi, zeby tyle materialu zostalo zuzytego i to nawet uwzgledniajac niewidoczne elementy konstrukcji. Szuka dziury w calym - ot i wszystko. Raz (conajmniej) poszedlem jej na reke i wiecej nie zamierzam, zastanawia mnie tylko jak to sie dalej moze potoczyc, bo pierwszy raz spotkalo mnie cos takiego
  Profil uzytkownika: Marek.K.     
darsim
Stolica


Wpisów: 27205
Od: 2004-10-07
2013-09-15 14:04
skontaktuj sie z nimi
http://inkasso.se

to co cie spotkalo nie jest wyjatkiem
duzo firm nie chce wykonywac uslug dla prywatnych klientow bo sa potem problemy

zrob jej szczegolowe wyliczenie tych materialow napisz påminnelse
i napisz ze wyslesz do inkasso jak nie zaplaci



  Profil uzytkownika: darsim     
JOLAND


Wpisów: 10279
Od: 2009-11-24
2013-09-15 14:08
"Co powinienem zrobic, jesli w wyznaczonym terminie nie zaplaci faktury?"

Jeszcze wacek w brzuchu,a juz mu kaszke gotuja.
  Profil uzytkownika: JOLAND     
darsim
Stolica


Wpisów: 27205
Od: 2004-10-07
2013-09-15 14:09
wiem, ze sa polskie firmy ktore maja system oszukiwania na materialach, moze o tym slyszala i testuje czy ustapisz
jezeli bedziesz rzeczowy i przedstawisz konkrety ona ustapi w koncu bo nie ma wyboru
usluga zostala wykonana
masz wszystko na pismie
i pieniadze ci sie naleza
  Profil uzytkownika: darsim     
darsim
Stolica


Wpisów: 27205
Od: 2004-10-07
2013-09-15 14:11
ona ma prawo zadac wyszczegolnienia kosztow materialow i robocizny nic w tym zlego nie widze
zaplacic zaplaci w koncu

sa srodki nacisku w takiej sytusacji
  Profil uzytkownika: darsim     
JOLAND


Wpisów: 10279
Od: 2009-11-24
2013-09-15 14:16
Gdyby to na mnie trafilo,to w mailu bym jeszcze raz wyszczegolnil wszystkie materialy,ktore zostaly uzyte do produkcji schodow.

Klientka ma prawo zapytac.
  Profil uzytkownika: JOLAND     
darsim
Stolica


Wpisów: 27205
Od: 2004-10-07
2013-09-15 14:26
powinienes byc w stanie przedstawic kalkulacje materialow potrzebnych do tych schodow

tu masz przyklad jak to moze wygladac

http://www.bärbybygg.se/ma terial.htm

sa tez procenty do kazdego materialu ile zwykle idzie na odpadki
nie pamietam w tej chwili ale mozna znalezc w programach do kalkulacji
  Profil uzytkownika: darsim     
darsim
Stolica


Wpisów: 27205
Od: 2004-10-07
2013-09-15 14:32
w zasadzie to masz prawo doliczyc okreslony procent za zakup materialu zwykle 10%
przewaznie firma ma duze znizki na materiale 20-30% i duzo na tym zarabia
nieraz przy duzych pracach w ofercie liczy sie klientowi material ze znizka i dodaje 10-12% na koszty wlasne

jezeli tego nie zrobiles
napisz jej o tym
  Profil uzytkownika: darsim     
darsim
Stolica


Wpisów: 27205
Od: 2004-10-07
2013-09-15 14:46
wiecej przykladow co sie dolicza do ceny materialow

http://www.bekon.lth.se/fi leadmin/byggnadsekonomi/Byggdelskalkyl.pd f

cena zakupu
koszty zakupu
magazynowania
odpady
tzw spill procentowo

przy schodach pewnie spill jest dosc wysoki 5-10%?

jak jej zrobisz dobrze wyliczenie wyjdzie na to ze jeszcze musi doplacic bo za malo policxzyles
  Profil uzytkownika: darsim     
JOLAND


Wpisów: 10279
Od: 2009-11-24
2013-09-15 14:54
Moze przed rozpoczeciem zlecenia, powiedziales nizsza cene za material i jest teraz zdziwiona?
  Profil uzytkownika: JOLAND     
skoczek


Wpisów: 4902
Od: 2003-02-15
2013-09-15 16:09
Darsom :

"w zasadzie to masz prawo doliczyc okreslony procent za zakup materialu zwykle 10%
przewaznie firma ma duze znizki na materiale 20-30% i duzo na tym zarabia
nieraz przy duzych pracach w ofercie liczy sie klientowi material ze znizka i dodaje 10-12% na koszty wlasne

jezeli tego nie zrobiles
napisz jej o tym"


To racja ...
Mnie sie zdarzylo ze klientce gra cieni na scianie po wymalowaniu sie nie zgadzala i nie chciala zaplacic ...pozostalo olac , albo sie sadzic...

Tu kiedys byli uczciwi ludzi i jak dobrze zrobiles to wg umowy placili....zmienilo sie wszystko od kiedy zaczeli tu przyjezdzac "pozal sie boze fachowcy" "zlote raczki " i podobni oszusci , stad taka sytuacja jak Twoja to nagminna w tej branzy...
  Profil uzytkownika: skoczek     
skoczek


Wpisów: 4902
Od: 2003-02-15
2013-09-15 16:10
Przepraszam -"Darsim napisal" mialo byc poprzednio....
  Profil uzytkownika: skoczek     
Marek.K.


Wpisów: 9
Od: 2013-09-15
2013-09-15 19:06
Dzieki za odpowiedzi. Jestem tu od pieciu lat, z czego od prawie czterech dzialam legalnie. Poczatkowo wspolpracowalem z roznymi cwanymi rodakami (przykre ale prawdziwe), ale szybko sie usamodzielnilem. Rozne przekrety udaja sie w wiekszych skupiskach ludzi typu Sztokholm czy Göteborg - jak sie oszuka jednego, to zawsze mozna liczyc, ze znajdzie sie nastepnego jelenia. Tymczasem ja mieszkam raczej na zadupiu, gdzie spoleczenstwo zna sie nawzajem doskonale od pokolen i wiesci szybko sie roznosza. Gdybym ciagle wspolpracowal z cwaniaczkami z ktorymi zaczynalem, to szybko musialbym sie wyprowadzac stad gdzie mieszkam, na co wcale nie mam ochoty. Oni sie wyprowadzili do Göteborga z braku zlecen (no i braku kogos, kto by za lewusow robil) , a ja pracy mam na tyle duzo (wolne terminy mam na czerwiec), ze od przyszlego roku po raz kolejny podwyzszam ceny. w reklame zainwestowalem tylko raz i w jej efekcie nie otrzymalem zadnego zlecenia, bylo za to mnostwo telefonow z propozycja wspolpracy, posrednictwa (w wiekszosci dzwonili zaradni rodacy). Poczta pantoflowa to tutaj najlepsza reklama. Zasady mam proste: pracuje sam i efektywnie (czyli max. 8 godzin dziennie). Milionerem dzieki temu oczywiscie nie zostane, ale mam spokoj, nie musze nikogo pilnowac ani za nikogo swiecic oczami i wiem na czym stoje. Wiekszych zlecen oczywiscie nie biore.
Wracajac do tematu, to schody zrobilem podobne do tych, dwie sztuki: http://images.search.yahoo .com/images/view;_ylt=A0PDoVxy1zVSSSYAOTu JzbkF;_ylu=X3oDMTFyam04NG4yBHNlYwNzcgRzbG sDaW1nBG9pZANlMDhjYjZiYTgzNWEzYjFmMWM4NmQ yNzJkMTcwMTM4NQRncG9zAzIw?back=http%3A%2F %2Fimages.search.yahoo.com%2Fyhs%2Fsearch %3Fp%3Daltantrappa%26hsimp%3Dyhs-yhsifmcl one1%26hspart%3DBabylon%26tab%3Dorganic%2 6ri%3D20&w=400&h=300&imgurl=byggareblanck .se%2Fbyggareblanckbilder%2Faltantrapp.jp g&rurl=http%3A%2F%2Fbyggareblanck.se%2Fal tansida.html&size=38.2KB&name=altan_trapp a&p=altan+trappa&oid=e08cb6ba835a3b1f1c86 d272d1701385&fr2=&fr=&rw=altan+trappa&tt= altan_trappa&b=0&ni=21&no=20&ts=&tab=orga nic&sigr=1161e89ar&sigb=13fhhrh2a&sigi=11 jjvbkck&.crumb=VFA7DmGy/Hi&hsimp=yhs-yhsi fmclone1&hspart=Babylon
(masakra, jaki dlugi link). Odpadow troche bylo, okolo 7-8%. Koszt materialow przewidzialem dosc dokladnie i babsko doskonale go znalo. Pisze o niej uparcie "babsko", bo jest po prostu wrednym babskiem. I nie jest to tylko moj wymysl, bo mnie przed nia ostrzegano jako przed osoba wybitnie klotliwa, ale niestety musialem przekonac sie sam. Tym, ze bedzie o mnie rozpowszechniac zla opinie nie przejmuje sie wcale, bo wiem juz, ze nikt rozsadny nie bedzie jej sluchal. Dzieki jeszcze raz za informacje, z ktorych wynika, ze mam prawo doliczyc sobie jakis procent za zakup, skladowanie itp, ale nie tak sie z nia umawialem i tego bede sie trzymal. Umowa byla prosta: kupuje ja, bo wiem lepiej czego mi do pracy trzeba, a ona za to na koniec zaplaci tyle, ile ja zaplacilem w sklepie. Na fakturze, ktora otrzymala nie wymienilem ilosci uzytych wkretow i zastanawiam sie, czy z tego powodu moze nie chciec zaplacic. To znaczy, czy to jest wystarczajacy pretekst/powod, zeby zgodnie z prawem nie zaplacic? Wystarczy, ze jej wysle taka dodatkowa informacje, czy lepiej od razu napisac fakture od nowa?(Zuzylem dokladnie 596 wkretow, a kazalem sobie zaplacic za 600 - no oszustem jestem jak widac) Zastanawia mnie tez, czy moge doliczyc jej oplate za fakture? Bo mam na to wielka ochote... ech rozpisalem sie
  Profil uzytkownika: Marek.K.     
darsim
Stolica


Wpisów: 27205
Od: 2004-10-07
2013-09-15 19:14
Zastanawia mnie tez, czy moge doliczyc jej oplate za fakture?"

niektore firmy szwedzkie to robia, ale nie jest to popularne i budzi kontrowersje
prawo masz ale nie robilbym tego
w koncu chcesz zeby ci zaplacila a nie zeby z nia wojne prowadzic

procentowo te odpady sie zgadzaja
napisz ze zwykle sie dolicza 10% za dodadkowe koszty zakupu transportu itp ale ty tego nie zrobiles

jak pojdzie do inkasso i komornika bedzie miala wieksze koszty
  Profil uzytkownika: darsim     
darsim
Stolica


Wpisów: 27205
Od: 2004-10-07
2013-09-15 19:19
w takiej sytuacji przy tak malej pracy lepiej byloby zeby sama sobie ten material kupila i przywiozla na podstawie twojego wyliczenia
uniknalbys klopotu i dyskusji

zrobiles blad ze wogole tem material kupowales
  Profil uzytkownika: darsim     
JOLAND


Wpisów: 10279
Od: 2009-11-24
2013-09-15 19:29
"zrobiles blad ze wogole tem material kupowales"

Zawsze razem z faktura, na oddzielnej kartce wysyla sie specyfikacje materialow uzytych do wykonania zlecenia.
Bledem bylo,ze tego nie zrobiles.

Wyslij jej to mailem i bedzie OK.
  Profil uzytkownika: JOLAND     
Marek.K.


Wpisów: 9
Od: 2013-09-15
2013-09-15 19:30
Przeciez nie moge ciagle chodzic na ustepstwa, bo zupelnie przestanie mnie szanowac (ona, moja zona i ja sam siebie). Jeszcze sie zastanowie, czy jej tej oplaty nie doliczyc, a conajmniej ja powiadomie, ze wspanialomyslnie z niej rezygnuje. A do wojny to jeszcze daleko. Tak czy siak dam znac jak sie sprawa zakonczy
  Profil uzytkownika: Marek.K.     
Marek.K.


Wpisów: 9
Od: 2013-09-15
2013-09-15 19:32
Owszem, to byl blad, ze w ogole wzialem na siebie kupowanie materialu.
  Profil uzytkownika: Marek.K.     
darsim
Stolica


Wpisów: 27205
Od: 2004-10-07
2013-09-15 19:44
baba sama by w sklepie zobaczyla ile co kosztuje i jeszcze zaplacilaby za transport pewnie o czasie i klopocie nie mowie
wziales to na siebie bez dodatkowych kosztow

wyslij jej jak Joland pisze szczegolowe wyliczenie
moze sie odczepi
  Profil uzytkownika: darsim     
skoczek


Wpisów: 4902
Od: 2003-02-15
2013-09-15 19:50
"Owszem, to byl blad, ze w ogole wzialem na siebie kupowanie materialu."

Tego tez tak nie mozesz powiedziec i sie obwiniac, bo baba pewnie by ci przywozila ( i odwozila ) rzeczy ktore by Tobie byly nieprzydatne i tym sposobem bylbys te schody robil do "usranej smierci", a przeciez nie o to chodzilo...
  Profil uzytkownika: skoczek     
columbus08


Wpisów: 1605
Od: 2010-09-07
2013-09-15 19:51
ten jak to nazywasz "blad" jest do normalnego wyjasnienia. Zawsze faktura ma swoj"czas na wyjasnienie tzn powinna zawierac podobna klauzule jak np ta:

Sista betalningsdag: 2013-09-25
Efter förfallodagen debiteras dröjsmålsränta med 18 %. Anmärkningar ej gjorda inom 8 dagar godkännes ej.

Poniewaz "babsko" zrobilo uwagi wiec jest Twoim obowiazkiem te uwagi wyjasnic. Wlasnie przez e-mail dlatego ze bedziesz mial dowod jako wyjasnienie lub jak wolisz pisemnie.

Bledem bylo ze nie zrobiles pisemnej umowy skoro juz znales ze to takie znane w terenie "babsko"....

jesli dojdziecie do poruzumienia obojetnie na czyja korzysc to raczej wysyla sie uzpelnienie do faktury juz wyslanej a nie nowa fakture, chyba ze obecna zostanie anulowana ale nie zniszczona........
  Profil uzytkownika: columbus08     
darsim
Stolica


Wpisów: 27205
Od: 2004-10-07
2013-09-15 19:53
Tego tez tak nie mozesz powiedziec i sie obwiniac, bo baba pewnie by ci przywozila ( i odwozila ) rzeczy ktore by Tobie byly nieprzydatne i tym sposobem bylbys te schody robil do "usranej smierci", a przeciez nie o to chodzilo..."

tez racja
  Profil uzytkownika: darsim     
columbus08


Wpisów: 1605
Od: 2010-09-07
2013-09-15 20:15
Piszesz tez ze zastanawiasz sie czy jej nie doliczyc to czy tamto....

Twoja wyslana obecna faktura jest Twoim KONCOWYM podsumujacym dokumentem za wykonana dotychczas prace.
O tym trzeba bylo pomyslec jak "tworzyles" fakture co w niej wyszczegolnic.
Chyba ze praca u niej nadal trwa i jest to tzw. czesciowa faktura a koncowa bedzie wyslana po zakonczeniu calej zleconej i przyjetej pracy
  Profil uzytkownika: columbus08     
AnnaN


Wpisów: 2539
Od: 2002-02-06
2013-09-15 21:14
Marek.K, wiedziales kiedy brales zlecenie ze klientka jest klopotliwa, mimo to wziales zlecenie. Za glupote sie placi, teraz Ci jedynie pozostaje ukonczenie tego zlecenia aby klientka byla zadowolona. To sie nazywa profesjonalism. Nauka kosztuje, moze na przyszly raz sie lepiej zabezpieczysz dokladniejsza pisemna umowa aby klientka uwazala ze praca jest wykonana zgodnie ze zleceniem. Teraz klientka nie jest zadowolona i Ty jestes jedyna osoba ktora na tym straci.
Sam piszesz 'Poczta pantoflowa to tutaj najlepsza reklama. ' wiec sie postaraj aby ta klopotliwa klientka robila Ci reklame a nie antyreklame.
  Profil uzytkownika: AnnaN     
columbus08


Wpisów: 1605
Od: 2010-09-07
2013-09-15 21:24
Dobrze by bylo zrobic protokol odbioru Twojej pracy jesli to koniec i zalezy jaka wystawiasz na swoje prace gwarancje.... zeby nie czepiala sie po jakims czasie ze np jak pada to schody sa mokre a w zimie zamarzaja....
  Profil uzytkownika: columbus08     
black sabbath


Wpisów: 9092
Od: 2012-06-16
2013-09-15 21:35
,przeczytaj http://www.privataaffarer. se/nyaaffarer/verktygsladan
  Profil uzytkownika: black sabbath     
Martin85


Wpisów: 165
Od: 2009-09-04
2013-09-15 22:12
Na przyszlosc material rozliczaj od razu - np. faktura co tydzien
a prace co jaki tam czas Ci odpowiada.


Mozecie napisac wiecej o tym jak powinna wygladac specyfikacja materialu podpieta do faktury?
A moze powinno sie material na swoja fakture przepisac po odpowiednim przerabatowaniu?
  Profil uzytkownika: Martin85     
darsim
Stolica


Wpisów: 27205
Od: 2004-10-07
2013-09-15 22:42
najlepiej to jakbys robil na poczatku kalkulacje materialu i kosztow robocizny
potem mail
pasuje?
dostajesz
ok
o potem nie ma dyskusji
wszystko na pismie
nie pasuje
niech kto inny robi
inaczej jak nie ma umowy, wszystko na slowo
potem tylko klopoty
  Profil uzytkownika: darsim     
columbus08


Wpisów: 1605
Od: 2010-09-07
2013-09-15 22:43
zalezy jak kupujesz material, jesli w Twojej stalej hurtowni gdzie pobierasz towar na "Följesedel" to dolanczasz kopie tego "papieru" do faktury a w fakturze z przedstawieniem Twoich cen ( w hurtowni wystawiaja tylko nazwe, ilsc bez ceny), albo jesli wolisz to wyszczegolniasz w fakurze z wlsna cena.

Czasami kupujesz towar dla kilku klientow jednoczesnie, to prosisz o "Följesedel" na kazda grupe towarow i masz gotowy zalacznik do poszczegolnych faktur
  Profil uzytkownika: columbus08     
Marek.K.


Wpisów: 9
Od: 2013-09-15
2013-09-16 18:52
Wlasnie o to chodzilo, zeby bylo sprawnie i dlatego zgodzilem sie sam zadbac o dostarczenie materialu. Chcialem przy tym, zeby mi placila za materialy na biezaco, a na fakturze bylaby tylko robocizna, ale stwierdzila, ze wygodniej jej bedzie zaplacic jednorazowo, no i sie zgodzilem.
Widze, ze zainteresowanie tematem jest, wiec podam wiecej konkretow
Cene za materialy podalem orientacyjna (ca.2000kr) i dogadalismy sie na przyslowiowa gebe, ze po prostu zaplaci za kupiony material. W pierwszej wersji rzeczywiscie podalem dosc niska kwote, ale jeszcze zanim zaczalem prace poinformowalem ja, ze bedzie drozej, bo po pierwsze zapomnialem poczatkowo o listwach - prawie 500kr, a po drugie uzgodnilismy, ze material bedzie z innego, drozszego ale duzo blizszego sklepu - cena w gore o ok.30% i zgodzila sie na to bez problemow. Ostatecznie kwota na fakturze za material wynosi 3413kr. To i tak niezle uwzgledniajac, ze musialem w miedzyczasie dokupic material, zeby jedne schody powiekszac.
Ze schodow jest zadowolona, bo sa lepiej wykonane niz to zakladal pierwotny projekt (czyli zdjecie z netu, ktore wydrukowala i mi przekazala). Dotyczy to schodow z przodu domu, gdzie sama wymusila poprawki, jak i z tylu domu, gdzie sam zaproponowalem, zeby schody zbudowac nieco inaczej, bo tak bedzie po prostu lepiej. Projekt projektem, a zycie zyciem - ale nic nie robilem samowolnie bez konsultowania. I o to, na razie, sie nie czepia. Zreszta zobaczcie sami co wysmarowala:

Tack för kvittenser/underlag för bygget av trappa och vägglister som vi fick av dig i dag.
Efter att ha sett kvittona så har vi en fundering gällande åtgång av material – både vad gäller mängd skruvar och antal meter trävirke som förefaller väldigt stort. Efter vad vi har sett på dina kvitton, så verkar det ha gått åt mer längdmeter än vad vi kan se använt i trapporna (inre del inkluderad) samt 600 skruvar ( dvs 6 boxar skruv) som är inköpta, så många kan omöjligt ha gått åt. Vi finner det därför felaktigt att faktureras för en sådan mängd – ber därför att du ser över detta och korrigerar detta och återkommer till oss,

Moge jej zaproponowac demontaz schodow celem policzenia wkretow i desek, bo innego sposobu chyba nie ma... Zbyt wiele razy poszedlem jej na reke, rozbestwila sie i probuje ukrecic co sie da w bezczelny (wg mnie) sposob. Jak na razie nie odpowiedzialem, ale mysle, ze wysle jej jak radzi Joland szczegolowa specyfikacje i przyznam sie do przywlaszczenia 4 wkretow. Zapytam tez, czy chce korekty faktury na okolo 3 korony czy moze woli, zebym jej te wkrety zwrocil. Jak bedzie chciala wkrety, to jej wysle przesylka polecona. A jak bedzie chciala korekty, to dostanie nowa fakture pomniejszona o 3 korony, ale z dodatkowa oplata za fakture oraz oplata za zakup i transport materialow. Otrzyma tez rabat okolicznosciowy w wyniku ktorego bedzie miala do zaplacenia identyczna kwote jak na pierwotnej fakturze. Co o tym myslicie?

AnnaN, wspominalem juz, ze zupelnie nie dbam o to, co bedzie o mnie mowic. Moze to i nieprofesjonalne ale trudno, wszystkim dogodzic nie sposob.

columbus08, ale jak robie korekte faktury, to przeciez moge tam dopisac cokolwiek. Po to chyba sa korekty, czy jak?
  Profil uzytkownika: Marek.K.     
columbus08


Wpisów: 1605
Od: 2010-09-07
2013-09-16 20:48
Twoj klient prosi o wyjasnienie danych podanych w fakturze, wiec Twoim obowiazkiem jest to wykonac a poniewaz schody sa u klienta to powinienes spotkac sie na miejscu i wspolnie "przejsc" przez te schody i zrobic pomiary.
Jest to mozliwe i normalne udokumentowac zuzycie materialu. Moze nie co do sztuki gwozdzi i metrow kwadratowych desek ale w "przyblizeniu"
Klient nie ma pojecia jakie jest zuzycie faktyczne, dla niego jest to wszystko "na oko" co widzi i co jemu sie wydaje......

I to co opisujesz co dzialo sie podczas budowania i korygacji tych schodow powinien zes jej jeszcze raz przypomniec ale na miejscu i osobiscie

Korekte faktury juz wyslanej mozesz dokonac ale po wspolnym porozumieniu z klijentem
  Profil uzytkownika: columbus08     
Marek.K.


Wpisów: 9
Od: 2013-09-15
2013-09-16 23:15
Musze przyznac, ze jezyk szwedzki to nie jest moja najmocniejsza strona, ale rozumiem to tak: Klient twierdzi, ze jest niemozliwe, ze zuzylem tyle materialu, ile wykazalem i w zwiazku z tym prosi o korekte rozliczenia. No tak to rozumiem. Wynika z tego, ze klient podejrzewa, ze popelnilem blad (delikatnie mowiac), w wyniku ktorego pewna ilosc desek oraz wkretow znalazla sie poza jego posesja i dlatego nie ma zamiaru za nie placic. Tymczasem jest ich tam niemal dokladnie tyle ile wykazalem i jestem tego pewien, bo osobiscie je tam umiescilem, deska po desce i wkret po wkrecie. Klient natomiast nie jest tego pewien, bo... tak mu sie wydaje. Przeczucie ma takie. Nie bardzo widze sens odwiedzania klienta i mierzenia schodow, bo bez ich rozebrania nie ma zwyczajnie mozliwosci wykazania ile tam jest desek i wkretow.

Chyba najlepiej bedzie jak krotko odpisze, ze wbrew temu, co sie klientowi wydaje, nie popelnilem zadnego bledu i dlatego korekta jest zbedna. I poczekam co wydarzy sie dalej
  Profil uzytkownika: Marek.K.     
AnnaN


Wpisów: 2539
Od: 2002-02-06
2013-09-17 07:27
Profesjonalista potrafi zrobic prace aby klopotliwy klient byl zadowolony, nieprofesjonalista tego nie potrafi mimo ze moze byc dobrym stolarzem ale to nie wystarcza byc byc dobrym fachowcem.
Marek.K., kupuje sie trampki, wybiega zlosc i zalatwia sprawe grzecznie. To nie jest tylko Twoja opinia o ktora nie dbasz, Ty jestes reprezentantem grupy zawodowej i narodosciowej ktora reprezentujesz.
  Profil uzytkownika: AnnaN     
darsim
Stolica


Wpisów: 27205
Od: 2004-10-07
2013-09-17 08:10
Profesjonalista potrafi zrobic prace aby klopotliwy klient byl zadowolony,"


generalnie tak, ale sa klienci i klienci
nie kazdemu mozna dogodzic

  Profil uzytkownika: darsim     
kamka1238


Wpisów: 9115
Od: 2007-11-19
2013-09-17 09:33
Wpis wykasowany przez Administratora. Łamanie regulaminu serwisu.
  Profil uzytkownika: kamka1238     
columbus08


Wpisów: 1605
Od: 2010-09-07
2013-09-17 12:51
Dokladnie to co tutaj nam piszesz i wyjasniasz zrob tak samo do klienta.
Nie rozumie Twojej "obrazy" kiedy klient ma prawo do wyjasnienia faktury ktora otrzymal.

Kazdy dzien zwloki z kontaktem z kilentem dziala na Twoja niekorzysc.
Jeszcze raz podkreslam ze bardzo wazny jest Twoj osobisty kontakt wlasnie na miejscu gdzie wykonywales zlecenie.
  Profil uzytkownika: columbus08     
columbus08


Wpisów: 1605
Od: 2010-09-07
2013-09-17 12:53
Wazna jest atmosfera rozmowy pisemnej i ustnej....
  Profil uzytkownika: columbus08     
Marek.K.


Wpisów: 9
Od: 2013-09-15
2013-09-18 20:25
Mozna nie rozumiec mojej "obrazy", bo rzeczywiscie klient ma swoje prawa - trudno zeby bylo inaczej. Ale mimo, ze przedstawiam sprawe dosc obszernie, to i tak ominelem szereg, powiedzmy smaczkow, ktore mnie spotkaly ze strony klienta w trakcie pracy. Nie chce mi sie tego opisywac. Dlatego wiem, ze ten zacytowany fragment, ktory moze i wyglada niewinnie, jest po prostu jadowity. Ustapilem wielokrotnie, w imie profesjonalizmu miedzy innymi. Grzeczny i uprzejmy jestem caly czas.

AnnaN, poruszylas ciekawa kwestie, ktora nie jest mi zupelnie obojetna: otoz jestem w jakims stopniu reprezentantem...
I tu rozwazam dwa scenariusze: kiedy nie ustepuje i kiedy ustepuje klientowi. W pierwszym przypadku klient moze o mnie powiedziec tak (zakladajac, ze nie bedzie klamal): "z pracy Polaka jestem zadowolony, ale materialu poszlo zaskakujaco duzo". W drugim przypadku powie tak: "Polak prace wykonal dobrze, ale chcial oszukac na materialach i dopiero kiedy zostal przycisniety - przyznal sie. "
Tak to widze...

Odpisalem uprzejmie, ze ma calkowita racje, ze tyle materialu ile zakupilem rzeczywiscie nie ma w tych schodach, bo pozostaly odpady w ilosci nie wiekszej niz 8%. Czesc z tych odpadow uznalem za smieci i zabralem ze soba (bo mam zwyczaj po sobie sprzatac - tego nie napisalem), ale moge je zwrocic. Jest tego troche drewna i wkkretow. Dlatego nie widze istotnych powodow do korygowania faktury. Pozdrowilem, podpisalem i wyslalem. I czekam
  Profil uzytkownika: Marek.K.     
blu


Wpisów: 2594
Od: 2006-02-06
2013-09-18 20:48
Mozliwe, ze tu nie chodzi o paczke wkretow czy dwie deski. Mozliwe, ze trafiles na klienta ,ktory celowo gra na zwloke, wymysla rozne bzdury bo pomimo, ze wytargowal nizsza cene to liczy, ze ewentualnymi uwagami cos wiecej utarguje. Niestety jest wielu takich klientow i wiele roznych opisow sytuacji juz slyszalam. Wszystko chodzilo o to by zaplacic mniej, umniejszajac w jakikolwiek sposob wartosc wykonanej pracy.

Moim zdaniem powinienes byc spokojny, stanowczy i wytlumaczyc wszystko jak krowie na rowie. Moze w koncu zobaczy, ze nic nie utarguje i da sobie spokoj.
  Profil uzytkownika: blu     
darsim
Stolica


Wpisów: 27205
Od: 2004-10-07
2013-09-18 20:55
Mozliwe, ze trafiles na klienta ,ktory celowo gra na zwloke, wymysla rozne bzdury bo pomimo, ze wytargowal nizsza cene to liczy, ze ewentualnymi uwagami cos wiecej utarguje. Niestety jest wielu takich klientow "



tak czesto bywa
probuja

  Profil uzytkownika: darsim     
columbus08


Wpisów: 1605
Od: 2010-09-07
2013-09-19 08:09
No to teraz mamy bardziej rzeczywisty obraz calego "zamieszania"

"Sprzatnoles po sobie", czyli zabrales kljenta material,
to mogles zrobic jesli w pierwszej kolejnosci byl by to Twoj material, natomiast material klienta ktory byl na jego posesji mogles sprzatnac po uzgodnienieniu z klientem....
Niestety tak jest w SE.

Nasz rodak kiedys zabral ze smieci budowlanych kawalek deski i zostal posadzony o kradziez. Ta deske moglby "kupic" od szefa budowy nawet za 1 korone ale kupil a nie "ukradl"

Smieci w SE sa wlasnoscia.....czyja? to zalezy gdzie leza.....

  Profil uzytkownika: columbus08     
Marek.K.


Wpisów: 9
Od: 2013-09-15
2013-09-30 12:51

Smieci nieaktualne (przynajmniej na razie)
Klient ma juz nowe obiekcje: tym razem twierdzi, ze schody musialem przebudowywac, bo w pierwszej wersji byly niebezpieczne (bzdura - a mozna tego latwo dowiesc rozbierajac schody). Ponadto drugie schody sa niezgodne z pierwotnym projektem (owszem, ale zmiany byly ustalane, a co najlepsze byl przy tym swiadek, o czym klient chyba zapomnial). W zwiazku z tym domaga sie ciagle korekty faktury, ale dokladnych liczb nie umie zaproponowac. Bardzo emocjonalnie pisze, a malo konkretnie. Dodatkowo robi sie napastliwa. Zada szybkiej odpowiedzi i proponuje, ze mnie odwiedzi w towarzystwie swoich dzieci w celu ustalen. Hmm, tymczasem mi bardzo odpowiada kontakt mailowy, bo mam pewne rzeczy czarno na bialym, a to moze byc przydatne. Szczegolnie, ze klient zaczyna sie platac.

Powiedzialem, ze bede relacjonowal i tak zrobie (przynajmniej dopoki nie uznam, ze moze mi to zaszkodzic) , moze komus sie przyda. Poza tym dobrze poczytac, co radzicie
  Profil uzytkownika: Marek.K.     
Forum -> Życie w Szwecji -> Klient chce korekty faktury (bo tak)
Ten wątek jest stary. Komentowanie wyłączone.
Pokaż wpisy






Praca od zaraz (Uddevalla)
firma sprzątającą poszukuje pracownika od zaraz (Sztokholm)
Dołącz do grona fachowców remontujących łazienki (Täby)
Pracownik återvinningscentral (Sztokholm)
Praca- sprzątanie (Tyresö )
Praca dla operatora koparki (Stockholm)
🌟 Szukamy pracownikow do zespołu sprzątającego! (Stockholm)
Praca dla Ogolnobudowlanca (malmö)
Więcej





Ugglegränd o jednej z najkrótszych uliczek w Sztokholmie.
Agnes na szwedzkiej ziemi
Szwecja o smaku lukrecji czyli spotkanie w bibliotece Morenowej.
Agnes na szwedzkiej ziemi
Kristineberg slott – piękny pałacyk z Kungsholmen.
Agnes na szwedzkiej ziemi
Firma Sprzątająca
Polka w Szwecji
Moja historia cz.5
Polka w Szwecji
Przygoda z malowaniem
Polka w Szwecji
Nowe szwedzkie słowa 2023 - nyord
Szwecjoblog - blog o Szwecji


Odwiedza nas 34 gości
oraz 0 użytkowników.


nie uczciwi pracodawcy
Szwedzki „wstyd przed lataniem” napędza renesans podróży koleją
Katarzyna Tubylewicz: W Sztokholmie to, gdzie mieszkasz, zaskakująco dużo mówi o tym, kim jesteś
Migracja przemebluje Szwecję. Rosną notowania skrajnej prawicy
Szwedka, która wybrała Szczecin - Zaczęłam odczuwać, że to już nie jest mój kraj
Emigracja dała mi siłę i niezależność myślenia










© Copyright 2000-2024 PoloniaInfoNa górę strony