Autor | Problem z ubezpieczeniem |
technics
Wpisów: 581 Od: 2006-10-08
| 2013-08-05 17:18 Mam wielki problem : Zona 2 miesiace temu jechala do pracy i na autostradzie w strone Sth uderzyl w nia koles skasowal jedna strone auta i uciekl . Wszystko dzialo sie dosc wolno wiec zona zrobila zdjecie z nr rej kolesia . Wszystko zglosilem na policje wyslalem zawiadomienie do ubezpieczalni i czekam az do dzis . Dzis dostalem papier ze ten koles sie wypiera i ze oni nic mi za naprawe nie oddadza . Auto ma tylko traffik . Jakie ja mam teraz alternatywy co ja moge zrobic . |
| |
szary
Wpisów: 13026 Od: 2005-06-02
| 2013-08-05 17:25 trzeba bylo szybko jego namierzyc , i zrobic jego auta zdjecia.
teraz musisz zglosci do TFF , i napisac szkode co i jak , wyslij kopie papieru od policji , i trzymaj kciuki ze uznaja .. wicej nic nie zrobisz
http://tff.se/sv/ |
| |
black sabbath
Wpisów: 9092 Od: 2012-06-16
| 2013-08-05 19:30 ja mialem idealna sytuacje ,on sie kapnal ze mnie potracil ale chyba spanikowal (no niewiem) essinge o godz 16 nie nalezy do latwych zeby sie zatrzymac?,zapamietalem nr i szybko zadzwonilem na policje ,okolo 5 min po calym zdarzeniu,tez mialem pol ubezpieczenia(sam nie wiedzialem) dowiedzialem sie po wszystkim,na drugi dzien zglosilem do ubezpieczalni.wszystko poszlo jak po masle na moja korzysc,mnie sie wydaje ze w moim przypadku natychmiastowe zgloszenie w tym przypadku ucieczka z wypadku wiec grozi mu ciupa i utrata prawa jazdy? wiec sie przyznal bo to bylo najlepsze wyjscie,tam uwas powinna nastapic taka sama sytuacja bo sami zgosiliscie,i ten problem powinni rozwiazac obie ubezpieczalnie nawzajem.chyba ze nie zglosiliscie od razu,wlasciwie to tylko rozmowa z ubezpieczalnia, to jest w ich interesie bo oni beda placic za szkody,wy zaplacicie wlasne ryzyko.oni powinni wam pomoc |
| |
technics
Wpisów: 581 Od: 2006-10-08
| 2013-08-05 19:45 Tak tylko u Ciebie koles ktory uciekl przyznal sie do winy i nie bylo problemow . Mi dzis powiedzieli w ubepieczalni mojej ze ten koles powiedzial ze to moja zona na niego najechala i ze ja nie mam zadnego swiadka zeby udowodnic jego wine . Tylko dlaczego jak moja zona stala z zapalonymi awaryjnymi to on sie nie zatrzymal tylko uciekl i dlaczego on nie zglosil na policje i dlaczego nie wystapil o odszkodowanie z mojego ubezpieczenia . Pozatym mial körförbud bil i nie mial prawa jazdy . I ja im to mowie a oni do mnie ze to bez znaczenia i pieniedzy nie dostane ... |
| |
black sabbath
Wpisów: 9092 Od: 2012-06-16
| 2013-08-05 21:33 ja mialem jeszcze gorsza sytuacje ale nie bede opisywal,naprawde bez wyjscia i koszty okropne,w sztokholmie poszlem do adwokata zaplacilem wpierw 2900 a potem jeszcze 3000 kr i on mnie powiedzial ze w 90% moge wygrac,(bez procesu itd) firma nazywa sie" stance" przy wiekszych kosztach zrocilbym sie do adwokata,awlaszcza ze to twoja zona ?zglosila wpierw,,co nie???jesli mieszkasz w sztokholmie to zadzwon do nich,jest tam tez z pochodzenia polak on tobie wiecej pomoze niz myslisz ,jesli bedziesz chcial do niego mail to napisz |
| |
technics
Wpisów: 581 Od: 2006-10-08
| 2013-08-06 05:46 a pozniej dostalas zwrot tych 5900 ? Czy musialas z wlasnej kieszeni wykladac . U mnie jest po tyle dobrze ze auto jest warte moze z 10 tys . I na dobra sprawe mozna jezdzic . |
| |
black sabbath
Wpisów: 9092 Od: 2012-06-16
| 2013-08-06 16:07 nie to nie ma o czym mowic ,myslalem ze auto warte jest wiecej,daj sobie siana i jezdzil dalej..... zaoszczezdzisz na nerwach |
| |
black sabbath
Wpisów: 9092 Od: 2012-06-16
| 2013-08-06 16:08 co do tych 5900 to wylacznie z mojej kieszeni |
| |
technics
Wpisów: 581 Od: 2006-10-08
| 2013-08-06 16:49 Ja mam taki charakter nie rozumiem jak moze dzilac prawo ze ktos moze jechac i nie ponosic zadnej odpowiedzialnosci za to co robi . Dzis rozmawialem z trygg hansa i oni mi kaza pisac odwolanie od decyzji . Wie ktos jak takie odwolanie napisac co tam uwzdlednic ? |
| |
technics
Wpisów: 581 Od: 2006-10-08
| 2013-08-06 16:51 A najbardziej mnie drazni ze koles sie teraz smieje ze mnie , zaluje ze nie kazalem zonie zostan na miejscu i sciemniac ze ma jakies bule policja by przyjechala i sprawa by sie inaczej rozwiazala a tak wszyscy maja wyje... . |
| |
black sabbath
Wpisów: 9092 Od: 2012-06-16
| 2013-08-06 19:55 gdzies cos sie mnie sie nie zgadza,u mnie sie przyznal bo musial,co za roznica ze nie mial prawo jazdy,problem moze nastapic ze auto nie moze byc w ruchu,i niema kogos kto zaplaci,ale to jest problem dla ubezpieczalni,a nie dla ciebie .ja wiem doskonale jak to jest jak z ubezpieczalni do ubezpieczalni i syf kila i mogila prawnie moga upierd....c jak bys uslyszal przez co ja przeszlem to bys nie uwierzyl,caly czas mialem moment 22 tez mniej wiecej po dwoch miesiacach poszlem do adwokata a tam sie wszystko rozwiazalo dlatego ze sam z ubezpieczalnia nie wygrasz natomiast ja nagle mialem kogos kto zamna stoi i wie co pisze,u mnie chodzilo o duze pieniadze i nie mialem nic do stracenia te 6000kr to kropla w morzu,kiedys jak moze sie gdzies spotkamy?? to tobie powiem nie teraz . |
| |
technics
Wpisów: 581 Od: 2006-10-08
| 2013-08-06 20:32 Ja mam taki plan ze napisze pismo z odwolaniem i zobaczymy co odpisza. Napewno nie dam 6 tysb. Pewnie na koniec i tab bede musial dobtego goscia jechac . |
| |