| Autor | Uznanie ojcostwa procedury |
darek55
Wpisów: 25
Od: 2013-04-03
|  2013-06-25 12:21
Czy może ktoś poradzić, jakie sa w Szwecji przepisy dotyczace uznania ojcostwa?
Przedstawię sytuację - Polak miał 30 lat temu romans w Szwecji, potem ta kobieta nie utrzymywała z nim kontaktu. Teraz ja jakoś zlokalizował, choć kontaktu nie ma i dowiedział się, że ma ona syna (oczywiście to pełnoletni człowiek), który sadząc po dacie urodzenia może być jego synem.
W Polsce w sytuacji uzasadnionego prawdopodobieństwa ojcostwa, ewentualny ojciec może dochodzić prawa do przeprowadzenia badań na ustalenie ojcostwa.
Jak to wyglada w Szwecji? Zrozumiałe, ze to dla niego bardzo ważne.
Dziekuję z góry za ewentualna pomoc. |
| |  |
simply_Ola
Wpisów: 8853
Od: 2011-01-04
| 2013-06-25 19:12
Syn tej kobiety wie kto jest jego ojcem. |
| |  |
simply_Ola
Wpisów: 8853
Od: 2011-01-04
| 2013-06-25 20:31
W Szwecji jest tak, ze jak dziecko urodzi kobieta, ktora nie jest mezatka to urzad skarbowy wysyla pismo do socjalu i oni przeprowadzaja dochodzenie o ustalenie ojcostwa wiec ona chyba im podala kto jest jego ojcem bo gdyby nie podala to nie otrzymywalaby alimentow od panstwa ale mogloby byc i tak, ze jakis mezczyzna uznal to jej dziecko za swoje dziecko albo ze ona przed porodem wyszla za maz i jej maz figuruje jako ojciec jej dziecka.
A ty teraz chcesz ciagnac ich po sadach, udawadniac i obalac, ze to nie on tylko ty jestes biologicznym ojcem i ja sie ciebie pytam: po co? |
| | |
Ronj@
Wpisów: 7627
Od: 2006-08-16
| 2013-06-25 21:08
"wiec ona chyba im podala kto jest jego ojcem bo gdyby nie podala to nie otrzymywalaby alimentow od panstwa "
Od panstwa otrzymuje jak nie poda ojca, w innym przypadku ojciec placi alimenty.
"Zrozumiałe, ze to dla niego bardzo ważne."
Dla mnie nie jest to tak zrozumiale? Wytlumacz, prosze.
Chce splacic alimenty?
Cala sprawa jest dziwna. Dlaczego ten mezczyzna nie skontaktuje sie z kobieta/matka i nie zapyta?
Chce, zeby zupelnie obcy mu czlowiek (syn?) dostal jakies pismo, ze ma sie stawic na badanie, bo jakis facet wyliczyl sobie, ze moze byc jego ojcem?
A jezeli tak, to co? 30-letni dzisiaj facet, rzuci sie "tatusiowi" na szyje z radoscia?! "Tatus" sie nie zastanowil nad sytuacja jaka stworzy?...niezaleznie jaki bylby wynik badan?
|
| | |
simply_Ola
Wpisów: 8853
Od: 2011-01-04
| 2013-06-25 21:22
Ja nie rozumiem co ty chcesz od tej kobiety?
Zostawiles ja i pojechales do Polski, do zony.
Zalozmy, ze ten jej syn jest twoim dzieckiem no to przeciez ona nic od ciebie nie chciala, nie domagala sie od ciebie alimentow i skad wiesz, ze nie podala, ze jestes ojcem jej dziecka? |
| | |
simply_Ola
Wpisów: 8853
Od: 2011-01-04
| 2013-06-25 21:26
Ronj@,
to chodzi o dziecko urodzone w latach 80 tych a wtedy nie sciagali alimentow od ojca z Polski tylko FK wyplacala. |
| | |
simply_Ola
Wpisów: 8853
Od: 2011-01-04
| 2013-06-25 21:31
Jak ja bym wiedziala, ze nie chodzi ci o jakies dokumemty potrzebne do sprzedazy domu tylko, ze chcesz czepiac sie tej kobiety o to co bylo miedzy wami 30 lat temu to ja bym ci nie podala tych wszystkich linkow do tego jak mozesz ja znalezc w Szwecji. |
| | |
Ronj@
Wpisów: 7627
Od: 2006-08-16
| 2013-06-25 21:33
"wiec ona chyba im podala kto jest jego ojcem bo gdyby nie podala to nie otrzymywalaby alimentow od panstwa "
Dlatego napisalam, ze jak podala ojciec nieznany, to dostawala pieniadze od panstwa, bo wtedy nie bylo mozliwosci sciagania alimentow.
Teraz, jakby tatus sie znalazl, to FK napewno bylaby zainteresowana tym ojcostwem...i dlugiem tatusia wobec FK, inkl. ränta.
|
| | |
Ronj@
Wpisów: 7627
Od: 2006-08-16
| 2013-06-25 21:37
Ola, ty masz chyba wiecej informacji na ten temat, niz wynika z wpisow w temacie. Moze detale zachowaj dla siebie? |
| | |
simply_Ola
Wpisów: 8853
Od: 2011-01-04
| 2013-06-25 21:37
Ronj@,
ja juz to widze jak 30 letni syn rzuca sie tatusiowi na szyje i jak tatus go sciska.
On juz chyba probowal sie z nia skontaktowac a ze ona nie chce to on chce ja w ten sposob podejsc i rozwalic jej cala rodzine. |
| | |
simply_Ola
Wpisów: 8853
Od: 2011-01-04
| 2013-06-25 21:38
Ronj@,
to co ja pisze w tym temacie to jest tylko z tego forum |
| | |
Ronj@
Wpisów: 7627
Od: 2006-08-16
| 2013-06-25 21:49
Ja poczekam az autor moze wytlumaczy mi ten zrozumialy(?) powod do dociekania ojcostwa.
|
| | |
simply_Ola
Wpisów: 8853
Od: 2011-01-04
| 2013-06-25 21:55
Pewnie on chce, zeby jego syn dziedziczyl po nim z ustawy a nie z testamentu.
 |
| | |
Ronj@
Wpisów: 7627
Od: 2006-08-16
| 2013-06-25 22:00
Taaa, albo w mysl polskiego prawa, mial obowiazek utrzymywania starego rodzica.
Chyba jednak taniej bedzie zaniechac tego, bo dlug do FK jest zapewne wyzszy. |
| | |
simply_Ola
Wpisów: 8853
Od: 2011-01-04
| 2013-06-25 22:25
No niestety ale chyba chodzi mu o te alimnenty dla niego. |
| | |
latimeria
Wpisów: 1340
Od: 2011-09-18
| 2013-06-25 22:55
Ja tylko mam takie pytania: a przez te 30 lat to co robiles? Gazete czytales? Dlaczego nie skontaktowales sie z nia wczesniej,tylko teraz chcesz macic w zyciu jej i domniemanego syna?  |
| | |
Ronj@
Wpisów: 7627
Od: 2006-08-16
| 2013-06-25 23:49
Tak sobie mysle, jakbym ja dostala wezwanie na badania DNA, bo jakis facet, co X lat temu przespal sie z moja matka, chce sprawdzic czy jest moim ojcem. W imie czego?
Jakim prawem? Moze nie on jeden? Kazdy facet mojej matki bedzie mnie ciagal na badania? czy tylko kompletny idiota? |
| | |
latimeria
Wpisów: 1340
Od: 2011-09-18
| 2013-06-26 01:02
'Syn',czyjkolwiek by nie byl, wychowany w Szwecji,ma prawdopodobnie rowniez szwedzkie obywatelstwo,wiec go polskie prawa nie obowiazuja.Bedac doroslym czlowiekiem,nawet-czego nie wiemy-majac w aktach wpisane 'ojciec NN',niekoniecznie po tylu latach chcialby wiedziec,kim jego faktyczny 'autor' jest.Autor przez trzydziesci lat nie interesowal sie losem jego matki,dlaczegoz wiec teraz domniemany syn,mialby sie interesowac losem domniemanego ojca? |
| | |
flatron
470 km do Zamku Sth
Wpisów: 2684
Od: 2005-06-18
| 2013-06-26 01:11
Ludzie , nie dorabiajcie sobie wlasnych zyciorysow do wpisu tego mezczyzny, juz cale telenowele powypisywaliscie. Wszystko wiecie juz z gory co autor mial namysli...to nie lekcja polskiego.
Czytajcie ze zrozumieniem: facet teraz sie dowiedzial ,ze domniemana kobieta ma syna. Nie musial nic wiedzec bo moze nie chciala mu mowic, rozne byly powody i nic o tym nie wiecie. Moze miala dwoch jednoczesnie i sama nie wie?
Widocznie sa pewne poszlaki co wskazuja na to ze to jego syn?
Autor pyta tylko o procedury w Szwecji. To trudna sprawa i watpie czy ktos wie jak sie do teog zabrac, bo tu wchodzi w gre takze osoba trzecia , syn, tata i mama |
| | |
dankom
Wpisów: 4278
Od: 2003-01-28
| 2013-06-26 01:15
Flatron - 
Moze facet to milioner i chce miec komu spadek zostawic  pogdybac mozna w obie strony |
| | |
Ronj@
Wpisów: 7627
Od: 2006-08-16
| 2013-06-26 01:29
Dawno temu zetknelam sie z sytuacja, gdzie facet szukal swojego dziecka. Mial romans z kobieta, wiedzial ze odpowiednio w czasie urodzila dziecko, ale nigdy sie tym nie interesowal...az do czasu kiedy potrzebowal szpiku...
17 letnie dziecko, wierzace, ze tata w domu to tata, dostalo pytanie czy mogloby sie przebadac i ew. pomoc obcemu czlowiekowi.
Swiat runal dzieciakowi, ale...dal sie przebadac...i pomogl... |
| | |
Ronj@
Wpisów: 7627
Od: 2006-08-16
| 2013-06-26 01:31
"Zrozumiałe, ze to dla niego bardzo ważne."
No jasne, dlaczego maja sie miliony marnowac?  |
| | |
kanadolka
Dziki Zachód
Wpisów: 5374
Od: 2004-06-10
| 2013-06-26 03:18
ronja...ten dzieciak to aniol, moze dlatego, ze mlody i malo w zyciu dostal po dupie, ja w jego przypadku ani bym sie nie przebadala ani nie pomogla...jak kuba bogu tak bog kubie |
| | |
simply_Ola
Wpisów: 8853
Od: 2011-01-04
| 2013-06-26 11:12
"Tak sobie mysle, jakbym ja dostala wezwanie na badania DNA, bo jakis facet, co X lat temu przespal sie z moja matka, chce sprawdzic czy jest moim ojcem.
W imie czego?
Jakim prawem?
Moze nie on jeden?
Kazdy facet mojej matki bedzie mnie ciagal na badania? czy tylko kompletny idiota?"
|
| | |
darek55
Wpisów: 25
Od: 2013-04-03
| 2013-06-26 11:38
Dziękuje Flatron za zrozumienie. Ola, zbyt szybko bierzesz się za osądzanie. Nikt nikogo nie zostawił, rozstali sie w spokoju, ale choć on chciał wrocić, nie mogł, bo w Polsce wtedy wybuchła wojna (może Ola o tym nie pamietać, to było dawno). Kontaktował się, nic mu nie powiedziała, ale dowiedział się niespodziewanie dla siebie o tym, ze ma syna w odpowiednim wieku. Bardzo prawdopodobne, ze miała kogoś innego. Nic od niego (tego domniemanego syna) nie chce, na pewno nic bez jej zgody nie zrobi, skoro i ona od niego nic nie chciała, ale że facet chce wiedzieć, ze ma syna, to tak Was dziwi? Moze to byłby dla niego dowód, że w ogóle może mieć (mógł) dzieci? Rzeczywiście, nie dopisujcie swoich przeżyć komuś innemu, bo go możecie skrzywdzić. |
| | |
Ronj@
Wpisów: 7627
Od: 2006-08-16
| 2013-06-26 11:48
"Bliska mi osoba, bardzo atrakcyjna, madra i utalentowana była własnie taka zdradzaną zona 30 lat temu i nadal ten ciern w niej siedzi, naprawde nadal cierpi, bo dopisuje sobie w wyobrazni wiecej, niz tam pewnie bylo znaczenia. Mlody maz zdradzal ja "na wyjezdzie" z taka wlasnie wyzwolona rozwodka, tez bardzo mloda, podobno sympatyczna, ale bez szczegolnych talentow oprocz lozkowego (to jego opinia). Sie wydalo, potem sie kajal, zostala z nim bo dziecko itp, ale jej na cale zycie zostal uraz, bo pytania "dlaczego" i "co tamta takiego miala" nie daja jej spokojnie zyc. A ja nie potrafie jej pomoc, a bardzo bym chcial. Zastanawiam sie, czy pomoglaby jej konfrontacja z tamta kobieta? Gdyby tamta jej powiedziala, jak to bylo, i ze to nie byla jakas wielka milosc, tylko lozkowa przygoda w poczuciu bezkarnosci?"
Dlatego tamtej szukales? i doszukales sie dziecka?
Dlatego przyjezdzasz na kilka tygodni, zeby "zalatwic sprawy"
Dlatego z uporem maniaka dyskutujesz "wine" (wyzwolonych?)rozwodek, ktore sila zaciagaly "biednego gestarbeitera" do lozka?
|
| | |
simply_Ola
Wpisów: 8853
Od: 2011-01-04
| 2013-06-26 11:57
Ronj@,
fajnie, ze poswiecilas troche czasu na przecztanie jego poprzednich wpisow i teraz wiesz o co tu chodzi bo to raczej malo prawdopodobne, ze on ma kilku kolegow, ktorzy mieli romanse z rozwodkami w Szwecji tylko pisze o sobie.
A jak chodzi o uznanie dziecka to mozna takie ktorego ojciec jest nieznany a jezeli ktos figuruje w aktach jako ojciec to w rachube moze wchodzic tylko zaprzeczenie ojcostwa.
|
| | |
simply_Ola
Wpisów: 8853
Od: 2011-01-04
| 2013-06-26 12:02
Darek55,
Ola jeszcze nie ma sklerozy i dobrze pamieta kiedy w Polsce wybuchl stan wojenny bo Ola akurat wtedy tam byla i miala trudnosci, zeby stamtad wyjechac. |
| | |
simply_Ola
Wpisów: 8853
Od: 2011-01-04
| 2013-06-26 12:46
To co ty piszesz to sie kupy nie trzyma bo najpierw napisales, ze:
"Teraz ja jakoś zlokalizował, choć kontaktu nie ma i dowiedział się, że ma ona syna "
a potem, ze:
"Nic od niego (tego domniemanego syna) nie chce, na pewno nic bez jej zgody nie zrobi, skoro i ona od niego nic nie chciała, ale że facet chce wiedzieć, ze ma syna, to tak Was dziwi?"
a skoro nic nie zrobisz bez jej zgody to po co juz teraz chcesz znac przepisy uznania ojcostwa?
To mnie nie dziwi, ze ktos chce wiedziec czy ma syna ale o tym to trzeba rozmawiac z ta kobieta, ktora go urodzila a nie wzywac jej syna na badania bo 30 lat temu przespalo sie z jego matka. |
| | |
darek55
Wpisów: 25
Od: 2013-04-03
| 2013-06-26 13:18
Ola, bardzo Cie coś tu złości, chyba Cię coś ugryzło, abo bierzesz to osobiście ??? a tu sie wszystko trzyma kupy. Kontaktował się bardzo dawno i spokojnie, po powrocie do Polski, a teraz kontaktu nie ma, ona nie chce zapewne, ale szuka.
Chce znać swoje prawa, żeby wiedzieć, jak rozmawiać z matką, czyli, czy ona mu może w ogóle odmówić tej informacji. Przy czym, jeżeli jednak wpisała go jako ojca, to tym bardziej powinien o tym wiedzieć?
A o sklerozie mowy nie było, skad mam wiedzieć w jakim jesteś wieku?
|
| | |
latimeria
Wpisów: 1340
Od: 2011-09-18
| 2013-06-26 14:06
Nie znam sie na tym,ale cos mi sie nie zgadza: zakladajac,ze urodzila dziecko w Szwecji,w czasie,gdy jego ojciec byl juz w Polsce i nie bylo z nim zadnego kontaktu,nie mogla chyba 'go wpisac' do akt,poniewaz tym sposobem kazda kobieta,majac dziecko moglaby 'wpisac' kogo chce bez jego zgody i wiedzy.Bylo to wprawdzie trzydziesci lat temu,ale nie sadze,aby bez zadnych podstaw prawnych mogla takiego 'zapisu ojcowstwa' dokonac w urzedzie.Dla mnie-sa trzy mozliwosci: albo wpis 'ojciec NN',albo nazwisko kolejnego partnera,lub faktycznym ojcem dziecka jest ktos inny. |
| | |
maggie
Stockholm
Wpisów: 12191
Od: 2001-01-02
| 2013-06-26 14:08
Ja dziekuje! Juz wczesniej sobie rozne rzeczy pomyslalam, jak z uporem maniaka pisales, ze cie ta kobieta na sile poderwala. A ty taki biedny zakochany w zonie, ktora sobie "dopisuje" cos czego nie bylo 
Teraz sie okazuje, ze owszem, jednbak bylo.
Uzyj troche sarych komorek.
Zmarnowales 30 lat swojej zonie.
Teraz jeszcze chcesz zmarnowac zycie tej drugiej kobiecie i dziecku, a wlasciwie doroslemu mezczyznie?
|
| | |
maggie
Stockholm
Wpisów: 12191
Od: 2001-01-02
| 2013-06-26 14:11
Nawet jesli to twoje dziecko, to najwyrazniej popedziles z powrotem do zony, udajac niewinnego.
Nic dziwnego, ze ta kobiera z SE nie chciala miec z toba nic wspolnego. I niech tak pozostanie.
Dokonales wyboru 30 lat temu, ktorego teraz masz konsekwecje.
|
| | |
Ronj@
Wpisów: 7627
Od: 2006-08-16
| 2013-06-26 14:28
"ale że facet chce wiedzieć, ze ma syna, to tak Was dziwi? Moze to byłby dla niego dowód, że w ogóle może mieć (mógł) dzieci?"
"Sie wydalo, potem sie kajal, zostala z nim bo dziecko itp,"
Podejrzewasz, ze dziecko z zona nie jest twoje?
..bo tez z tego czasu?
na zasadzie "ty tez sie puszczalas"?
Chlopie! chcesz wiedziec czy mogles byc ojcem, to idz i zrob sobie badania, a nie szarp ludzi i sytuacji sprzed 30 lat!
"Chce znać swoje prawa"
nastepny co ma prawa!
 |
| | |
latimeria
Wpisów: 1340
Od: 2011-09-18
| 2013-06-26 14:38
Przeciez to nie 'sumienie' sie oddzywa po trzydziestu latach,ani tez chec poznania prawdy,czy istotnie ma tutaj syna,czy nie.
Robi to dla zony,ktora nie daje mu spokoju,bo
' nadal ten ciern siedzi, naprawde nadal cierpi, bo dopisuje sobie w wyobrazni wiecej, niz tam pewnie bylo znaczenia.',oraz dlatego,ze
' jej na cale zycie zostal uraz, bo pytania "dlaczego" i "co tamta takiego miala" nie daja jej spokojnie zyc.'
Odpusc,czlowieku,zyj i daj zyc innym. |
| | |
maggie
Stockholm
Wpisów: 12191
Od: 2001-01-02
| 2013-06-26 14:38
A w praktyce: taki oficjalny test mozna zrobic, jesli ty i ten chlopak obaj sie zgodzicie. Kosztuje 8.000kr.
Taki test oznacza tez, ze zycie tego chlopaka diametralnie sie zmieni.
Jesli ma nazwisko domniemanego ojca, to bedzie musial go zmienic.
W rejestrze socjalu bedzie mial to zaznaczone do konca zycia.
Poza tym problemy psychiczne typu "kim ja tak naprawde jestem", juz nie mowiac o tym co bedzie myslalam o matce.
Jesli nawet to twoje dziecko- naprawde chcesz mu tak zycie zrujnowac?
|
| | |
simply_Ola
Wpisów: 8853
Od: 2011-01-04
| 2013-06-26 16:05
A owszem zlosci mnie i to bardzo bo dalam sie nabrac na ten twoj wpis:
"darek55
Wpisów: 22
Od: 2013-04-03
2013-04-03 17:51
Mam pytanie, jak mozna znależć w Szwecji kogos, kogo sie znało w latach 80-tych? Znam nazwisko panienskie i po mezu z tamtego czasu, tez zdres sprzed 30 lat. podobno wszyscy obywatele figuruja gdzieś na listach podatkowych, ale jak do nich trafic? To jest dla mnie zyciowo bardzo wazna sprawa, ta osoba ma dokumenty, które mi sa koniecznie potrzebne do sprzedazy domu, a nikt z rodziny nie ma do niej aktualnego kontaktu. "
i podalam ci rozne sposoby a tymczasem tu nie o zadne dokumenmty chodzilo i ja nie cierpie klamczuchow.
A potem byl tu jeszcze ten twoj wpis:
"darek55
Wpisów: 22
Od: 2013-04-03
2013-04-23 20:01
Ja nawiaze do pierwotnego pytania - jakie sa te zwiazki ze szwedami, skoro tyle sie i tak szybko rozpadalo - nie wiem jak teraz, ale w latach 70-tych pod koniec, mnostwo mlodek wychodzilo za Szwedow dla lepszego zycia i wiekszosc z tych zwiazkow sie rozleciala i potem te kobitki juz z mieszkankami mogly sobie flirtowac z polskimi kolesiami na saksach, co im nieraz z kolei rozbijalo zycie i rodziny... i tak sie to krecilo wtedy... Co to byl za gatunek tych panienek, ze prawie wszystkim ulozylo sie tak samo? "
Ja nigdy nie mialam meza Szweda i nie musialam czuc sie dotknieta tym wpisem ale on mnie zezloscil bo wrzuciles wszystkie Polki, ktore tu wtedy przyjechaly do jednego worka i nie wzieles pod uwage, ze to co napisales moze przeczytac dzis juz dorosle dziecko jednej z tych kobiet.
A otwierajac ten temat tez nie pomyslales, ze to moze przeczytac ktores z tych dzieci i bedzie sie zastanawialo czy rzeczywiscie jego ojciec jest jego ojcem bo Polki sa takie puszczalskie. |
| | |
simply_Ola
Wpisów: 8853
Od: 2011-01-04
| 2013-06-26 16:12
Ja po tych twoich wpisach to moge Bogu dziekowac, ze:
-nigdy nie mialam meza Szweda,
-nie bylam wtedy rozwodka,
-i nie mam syna bo by sie dzieciak zastanawial kto jest jego ojcem. |
| | |
latimeria
Wpisów: 1340
Od: 2011-09-18
| 2013-06-26 16:44
I wyszlo szydlo z worka!Klamstwo ma zazwyczaj krotkie nozki.
Ten drugi wpis pamietam i choc bywalam tu w latach 80-tych tylko na wakacjach,jakos nie slyszalo sie,aby Polki byly wyjatkowo'puszczalskie'.To wyraz zapieklego zalu i nie o 'rozbijanie rodzin' tu chodzi,ani tez romanse z Polakami na saksach.Wyglada mi na to,ze to ta kobieta nie chciala z nim juz utrzymywac zadnych kontaktow,skoro pisze,ze nawet chcial tu wrocic,tylko stan wojenny w Polsce mu to udaremnil. |
| | |
darek55
Wpisów: 25
Od: 2013-04-03
| 2013-06-26 16:58
Hola hola moje Panie Ola i Maggie, chyba się rozpędziłyście. To jest forum informacyjne, a nie konfesjonał. Mieszanie wątków do niczego nie prowadzi, bo wcale nie muszą się łączyć, niektóre moga być hipotezami lub dotyczyc spraw różnych ludzi! Jeżeli ktoś pyta ile godzin idzie się na Kilimandżaro, nie znaczy wcale, że chce tam włazić.
Aleście z tego ułożyły nowelę! Nawet któraś Pani wymyśliła, że jej mąż był Szwedem, chociaż to znowu był inny wątek!
A co do huralnej obrony damskiej strony, to ta pani miała pełna swiadomość, że facet jest żonaty i ma w Polsce dziecko, nie wiązała z nim przyszłości tylko chciała się rozerwać (i jego). OK, Szwecja w tym czasie była raczej lużna obyczajowo. Powinna jednak mu otwarcie powiedzieć, jak sie rzeczy mają, a nie nagle unikać kontaktu i tyle, bo to budzi niepotrzebne demony. Zamknęłaby tym całą sprawę.
A co do tego, co może czuć ten młody człowiek - nie żartujcie sobie, myslicie serio, że 30-letni Szwed zagląda na to forum??? Po co??? cos mu matka wytłumaczyła i tego sie trzyma, bardzo słusznie, nikt mu tego nie zamierza zabierać.
A jak Wy czytacie, ze ktoś złamał noge, to się zaraz chwytacie za swoją? Ludzie, to bzdura.
Mam nadzieję, że trochę uspokoiłem nastroje, ale się narobiło - niewiarygodne ile osób dotknęła ta dyskusja nad miarę.
Pozdrawiam wszystkich. |
| | |
latimeria
Wpisów: 1340
Od: 2011-09-18
| 2013-06-26 17:08
Pomylily Ci sie priorytety: to nie jest 'forum informacyjne',tylko raczej dyskusyjne.
Poza tym-ta pani,cokolwiek nie bylo i tak juz zamknela 'ten rozdzial'trzydziesci lat temu.Nie ma wiec co drazyc i wskrzeszac'duchy przeszlosci',k'woli usprawiedliwienia wlasnych dawnych bledow. |
| | |
black sabbath
Wpisów: 9092
Od: 2012-06-16
| 2013-06-26 17:10
wszyscy pisza o wszystkim tylko nie na temat,,,,najlepiej jest sie skontaktowac z kobieta i sie dowie czy jest ojcem,moze mu powiedziec tak ale tylko biologicznym,albo nie ,albo nie bedzie chciala wogole rozmawiac. |
| | |
simply_Ola
Wpisów: 8853
Od: 2011-01-04
| 2013-06-26 17:16
Oczywiscie, ze na to forum zagladuja dzieci kobiet, ktore przyjechaly tu w latach 70 tych a jeden z nich to nawet byl aktywnym uczestnikiem ( nicka nie podaje bo ten kto czyta to forum to o tym wie) bo wiekszosc tych kobiet nauczyla swoje dzieci jezyka polskiego. |
| | |
prababcia
Wpisów: 1822
Od: 2012-10-21
| 2013-06-26 17:18
Co Darek wlasciwiie szuka?
"Sprawy polonijne" Polskie koscioly i zakony
"kobitek co sprzataly w zakonie"
"Dzielnice Sztokholmu"
"W niektorych miastach mozna okreslic zawod i poziom zamoznosci" |
| | |
simply_Ola
Wpisów: 8853
Od: 2011-01-04
| 2013-06-26 17:40
Ja rozumiem, ze Darek czuje sie rozczarowany bo pewnie myslal, ze jak zalozy temat:
Uznananie ojcostwa
to wszyscy wpadna w zachwyt i beda pisac:
o jaki wspanialy mezczyzna, nareszcie dziecko bedzie mialo ojca..
a tymczasem nikomu to nie zaimponowalo, ze on po 30 latach chce ustalac ojcostwo bo juz na pewno dawno zostalo one ustalone i o uznaniu ojcostwa nie ma mowy. |
| | |
kamka1238
Wpisów: 9115
Od: 2007-11-19
| 2013-06-26 18:05
Wpis wykasowany przez Administratora. Łamanie regulaminu serwisu. |
| | |
Ronj@
Wpisów: 7627
Od: 2006-08-16
| 2013-06-26 18:09
Nikt normalny nie bedzie zachwycony faktem, ze facet, pod 60-tke, poszukuje syna, o ktorym sie niechcacy dowiedzial, prowadzac dochodzenie jak skojarzyc zdradzana zone i kochanke (po 30 latach) zeby ta ostatnia powiedziala jak do niczego on byl.
Trezba tez byc zupelnie ograniczonym, zeby tlumaczyc swoje postepowanie
"to ta pani miała pełna swiadomość, że facet jest żonaty i ma w Polsce dziecko, nie wiązała z nim przyszłości tylko chciała się rozerwać (i jego)."
No i madra baba, bo poznala sie na delikwencie i pogonila...a on przez te 30 lat wmawial zonie, ze to nie on, to ona...az sam w to uwierzyl.
Jak mozna obarczac kochanke odpowiedzialnoscia za twoja rodzine? Ona swojej nie niszczyla, a miala rozrywke, a ze glupek sie znalazl? no coz nie zawsze od razu trafia sie prawidlowo.
Najgorsze jednak jest to, ze ze swoim zyciowym gownem chce wlezc w zycie mlodego, acz doroslego czlowieka i mu zafajdac przeszlosc i przyszlosc.
Niezapominaj, ze twoj syn bedzie mial prawo do dziedziczenia ciebie, z czego twoja malzonka napewno sie ucieszy, gdy bedzie musiala sie dzielic z nim majatkiem, ktorego razem sie dorobiliscie. Napewno w przyplywie tej radosci, przebaczy tobie ze dales sie tej rozpustnej zolzie zaciagnac do lozka.
|
| | |
kamka1238
Wpisów: 9115
Od: 2007-11-19
| 2013-06-26 18:48
Wpis wykasowany przez Administratora. Łamanie regulaminu serwisu. |
| | |
skoczek
Wpisów: 4902
Od: 2003-02-15
| 2013-06-26 19:23
Darek napisal:
"wiem jak teraz, ale w latach 70-tych pod koniec, mnostwo mlodek wychodzilo za Szwedow dla lepszego zycia i wiekszosc z tych zwiazkow sie rozleciala i potem te kobitki juz z mieszkankami mogly sobie flirtowac z polskimi kolesiami na saksach, co im nieraz z kolei rozbijalo zycie i rodziny.."
Nie wiem jak bylo w latach 70tych , bo jeszcze do szkoly chodzilem ...ale jak tu przyjechalem na poczatku 90-tych to tak bylo jak Darek pisze i to prawda...
Ja spotkalem tu panienki ktore w szczecinskiej Kaskadzie ( ta co sie spalila kiedys) nogami przy barze na wysokich stolkach machaly i czekaly na meza szweda...nam mlodym chlopakom wtedy tez sie dostawalo , bo marynarze zawsze lubili sie bawic i dziewczyny nas lubialy , a do tergo mielismy forse..Pozniej byly niespodziewane spotkania tutaj w szwecji...zgadnijcie czy chcialy sie do nas przyznac jako nobliwe zony dobrze ustawionych szwedow...dzisiaj to juz niektore to babcie, a inne dalej zyja jak zyly ( pasozytuja na kims)
Zreszta byl juz kiedys tu taki temat .... Joland sie tam podlaczyl ze swoimi wspomnieniami prawdziwymi tez ,to nas zbluzgano ze odslaniamy prawde o czyis matkach ...ale tak bylo nim szwedzi "odkryli"Tajlandki... i nikt mi nie powie ....
Mam zachowane pare Lektyrow z tego okresu... tam nie jeden opisuje swoje przygody z polkami ( ze zdjeciami).Jeden nawet socjalowiec to jak mu policzyli 2
tys tego "narybku" sprowadzil i obdzielal wszystkich z ogloszen jak szlo....
I Latimeria napisala:
"Ten drugi wpis pamietam i choc bywalam tu w latach 80-tych tylko na wakacjach,jakos nie slyszalo sie,aby Polki byly wyjatkowo'puszczalskie'"
Nie slyszalas bo bylas tylko na wakacjach ...ale tak bylo i to prawda...polskie kobiety cieszyly sie bardzo zla slawa... |
| | |
simply_Ola
Wpisów: 8853
Od: 2011-01-04
| 2013-06-26 19:40
Jezeli ktos zrozumioal te wpisy kamki1238:
"Pamietac to dziala w dwie strony..."
"I JA JESZCZE RAZ POWTORZE ZE TO DZIALA W OBIE STRONY...
HALLLO!!!!
hallo!!!
hallo!!!!"
to prosze, zeby napisal o co jej chodzi?
Co ona ma na mysli?
Co to jest to co dziala i jakie sa te dwie (obie) strony? |
| | |
simply_Ola
Wpisów: 8853
Od: 2011-01-04
| 2013-06-26 19:42
¤zrozumial |
| | |
simply_Ola
Wpisów: 8853
Od: 2011-01-04
| 2013-06-26 19:53
skoczek,
to jest troche dziwne co piszesz bo gdyby Polki mialy taka zla opinia to chyba Szwedzi by sie z nimi nie zenili? |
| | |
prababcia
Wpisów: 1822
Od: 2012-10-21
| 2013-06-26 20:39
Jesli nie wiadomo o co chodzi to napewno o pieniadze.
1) 3/4 Jak znalesc, znam nazwisko panienskie...
Widocznie kogos znalazl.
2) 13.4 Stockholm dzielnice
W niektorych mozna okreslic stopien zamoznosci
3) 28.4 Szuka dalej
Kobitek co sprzataly...
4) 25.6 Uznanie ojcostwa
W jakim celu?
|
| | |
simply_Ola
Wpisów: 8853
Od: 2011-01-04
| 2013-06-26 20:43
Ja mysle, ze 30 lat temu Polki nie mialy tu zlej opinii wsrod Szwedow tylko wsrod Polakow zazdrosnych o to, ze one wychodzily za Szwedow. |
| | |
simply_Ola
Wpisów: 8853
Od: 2011-01-04
| 2013-06-26 20:57
prababciu,
moze dlatego, ze wedlug polskich przepisow rodzice maja prawo wystapic o alimenty od dziecka:
http://kobieta.dziennik.pl /porady-prawne/artykuly/335388,alimenty-o d-dzieci-jak-uzyskac-alimenty-od-dzieci.h tml |
| | |
skoczek
Wpisów: 4902
Od: 2003-02-15
| 2013-06-26 21:01
Simply Ola napisala:
"to jest troche dziwne co piszesz bo gdyby Polki mialy taka zla opinia to chyba Szwedzi by sie z nimi nie zenili?"
To wcale nie jest dziwne...z polkami zenili sie albo totalni socjalowcy , i degeneraci , ktorych zadna szwedzka kobieta nie chciala ( bo czaila sprawe od razu - ten sam språk i obyczaje),rolnicy ( bo ktora z mlodych wyzwolonych wtedy baaaardzo szwedek chciala pracowac na roli) albo goscie totalnie pochlonieci praca, ktorzy potrzebowali kuchte, wola roboczego i przy okazji dupczonko kiedy nie wyjezdzali na dlugie delegacje.Poza tym mogli wyrabiac z nimi co chcieli ( oczywiscie do czasu otrzymania pobytu stalego przez delikwentke), bo dziewczyny z tych czasow to ani me ani be ani kukuryku...i byly zmuszone cicho siedziec jak chcialy Pana Boga za nogi zlapac ( patrz zostac w Szwecji)bo kazda proba niesubordynacji to kleska..typ: no to wyjazd i biore sobie nowa...Wiesz co to wtedy byl za splendor w rodzinie w kraju... "ja mam corke w szwecji"...typ..A to ze jak mamacia tu przyjezdzala i kiedy jej "ziec" kazal za traktorem chodzic w ktorym sam siedzial i marchewke na kolanach zbierac razem z corcia ( sam widzialem )to juz nikt w polsce sie nie chwalil....
Nie ma sie wiec co dziwic ze jak dziewczyny po tych dwoch latach ciemiezenia sie z tego wyrwaly to dawaly sobie do wiwatu ile wlezie...
Jak kiedys napisalem to powtarzam to teraz raz jeszcze: opisuje to co widzialem , przezylem i dotknalem a nie to co mi ktos opowiadal , dlatego uwazam ze to co Darek napisal nie mija sie z prawda ...a Lektyr z tym artykulem jest do wgladu ..moge przeslac bo i tak bede robil porzadki w bibliotece przed wyjazdem z tego krajui go wyrzuce...
Szkodaze nie ma Jolanda bo on mial tez niezle opowiastki z "tych czasow" |
| | |
skoczek
Wpisów: 4902
Od: 2003-02-15
| 2013-06-26 21:04
"Ja mysle, ze 30 lat temu Polki nie mialy tu zlej opinii wsrod Szwedow tylko wsrod Polakow zazdrosnych o to, ze one wychodzily za Szwedow."
Ja wtedy bylem zonaty ze szwedka ...i to nie bylo 30 lat temu ..napisalem przeciez :poczatek lat 90-tych !!!!!! |
| | |
darsim
Stolica
Wpisów: 27205
Od: 2004-10-07
| 2013-06-26 21:05
To wcale nie jest dziwne...z polkami zenili sie albo totalni socjalowcy , i degeneraci , ktorych zadna szwedzka kobieta nie chciala"
Polki to byly murzynki tamtych czasow |
| | |
skoczek
Wpisów: 4902
Od: 2003-02-15
| 2013-06-26 21:10
Darsim napisal:
"Polki to byly murzynki tamtych czasow"
OJ!!!!!!!!!!!!!!  teraz sie kurwa zacznie !!!!!!- uciekam!!!!!!!!! |
| | |
maggie
Stockholm
Wpisów: 12191
Od: 2001-01-02
| 2013-06-26 21:16
Jesli juz to tajkami |
| | |
latimeria
Wpisów: 1340
Od: 2011-09-18
| 2013-06-26 21:20
Kazdy 'widzi' to,co chce zobaczyc i jest to w duzej mierze zalezne od srodowiska,w ktorym przebywal - tak w tamtych latach,jak i teraz.
'Ja mysle, ze 30 lat temu Polki nie mialy tu zlej opinii wsrod Szwedow tylko wsrod Polakow zazdrosnych o to, ze one wychodzily za Szwedow.' - Ola
Mialam tu przyjaciolke.Wyjechala z Polski w poznych 70-tych-tuz po naszych studiach.Utrzymywalysmy kontakt,az do piec lat wstecz,gdy zmarla.
Opisywala mi zupelnie inny obraz Polek w Szwecji,jaki rowniez sama mialam okazje zobaczyc.
Moze bylo jej dane zyc 'w innej Szwecji'?
|
| | |
simply_Ola
Wpisów: 8853
Od: 2011-01-04
| 2013-06-26 22:08
Niestety ale ja nie znam zadnej takiej Polki o ktorych napisal skoczek.
Darsim,
czy Ty rzeczywiscie uwazasz, ze Twoja ciocia byla murzynka tamtych czasow?
A skoro Ty i skoczek jestescie tak dobrze zorientowani to napiszcie rowniez z jakimi Szwedkami zenili sie wtedy Polacy, zeby zostac w Szwecji? |
| | |
simply_Ola
Wpisów: 8853
Od: 2011-01-04
| 2013-06-26 22:12
PS
No bo jezeli tak bylo to tylko jej wsppolczuc bo nie dosc, ze harowala jak murzynka to jeszcze emrytura nie wystarczy jej na zycie.
|
| | |
darsim
Stolica
Wpisów: 27205
Od: 2004-10-07
| 2013-06-26 22:53
jeszcze emrytura nie wystarczy jej na zycie."
dokladnie
tylko wtedy jeszcze tego nie wiedziala
|
| | |
darsim
Stolica
Wpisów: 27205
Od: 2004-10-07
| 2013-06-26 22:55
znam wiele Polek ze zwichnieta psychika po kilku latach malzenstwa ze szwedzkim alkoholikiem zeby pobyt w Szwecji dostac
|
| | |
simply_Ola
Wpisów: 8853
Od: 2011-01-04
| 2013-06-26 23:11
To chyba trzeba serca nie miec, zeby mowic z pogarda o tych biednych kobietach zamiast im wspolczuc. |
| | |
Badboy
Wpisów: 23049
Od: 2004-06-10
| 2013-06-26 23:14
chyba większość facetów nie ma 100% pewności, że gdzieś tam nie ma jakiegoś dziecka z przelotnego związku i chyba większość chciałyby to wiedzieć, więc ja się autorowi wątku specjalnie nie dziwię, pytanie tylko czy ta ciekawość nie pokomplikuje komuś życia |
| | |
simply_Ola
Wpisów: 8853
Od: 2011-01-04
| 2013-06-26 23:14
Ale wiesz co darsim, ja znam wiele Polek co cale zycie mecza sie z polskimi alkoholikami. |
| | |
simply_Ola
Wpisów: 8853
Od: 2011-01-04
| 2013-06-26 23:17
PS
Wlasciwie to ja ich nie znam tylko o nich slyszalam. |
| | |
prababcia
Wpisów: 1822
Od: 2012-10-21
| 2013-06-26 23:19
Darsim i skoczek ulzyli sobie obwiniajac rodaczki o zle prowadzenie, oczywiscie sami sa bez skazy.
Pisalam juz o malzenstwach szwedzko/polskich. Zwyczajni szwedzi no moze nie gwiazdy, i zwyczajne polskie dziewczyny. Bylam nawet swiadkiem na takim slubie. Potem one pracowaly w naszej stolowce. Sadze ze sie nauczyly szybko po szwedzku. |
| | |
simply_Ola
Wpisów: 8853
Od: 2011-01-04
| 2013-06-26 23:24
Badboy,
oczywiscie, ze zachodzi taka mozliwosc i dlatego on przede wszystkim powinien rozmawiac o tym z ta kobieta. |
| | |
simply_Ola
Wpisów: 8853
Od: 2011-01-04
| 2013-06-26 23:26
"Darsim i skoczek ulzyli sobie obwiniajac rodaczki o zle prowadzenie, oczywiscie sami sa bez skazy."
Otoz to
Jeden i drugi mieli szwedzkie zony.
|
| | |
prababcia
Wpisów: 1822
Od: 2012-10-21
| 2013-06-26 23:31
Badboy Ja sie zastanawiam czy to jest tylko ciekawosc?
Zobacz link ktory podala mi Ola. I jego uwagi w jakich dzielnicach zyja zamozni ludzie. |
| | |
AnnaN
Wpisów: 2539
Od: 2002-02-06
| 2013-06-27 07:13
"Darsim i skoczek ulzyli sobie obwiniajac rodaczki o zle prowadzenie, oczywiscie sami sa bez skazy."
"Jeden i drugi mieli szwedzkie zony."
Przynajmniej skoczek z tego co wiele razy sam opisywal skakal z kwiatka na kwiatek, odnioslam wrazenie ze ma rekord w przelotnych zwiazkach. Chyba te wszystkie jurne polskie dziewczyny razem wziete mu w tej jurnosci nie dorownaja.
Chyba juz kwiatkow teraz w Szwecji zabraklo wiec moze obaj panowie zagranice na podboj sie wybiora zamiast dziewczynom jurnosci zazdroscic? 
|
| | |
skoczek
Wpisów: 4902
Od: 2003-02-15
| 2013-06-27 09:31
Simply Ola napisala:
"A skoro Ty i skoczek jestescie tak dobrze zorientowani to napiszcie rowniez z jakimi Szwedkami zenili sie wtedy Polacy, zeby zostac w Szwecji?"
Tego nie wiem bo wtedy moje tu byly poczatki i nie mialem licznego towarzystwa gdzie byly malazenstwa mieszane, bylismy wolnymi strzelcami i dziewczyny tez byly wolne ( opuszczone albo wyzwolone).Chociaz pozniej poznalem ludzi w mieszanych malzenstwach - wszystkie co do jednego zakonczyly sie rozwodami ...z niektorych pozostaly dzieci a z niektorych nie ( jedno nawet dosc obecnie slawne ,ktore niejedno z was oglada w telewizji ...W paru przypadkach szwedki to tez alkoholiczki i psychiczne byly...
Moja pierwsza zona w szwecji byla mieszanka szwedki i wlocha...wysoka , szczupla brunetka o dlugich czarnych wlosach , i owalnej glowie, bardzo ladnych rysach twarzy ...bardzo atrakcyjna taki moj typ...nie bylo facia co by do niej nie startowal... nie powiem ...mialem przez to klopoty bo goracej krwi ja tez jestem ( bylem ) ...
Darsima- to nie wiem |
| | |
skoczek
Wpisów: 4902
Od: 2003-02-15
| 2013-06-27 09:42
Anna N napisala:
"Przynajmniej skoczek z tego co wiele razy sam opisywal skakal z kwiatka na kwiatek, odnioslam wrazenie ze ma rekord w przelotnych zwiazkach. Chyba te wszystkie jurne polskie dziewczyny razem wziete mu w tej jurnosci nie dorownaja."
Hehehehehhehe do Julio Iglesiasa mi jeszcze duuuuuuuuzo brakuje
Ale faktem jst iz dla ( badz co badz obytego w towarzystwie tym i owym )chlopaka z polski( ktory juz wtedy troche jako uczen szkoly morskiej swiata zwiedzil) to co tu sie dzialo na owczesnych prywatkach i podobnych, to byla Sodoma i Gomora...to fakt.Co baby potrafia ze swym cialem robic to bym nigdy nie uwierzyl jakbym nie widzial.... |
| | |
skoczek
Wpisów: 4902
Od: 2003-02-15
| 2013-06-27 09:59
Anna N napisala :
"Darsim i skoczek ulzyli sobie obwiniajac rodaczki o zle prowadzenie, oczywiscie sami sa bez skazy."
Ja nie mam powodu aby sobie ulzyc... nic mi na sercu nie lezy i jakbym mial okazje to bym jeszcze raz wszystko powtorzyl...
Napisalem tylko ze zalozyciel tematu "Darek" ma racje w tym co napisal o kobietach polskich lat 70, chociaz moje doswiadczenia sa duzo mlodsze bo jak juz wspomnialem ( mam nadzieje ze ostatni raz ) dotycza lat 90-tych.
Mozna by wiec powiedziec ze od czasow Darka lata 70 -te do lat "moich" 90-tych a nawet dalej nic sie nie zmienilo ...mozna wysnuc wnioski dlaczego ...ba!nawet dzisiaj to trwa..( w Malmö jest pol zenskiego slaska co na telefon tylkiem pracuje..)Nawet w filmach szwedzkich (Lilia 4-ever) po polsku mowia ...
A poztym to ja uwazam ze zycie nie powinno byc podroza ku grobowi z zamiarem dotarcia tam w dobrym zdrowiu i atrakcyjnym zadbanym cialem.
Trzeba sie przez nie przeleciec z czekolada w jednej rece winem w drugiej , cialem 100% zuzytym i okrzykiem
kurwa ale jazdaaaaaaaa!!!!!!!!!!!!!!!
|
| | |
wandaelzbieta
Wpisów: 3758
Od: 2010-01-08
| 2013-06-27 10:23
Nie ogolniala bym, bo to co piszecie o "polskich kobietach" jest obrazliwe dla wielu, ktore wyjechaly na normalnych zasadach i prowadzily normalne rodzinne zycie. Panowie przyhamujcie, bo Polska nie skladala sie tylko z prostytutek  |
| | |
darsim
Stolica
Wpisów: 27205
Od: 2004-10-07
| 2013-06-27 10:30
Panowie przyhamujcie, bo Polska nie skladala sie tylko z prostytutek "
oczywiscie ze nie
ale im bylo najlatwiej wyjechac |
| | |
efka100
Wpisów: 704
Od: 2010-12-10
| 2013-06-27 10:41
Wy nie jestescie normalne juz sobie historie rodem z harleqina ulozyly dajcie chlopu spokoj |
| | |
simply_Ola
Wpisów: 8853
Od: 2011-01-04
| 2013-06-27 10:43
Skoczek ale chyba jakies pojecie masz o tym jakie to byly te Szwedki z ktorymi Polacy sie zenili bo sam miales zone Szwedke.
Czy Ty sie z nia zeniles wylacznie z glebokiej milosci?
Ciekawe, ze darsim, ktory na ogol ma duzo do powiedzenia to o tym nic nie chce napisac i to mimo, ze sam mial zone Szwedke. |
| | |
wandaelzbieta
Wpisów: 3758
Od: 2010-01-08
| 2013-06-27 10:57
Do autora tematu. Na twoim miejscu bym po pierwsze, zobaczyla tego mlodego czlowieka i przez jakis czas go obserwowala. Najlepiej z kims kto cie bardzo dobrze zna i jest obiektywny. Dzieci przemuja genetycznie cechy obojga rodzicow i te cechy wychodza nawet po latach,nie tylko wyglad, ale i gesty, sposob chodzenia, itd itp.
Po analizie wspolnie z zaufana ci osobom, przemyslalabym cala sytuacje, moze psycholog bylby tu pomocny? To co chcesz zrobic zaburzy temu czlowiekowi caly jego swiat. Nie sa to proste sprawy. Moze wlasny egoizm trzeba odlozyc na polke? ale to twoja i wylacznie twoja decyzja.
Troche sie dziwie, ze zadajesz takie pytanie na forum. Tu psycholog i prawnik jest potrzebny. |
| | |
dankom
Wpisów: 4278
Od: 2003-01-28
| 2013-06-27 11:00
WE - toc on tu za darmo ma i psychologow i prawnikow. Analiza pod kazdym katem na "dzien dobry". Nawet prosic nie trzeba |
| | |
skoczek
Wpisów: 4902
Od: 2003-02-15
| 2013-06-27 11:13
"Czy Ty sie z nia zeniles wylacznie z glebokiej milosci?"
Eeeeee tam ...seks i hormony Olenka
Zobacz co o zyciu ponizej napisalem.... |
| | |
simply_Ola
Wpisów: 8853
Od: 2011-01-04
| 2013-06-27 11:26
Skoczek,
no widzisz wiec nie gadaj na Polki jak Polacy nie byli lepsi. |
| | |
simply_Ola
Wpisów: 8853
Od: 2011-01-04
| 2013-06-27 11:33
Jak moge podac link do przepisow o ojcostwie:
https://lagen.nu/1949:381 |
| | |
skoczek
Wpisów: 4902
Od: 2003-02-15
| 2013-06-27 11:53
"Skoczek,
no widzisz wiec nie gadaj na Polki jak Polacy nie byli lepsi"
Ja tylko napisalem na podstawie tego co przezylem ze Darek ( stworca tematu ) ma racje..
boscie go zjadliwie opadly ... nic innego ...,
a wszystko pozniej to umotywowanie mojej racji ktora jest najprawdziwiejsza z prawdziwych i najmojejsza
Do twarzy Ci w tym wdzianku Olu... |
| | |
simply_Ola
Wpisów: 8853
Od: 2011-01-04
| 2013-06-27 13:46
Skoczek,
OK rozumiem
|
| | |
simply_Ola
Wpisów: 8853
Od: 2011-01-04
| 2013-06-27 14:04
Ja nie widze w tym nic dziwnego, ze na tym forum jest prawnik i psycholog bo ono nie jest wylacznie dla osob, ktore nie maja wyzszego wyksztalcenia.
Pamietam, ze bral tu udzial rowniez lekarz i weterynarz a teraz farmaceutka.
|
| | |
prababcia
Wpisów: 1822
Od: 2012-10-21
| 2013-06-27 21:00
Temat rozwinal sie w dwoch kierunkach. Jeden to dlaczego Darek chce miec za wszelka cene dowod ewentualnego ojcowstwa?
Nikt mi nie wmowi ze to ojcowska milosc po trzydziestu latach.
Nawet szukanie i ewentualne procedury moga przyniesc duzo cierpienia zamieszanym osobom.
Drugi kierunek to seksualne zwyczaje emigracji od lat 70 i pozniej a te zwyczaje o ile slysze, sa coraz bardziej rozwiazle, wiec poco ta dyskusja i szukanie winnych.
Do celibatu nikogo nie namowicie |
| | |
AnnaN
Wpisów: 2539
Od: 2002-02-06
| 2013-06-27 23:36
Darek55 pisze "ta pani miała pełna swiadomość, że facet jest żonaty i ma w Polsce dziecko, nie wiązała z nim przyszłości tylko chciała się rozerwać (i jego)"
Zacznijmy od faktow: mamy niezamezna kobiete ktora nikogo nie zdradzala. Mamy tez zonatego mezczyzne ktory slubowal zonie ze bedzie jej wierny do konca zycia. Zamiast tego ja zdradzal i oszukiwal.
Zastanawiam sie jak mozna od zwiazku wolnej kobiety z oszustem insynuowac niemoralnosc polskich dziewczyn?
Jak juz by sie chcialo generalizowac to chyba blizej prawdy jako wniosek bylaby niemoralnosc i oszustwo polskich mezczyzn niz niemoralnosc polskich kobiet?
|
| | |
kanadolka
Dziki Zachód
Wpisów: 5374
Od: 2004-06-10
| 2013-06-28 08:51
Anna... to myslenie typu "jak suka nie da to pies nie wezmie" jest ono wprost proporcjonalne do brakow w wyksztalceniu i tepoty umyslowej wsrod osobnikow plci meskiej. nie zmienisz tego. figlujacy na prawo i lewo tzw. macho jest albo bohaterem albo ofiara. bawiaca sie kobieta to "niemoralna kur..a" . mnie ten typ myslenia zawsze rozbawia do lez. |
| | |
violina
Gbg
Wpisów: 2004
Od: 2007-03-01
| 2013-06-28 10:22
Niektorzy panowie przeceniaja swoje znaczenie i mozliwosci.  
Niedawno ogladalam reportaz z Ameryki Poludniowej. Pewna kobietka, juz niemloda, zmieniala panow jak rekawiczki i miala 3-4 partnerow, niektorzy byli mlodzi, ktorych zmieniala. Powiedziala, ze panowie, to "rzecz do uzytku i potem do wymiany". Traktowala ich tak, jak niektorzy panowie, traktuja kobiety.
Nie robila to dla pieniedzy, bo panowie jej nie placicli ani tez ona nie placila panom "za usluge".
Wzajemna adoracja i wesole zycie. Paniom tez wolno |
| | |
