Odwiedzin 37783041
Dziś 3364
Piątek 19 kwietnia 2024

 
 

Forum: Na każdy temat - W jaki sposob uczycie sie jezykow ?

 
 

Ten wątek jest stary. Komentowanie wyłączone.
Pokaż wpisy
AutorW jaki sposob uczycie sie jezykow ?
boczek952


Wpisów: 1
Od: 2013-06-01
2013-06-01 15:25
Witam mam do was pytanie w jaki sposob uczyliscie sie jezykow obcych ? Macie moze jakies sprawdzone sposoby nauki ? Jezeli tak prosil bym o pomoc z gory dzieki Marcin
  Profil uzytkownika: boczek952     
Aby sorell


Wpisów: 11327
Od: 2010-04-16
2013-06-01 16:34
Wpis wykasowany przez Administratora. Łamanie regulaminu serwisu.
  Profil uzytkownika: Aby sorell     
darsim
Stolica


Wpisów: 27205
Od: 2004-10-07
2013-06-01 16:38
Powtarzac do znudzenia, az sie utrwali"

innymi slowy
znajdz sobie zone w ktorej ojczystego jezyka sie chcesz uczyc
  Profil uzytkownika: darsim     
darsim
Stolica


Wpisów: 27205
Od: 2004-10-07
2013-06-01 20:33
sprobuj tego jezyka sie nauczyc

ฉันคิดถึงเธอ
  Profil uzytkownika: darsim     
Aby sorell


Wpisów: 11327
Od: 2010-04-16
2013-06-01 20:35
Wpis wykasowany przez Administratora. Łamanie regulaminu serwisu.
  Profil uzytkownika: Aby sorell     
piteres
Sztokholm


Wpisów: 368
Od: 2006-11-01
2013-06-02 10:25
Ja przez konwersację
  Profil uzytkownika: piteres     
fajowa


Wpisów: 1
Od: 2013-06-19
2013-06-19 21:14
Słyszałeś o metodzie 5S? Polega na odczuwaniu języka, a nie wkuwaniu słówek. Fajna i naturalna, nie nudzi się. I zapamiętuje się słowa na długo
  Profil uzytkownika: fajowa     
kawaler


Wpisów: 12116
Od: 2008-10-01
2013-06-19 21:18
poprzez erotyczny zwiazek , przed i po stosunkach,
  Profil uzytkownika: kawaler     
kanadolka
Dziki Zachód


Wpisów: 5374
Od: 2004-06-10
2013-06-20 05:39
naprawde zabawne te wasze glupawe komentarze...
jesli nie znasz angielskiego to zacznij od tego
http://www.callan.co.uk/en /learn-with-the-callan-method/
gdy poznasz w miare angielski, jesli oczywiscie go nie znasz, to kazdego nastepnego jezyka jestes w stanie nauczyc sie w ciagu roku poslugujac sie tymi dwoma metodami:
najpierw to by nauczyc sie skladni I gramatyki
http://www.michelthomas.co m/
potem to by nayczuc sie konwersacji
http://www.pimsleur.com/
powodzenia,
jezyki sa naprawde proste do nauczenia, jak bedziesz mowil biegle czterema to piatego sie w mig nauczycsz, wiele jest wsplolnych slow pochadzacych z laciny, nie zdajemy sobie nawet sprawy ile.
  Profil uzytkownika: kanadolka     
violina
Gbg


Wpisów: 2004
Od: 2007-03-01
2013-06-20 11:36
Kanadolka niech Cie wysciskam kobietko kochana fajna jestes
Jak ten delikwent nauczy sie tych pierwszych 4 jezykow , to napewno wezmie sie za jezyk nr 5 (kandzi) i polegnie na polu walki .
Za to na nagrobku bedzie mozna napisac "Znal cztery jezyki , polegl na piatym , oddal zycie nauce, popelnil harakiri" :
  Profil uzytkownika: violina     
bolek1970
PZU


Wpisów: 11503
Od: 2006-07-05
2013-06-20 20:43
5 jezykow, a potem maszyna do kawy, za 5 tys dolarow i jestes gosc...


pzdr,
  Profil uzytkownika: bolek1970     
Borrka
Hospicjum na Wilsona


Wpisów: 17561
Od: 2003-04-06
2013-06-20 23:28
Rocznie, wedlug Izy, mozna nauczyc sie 4 jezykow.
Nauka zajmuje przeciez 3 miesiace !

Tak wiec znajomosc 4 ... 5, to pikus.
  Profil uzytkownika: Borrka     
Borrka
Hospicjum na Wilsona


Wpisów: 17561
Od: 2003-04-06
2013-06-20 23:35
Ja jestem tepy i potrzebuje tez ... trzech, ale lat, niemniej Kanadolka ma sporo racji:
nauka kolejnego jezyka jest troche latwiejsza.
Wiadomo, jak skutecznie sie uczyc i na co zwracac uwage.
Pod jednym warunkiem - mowimy o gruntownej znajomosci.
  Profil uzytkownika: Borrka     
bolek1970
PZU


Wpisów: 11503
Od: 2006-07-05
2013-06-21 03:53
Znam trzy, oprocz ojczystego !
Plynnie, ze zrozumieniem tekstu i bez zawrcania sobie dupy, doskonalaym akcentem...

Niezle, jak na typa, co zaspal na mature...


pzdr,
  Profil uzytkownika: bolek1970     
Aby sorell


Wpisów: 11327
Od: 2010-04-16
2013-06-21 19:23
Wpis wykasowany przez Administratora. Łamanie regulaminu serwisu.
  Profil uzytkownika: Aby sorell     
ulla_lingsztat
Kołobrzeg


Wpisów: 6358
Od: 2013-05-25
2013-06-22 08:46
O! - to jest ciekawy temat, bo ja np. znam może z ponad 1000 słów po angielsku ale mam kłopoty z tymi łącznikami, jakby tam jeden z drugim w kilku żołnierskich słowach napisał mi co podstawowe znaczą to będę wdzięczny, i nawet pogłaskam go po loginku
  Profil uzytkownika: ulla_lingsztat     
ulla_lingsztat
Kołobrzeg


Wpisów: 6358
Od: 2013-05-25
2013-06-22 08:52
'I am - czyli: jestem, już Aby jesteś pogłaskany
  Profil uzytkownika: ulla_lingsztat     
ulla_lingsztat
Kołobrzeg


Wpisów: 6358
Od: 2013-05-25
2013-06-22 08:54
Ajm wery changryd (pisownia fonetyczna) - znaczy: jestem bardzo głodny
  Profil uzytkownika: ulla_lingsztat     
prababcia


Wpisów: 1822
Od: 2012-10-21
2013-06-22 17:27
Problem jest tez ze sie zapomina. Jako dzieciak mowilam po francusku, zostalo pare wierszykow.
Potem wkuwalam lacine, zostalo pare sentencji i gramatyka
Niemiecki w czasie wojny, jeszcze rozumiem, ale mowic
mowy niema. Szwedzki perfekt - z okropnym akcentem, bo uczylam sie z slownika.
  Profil uzytkownika: prababcia     
kanadolka
Dziki Zachód


Wpisów: 5374
Od: 2004-06-10
2013-06-28 09:16
ulla...hangry...jak juz chcesz fonetycznie, bez tego "d" na koncu.
"I am hungry" skad ci sie to "d" niby wzielo.
do kilku przemadrzalych w tym watku.
wbrew pozorom jezyki sa do seibie bardzo podobne, szczegolnie wszystkie europejskie. wiele slow jest wspolnych we wszystkich jezykach, roznia sie jedynie co nieco wymowa i pisownia, w sumie na wet niewiel, bo jedynie koncowka. tak np.polska konfrontacja to angielska confrontation, hiszpanska confrontacion, francuska confrontation,
hiszpanski i angielski maja wspolnych slow ponad 5.000
possible - posible
propable - probable
reservation - reservacion - polskie rezerwacja
confirmation - confirmacion - polska konfirmacja
wiec z ta nauka jezykow jest duzo prosciej niz sie moze komus wydawac. w dodatku New york Times uzywa 500 slow, nie 5.000 a 500, wiec tak naprawde jedyne czego trzeba sie nauczyc to podstawowej gramatyki, czasow, spojnikow itp. CIA uczy nowego jezyka od zera do bieglego mowienia w szesc miesiecy. tyle mniej wiecej potrzeba by po przysiadzeniu na czterech literach i posiwecajac temu pelen wymiar czasu nauczyc sie nowego jezyka. trzeba miec jednak choc nikle pojecia i znajomosc przynajmniej dwoch innych jezykow by zalapac sstrukture kolejnego. to tyle w temacie.
  Profil uzytkownika: kanadolka     
mabr
racetown


Wpisów: 7792
Od: 2000-09-08
2013-06-28 10:23
"do kilku przemadrzalych w tym watku [...]
confirmation - confirmacion - polska konfirmacja"


I kto tu się wymądrza?! (jak zwykle)

Konfirmacja po polsku oznacza WYŁĄCZNIE akt religijny.

Wierząc tak w podobieństwo języków, ignorując ich rozwój i zmianę znaczeń, bardzo łatwo wpadada się w takie pułapki
Inny przykład to BARDZO częsty błąd, popełniany zwłaszcza przez polskich emigrantów z krajów anglosaskich: pathetic - patetisk - patetyczny.

Po polsku znaczy uroczysty, podniosły, ale po angielsku i np. szwedzku jest też inne, raczej częstsze znaczenie: żałosny, w znaczeniu wzbudzający politowanie
"Patetyczny" tego znaczenia w języku polskim NIE MA!

Inny bardzo często popełniany błąd zwłaszcza w polskiej tv, to tłumaczenie amerykańskiego "chef" jako "szef", gdy powinno być "kucharz" (w znaczeniu szef kuchni)
A np. we francuskim ten sam "chef" to tak jak po polsku, przełożony czyli szef w dowolnym miejscu pracy.

Podsumowując: poleganie na podobieństwu słów wiedzie zdecydowanie na manowce. Nie jest to bynajmniej dobry sposób na naukę obcego języka.
  Profil uzytkownika: mabr     
mabr
racetown


Wpisów: 7792
Od: 2000-09-08
2013-06-28 10:35
"najpierw to by nauczyc sie skladni I gramatyki
http://www.michelthomas.co m
potem to by nayczuc sie konwersacji"


Moim zdaniem, zaczynanie od gramatyki to podstawowy błąd. To stara polska metoda, prowadząca do tego że absolwent zamiast języka zna regułki których często nawet nie znają tubylcy. Na co to komu?

Popatrzcie, jak uczymy się języka ojczystego. Nie umiemy pisać ani czytać, tylko słuchamy i powtarzamy. I to jest prawidłowa droga do dobrego opanowania języka.
Gramatyka przyjdzie sama lub ewentualnie podszlifuje się ją w drugiej kolejności. Mówi to Wam ktoś, kto zawsze miał same najlepsze oceny z języków.
  Profil uzytkownika: mabr     
prababcia


Wpisów: 1822
Od: 2012-10-21
2013-06-28 12:28
Ale jednak z nastepnym jezykiem jest latwiej. Np. hiszpanskiego sie specjalnie nie uczylam, musialam miec jednak zakodowany francuski i lacine, bo po paru miesiacach w Hiszpani moglam sie dogadac. Np na posterunku policji jak mielismy wlamanie do domu.
  Profil uzytkownika: prababcia     
violina
Gbg


Wpisów: 2004
Od: 2007-03-01
2013-06-28 13:35
Zgadzam sie z Mabrem najlepsza metoda , to metoda "na dziecko" powtarzac ale... ten, za ktorym powtarzamy musi mowic jezykiem prawidlowym, bo inaczej bedziemy popelniali bledy nauczyciela
i wychodujemy takie kwiatki jak: zrobiem, muszem, w tym temacie, sie rozchodzi (jak o cos chodzi), szlem....a takze inne jezykowe nowosci.
  Profil uzytkownika: violina     
bolek1970
PZU


Wpisów: 11503
Od: 2006-07-05
2013-06-28 13:54
Skoro, juz paru madrych sie znalazlo, a Mabr zaczol, ciekawy "watek w watku", to sie grzecznie zapytam !

Angieskie slowo "cover", gdy uzyte w aspekcie znanego utworu, wykonanego przez kolejnego wykonawce !

Po polsku to bedzie kower, czy cover ?

pzdr,
  Profil uzytkownika: bolek1970     
mabr
racetown


Wpisów: 7792
Od: 2000-09-08
2013-06-28 14:00
Po polsku to będzie "podróba"
  Profil uzytkownika: mabr     
bolek1970
PZU


Wpisów: 11503
Od: 2006-07-05
2013-06-28 14:15
Czy ja wiem ?

Tlumaczenie dosc dowolne, ale czy wtakim razie wyraznie "skowerowal", lub "kowerowal", jest dopuszczalne ?

Starsznie, naduzywam tych slowek ostatnio i nie chce wyjsc na kompletnego nieuka i barana...

pzdr,
  Profil uzytkownika: bolek1970     
latimeria


Wpisów: 1340
Od: 2011-09-18
2013-06-28 15:33

'Moim zdaniem, zaczynanie od gramatyki to podstawowy błąd. To stara polska metoda, prowadząca do tego że absolwent zamiast języka zna regułki których często nawet nie znają tubylcy. Na co to komu?'
Od znajomosci regul gramatycznych jeszcze nikt nie zglupial.
Oczywiscie zaczynanie od nich jest bledem,ale nie wdrazanie ich podczas nauki jezyka jest kolejnym.

Istnieje wiele bardzo dobrych publikacji na rynku do nauki jezykow,w ktorych np. na jednej stronie sa reguly gramatyczne + przyklady,na drugiej zas cwiczenia z zastosowaniem./np.Raymond Murphy-'Grammar in Use'/a wszystko w komplecie z nagraniami na plytkach.Podobnie np w 'Complete Swedish'-Teach Yourself,podzielone kilkustopniowo tak,ze przechodzi sie na kolejne etapy po przerobieniu kazdej z czesci po finalnych testach sprawdzajacych.
  Profil uzytkownika: latimeria     
mabr
racetown


Wpisów: 7792
Od: 2000-09-08
2013-06-28 15:47
Sądzę, że profesor Miodek byłby skłonny zaakceptować "skowerowanie".

Ale moim zdaniem "kower" wygląda dziwnie. Może raczej "kawer"? Jednak póki co "cover" wygląda jednak najlepiej.
  Profil uzytkownika: mabr     
kanadolka
Dziki Zachód


Wpisów: 5374
Od: 2004-06-10
2013-06-29 08:56
mabr...ja wiem, ze ty masz problemy ze mna, jednak zanim sam siebie zaczniesz osmieszc probami atakow na mojaosobe sprawdz moze skarbie brednie, ktore produkujesz. ja osobiscie o religijnym znaczeniu slowa konfirmacja nie mialam pojecia, natomiast dosc czesto uzywalam tego slowa w jezyku polskim jako potwierdzenia. tutaj linki wstawiam cobys sie doksztacil i nie robil z siebie pajaca bez potrzeby.
http://www.synonimy.proffn et.com/konfirmacja.html
http://edu.gazeta.pl/edu/2 ,130534,,,Sprawdzanie.html
ja naprawde zdazylam nauczyc sie wielu jezykow, tak dla samej siebie, dla zabawy.
nie proboj mi wciskac bredni, ze gramatyka i skladnia to nie jest podstawa. gramatyka i skladnia to jest podstawa, potem wystarczy wykuc kilkaset slowek i mowisz danym jezykiem. nie ucz ojca dzieci robic. wlasnie dla zabawy zaczelam sie uczyc japonskiego. tymi samymi metodami, ktore stosowalam dotad...japonczycy zaczynaja mnie rozumiec...pewnie z grzecznosci, ale jednak...
dziecko przyswaja jezyk w zupelnie inny sposob niz stary pryk.
  Profil uzytkownika: kanadolka     
Borrka
Hospicjum na Wilsona


Wpisów: 17561
Od: 2003-04-06
2013-06-29 09:10
Powyzej tak ... 16 roku zycia niezbedna jest gramatyka i czym "obiekt" starszy, tym wazniejsze podstawy gramatyczne.
Mysle, ze kazdy spotkal w realu, efekty "nauki" bez podstaw gramatycznych.
Dzieci i ludzie bardzo mlodzi , obejda sie.

Tak, czy inaczej, problem sprowadza sie do definicji "znajomosci jezyka".
Wielu emigrantow dochodzi jedynie do bardzo niskiego poziomu.
  Profil uzytkownika: Borrka     
kanadolka
Dziki Zachód


Wpisów: 5374
Od: 2004-06-10
2013-06-29 09:24

"Moim zdaniem, zaczynanie od gramatyki to podstawowy błąd. "

masz prawo i to jak najbardziej miec wlasne zdanie, jendak michel thomas, polski zyd nawiasem, byl jednym z najwiekszych znawcow jezykow jacy kiedykolwiek istnieli. jego metoda jest genialna. CIA do dzisiaj uczy wedlug jego metody i metody Pimsleur by osiagnac maksymalny efekt. Facet w 16 godzin uczy calej gramatyki danego jezyka. proby grania madrzejszego od niego sa po prostu, delikatnie mowiac, komiczne. facet jest, a raczej byl, geniuszem. poczytaj moze na jego temat , jak rowniez na temat jego metody troche wiecej, zanim zaczniesz sie tak idiotycznie wymadrzac i grac wszechwiedzacego na temat o ktorym nie masz zielonego pojecia. ja cenia genialnych ludzi i nigdy by mi przez mysl nie przeszlo by robic z siebie kretynke pozorujac bycie madrzejsza od niezaprzeczalnych autorytetow. zdrowy rozsadek mi na to nie pozwala.
  Profil uzytkownika: kanadolka     
kanadolka
Dziki Zachód


Wpisów: 5374
Od: 2004-06-10
2013-06-29 09:30
dokladnie borrka, zasady gramatyki i skladni sa podstawa do opanowania jezyka w wieku starczym, czyli powyzej 18 roku zycia, geniuszy i geniuszki nie potrzebujacych zasad gramatyki i skladni czesto spotykalam na promach ...az uszy bolaly od ich "bieglego szwedzkiego" to byla masakra...jak se przypomne to ino plakac sie chce.
  Profil uzytkownika: kanadolka     
black sabbath


Wpisów: 9092
Od: 2012-06-16
2013-06-29 10:12
ja sie gramatyki polskiej nauczylem w szwecji bo w polsce to byla dla mnie masakra ,ale nie to bylo przyczyna ze sie nauczylem dobrze mowic po szwedzku,1-to sluch.2-to nauczyc sie wymawiac przez nauke ustwiania jezyka (szwedzki jest troche odmienny od innych) 3- z daleka od innych polakow i tv polskiej,i tak jak kanadolka napisala ze jak sie na promie czy w sklepie uslyszy niektorych jak mowia to zal du...e sciska
  Profil uzytkownika: black sabbath     
kanadolka
Dziki Zachód


Wpisów: 5374
Od: 2004-06-10
2013-06-29 10:24
black sabbath, ja tez szwedzkiego nauczylam sie "pod pierzyna", ale bylam mloda, wiec chlonelam jak gabka. teraz jestem stara baba i gdyby nie michel thomas to bym w zaden sposob nie byla w stanie nauczyc sie francuskiego, czy hiszpanskiego o japonskim nawet nie wspomne. pozatym, my chyba mowimy o zupelnie roznych sprawach. ja mowie o nauczeniu jezyka obcego nie mieszkajac w danym kraju. nauka jezyka tubylcow jest duzo latwiejsza. choc gramatyke i tak nalezy poznac. opanowanie jezyka obcego w neutralnym kraju to zupelnie inna dzialka. duzo bardziej skomplikowana, poniewaz nie ma sie na codzien mozliwosci weryfikacji postepow nauki. jak np. ja i moj hiszpanski
  Profil uzytkownika: kanadolka     
flatron
470 km do Zamku Sth


Wpisów: 2684
Od: 2005-06-18
2013-06-29 11:58
Oczywiscie gramatyka jest konieczna w nauce nowego jezyka i baaardzo pomaga w zrozumieniu, dlaczego tubylcy mowia tak a nie tak...obok tego oczywiscie zamiast wkuwania slowek, czytanie tekstow , moga to byc gazety codzienne lub prasa dla ludu, ma duzo zdjec, reklam wiec latwo sie domyslec o co chodzi i skojarzyc slowka .
Jesli sie chce uzywac slowa pisanego w danym jezyku bez gramatyki ani rusz. Mimo ,ze mialam w szkole niemiecki na bardzo slabym poziomie lecz gramatyke mialam w jednym palcy wykuta, potem gdzy zaczelam spotykac prawdziwych Niemcow nauka jezyka poszla migiem. Mowilam od razu poprawnie , starajac sie mowic w/g regul a potem to juz bez wysilku automatycznie.
Jak mozna pisac po szwedzku poprawnie nie wiedzac czy to przyslowek czy przymiotnik np...bo maja inna koncowke a pisze je sie tak samo m to tylko taki przyklad w uproszczeniu.
Mam znajome ktore mieszkaja 30 lat w Szwecji i nadal mowia fatalnie acz szybko i sprawnie bo nie znaja gramatyki. Wszyscy po 20 roku zycia nie sa w stanie przyswoic sobie jezyka tak jak to robi dziecko.
  Profil uzytkownika: flatron     
darsim
Stolica


Wpisów: 27205
Od: 2004-10-07
2013-06-29 12:04
porownywanie jak uczy sie dziecko jak czlowiek dorosly jest absurdalne i nie ma zadnego sensu
dziecko uczy sie powoli i przez wiele lat w tym najczesciej w szkole kilkanascie lat uczy sie gramatyki

czlowiek dorosly jest w stanie opanowac jezyk obcy w trzy miesiace intensywnej nauki

nauka gramatyki ma tu decydujace znaczenie nie mozna dobrze mowic a juz na pewno pisac nie uczac sie nie znajac gramatyki

  Profil uzytkownika: darsim     
darsim
Stolica


Wpisów: 27205
Od: 2004-10-07
2013-06-29 12:15
jezeli ktos nie nauczyl sie dobrze gramatyki jezyka ojczystego pomimo ze ukonczyl w Polsce szkole srednia nie nauczy sie tym bardziej dobrze gramatyki jezyka obcego

na forum jest wielu analfabetow ktorzy twierdza ze po polsku nie umieja, zapomnieli za to
szwecki to maja w malym palcu lewej nogi
w co ja nie wierze
  Profil uzytkownika: darsim     
mabr
racetown


Wpisów: 7792
Od: 2000-09-08
2013-06-29 12:42
Zaczynanie od gramatyki bardzo często kończy się na poprzestaniu na niej. Bardzo opóźnia też rozpoczęcie myślenia bezpośrednio w obcym języku. Słowem wydatnie utrudnia przyswojenie języka w stopniu biegłym.

Kanadolka, tobie się wiecznie zdaje, że im bardziej jesteś ukąśliwa, tym więcej masz racji. Potwierdzające znaczenie "konfirmacji" jest tak samo polskie jak np. "reserczować". To nowomowa gastarbajterów.
Znaczenia, przy którym obstajesz nie ma w źródłach najważniejszych - ani w Słowniku Języka Polskiego, ani w Słowniku Wyrazów Obcych:

http://sjp.pl/konfirmacja

http://www.slownik-online. pl/kopalinski/2B8B1CF80A0FF575C12565E9004 1165E.php
  Profil uzytkownika: mabr     
black sabbath


Wpisów: 9092
Od: 2012-06-16
2013-06-29 12:56
bardzo dawno temu znajomy powiedzial ze jak mowi po szwedzku to go rece bola,i ta metoda jest dalej stosowana,w cholere jest ludzi po wyzszych szkolach stosuja gramatyke i wielkie go...o z tego jest,kazdy ma swoj sposob uczenia mozna go wyprobowac dlaczego anglicy ,amerykanie potrafia sie nauczyc szwedzkiego dosc szybko nawet jak sa po 40+ dlatego ze gramatyka jest taka sama pochodza z germanskiej grupy,slowianie zawsze beda mieli trudnosci z nauka szwedzkiego ,dlatego jak wyzej napisalem kazdy powinien wyprobowac rozne metody i wybrac ta ktora pasuje,a jesli nie bedzie sie mialo kontaktu ze szwedami to lepiej wybrac metode machania rekami
  Profil uzytkownika: black sabbath     
darsim
Stolica


Wpisów: 27205
Od: 2004-10-07
2013-06-29 12:59
Zaczynanie od gramatyki bardzo często kończy się na poprzestaniu na niej. Bardzo opóźnia też rozpoczęcie myślenia bezpośrednio w obcym języku. Słowem wydatnie utrudnia przyswojenie języka w stopniu biegłym."


rozumiem o co chodzi i faktycznie z gramatyka nie potrzeba przesadzac na poczatku
bledem jest studiowanie zaawansowanej gramatyki jezeli sie jeszcze nie mowi, porozumiewa w obcym jezyku
gramatyka powinna byc w miare potrzeb zeby ulatwiac komunikacje
ale nie mozna jej pominac

zreszta
to troche indywidualne jak kto sie uczy
najwazniejsze zeby sie uczyl
i
nauczyl
drogi sa rozne
ale wszystkie prowadza do Rzymu
  Profil uzytkownika: darsim     
darsim
Stolica


Wpisów: 27205
Od: 2004-10-07
2013-06-29 13:02
dlaczego anglicy ,amerykanie potrafia sie nauczyc szwedzkiego dosc szybko nawet jak sa po 40+ dlatego ze gramatyka jest taka sama pochodza z germanskiej grupy"


duzo znasz Amerykanow mowiacych biegle po szwedzku?
bo ja ani jednego

angielski jest jezykiem idiomatycznym i rozni sie lata swietlne od szwedzkiego

inna sprawa ze jest chyba ponad 1000 slow wspolnych w tych jezykach
co pewnie ulatwia nauke
  Profil uzytkownika: darsim     
Badboy


Wpisów: 23049
Od: 2004-06-10
2013-06-29 15:55
jestem językowym matołem, ale też się pomądrzę

"Inny przykład to BARDZO częsty błąd, popełniany zwłaszcza przez polskich emigrantów z krajów anglosaskich: pathetic - patetisk - patetyczny.

Po polsku znaczy uroczysty, podniosły, ale po angielsku i np. szwedzku jest też inne, raczej częstsze znaczenie: żałosny, w znaczeniu wzbudzający politowanie
"Patetyczny" tego znaczenia w języku polskim NIE MA"

owszem ma i to jak najbardziej, wiele oczywiście zależy od kontekstu, ale najczęściej powiedzenie o czymś, że jest patetyczne, oznacza, że jest napuszone i sztuczne, czyli żałosne
http://sjp.pwn.pl/slownik/ 2570912/patetyczny
  Profil uzytkownika: Badboy     
kanadolka
Dziki Zachód


Wpisów: 5374
Od: 2004-06-10
2013-07-02 07:31
BB..tez tak uwazam, czesto slyszalo sie powiedzenie " to patetyczne zachowanie" w sensie zalosne. podobnie slowo konfirmacja...w polsce jest komunia nie konfirmacja, o religijnym znaczeniu slowa konfirmacja dowiedzialam sie dopiero w szwecji gdzie komunii nie ma, jest natomiast konfirmation i z polska komunia ma malo wspolnego. polskim odpowiednikiem "konfirmation" jest chyba bierzmowanie.ale pewna nie jestem.
co do innych wspolnych slow w wielu jezykach: logiczny-logical. magiczny - magical. krytyczny - critical, sceptyczny - sceptical...tych slow sa setki. zdanie sobie sprawy z podobienstwa jezykow jest pierwszym stopniem do szybszego ich nauczenia.
  Profil uzytkownika: kanadolka     
Badboy


Wpisów: 23049
Od: 2004-06-10
2013-07-02 10:31
"konfirmation" to po polsku konfirmacja, w koncu w Polsce tez zyja protestanci
  Profil uzytkownika: Badboy     
kanadolka
Dziki Zachód


Wpisów: 5374
Od: 2004-06-10
2013-07-03 07:45
oops "tysz prowda"
  Profil uzytkownika: kanadolka     
mabr
racetown


Wpisów: 7792
Od: 2000-09-08
2013-07-04 11:27
BB, "przesadnie uroczysty" ani "sztuczny" nie znaczy "żałosny". W podanym przez Ciebie linku są dwa znaczenia:

patetyczny
1. «podniosły, uroczysty, pełen powagi»
2. «przesadnie uroczysty, sztuczny»

Żadne z nich to nie "żałosny" w sensie "godny politowania" lub wręcz "śmieszny" - jak to tego słowa często MYLNIE używa się, mieszając jego angielskie znaczenie z polskim.


'czesto slyszalo sie powiedzenie "to patetyczne zachowanie" w sensie zalosne'

Często słyszy się też "pracująca sobota" albo "poszłem".
  Profil uzytkownika: mabr     
kanadolka
Dziki Zachód


Wpisów: 5374
Od: 2004-06-10
2013-07-04 12:00
mabr, przestan byc upierdliwy i sam siebie osmieszac. to, ze bardzo chcialbys zawsze miec racje wcale nie znaczy, ze ja masz, a slowo patetyczny jak najbardziej uzywane bylo i jest w jezyku polskim w sensie zalosny. te twoje proby przeinaczenia tego sa naprawde patetyczne...czyli prostym jezykiem mowiac zalosne... wysublimowany jezyk bywa rowniez bardzo czesto petetyczny, czyli prostym jezykiem mowiac, zalosny...doksztalc sie najpierw zanim na sile zaczniesz grac "najmondrzejszego z calej wsi" skad u ciebie ta zadza bycia nieomylnym sie bierze to naprawde nie wiem.niemniej to dosc i komiczne i patetyczne .
  Profil uzytkownika: kanadolka     
kanadolka
Dziki Zachód


Wpisów: 5374
Od: 2004-06-10
2013-07-04 12:09
i tak nawiasem...wsrod moich znajomych nie slyszalam nigdy by ktos mowil "pracujaca sobota" czy tez "poszlem do roboty " bo to po prostu "wiocha" a ja sie z wiocha nie zadaje. ale jak to stare przyslowie mowi: "z kim przystajesz takim sie stajesz" .
  Profil uzytkownika: kanadolka     
mabr
racetown


Wpisów: 7792
Od: 2000-09-08
2013-07-04 13:08
Trzy zacytowane renomowane słowniki jednoznacznie wskazują, kto tu ma rację. I tyle na ten temat.
  Profil uzytkownika: mabr     
Badboy


Wpisów: 23049
Od: 2004-06-10
2013-07-04 15:06
mam gdzieś jakieś słowniki sprzed lat, język ewoluuje, jak słysze dziś powiedzenie o czymś "patetyczny" to w 99 przypadkach na 100 oznacza to właśnie "silący się na coś czym nie jest", "nadmuchany" czyli właśnie żałosny, a jak określenie patatetyczny jest jeszcze poprzedzone "bardzo" to wzmacnia to nie patos tylko właśnie tę żałość, określenie "patetyczny" ma na dzień dzisiejszy wydzwiek najczęsciej pejoratywny
  Profil uzytkownika: Badboy     
violina
Gbg


Wpisów: 2004
Od: 2007-03-01
2013-07-04 15:18
Czy slyszeliscie o symfonii patetycznej Czajkowskiego i symfonii patetycznej Beethovena?

W tym przypadku calkowicie zgadzam sie z Mabrem bo slowo patetyczne oznacza podniosly, uroczysty itp. W zadnym przypadku nie oznacza to czegos zalosnego.

Wydaje mi sie, ze slowa patetyczny zaczely uzywac osoby, ktore nie bardzo wiedzialy co ono, tak naprawde, oznacza i skrzywily jego znaczenie.

To tak troche, jak tutaj mlodziez mowi "skit bra" - jak cos moze byc "gowno dobre" albo "gowniano dobre" ? gowno jest gowno, a dobrze jest dobrze, ale znaczenie tych slow zostalo zmienione i razem, do kupy, oznacza cos innego.

  Profil uzytkownika: violina     
prababcia


Wpisów: 1822
Od: 2012-10-21
2013-07-04 16:11
Patetyczny z laciny patheticus
z greckiego patheticos
0d pathos wrazenie, cierpienia

w sensie zalosny

Slownik wyrazow obcych 1958.
komitet redakcyjny profesorowie z uniwersytetu jagielonskiego i Warszawskiego.
  Profil uzytkownika: prababcia     
prababcia


Wpisów: 1822
Od: 2012-10-21
2013-07-04 16:24
Patetyczny = pelen patosu..... Wzniosly , uroczysty

Maly slownik jezyka polskiego
Warszawa 1968

S Skorupka, H. Auderska, Z.Lempicka
  Profil uzytkownika: prababcia     
Badboy


Wpisów: 23049
Od: 2004-06-10
2013-07-04 17:25
to slowo KIEDYS miało takie znaczenie, teraz jest używane NAJCZESCIEJ w kontekscie pejoratywnym, nie zawsze jako "żałosne", ale jako coś nadętego, sztucznego
  Profil uzytkownika: Badboy     
mabr
racetown


Wpisów: 7792
Od: 2000-09-08
2013-07-04 18:04
Analogicznie: to, że wielu Polaków mówi "było nas bynajmniej dwóch", nie nadaje bynajmniej temu słowu znaczenia "przynajmniej".

Język ewoluuje, owszem. Przykładem niech będzie ta nieszczęsna "pracująca sobota", popełniana przez tak wielu, że np. prof. Miodek jest gotowy ją zaakceptować. Ale dopóki językoznawcy nie zaakceprują zmiany, dopóty nowa forma pozostaje błędna.
  Profil uzytkownika: mabr     
kanadolka
Dziki Zachód


Wpisów: 5374
Od: 2004-06-10
2013-07-09 06:33
prababciu a co slowniki poprawnej polszczyzny z 1968 roku mowia na temat np: laptop. pendrajw, tablet, weekend, joystick, komputer, kalkulator, internet, surfing, cellulitis, fitnes, itp, itd. najbardziej jednak interesuje mnie jedyna i poprawna definicja slowa "komórka" z 1968 roku.
BB...trzymam z toba, jezyk polski sie tak bardzo zmienil i wzbogacil przez ostatnie 50 lat, ze trzymanie sie kurczowo przedpotopowych defincji jest naprawde zabawne. mnie to w kazdym razie bawi ogromnie.
żaden język – w tym również polski – nie może funkcjonować bez zapożyczeń, bowiem stałby się martwy i przestałby się rozwijać. żyjemy w czasach gdzie wszystko jest płynne. A ten, kto się nie zmienia, z czasem ubożeje.
  Profil uzytkownika: kanadolka     
Borrka
Hospicjum na Wilsona


Wpisów: 17561
Od: 2003-04-06
2013-07-09 08:13
Czym innym sa konieczne zapozyczenia, a innym bledne uzywanie istniejacych okreslen:
bynajmniej/przynajmniej, spolegliwy, szczyt wszystkiego ... "oportunista", jako czlowiek twardy, stawiajacy opor...

W zyciu publicznym pojawila sie generacja kmiotow - to widac po nazwiskach - dlaczego i w imie czego mamy akceptowac ich nieporadnosc jezykowa ?
Ze tatulo orczykiem bili, a nie uczyli poprawnego wyslawiania sie, to jest powod do nasladownictwa ?
Takiego, wacki.
  Profil uzytkownika: Borrka     
kanadolka
Dziki Zachód


Wpisów: 5374
Od: 2004-06-10
2013-07-09 08:35
Borrka, co innego kmiotowaty jezyk a co innego powolywanie sie na przedpotopowe slowniki. Mnie glownie chodzi o zmiane znaczenia slow. takie np "pathetic" rowniez i w angielskim zmienilo znaczenie na przelomie lat. kiedy dokladnie nie ma pojecia. podobnie i polski ewoluuje i prawda jest taka, ze to "spece jezykowi" musza sie dostosowac do jezyka dnia dzisiejszego a nie odwrotnie. czy nam sklerotykom sie to podoba czy tez nie. za 50 lat ze zmianami beda walczyly nasze sklerotyczne dzieci.
przeciez gdyby to jezykoznawcy decydowali o rozwoju jezyka to do dzisiaj mowilibysmy lacina i jezykiem naszych pra pra dziadkow. moj wywod ma sie oczywiscie nijak do jezyka kmiotow w dzisiejszej telewizji. gdy slysze naszych czcigodnych politykow "mowioncych" i "robioncych" to az mi sie flaki wywracaja.
"stojem tutej przed wami rodacy"
  Profil uzytkownika: kanadolka     
Viggo


Wpisów: 2575
Od: 2012-09-16
2013-07-09 09:36
Utne wasza dyskusje. Slowo 'patetyczny' NIE MA znaczenia 'zalosny' w jezyku polskim.

Uzycie go w tym znaczeniu jest neosemantyzmem, czyli "nadaniem wyrazowi dobrze zakorzenionemu na rodzimym gruncie nowego znaczenia pod wpływem języka obcego". Za slownikiem PWN, aktualnym, a nie z zeszlego wieku:

Patetyczny

1. «podniosły, uroczysty, pełen powagi»
2. «przesadnie uroczysty, sztuczny»

http://sjp.pwn.pl/slownik/ 2568999/neosemantyzm

"Należy jednak dodać, iż czasami – na mocy kryterium uzualnego (użycia) – wchodzą do normy potocznej.

— Adam Wolański, PWN"

Na podstawie tej wypowiedzi nalezaloby uznac, iz OBIE strony tej dyskusji maja racje

Jezyk polski-trudna jezyk
  Profil uzytkownika: Viggo     
carolbest


Wpisów: 2
Od: 2013-12-06
2014-01-29 08:14
Najlepiej uczyć się języka na kursie w dobrej szkole językowej. Jak chciałam się nauczyć francuskiego to zapisałam się na kurs przez Skype - www.szkola-shamrock.pl. Bardzo dobra metoda nauki.
  Profil uzytkownika: carolbest     
Uwe
Alandy


Wpisów: 16547
Od: 2003-03-12
2014-01-29 14:44
Seks oralny przez Skype?...
Mało to przekonujące.
No chyba, że przynajmniej raz w miesiącu jakieś warsztaty...
  Profil uzytkownika: Uwe     
kamka1238


Wpisów: 9115
Od: 2007-11-19
2014-01-29 15:20
Wpis wykasowany przez Administratora. Łamanie regulaminu serwisu.
  Profil uzytkownika: kamka1238     
Uwe
Alandy


Wpisów: 16547
Od: 2003-03-12
2014-01-29 15:46
No tak, dewastujesz reklamę jeszcze bardziej niż ja.


Ale tak abstrahując to podzielam Twoje zdanie, że w trzy misiące można się na prawdę bardzo dużo języka nauczyć, szczególnie przy całkowitym skupieniu się na nim.
Trzeba jednak być realistą i nie wpaść zaraz w złudzenia.

Na pewno nauka "włsnym przemysłem" jest najefektywniejsza, szczególnie jak się jeszcze ma pod ręką inteligentnego i cierpliwego native speakera lub lingwistę.
  Profil uzytkownika: Uwe     
kamka1238


Wpisów: 9115
Od: 2007-11-19
2014-01-29 16:06
Wpis wykasowany przez Administratora. Łamanie regulaminu serwisu.
  Profil uzytkownika: kamka1238     
kamka1238


Wpisów: 9115
Od: 2007-11-19
2014-01-29 16:08
Wpis wykasowany przez Administratora. Łamanie regulaminu serwisu.
  Profil uzytkownika: kamka1238     
kamka1238


Wpisów: 9115
Od: 2007-11-19
2014-01-29 16:09
Wpis wykasowany przez Administratora. Łamanie regulaminu serwisu.
  Profil uzytkownika: kamka1238     
Uwe
Alandy


Wpisów: 16547
Od: 2003-03-12
2014-01-29 16:14
Można a nawet trzeba wychodzić z domu.
  Profil uzytkownika: Uwe     
kamka1238


Wpisów: 9115
Od: 2007-11-19
2014-01-29 16:25
Wpis wykasowany przez Administratora. Łamanie regulaminu serwisu.
  Profil uzytkownika: kamka1238     
Uwe
Alandy


Wpisów: 16547
Od: 2003-03-12
2014-01-29 16:45
...glupoty dla innych...
- Wyłącznie TOBIE poświęcam teraz swój cenny czas.


A propos tych trzech miesięcy, to podobno jak żona dojechała do Wacka po trzech miesiącach to kazał jej najpierw poogladać sobie drzewka, ptaszki, chmurki itd. Gdy się zapytała czemu, mówi: "Bo jak już dojedziemy do domu to przez jakiś tydzień będziesz tylko sufit oglądać!"
  Profil uzytkownika: Uwe     
kajetan
Sztokholm


Wpisów: 16834
Od: 2000-09-01
2014-02-01 11:59
Ja powroce do gramatyki... Osoboscie nie znam (teoretycznej) gramatyki i nie interesuje mnie ona. Wiem co to jest rzeczownik i woem ze jest cos takiego jak czasownik i przymiotnik ale nie wiem co to jest. Mimo to porozumiewam sie calkiem dobrze w 3 jezykach. Kluczem dla mnie jest sluchanie, ogladanie telewizji i czytanie w tym jezyku. No i w koncu oczywiscie aktywne uzywanie jezyka w mowie i pismie. Slyszac jak inni uzywaja jezyka, jakich fraz i slow uzywaja w danych sytuacjach daje mi o wiele wiecej niz slowniki czy podreczniki do gramatyki.
  Profil uzytkownika: kajetan     
violina
Gbg


Wpisów: 2004
Od: 2007-03-01
2014-02-01 12:32
Kajetan to tak jak ja! W ten sposob nauczylam sie 5 jezykow i nikomu nie uwierze, ze ktos nauczyl sie jezyka w 3 miesiace, uczac sie wszystkich zasad i regul gramatycznych,
No i powiedzciem, jak tu mozna nie kochac tego naszego Kajetanka!!!
Przyklad prosto z zycia wziety i do tego prawdziwy
A do tego Kajetan ma kota, to juz calkiem mozna stracic glowe, nawet jak sie juz w balzakowskim wieku.
  Profil uzytkownika: violina     
Forum -> Na każdy temat -> W jaki sposob uczycie sie jezykow ?
Ten wątek jest stary. Komentowanie wyłączone.
Pokaż wpisy









MYCIE OKIEN (STOCKHOLM)
Sprzatanie minimum 50% lub 100% grafiki (Täby)
Praca (Värmdö )
Praca-sprzatanie (Täby)
Brukarstwo (Täby)
Praca dla ogólno budowlańca (Skåne)
BLACHARZ, LAKIERNIK (SKOGAS)
mechanik samochodowy (SKOGAS)
Więcej





Szwecja o smaku lukrecji czyli spotkanie w bibliotece Morenowej.
Agnes na szwedzkiej ziemi
Kristineberg slott – piękny pałacyk z Kungsholmen.
Agnes na szwedzkiej ziemi
Firma Sprzątająca
Polka w Szwecji
Muzeum tramwajów w Malmköping.
Agnes na szwedzkiej ziemi
Moja historia cz.5
Polka w Szwecji
Przygoda z malowaniem
Polka w Szwecji
Nowe szwedzkie słowa 2023 - nyord
Szwecjoblog - blog o Szwecji


Odwiedza nas 21 gości
oraz 1 użytkowników.


TEMU
Szwedzki „wstyd przed lataniem” napędza renesans podróży koleją
Katarzyna Tubylewicz: W Sztokholmie to, gdzie mieszkasz, zaskakująco dużo mówi o tym, kim jesteś
Migracja przemebluje Szwecję. Rosną notowania skrajnej prawicy
Szwedka, która wybrała Szczecin - Zaczęłam odczuwać, że to już nie jest mój kraj
Emigracja dała mi siłę i niezależność myślenia










© Copyright 2000-2024 PoloniaInfoNa górę strony