|
|
Odwiedzin |
37804298 |
|
|
Dziś |
622 |
|
|
Piątek 26 kwietnia 2024 |
|
Ten wątek jest stary. Komentowanie wyłączone. |
|
Autor | kupno bostdadsrätt a forstahandskontrakt | ufianin
Wpisów: 3 Od: 2013-05-26
| 2013-05-26 22:18 Witam,
Razem z moją narzeczoną wynajmujemy mieszkanie bezpośrednio od właściciela z pierwszej ręki,nie mamy pisemnego kontraktu tylko umowę ustną,obydwoje jesteśmy również tam bezpośrednio zameldowani, bez c/o w adresie.
Obecnie jestem w trakcie zakupu bostdadsrätt. Przeszedłem pozytywnie wniosek kredytowy oraz podpisałem umowe ze sprzedającym mieszkanie, wpłaciłęm również wymagane 10 procent zaliczki a pozostałe 5 mam wplacic przed opuszczeniem mieszkania przez sprzedajacego, po czym bank uruchomi kredyt przelewając różnice brakuącej kwoty na konto sprzedającego. Kredyt oraz umowę ze sprzedającym mieszkanie podpisałem tylko na siebie. Chciałbym przez rok czasu przeznaczyć je na wynajem a w tym samym czasie chciałbym mieszkać z narzeczoną pod starym adresem, w związku z tym mam pytanie czy istnieje jakieś rozwiązanie tej stytuacji? Logiczne dla mnie jest to, że kupując bostdadsrätt będę automtycznie w nim zameldowany, także nie będzie dla mnie problemem zmiana adresu i używanie nowego, ale chciałbym mieć również możliwość mieszkania w obecnym mieszkaniu.
Mam również pytanie w jaki sposób mogę ustanowić współwłasność tego nowego mieszkania na moją narzeczoną, z którą notabene mam również wkrótce wziąć ślub, tak żeby ona również mogła mieszkać jeszcze przez rok czasu pod starym adresem bez zmiany meldunku/adresu?
Z góry dziękuję za pomoc,
Pozdrawiam Andrzej
| | | kajetan Sztokholm
Wpisów: 16835 Od: 2000-09-01
| 2013-05-26 22:49 1. Nie bedziesz automatycznie zameldowany w nowym mieszkaniu.
2. Aby niwevmieszkanie wynajac musisz miec pozwolenie od bostadsrättsförening. Jezeli tylko na rok, to mozesz im powiedziec, ze musisz chwilowo mieszkac gdzies indziej, albo cos.
3. Nie mozesz miec mieszkania czynszowego, jezeli masz bostdastätt ale z Twojego wpisu nie wyglada, ze to jest zwykle czynszowe mieszkanie skoro umowy nawet nie masz, ale moze dobrze wiedziec
4. Wspolwlasnosc nowego mieszkania to nie wiem. Jezeli chcecie sie podzielic kredytem, to pewnie bank wam w tym pomoze, a jezeli chodzi tylko o wspolne posiadanie, to porozmawiajcie ze styrelsen w bostadsrättsföreningu. .
| | | ufianin
Wpisów: 3 Od: 2013-05-26
| 2013-05-27 18:39 Dziękuję za informację Kajetan, po prostu chciałbym żeby moja narzeczona partycypowała jakoś we własności nowego mieszkania wraz z zachowaniem prawa do mieszkania w obecnym mieszkaniu i korzystania z adresu przez najbliższy rok czasu. Chciałbym mieć również pewność żeby (odpukać) np w przypadku mojego niespodziewanego zejścia z tej ziemi nie straciła prawa do tego naszego nowego bostadsrätt.
Może ktoś jeszcze mógłby podsunąć mi jakąś dobrą radę na rozwiązanie tej sytuacji?
Pozdrawiam, Andrzej | | | kajetan Sztokholm
Wpisów: 16835 Od: 2000-09-01
| 2013-05-27 23:46 A to obecne mieszkanie na jakich warunkach macie? Bo dopisac ja jako wspolwlasciciela bostadsrätt to raczej nie problem ale o co chodzi z tym zostawieniem adresu w obecnym mieszkaniu? | | | ufianin
Wpisów: 3 Od: 2013-05-26
| 2013-05-28 21:07 Po prostu wprowadziliśmy się tutaj, zameldowaliśmy i płacimy co miesiąc na konto właściciela określoną przez niego kwotę za wynajem. Mieszkanie znajduję się w jego prywatnej kamiennicy, w której nota bene on też mieszka. Mieszkamy już tak tutaj od kilku lat i nigdy żadnej umowy nie podpisywaliśmy, więc w związku z tym, że różnie w życiu bywa postanowiłem kupić mieszkanie i za rok wprowadzić się do niego w międzyczasie wynajmując je.
A jeśli chodzi o adres to mam tylko pytanie czy moja narzeczona mieszkając jeszcze przez rok pod starym adresem może być w międzyczasie współwłascicielką tego bostadratt? Rozumiem, że ja jako nowy właściciel będę musiał się w tym nowym mieszkaniu zameldować?
Pozdrawiam, Andrzej | | |
|
| Ten wątek jest stary. Komentowanie wyłączone. |
|
|
|
|
| Odwiedza nas 2 gości oraz 0 użytkowników. |
|
|