Autor | eksmisja |
jacek1124
Wpisów: 13 Od: 2013-05-04
| 2013-05-04 16:55 Mam mały problem z osobą ktora mieszka ze mną, mam mieszkanie z komuny, ta osoba ma u mnie adres co bez meldunku, powiedzcie jak się jej można pozbyć bo prośby i groźby nie pomagaja a jest osobą wielce uciążliwą we współżyciu i śmieje mi się w twarz i mówi ze nie mogę nic zrobić. Czy tak jest rzeczywiście, czy mam jakąś szansę się jej pozbyć? Dzeki za info pozdrawiam.
|
| |
JOLAND
Wpisów: 10279 Od: 2009-11-24
| 2013-05-04 17:09 "Beteckningen c/o betyder care of. Om man bor på en c/o adress menas det att man bor hemma hos någon eller att man bor på en adress som är tillfällig"
Adress c/o oznacza,ze osoba zamieszkuje u kogos,lub jest to jej chwilowy adres.Skoro Ty stoisz na kontrakcie,to ty decydujesz do kiedy osoba z adressem c/o u ciebie bedzie mieszkac. |
| |
darsim Stolica
Wpisów: 27205 Od: 2004-10-07
| 2013-05-04 17:21 zglos na policje
Hemfridsbrott |
| |
dankom
Wpisów: 4278 Od: 2003-01-28
| 2013-05-04 17:26 Dokladnie. Ten ktos nie ma zadnych praw do Twojego mieszkania. Jesli do mnie przyjedzie kolezanka na np. kilka tygodni w odwiedziny to moze miec u mnie c/o adres na ten czas, aby poczta tu przychodzila, ale to nie znaczy, ze ma prawo decydowac kiedy wyjedzie! C/o to tylko tymczsowy adres dla poczty w sumie. |
| |
JOLAND
Wpisów: 10279 Od: 2009-11-24
| 2013-05-04 17:46 "Ten ktos nie ma zadnych praw do Twojego mieszkania."
Mozna sie bardzo pomylic.Jak osoba pomieszkujaca na c/o adresie jest kuta na cztery lapy i przybije mu ze jedli z jednego koryta,spali w jednym wyrze,itp,to bedzie sambo.Nawet nie musi udowadniac,ze sie dziurkowali.Wypier**** sambo z mieszkania komunalnego, nie jest prosta sprawa.
"Sambolagen.
1 § Med sambor avses två personer som stadigvarande bor tillsammans i ett parförhållande och har gemensamt hushåll."
|
| |
jacek1124
Wpisów: 13 Od: 2013-05-04
| 2013-05-04 17:56 Wszystko ładnie pięknie ale jak mam się jej pozbyć z mieszkania skoro nie chce po dobroci a siły nie chciałbym użyć bo i nie wypad ale jestem zdesperowany i na krańcu wyczerpania nerwowego |
| |
JOLAND
Wpisów: 10279 Od: 2009-11-24
| 2013-05-04 18:01 Jak to byla Twoja dziunia i nie spisaliscie umowy partnerskiej,to z komunalnego mieszkania sila jej nie pogonisz. |
| |
dankom
Wpisów: 4278 Od: 2003-01-28
| 2013-05-04 18:02 Darsim ci napisal. Jesli to nie sambo to zglos na policje. |
| |
JOLAND
Wpisów: 10279 Od: 2009-11-24
| 2013-05-04 18:07 "Jesli to nie sambo to zglos na policje"
Moge zapytac ,co ma zglosic? |
| |
dankom
Wpisów: 4278 Od: 2003-01-28
| 2013-05-04 18:09 No quzwa, jesli ktos do mnie by przyszedl i nie chcial dobrowolnie wyjsc to bym zadzwonila po policje, ze mam intruza w domu, ktory nie chce wyjsc... |
| |
JOLAND
Wpisów: 10279 Od: 2009-11-24
| 2013-05-04 18:13 Co Ty powiesz,intruza?, ktoremu pozwolil uzywac adresu? .Jeszcze niech zglosi,ze sie wlamal "intruz" na kwadrat. |
| |
jacek1124
Wpisów: 13 Od: 2013-05-04
| 2013-05-04 18:49 To na czym stanęło? Jaką mam opcje wybrać? Siła nie wchodzi w rachubę a sama nie chce sie wyprowadzić
|
| |
JOLAND
Wpisów: 10279 Od: 2009-11-24
| 2013-05-04 18:52 "To na czym stanęło? Jaką mam opcje wybrać?"
To zalezy od tego, kim ona dla ciebie byla?
Inna opcja jest dla wynajmujacej,jak dla bylej partnerki. |
| |
flatron 470 km do Zamku Sth
Wpisów: 2684 Od: 2005-06-18
| 2013-05-04 19:54 Jesli wynajmujaca to istnieje kontrakt i data wynajmu od -do. Wtedy sa szanse pozbyc sie osoby, ale wogole to bardzo trudne. Policja sie nie zajmuje takimi rzeczami jesli ta osoba nie jest agresywna, nic nie ukradla i nie przeszkadza sasiadom.
Jesli to twoja dziewczyna to jestes bez szans. Moze zamledowac do "konsumentverket", ze masz sublokatora z wada
Znam historie pewnej znajomej ktora nie mogla sie pozbyc swojego chlopaka a ten byl bez pracy i nawet jej nie placil za czynsz. Wlasciwie znam kilka przypadkow...
Trzeba bylo sie naglowkowac jak sie pozbyc tych osob i wpasc na pomysl!!!
Pomysl co by ta osobe do ciebie zrazilo? Moze jakies zapachy, jedzenie, muzyka ktorej nie cierpi etc...
|
| |
latimeria
Wpisów: 1340 Od: 2011-09-18
| 2013-05-04 20:15 Albo nowa dziewczyna glownego najemcy i autora tematu |
| |
jacek1124
Wpisów: 13 Od: 2013-05-04
| 2013-05-04 20:16 fakt to moja była dziewczyna i nie jest mi z tym dobrze ale w stosunku do mnie jest wulgarna, agresywna można powiedzieć że się znęca psychicznie i mam już szczerze dość tego nawet moim znajomym którzy przyjechali na długi weekend uprzykżyła pobyt muszę się jej pozbyć może wiesz flatron jakich oni sposobów użyli dzięki za zainteresowanie sie tematem wszystkim |
| |
jacek1124
Wpisów: 13 Od: 2013-05-04
| 2013-05-04 20:20 a jakbym wymienił zamki w drzwiach i wystawił jej rzeczy na klatkę? |
| |
Viggo
Wpisów: 2575 Od: 2012-09-16
| 2013-05-04 20:21 Latimeria o tym samym pomyslalem
"....muszę się jej pozbyć może wiesz flatron jakich oni sposobów użyli"
Nie do mnie pytanie, ale podpowiem: chamskich sposobow uzyli, tak samo jak twoja ex- jest chamska w stosunku do ciebie. |
| |
jacek1124
Wpisów: 13 Od: 2013-05-04
| 2013-05-04 20:24 latimeria może to i dobry pomysł by znaleść nową dziewczynę i ją do domu przyprowadzić ale moja była dostała by szału i mogło by dojść do tragedii a tego by nikt nie chciał |
| |
flatron 470 km do Zamku Sth
Wpisów: 2684 Od: 2005-06-18
| 2013-05-04 20:28 Widzisz , nie moge napisac tego na Forum bo wiele osob czyta a poniewaz te przypadki byly dyskutowane miedzy znajomymi (wlasnie aby mogli pomoc) to od razu bedzie wiadomo o kogo chodzi, Geteborg to taka dziura ,ze wszyscy sie tu znaja.
Ogolnie moge napisac,ze pomogla w jednym przypadku mama tej dziewczyny, ksiadz z parafii i jeszcze odtransportowanie tego czlowieka do szpitala na szczescie przyszedl w takim stanie (delirium tremens) do domu , ze byl prawie umierajacy i to byla szansa.
Moze wspolnymi silami wpadniemy na jakis sposob , bo tez glowkowalismy wszyscy jak pomoc tym kolezankom. |
| |
wandaelzbieta
Wpisów: 3758 Od: 2010-01-08
| 2013-05-04 20:39 Jak bym byla twoja matka, sprawe bym bardzo szybko zalatwila, mam wprawe |
| |
polopiryna1987
Wpisów: 5239 Od: 2013-02-21
| 2013-05-04 20:49 Współczuje Ci takiej sytuacji, uwazam, ze trzeba podjac meska decyzje- krotka pilka z nia. Podejrzewam, ze dziewczyna Cie ,,wyczula'' i wie, ze moze Ci wejsc na glowe :/ Nie rozumiem dlaczego ona nadal z Toba mieszka, jesli nie jestescie razem. Mam nadzieje, ze ogarniesz problem |
| |
jacek1124
Wpisów: 13 Od: 2013-05-04
| 2013-05-04 20:54 Łatwiej się mówi gorzej zrobic kuzwa w co ja się wpakowalem |
| |
mikolajf Stockholm
Wpisów: 402 Od: 2008-09-27
| 2013-05-04 21:16 Spakuj jej walizeczke, zmien zamek i jedz spokojnie na urlop. Jak sie wlamie do mieszkania to wiadomo co bedzie dalej. |
| |
dorka2012
Wpisów: 1465 Od: 2012-06-01
| 2013-05-04 21:17 ciekawe czy ona czyta to forum i sie smieje... |
| |
dorka2012
Wpisów: 1465 Od: 2012-06-01
| 2013-05-04 21:19 'zmien zamek i jedz spokojnie na urlop. Jak sie wlamie do mieszkania to wiadomo co bedzie dalej.'
... a jak wrocisz zamek bedzie nowy, no bo jakos musiala wejsc do tego mieszkania (jako sambo ma prawo) i to ty po przyjezdzie z urlopu bedziesz mial klopot z wejsciem. |
| |
prababcia
Wpisów: 1822 Od: 2012-10-21
| 2013-05-04 21:30 Nie chce sie mieszac do problemu. Jest prawne rozwiazanie, poszukaj na Google: Hyresrättförening sambo |
| |
JOLAND
Wpisów: 10279 Od: 2009-11-24
| 2013-05-04 22:01 Wystarczy,ze byla pani udowodni ze to ona bardziej potrzebuje mieszkania i bedziesz mogl sie pakowac. |
| |
kamka1238
Wpisów: 9115 Od: 2007-11-19
| 2013-05-04 22:21 Wpis wykasowany przez Administratora. Łamanie regulaminu serwisu. |
| |
kamka1238
Wpisów: 9115 Od: 2007-11-19
| 2013-05-04 22:26 Wpis wykasowany przez Administratora. Łamanie regulaminu serwisu. |
| |
simply_Ola
Wpisów: 8853 Od: 2011-01-04
| 2013-05-04 22:29 Jezeli ty z konkubina nie masz dzieci i nie staraliscie sie o to mieszkanie, zeby razem w nim mieszkac tylko ty go juz wczesniej miales a teraz ona nie chce sie z niego wyprowadzic to mozesz zwrocic sie do komornika o pomoc w jej eksmisji (avhysning)z twojego mieszkania. |
| |
prababcia
Wpisów: 1822 Od: 2012-10-21
| 2013-05-04 22:29 Joland Ty zawsze dajesz takie dobre rady, wiec zajrzyj do hyresrättförening; co oni maja do powiedzenia jesli mieszkanie nalezalo tylko do pierwszego lokatora. |
| |
latimeria
Wpisów: 1340 Od: 2011-09-18
| 2013-05-05 00:43 'latimeria może to i dobry pomysł by znaleść nową dziewczynę i ją do domu przyprowadzić ale moja była dostała by szału i mogło by dojść do tragedii a tego by nikt nie chciał'
Do jakiej 'tragedii'?
Zabic,lub oslabic?
Nie przesadzaj-masz prawo do prywatnego zycia w TYM mieszkaniu,przeciez jest Twoje.
Reagujesz,jakbys sie jej obawial a ona wlasnie to wyczuwa i wykorzystuje.
Nie masz jakiejs'zmyslowej' znajomej w typie Lisbeth Salander? |
| |
JOLAND
Wpisów: 10279 Od: 2009-11-24
| 2013-05-05 06:50 "Joland Ty zawsze dajesz takie dobre rady, wiec zajrzyj do hyresrättförening"
Zobacz Prababciu co pisze na stronie hyresgästföreningen.
"Jag och min sambo ska flytta isär. Vem av oss har rätt att bo kvar i lägenheten?
Fråga
SVAR:
Svar
Om ni har skaffat lägenheten för att bo där tillsammans, ska den ingå i bodelningen om en av er begär det. Det gäller även om bara en av er står på kontraktet. Den som bäst behöver lägenheten får den."
http://www.hyresgastforeni ngen.se/Fraga_Oss/Sidor/Jag-och-min-sambo -ska-flytta-isar-vem-av-oss-har-ratt-att- bo-kvar-i-lagenheten.aspx
"Om ni har gemensamma barn, eller om det finns andra särskilda skäl, kan den ena sambon få rätt att ta över även en lägenhet som den andra sambon skaffat ensam. Om ni har skrivit ett samboavtal kan ni ha avtalat bort de här reglerna."
|
| |
prababcia
Wpisów: 1822 Od: 2012-10-21
| 2013-05-05 08:52 Ja sie pytalam Google Hyresrättföreningen "kan min sambo vägra att flytta?" dostalam taka sama odpowiedz jak Ola. |
| |
dankom
Wpisów: 4278 Od: 2003-01-28
| 2013-05-05 09:01 Faktycznie, te moje wczesniejsze tu wpisy to mozna o kant tylka potluc. Punk widzenia zalezy ...itd
Przypomniala mi sie tu historia znajomej, ktora miala meza pijaka i awanturnika. Facet byl znany i komunie, i policji. Mieli 2 nastoletnich synow. Mimo, ze facet mial sprawe w sadzie o znecanie sie nad rodzina i sprawe rozwodowa w toku to matka z synami nie mogla sie go z domu pozbyc. Wkoncu sama wyprowadzila sie do znajomych z synami. Jedyne co panstwo dla niej zrobilo to faktycznie szybko dostala mieszkanie. Chyba po 3 miesicach.
Takze z tym eksmitowaniem kogos to moze byc roznie..... |
| |
JOLAND
Wpisów: 10279 Od: 2009-11-24
| 2013-05-05 09:14 "Ja sie pytalam Google Hyresrättföreningen "kan min sambo vägra att flytta?"
Prababciu,ja moge wkleic to na czym sie opierasz.No ,ale nie mozna komus robic nadziei,bo jak widac byla partnerka nie jest miekkim ptaszkiem robiona i powie,ze on te mieszkanie zalatwil z mysla o wspolnym zamieszkaniu.W dodatku ja sprowadzil z Polski.
Kto w takim razie zostanie na kwadracie?
Prosze bardzo:
Kan min sambo vägra att flytta, trots att jag redan hade lägenheten när vi träffades och bara mitt namn står på kontraktet?
Fråga
Hon vill bo kvar eller byta lägenheten till två. Har hon rätt att göra så? Vi har inga barn.
SVAR:
Svar
"Din sambo har ingen rätt till lägenheten eftersom du hade lägenheten innan ni träffades. Om din sambo vägrar flytta kan du vända dig till kronofogdemyndigheten för att få hjälp med avhysningen.
Om ni däremot hade skaffat lägenheten för att bo där tillsammans ska den ingå i bodelningen om en av er begär det. Även om bara en av er står på kontraktet. Situationen hade också varit annorlunda om ni hade barn."
http://www.hyresgastforeni ngen.se/Fraga_Oss/Sidor/Kan-min-sambo-vag ra-att-flytta-trots-att-jag-redan-hade-la genheten-nar-vi-traffades.aspx |
| |
dankom
Wpisów: 4278 Od: 2003-01-28
| 2013-05-05 09:25 Moze dobra wiadomosc dla autora tematu:
Tego meza pijaka nie mogla eksmitowac, bo to on byl najemca na papierze (mimo, ze to ona placila za wszystko, bo facet nawet nie pracowal - nie mial kiedy, bo pil). Wiec w praktyce to to, kto jest najmca ma glowne znaczenie a nie to kto bardziej potrzebuje itd...
I jeszcze jedno. Chyba na tym forum to bylo: facet zciagnal dziewczyne z PL. Zrezygnowala z mieszkania, zrezygnowala z pracy i wszystko poswiecila na nowy start. Wszystko bylo cacy, ale po roku facetowi sie odwidzialo. Wylal dziewcze na bruk. Dziewczyna nie miala nawet za co wrocic. Miala PN i pracowala dorywczo gdzies tam, wiec jakos to sie wyprostowalo.... Wtedy szukala na forum mieszkania...
Wtedy wszyscy byli oburzeni, ze facet pozbyl sie niewygodnej lokatorki... Chodzi o to, ze my tutaj wiemy tyle, ile ktos nam napisze. I tylko z jednej strony. Wiec czasem moze warto byc ostroznym z tym, jakich okreslen sie uzywa wobec kogos obcego...
Bron Boze nie twierdze, ze autor jest nieszczery, bo nie znam sytuacji. Pisze ogolnie, do nikogo nie pije!
|
| |
JOLAND
Wpisów: 10279 Od: 2009-11-24
| 2013-05-05 09:48 Dankom,jak przytaczasz zyciowe przyklady,to badz uprzejma dodawac status ,jaki mieli do mieszkania ,ci ktorych opisujesz.
Rozchodzacy sie byli partnerzy mieszkajacy w hyres i bostadsrätten maja zupelnie inne prawa do zajmowanego wspolnie lokalu.
W tym przypadku piszemy o hyres.
|
| |
dankom
Wpisów: 4278 Od: 2003-01-28
| 2013-05-05 10:11 Sorry, nie mam tel do nich aby teraz dzwonic i dokladnie sie dowiadywac. Wiem, ze wynajmowali ze spoldzielni, i z tej samej spoldzielni ona dostala tam mieszkanie. Mowila o Hyraratt .Nie mam pojecia jaka jest roznica bo w SE mieszkania nie wynajmowalam i sie na tym nie znam. |
| |
Viggo
Wpisów: 2575 Od: 2012-09-16
| 2013-05-05 10:51 Jacek, najlatwiej bedzie, jesli poszukasz sobie mieszkania i wypowiesz kontrakt. Nikt cie nie zmusi zabierac lokatorow ze soba na nowe mieszkanie.
Moze nie najlepsze, ale najpewniejsze rozwiazanie. I nie bedzie kosztowalo tyle nerwow, co latanie po komornikach i policji. |
| |
JOLAND
Wpisów: 10279 Od: 2009-11-24
| 2013-05-05 11:42 "Jacek, najlatwiej bedzie, jesli poszukasz sobie mieszkania i wypowiesz kontrakt."
"34 § En hyresgäst, som ej avser att använda sin bostadslägenhet, får
överlåta hyresrätten till en närstående som varaktigt sammanbor med
honom, om hyresnämnden lämnar tillstånd till överlåtelsen. Sådant
tillstånd skall lämnas, om hyresvärden skäligen kan nöja sig med
förändringen. Tillståndet kan förenas med villkor."
ale mu poradzil. |
| |
Viggo
Wpisów: 2575 Od: 2012-09-16
| 2013-05-05 12:19 Ty chyba Joland niepowazny jestes. Kto ci placi za wyszukiwanie takich debilizmow? Przeprowadzajac sie, wg ciebie, jest zmuszony zabrac ja ze soba, czy nie zrozumiales zapisu paragrafu.
Sugerujesz, ze facet sie dziuni do konca swego zywota nie pozbedzie, bo dziunia ma taki kaprys? |
| |
JOLAND
Wpisów: 10279 Od: 2009-11-24
| 2013-05-05 12:32 Dziunia nie pojdzie z nim,tylko zostanie w tym mieszkaniu co mial wczesniej.
|
| |
jacek1124
Wpisów: 13 Od: 2013-05-04
| 2013-05-05 12:34 Wiecie co mnie wkurza? To że na początku jest uczucie a potem darcie kotów i szlag mnie trafia ze do takich sytuacji dochodzi (gdybym mógł cofnąć czas...) . Jak bym mógł wypowiedziec kontrakt ( już to rozpatrywalem) to bym musiał pozbyc sie wszystkich mebli i iść mieszkać na pokój i startowac od zera a to jest chyba bardzo drogie rozwiazanie, musi być jakieś tansze i skuteczniejsze. Chyba ze jestem skazany na bycie z nią na czas nieokreslony
|
| |
JOLAND
Wpisów: 10279 Od: 2009-11-24
| 2013-05-05 12:39 No kur**,nie wiesz co zrobic? Zapytaj ile chce za opuszczenie mieszkania,spisz to na papierze,ze sie wyprowadza i bedzie git.Jednoczesnie zakonczysz zwiazek,pozbywajac ja c/o. |
| |
AnnaN
Wpisów: 2539 Od: 2002-02-06
| 2013-05-05 12:42 Tez uwazam ze dogadanie sie z byla jest najlepszym rozwiazaniem. |
| |
Viggo
Wpisów: 2575 Od: 2012-09-16
| 2013-05-05 12:48 "Dziunia nie pojdzie z nim,tylko zostanie w tym mieszkaniu co mial wczesniej."
I o to mi chodzilo! Jak facet jest tak zdesperowany, ze pomocy w pozbyciu sie niewygodnego goscia szuka na forum, to moze najlatwiej byloby sie spakowac i ciao, balbina rzec.
Natomiast po kolejnym wpisie Jacka uwazam, ze nie warto, gdyz zalezy mu na mieszkaniu (niezaleznie, czy ze wzgledow sentymentalnych, czy ekonomicznych). W takim wypadku sklaniam sie do Jolanda propozycji, zaplac jej za to, zeby spierdzielila z twego zycia, takie dziunie sa lase na kase. Pewnie starczy 20 tysiecy (zacznij od piataka, moze peknie ) i zapomnisz o niej. |
| |
JOLAND
Wpisów: 10279 Od: 2009-11-24
| 2013-05-05 12:49 Dziurkowanie kosztuje,jak sie nie zna prawa.
Jak znajdziesz nastepna dziunie ,to zanim ja przygarniesz do mieszkania spisz kontrakt,ktory mowi,ze wraz z wygasnieciem milosci, traci prawo do zamieszkiwania pod Twoim adresem. |
| |
latimeria
Wpisów: 1340 Od: 2011-09-18
| 2013-05-05 12:56 Gorzej,jesli powie-'zadne pieniadze' i uparcie oswiadczy,ze zostaje...
Nie znam sie na stronie prawnej zagadnienia,ale 'c/o' oznacza 'care of' i umozliwia doreczanie poczty pod wskazany adres osoby przebywajacej pod nim czasowo,przeciez,z tego co wiemy, na kontrakcie nie figuruje jej nazwisko.Ja tu czegos chyba nie rozumiem,albo informacje sa niescisle.Musi istniec mozliwosc wyrejestrowania takiej osoby i pozbycia sie jej z mieszkania. |
| |
JOLAND
Wpisów: 10279 Od: 2009-11-24
| 2013-05-05 13:02 Nie rozumiesz,bo czytac nie potrafisz.
Jakby to byla obca dziunia nie dzielaca z nim wyra,to mozna jej zapalic kopa kiedy sie chce. W tym przypadku nabyla prawa partnerki. |
| |
latimeria
Wpisów: 1340 Od: 2011-09-18
| 2013-05-05 13:09 No to pat
W takim razie prawdopodobnie oboje powinni poszukac oddzielnych mieszkan.Czy jesli zrobi to tylko glowny najemca ,moze byc zmuszony do zabrania 'przyleglosci' ze soba ? |
| |
JOLAND
Wpisów: 10279 Od: 2009-11-24
| 2013-05-05 13:14 Najbezpieczniej jest brac dziunie do kupionego mieszkania bostadsrätt ,za pozyczone z banku pieniadze .
Nie amortyzowac pozyczki,tylko placic odsetki do czasu,gdy sie nie zobaczy ze z niej cos bedzie.
Gdy milosc sie konczy,to niech dziunia zostaje w mieszkaniu i je splaca. |
| |
AnnaN
Wpisów: 2539 Od: 2002-02-06
| 2013-05-05 13:24 Bostadsrätt jest pewny nawet jak kupiony za gotowke. Zostaje w nim osoba ktora go bardziej potrzebuje ale musi zaplacic cene rynkowa. |
| |
JOLAND
Wpisów: 10279 Od: 2009-11-24
| 2013-05-05 13:29 "Zostaje w nim osoba ktora go bardziej potrzebuje ale musi zaplacic cene rynkowa."
Bardzo cenna uwaga |
| |
jacek1124
Wpisów: 13 Od: 2013-05-04
| 2013-05-05 14:51 Jeśli chodzi o wynajem chociażby pokoju przez moją byłą to jest problem, bo jak sądzę nie jest w stanie sama sie utrzymać za swoją wypłatę. A skąd wniosek że już trzy razy byla spakowana i po chwili juz się rozpakowywala. |
| |
JOLAND
Wpisów: 10279 Od: 2009-11-24
| 2013-05-05 14:56 No to jeszcze lepiej .Zacznij od pieciu tysiecy za podpis na umowie o wyprowadzce od Ciebie. |
| |
kratka
Wpisów: 879 Od: 2012-02-18
| 2013-05-05 14:57 nie piszesz na jakiej podstawie ona jest w szwecji jesli na sambo to konczysz sambo. Skoro nie jest sie w stanie sama utrzymac to juz masz z glowy |
| |
JOLAND
Wpisów: 10279 Od: 2009-11-24
| 2013-05-05 15:03 "nie piszesz na jakiej podstawie ona jest w szwecji jesli na sambo to konczysz sambo. Skoro nie jest sie w stanie sama utrzymac to juz masz z glowy"
Nie chce mi sie tego opisywac,ale jak sadzisz,ze to takie proste i natychmiastwe,to jestes w ogromnym bledzie.
Jak ma prawo pobytu na laczenie rodzin(sambo),to kto sobie wzial odpowiedzialnosc za nia? |
| |
flatron 470 km do Zamku Sth
Wpisów: 2684 Od: 2005-06-18
| 2013-05-05 16:01 Bardzo trudno sie jest pozbyc kogos, nawet znam przypadki ,ze ktos wzial sublokatora na 3 miesiace dajmy na to a ten nie chcial sie wyniesc potem. Czlowiek nie chce w to mieszac policji bo po co komus spaparac zycie a sam tez sie juz jest w kronikach policyjnych a i tak wiele nie pomoga. Wiem jedno, moga zabrac osobe z mieszkania ale musza ja pozostawic poza domem , nie maja prawa jej zatrzymywac, dana osoba wraca do mieszkania albo lezy pod drzwiami , msci sie , wali w szyby etc...
to sa dlugie procedury , miesiace.
Znam pewiem spsob ale podam troche w innej wersji. Moze masz dobrych kumpli czy kogos kto by chcial ci pomoc np przez jakis miesiac do 3 miesiecy.
Bierze sie kolege do mieszkania na sublokatora np na okres 1-3 m. Lub nawet moze mieszkac jako kolega bez meldowania na tak krotki okres.
Kolega wnosi skladane lozko do waszej sypialni, siedzi w salonie oglada TV , te programy co mu pasuja, lazi po kuchni, otwiera w nocy lodowki . Ma byc tak upierdliwy jak tylko moze...Babka nie wytrzyma. Moze jesc czosnke, chodzic w przepoconej podkoszulce , warto sie poswiecic , cel uswieca srodki.
A gdyby byl wolny to moze sie w nim zakocha i masz problem z glowy, niech sie teraz kolega meczy
|
| |
dankom
Wpisów: 4278 Od: 2003-01-28
| 2013-05-05 16:06 Albo zyskasz trzeciego sublokatora, ktorego tez bedzie trudno sie pozbyc A juz nie daj Boze, zeby sie w sobie zakochali! Wtedy bedzie 2 na 1 |
| |
Uppsalka
Wpisów: 773 Od: 2004-12-01
| 2013-05-05 16:08 "Jak ma prawo pobytu na laczenie rodzin(sambo),to kto sobie wzial odpowiedzialnosc za nia?"
No przeciez nie oznacza to, ze ma obowiazek lozyc na nia do konca zycia, jesli jej sie tak spodoba? W Szwecji nie ma alimentow na byle, zony w dodatku, nie sambo (w uproszczeniu, bo jakies wyjatki chyba sa )
|
| |
jacek1124
Wpisów: 13 Od: 2013-05-04
| 2013-05-05 16:22 Nie jesteśmy na sambo bo nie można tego zalegalizować z pewnych względów które wynikają z jej strony |
| |
flatron 470 km do Zamku Sth
Wpisów: 2684 Od: 2005-06-18
| 2013-05-05 16:33 Tu mozna byc Sambo jak tylko sie ma wspolny adres, nie trzeba tego dokumentowac ,natomiast mozna sporzadzic akt notarialny co moje a co twoje a ze mieszkanie tylko wylacznie twoje , ale tego nie zrobiles. |
| |
latimeria
Wpisów: 1340 Od: 2011-09-18
| 2013-05-05 16:35 ...'Z pewnych względów które wynikają z jej strony'
Ma meza? To niech do niego wraca! |
| |
jacek1124
Wpisów: 13 Od: 2013-05-04
| 2013-05-05 16:42
|
| |
columbus08
Wpisów: 1605 Od: 2010-09-07
| 2013-05-05 16:43 napisales wczesniej ze mieszkanie jest z komuny...
a zatem sa w kontrakcie pewne warunki mieszkania i uzywania tego lokalu.....
-zapoznaj sie ze szczegolami kontraktu,jesli nawet trzeba to kontakt z adwokatem/radca prawnym kto gra "pierwsze skrzypce" w tym mieszkaniu.....
-oficjalne pismo po szwecku do "wspolspaczki" z prosba wyprowadzenia sie z mieszkania z podaniem powodu dlaczego i daty do kiedy ma sie wyprowadzic....
-pozniej juz wszystko droga prawna.....
ale, no wlasnie ale.... komuna moze roznie to interpretowac..........
Innym rozwiazaniem jest wystapienie do komuny o zamiane mieszkania na dwa oddzielne z podaniem powodu ze jako sambo "rozwiedliscie sie" i potrzebujecie dwa oddzielne i wtedy zalezy tez od komuny czy maja takie mozliwosci aby dokonac zamiany |
| |
columbus08
Wpisów: 1605 Od: 2010-09-07
| 2013-05-05 16:45 no to od razu trzeba bylo pisac ze to "trojkat"
a to zypelnie inna para kaloszy..... |
| |
dankom
Wpisów: 4278 Od: 2003-01-28
| 2013-05-05 16:55 Dla mnie tu jest tak malo faktow, ze trudno cos radzic. Caly czas wszyscy zgaduja i kraza po ciemku. Sambo - nie sambo; dlugo razem - nie dlugo; jaki status; jaki stan cywilny itd.
Albo Jacek napisz co i jak i wtedy bedzie ktos ci mogl konkretnie cos doradzic, albo baw sie dobrze ta zabawa w zgaduj zgadula. |
| |
columbus08
Wpisów: 1605 Od: 2010-09-07
| 2013-05-05 17:05 Dankom napisalas:
Albo zyskasz trzeciego sublokatora, ktorego tez bedzie trudno sie pozbyc A juz nie daj Boze, zeby sie w sobie zakochali! Wtedy bedzie 2 na 1
trafne okreslenie 2 na 1 .....
i tak jest jesli to prawda co on pisze,
ba za kilka dni jej pan wprowdzi sie.... albo juz to zrobil i jest "trojkat" tylko na wylocie jak dobrze pojdzie to jest wlasnie on..... |
| |
JOLAND
Wpisów: 10279 Od: 2009-11-24
| 2013-05-05 17:39 Mogles od poczatku to napisac .Jak jest mezatka,to nie mogla byc twoja partnerka(sambo).Zakomunikuj jej ,ze goscina dobiegla konca. |
| |
columbus08
Wpisów: 1605 Od: 2010-09-07
| 2013-05-05 17:44 jak jest mezatka to moze byc w separacji i wolno jej sie "wluczyc" z kim chce "na probe" a po probie na nastepna praktyke, ale konsekwencje kazda strona placi... |
| |
JOLAND
Wpisów: 10279 Od: 2009-11-24
| 2013-05-05 17:49 Opowiadasz bzdury.Moze ja wyprosic kiedy chce ,jak jest mezatka.Byla u niego po prostu w goscinie.Nie ma najmniejszego prawa do tego mieszkania.
Wkurw** mnie koles,ze nie napisal od poczatku tego faktu,ze ona jest mezatka. |
| |
columbus08
Wpisów: 1605 Od: 2010-09-07
| 2013-05-05 17:52 ..i moze cie w..*wic jeszcze wiecej bo moze sobie robi po prostu jaja na mieko.... |
| |
dankom
Wpisów: 4278 Od: 2003-01-28
| 2013-05-05 17:52 W sumie nic nie napisal. Wy ciagle spekulujecie.... |
| |
JOLAND
Wpisów: 10279 Od: 2009-11-24
| 2013-05-05 17:57 No faktycznie nic nie napisal:
"Wiecie co mnie wkurza? To że na początku jest uczucie a potem darcie kotów i szlag mnie trafia ze do takich sytuacji dochodzi (gdybym mógł cofnąć czas...) ."
Czlowiek chce mu pomoc,traci czas ,by sobie nie narobil problemow,a taki pajac sobie jaja robi. |
| |
columbus08
Wpisów: 1605 Od: 2010-09-07
| 2013-05-05 18:06 ma w temacie 10 wpisow, wiec pisal tylko to jest przyklad jak mozna pisac nie klamiac a napewno nie chcial powiedziec/napisac CALEJ PRAWDY od razu.....
Prawda z czasem wyszla na jaw jakby sama...... |
| |
JOLAND
Wpisów: 10279 Od: 2009-11-24
| 2013-05-05 18:20 Kur**,to mogl nic wiecej nie pisac,tylko to,ze dziurkowal sie z mezatka,pozwolil jej miec adres do korespondencji.Czy moze ja wyprosic,bo mu nie odpowiada?
Od razu by dostal odpowiedz,ze kiedy tylko chce ,moze wystawic jej walizki za drzwi. |
| |
columbus08
Wpisów: 1605 Od: 2010-09-07
| 2013-05-05 18:22 Joland to jest forum......
Kazdemu wolno kochac to milosci piekne prawo....
|
| |
latimeria
Wpisów: 1340 Od: 2011-09-18
| 2013-05-05 19:21 Toc przeciez napisalam kilka postow wczesniej: ma meza-to niech do niego wraca-walizeczki na klatke schodowa i adieu! |
| |
latimeria
Wpisów: 1340 Od: 2011-09-18
| 2013-05-05 19:22 I zamki zmienic! |
| |
simply_Ola
Wpisów: 8853 Od: 2011-01-04
| 2013-05-05 19:24 Temat suuuuuuper:
Jak pozbyc sie cudzej zony z wlasnego mieszkania?
|
| |
polopiryna1987
Wpisów: 5239 Od: 2013-02-21
| 2013-05-05 19:47 simply_Ola dobre Ja nie rozumiem w czym jest problem, chyba założyciel tematu jaja sobie robi |
| |
polopiryna1987
Wpisów: 5239 Od: 2013-02-21
| 2013-05-05 19:49 Jednym słowem laska widac ze umie sie ,,ustawic'' hehe weszla mu na glowe jak nic i to mezatka :/ |
| |
polopiryna1987
Wpisów: 5239 Od: 2013-02-21
| 2013-05-05 19:55 Jacek! Latimeria ma racje walizeczki spakowac wystawic i sajonara, nie ma co gdybac! |
| |
dankom
Wpisów: 4278 Od: 2003-01-28
| 2013-05-05 20:00 Tylko, ze to mezatka tez w sumie nie napisal. Etimonka wstawil i tyle. Wszystkiego sie wyprzec moze. A wy dalej spekulujecie....
Patrzac na to z boku to mozna miec niezly ubaw jak to forumowicze zgaduja co i jak i wg tego radza. Cholera wie, czy on nie siedzi i z nas nie smieje... |
| |
columbus08
Wpisów: 1605 Od: 2010-09-07
| 2013-05-05 20:12 Dajcie Jackowi troche czasu.... ciag dalszy nastapi...
moze potrzebuje go na kolejne "wynurzenie prawdy"
np. adres do korespondencji okaze sie ze jest razem z meldunkiem o czym Jacek do konca
nie wiedzial/nie rozumial, co wcale nie przeszkadza ze "wspolspaczka" jest mezatka..... milosc moze uczynic duzo dobrego...
|
| |
jacek1124
Wpisów: 13 Od: 2013-05-04
| 2013-05-05 21:35 Nie nie robie sobie jaj za powazny jestem i to co pisze to czuję wszystko jest napisane i jak narazie to tylko slowa slabe slowa dobrze jest mowic, pisac ale to ja mam problem którego nie umiem rozwiazac dziewczyna nie ma kasy.... fakt...jest zadufana w sobie ....fakt....jest mezatka......fakt.....ma niewypazoną buźke....fakt....i nie jestem wstanie jej wywalic na bruk mimo moich nerwów i zrujnowanej psychice bo wiem ze nie jest to miłe i mimo tego ze mam jen dosyć.Myslalem że tu będą jakies konkrety przyklady a wy sie kłócicie kto ma rację poprostu szukam jakiegos sensownevo wyjscia z tej sytuacji by wilk byl syty i owca cala ot co |
| |
columbus08
Wpisów: 1605 Od: 2010-09-07
| 2013-05-05 21:38 Jacek, mozesz zdradzic ile lat ma kazdy z Was.... |
| |
dankom
Wpisów: 4278 Od: 2003-01-28
| 2013-05-05 21:39 Naucz sie wiec, ze jak ma sie miekkie serce to trzeba miec twarda doope. Jak sobie poscielesz, tak sie wyspisz. Nie zawsze da sie zjesc ciastko i miec ciastko. Czasem trzeba podjac decyzje, nawet niewygodne! |
| |
jacek1124
Wpisów: 13 Od: 2013-05-04
| 2013-05-05 21:40 I jeszcze jedno jak się wprowadzalem trzy lata temu do mojego mieszkania dalem jej tylko i wylacznie adres co do korespondencji |
| |
dorka2012
Wpisów: 1465 Od: 2012-06-01
| 2013-05-05 21:41 nie no, rad miales tu troche, glownie by wywalic, ale jesli nie chcesz to co mozna radzic innego.
te inne rady co tu byly:
dac kase by sie wyniosla,
niech nieprzyjemny kolega zamieszka z wami,
sprowadzic inna dziewczyne by zamieszkala.
rozumiem, ze zadna z tych rad nie pasuje, trudno cos jeszcze, prawnie nie masz obowiazku jej goscic, nie jest sambo |
| |
gmachnio
Wpisów: 31 Od: 2012-12-06
| 2013-05-05 22:56 JOLAND - mam prosbe czy moglebym sie z Toba skontaktowac prywatnie ???
Widze ze znasz sie dobrze na tych szwedzkich ,zasadach, i mam pare pytan, ale nei wszystko chce wywalac na forum.
moj adres gmachnio@wp.pl
dzieki |
| |
dorka2012
Wpisów: 1465 Od: 2012-06-01
| 2013-05-05 23:28 ale jak 'wywalisz na forum' to moze sie innym przydac |
| |
efka100
Wpisów: 704 Od: 2010-12-10
| 2013-05-06 07:39 Optymistka |
| |
papaja
Wpisów: 399 Od: 2010-08-20
| 2013-05-17 01:16 taa, najpierw ja niby kochal i sprowadzil do siebie,
a gdy zabaweczka sie znudzila to chce czym predzej pozbyc sie jej.
cos ty jej zrobil ze stala sie wulgarna i chamska? |
| |
Liepaja
Wpisów: 89 Od: 2013-05-13
| 2013-05-17 11:45 Powiem z doświadczenie pewnej osoby.
Najlepiej pewnego dnia zmienic zamki, gdy jej nie bedzie.
Po tym, nalezy rzeczy wystawic za drzwi, najlepiej mając świadka - np. sąsiada.
To jest jedyny sposób znany mi i powszechnie stosowany także przez firmy na Zachodzie, które pozbywają sie Polaków.
Pozdrawiam!
P.S.
Oczywiście może wytoczyc Ci póxniej jakiś proces, wezwac policje ale do mieszkania nie wejdzie....i co ci zrobi? Niech wytacza proces, tym sie nie przejmuj, nie masz wyjścia! |
| |
skoczek
Wpisów: 4902 Od: 2003-02-15
| 2013-05-17 12:16 papaja napisal:
"taa, najpierw ja niby kochal i sprowadzil do siebie,
a gdy zabaweczka sie znudzila to chce czym predzej pozbyc sie jej.
cos ty jej zrobil ze stala sie wulgarna i chamska?"
A co mial sie dalej bawic zabaweczka co sie sprzykrzyla???
"cos ty jej zrobil ze stala sie wulgarna i chamska?"
pewnie nic ... taka byla zawsze , tylko jak byl zakochany to na to nie zwracal uwagi ...zawsze tak jest z zakochanymi ... z czasem przejrza na oczy ....
To tak jak np. z minkami ....jak sie paraja ( parza) to mozna je kijem zabic, ale sprobuj je znalezc w innej porze roku...
|
| |
dzuliana Malmo
Wpisów: 63 Od: 2013-05-03
| 2013-05-17 15:31 trudny orzech do zgryzienia ... |
| |
wandaelzbieta
Wpisów: 3758 Od: 2010-01-08
| 2013-05-17 17:16 Skoczek, przypominasz mi mojego syna, on tez ciagle o rybach gada Czy wedkarze tak maja? |
| |