Autor | Weganizm |
p528 Stockholm
Wpisów: 14 Od: 2012-06-20
| 2013-04-04 21:45 Witam wielmozne grono, czy na forum znajda sie jacys weganie tudziez wegetarianie, chcacy z entuzjazjem podzielic sie informacjami na temat dobrych tutejszych sklepow, restauracji i godnych skonsumowania produktow zwiazanych z ow stylem zycia...
... i ogolnie zachecam do pogawedki na temat weganizmu, czy tez witarianizmu, mile widziane jakies ciekawe wzmianki
Pozdrawiam.
|
| |
Rumcajs
Wpisów: 859 Od: 2007-12-30
| 2013-04-04 22:32 dobrze trafiles!
jest tutaj na forum sporo wegetarianów i kilku weganów, ja osobiscie oprócz diety interesuje sie detoksem,
lewatywy
plukanie jelit
medycyna alternatywna
reikki
|
| |
spagetti Sto(L)ica
Wpisów: 2227 Od: 2007-11-09
| 2013-04-05 09:40 Jestes hardcorem |
| |
darsim Stolica
Wpisów: 27205 Od: 2004-10-07
| 2013-04-05 09:52 Weganizm to jakaś organizacja terrorystyczne podpalaja samochody bomby zapalajace rzucają
Front wyzwolenia zwierząt
Bezpieka sie nimi zajmowała
De militanta veganerna
Under 90-talet i Sverige spred sig ett ord som löpeld; militanta veganer. Under denna tid kartlade till och med SÄPO
vilka som åt vegankost i skolorna. Ett väldigt känt fall som även många associerar med veganerna är de uppbrända Scanbilarna i Umeå, en företeelse som tvingade Scan att flytta sin produktion från området. På bilarna stod det; ALF (Animal Liberation Front), DBF (Djurens Befrielse Front). Förutom dessa attacker så slog man till mot diverse korvkiosker. Attentatet mot Scans lastbilar hade planerats i tre veckors tid innan dådet. Omkring åtta personer delade upp uppgifterna, som bland annat innebar att placera brandbomber. Umeå blev veganrörelsens centrum.
|
| |
kamień
Wpisów: 8037 Od: 2007-10-12
| 2013-04-05 10:04 bez tatara to nie jedzenie |
| |
dankom
Wpisów: 4278 Od: 2003-01-28
| 2013-04-05 13:11 Rumcajs - to dlatego masz taka swietna cere i ladne zeby
|
| |
maggie Stockholm
Wpisów: 12191 Od: 2001-01-02
| 2013-04-05 13:23 Ja nie wkladam do ust czegos, co nie posiadalo wczesniej twarzy lub nie wyszlo od czegos co posiadalo twarz
Krolikiem nie jestem zeby na salacie zyc, to raz.
A dwa to ludzie zawsze zarli to co zabili, dopiero pozniej ktos wymyslil, cukier, chleb salate i takie dziwactwa
A 3 to ja sie dziwie, ze z wlasnej woli mozna tak organizm katowac, no ale to moja opinia tylko i moje zycie
|
| |
skoczek
Wpisów: 4902 Od: 2003-02-15
| 2013-04-05 14:08 "i ogolnie zachecam do pogawedki na temat weganizmu,"
Dla mnie to jest choroba , ktora jednak nie jest bezposrednim zagrozeniem dla zycia osoby doroslej, ale stosowanie tego wobec dziecka musi przyprawic o smutne konsekwencje w przyszlosci.... |
| |
maly_ufo District 9
Wpisów: 4061 Od: 2007-10-18
| 2013-04-05 15:29 tu prędzej na temat vaginizmu możesz pogadać ekspertów Ci u nas dostatek |
| |
margot70
Wpisów: 1787 Od: 2010-08-30
| 2013-04-05 15:35 ale mnie to sie wydaje, ze luddzie na poczatku to jedli korzonki i zielone, dopiero pozniej wynalezli dzide!
|
| |
maly_ufo District 9
Wpisów: 4061 Od: 2007-10-18
| 2013-04-05 15:37 margot70 a skąd wiesz że zanim "wynaleźli dzidę" nie jedli jakichś robali? |
| |
darsim Stolica
Wpisów: 27205 Od: 2004-10-07
| 2013-04-05 17:22 na poczatku larwy wsywali zeby bialka dostarczyc moze jaja ptakow
moze ktos eskimksow do weganizmu przekona |
| |
darsim Stolica
Wpisów: 27205 Od: 2004-10-07
| 2013-04-05 17:54 Weganizm to wymysł współczesnych ludzi którym sie w głowach z dobrobytu poprzewracalo i nie maja żadnych problemów poza walka o równouprawnienie zwierząt
Dla mnie zwierze to tylko ogniwo w łańcuchu pokarmowym
Albo zostanie zjedzie albo mnie zje
|
| |
kawaler
Wpisów: 12102 Od: 2008-10-01
| 2013-04-05 18:32 http://www.2000taletsveten skap.nu/tidning/03nr1/03-1art8.htm
urynoterapia, mocz dobry na wszystko |
| |
darsim Stolica
Wpisów: 27205 Od: 2004-10-07
| 2013-04-05 19:52 Front
Wyzwolenia
Zwierząt
|
| |
margot70
Wpisów: 1787 Od: 2010-08-30
| 2013-04-05 20:01 Wieeeele razy probowalam nie jesc miesa....
nie moge, poprostu nie moge!
Nie podoba mi sie to, nie podoba mi sie zjadanie zyjacych czujacych stworzen...ale za cholere nie moge przestac!
Moj maz ostatnio po aferach z konina przestal jesc mieso, serio!
On jest potwornie wrazliwy na punkcie tego co je i stwierdzil, ze jesli zechce zjesc konia, to on sam chce o tym zdecydowac i poprostu z dnia na dzien przestal....
Poczekam na czas ,kiedy dam rade wytrzymac, kiedy samo mnie tak jakos odrzuci....
bo jak wspomnialam, naprawde mi sie to nie podoba. |
| |
skoczek
Wpisów: 4902 Od: 2003-02-15
| 2013-04-05 20:05 "ale mnie to sie wydaje, ze luddzie na poczatku to jedli korzonki i zielone, dopiero pozniej wynalezli dzide!"
i tez ja zjedli???? |
| |
darsim Stolica
Wpisów: 27205 Od: 2004-10-07
| 2013-04-05 20:07 Nie podoba mi sie to, nie podoba mi sie zjadanie zyjacych czujacych stworzen""
Chyba ich żywych nie zjadasz?
|
| |
skoczek
Wpisów: 4902 Od: 2003-02-15
| 2013-04-05 20:08 "On jest potwornie wrazliwy na punkcie tego co je i stwierdzil, ze jesli zechce zjesc konia"
Konina jest bardzo smacznym i chudym miesem...chyba najzdrowszym ze wszystkich mies...kabanosy do gorzaly prawdziwe konskie ...mniam,mniam , mniam... |
| |
JOLAND
Wpisów: 10279 Od: 2009-11-24
| 2013-04-05 20:25 Ja kupuje mieso od rolnika.Nie mam skrupulow,bo on hoduje blondynki ,by przytulac nominaly.To jest jego praca. |
| |
maly_ufo District 9
Wpisów: 4061 Od: 2007-10-18
| 2013-04-05 20:35 Nigdy nie miałem obiekcji przed zjedzeniem jakiegoś zwierzaka bez względu na to czy był specjalnie do tego celu hodowany czy biegał sobie beztrosko po lesie czy też pluskał się w wodzie lubię też zieleninę, ale to raczej jako dodatek a nie danie główne |
| |
darsim Stolica
Wpisów: 27205 Od: 2004-10-07
| 2013-04-05 20:38 Człowieka bym nie zjadł tu jest granica ale tak to wszystko inne da sie zjeść
|
| |
wandaelzbieta
Wpisów: 3758 Od: 2010-01-08
| 2013-04-05 20:41 Kocham krwiste steki i nie zrezygnuje, na korzysc salaty |
| |
JOLAND
Wpisów: 10279 Od: 2009-11-24
| 2013-04-05 20:42 Ryby tez lowie na siatke ,bom rybak,nie wedkarz.
To nawet wydaje mi sie bardziej humanitarne od podkladania rybie ostrego haka,by jeszcze zanim ja zjem , pokaleczyla sie. |
| |
margot70
Wpisów: 1787 Od: 2010-08-30
| 2013-04-05 20:44 a co Wy tak na atomy ta moja biedna wypowiedz?
Tak ...a potem zjedli dzide...z tego co pamietam
Kon sobie niech jest czysty albo i nie, On -ten moj chlop tak ma i juz hehe, sie zrazil i nie je miesa bo go brzydzi
Ja zas wcinam az mi sie uszy trzesa, mimo iz naprawde wole nie myslec, ze wczesniej to biegalo i takie tam
|
| |
margot70
Wpisów: 1787 Od: 2010-08-30
| 2013-04-05 20:45 mmmmniam, niedlugo sezon na grillowanie sie zacznie!
|
| |
Badboy
Wpisów: 23049 Od: 2004-06-10
| 2013-04-05 21:16 ja w sumie jestem wegetarianinem tyle że na pół gwizdka tzn. obiady lubię bezmięsne, jakieś warzywa z patelni, jarzynowa lasagne, smażone ziemniaki z tzazikami czy mizerią, ale na śniadanie to już muszą być parówki, kanapki z szynką czy jaja na bekonie |
| |
darsim Stolica
Wpisów: 27205 Od: 2004-10-07
| 2013-04-05 21:39 p528
Takie pytanie z moich osobistych obserwacji nigdzie nie potwierdzonych wyciagnalem wniosek ze ludzie którzy bardzo rozczulaja sie nad zwierzętami i walczą o ich prawa i wyzwolenie są jednocześnie okrutni i bezwzględnii wobec innych ludzi
Zgodziła sie ze mną?
Także jakieś nieprzystosowane socjalne |
| |
margot70
Wpisów: 1787 Od: 2010-08-30
| 2013-04-05 21:45 eeee darsim, teraz to poplynales |
| |
black sabbath
Wpisów: 9092 Od: 2012-06-16
| 2013-04-05 21:45 ja uwazam ze jestes za stary zeby zrozumiec jak nowa generacja mysli???? |
| |
aktualnie
Wpisów: 125 Od: 2006-06-30
| 2013-04-05 21:47 Czyzby na forum panowala jakas epidemia wtornego analfabetyzmu?? Facio chce podyskutowac o nie jedzeniu swinek i krowek a wy jak jakies ...nie bede sie wyrazac...
Nawet ludzie ktorych szanuje i uwazam ze ich opinie wiele wnosza.. porazka jakas.
Jest fajny sklep na Tegnergatan /Stockholm (nazywa sie chyba ekoaffären) czy cos w podobie. Mozna znalezc tam wiele potrzebnych produktow w kuchni wege. Osobiscie zaopatruje sie tam w mrozone owoce dla bejbisa poza sezonem.
Dieta weganska to faktycznie dla mnie osobiscie troche hardcore ale na wegetarianskiej (lakto owo) bylam b.dlugo.
Moje dziecie zaczyna jesc roznosci wg.wlasnie wege tabelki plus dostaje rowniez niezbyt duze ilosci bialka zwierzecego.
A to z powodu iz tata nie jest wege jak rowniez nie jestem do konca pewna swojej wiedzy ntt.
Jedyna "konsekwencja"dla niego takiego sposobu jedzenia jest dobrze zbilansowana dieta . Sama chcialabym dostac taki starter .
|
| |
darsim Stolica
Wpisów: 27205 Od: 2004-10-07
| 2013-04-05 21:51 Facio chce podyskutowac o nie jedzeniu swinek i krowek a wy jak jakies ...nie"
Dyskusja jest na temat
Dyskutujemy o nie jedzeniu swinek i krowek albo ich jedzeniu
|
| |
margot70
Wpisów: 1787 Od: 2010-08-30
| 2013-04-05 21:51 no w sumie aktualnie ,to masz racje...
sorry, ja wychodze i chetnie sie cos fajnego w tym temacie dowiem, czytajac. |
| |
Badboy
Wpisów: 23049 Od: 2004-06-10
| 2013-04-05 21:56 mnie zastanawia jedna rzecz, jak to jest, że wszyscy wegetarianie jakich znam tak strasznie podniecają się wegetariańskimi potrawami, które przypominają choć odrobinę mięso, te wszystkie kotlety sojowe, gulasze z tofu, falafele czy pasztety z ciecierzyc to w gruncie rzeczy podróbki i tym to dla nich lepsze im bardziej kojarzy sięsmakowo z mięsem, choćby przez smak panierowanej bułki tartej, czegoś im chyba w tej diecie, tak czysto smakowo, brakuje |
| |
kurtcobain stockholm
Wpisów: 754 Od: 2005-01-17
| 2013-04-05 22:07 Jest dobra restauracja niedaleko slussen - Hermans.
Na gamla stan jest Hermitage (jak jeszcze istnieje).
|
| |
margot70
Wpisów: 1787 Od: 2010-08-30
| 2013-04-05 22:08 Bb bardzo fajna mysl wrzucil i dlatego musze sie jeszcze wypowiedziec....
(Faktycznie glupio tak wlazic komus w temat paplajac glupoty,i teraz mam wyrzuty sumienia....)
Faktycznie tak jest,jak Bb napisal i moze dlatego, ze wiekszosc tych ludzi wychowala sie w dziecinstwie(kiedy ksztalca sie nasze upodobania smakowe) na miesie...
Najczesciej powodem tego nie jedzenia miesa jest nie smak a ideologia....
Ja jak wspomnialam jem mieso, ale nie podoba mi sie to,dlatego jesli juz kiedys sie naprawde zdeklaruje to pewnie bede latac za soja i innymi produktami przypominajacymi mieso bo je poprostu lubie...
no
|
| |
darsim Stolica
Wpisów: 27205 Od: 2004-10-07
| 2013-04-05 22:09 Akurat znam jedna była weganke i jedna milosniczke zwierząt
Obie są wyjątkowo niedopasowane socjalne i okrutne wobec ludzi
|
| |
mabr racetown
Wpisów: 7792 Od: 2000-09-08
| 2013-04-06 00:12 "Jedyna "konsekwencja" dla niego takiego sposobu jedzenia jest dobrze zbilansowana dieta ."
To tak, jakby powiedzieć że zaletą złodziejstwa jest bardziej równomierne rozłożenie kapitału. Lewackie brednie. |
| |
jarik108
Wpisów: 150 Od: 2010-08-20
| 2013-04-06 10:20 Ta restauracja na Hornstull to się nazywa "Seyhmus" i jest wg mnie najlepszą wegetariańską w Sztokholmie. Jedzenie jest proste, smaczne, a wszystko w formie bufetu za przystępne 120 kr.
NA Slussen jest "Hermans", miejsce bardzo ładne z panoramą Sztokholmu, ale jak dla mnie przerost formy nad treścią i, co najważniejsze, drogo. W sezonie bufet kosztował tam 170 kr + 50 kr za obowiązkowy grill, co mnie jako stałego prawie klienta tak oburzyło, że długo tam nie byłem i nie będę.
W Stockholm Södra jest też taka małą knajpka wege, ale już dania są normalnie serwowane, bez bufetu. Całkiem smaczne jedzenie a w szczególności bardzo pyszny humus tam mają.
Na Gammla Stan jest też mała wege knajpka, ale jak tam wszedłem to jakoś zniechęciło mnie bardzo mało potraw do wyboru i nie skosztowałem tam niczego.
NA Fridhemplan 20 m od t-bany jest restauracja krisznaitów. Jedzenie typowe dla nich- indyjskie, smaczne i z dobrą energią.
Ostatnio przechodziłem koło Zinkensdamm i zauważyłem jaką wege knajpę, ale nie miałem czasu żeby tam zajść. Można by zrobić tam jakiś zwiadowczy lot
Jeśli chodzi o sklepy ze zdrową żywnością to osobiście byłem w jednym, nie pamiętam już gdzie, ale ceny strasznie wygórowane były i jakoś mnie to zniechęciło do wojaży po innych wege sklepach. Standardowo w przetworzoną sojową żywność zaopatruję się merketach typu ICA i inne.
|
| |
jarik108
Wpisów: 150 Od: 2010-08-20
| 2013-04-06 10:25 Zresztą fajnie byłoby się spotkać czasem w gronie polskich wegetarian. Pogadać, pogotować, porobić jakieś marszowe wypady w grupie... Są jakieś osoby chętne? |
| |
JOLAND
Wpisów: 10279 Od: 2009-11-24
| 2013-04-06 10:31 Te cale weganizmy,wegetarianizmy to wrodzone zboczenia,czy nabyte ,bo ze szwedzkiego dobrobytu w glowach sie pierdo**? |
| |
jarik108
Wpisów: 150 Od: 2010-08-20
| 2013-04-06 10:33 @Badboy, dlatego się podniecają mięsopodobnymi potrawami, bo ich tak wychowali. Któż nie chce czuć mamiego smaku nawet i w dorosłym życiu? Zresztą to dowodzi innej rzeczy, że nie mięso smakuje tylko przyprawy. Ile to już razy przyrządzałem jakieś danie i ludzie się nie pokapowali, że nie jedzą mięsa tylko jaką formę soi. Nawet tatar, który niby surowy się zjada trzeba dobrze przyprawić.
A żyć bez mięsa naprawdę można i być przy tym silnym i zdrowym. To tylko kwestia świadomości. Niemniej nic na siłę... |
| |
kurtcobain stockholm
Wpisów: 754 Od: 2005-01-17
| 2013-04-06 10:37 Jarik108 ja jestem za spotkaniem
Gdzie i kiedy sie pytam
Moze wlasnie ta knajpka na Zinkensdamm (o ktorej pisales)? |
| |
kurtcobain stockholm
Wpisów: 754 Od: 2005-01-17
| 2013-04-06 10:39 Albo Seyhmus, skoro taka dobra. |
| |
jarik108
Wpisów: 150 Od: 2010-08-20
| 2013-04-06 10:43 @Joland, idź się mądrować do innego tematu- przyznać trzeba, że czasem uda ci się coś godnego uwagi napisać, a nie robisz tutaj z siebie błazna i idiotę i obrażasz ludzi. |
| |
skoczek
Wpisów: 4902 Od: 2003-02-15
| 2013-04-06 10:46 Joland napisal:Te cale weganizmy,wegetarianizmy to wrodzone zboczenia,czy nabyte ,bo ze szwedzkiego dobrobytu w glowach sie pierdo**?
Ja tych skrajnych wegerianow co znam to Polacy mieszkajacy w Polsce ...to moze z bidy im sie w glowach popierdolilo choc nie biedni sa.... |
| |
JOLAND
Wpisów: 10279 Od: 2009-11-24
| 2013-04-06 10:49 Sluchaj,jak nie potrafisz odpowiedziec na zadane pytanie,to sobie daruj.No chyba,ze chcesz wylapac pare epitetow za tego blazna i idote,ktorego ja rzekomo z siebie robie.Decyzja nalezy do Ciebie. |
| |
kurtcobain stockholm
Wpisów: 754 Od: 2005-01-17
| 2013-04-06 11:02 skoczek
|
| |
kamień
Wpisów: 8037 Od: 2007-10-12
| 2013-04-06 11:11 mnie to k D lata co kto je, tylko wQ mnie jak taki fantyk nazywa moj obiad padlina.... ciekawr jakbysmy wszyscy stali sie maniakalnymi obroncami praw zwierzat i wpierdzielali salate, zwierzatka w podziece albo te salate z miski by nam zabraly albo nas wszamaly, poprawiac lancucha pokarmowego nie mam zamiaru |
| |
JOLAND
Wpisów: 10279 Od: 2009-11-24
| 2013-04-06 11:12 Co to dla mnie za weganka czy wegetarianka,ktora nie je miesa i jego pochodnych,ktora zapierd*** w kozakach skorzanych siegajacych do spojenia lonowego?
Moze te kozaki sa zrobione z weza strazackiego?
|
| |
skoczek
Wpisów: 4902 Od: 2003-02-15
| 2013-04-06 11:24 Joland napisal:
"Te cale weganizmy,wegetarianizmy to wrodzone zboczenia,czy nabyte ,bo ze szwedzkiego dobrobytu w glowach sie pierdo**"
Ja uwazam podobnie ....moze to nie zboczenia ,ale w glowach z dobrobytu to sie napewno popierdolilo i tu i w Polsce... zreszta nie tylko w tym temacie... bo np. zeby wypuscic kilka tysiecy minkow z farmy na wolnosc to trzeba byc pojebancem a nie obronca zwierzat.... |
| |
kurtcobain stockholm
Wpisów: 754 Od: 2005-01-17
| 2013-04-06 11:28 My tu o jedzeniu, a wy juz o jakis minkach, kozakach ... Byc wegetarianinem nie musi automatycznie oznaczac, ze wypuszcza sie minki na wolnosc.... Jesus Christ!!!!! |
| |
jarik108
Wpisów: 150 Od: 2010-08-20
| 2013-04-06 11:29 Z Wikipedii: Błazen- nazwa rodzaju klauna, zwykle kojarzona ze średniowieczem. W XXI myślenie o wegetarianach jako pomyleńcach jest właściwe tylko dla ludzi mentalnie będących w średniowieczu. Jeśli zadajesz pytanie i w jego treści obrażasz pytanych, dodatkowo licząc na rzeczową odpowiedź, to albo odprawiasz zwyczajową błazenadę, albo coś nie tak u ciebie w głowie styka, co potocznie można nazwać idiotyzmem. Osobiście jestem w stanie odpowiedzieć na większość pytań dotyczących wegetarianizmu, które szczerze nurtują mięsożerców. Ale na pewno nie na takie gburowate.
|
| |
jarik108
Wpisów: 150 Od: 2010-08-20
| 2013-04-06 11:37 Odnośnie tego skrajnie buraczanego tekstu: "od dobrobytu, wam się w dupach poprzewracało". Ażeby wyprodukować 1kg mięsa trzeba zużyć ok. 16 kg zboża. I komu się w dupie poprzewracało z dobrobytu? |
| |
JOLAND
Wpisów: 10279 Od: 2009-11-24
| 2013-04-06 11:39 Gdyby wiekszosc byla wegetarianami lub weganami ,to ja siebie miesozernego, bym zaliczal do zboczencow.
"Byc wegetarianinem nie musi automatycznie oznaczac, ze wypuszcza sie minki na wolnosc...."
Nie umiesz przelac na papier co dla Ciebie oznacza?
|
| |
skoczek
Wpisów: 4902 Od: 2003-02-15
| 2013-04-06 11:41 "My tu o jedzeniu, a wy juz o jakis minkach, kozakach ... Byc wegetarianinem nie musi automatycznie oznaczac, ze wypuszcza sie minki na wolnosc.... Jesus Christ!!!!"
No nie , ale to anomalia calkiem podobna do wegeterianizmu... jest takich wiecej ...
Ja chcialem powiedziec ze byc ekstremalnym w swoich pogladach , albo w dzialaniu, moze byc szkodliwe dla jednostki i jej otoczenia , a minki to tylko jeszcze jeden przyklad na extremum...
jak rowniez to co Joland napisal: co to za wegetarianka co w butach ze skory chodzi min.???? hahhahahaha
a tak rzeczywiscie jest - przynajmniej u tych polskich nowobogackich ktorych znam, wegetarianie cala geba , ale skorzana garderob , i akcesoria nosza..
To wegetarianstwo to jest tez problemem dla innych - bo np.jak organizuje sie spotkanie w szerszym gronie , z normalnym jedzeniem to trzeba specjalne dla nich przygotowac, bo szynki nie jedza, parowek nie jedza , ryb nie jedza, pasztetu tez nie ...Ja tez jestem extremalny w takich przypadkach i mowie: przyjdzcie ale przyniescie z soba wasze zarcie , bo ja nie zamierzam dodatkowo przy kuchni stac i czas tracic..a jak nie to macie tu pare kromek chleba i salate... |
| |
kurtcobain stockholm
Wpisów: 754 Od: 2005-01-17
| 2013-04-06 11:53 Wegetarianem jest sie z roznych powodow, moj nie jest koniecznie czysto etyczny. |
| |
JOLAND
Wpisów: 10279 Od: 2009-11-24
| 2013-04-06 11:55 "przynajmniej u tych polskich nowobogackich ktorych znam, wegetarianie cala geba , ale skorzana garderob , i akcesoria nosza.."
No o to wlasnie mi chodzi.Jak ktos sie poswieca dla trendu mody i wykluczyl mieso z jadlospisu,to niech nie wstawia kitu,ze jest tym ,czy tamtym.Wystarczy napisac,ze nie je miesa.Toc i ja nie zre codziennie.
|
| |
kurtcobain stockholm
Wpisów: 754 Od: 2005-01-17
| 2013-04-06 11:59 I zreszta nie lubie gdy ludzie szufladkuja innych. To, ze np. zaglosuje na SD czy S nie znaczy, ze zgadzam sie z ich wszystkimi przeslankami (po prostu nie ma lepszej alternatywy). To co chce powiedziec, to ze rodzai wegetarianizmu jest multipum i jeszcze wiecej powodow do nie jedzenia miesa. |
| |
skoczek
Wpisów: 4902 Od: 2003-02-15
| 2013-04-06 11:59 kurtcobain napisala:
"Wegetarianem jest sie z roznych powodow, moj nie jest koniecznie czysto etyczny."
Kazdy "orsak" jest dobry zeby tlumaczyc noszenie torebki D&G ze skory , albo kozakow dlugich po pachwiny |
| |
kamień
Wpisów: 8037 Od: 2007-10-12
| 2013-04-06 12:00 w polsce maja podobne podejscie glosuja na po lub pis bo nie maja alternatywy, a potem przez lata tylko narzekaja, po uja glosowac jak nie ma na kogo.... sorki za off top.... |
| |
jarik108
Wpisów: 150 Od: 2010-08-20
| 2013-04-06 12:13 @Kurcobain, spoko, chętnie pójdę do którejś z knajp. Wstępnie przyszły weekend? |
| |
prababcia
Wpisów: 1822 Od: 2012-10-21
| 2013-04-06 12:16 Jedna z moich wnuczek jest wegetarianka. Umowa stoi, jak przychodzi z wizyta, przynosi swoje specjaly i rachunek. Zgoda w rodzince, bardzo sie kochamy. A ja oprocz tego uwielbiam kotlety schabowe. |
| |
kurtcobain stockholm
Wpisów: 754 Od: 2005-01-17
| 2013-04-06 12:28 Pewnie nastepny weekend pasuje.
Apropo: nie lubie nazywac sie wegetarianka (bo wiem, ze nie spelniam wszystkich warunkow), ale nie mam jak inaczej wytlumaczyc, ze nie jem tego i tamtego, najlatwiej jest powiedziec, ze jestem wegetarianka. Jak powiem, ze jestem niemiesozerna, to zaserwuja mi rybe.... tfuuuu... ha ha ha |
| |
Badboy
Wpisów: 23049 Od: 2004-06-10
| 2013-04-06 13:57 "Wegetarianem jest sie z roznych powodow, moj nie jest koniecznie czysto etyczny"
coś w tym jest, jak mówię do wegetarianizmu mi bardzo daleko, ale mięso (oprócz drobiowego) trochę mnie brzydzi, wygląd, zapach przy gotowaniu itp, kiedyś tego nie miałem, ale jak popatrzę na to z perspektywy to jem go dużo, dużo mniej niż np. 20 lat temu |
| |
skoczek
Wpisów: 4902 Od: 2003-02-15
| 2013-04-06 14:02 BB napisal:
"coś w tym jest, jak mówię do wegetarianizmu mi bardzo daleko, ale mięso (oprócz drobiowego) trochę mnie brzydzi, wygląd, zapach przy gotowaniu itp, kiedyś tego nie miałem, ale jak popatrzę na to z perspektywy to jem go dużo, dużo mniej niż np. 20 lat temu:"
No baranina "jedzie" niezle jak sie ja gotuje ...to fakt...
|
| |
Badboy
Wpisów: 23049 Od: 2004-06-10
| 2013-04-06 14:05 o tym to nawet nie mówię, ale duszona cielęcina od dziecka śmierdziała dla mnie rzygowinami, z wieprzowiną też mam problemy, właściwie tylko drób jest ok |
| |
JOLAND
Wpisów: 10279 Od: 2009-11-24
| 2013-04-06 14:19 Cynaderki smierdza szczochami jak sie je gotuje,flaki tez nie pachna perfumami,a mimo to wpierd**** je ,jak malpa banana. |
| |
kamień
Wpisów: 8037 Od: 2007-10-12
| 2013-04-06 14:31 Joland |
| |
Badboy
Wpisów: 23049 Od: 2004-06-10
| 2013-04-06 14:32 o cynaderkach to mi nawet nie mów, bo rzygnę na klawiaturę flaki uwielbiam, ale gotowe "zamojskie" ze słoika, jak bym miał być przy ich przyrządzaniu od samego początku to wolłabym zrezygnować z jedzenia |
| |
bolek1970 PZU
Wpisów: 11503 Od: 2006-07-05
| 2013-04-06 14:33 Jak to mowia, "czlowiek, nie swinia, wszystko zje"...
Jakiekolwiek dopisywanie ideologii, do tego kto jakie pokarmy spozywa, jebie idiotyzmem, na ogdleglosc !
Jedz sobie paste do butow, czy tez karm sie bezpanskimi psami, ale wara komukowiek, od zagladnia, do moich garow...
pzdr, |
| |
jarik108
Wpisów: 150 Od: 2010-08-20
| 2013-04-06 14:37 Moim zdaniem wegetarianizm wypływa w dużej mierze z poczucia estetyki. Im u człowieka odbiór estetycznych wrażeń jest bardziej wysubtelniony, tym bardziej drażni go kawał trupa na talerzu. Na co komuś argumenty o witaminach, etyce,jak zwyczajnie chce mu się wpier....ć mięso. |
| |
JOLAND
Wpisów: 10279 Od: 2009-11-24
| 2013-04-06 14:46 "Im u człowieka odbiór estetycznych wrażeń jest bardziej wysubtelniony, tym bardziej drażni go kawał trupa na talerzu."
Jawnie palisz glupa.Toc wczesniej napisales ,ze to bezmiesne jest robione na ksztalt miesnego,by przypominalo to z dziecinstwa. Twoje wrazenia estetyczne sa az tak ubogie ,nie potrafisz nic wymyslec orginalnego? |
| |
bolek1970 PZU
Wpisów: 11503 Od: 2006-07-05
| 2013-04-06 15:05 "Moim zdaniem wegetarianizm wypływa w dużej mierze z poczucia estetyki. Im u człowieka odbiór estetycznych wrażeń jest bardziej wysubtelniony, tym bardziej drażni go kawał trupa na talerzu."
Wlasnie takiego pi...a, nie trawie !
Zryj co chcesz, ale nie pieprz swoich smutnych kawalkow i rozkim, bo smalcu sojowego, nie trawie...
Gdybym , mial dwa zoladki, jak krowa to zywilbym sie zielenina, a od soji to facetom, cyce rosna...
pzdr, |
| |
kurtcobain stockholm
Wpisów: 754 Od: 2005-01-17
| 2013-04-06 15:21 Badboy
Ja wlasnie dokladnie z tego samego powodu nie jem wieprzowiny czy tez wolowiny (nie wspominajac juz o wszystkim plywajacym), po prostu smierdzi z daleka... i nie moge sie przemoc, by cos tak ohydnego skosztowac. Tak juz mam od ponad 20 lat. Kurczak jak kurczak, chociaz czasami tez mnie brzydzi.
Ryba musi byc super duper przyprawiona zeby jako tako smakowala i tak na dobra sprawe po co to jesc, skoro glownym celem jest zabic jej smak...
Dlatego wole sobie wpierdzielic dobry gulasz warzywny (moze byc z kawalkami fileta z kurczaka) anizeli pajacowac przy rybie czy nie daj Boze czerwonym miesie.
Zreszta na moje pytanie dlaczego ludzie jedza ryby itp. moj konkubent odpowiedzial mi, ze dlatego ze sa dorosli i ktos ich kiedys nauczyl jesc tych "smierdzacych" potraw (konkubent jest wszystkozerca). Tak na dobra sprawe zadne dziecko nie lubi miesa czy ryb (chyba ze Mc Donald itp, a to juz tak na dobra sprawe nie jest mieso), tylko uczy ich sie to jesc. To tak jak brokuly i podobne "ohydne" warzywa.
Dlatego to co rodzicom uda nam sie wpoic, ze jest dobre i ze musimy to jesc, to bedziemy tak robic pozniej w zyciu doroslym (chyba, ze przesadza i dostaniemy skaze na zycie na pewne potrawy/produkty). Pozytywna asocjacja. Moim rodzicom niestety ta pedagogika nie udala sie zbyt dobrze.
Zreszta co tu duzo gadac. Jak to szwed by powiedzial:
Smaken är som baken delad. |
| |
columbus08
Wpisów: 1605 Od: 2010-09-07
| 2013-04-06 15:23 Czy to zbieg okolicznisci, dzisiaj w jednej ze szwedzkich "exkluzywnych gazet".........
http://www.svd.se/nyheter/ utrikes/smakade-hitlers-mat-varje-dag_805 8736.svd
|
| |
skoczek
Wpisów: 4902 Od: 2003-02-15
| 2013-04-06 15:36 "Moim zdaniem wegetarianizm wypływa w dużej mierze z poczucia estetyki. Im u człowieka odbiór estetycznych wrażeń jest bardziej wysubtelniony, tym bardziej drażni go kawał trupa na talerzu. Na co komuś argumenty o witaminach, etyce,jak zwyczajnie chce mu się wpier....ć mięso."
Moze to i racja ... ja pamietam jak raz glodny bylem a siedzialem pod namiotem w kompletnej dziczy ...lalo chyba ze trzy dni tak ze mi zapalki przemokly ( od tego czasu mam zawsze sztormowki na wypadek ) to wpieprzalem surowe ryby tylko mi sie uszy trzesly ...to mialem wtedy wysubtelnione wrazenia hahahahahhahah |
| |
skoczek
Wpisów: 4902 Od: 2003-02-15
| 2013-04-06 15:39 "Czy to zbieg okolicznisci, dzisiaj w jednej ze szwedzkich "exkluzywnych gazet"........."
http://www.svd.se/nyheter/ utrikes/smakade-hitlers-mat-varje-dag_805 8736.svd
Ups!!!!!...wszyscy wegetarianie !!!!! |
| |
skoczek
Wpisów: 4902 Od: 2003-02-15
| 2013-04-06 15:42 "Cynaderki smierdza szczochami jak sie je gotuje,flaki tez nie pachna perfumami,a mimo to wpierd**** je ,jak malpa banana."
To jest tez fakt....ja to samo... |
| |
Badboy
Wpisów: 23049 Od: 2004-06-10
| 2013-04-06 15:45 "Zreszta na moje pytanie dlaczego ludzie jedza ryby itp. moj konkubent odpowiedzial mi, ze dlatego ze sa dorosli i ktos ich kiedys nauczyl jesc tych "smierdzacych" potraw (konkubent jest wszystkozerca). Tak na dobra sprawe zadne dziecko nie lubi miesa czy ryb (chyba ze Mc Donald itp, a to juz tak na dobra sprawe nie jest mieso), tylko uczy ich sie to jesc. To tak jak brokuly i podobne "ohydne" warzywa."
i tu się ta teoria trochę sypie, bo mnie np. w dzieciństwie "uczono" jeść tą nieszczęsną cielęcinę, która była i pozostała dla mnie kompletnie niejadalna, a brokuły uwielbiam, a zacząłem je jeść dopiero jako dorosly, bo za mojego dzieciństwa były warzywem nieznanym |
| |
JOLAND
Wpisów: 10279 Od: 2009-11-24
| 2013-04-06 15:50 "Zreszta na moje pytanie dlaczego ludzie jedza ryby itp. moj konkubent odpowiedzial mi, ze dlatego ze sa dorosli i ktos ich kiedys nauczyl jesc tych "smierdzacych" potraw"
Ja moge jesc rybe z puree z ryby i popijac kompotem z ryby. |
| |
columbus08
Wpisów: 1605 Od: 2010-09-07
| 2013-04-06 16:10 "Im u człowieka odbiór estetycznych wrażeń jest bardziej wysubtelniony, tym bardziej drażni go kawał trupa na talerzu"
Ciekawe czy ten pan z II wojny swiatowej byl wegetarianinem przed czy po jego decyzjach o trupach...... |
| |
skoczek
Wpisów: 4902 Od: 2003-02-15
| 2013-04-06 16:51 "Ciekawe czy ten pan z II wojny swiatowej byl wegetarianinem przed czy po jego decyzjach o trupach"......
Byc moze zostal nawet prezydentem klubu tzw. mistrzem zakonu wegetarianow..... tak po cichu
To chyba najslawniejszy WEGETARIANIN!!!!! |
| |
kurtcobain stockholm
Wpisów: 754 Od: 2005-01-17
| 2013-04-06 17:00 Mahatma Gandhi smialabym powiedziec jest najslawniejszym wegetarianiniem, jako ze nie wszyscy wiedza, ze Hitler nim byl, a Gandhi wedlug tej "koncepcji" zyl.
Einstein i Sokrates tez naleza do tej bandy niemiesozercow, zreszta wieksza czesc slawnych filozofow zyla niemiesozernie, jak i zreszta gladiatorzy. |
| |
bolek1970 PZU
Wpisów: 11503 Od: 2006-07-05
| 2013-04-06 17:01 "To chyba najslawniejszy WEGETARIANIN!!!!!"
Nie zapominajmy, ze tez milosnik zwierzat...
pzdr,
|
| |
bolek1970 PZU
Wpisów: 11503 Od: 2006-07-05
| 2013-04-06 17:09 "Mahatma Gandhi smialabym powiedziec jest najslawniejszym wegetarianiniem, "
Nie tylko wegetrainin, ale i pedofil !
Niezle towarzystwo, macie...
pzdr, |
| |
jarik108
Wpisów: 150 Od: 2010-08-20
| 2013-04-06 17:11 Tak, idea wegetarianizmu wywodzi sie wprost z ideologii faszystowskiej, bo schorowany Hitler mial taki prikaz od lekarza. Poglady i rozumowanie tych burków szczekających tutaj, silujacych sie na testosteronowych ynteligentow moga czlowieka zwyczajnie zalamac,ze gatunkowo bylo nie bylo jest tego samego rodzaju.
Jak nie chcesz Bolek, zeby sie tobie nikt nie wpier....ł do talerza, to po jakiego grzyba sam swoj nochal wkladasz do talerza innych. A to, ze nie trawisz takich czy innych pogladow, to jest twoj problem.
Jak wg was o wyzszosci miesozerstwa nad wege swiadczy to, ze rzekoko Hitler w jakims tam okresie odrzucil mieso, to wspolczuje skretynienia. Niemniej polecam w google wpisac haslo "slawni wegetarianie".
|
| |
jarik108
Wpisów: 150 Od: 2010-08-20
| 2013-04-06 17:14 Bolek, jakbys nie pamietal najwiekszym obroncom pedofilow z racji swojego urzedu jest kazdy papiez. A hindusi juz tradycjnie takich pedofilow katolickich kijami i ogniem przeganiaja. Takze cos ci sie juz totalnie pomieszalo. |
| |
skoczek
Wpisów: 4902 Od: 2003-02-15
| 2013-04-06 17:20 "Einstein i Sokrates tez naleza do tej bandy niemiesozercow, zreszta wieksza czesc slawnych filozofow zyla niemiesozernie, jak i zreszta gladiatorzy."
no co Ty kurtcobain wypisujesz... przeciez rzucali im mieso z lwow do zarcia !!!!!! a moze to bylo odwrotnie .. ich rzucali jako mieso dla lwow... eeeee!!!! juz z tego wegetarianstwa to mi sie wszystko popierdolilo!!!!! |
| |
JOLAND
Wpisów: 10279 Od: 2009-11-24
| 2013-04-06 17:21 " Niemniej polecam w google wpisac haslo "slawni wegetarianie"
Od jutra zakladam glany , koszukle z Nirvana na piersi
i oznajmiam swiatu ,zem metal. A co,tez chce byc podobny do slawnych metali.
|
| |
skoczek
Wpisów: 4902 Od: 2003-02-15
| 2013-04-06 17:23 jarik - a co to jest "rzekoko Hitler"??? w tym co napisales.... |
| |
bolek1970 PZU
Wpisów: 11503 Od: 2006-07-05
| 2013-04-06 17:42 Dla Jarika, i innych lobroncuf padliny...
Pronciem was, bardzo...http://www.youtube.com/wat ch?v=hNLiHH3OfGA
pzdr, |
| |
columbus08
Wpisów: 1605 Od: 2010-09-07
| 2013-04-06 17:46 wspolczuje tym co pisza jadlospisy i nazwy dan
tam powinno byc napisane "kawal trupa z ....."
a nie befsztyk, sznycel, udka, skrzydelka z indyka, ...itp
A w jadlospisie w knajpie wegetarianskiej:
zerwane/obciete brutalnie liscie salaty, zmiazdzone platki pietruszki, parzone brutalnie goraca woda-wrzadkiem ziarna grochu i soczewicy itp...
a gdyby nie ci wegetarianie to te kochane roslinki rosly by sobie jeszcze dlugo i szczesliwie
|
| |
jarik108
Wpisów: 150 Od: 2010-08-20
| 2013-04-06 17:48 Malo smieszni sa ci twoi idole Bolek. Co ich ogladam to wala suchary suchsze niz deska w tartaku.
Pozdrawiam wszystkich wege. Spadam z tej dyskusji bo to gadka bez sensu.
|
| |
JOLAND
Wpisów: 10279 Od: 2009-11-24
| 2013-04-06 17:59 Paradoksalnie,wegetarianin z wyboru,czyli milosnik zwierzat nie moze miec np. psa.No bo niby czym go nafutruje,zielenina? |
| |
bolek1970 PZU
Wpisów: 11503 Od: 2006-07-05
| 2013-04-06 18:12 "Paradoksalnie,wegetarianin z wyboru,czyli milosnik zwierzat nie moze miec np. psa.No bo niby czym go nafutruje,zielenina?"
To, nie takie proste wujek !
Wege, jak jednostka, o wyzszej swiadomosci(znow wracamy, do darwinistycznej, teorii"wodza narodu"), sama moze zdecydowac, co bedzie konsumowac!
Pies(potencjalna, padlinie), juz nie...
pzdr, |
| |
JOLAND
Wpisów: 10279 Od: 2009-11-24
| 2013-04-06 18:27 No to jak jednostka wyzszej swiadomosci i wlasciciel psa w jednej osobie ,nie da psu tego ,co jest jego naturalnym pozywieniem. To ten pies zagryzie inne zwierze, lub jednostke wyzszej swiadomosci.
Zgadza sie? |
| |
kamka1238
Wpisów: 9115 Od: 2007-11-19
| 2013-04-06 18:29 Wpis wykasowany przez Administratora. Łamanie regulaminu serwisu. |
| |
kamka1238
Wpisów: 9115 Od: 2007-11-19
| 2013-04-06 18:30 Wpis wykasowany przez Administratora. Łamanie regulaminu serwisu. |
| |
kamka1238
Wpisów: 9115 Od: 2007-11-19
| 2013-04-06 18:37 Wpis wykasowany przez Administratora. Łamanie regulaminu serwisu. |
| |
bolek1970 PZU
Wpisów: 11503 Od: 2006-07-05
| 2013-04-06 18:42 "Znalam psa a raczej wlasciciela co mial psa ktorego zywil roslinkami...
napisalam znalam bo psiaczek na raka jelit zmarl niestety nigdy nie znajac smaku miesa.... ."
Do prokuratora, z tym oprawca !
Nawet lepiej bezposrednio, przed pluton egzekucyjny, wege milicji...
pzdr, |
| |
kamka1238
Wpisów: 9115 Od: 2007-11-19
| 2013-04-06 18:57 Wpis wykasowany przez Administratora. Łamanie regulaminu serwisu. |
| |
kamka1238
Wpisów: 9115 Od: 2007-11-19
| 2013-04-06 19:04 Wpis wykasowany przez Administratora. Łamanie regulaminu serwisu. |
| |
JOLAND
Wpisów: 10279 Od: 2009-11-24
| 2013-04-06 20:08 Dla mnie najbardziej szkodliwe dla zycia ,jest samo zycie.Ten kto zyje ,musi kiedys umrzec.Amen. |
| |
p528 Stockholm
Wpisów: 14 Od: 2012-06-20
| 2013-04-06 20:40 Odnosze nieodparte wrazenie, iz co poniektorych ten temat uszczypnal w policzek...
Osobom uwazajacym sie za 'drapieznikow', szerzacym swe wywody i zaczepki z napawajaca ignorancja, innymi slowy ekspertom z gory dziekuje.
Nie potepiam waszych czynow jak i rowniez nie podzielam, co istotne to nawet nie zamierzam do czegokolwiek was przekonywac, wprost mowiac jedzta co chceta.
Ciekawym jest, ilez to osob 'samemu' zdiagnozowalo w sobie czy powinno jesc mieso, czy tez specjalnie na to nabylo smak, czy to kwestia nawyku, badz rodzimej tradycji... juz nawet nie pytajac, czy w ogole zabral sie ktos za rozpoznanie swych poczynan - pytanie retoryczne.
Jak rzekl jarik108, to tylko kwestia swiadomosci - Swiadomosci wielu aspektow
darsim bledna konkluzja, oczywiscie odpowiadam za siebie i swe obserewacje.
jarik108, kurtcobain, aktualnie - dziekoweczka, takze trzeba bedzie sprawdzic coz tam serwuja.
Odbiegajace od tematu przemyslenie Czyli goj zasluguje na godny zywot, a zwierze juz nie hmmm... |
| |
kawaler
Wpisów: 12102 Od: 2008-10-01
| 2013-04-06 20:44 chetnie poznam weganów których równiez interesuje urynoterapia,
poniewaz gdy sie nie je miesa, jajek, mleka,
wtedy organizm wytwarza wysokogatunkowy mocz,
mniej naturalnych toksyn, zero antybiotyków i hormonów jakimi sa faszerowane kurczaki i warchlaki,
taki mocz ma jeszcze wieksze walory lecznicze
|
| |
kawaler
Wpisów: 12102 Od: 2008-10-01
| 2013-04-06 20:48 ciekawe ilu byloby chetnych na kotlety gdyby sami musieli ukatrupic zwierzaka a potem wypatroszyc i obedrzec ze skóry |
| |
jarik108
Wpisów: 150 Od: 2010-08-20
| 2013-04-06 21:11 Jesli ktos chce pic swoje szczochy to niech sobie pije. Tylko, co to ma wspolnego z wegetarianizmem? |
| |
kawaler
Wpisów: 12102 Od: 2008-10-01
| 2013-04-06 21:43 jestes ignorantem, mozna pic ale mozna tez plukac gardlo oraz smarowac wlosy i cale cialo |
| |
czcigodny Jorge
Wpisów: 510 Od: 2008-02-05
| 2013-04-06 22:41 Weganizm oczyszcza organizm, osobiscie staram sie co drugi dzien stosowac diete weganska, nie jest to latwe, mleko.. sery... jaja, czy nawet ryby to moja podstawowa dieta, nie jedzac miesa bialko latwo jest uzupelnic jajkami, rybami,
co do leczniczego zastosowania uryny nie ma watpliwosci, szczególnie na rózne choroby skóry, psorasis, luszczyce, no i infekcje,
mocz to nasze naturalne lekarstwo |
| |
Ulf
Wpisów: 278 Od: 2013-02-21
| 2013-04-07 01:27 Bolek,czy ty umiesz skonstruowac choc jeden wpis na forum bez przeklenstw? Czy jak napiszesz k***a h*j j**l to czujesz sie pewniej odgrywajac takiego kozaka? kazdy je,to co chce i pisze co uwaza,nie zagladajac ci przy tym do talerza,bo kogo to obchodzi?Nie wiesz co zrobic z nadwyzka testosteronu czy jak? |
| |
kurtcobain stockholm
Wpisów: 754 Od: 2005-01-17
| 2013-04-07 07:36 Ci, ktorzy jednak maja chec wybrac sie do wegetarianskiej restauracji, piszcie na moj mail (jest w profilu). Wszyscy czujcie sie zaproszeni, moze sie nawet zdazyc, ze bedzie wam smakowac. LOL
|
| |
bolek1970 PZU
Wpisów: 11503 Od: 2006-07-05
| 2013-04-07 07:45 "kazdy je,to co chce i pisze co uwaza,nie zagladajac ci przy tym do talerza"
Swiete slowa ! Z jednym zastrzezeniem, nie mow mi, jak mam k...a, pisac...
pzdr, |
| |
kajetan Sztokholm
Wpisów: 16822 Od: 2000-09-01
| 2013-04-07 08:10 Ja zawsze patrzylem na wegetarianow podejzliwie, bo podjadaja jedzenie mojemu jedzeniu.
Kiedys czytalem, ze rocznie jest zjadane 450 miliardow zwierzat. Zabrzmialo to strasznie duzo ale jak sie policzy, to bardzo mozliwa suma. |
| |
kamka1238
Wpisów: 9115 Od: 2007-11-19
| 2013-04-07 10:41 Wpis wykasowany przez Administratora. Łamanie regulaminu serwisu. |
| |
polopiryna1987
Wpisów: 5239 Od: 2013-02-21
| 2013-04-07 13:07 Ok to moze załoze temat jestem mięsnożerna...moze ktos podzieli sie ze mną wiedzą na ten temat?! Ludzie nie popadajmy w paranoje: weganizm? typowy nowy trend, ale czym tu sie chwalic? Ja sie ciesze, ze jestem mięsożerna czuje się z tym dobrze, nie narzekam na wygląd, moze dlatego, ze od małego nie wybrzydzałam i jadłam wszystko a nie jak co moje niektore kolezanki wielkie ę, ą, bo jestem wegetarianką- blade, brak wszystkiego w organiźmie ( witaminy, makro-mikroelementy) hehe nie to co ja zdrowa- biore kiełbache i do przodu |
| |
kamień
Wpisów: 8037 Od: 2007-10-12
| 2013-04-07 13:10 jak ty to robisz ze niezaleznie oczym sie rozmawia potrafisz wtracic mala uwage na temat swojego wygladu, po zdjeciu widze ze masz i moze racje, ale troche mniej tapety i bedzie cacy dziunia jakby to kolega Joland powiedzial ps. powyzszy wpis nie ma na celu Cie obrazic jak co |
| |
polopiryna1987
Wpisów: 5239 Od: 2013-02-21
| 2013-04-07 13:12 Kamien! hehehe wtrącilam to bo czuje sie bardzo zdrowa przez to ze jem dużo mięsa To nie tapeta tylko opalenizna po wakacjach- tak na marginesie |
| |
kamień
Wpisów: 8037 Od: 2007-10-12
| 2013-04-07 13:17 ja tam natury poprawiac zamiaru nie mam, bez miesa to ja glodny jestem, saltki i inne tego typu jak najbardziej, ale jako dodatek a nie danie glowne.
ps. powakacyjna opalenizna ok, ale po co na nia tyle specyfikow to tylko moje zdanie, nie lubie tych wszystkich specyfikow na ciele kobiety i tyle, moze prostackie, ale tak mam |
| |
polopiryna1987
Wpisów: 5239 Od: 2013-02-21
| 2013-04-07 13:20 Kamien o tym wlasnie pisze mieso, miesko Spoko szanuje Twoje zdanie kazdy woli Cos innego |
| |
Rumcajs
Wpisów: 859 Od: 2007-12-30
| 2013-04-07 13:30 znajoma z pracy miala cukrzyce, tarczyce, guz piersi i nadwage
byla 4 miesiace na chorobowym, teraz wrócila i bardzo poprawil jej sie stan zdrowia, poziom cukru prawie jak u normalnego czlowieka, tarczyca w normie, a guz zniknal...
przestala jest mieso, tylko ryby dwa razy w dygodniu,
dowiedzialem sie ze nacierala szyje i piersi moczem
i teraz nie wiadomo co jej tak naprawde pomoglo
|
| |
polopiryna1987
Wpisów: 5239 Od: 2013-02-21
| 2013-04-07 13:35 No uwierze, ze przy cukrzycy czy nadmarze złego cholesterolu trzeba zachowac diete, ale nadal mozna jesc mieso tylko najlepiej gotowane, co do ryb to powinno sie jesc jak czesto sie da ze wzgledu na kwasy Omega3 i Omega6 przy tym mozna spokojnie obn.poziom cukru i cholesterolu
Co do nacierania moczem to pierwsze słysze moze za krótko zyje...w przypadku trudno gojących sie ran moze zastosowac mocz do nacierania- ale to tylko moja wiedza |
| |
kamień
Wpisów: 8037 Od: 2007-10-12
| 2013-04-07 13:35 nic z tego co wymieniles |
| |
kurtcobain stockholm
Wpisów: 754 Od: 2005-01-17
| 2013-04-07 13:38 "Ludzie nie popadajmy w paranoje: weganizm? typowy nowy trend, ale czym tu sie chwalic?"
Hmmm... nowy trend?! Wegatarianizm istnieje juz od tysiecy lat... polopiryna.
"Ja sie ciesze, ze jestem mięsożerna czuje się z tym dobrze, nie narzekam na wygląd, moze dlatego, ze od małego nie wybrzydzałam i jadłam wszystko"
Good for you.
"a nie jak co moje niektore kolezanki wielkie ę, ą, bo jestem wegetarianką- blade, brak wszystkiego w organiźmie ( witaminy, makro-mikroelementy) hehe nie to co ja zdrowa- biore kiełbache i do przodu"
Jestem "wegetarianka" od 20 lat (przeszlam wszystkie fazy wegetarianizmu od ovo po lakto-ovo i demi), nie brakuje mi zadnych witamin (sprawdzam co roku), blada jestem z natury, cialo funkcjonuje calkiem w porzadku. I nigdy nie mialam mani "wielkie ę, ą, bo jestem wegetarianką". Kiedy bylam mala i poczestowano mnie bigosem, zjadlam kapuche z chlebem, a mieso zostawilam. Uwazam, ze to dosyc fair z mojej strony. |
| |
polopiryna1987
Wpisów: 5239 Od: 2013-02-21
| 2013-04-07 13:44 Moze istniec nawet i dłuzej...pisze co zaobserwowałam przykład 5 koleżanek ,,wegetarianki'' mają ogromny problem z cerą, wysuszone a poza tym są bardziej empatyczne, brak siły, wigoru. Natomiast osoby mięsożerne pełne energii, cera ok Nie wiem mozliwe, ze to taki zbieg okoliczności, kazdy moze sie do tego odniesc inaczej |
| |
Ulf
Wpisów: 278 Od: 2013-02-21
| 2013-04-07 13:57 polopiryna napisala"wegetarianki sa bardziej empatyczne"..
- znaczy ze co?ze wg ciebie maja wiecej empatii w kontaktach z ludzmi? moze jednak chodzilo ci o apatie? ladna cere ma sie dzieki zbalansowanej diecie,nadmiar miesa jest niedobry dla zdrowia.to wlasnie warzywa a w szczegolnosci te zielone dostarczaja wielu mikroelementow i skl.odzywczych,dzieki ktorym i cera jest ladniejsza i cialo czuje sie bardziej rzesko. |
| |
polopiryna1987
Wpisów: 5239 Od: 2013-02-21
| 2013-04-07 14:07 Tak Ulf chodziło a apatie Pewnie, ze zielonki tez są wazne, ale mięso tez musi byc w zbalansowanej diecie! Najgorsze są cukry, które niestety ja kocham |
| |
polopiryna1987
Wpisów: 5239 Od: 2013-02-21
| 2013-04-07 14:12 Nigdy nie zrozumiem jak zamiast ,,kotleta'' z mięsa mozna jesc ,,kotleta'' sojowego |
| |
kamień
Wpisów: 8037 Od: 2007-10-12
| 2013-04-07 15:10 mleko sojowe buhahaha, gulasz sojowy, kotlety sojowe, .... wege, homo i inne to jest cos w glowie poprzestawiane, nieszkodliwe wiec akceptowalne, ale nie zeby bylo normalne |
| |
kajetan Sztokholm
Wpisów: 16822 Od: 2000-09-01
| 2013-04-07 15:20 Widzialem taki program o jedzeniu, a wlasciwie pozytywnym dzialaniu postu na zdrowie, jeszcze jest na SVTPlay http://www.svtplay.se/vide o/1120851/del-11
Program jest z serii "jak zdrowo zyc nie meczac sie przy tym zbytnio", polecam.
Tam w jednym miejscu pokazuja faceta, o ktorym lekarz mowi, ze badajac jego to jakby badal inny gatunek. Cialo zdrowe jak u sportowca, praktycznie zerowe ryzyko jakichkolwiek problemow z sercem czy krazeniem, a facet jadl prawie same owoce. Wiec ta potrzeba miesa dla zdrowia jest raczej przesadzona. |
| |
kajetan Sztokholm
Wpisów: 16822 Od: 2000-09-01
| 2013-04-07 15:23 Jakby ktks chcial pomysly na wegetarianskie jedzenie, to ten blog jest podobno dobry http://www.greenkitchensto ries.com/ |
| |
kurtcobain stockholm
Wpisów: 754 Od: 2005-01-17
| 2013-04-07 16:32 "mleko sojowe buhahaha, gulasz sojowy, kotlety sojowe, .... wege, homo i inne to jest cos w glowie poprzestawiane, nieszkodliwe wiec akceptowalne, ale nie zeby bylo normalne"
To chyba jest z Toba cos nie tak Kamien.
Jestem "wegetarianka", ale nie pije mleka sojowego, nie jem gulasza sojowego i ogolnie soja jest malo spotykana u mnie w jadlospisie.
Widze, ze jestes bardzo ale to bardzo "czworokatny" w swoim mysleniu. Pewnie jeszcze wszyscy homo sa pedofilami, a wegetarianie zra trawe z krolikami i wypuszczaja - jak ktos tu juz napisal - minki na wolnosc?
Kiedys pisalam prace o nietolerancji polskiej (jak jeszcze mieszkalam w Pl), Ty jestes jednym z najlepszych przykladow. |
| |
kurtcobain stockholm
Wpisów: 754 Od: 2005-01-17
| 2013-04-07 16:36 "Nigdy nie zrozumiem jak zamiast ,,kotleta'' z mięsa mozna jesc ,,kotleta'' sojowego"
A ja nigdy nie zrozumiem jak mozna zamiast kotleta warzywnego (tudziez sojowego) zjesc smierdzacy, zylasty, przetluszczony kotlet z miesa i jeszcze czasami niedopieczonego
Kij ma zawsze dwa konce |
| |
bolek1970 PZU
Wpisów: 11503 Od: 2006-07-05
| 2013-04-07 16:39 "Tam w jednym miejscu pokazuja faceta, o ktorym lekarz mowi, ze badajac jego to jakby badal inny gatunek. Cialo zdrowe jak u sportowca, praktycznie zerowe ryzyko jakichkolwiek problemow z sercem czy krazeniem, a facet jadl prawie same owoce. Wiec ta potrzeba miesa dla zdrowia jest raczej przesadzona."
No cos w tym jest...
Mam dwuch znajomych, ktorzy po odstawieniu miesa, w jadlospisie zaczeli miec mniej problemow, ze zdrowiem.
No ale, jest jedno, ale...
Jeden w tym samym czasie odstawil calkowiecie alkohol, a drugi, zaczol palic trawe !
No i znow nie wiadomo, czy to tylko, sama zmiana diety, dala te pozytywne skutki
pzdr, |
| |
kamień
Wpisów: 8037 Od: 2007-10-12
| 2013-04-07 18:06 Iza ja mam awersje do wege, bo nie raz krytykowali moj talerz,
padlina, smierdzace cos, morderca itp.... |
| |
polopiryna1987
Wpisów: 5239 Od: 2013-02-21
| 2013-04-07 18:11 A ja nigdy nie zrozumiem jak mozna zamiast kotleta warzywnego (tudziez sojowego) zjesc smierdzacy, zylasty, przetluszczony kotlet z miesa i jeszcze czasami niedopieczonego - jak ktos nie potrafi gotowac to tak ma Ja nie przypominam sobie zebym jadla ,,niedopieczony''- hmmm po pierwsze to niedosmażony kotlet Piszcie co chcecie ja sie zgadzam z KAMIENIEM |
| |
kamień
Wpisów: 8037 Od: 2007-10-12
| 2013-04-07 18:31 i na nic twoje madraosci skopiowane z netu, ludzie jedli, jedza i jesc miesa beda, tak juz jest, a ze ktos ma swoje jazdy i z krulikami na trawnik wychodzi to jego sprawa, nie umrze od tego i chwala mu za to, tylko prosze mnie barbazynca i padlinozerca nie nazywac, tatara z sojowego zamiaru kosztowac nie mam |
| |
Accipiter
Wpisów: 11 Od: 2013-02-18
| 2013-04-07 18:33 Biorąc pod uwagę sama budowę człowieka można śmiało powiedzieć, ze nie jesteśmy stworzeni do mięsożerstwa. Przykładem mogą tu być np nasze dłonie, które bardziej nadają się do zrywania zieleniny niż do przetrzymywania ofiary z samego braku szponów. Następną rzeczą są zęby, ich budowa nie jest przystosowana do rozszarpywania i rozdzierania ofiary. To co zrobiło z ludzi "drapieżników" to ogień. Dokładniej rzecz biorąc obróbka cieplna jaką poddajemy mięso. Gdyby nie ona 99,9% ludności nie wzięła by mięsa do ust. Tutaj można też wspomnieć o układzie trawiennym ludzi i prawdziwych drapieżników. Wole nie myśleć co by było z człowiekiem futrującym kilkudniowe surowe mięsko z zapaszkiem Jak ktoś wspomniał wyżej również w grę wchodzi polowanie, zdzieranie skóry, patroszenie. Podejrzewam, że nie chętnie byście się tego podjęli. W tych czasach dostajemy niestety gotowy wyrób wiec omija nas cała droga jego przygotowania i "pyszne widoki". Łatwo być w tych czasach mięsożercą. Dla chętnych polecam ciekawy film o tym jak przygotowane jest teraz jedzenie na skale masową - "Chleb powszedni"- Nikolaus Geyrhalter. Po nim odechce się Wam jeść nie tylko mięsa. Polecam również dokument "Zatoka delfinów"- Louie Psihoyos. Po jego obejrzeniu jestem ciekaw waszych drapieżczych postaw. |
| |
p528 Stockholm
Wpisów: 14 Od: 2012-06-20
| 2013-04-07 18:35 Jesli ktos juz sie wdaje w tutejsza polemike, milo byloby, azeby mial jakies rozeznanie w temacie nieopierajace sie o zwykle mniemanie ze sczypta ignorancji i indoktrynacji
Cala wiedza jest w zasiegu reki, siegniecie po nia jest kwestia checi i aspiracji.
Dla zainteresowanych troche wprowadzajacych multimedialnych ciekawostek:
WE MISS YOU (Maybe it´s time to remember an old friend.)
- https://vimeo.com/25943947
Holocaust on a Conveyor Belt - Assembly Line of Death
http://www.facebook.com/ph oto.php?v=420901831314393
2 konkrente wyklady:
101 powodow by przejsc na weganizm
- http://youtu.be/6hikZAaJGX Y
Surowa dieta Paula Nisona przepis na zdrowie
- http://youtu.be/jLN0JI_9jX k
z Farmy do Lodowki
- http://youtu.be/ZNFR5sYIn1 0
Apples vs. Steak: Who Lives? Who Dies?
- http://youtu.be/VLOHkSN-vB g
I filmik z innego wora... Byk przebił gardło Torreador- taka koncowka spektaklu jest dla mnie jak najbardziej zrozumiana
http://youtu.be/d9kN8eY9ZA 0
Jesli ktos publiczne glosi, iz trzeba jesc mieso... to niechaj spyta bretarianina co o tym sadzi haha, mina
bylaby bezcenna Rozwoj duchowy na niebywalym poziomie nie dla talatajstwa...
- Bretarianizm czyli sztuka niejedzenia
http://members.upcpoczta.p l/z.ryznar3/haplife/hum-exist/bretarianiz m.htm |
| |
p528 Stockholm
Wpisów: 14 Od: 2012-06-20
| 2013-04-07 18:38 Bylbym zapomnial!
Najwazniejsze studium ostatnich czasow czyli film dokumentalny
Ziemianie (2005) dokument, z dedykacja dla kamka1238 i reszty.
Link do obejrzenia:
- http://youtu.be/gLJJGL65aE Q istne dzielo w swym przekazie i prostocie.
Opis: Film traktujący o tym jak na 5 sposobów zwierzęta służą ludziom. Trafne porównanie nazizmu, rasizmu, seksizmu z gatunkowizmem. Przedstawia stan upadku rodzaju ludzkiego w aspekcie wykorzystywania zwierząt do zaspokajania swych płytkich, próżnych zachcianek kosztem ich cierpienia i życia. Apel o zrozumienie, ze jesteśmy równymi sobie mieszkańcami wspólnego Domu - naszej kochanej Ziemi. Jest to "lektura obowiązkowa" dla wegetarian z rodzaju etycznych. Film, nad którym nie można przejść do porządku dziennego bez głębszych przemyśleń i decyzji.
Jesli ktos podczas ogladania poczuje nudnosci tudziez jakies bole glowy to natychmiast jest sie proszonym o zaprzestanie ogladani! Miedzy innymi z powodu niedorosniecia by spojrzec prawdzie w oczy.
Pozdrawiam. |
| |
jarik108
Wpisów: 150 Od: 2010-08-20
| 2013-04-07 18:39 @Accipiter, mylisz się, myśląc że kogoś z tych twardogłowych cokolwiek by ruszyło. Na przekór nawet chętnie sami by robili to, co robią np. te zwyrodniałe bestie w "The Cove". |
| |
polopiryna1987
Wpisów: 5239 Od: 2013-02-21
| 2013-04-07 18:44 Załóżcie stowarzyszenie ochrona kurczaków niech mi nikt nie pisze, ze piersi z kurczaka nie są pyszne |
| |
kamień
Wpisów: 8037 Od: 2007-10-12
| 2013-04-07 18:44 "Biorąc pod uwagę sama budowę człowieka można śmiało powiedzieć, ze nie jesteśmy stworzeni do mięsożerstwa. Przykładem mogą tu być np nasze dłonie, które bardziej nadają się do zrywania zieleniny niż do przetrzymywania ofiary z samego braku szponów. Następną rzeczą są zęby"
i tu bladzisz, nasze zeby sa przystosowane do jedzenia miesa...
szpony i inne, po co? mamy mozg i mozemy uzyc narzedzi , ale nie bede sie rozpisywal nad wyzszoscia miesozercow nad wege, bo pewny jestem ze jakbysmy przestali jesc mieso to , by nas zwierzaki zjadly, albo ich ogromna ilosc cala "salate" by nam wpierniczyla - zaglada totalna |
| |
darsim Stolica
Wpisów: 27205 Od: 2004-10-07
| 2013-04-07 19:01 ja lubie sam zabijac, potem patroszyc to co zabije obedrzec ze skory i zjesc
wtedy najlepiej smakuje
Weganie mi w niczym nie przeszkadzaja jestem tolerancyjny i takiej samej tolerancji oczekuje dla mnie z ich strony
jedzenie wegetarianskie
owzem lubie jako dodatek do kotleta
|
| |
darsim Stolica
Wpisów: 27205 Od: 2004-10-07
| 2013-04-07 19:02 ps
nie mam szponow ani wilczych klow jakby ktos byl ciekawy
mozna zabijac w rozny sposob
|
| |
jarik108
Wpisów: 150 Od: 2010-08-20
| 2013-04-07 19:09 I pięknie Darsim. Szacun. Konkretnie powiedziane. żadnej hipokryzji w stylu: mięso mi śmierdzi, nie zabiłbym zwierzątka, kocham zwierzątka i takie tam dyrdymały. |
| |
p528 Stockholm
Wpisów: 14 Od: 2012-06-20
| 2013-04-07 21:53 Nareszczie jakies porzadzki niechlubnych prowokacji, chceta powojowac to zalozcie swoj temat.
Accipiter prawi kluczowo i dlatego zbiera potepienie
Mloda 71 letnia weganka(aktualnie 74), Mimi Kirk zajela pierwsze miejsce w glosowaniu na najseksowniejsza wegetarianke po 50.
Jak na swoje lata nazwanie takiej damy zajebista dupeczka, byloby obraza... zajebista dupeczka to malo powiedziane.
- http://120lat.blogspot.se/ 2012/05/kim-jest-mimi-kirk.html
Mimi Kirk - 71 letnia witarianka [PL]
- http://youtu.be/O9HT-W1VAH I
Jest tez ciekawy miesiecznik "Vegetarian Times" do pobrania tu i owdzie w wersji elektronicznej - pdf
Oficjalna strona
- http://www.vegetariantimes .com/ |
| |
skoczek
Wpisów: 4902 Od: 2003-02-15
| 2013-04-07 22:05 "Jak na swoje lata nazwanie takiej damy zajebista dupeczka, byloby obraza... zajebista dupeczka to malo powiedziane.
- http://120lat.blogspot.se/ 2012/05/kim-jest-mimi-kirk.html
Mimi Kirk - 71 letnia witarianka [PL]
- http://youtu.be/O9HT-W1VAH I"
Kiedys takie rzeczy zdarzaly sie tylko w ZSRR... a teraz to juz tylko w Ameryce
|
| |
maggie Stockholm
Wpisów: 12191 Od: 2001-01-02
| 2013-04-07 22:49 Ja w sprawie tego filmu, na svt.
Kajetan - ja mialam zastartowac temat na ten temat, ale stwierdzilam, ze ludzie tutaj nie interesuja sie w sumie takimi sprawiami.
No ale do rzeczy - te nfacet, Joe wcale nie jest wegetariane. jedyne, to zamiast kanapki z szynka to zaczyna dzienz owocami.
Co jest z nim "soeciual" to jedynie to, ze liczy kalorie i malo je, 1900kcal/ dzien - to mnirej wiece jtyle co ja.
Poza tym- on mial zdrowe wartosci ale cialo to tak sobie. BF 11% przy wadze 61 kg a niski nie byl. Takiego to trzeba ciagle za raczke trzymac bo jak dobrze zawieje to go zdmuchnie
Owszem 11% tluszczu to maja moze atleci, ale atleci waza o 20-30 kg wiecej przy jego wzroscie.
Program byl wylacznie o zdrowym odzywianiu i dietach, ktore dzialaja na dlugosc zycia ... zwierzat. te same badania ostatnio pokazaly, ze juz na malpy sposob odzywiania tego Joe'a nie dziala (jesli chodzi o dlugosc zycia).
|
| |
maggie Stockholm
Wpisów: 12191 Od: 2001-01-02
| 2013-04-07 23:01 A... ten sam efekt (albo i lepszy), "przedluzenia zycia" mozna osiagnac treningiem
Wegetarianie czy nie... Kazdy zyje wedlug wlasnego konceptu.
Dla mnie to dieta/sposob odzywiania jak kazdy inny.
A co do filozofii dookola tego to juz inna bajka.
W kazdym razie niewielu sportowcow da rade na takiej diecie. Do tego trzeba rygorystycznie wrecz pilnowac, zeby dostarczyc organizmowi potrzebne mineraly i witaminy. Wymaga to troche wiedzy w temacie.
Z moich obserwacji, ci co pilnuja tego nie maja problemow, ci co tego nie pilnuja, maja problemy. Nie w wieku 20 czy 30 lat, ale ci starsi.
ja nie dalabym rady zyc bez miesa, ryb, jajek, itp.
Chociaz keidys przechodzilam okresy, kiedy mialam wstret do miesa i ryb.
Ale tez czasem jem wegeratianskie dania, niektore sa bardzo smaczne i poprostu zdrowe. |
| |
dankom
Wpisów: 4278 Od: 2003-01-28
| 2013-04-08 09:07 Weganin, wegetarianin czy miesozerca - co za różnica? Każdy je to co lubi i wierzy, ze dla niego jest dobre. Wiara czasem czyni cuda.
Znam weganke, ktora całe dorosłe życie jest weganka i ma 30kg nadwagi. Skąd ten tłuszcz? Uwarunkowania genetyczne i tyle. Przebadali wszystko i nic.
Znam tez miesozercow ktorzy wyglądają na min. 20 lat mniej niz maja. Wątpię aby fakt jedzenia mięsa wplywal na szybsze starzenie. Pytanie tylko ile sie go je w stosunku do np. warzyw i owoców. I jak sie je przyrzadza.
A w panią Mimi Kiri nie wierze, bo w tym wieku na wygląd wpływa nie tylko styl życia i jedzenie. Długo by pisac dlatego zainteresowani niech spytaja geriatre lub o tym poczytaja. Mozna wyglądać młodziej w jej wieku, ale na jej wygląd mieli wpływ lekarze plastycy lub ma genetyczne anomalie.....
I jeszcze jedno: twierdzenie, ze sie nie je mięsa bo ono zawiera antybiotyki i inne świństwa a warzywa sa zdrowe, jest niczym innym jak brakiem wiedzy. Dlaczego warzywa nie maja smaku a wzamian ładny wygląd? Naprawe Zdrowych warzyw dzis nie ma. Nawet, z własnego ogródka to nie to samo co z ogródka babci 50 lat temu. Ziemia dzis zawiera tyle świństwa, ze nie wiem, czy mięso nie zawiera go mniej. Wiec jesli chcecie miec zdrowa żywność to najpierw musicie wychodowac zdrowa ziemie, ktora nigdy nie była narażona na deszcze i "swierze" powietrze. Potem z nasion, ktore sami uzyskacie z warzyw czy owoców wychodowanych juz wczesniej na takiej ziemi, w szklarni możecie wychodowac zdrowe rośliny. Niestety, zdrowa żywność to dzis pojęcie wyolbrzymione. Jesli sklepowe warzywa i owoce sa niezdrowe to "ekologiczne" mozna nazwać tylko "mniej niezdrowymi", ale napewno nie zdrowa. Wiec mowa o zdrowej żywności, ktora tak swietnie na nas moze wpływać to dla mnie bzdura. 100 lat temu żywność była zdrowa a ludzie nie wyglądali tak młodo jak dzisiaj. Juz bardziej uwierze w sport.
Młody wygląd to w dużej mierze uwarunkowania genetyczne. A na to nie ma wpływu ani sport, ani jedzenie...
Chcecie zdrowszej żywności? Wymagajcie jej ale bądźcie skłonni za nia płacić. Niestety, ludziom dzisiaj bardziej zależy na cenie niz jakości. Wiec maja to za co płaca. Sa miejsca, gdzie mozna kupić zdrowsze np. mięso, ale ono kosztuje min. 50% drożej. A nawet 100%. Ale gdyby zapotrzebowanie wzrosło to ceny by spadły. Ale niestety, ilośc ludzi stawiających jakość ponad cenę jest wciąż zbyt mała i nie ma co liczyć na tanie, zdrowe mięso w sklepach.
Ja osobiście wole jeść mięso rzadziej, ale za to w najlepszej jakości jaka moge dostać. I to mięso ma mniej chemi na kg niz ekologiczne warzywa.
|
| |
maggie Stockholm
Wpisów: 12191 Od: 2001-01-02
| 2013-04-08 09:53 Akurat mieszanie tej Mimi Kirk w dyskusji o wegetarianach mija sie z celem.
W linku na polska strone sa jej zdjecia "przed i po".
Oba sa zrobione podczas kiedy byla wegetarianka/ weganka (bo jest nia od dawna).
Jak sie troche pogrzebie to mozna poczytac, ze w wieku 69 lat miala okrobpne problemy ze zdrowiem (tak bedac wegetarianka)
Ona jest lansowana jako twarz "raw food", gdzie raw food to owszem niegotowane warzywa, ale tez i mieso, (sushi, carpaccio itp).
Jej poprawa wygladu i zdrowia to przede wszystkim spadek wagi, ktore mozna przeciez osiagnac zarowno trzymajac odpowiednia diete jak i treningiem. Niektorym wystarczy na poczatek zrezygnowanie z cukrow, kiepskich weglow i kiepskich tluszczow, a nietrenujacym odpowiednie ograniczenie bialka.
No i nie oszukujmy sie, na twarz: fillers/botox/operacja
|
| |
maggie Stockholm
Wpisów: 12191 Od: 2001-01-02
| 2013-04-08 09:57 A, mam znajoma, ktora sie na ta diete (raw food) przerzucila bo jest dietetyczka i chciala na sobie przetestowac, zanim cos klientom o tym powie. Jadla raw food przez dosc dlugi okres, i jak ja zobaczylam na silowni to mialam ochote zapytac "potrzymac ci hantle" bo nie wygladala jakby dala rade sama. Ze zdrowej kobiety zrobil sie wrak.
Taka dieta i trening nie idzie w parze, nie dla rady zaczac przygotowania do maratonu i w kncu musiala zrezygnowac. |
| |
jarik108
Wpisów: 150 Od: 2010-08-20
| 2013-04-08 12:05 Maggie, nie jest tak do końca jak piszesz. Zgodzę się, że zmiana diety na wskutek chęci zabłyśnięcia może wyjść bokiem. Na co komu przejście na raw food, jeśli uwielbia jeść rzeczy gotowane itd. Wiadomo też, że dla mieszkańca ciepłej Kaliforni łatwiejsze będzie odżywianie raw niż dla mieszkańca Umeå. Zresztą pierwszy raz słyszę, że raw food to także jedzenie surowego mięsa. Jeśli już, to jest to jakaś hybryda ideologiczna na pierwotnej idei raw food wyrosła.
Nie zgodzę się, że na diecie raw nie można się przygotować do maratonu. Są tacy, którzy biegają nawet w ultra maratonach, czyli dystansach nawet 100 km i dłuższych.
Osobiście nie pasuje mi dieta raw i nie uważam, w przeciwieństwie do części fanów raw, że jest to najbardziej naturalna dieta dla człowieka. Ale jak ktoś ma ku temu predyspozycje psychofizyczne, to jego wybór. Niech sobie żyje i 200 lat nawet na tej diecie.
Tak samo ludzie gadają, że wegetarianie są słabsi etc. Osobiście znam wielu biegaczy długodystansowych, z dobrymi wynikami, nie jedzących mięsa od wielu wielu lat.
Tak jak pisałem w jednym moim poście w tym temacie, który został skasowany: w dzisiejszych czasach myślenie, że wegetarianie są bardziej chorowici i słabsi niż mięsożercy jest całkowitym nieporozumieniem. Takich kwestii nie rozstrzygną spory ideologiczno- smakowe. To jest po prostu kwestia wiedzy. Wystarczy poczytać tu i ówdzie, żeby wiedzieć, że wegetarianizm jest zdrowy. A czy bardziej niż mięsożerstwo? Na świecie jest wielu ludzi mięsożernych, którzy dożyli i 100 lat nawet i przez całe życie byli zdrowi i silni. Tak samo wśród wegetarian. Można mnożyć w nieskończoność przykłady kobiet ładnych po 60-tce i brzydkich, wegetarianek i nie wegetarianek, ale to niczego nie dowodzi.
Problem polega na tym, że wegetarianie są postrzegani przez wielu ludzi jeszcze jako dziwacy, szkodzący swojemu zdrowiu i, ku histerycznemu oburzeniu, swoim dzieciom. To są mity, które trzeba obalać, bo wynikają one TYLKO I WYŁĄCZNIE z niewiedzy. Strasznie nie lubię biadolenia na Polaków, ale niestety w Polsce naprawdę ludzie żyją mitami nt wegetarianizmu o wiele bardziej niż chociażby Szwedzi. Dlatego cieszą takie wiadomości jak np to, że polskie Ministerstwo Zdrowia zleciała dietetykom ustalenie nowych norm żywieniowych dla dzieci, uwzględniając dzieci wegetariańskie, zatwierdzając jednocześnie wegetarianizm jako zdrową alternatywę dla tradycyjnego odżywiania.
|
| |
maggie Stockholm
Wpisów: 12191 Od: 2001-01-02
| 2013-04-08 12:09 Ja na tej raw to bym sie wykonczyla w 1 dzien, bo oni nie pij kawy
A w sprawie miesa:
http://en.wikipedia.org/wi ki/Raw_foodism
|
| |
jarik108
Wpisów: 150 Od: 2010-08-20
| 2013-04-08 12:22 Moja przygoda raw trwała 2 dni |
| |
dankom
Wpisów: 4278 Od: 2003-01-28
| 2013-04-08 12:33 Jarik - wyjątkowo sie z Tobą zgadzam. Natomiast uważam, ze wegenizm powinien byc wyborem a nie byc narzucony. Dlatego uważam, ze dzieci powinny miec prawo wyboru. To, ze organizm matki czy ojca fantastycznie to przyswaja nie oznacza, ze dziecku tez. W dawnym przedszkolu mojej córki było rodzeństwo, których matka była fanatyczna weganka. Dzieci pulchniutkie jak paczki, ale każde z jakimś problemem zdrowotnym. Lekarz kilkakrotnie zalecił przynajmniej czasowe jedzenie kilku porcji tygodniowo gotowanego mięsa. Matka sie uparla, ze nie, bo to co ona robi jest najzdrowszym jedzeniem. Doszło do tego, ze mąż miał dosc i aby "ratować" dzieci wystąpił rozwod i wyłączne prawo do opieki. Nie wiem dokładnie jakie postanowienie wydał sad, ale dzieci zostały przy ojcu i matkę widuja kilka razy w miesiącu. Po roku czasu dzieci sa nie dopoznania.... Wyszczuplaly, mała nie ma symptomów rożnych alergii, a syn uspokoil sie (inni rodzice unikali kontaktu ich dzieci z nim bo był nieobliczalny iagresywny, wtedy myśleliśmy, ze ma ADHD) . Kiedy zawiozlam córkę do nich na urodziny aż trudno mibylo uwierzyć w tak ogromne zmiany. Mozna dyskutować, czy to zasługa zmienionej diety, czy dzieci z tego wyrosły poprostu. Znam ta rodzine prywatnie i z tego co mówi ojciec, to była kwestia diety. Jednemu weganizm pasuje, innemu nie. Tylko dorosły ma wybór i jak mu nie pasuje to to zmieni dietę. Dziecko wyboru nie ma.... |
| |
mabr racetown
Wpisów: 7792 Od: 2000-09-08
| 2013-04-08 12:36 Jak dziecku dasz prawo wyboru, to wybierze godis |
| |
aktualnie
Wpisów: 125 Od: 2006-06-30
| 2013-04-08 12:46 Oj dzieje sie tu dzieje
Moje dziecko na ten przyklad jak widzi brokula w sklepie to chce g zjadac na surowo juz natychmiast a najlepiej w folii jeszcze bo bedzie szybciej
Cieszy mnie widok jadacego w swoim wozeczku z brokulem w raczkach dumnego ze to wybral...cieszy naprawe bo to inwestycja w jego zdrowie w przyszlosci ( tak przynajmniej staram sie myslec)
Jak wspomnialam nie jest weganinem(ani ja) , dostaje od czasu do czasu costam zwierzecego . Jednak staram sie zeby to nie bylo typ kocham miesko lub nie zjem niczego co nie mialo twarzy... Pozniej jak bedzie starszy zecyduje sam ( ale mama tak dobrze gotuje ze mam nadzieje ze podejmie "odpowiednia" decyzje . |
| |
monilka Finlandia
Wpisów: 6493 Od: 2003-06-02
| 2013-04-08 13:06 Dankom napisala o ekologicznej zywnosci. Kiedys sie z tego troche smialam i uwazalam, ze producenci chcac zarobic wiecej naklejaja informacje o produkcie eko na ten sam co jest nie-eko. Mozliwe, ze tez tak to sie niekiedy odbywalo....
Ale od jakiegos czasu troche "poszlam w ta strone" i zaczelismy wybierac glowie produkty ekologiczne. Poczytalam toche i z wiekszosci badan wynika, ze zywnosc posiadajaca certyfikaty jest na prawde ekologiczna. Jest to sprawdzane a konkurencja tez czuwa wiec nikt nie moze sobie pozwolic na oszustwo. O za duze grupy konsmentow idzie zeby ryzykowac.
Owocow typu winogrona, w ogole nie kupuje od jakiego czasu bo one wlasnie naleza do najbardziej "chemicznych".
Do tego jezeli kupuje kawe itp to tylko z certyfikatem Krav- zeby miec pewnosc, ze nie bylo tam wyzysku ludzi.
W koncu chodzi o moje i bliskich organizmy - wiec najwazniejsze co mamy zeby zyc. Lepiej nie kupic sobie jakiegos sprzetu, nie pojechac daleko na wakacje - a odzywiac swoj organizm zdrowymi produktami.
Wiem, ze nie sa one idealne bo nie da sie w dzisiejszych czasach - ale na pewno sa lepsze niz te pol ceny tansze ale za to zawierajace 0 skladnikow odzywczych a cale nasy trucizn.
Przeciez nie chodzi o to zeby sie napachac tylko o to zeby dostarczyc cialu tego co potrzebuje.
Miesa oczywiscie bym sobie nie odmowila - wiec wegetarianka nie moglabym byc...
ale tez jemy glownie ryby, jagiecine kupiona od znajomej, ktora hoduje owce itp itd
Wszystko to sprawil fakt, ze po wyjezdzie z Polski po 2 latach - stalam sie alergikiem i to na prawde wielkim. Mysle, ze to glowna zasluga naszprycowanej zywnosci tutaj. |
| |
dankom
Wpisów: 4278 Od: 2003-01-28
| 2013-04-08 13:09 Mabr- Zależy jak dziecko wychowasz. Moja córka wybierze oliwki lub zielenine zamiast słodyczy......brrrrr....na pewno nie po mamusi.... W ogródku to musze chować zielona pietruszkie, koperek i szczypiorek, bo ona potrafi zezrec cała grzadke na raz. Naszczescie dziadostwo szybko odrasta, ale kiedy potrzebuje to nigdy nie ma... |
| |
monilka Finlandia
Wpisów: 6493 Od: 2003-06-02
| 2013-04-08 13:11 No moj Maly to cukierki wyrzuci - ale jakby mial wybrac czekolade czy marchewke ( ktora uwielbia ) to marchew odpadlaby w przedbiegach
|
| |
dankom
Wpisów: 4278 Od: 2003-01-28
| 2013-04-08 13:20 Monilka - Powiedzmy tak: eko jest poprostu BARDZIEJ eko niz zwykła żywność. Bardziej zdrowa niz naprawde zdrowa. Kiedy "odziedziczylam" swój warzywniak razem z domem i postanowiłam, ze teraz wszystko bede uprawiać sama to poczytalam sobie o ekologicznych uprawach i o jakości ziemi. Doznałam niemal szoku, kiedy przeczytałam czym ziemia nasiaka z chociażby deszczem. Długo by tu pisac, ale warto poczytać na ten temat. Włos sie jezy. A wiadomo, ze z ziemi warzywa czerpią pokarm.
Zawsze myślałam, ze eko warzywa mogą byc nawozone tylko naturalnymi nawozami. Otóż nie. Rownież chemicznymi, tylko takimi, ktore sa dozwolone. Noi eko diabli wzięli - tez chemia, tylko zdrowsza....
Pozdrawiam |
| |
jarik108
Wpisów: 150 Od: 2010-08-20
| 2013-04-08 13:32 Nietrafione jest twierdzenie, że warzywa są tak samo skażone chemią niż mięso. Wystarczy zapytać pierwszego lepszego biologa co na ten temat sądzi. Od dawna jest wiadomo, że im wyżej dany gatunek znajduje się w łańcuchu pokarmowym, ty więcej szkodliwych substancji absorbuje. Jeśli karmi się zwierzęta hodowlane paszą nawożoną setkami związków chemicznych, dodatkowo faszeruje się hormonami wzrostu, antybiotykami etc, no to siłą rzeczy w mięsie od tego zwierzęcia będzie więcej szkodliwych substancji niż w takiej nawożonej marchewce. Takie uogólnienia, że "wszystko jest chemicznie skażone" są zwyczajnie nielogiczne. Wiadomo, że jak ktoś je mięso od kur, które sobie same hasają po podwórku, to zjada mniej szkodliwych substancji niż ten, kto zjada mięso z kurzych ferm. Tak samo jest z warzywami. Dodatkowo okazuje się, że warzywa i owoce dzisiejsze są o kilkadziesiąt procent uboższe w witaminy niż te sprzed kilkudziesięciu lat. No ale czy to oznacza, że należy zaprzestać wybierania mniej szkodliwej żywności? A niby dlaczego? Przecież chodzi o nasze zdrowie, to dlaczego mamy rezygnować z małego wysiłku, żeby jeść zdrowiej.
Ludzie lubią tak sobie tłumaczyć swoje wybory, że i tak czy siak wszystko jest szkodliwe. Pół biedy, gdy takie myślenie dyktuje tym ludziom ich styl życia, problem powstaje wtedy, kiedy narzucają to myślenie innym. |
| |
jarik108
Wpisów: 150 Od: 2010-08-20
| 2013-04-08 13:44 Apropos dzieci. Od 20 lat jestem mocno związany ze środowiskiem wegetarian. Sam odchowałem wege dzieci, większość moich znajomych tak samo. I NIGDY nie było problemów ze zdrowiem dzieci. Na tle innych dzieci nigdy nie wypadały gorzej pod względem wydolności fizycznej i intelektualnie. W tym drugim przypadku wychodziło przeważnie in plus dla dzieci wege. Nie wiem czy przyczyną tego jest wegetariańskie odżywianie czy może raczej to, że w tych rodzinach znacznie więcej niż w przeciętnych się czytało, podróżowało, dyskutowało itp. Wiem jedynie, że dzieciom mięso NIE JEST do szczęścia potrzebne.
Wiem też,że na jeden przykład patologii żywieniowej u wege dzieci można znaleźć setki patologii u dzieci jedzących mięso: alergie, opóźnienia rozwoju i wiele wiele innych. |
| |
dankom
Wpisów: 4278 Od: 2003-01-28
| 2013-04-08 14:13 Jarik - tu mozna dyskutować i rzucać przykładami. Wątpię czy wkoncu okazałoby sie kto ma racje jednoznacznie i generalnie. Sposoby żywienia powinny byc dostosowane do potrzeb danego organizmu. To, ze czyjeś dzieci sie na wege dobrze chowaly, to nie znaczy, ze wszystkie bedą. Tak samo z tymi co jedzą mięso. Ale właśnie jesli chodzi o dzieci to trzeba kierować sie rozsądkiem i ich dobrem a nie własnymi teoriami. Czasem trzeba byc elastycznych a nie fanatykiem.
Mam nadzieje, ze nikt mnie złe nie zrozumiał. Ja nie odradzam kupowania eko bo i tak doopa. Sama staram sie kupować żywność możliwie najzdrowsza i do szału doprowadzam męża czytając etykiety na wszystkim. Twierdze jedynie, ze to co kupujemy dzis eko, do piet nie dorasta temu co sie kupowało w warzywniaku 50 lat temu. Jest to żywność zdrowsza, ale nie pozbawiona chemi, bo chemia jest w powietrzu i ziemi. Owszem, to nie jest skazenie zagrażające życiu, ale jest. I mówienie, ze eko jest samym zdrowiem i produktem pozbawionym wszelkiej chemi to bzdura. Jest jej poprostu znacznie mniej. Tak samo mięso... Co z tego, ze moje kury łaza po ogrodzie i wcinaja sama trawkę i robaczki, skoro one tez z tej ziemi wyrosły czy wylazly. Napewno moje kury (jest ich dwie )sa duzo zdrowsze od tych hodowlanych, ale nie całkowicie pozbawione chemi. I tylko o to mi chodzi... |
| |
Aby sorell
Wpisów: 11327 Od: 2010-04-16
| 2013-04-08 19:38 Wpis wykasowany przez Administratora. Łamanie regulaminu serwisu. |
| |
jarik108
Wpisów: 150 Od: 2010-08-20
| 2013-04-08 19:58 Abby, a to wszystko pewnie wina judaistycznego spisku pod szyldem NWO. |
| |
wandaelzbieta
Wpisów: 3758 Od: 2010-01-08
| 2013-04-08 20:39 To najlepiej sie odrazu po urodzeniu powiesic |
| |
p528 Stockholm
Wpisów: 14 Od: 2012-06-20
| 2013-04-08 21:36 Aby sorell,
http://files.tinypic.pl/i/ 00363/symxkbaswtd3.jpg
Byle jaki konsumpcjonizm predzej czy pozniej da sie we znaki w gesto zmaterializowanych kulturach, gdzie glownym wyznacznikiem jest chciwosc a dewiacja jest uwazana za cos naturalnego.
Popytacje znajomych ktorzy byli na zbiorach co sie wyrabia na polach i w sadach. Spryskiwanie o swicie, a zbiory niebawem po nich - takie juz role w tych 'cywilizowanych' spektaklach... z recepta przychodzi alienacja z przerzuceniem sie na jakas wspolnote.
Zamiast obwinianc swe geny, skromnie mowiac... doradzalbym obwiniac srodowisko w ktorym sie przebywa i co najwazniejsze swa percepcje
Szanowna pania Mimi Kirk podalem jako ciekawostke i byc moze komus jako inspiracje.
We wczesniej podanym linku jest pokazane zdjecie jak wygladala przed przejsciem na witarianizm.
Takich przykladow jest multum...
Making the Connection
(Prosta i wyczerpująca odpowiedź na pytanie "Dlaczego weganizm?")
- http://youtu.be/CUDyW9Nl-j A |
| |
Aby sorell
Wpisów: 11327 Od: 2010-04-16
| 2013-04-08 22:10 Wpis wykasowany przez Administratora. Łamanie regulaminu serwisu. |
| |
p528 Stockholm
Wpisów: 14 Od: 2012-06-20
| 2013-04-10 21:25 Zapewne ten material wprawi was w lekkie zniesmaczenie i wielce oburzenie a to dlatego ze jest tam 'zwyczaj' jadania psow.....
UWAGA! drastyczne sceny.
The cruel dog meat and fur trade in China
- https://vimeo.com/63730702
|
| |
p528 Stockholm
Wpisów: 14 Od: 2012-06-20
| 2013-04-10 21:30 kurtcobain, Ilu jest juz chetnych na to spotkanie integracyjne o ktore zapytywalas?
Ciekawy fragment z bajki 'Kniaz Wlodzimierz' przedstawiajacy slowianskie prawidlo odnosnie milowania wszelakich organizmow, hasajacych po wspolnym ziemskim padole.
- http://youtu.be/wvvbVWm4ET M
|
| |
mabr racetown
Wpisów: 7792 Od: 2000-09-08
| 2013-04-10 21:51 Jestem przeciwny jedzeniu psów- są wyjątkowo niesmaczne. |
| |
kurtcobain stockholm
Wpisów: 754 Od: 2005-01-17
| 2013-04-14 12:11 p528
Moj e-mail znajdziesz w moim profilu. |
| |
bolek1970 PZU
Wpisów: 11503 Od: 2006-07-05
| 2013-04-14 12:16 Od kiedy w Polsce, zaczali mieszkac Wietnamczycy, problem bazpanskich psow, nie istnieje !
|
| |
Viggo
Wpisów: 2575 Od: 2012-09-16
| 2013-04-14 12:43 A co powiecie na to, kochani weganie:
http://kwejk.pl/obrazek/17 49174/drobny-apel-do-wegetarian.html |
| |
jarik108
Wpisów: 150 Od: 2010-08-20
| 2013-04-14 14:12 Jednym z głównych przyczyn globalnego ocieplenia jest właśnie hodowla zwierząt ubojnych.
Ażeby wyżywić zwierzęta hodowlane paszą wycina się ogromne połacie lasów pod pola uprawne, np. amazońskie lasy.
Także takie tam obrazki zrobione przez gimbusów niech zostaną lepiej wśród gimbusów, którzy mają braki w szkole z zajęć ochrony srodowiska, geografii i biologii.
|
| |
ElleDriver
Wpisów: 88 Od: 2012-08-21
| 2013-04-19 23:01 O dobry topik, ja znam jeden sklep na medborgaplatsen, nie pamietam nazwy, ale maja dużo weganskich rzeczy i kosmetyków. Chętnie poczytam o restauracjach wegetarianskich, nie jestem weganka, a mięso staram sie jeść 1-2 razy w tygodniu, nie jadam jaj i mleko omijam szerokim łukiem.
Ogólnie starzy wyjadacze jak zwykle coś muszą dodać, nawet jak komentarz jest nie na temat, albo jest tak debilny, ze ja bym sie powstydzila coś takiego napisać. Ogólnie kuchnie wegetarianska/ weganska cenie za walory smakowe, lekkość i różnorodność (tak RÓŻNORODNOŚĆ)... A co uwielbiam na tym forum najbardziej i nie oklujmy sie zaglądam tutaj od czasu do czasu popatrzeć na nowe draki, to, ze cokolwiek nie powiesz, tu przykład weganizmu i zwyczajnego stylu życia, postarają sie o lincz, przekonanie do swojego punktu myślenia, a jak sie nie zgadzasz to jesteś glupek... |
| |
jarik108
Wpisów: 150 Od: 2010-08-20
| 2013-04-20 01:22 Faktycznie, jak przeszedłem na wegetarianizm to odkryłem wiele innych możliwości kulinarnych, o których prędzej nie miałem zielonego pojęcia. I choć wiadomo, że mięsożercy mają menu bogatsze, bo nic nie stoi im na przeszkodzie żeby zajadać się także potrawami wegetariańskimi, to w praktyce wegetarianie bardziej w kuchni eksperymentują. |
| |
troja
Wpisów: 945 Od: 2008-01-28
| 2013-04-20 10:05 Do dzisiaj nie zapomne smakow z weg. restauracji w USA, byla to jakas siec, nigdy bym nie zamienil tego bufetu na bufet miesny, szkoda ze nie ma tego w Szwecji |
| |
Badboy
Wpisów: 23049 Od: 2004-06-10
| 2013-04-20 13:52 u mnie jakiś czas temu otworzyli filię sieciówki wegetariańskiej Dean&David, nie dawałem im wielkich szans i się pomyliłem, ludzie walą drzwiami i oknami, ale jak patrzę, co oni tam jedzą to kompletnie nie czuję się głodny |
| |
jarik108
Wpisów: 150 Od: 2010-08-20
| 2013-04-20 20:18 BB, a to jest jakiś fast food?
W Polsce słynna jest sieć Green Way. Jak zaczynali się rozkręcać na dobre kilkanaście lat temu mieli dobre jedzenie i bardzo dużo go serwowali za stosunkowo mało kasy. Teraz z tego zrobił się taki shit, że nie idzie jeść.
Swoją drogą dziwię się, że w Szwecji jeszcze żadna sieć z jedzeniem wege nie zabłysnęła. |
| |
Badboy
Wpisów: 23049 Od: 2004-06-10
| 2013-04-20 21:38 fastfoodem bym tego nie nazwał, raczej restauracja
http://deananddavid.de/ |
| |
kanadolka Dziki Zachód
Wpisów: 5374 Od: 2004-06-10
| 2013-04-21 08:18 troja...moze "sweet tomatoes?" ale zarcie u nich to katastrofa...ja lubie zielenine jako przystawke do steka,kotleta lub ryby, bo tam jest jej miejsce
teraz bardzo modne w juesej jest gluten-free, ja mam cale menu dla nich...lubie tych klientow 20% wiecej za w zasadzie to samo zarcie ino bez maki. Bulki bezglutenowe sa ohydne, ale gawiedz sie nimi bardzo podnieca co mnie cieszy i moja kase jeszcze bardziej. w lokalnej gazecie o tym pisali i telewizji tyz, ze taka "z pradem jestem" |
| |
troja
Wpisów: 945 Od: 2008-01-28
| 2013-04-21 09:35 Nie to nie to, nazwa byla jakos Fresh... , bufet jak w chinskicc knajpach, ogromny. Bylo to w kalifornii |
| |
kanadolka Dziki Zachód
Wpisów: 5374 Od: 2004-06-10
| 2013-04-21 09:39 kalifornia ma super zarcie, szczegolnie san francisco, bardzo lubie tam latac, tylko godzina lotu, san francisco jest super, tylko nie tam mieszkac
w arizonie zarcie jest generalnie podle |
| |
troja
Wpisów: 945 Od: 2008-01-28
| 2013-04-21 09:46 Dokladnie bylo to W Santa Barbara, zarcie faktycznie super, gdzie by sie nie poszlo, no i klimatyczne kluby. |
| |
kanadolka Dziki Zachód
Wpisów: 5374 Od: 2004-06-10
| 2013-04-21 09:54 santa barbara jest piekna, choc ja kocham san francisco, ale tylko na weekend...zimno tam wiecznie i latem i zima ta sama temperatura, pochmurnie i zimno. odemnie do san francisco grosze kosztuje bilet, $75.00 w jedna strone wiec latam sobie w ta i z powrotem. Ja jezdze czesto autem do carlsbad, pomiedzy santa los angeles i san diego. 6 godzin autem z phoenix. carlsbad jest piekne. kocham pacyfik i jego plaze. san diego jest piekne, natomiast los angeles to obrzydliwe miasto. |
| |
Badboy
Wpisów: 23049 Od: 2004-06-10
| 2013-04-21 10:03 "kocham san francisco, ale tylko na weekend...zimno tam wiecznie i latem i zima ta sama temperatura, pochmurnie i zimno"
nie wiedziałem, że tam pogoda taka podła, i społeczność gejowska sobie coś takiego na stolicę wybrała? oni na ogół mają dobry gust |
| |
skoczek
Wpisów: 4902 Od: 2003-02-15
| 2013-04-21 10:47 mabr napisal:
"jestem przeciwny jedzeniu psów- są wyjątkowo niesmaczne."
Po tym co napisales, wiem ze nigdy psa nie jadles!!!!to skad mozesz wiedziec czy jest mieso psie smaczne czy nie ??? |
| |
kamień
Wpisów: 8037 Od: 2007-10-12
| 2013-04-21 11:16 z tego co wiem to akuradl mial te przyjemnosc skosztowac.. |
| |
kawaler
Wpisów: 12102 Od: 2008-10-01
| 2013-04-21 18:25 Badboy
w Szwecji niedawno byla afera z salata i innym zielskiem którym zajadaja sie wegani,
w sklepoach obecnie sa cale stanowiska z róznym zielskiem, karma dla królików , a ze lezy ta salata w pojemnikach 10 litrowych to tylko przyprowadzic konia,
wygladem przypomina szczaw... drogie jak cholera,
Niesiolowski by sie zdziwil ze to nie dla biedaków
a afera byla z bakteriami, czy salmonela,
czy bakteriami z fekalii, colii
tajlandcy chlopi polewaja widocznie szczaw woda gówniana,(brak czystej wody /oszczednoasc)
no i wiecej bakterii w tropikalnym klimacie,
i ci co zyskali na zdrowiu , dobrym samopoczuciu i uspokojeniu sumienia rozchorowali sie
|
| |
kawaler
Wpisów: 12102 Od: 2008-10-01
| 2013-04-21 18:30 te zielsko drogie, wiec importuja z Tajlandii
, a i tak drogie,
mlode kobiety (nie tylko dupiate) rzucaja sie na te zielone liscie jak wyglodzone króliki |
| |
p528 Stockholm
Wpisów: 14 Od: 2012-06-20
| 2013-05-14 21:22 The Meatrix
I - http://youtu.be/lwbuPTVmog U | Dubbing
II - http://youtu.be/gF86kageaE M | Napisy
III - http://youtu.be/6T-BVH7333 U | Napisy
About The Meatrix
- http://www.themeatrix.com/ about |
| |
m4casv
Wpisów: 1 Od: 2013-06-29
| 2013-06-29 19:32 Jak zwykle powstał problem miedzy ludźmi wege/vegan a tymi dla których jest to nie do przyjęcia . Tylko problem polega nie tylko na odrzuceniu z diety produktów mięsnych bądź pochodzenia zwierzęcego lecz spojrzeniu trochę dalej niż koniuszek własnego nosa , i zastanowieniu się jaki wpływ ma styl życia na środowisko . Pewnie zaraz podniosą się głosy typu "nie mój problem" i słusznie ...nie twój tylko Twoich dzieci albo wnuków . to nie tylko dieta ale też filozofia . kiedyś żona zdobyła serie kosmetyków z Zielonego Laboratorium , dla mnie było to trochę dziwne ... vegańskie kosmetyki . Po przetrawieniu sterty informacji dotarło do mnie że nie tylko dietą możemy przyczyniać się do powstawania cierpienia ... można powiedzieć że otworzyło mi to oczy ,czego niektórym z tego forum życzę... |
| |
pelniaksiezyca
Wpisów: 1427 Od: 2013-06-21
| 2013-06-29 22:08 zgadzam sie z Toba Kana, ze San Fran I San Diego sa piekne! W San Fran bylam I odwiedzilam tamtejsze winniarnie I nie tylko ale w San Diego jeszcze nie bylam chociaz slyszalam,ze jest piekne I duzo cieplej niz w San Fran pozdrawiam |
| |
darsim Stolica
Wpisów: 27205 Od: 2004-10-07
| 2013-06-29 23:42 Po przetrawieniu sterty informacji dotarło do mnie że nie tylko dietą możemy przyczyniać się do powstawania cierpienia ... można powiedzieć że otworzyło mi to oczy ,"
wszystko to obieg zamkniety narodziny i smierc jemy i jestesmy zjadani
cierpienie jest czescia tego cyklu
czy chcemy czy nie
|
| |
bambino
Wpisów: 497 Od: 2013-06-01
| 2013-06-30 15:00 Ciekawy temat bardzo, ale wypowiedzi beznadziejne, jestem wegetarianka , zamierzam przejsc na weganizm np jutro ide na 2 tygodniowy post probny, nie ukrywam ze ma to podloze rowniez religijne. |
| |
darsim Stolica
Wpisów: 27205 Od: 2004-10-07
| 2013-06-30 15:07 jestem wegetarianka , zamierzam przejsc na weganizm np jutro ide na 2 tygodniowy post probny, nie ukrywam ze ma to podloze rowniez religijne."
a jaka to religia
Hare Krishna?
|
| |
bambino
Wpisów: 497 Od: 2013-06-01
| 2013-06-30 15:15 Nie ale moze dostane oswiecenia ? Przeszlam miesiac temu taki tygodniowy i trzeba przyznac ze ma to wplyw na duchowosc. Wystarczy ze jeden dzien powstrzymasz sie od zjedzenia samego miesa i to juz jest post. |
| |
wandaelzbieta
Wpisów: 3758 Od: 2010-01-08
| 2013-06-30 15:29 Jak czlowiek ma "dziure w brzuchu" to i anioly zobaczy |
| |
darsim Stolica
Wpisów: 27205 Od: 2004-10-07
| 2013-06-30 15:30 Wystarczy ze jeden dzien powstrzymasz sie od zjedzenia samego miesa i to juz jest post."
wszystko mozna naciagnac w kazda strone jak sie chce
cytat
Można jeść niemal bez ograniczeń mięso, jajka, sery żółte i pleśniowe, tłuste ryby, wędliny.
http://zdrowie.gazeta.pl/Z drowie/56,101460,13390783,Dieta_lotnikow_ __poczujesz_sie_lekko__niczym_piorko_.htm l |
| |
darsim Stolica
Wpisów: 27205 Od: 2004-10-07
| 2013-06-30 15:32 mantra dla weganow
https://www.youtube.com/wa tch?v=EFTukhOiQIA |
| |
bambino
Wpisów: 497 Od: 2013-06-01
| 2013-06-30 16:04 Nie potrzebuje mantry. Tak, wyborcza to akurat jest dobra w naciaganiu hahaha. |
| |
pelniaksiezyca
Wpisów: 1427 Od: 2013-06-21
| 2013-06-30 17:50 Bambino, jak juz doznasz tego oswiecenia to podziel sie wrazeniami. |
| |
bambino
Wpisów: 497 Od: 2013-06-01
| 2013-06-30 17:59 Oczywiscie chetnie. |
| |
Aby sorell
Wpisów: 11327 Od: 2010-04-16
| 2013-06-30 21:53 Wpis wykasowany przez Administratora. Łamanie regulaminu serwisu. |
| |
darsim Stolica
Wpisów: 27205 Od: 2004-10-07
| 2013-06-30 21:59 Ja tez jestem przeciwny powodowaniu niepotrzebnie cierpienia naszych braci mniejszych"
zabijanie jest sztuka
trzeba umiec zabijac we wlasciwy sposob zeby ofiara nie cierpiala
wtedy mieso bedzie lepsze
bez hormonow strachu
ktore szkodza |
| |
ulla_lingsztat Kołobrzeg
Wpisów: 6358 Od: 2013-05-25
| 2013-06-30 23:07 Ja się skłaniam w tym kierunku, nie to żeby mnie tam moje zdrowie obchodziło ale ze względów ideologicznych. |
| |
pelniaksiezyca
Wpisów: 1427 Od: 2013-06-21
| 2013-07-01 00:02 Aby, dlaczego nie mozesz spozywac soji? |
| |
bambino
Wpisów: 497 Od: 2013-06-01
| 2013-07-01 00:47 "Ja się skłaniam w tym kierunku, nie to żeby mnie tam moje zdrowie obchodziło ale ze względów ideologicznych"
Dobry wybor. |
| |
Aby sorell
Wpisów: 11327 Od: 2010-04-16
| 2013-07-01 09:54 Wpis wykasowany przez Administratora. Łamanie regulaminu serwisu. |
| |
ulla_lingsztat Kołobrzeg
Wpisów: 6358 Od: 2013-05-25
| 2013-07-01 10:12 Nie koniecznie trzeba soje jeść, można polską białą fasolę w sosie pomidorowym, jest u nas w sklepach taka z Pudliszek smaczniasta. Sery są np. źródłem pełnowartościowego białka, bo z kolei w roślinach jest trudno o pełnowartościowe białko. Jeśli chodzi o żywienie człowieka to wegetarianizm jest całkowicie bezpieczny, z tym że spożywa się produkty z wykorzystywanych zwierząt. Weganie idą jeszcze dalej, nie jedzą żadnych produktów pochodzenia zwierzęcego, no w tym wypadku to już trzeba mieć sporą wiedzę okołomedyczną. |
| |
bambino
Wpisów: 497 Od: 2013-06-01
| 2013-07-01 11:03 Zamaist soji mozna jesc soczewice , jest bardzo zdrowa i ma 26g bialka na 100g w porownaniu piers z kurczaka ma 19g. Mieso to chyba nie ma zadnych wartosci oprocz bialka a tylko szkodzi, powoduje raka, szybsze powstawanie osteoporozy, nadwage no i jest oblesne. Kiedys zwierzeta mialy mniej tluszczu teraz sa spasione, karmione byle czym i zle traktowane nie wiem jak mozna je jesc. |
| |
pelniaksiezyca
Wpisów: 1427 Od: 2013-06-21
| 2013-07-01 17:06 Aby nigdy nie spozywalam soji wiec nie zglebialam wiedzy na jej temat ale dziekuje za wyczerpujaca odpowiedz.
Bambino ale ja ich nie jem wole cala game roznorakiej zieleninki a wrecz uwielbiam ale tez rybki lubie. One chyba jednak sa zdrowe i nie sa pasione I zle traktowane tylko sobie plywaja w naturalnym srodowisku.
Ulla to fakt wegetarianizm jest bezpieczny jednak przy przechodzeniu na weganizm wskazana byla by kontrola lekarska. |
| |
Aby sorell
Wpisów: 11327 Od: 2010-04-16
| 2013-07-01 17:35 Wpis wykasowany przez Administratora. Łamanie regulaminu serwisu. |
| |
darsim Stolica
Wpisów: 27205 Od: 2004-10-07
| 2013-07-01 21:47 ryby maja najwiecej trucizn w sobie
pcb, rtec i i ine paskudzrwo
lepiej arszenik jesc niz rybe
|
| |
Badboy
Wpisów: 23049 Od: 2004-06-10
| 2013-07-01 22:30 "Kiedys zwierzeta mialy mniej tluszczu teraz sa spasione"
to akurat nie jest prawdą, obecnie produkowane mięso ma znaczniej mniejszą zawartość tłuszczu niż jeszcze 20 lat temu |
| |
pelniaksiezyca
Wpisów: 1427 Od: 2013-06-21
| 2013-07-01 22:34 nawet w pstragach? one przeciez zyja w czystych potokach gorskich. |
| |
darsim Stolica
Wpisów: 27205 Od: 2004-10-07
| 2013-07-01 22:35 one przeciez zyja w czystych potokach gorskich."
a
te to spokojnie
|
| |
ulla_lingsztat Kołobrzeg
Wpisów: 6358 Od: 2013-05-25
| 2013-07-02 09:41 Z tym że trzeba wiedzieć że w roślinach nie występuje białko pełnowartościowe, i stosując np. dietę wegańską trzeba mieć dużą wiedzę tak by dostarczyć organizmowi aminokwasy egzogenne niezbędne do prawidłowego funkcjonowania organizmu. A np. białko zwierzęce jest pełnowartościowe i posiada wszystkie aminokwasy. |
| |
bambino
Wpisów: 497 Od: 2013-06-01
| 2013-07-02 11:11 "Z tym że trzeba wiedzieć że w roślinach nie występuje białko pełnowartościowe, i stosując np. dietę wegańską trzeba mieć dużą wiedzę tak by dostarczyć organizmowi aminokwasy egzogenne "
Wiesz gdzie wystepuja te aminokwasy?
Slyszalam ze nie wolno jesc owocow morza bo w ich miesie odklada sie wiele toksyn natomiast ryby poprzez luski wydalaja je czy gromadza je w luskach jakos tak. |
| |
ulla_lingsztat Kołobrzeg
Wpisów: 6358 Od: 2013-05-25
| 2013-07-02 15:52 W skrócie chodzi o to że białko pochodzenia zwierzęcego, znaczy: mięso, sery, mleko posiada białko pełnowartościowe w skład którego wchodzą wszystkie aminokwasy w odpowiednich proporcjach. Natomiast w roślinach zawsze brakuje jakiś aminokwasów, i trzeba wiedzieć jak połączyć składniki diety tylko roślinnej żeby one się uzupełniały. A ryby i owoce morza są bardzo zdrowe, a te substancje o jakich piszesz nie maja prawa być w żywności, czuwa nad tym nadzór weterynaryjny. |
| |
wandaelzbieta
Wpisów: 3758 Od: 2010-01-08
| 2013-07-02 17:51 Najlepiej odzywiac sie swiatlem, nikomu sie krzywdy nie zrobi |
| |
darsim Stolica
Wpisów: 27205 Od: 2004-10-07
| 2013-07-02 18:28 slusznie zielone listki wypuszczac i fotosynteza
rosliny tez cierpia
|
| |
darsim Stolica
Wpisów: 27205 Od: 2004-10-07
| 2013-07-02 18:42 kwestia wrazliwosci
jak kroje pomidora to slysze jego krzyk
to samo jak wyciskam cytryne czy pomarancza czuje jak cierpia
wrzucanie warzyw zywcem do wrzatku to zbrodnia
ja bym sarny zywcem nie ugotowal
jak sie zabije we wlasciwy sposob to potem mozna robic z miesem wszystko
jak zabic pomidora, zeby nie cierpial?
prosze weganow o odpowiedz na to pytanie
to arogancja twierdzic ze rosliny nie cierpia
i mozna je zjadac zywcem
|
| |
bambino
Wpisów: 497 Od: 2013-06-01
| 2013-07-02 18:44 Eh Ty gadula, gadula. |
| |
darsim Stolica
Wpisów: 27205 Od: 2004-10-07
| 2013-07-02 18:57 cytat
Att de senaste 50 årens forskning entydigt skulle bevisa att vegetabilisk kost är bättre för hälsan än animalisk överensstämmer inte med sanningen.
Annika Dahlqvist
LCHF-förespråkare och läkare
http://www.expressen.se/de batt/inget-stod-for-att-gronsaker-ar-nytt igare-an-kott/
cytat
Enligt bonden så kan både djur och växter känna musiken på grund av att de är levande saker. - See more at: http://se.gbtimes.com/nyhe ter/kinesiska-gronsaker-vaxer-till-beetho ven#sthash.dGZIWMrZ.dpuf
|
| |
pelniaksiezyca
Wpisów: 1427 Od: 2013-06-21
| 2013-07-02 22:16 Aby, no tak teraz to najlepiej miec swoj wlasny ogrodek ekologiczny I stawik z rybkami.
Temat w Peru zbadam ale po co sie truc przerobami, jesli chodzi o Omega3 to najwiecej jest go w Lososiu ale polecam ten z Alaski - zdrowszy I nie taki tlusty. |
| |
michau528 Sztokholm
Wpisów: 15 Od: 2013-11-26
| 2013-11-26 18:43 Zmiana nicku...
I jak tam, czy ktoś z tutejszych rodaków uraczył siebie jakimiś zmianami bądź chwilowo ich zasmakował ?
Czy tutejsi mięsożercy nie odczuwają żadnego wewnętrznego dyskomfortu podczas konsumowania ciała, niegdyś żywej istoty?
- http://youtu.be/lUtnas5ScS E
Filmik aż nad wyraz wymowny
Jeśli ktoś publicznie głosi, iż odebranie życia innemu stworzeniu jest czyś normalnym - to śmiem swym skromnym zdaniem twierdzić, że osoba taka również podlega takim traktowaniom...
Przypuśćmy, iż na naszej pięknej ziemi, zadomowił się jakiś obcy nam gatunek ze złowieszczymi planami, który intelektualnie, technologicznie i fizycznie prześciga nas ludzi wielokrotnie. Przypuśćmy również, iż stworzenia takie odprawiają na naszych ziemiach przeróżne rytuały i traktują gatunek ludzki niczym bydło. Na potrzeby swych obrzędów potrzebują ofiary w tym przypadku ludzkiej... nadal jest to normalne? -Pytanie retoryczne
Nie mam nic w prawdzie do mięsożerców - drapieżników.
Najwidoczniej taki jest przejaw waszego aktualnego jestestwa za tej egzystencji,
tak pojmujecie rzeczywistość i no cóż zaradzić... trochę to nazbyt ograniczające.
Moim zdaniem takie pojmowanie rzeczywistości, jak co poniektórzy tu przedstawiają i gdzieś indziej, gdzie są słowne konfrontacje pomiędzy wege a mięsożernymi... pojmowanie takie prowadzi do upadku moralnego i duchowego.
Oczywiście nie wrzucam wszystkich do jednego wora... tak i też, przenigdy nie uznałbym człowieka z niżej podanego filmu za winnego oraz niegodnego złowienia sobie ryby bez rybackiej licencji a następnie jej skonsumowania, gdy jest się głodnym...
- http://youtu.be/_LwR0c-CE5 g
|
| |
wandaelzbieta
Wpisów: 3758 Od: 2010-01-08
| 2013-11-26 19:48 Ja kocham roslinki i nie moge ich jesc jak one placza i cierpia, przeciez one tez zyja |
| |
michau528 Sztokholm
Wpisów: 15 Od: 2013-11-26
| 2013-11-27 21:54 W pełni rozumiem twój sarkazm i głupkowatą odpowiedź względem twej pierwszej;p
również miewam należyte poczucie humoru:
- http://tnij.org/61nk
The Woodstock Fruit Festival 2012 Documentary
Relacje z zeszłorocznego festiwalu witarian i frutarian.
Mniej zainteresowanych zachęcam jedynie o wysłuchanie dość ujmującej historii pewnego miłego grubaska od 28:15
- - http://youtu.be/h50_xG-O98 w |
| |
wandaelzbieta
Wpisów: 3758 Od: 2010-01-08
| 2013-11-28 06:54 Dla ciebie glupkowata odpowiedz, bo nie po twojej mysli. Rosliny tez zyja, wiec jest to sprawa indywidualnej interpretacji. Odzywianie sie swiatlem jest tez wyborem drogi dla tych, ktorzy w to wierza. Co tu jest glupkowatego? Miej szersze horyzonty, a nie kieruj sie tylko jednym punktem widzenia |
| |
dankom
Wpisów: 4278 Od: 2003-01-28
| 2013-11-28 08:15 WE -
Jakie pytanie/komentarz - taka odpowiedz! |
| |
michau528 Sztokholm
Wpisów: 15 Od: 2013-11-26
| 2013-11-28 19:19 Głupkowata odpowiedź - względem twego pierwszego postu, w którym piszesz, iż lubujesz się w krwistych stekach
Niemniej proszę nie odbierać mych słów jako coś osobistego.
Oczywiście że żyją, - tak jak wszystko w tym wszechświecie wibruje - lecz proszę nie przyrównywać przekąsek fraktalnych do pożywienia z żywych, świadomych i czujących "istot".
Maria Pawlikowska-Jasnorzewska
DO MIĘSOŻERCÓW
Dla nich ryby skrzelami pracują w szafliku,
mając na ustach ciszę i krwawiące rany.
Dla nich kuchnia rozbrzmiewa od wrzasku i krzyku
gardzieli podrzynanych i szyj ukręcanych.
Oni to piją grozę z krwią zabitej kaczki
i warzą głowy dzieci: zadziwionych cieląt.
Wypruwają wnętrzności, krzycząc: flaczki, flaczki,
i jedzą je w niedzielę, z rodziną się dzieląc.
Lubią wody na smaku bezradnych piszczeli,
wszechzwierzęce girlandy cynicznej kiełbasy,
krwawe raki z piekielnej wyjęte kąpieli
i baraniego ciała brązowe atłasy.
Rozsmarowują trupy na niewinnym chlebie,
obwąchują zająca, czy aby dość skruszał,
z martwym ozorem w zębach czują się jak niebie,
i do cudzego mózgu śmieje się im dusza.
Pożerają, dymiący, jak nowe cmentarze,
te stroskane przystawki, te gorzkie potrawy -
Karki im nabrzmiewają, obwisają twarze,
na których śmieszek hieny zawita trupawy.
Po pięknookiej sarnie nie noszą żałoby,
ale żrą ją na stypie, w dzień pogrzebu radcy,
i zezują miłośnie do gęsiej wątroby,
bujni brzuchem jedynie, a łysiną gładcy,
a twardzi tylko sercem - i w całej stolicy
głośni - ale mlaskaniem, smętni biesiadnicy. |
| |
bambino
Wpisów: 497 Od: 2013-06-01
| 2013-11-29 23:55 Pelniaksiezyca mialam opowiedziec, jakie sa moje wrazenia po poscie ktory przeprowadzalam pare miesiecy temu, powiem krotko post jest jak cwiczenia dla duszy. |
| |
Andrzej Aberdeen Aberdeen
Wpisów: 507 Od: 2011-04-24
| 2013-12-08 00:41 Moi drodzy, postów od jasnej ... ten tego. No to i ja pozwolę sobie na kilka słów.
Jak wiadomo są gusta i guściki. Ktoś lubi teściową, inny córkę ( sam osobiście zaliczam się do tych drugich) czy też syna.
W czym jest problem? Moja córka związała się z weganem i gada coś o ślubie czy jakoś tak
Ów młodzieniec, gdy go poznałem, był wegetarianinem. No i fajnie, żyj sobie na zdrowie, pomyślałem. Potem przesunął się w stronę bardziej radykalną i... Zapanował weganizm. Jego szczęście że, nie próbował mnie "nawracać" .Z takim, wojującym, to toczę bitwy. Z upodobaniem pastwię się nad wojownikiem. Natomiast, jeśli ktoś głosi filozofię niestosowania przemocy, ale nie próbuje mnie na siłę nawracać. Z przyjemnością toczę dyskurs. Jadłem mięso, jem mięso, i będę jeść mięso! Amen. |
| |
pelniaksiezyca
Wpisów: 1427 Od: 2013-06-21
| 2013-12-08 14:49 Bambino, dla mnie to jest nauralne, ze nie jem miesa bo pprostu nie lubie a dusze cwicze w inny sposob |
| |
bambino
Wpisów: 497 Od: 2013-06-01
| 2013-12-08 15:34 W jaki, zdradzisz ? |
| |
aktualnie
Wpisów: 125 Od: 2006-06-30
| 2014-01-21 20:55 Stary temat i dluugi. Nie dam rady przebrnac przez caly watek.
Czy jest tu ktos na surowej diecie?
Szukam opinii,wsparcia etc.
|
| |
poleczka123
Wpisów: 370 Od: 2008-02-12
| 2014-01-28 15:38 Temat troche stary ale dawno mnie tu nie bylo. Nie przerobilam waszych postow bo za duzo tego, wiec byc moze sie powtorze. Strasznie mnie irytuja falszywi obroncy praw zwierzat. Idzie taki w marszu STOP testom na zwierzetach po czym wieczorem zasiada do kolacji i ze smakiem wcina sobie miesko. Jaka jest roznica w zabijaniu zwierzaka do celow konsumpcyjnych a do celow eksperymentalnych? Dla mnie zadna. W obu przypadkach zwierze umiera w jakims celu.Dla mnie prawdziwy obronca zwierzat jest wegetarianinem. |
| |
maggie Stockholm
Wpisów: 12191 Od: 2001-01-02
| 2014-01-28 15:43 "Czy jest tu ktos na surowej diecie? "
A co to takiego jest?
To to samo co raw food?
|
| |
aktualnie
Wpisów: 125 Od: 2006-06-30
| 2014-01-28 20:04 Tak raw food |
| |