| Autor | alkoholik w domu |
tina50
Wpisów: 5
Od: 2013-03-02
|  2013-03-02 19:17
Hej. Potrzebuje rady jak pozbyc sie z domu alkoholika. Wchodzenie mu na ambicje nic nie daje. Zadne prosby ani grozby nie odnosza skutku. A codzienne zycie w oparach alkoholu stalo sie juz nieznosne. Jesli ktos byl w podobnej sytuacji i udalo mu sie to bardzo prosze o pomoc. |
| |  |
szedi
Wpisów: 3458
Od: 2008-10-02
| 2013-03-02 22:19
Na pytanie jak się go pozbyć z domu ciężko jest odpowiedzieć jednym zdaniem.Trzeba znać konkretny przykład ale do zwierzeń Cię nie namawiam.W przypadku uzależnienia należy bezlitośnie i bez żadnych skrupułów pozbyć się pasożyta i odciąć się od kontaktów z nim.Odpowiem banalnie, w każdym miejscu na świecie znajdzie się grupa wsparcia dla osób współuzależnionych i samych uzależnionych.Jeżeli potrzebujesz kontaktu z ludźmi, którzy Ci pomogą to albo sama szukaj w tym kierunku albo podaj miasto, w którym mieszkasz.Kiedyś na Forum czytałem że jest duża grupa wsparcia w Sztokholmie wiem też że można trzeźwieć i leczyć się od uzależnionych w każdym miejscu na świecie.Wszędzie jest ten problem i sam się nie rozwiąże.Walcz i szukaj innych walczących sama sobie nie poradzisz.Poradzą co i jak masz robić aby nie cierpieć dłużej.Powodzenia. |
| |  |
szedi
Wpisów: 3458
Od: 2008-10-02
| 2013-03-02 22:23
Taki link znalazłem na szybko
http://www.poloniainfo.se/ organizacja/123/polska-grupa-anonimowych- alkoholikow-w-sztokholmie |
| | |
tina50
Wpisów: 5
Od: 2013-03-02
| 2013-03-03 20:04
Witam ponownie. Postaram sie w kilku slowach przyblizyc moja sytuacje. Ja samotna wdowa, pracujaca, wynajmujaca stuge w zupelnym bezludziu na poludniu Szwecji (sady, lasy i morze), do najblizszej ICI 8 km. Cisza, spokoj zyc nie umierac.
Ale jak sie ma chlebek to szuka sie buleczek. Poznalam rozwodnika strasznie skrzywdzonego przez zone abstynenta. Chodzacy ideal. Bajka. I jak to w bajkach bywa czar szybko prysl. Okazal sie alkoholikiem. Upija sie praktycznie codziennie. Trwa to rok. Poczatkowo probowalam namowic go na terapie ale z tego co sie teraz dowiedzialam to sad przy sprawie rozwodowej zasugerowal mu terapie ale on ma to wszystko gdzies. Wedlug niego wszyscy wokol pija a tylko jego sie widzi. Nie szukam juz ratunku dla niego bo to nie ma najmniejszego sensu. Nie wiem jak sie go pozbyc z mieszkania. Zdaje sobie sprawe z tego ze jestem dorosla i sama sobie wzielam pasozyta pod dach ale czy mam juz go na dozywocie?
|
| | |
JOLAND
Wpisów: 10279
Od: 2009-11-24
| 2013-03-03 20:18
Zapal kopa traperowi i po zawodach.Nad czym sie certolisz? Szkoda Ci pijaczyny ,to cierp,bo z nigo nic nie bedzie. |
| | |
szedi
Wpisów: 3458
Od: 2008-10-02
| 2013-03-03 20:55
Jeżeli Ty nie pożegnasz alkoholika to decydujesz się na jego nałóg.Tylko drastyczne i konsekwentne działanie wobec niego może rozpocząć Twój powrót do normalności.
Dlatego pisałem żebyś znalazła w swojej okolicy osoby, które się zajmują problematyką alkoholizmu, te osoby pokierują Cię abyś nie popełniła błędów chcąc pomóc.Przede wszystkim musisz zacząć myśleć tylko o sobie i tylko Twoje dobro ma się liczyć.Zrozumiałem że to jest Twoje mieszkanie i że on niema prawa do niego.
Doktor Woronowicz jest chyba największym autorytetem w tej dziedzinie.Można znaleźć masę linków poruszających problematykę alkoholizmu.Poszukaj, poczytaj i koniecznie rozejrzyj się w swojej okolicy za taką grupą wsparcia dla Ciebie, zdębiejesz jak wielu ludzi z tym walczy.
http://jekyllhyde.kakadoo. pl/?p=278 |
| | |
dorka2012
Wpisów: 1465
Od: 2012-06-01
| 2013-03-04 06:01
'...rozejrzyj się w swojej okolicy za taką grupą wsparcia dla Ciebie'
moze jakas grupa niedzwiedzi w tych lasach?
 |
| | |
darsim
Stolica
Wpisów: 27205
Od: 2004-10-07
| 2013-03-04 07:03
skontaktuj sie z byla zona dowiedz sie jak sie go pozbyla
jej sie udalo |
| | |
Leed Zeplin
Wpisów: 212
Od: 2013-01-25
| 2013-03-04 08:53
No to masz duzy problem ,jak znam zycie w dodatku jest agresywny i pewnie chleje za Twoje pieniadze ,jak napisal Szedi masz dwa wyjscia wywalic goscia bez zadnej litosci i wyrzutow sumienia albo zniszczyc sobie zycie calkowicie probujac ratowac pijaczyne.Nie napisalas jaka jest tu Twoja sytuacja prawna ,ale jesli jestes tu legalnie to mozesz zwrocic sie o pomoc do organizacji ,ktore tu bardzo dobrze potrafia pomagac kobietom w Twojej sytuacji.Radze do nich sie udac ,niestety nie mam obecnie wiedzy gdzie ich szukac, ale postaram sie pogrzebac w necie. Moze swietni w tej dziedzinie Symply Ola lub Joland pomoga poszperac? Mam tu na mysli wyszukiwanie odnosnikow i linkow nie odbierajcie tego jak atak czy zlosliwosc ,naprawde uwazam ze potraficie googlowac . |
| | |
simply_Ola
Wpisów: 8853
Od: 2011-01-04
| 2013-03-04 11:19
Ja w ogole nie rozumiem po co zalozycielce tematu rada jak pozbyc sie alkoholika z wynajmowanej przez nia chatki bo to chyba jest oczywiste, ze powinna zazadac od niego zwrotu kluczy a jak on nie chce zwrocic to zmienic zamki. |
| | |
simply_Ola
Wpisów: 8853
Od: 2011-01-04
| 2013-03-04 11:46
PS
A jak chodzi o zamek tzw polislås to nie trzeba go zmieniac bo mozna kupic metalowa zatyczke co sie wklada i wyjmuje z tego zamka. |
| | |
flatron
470 km do Zamku Sth
Wpisów: 2684
Od: 2005-06-18
| 2013-03-04 12:09
Raczej na pomoc panstwa nie licz. Kobiece organizacje ci nie pomoga tylko najwyzej beda ci radzic (slownie ) jak sie masz go pozbyc.
Policja moze jedynie go zabrac z domu ale postawic poza twoim terenem gdzie on za chwile wroci do ciebie i nawet jak zabierzesz klucze to bedzie cie nachodzil i spal pod schodami.
Dopoki reki na ciebie nie podniesie masz problem bo sie go nie pozbedziesz.
Chyba ,ze go wezmiesz na glodowke? Jedz na miescie a do domu nic nie kupuj.
Slyszalam wiele od kobiet ktore mialy ten sam problem.
Jedna miala narkomana w pokoju i nie chcial sie wyniesc.
Jej matka musiala wprowadzic sie do niej, wykupic mieszkanie i zamieszkala z nimi w pokoju z corka, dopiero wtedy ten sie wyniosl. |
| | |
darsim
Stolica
Wpisów: 27205
Od: 2004-10-07
| 2013-03-04 12:58
ten sposob na matke dobry jest
glodowka tez |
| | |
simply_Ola
Wpisów: 8853
Od: 2011-01-04
| 2013-03-04 14:09
Zaklocanie miru domowego jest przestepstwem i podlega karze.
4 kap. Om brott mot frihet och frid
6 § Den som olovligen intränger eller kvarstannar där annan har sin bostad, vare sig det är rum, hus, gård eller fartyg, dömes för hemfridsbrott till böter.
Intränger eller kvarstannar någon eljest obehörigen i kontor, fabrik, annan byggnad eller fartyg, på upplagsplats eller på annat dylikt ställe, dömes för olaga intrång till böter.
Är brott som i första eller andra stycket sägs grovt, dömes till fängelse i högst två år.
https://lagen.nu/1962:700# K4P6S1 |
| | |
mikolajf
Stockholm
Wpisów: 402
Od: 2008-09-27
| 2013-03-04 15:36
Zaczalbym od wystawienia walizeczki przed prog i zmiany zamkow. Powinien zrozumiec co jest grane. A jak bedzie sie dobijal i darl ryj to mozna zadzwonic po policje. Przyjada i uspokoja go. W miedzyczasie mozna udac sie w odwiedziny do znajomych. |
| | |
eliasz
Wpisów: 77
Od: 2013-01-22
| 2013-03-04 19:21
Witaj ,powiem pare zdan ktore wyplywaja wprost z mojego wlasnego doswiadzczenia.
Pewnie go jeszcze kochasz dlatego wstrzymujesz sie od drastycznych posuniec.
Albo czujesz zagrozenie ze jak jego zabraknie to sobie nie poradzisz z problemami dnia codziennego,w nie oszukujmy sie bez sexu z partnerem juz dobrze znantm.
Najgorsze jak go kochasz i na dodatek jestes zalezna w jaki kolwiek sposob.
Mam nadzieje ze nie ma praw do domu jakichkolwiek umowe najmu latwo rozwalic w takim przypadku.
Pozbac sie go szybko bez ceregieli jesli mozesz wyjedz na 2 tygodnie a sam sie odezwie i zrozumie ze tak nie da sie zyc albo zapije sie na dobre ale juz nie w Twoim domu,tylko od niego zalezy co zrobi z soba twoja litosc i ustepliwosc tylko go rozochoca i poteguje mniemanie ze;a przejdzie jej jutro,a obiecuje ze to juz ostatni raz;
Pozdrawiam zycze stanowczosci,inaczej ty sie nerwowo wykonczysz a ON dalej bedzie sie kiwal na nogach. |
| | |
dorka2012
Wpisów: 1465
Od: 2012-06-01
| 2013-03-04 22:35
i co zrobilas, tina? |
| | |
