Autor | Wyjazd z rodzinny |
drago1003 karlskrona
Wpisów: 5 Od: 2013-01-11
| 2013-01-11 20:00 Witam!! mam do was pytania które już tu padały ale żadna z odpowiedzi nie dawała nam pełnego obrazu i wiedzy na temat który nas interesuje . A więc : mój maż pracuje w Karlskronie i zarabia 22 tyś koron i zastanawiamy się czy nie przeprowadzić się do Szwecji całą rodziną tz.dzieci wiek syn 10 lat a córka 5 lat i tu pojawia się całe mnóstwo pytań ;czy wyżyjemy za te pieniądze wynajem domu opłaty i tak dalej [ja też będę szukać pracy jestem fryzjerką ] i co jest najważniejsze co z dziećmi czy dadzą sobie radę w szkole jak to wszystko wygląda [ oboje bardzo dobrze się uczą w Polsce] słyszeliśmy różne opinie o szkołach w Szwecji raczej negatywne i dlatego bardzo się boimy o dzieci . Wiem że podobne pytania zadawali ludzie jakiś czas temu byli w podobnej sytuacji wyjechać czy zostać? co z dziećmi???? i to Ich przede wszystkim proszę o jakieś podpowiedzi czy wyjechali i jak im się ułożyło czy nie żałują ... jestem na rozdrożu i bardzo proszę o radę i opinię z góry dziękuję !! |
| |
marta3114
Wpisów: 388 Od: 2011-08-14
| 2013-01-11 20:10 O pieniądzach to Ci nie powiem, bo to zależy ile komu do życia potrzeba, jak kto wydaje, ile płacicie za mieszkanie, czy ta pensja to już z rodzinnym itd. Uważam, że to sprawa indywidualna.
Ale co do dzieci to moje dzieci były w podobnym wieku jak tu przyjechałam. Jedno dziecko poszło do szkoły do klasy przygotowawczej, a drugie dziecko w wieku 5 lat do przedszkola. Na przedszkole czekałam 2 miesiące. Powiem tak, moje dzieci są zadowolone i ja też.
Rzeczywiście szkoła nie wygląda tak jak w Polsce, ale póki co jest dobrze! |
| |
darsim Stolica
Wpisów: 27205 Od: 2004-10-07
| 2013-01-11 20:18 fryzjerka
to wymarzony zawod w Szwecji
nie powinnas sie martwic o prace
|
| |
Ronj@
Wpisów: 7627 Od: 2006-08-16
| 2013-01-11 20:22 nie dolewaj oleju do ognia! |
| |
Viggo
Wpisów: 2575 Od: 2012-09-16
| 2013-01-11 21:05 Jesli potraficie zyc ekonomicznie i wazniejsze dla was jest zycie rodzinne od nowego I'Phona co 6 miesiecy, to pakuj manatki. Dzieci w szkole sobie poradza, mniejsze zdazy sie na przedszkole zalapac. 22 kkr to moze nie majatek, ale jesli praca jest stala i w miare pewna, to wystarczy to na pewny i spokojny start. |
| |
drago1003 karlskrona
Wpisów: 5 Od: 2013-01-11
| 2013-01-11 23:23 dziękuje za powyższe informacje i bardzo proszę o więcej i to jak najwięcej o dzieciach bo to nas najbardziej interesuje . każdy chce jak najlepiej dla dzieci to priorytet !! |
| |
bolek1970 PZU
Wpisów: 11503 Od: 2006-07-05
| 2013-01-12 01:51 Dzieci i ich los, to juz chyba wasza odpowiedzialnosc, a nie pytanie sie anonimowych ludzi, co jak moze potencjalnie wygladac ich przyszlosc w Szwecji !
Bedzie, to dla nich, zupelnie inna bajka, jak to mowia...
Akurat, moj syn, ma teraz kolege polaka, ktory sie tu z mama przeprowadzil !
Niby fajnie, ale chlopak w wieku 13 lat, troche tu glupieje, bedac zupelnie wyrwanym, ze swych korzeni...
pzdr, |
| |
marta3114
Wpisów: 388 Od: 2011-08-14
| 2013-01-12 09:26 to może z dziewczynami jest inaczej, bo moja córa nie głupieje |
| |
darsim Stolica
Wpisów: 27205 Od: 2004-10-07
| 2013-01-12 09:31 może z dziewczynami jest inaczej"
poczekaj jeszcze troche
z dziewczynkami jest duzo gorzej |
| |
marta3114
Wpisów: 388 Od: 2011-08-14
| 2013-01-12 09:32 no być może wszystko przed nami, na tą chwilę ma 15 lat i nie fisiuje |
| |
pratsam
Wpisów: 2954 Od: 2007-03-01
| 2013-01-12 12:59 22 kola przed podatkiem? |
| |
black sabbath
Wpisów: 9092 Od: 2012-06-16
| 2013-01-12 13:01 jak sie ma dzieci 13-15lat to emigracja jest dosc ciezka ,jest roznica nauczyc sie jezyka ,ale szkole skonczyc to nie taka prosta sprawa,w cholere przypadkow mozna tu cytowac o madralskich (polakach) ale zeczywistosc jest inna ,wiekszosc konczy podstawowke z (niepelnym wyksztalceniem,szwedzki,angielski daje popalic w tylek,to tylko dorosli uwazaja ze jak dziecko ma 13 lat to nauka sama przyjdzie? uwazam ze jak sie zarabia troche szmalu za granica to mozna dosc dobrze zyc w polsce i dac dobra przyszlosc dzieciakom |
| |
Ronj@
Wpisów: 7627 Od: 2006-08-16
| 2013-01-12 13:22 Stykam sie dosyc czesto z polskimi nastolatkami, ktorzy w desperacji szukaja pomocy wsrod obcych, zeby dyskutowac swoje problemy emigracyjne, bo rodzice ich uszczesliwili...Szwecja.
Tak lekko nie jest, jak to sie nieraz rodzicom wydaje.
Dzieciak sie albo solidaryzuje z rodzicami w tym nowym zyciu, albo sie buntuje.
Nie ma nastolatka, ktory przyjmuje ogromne zmiany w jego zyciu z "begraniczna radoscia". Wtedy powinno sie byc troche zaniepokojonym.
|
| |
bolek1970 PZU
Wpisów: 11503 Od: 2006-07-05
| 2013-01-12 14:38 "no być może wszystko przed nami, na tą chwilę ma 15 lat i nie fisiuje"
Moze do psychologa znia trzeba isc ?
Zartuje, ale powaznie mowiac, to tylko jakis maly odlamek nastolatkow, "nie fisiuje", w ten, czy inny sposob...
pzdr, |
| |
marta3114
Wpisów: 388 Od: 2011-08-14
| 2013-01-12 15:07 odnośnie "fisiowania" to mam nadzieję, że jej tak zostanie
Moja córka jest zadowolona, że tu jest, ze szkołą nie ma problemów. Być może dlatego, że w Polsce dobrze się uczyła, nie wiem... Ale na bank to nie jest tak, że szwedzki sam przyjdzie....o nie. Tak łatwo nie ma.
Jest zadowolona,że tu jest... ale zawsze bardzo czeka na wyjazd do Polski do swoich znajomych. Jak jest w Polsce całe wakacje, to potem czeka na wyjazd do Szwecji. Jak to będzie kiedyś ? tego nie wiem... |
| |
black sabbath
Wpisów: 9092 Od: 2012-06-16
| 2013-01-12 15:13 jeszcze jest jedna strona medalu.to dziecko ktore juz tu jest i pozna szkolne zycie ,i jakie prawa ma ,nie jest w stanie do powrotu do polski.polska a szwedzka szkola to dwa odmienne swiaty,ten kto tu niemieszka poprostu tego niezrozumie |
| |
marta3114
Wpisów: 388 Od: 2011-08-14
| 2013-01-12 15:19 ja już rozumiem i jestem tego samego zdania.
Dlatego ja przyjechałam tu na rok na próbę, jakby młodej nie wyszło to po powrocie do Polski posłałabym ją do pierwszej klasy gimnazjum (wiekowo byłaby już w drugiej), bo nigdy by nie była w stanie nadrobić. |
| |
marta3114
Wpisów: 388 Od: 2011-08-14
| 2013-01-12 15:20 "dziecko ktore juz tu jest i pozna szkolne zycie ,i jakie prawa ma"
i pewnie dlatego moja córa nie chce wracać |
| |
black sabbath
Wpisów: 9092 Od: 2012-06-16
| 2013-01-12 15:47 ja jestem za tym zeby dziecko cos sie nauczylo a nie gonic z nauka ,z klasy do klasy,kiedys wspomnialem ze chodzilem do klasy gdzie 2 dziewczyny byly mistzami polski w matematyce a co z tego jak reszta klasy 44 sztuki nie umiala nic,a wszyscy zdali. i o tym sie mowi ,,,o jaki poziom tam,tylko dla tych co nadaza a co zreszta ??????? w zawsze mowilo sie o jednostkach a nie o ludziach.pieprzy sie o narodzie jak potrzebna jest masa(do glosowania,mobilizacji jakiejs) itd |
| |
dorka2012
Wpisów: 1465 Od: 2012-06-01
| 2013-01-12 15:47 'z dziewczynkami jest duzo gorzej'
co masz na mysli, Darsim, i skad wiesz? |
| |
darsim Stolica
Wpisów: 27205 Od: 2004-10-07
| 2013-01-12 16:00 http://www.stressforskning .su.se/om-oss/nyheter/tjejer-ar-sarskilt- drabbade-av-den-skadliga-stress-som-okar- bland-ungdomar-1.72589
http://bloggar.aftonbladet .se/sjuktjobbigt/2012/02/07/larmet-hjalp- tjejerna-–-nu/
http://debatt.svt.se/2011/ 09/29/prestationshets-bakom-den-okade-psy kiska-ohalsan-hos-flickor/
http://www.sydsvenskan.se/ sverige/psykiska-problem-vanligare-hos-fl ickor/
wystarczy czy galej linkowac? |
| |
darsim Stolica
Wpisów: 27205 Od: 2004-10-07
| 2013-01-12 16:17 bezstresowe wychowanie
bezstresowa szkola
i
zestresowana mlodziez
szczegolnie dziewczynki
jak to wytlumaczyc?
http://webnews.textalk.com /salutis/okad-psykisk-ohalsa-bland-unga-k vinnor
http://www.dn.se/nyheter/s verige/okad-psykisk-ohalsa-oroar
i tak z roku na rok alarm, ze jest gorzej i gorzej
dna nie widac
|
| |
haaka
Wpisów: 183 Od: 2012-05-11
| 2013-01-12 16:22 W polskiej szkole też się lepiej nie robi. Wręcz przeciwnie jest coraz gorzej. Ostatnio czytałam że zastanawiają się czy nie zlikwidować gimnazjów, które stały się źródłem wszelkiej patologii wśród uczniów. |
| |
dbdp
Wpisów: 62 Od: 2012-12-29
| 2013-01-12 18:45 ''czy nie zlikwidować gimnazjów, które stały się źródłem wszelkiej patologii wśród uczniów''
zalezy od poziomu danej szkoly, jezeli wybierze sie dobra, to jest dobrze, jezeli zla - to zle - proste.
|
| |
haaka
Wpisów: 183 Od: 2012-05-11
| 2013-01-12 20:04 Niestety tych dobrych jest znacznie mniej, a wszystkie i tak muszą przyjmować dzieci z rejonu. Do prywatnych , dobrych szkół podstawowych w Warszawie dzieci są zapisywane w momencie urodzenia a potem muszą przejść rozmowę kwalifikacyjną. Podobna rozmowa czeka też rodziców. Więc to nie jest niestety takie proste jak się niektórym wydaje. |
| |
bolek1970 PZU
Wpisów: 11503 Od: 2006-07-05
| 2013-01-12 20:16 "zalezy od poziomu danej szkoly, jezeli wybierze sie dobra, to jest dobrze, jezeli zla - to zle - proste."
Dla Ciebie wszystko, jest proste i zdefiniowane !
Pytanie nr 1: masz dzieci ?
Nr2: gdzie mieszkasz ?
Teraz opowiedz, o wlasnych doswiadczeniach, zwiazanych z tematem, zamiast rzucac banalami...
pzdr,
|
| |
Vendela
Wpisów: 747 Od: 2012-11-19
| 2013-01-13 19:19 drago1003
22 tys. netto (po zaplaceniu podatku) na cztery osoby to bedzie bardzo cienko. Za wynajecie malego trzypokojowego mieszkania w musisz liczyc min 6.000kr.
Do tego, elektrycznosc, telefony komórkowe, TV, ubezpieczenia, polaczenie internetowe itd.
Jezeli chodzi o szkole to niechce cie martwic ale szkoly w Karlskrona sa na bardzo niskim poziomie. Wedlug linki która zalaczam to maja prawie najgorsze szkoly w Szwecji.
http://www.bltsydostran.se /nyheter/karlskrona/basta-skolan-i-torsas -karlskrona-i-botten(2720445).gm |
| |
JOLAND
Wpisów: 10279 Od: 2009-11-24
| 2013-01-13 23:06 "Jezeli chodzi o szkole to niechce cie martwic ale szkoly w Karlskrona sa na bardzo niskim poziomie. Wedlug linki która zalaczam to maja prawie najgorsze szkoly w Szwecji."
Droga Vendelo.Jak dziecko nie przejelo po rodzicach genu,ktory ja nazywam genem sukcesu,to nawet moga rodzice wyjechac ostatnia krowa z obory,by styklo na szkole w Cambridge,Harvard,a z tego nic nie bedzie.
Mozna na podstawie statystyk szukac dobrej szkoly tydzien po porodzie i ja zabukowac,a i tak z osla geniusza,dobra szkola nie da rady zrobic.Kumasz cza-cze?
|
| |
dorka2012
Wpisów: 1465 Od: 2012-06-01
| 2013-01-13 23:37 e, nie opowiadaj, dobre wyksztalcenie jest zawsze lepsze niz jak dziecko np konczy jedynie podstawowke (bo po co ksztalcic skoro 'rodzice to prostaki'). inwestowanie rodzicow w wyksztalcenie dzieci to najlepszy prezent od nich |
| |
dorka2012
Wpisów: 1465 Od: 2012-06-01
| 2013-01-13 23:40 i 22 tys to bb malo, slusznie pisze Vendela. na najbardziej elementarne potrzeby, zadnych ubran, watpie by starczylo na bilety komunikacji dla wszystkich |
| |
JOLAND
Wpisów: 10279 Od: 2009-11-24
| 2013-01-13 23:44 "e, nie opowiadaj, dobre wyksztalcenie jest zawsze lepsze niz jak dziecko np konczy jedynie podstawowke"
Droga Dorko,jak bedziesz miala co innego w glowie, jak nauke,to nawet najlepsze "profesory" moga do Ciebie
do domu przychodzic,a Ty bedziesz i tak myslala by Cie nauczyli stac sie dorosla. |
| |
JOLAND
Wpisów: 10279 Od: 2009-11-24
| 2013-01-13 23:51 Za 22 kola(netto) plus dwa kola na dzieci z FK,to nawet ja bym sobie poradzil w Karslkrunie z baba i dwojgiem dzieci. |
| |
JOLAND
Wpisów: 10279 Od: 2009-11-24
| 2013-01-14 00:04 W Karlskronie jest pelno polakow.Niech ogoli na czarno,jako fryzjerka piec lbow dziennie,po stowie,to juz dochodzi piec "stefek".Nie za bardzo znam sie na cenach koryta,ale jako laikowi wydaje mi sie,ze piec "stefek" na koryto dziennie,smialo styknie. |
| |
Viggo
Wpisów: 2575 Od: 2012-09-16
| 2013-01-14 02:52 Joland, masz racje! Niech obetnie nawet tylko dwa lby, to im styknie. 22 kkr to nie jest byle co. Dla jednej rodziny starczy na poczatek. |
| |
Vendela
Wpisów: 747 Od: 2012-11-19
| 2013-01-14 10:51 Joland, bzdury piszesz. Jak to ktos tutaj slusznie napisal: dobra szkola i wyksztalcenie to najlepszy prezent jaki rodzice moga sprawic swoim dzieciom.
Poza tym nie tylko wyniki w szkole sie licza. Wszystkie przyjaznie które trwaja najdluzej to te które znalazles sobie w szkole. W dobrej szkole prawdopodobienstwo ze wielu uczniów bedzie mialo wysokie pozycje w tym kraju jest duzo wieksze nisz w szkole na nizszym poziomie. I w tych lepszych szkolach chodza dzieci, których rodzice sa wlascicielami wielkich przedsiebiorstw.
Dlaczego myslisz wysyla sie dzieci do Lundsberg albo Sigtuna? Wlasnie z mysla zeby dzieci miely mozliwosci stwozyc sobie przyjaznie, które sa bardzo pozyteczne w przyszlosci.
Sam wiesz ze zarówno kariera zawodowa czy cokolwiek w zyciu zalezy od kontaktów. Moje dzieci nie beda potrzebowaly w przyszlosci szukac pracy na otwartym rynku pracy. Maja taka kontaktnät ze wystarczy jak za pare lat zadzwonia do swojej kolezanki czy kolegi ze szukaja pracy.
W dobrej szkole zaangazowanie nauczycieli jak i rodziców jest zupelnie inne. Klassy sa duzo mniejsze. Dzieci, które maja trudnosci w szkole maja extra pomoc. Caly czas jest dialog miedzy szkola a rodzicami. Jezeli dziecko nie nadaza za programem to od razu dostaje pomoc.
Moglabym duzo na ten temat pisac. Krótko mówiac dobre szkoly maja dobre wyniki bo maja mozliwosci zeby poswiecic duzo czasu dzieciom które tego potrzebuja.
|
| |
JOLAND
Wpisów: 10279 Od: 2009-11-24
| 2013-01-14 11:16 No to powiedz mi droga Vendelo co stanie sie gdy Twoje dziecko nie sprawdzi sie w starannie wyselekcjonowanej przez Ciebie szkole?.Powiesz mu,ze zainwestowalas w niego i Cie zawiodlo?.Cale zycie chcesz dzieciom "darowac" wybory?.Fuj,jaka jestes okrutna.Socjal powinien sie Toba zajac. |
| |
JOLAND
Wpisów: 10279 Od: 2009-11-24
| 2013-01-14 11:43 "Sam wiesz ze zarówno kariera zawodowa czy cokolwiek w zyciu zalezy od kontaktów. Moje dzieci nie beda potrzebowaly w przyszlosci szukac pracy na otwartym rynku pracy. Maja taka kontaktnät ze wystarczy jak za pare lat zadzwonia do swojej kolezanki czy kolegi ze szukaja pracy."
Rany Boskie,toc to tragedia.Tak wychowane dzieci nie beda znaly zycia.Wszystko dzieki komus,po znajomosci.
Ty chyba sobie jaja robisz?. |
| |
Viggo
Wpisów: 2575 Od: 2012-09-16
| 2013-01-14 14:15 Vendela, niewiele wiesz o prawdziwym zyciu. Zamknij swoje dzieci w puszce i ogladaj, podziwiaj. A na starosc spierdzielaj im z oczu. |
| |
Vendela
Wpisów: 747 Od: 2012-11-19
| 2013-01-14 14:49 Drodzy panowie, ja poprostu pomagam dzieciom zeby mialy lepszy start w zyciu. A co z tym zrobia to juz ich sprawa. Doskonale sie ucza, maja wszystkie mozliwosci zeby daleko zajsc.
Zawsze im powtarzam ze jak chca zyc na takim samym poziomie jak rodzice, to musza sami na to zapracowac. |
| |
kamka1238
Wpisów: 9115 Od: 2007-11-19
| 2013-01-14 15:28 Wpis wykasowany przez Administratora. Łamanie regulaminu serwisu. |
| |
kamka1238
Wpisów: 9115 Od: 2007-11-19
| 2013-01-14 15:32 Wpis wykasowany przez Administratora. Łamanie regulaminu serwisu. |
| |
prababcia
Wpisów: 1822 Od: 2012-10-21
| 2013-01-14 16:46 [Wpis wykasowany przez Moderatora. Zanim napiszesz, przeczytaj regulamin] |
| |
pratsam
Wpisów: 2954 Od: 2007-03-01
| 2013-01-14 18:34 Vendela,to co "napisalas" czytalem juz w pracy.
Az mi sie przykro zrobilo.
Zebys tylko kiedys nie plakala przez ta swoja "przedsiebiorczosc".
A jak jedno z dzieci Ci powie ze chce byc wolontariuszem w Afryce i pomagac glodujacym to bedzie chyba dla Ciebie koniec swiata.
Matko Bosko!
Ty chyba sie wyglupialas popelniajac te wpisy.
Przyznaj sie. |
| |
bolek1970 PZU
Wpisów: 11503 Od: 2006-07-05
| 2013-01-14 20:12 "Vendela,to co "napisalas" czytalem juz w pracy.
Az mi sie przykro zrobilo."
Ej Pratsam, nie doceniasz, ze ktos chce dac dobry przyklad, nam "Wackom, od kileni i Wiesiom, od mopa" !
Czesem zastanawiam sie, ile z tych Vandelowskich "bajerow", jest tylko w jej wyobrazni...
pzdr, |
| |
Vendela
Wpisów: 747 Od: 2012-11-19
| 2013-01-14 21:28 pratsam
Co w tym jest zlego ze nie wyslalam dzieci do pierwszej lepszej szkoly tylko do dobrej szkoly? Wszyscy rodzice chca jak najepiej dla swoich dzieci.
Autorka tego watku spytala o szkole w Karlskrona wiec jej odpowiedzialam.
A to ze moze kiedys moje dzieci chca pojechac jako volontär do Afryki (chocjaz w to watpie) to prosze bardzo, to jest ich zycie. Nie mam ambicji zeby kierowac losem moich dzieci.
Ale moge im ulatwic start przez to ze chodza do dobrej szkoly, ze maja zaangazowanych rodziców.
|
| |
monilka Finlandia
Wpisów: 6493 Od: 2003-06-02
| 2013-01-14 22:06 Ja mysle, ze takim podejsciem mozna niezle dziecku w zyciu namieszac ( chociaz oczywiscie niekoniecznie - zalezy od szczescia ). Bo .... nigdy nic nie wiadomo....
Obejrzyj sobie film "Ondskan" ( lub przeczytaj ksiazke ). Fakt, ze stary ale na faktach i podobne rzeczy dzieja sie w kazdych czasach. Oczywiscie moze byc super w tej szkole. Ale i w "biedniejszej" moze byc rownie dobrze albo i lepiej.
Troche to pokazuje podejscie do zycia samych rodzicow i to czym sie kieruja dokonujac wyborow ( dotyczacych doboru znajomych, pracy ). Nie mnie oceniac..
Ale wracajac do szkoly to na prawde lud szczescia, ze dziecko trafi na super nauczyciela, ktory wydobedzie to co akurat potrzebne, ze spotka przyjaciol na cale zycie, nie nauczy sie lojalnosci i wszystkiego co sprawi, ze bedzie prawym czlowiekiem.
A w sumie to wiele jest jedynie w czlowieku.
Moj Dziadek pochodzil z wielodzietnej rodziny szewskiej w Brodnicy, uczeszczal do tamtejszej ( pewnie dosc marnej ) podstawowki a zrobil doktorat z weterynarii na Sorbonie...
Wiec krete sa drogi kariery i oczywiscie dosc subiektywnie mozna oceniac co ta kariera jest...
|
| |
Ronj@
Wpisów: 7627 Od: 2006-08-16
| 2013-01-14 22:50 Vendela:
"Dlaczego myslisz wysyla sie dzieci do Lundsberg albo Sigtuna? Wlasnie z mysla zeby dzieci miely mozliwosci stwozyc sobie przyjaznie, które sa bardzo pozyteczne w przyszlosci."
poczytaj Vendelo artykuly pod tym linkiem:
http://www.svd.se/nyheter/ inrikes/lundsberg-hor-till-ett-annat-arhu ndrade_7599908.svd
ja zycze twoim dzieciom, zeby wyjechaly na wolontariat do Afryki, zanim je umiescisz w zaplanowanej strategii zyciowej np w Lundbergs. |
| |
Ronj@
Wpisów: 7627 Od: 2006-08-16
| 2013-01-14 22:52 "Moje dzieci nie beda potrzebowaly w przyszlosci szukac pracy na otwartym rynku pracy. Maja taka kontaktnät ze wystarczy jak za pare lat zadzwonia do swojej kolezanki czy kolegi ze szukaja pracy."
Ty tak na powaznie? |
| |
j23
Wpisów: 3544 Od: 2000-09-15
| 2013-01-15 08:07 Poza wszystkim szanse dzieci Vendeli na niebotyczna kariere zwieksza ich nieznajomosc polskiego.
Venedela, z pewna duma, podkreslila, ze nie nauczyla swoich dzieci polskiego, pewnikiem po to, aby zwiekszyc ich szanse na rynku pracy. |
| |
marta3114
Wpisów: 388 Od: 2011-08-14
| 2013-01-15 08:42 można tu przyjechać "na próbę" (na rok?)
Nikt nikomu nie mówi, żeby się wszystkiego pozbywać w Polsce (mieszkanie, meble itd).
Jak autorka wątku przyjedzie tu to sama przekona się i wyrobi sobie opinię na temat szkoły, życia czy wydatków. |
| |
JOLAND
Wpisów: 10279 Od: 2009-11-24
| 2013-01-15 09:22 Jakbym byl fryzjerem,to nawet minuty bym sie nie zastanawial nad wyjazdem.Obstrzyzenie jednego lba meskiego kosztuje w granicach 300-400 kopiejek.Niech na poczatek wezmie po 100-150,plus to co stary przytuli w robocie,i juz cyfry wygladaja pozytywnie. |
| |
marta3114
Wpisów: 388 Od: 2011-08-14
| 2013-01-15 09:29 dokładnie tak....reszta wyjdzie w praniu i nie co się dziś nakręcać do jakiej szkoły autorka pośle dzieci i jaką one potem będą miały pracę. |
| |
marta3114
Wpisów: 388 Od: 2011-08-14
| 2013-01-15 09:32 miało być.....nie ma co się dziś nakręcać |
| |
JOLAND
Wpisów: 10279 Od: 2009-11-24
| 2013-01-15 10:07 Nie chce mi sie rozpisywac na temat szwedzkich szkol i polskich rodzicow wyzej srajacych,jak dupe majacych,bo to za duzo pisania.Dzieciak nie wypelni Waszych nie spelnionych marzen,ze zamiast ze stetoskopem,smigacie z mopem.Jak dziecko bedzie zdolne i pragnace zdobywac wiedze,to w kazdej szkole jest to mozliwe.
Swoja droga Karlskrona to ladne miasto,nazywane malym Sztokholmem.Maklowicz tam na plazy,szwedzkie dania pitrasil. |
| |
JOLAND
Wpisów: 10279 Od: 2009-11-24
| 2013-01-15 10:20 *niespelnionych napisalem oddzielnie w poprzednim wpisie.No ale ja w szkole to nie tylko sie uczylem.Bawilem sie w doktora z dziewczynkami,poznawalem ich anatomie.Nawet jabolem,patykiem pisanym nie pogardzilem. |
| |
drago1003 karlskrona
Wpisów: 5 Od: 2013-01-11
| 2013-01-15 11:20 witam .szkoła jest ważna bo może w życiu pomóc ale nie najważniejsza . dziś liczy się obrotność ,spryt, inteligencja życiowa to są walory dzisiejszego sukcesu . mąż ma netto 22 tyś koron beż żadnych nadgodzin , rodzinnego i pracujących sobót ( ma możliwość dorobienia) kolega z pracy męża załatwił nam dom za 4 tyś koron miesięcznie bardzo fajny . wóz albo przewóz przyjedziemy na rok a jak coś będzie nie tak to np: jak dzieciom się nie spodoba to wracamy i już .dziękuje za wasze opinie pozdrawiam |
| |
marta3114
Wpisów: 388 Od: 2011-08-14
| 2013-01-15 11:25 I właśnie o to mi chodziło z próbą. Ja przyjechałam na rok i zostałam |
| |
JOLAND
Wpisów: 10279 Od: 2009-11-24
| 2013-01-15 12:13 Ja przyjechalem na miesiac,a tu juz dziewietnasta wiosna za pasem.No ale na emeryture,to bezwarunkowo do Polski,byczyc sie nad morzem. |
| |
dora889
Wpisów: 37 Od: 2012-09-06
| 2013-01-15 13:24 Hej drago1003,ja mieszkam w Ronneby-to blisko do Kalskrony,wiec jak juz sie przeprowadzisz to daj znac bede twoja pierwsza klientka-pasemka itp.
"głowa do góry"zobaczysz spodoba Ci sie,ja jestem w Szwecji 8 miesiąc i nie zamierzam wracać.A jak wiesz początki są trudne-bariera językowa,myśl o dzieciach jak im będzie w szkole itp. Alę daję radę,zawsze warto spróbować.
Bardzo podobają mi się wypowiedzi JOLANDA!!!Tak trzymaj!
Pozdrawiam wszystkich z pięknego miasta Ronneby!!! |
| |
JOLAND
Wpisów: 10279 Od: 2009-11-24
| 2013-01-15 16:40 "witam .szkoła jest ważna bo może w życiu pomóc ale nie najważniejsza"
Wiesz co w przypadku Waszych dzieci jest najwazniejsze?.Ano to,ze jak bedziecie razem,to nie beda eurosierotami.Myslisz,ze ile facet wytrzyma bez baby i dziurkowania?.Mozna swira dostac zyjac miedzy kwadratem,a robota.Jakby nie zaczal szukac ruchu na obcym brzuchu,to poszedlby w uzywki. |
| |
marta3114
Wpisów: 388 Od: 2011-08-14
| 2013-01-15 16:43 Joland.....dobre, aczkolwiek dobrze, że tu jestem i pilnuję dobytku |
| |
papaja
Wpisów: 399 Od: 2010-08-20
| 2013-01-15 19:01 Mas zdobry zawod do pracy w kazdym kraju, jako fryzjera wszedzie bedzies zmogla zarobic sporo pracujac dla samej siebie i w ten spoosb zawsze mozesz podciagnac domowy budzet. poradizcie sobie. ale najpierw poczytaj na forum jak ty sie zyje i jak jest na prawde. |
| |
drago1003 karlskrona
Wpisów: 5 Od: 2013-01-11
| 2013-01-24 21:58 Tak ! zgadzam się z tobą joland że małżeństwo na odległość to paradoks niema prawa bytu na dłuższą metę bo sama to nie raz widziałam u znajomych . I dlatego postanowiłam o tym żeby wyjechać do Szwecji z dzieciakami , mąż strasznie tęskni i dzieciaki też ja w Polsce sama masakra. I dlatego zadałam Wam te pytania o życiu w Szwecji bo co prawda to byłam w wakacje w Szwecji (mąż jest tam 1,5 roku) ale to za mało ażeby mieć pełny obraz i dlatego sama zaczęłam szukać informacji w internecie na temat kraju do jakiego zamierzam wyjechać o prawo , obowiązki ,co ja mam dać państwu i co państwo mi daje ( dodam że ja i mąż jesteśmy typami ludzi co zawsze na siebie pracują ja teraz jestem w domu z dziećmi ale codziennie robię w domu włosy a w soboty u koleżanki w zakładzie dorabiam )ale to co przeczytałam i znalazłam w internecie zszokowało mnie totalnie a mianowicie chodzi mi o ten cały socjal co to za przepisy co do rodzin co to ma być państwo policyjne jak to jest czy tak naprawdę zabierają dzieci bez ostrzeżenia . Ja dzieci nie biję ale czasem mają jakąś karę jak coś wywiną typu zakaz na telewizor czy na komputer i generalnie są bardzo fajne i grzeczne . A więc jak tam jest bo teraz to już sama nie wiem łeb pęka od myślenia ..... |
| |
Ronj@
Wpisów: 7627 Od: 2006-08-16
| 2013-01-24 22:11 Nastepna, co szuka info o Szwecji!
Nie o szkolach, kolkach zainteresowan, kolonii dla dzieciakow, zalatwienia spraw formalnych, mieszkania, nauki jezyka...tylko social dzieci zabiera!
Nie! nie zabiera!
Jak nie bedziesz tlukla dzieci i ich zaniedbywala to ci dzieci nie odbiora.
Skoncentruj sie na informacjach o normalnym zyciu tutaj, a nie o patologii. |
| |
drago1003 karlskrona
Wpisów: 5 Od: 2013-01-11
| 2013-01-24 22:26 Ja nie szukam tylko takich informacji same mi wpadają na wyszukiwarce . Owszem szukałam info o szkole a maż w Szwecji rozmawiał z Polakami tam żyjącymi zbieramy wszelkie info bo nie chcę pożniej otwierać gęby ze zdziwienia że czegoś nie wiedzałam .Prawo , przepisy , życie codzienne |
| |
Ronj@
Wpisów: 7627 Od: 2006-08-16
| 2013-01-24 22:34 No!
i zabieranie dzieci nie nalezy do zycia codziennego.
Tak ze nie wywlekaj madrosci o "panstwie policyjnym".
Nie bedziesz zebrala w socjalu, to im nic do ciebie.
No i nie tluc dzieciaka, czy sie wydzierac jak... Matka Polka.
|
| |
Ronj@
Wpisów: 7627 Od: 2006-08-16
| 2013-01-24 23:56 "zbieramy wszelkie info bo nie chcę pożniej otwierać gęby ze zdziwienia że czegoś nie wiedzałam"
Oj!oj!oj! i myslisz, ze sie wszystkiego o zyciu tutaj dowiesz z netu. Podejrzewam, ze wiekszosc z nas, dlugo tu mieszkajacych w dalszym ciagu nieraz otwiera gebe ze zdziwnienia |
| |
bolek1970 PZU
Wpisów: 11503 Od: 2006-07-05
| 2013-01-25 05:26 "Tak ze nie wywlekaj madrosci o "panstwie policyjnym""
To jakis nowy trend z tym panstwem policyjnym, w odniesieniu do Szwecji ?
Mialem nie komentowac, ale skoro juz Ty zeklas slowko...
Obiektywnie, to jak czlowiek niewiele ma na sumieniu, to raczej odczuwa sie bardziej te panstwo policyjne w POlsce, jednak !
To tak z wasnego doswiaddczenia...
pzdr, |
| |
08Lisabeth
Wpisów: 629 Od: 2011-07-24
| 2013-01-25 08:18 Uwazam ze powinnas sprzdac wszystko co masz w Pl i przyjechac to z cala rodzina.Geto powiekszy sie. Zyc w Szwecji ale po polsku.
Juz masz jedna polska klientke wiec szwedzkie obyczaje beda dla waszej rodziny dalekie.
|
| |