Autor | iPad i dzieci |
kajetan Sztokholm
Wpisów: 16835 Od: 2000-09-01
| 2012-11-01 01:04 Bylem u znajomych, ktorzy maja 4 letnia corke. Ta corka bawila sie iPadem wiec zapytalem jej tate co ona z tym iPadem robi? No, bajki oglada na youtube na przyklad. A jak znajduje te bajki? A no pisze sobie w wyszukiwarce i znajduje.
Nie wiem jak wy, ale mi wydaje sie, ze ja sie zaczalem uczyc czytac w zerowce, majac lat 6. Pisac dopiero pozniej, bo w pierwszej klasie. Teraz dzieci lat 3,5 ucza sie pisac, zeby ogladac bajki. Potrzeba matka wynalazku...
A wy macie jakies doswiadczenia z dziecmi i technika? |
| |
Viggo
Wpisów: 2575 Od: 2012-09-16
| 2012-11-01 02:13 Ostatnio slyszalem w SVT, ze juz dwulatki po Ipada siegaja. I radza sobie z nim. |
| |
kamień
Wpisów: 8037 Od: 2007-10-12
| 2012-11-01 06:14 moja corka ma 3 lata i nie ma problemu z obsluga, starszy syn zaczal w wieku 2 lat...
raz prawie sie z zona polkucilem... bo kto znow mu pozwolil przy komputerze... ona ze sam... tak 3 lat nie ma i sam gry dla dzieci znalazl??
popatrzylem jednego dnia, a maly wl tv kanal dla dzieci minimini czy cos takiego i w google przepislal nazwe... dalej poszlo... |
| |
szary
Wpisów: 13026 Od: 2005-06-02
| 2012-11-01 20:27 dlamnie to jest chore .. niech spluwe dadza dziecku , moze kiedys bedzie policjantem |
| |
kajetan Sztokholm
Wpisów: 16835 Od: 2000-09-01
| 2012-11-01 20:30 Co mnie zaciekawilo, ze 3-4 letnie dzieci znajduja to co chca na googlach a stare pryki nie daja rady
|
| |
kamień
Wpisów: 8037 Od: 2007-10-12
| 2012-11-01 20:34 haha trafiles w sedno |
| |
Viggo
Wpisów: 2575 Od: 2012-09-16
| 2012-11-01 20:35 To nic trudnego Kajetan. Rzuc okiem nz to:
http://demotywatory.pl/376 6099 |
| |
mabr racetown
Wpisów: 7792 Od: 2000-09-08
| 2012-11-01 21:13 Na początku lat 70-tych nie było ajsradów, a pisać jako 4-latek też już umiałem |
| |
kajetan Sztokholm
Wpisów: 16835 Od: 2000-09-01
| 2012-11-02 00:23 A po co Ci bylo? |
| |
Lulu Confaboulu Sarkazm i szydera
Wpisów: 6700 Od: 2009-03-30
| 2012-11-02 11:46 Moj 6latek nie ma zadnych problemow z obsluga iPada/Poda czy phona , mlody klepie naokolo, ale juz wie, ze strzalka w prawo to play
Ps. Nie, nie siedza przed komputerami cale dnie. Srednio (starszy), dwie godziny tygodniowo.
iPad dla maluchow sie jednak nie nadaje, bo musza dotykac a jak dotykaja to sie cuda dzieja i nie ma bajki |
| |
Lulu Confaboulu Sarkazm i szydera
Wpisów: 6700 Od: 2009-03-30
| 2012-11-02 11:47 Z drugiej strony szwedzkie rozpoczynanie nauki pisania od iPada to paranoja! (Ale o tym juz bylo...) |
| |
mabr racetown
Wpisów: 7792 Od: 2000-09-08
| 2012-11-02 12:08 A po co dzieci uczą się 2-3 lata później?
Mi znajmość literek była niezbędna, bo rysowałem auta na ulicy i musiałem jakoś pisać numery rejestracyjne
Tak się nauczyłem alfabetu.
Poza tym przydała się, gdy w wielku 4 lat czytałem swój pierwszy artykuł w gazecie- o rozpoczęciu produkcji Fiata 126p. To jedno z najsilniejszych wspomnień z dzieciństwa!
A więc- niech się uczą. Umiejętność ręcznego pisania i tak zanika, tak samo jak zaniknęło używanie sygnetów do pieczętowania listów woskiem... |
| |
kajetan Sztokholm
Wpisów: 16835 Od: 2000-09-01
| 2012-11-02 12:53 A to widzisz, to bylo Ci tez potrzebne do czegos, tak jak tym dzieciom teraz.
Ja jedyne co pamietam z nauki pisania, to ze rozmazywalem atrament reka, bo jestem leworeczny. Wiec mialem zawsze duzo kleksow bo musialem niewygodnie trzymac reke.
Nie pamietam kiedy nauczylem sie czytac, ale nie wydaje mi sie, ze bylo mi to porzebne do czegos zanim poszedlem do szkoly. Raczej spedzalem czas na jezdzeniu rowerem dookola bloku. |
| |
kamień
Wpisów: 8037 Od: 2007-10-12
| 2012-11-02 13:04 "Ja jedyne co pamietam z nauki pisania, to ze rozmazywalem atrament reka, bo jestem leworeczny"
Skąd ja to znam |
| |
lidka50
Wpisów: 1664 Od: 2007-03-01
| 2012-11-02 16:42 Ja nauczylam sie czytac w wieku 5 lat,bo rodzina miala juz dosyc moich namolnych prosb o kazdej porze dnia i nocy,zeby mi poczytac,to mnie w koncu nauczyli i wiem,ze Gogola,Tolstoja i innych pisarzy dla doroslych czytalam juz w klasie 2-giej podstawowki.
Pisac w 1-szej klasie zaczelismy w specjalnych zeszytach i to olowkiem.Wiem,jaka dumna bylam,ze jako 1-sza dostalam pioro ze stalowka i kalamarz.
Kaligrafie tez mielismy przez 2 lata.
Pierwsze moje spotkanie ze Szwecja bylo w wieku 6 lat,kiedy lezac w szpitalu na wycieciu migdalkow przeczytalam "Cudowna Podroz" Selmy Lagerlöf.
Do dzis mam 2 tom w swojej biblioteczce,bo 1gdzies zaginal podczas wielu przeprowadzek.
Wnuczek mojego sambo tez dostal Ipada na 4 urodziny.
teraz to 10-12-latek potrafi sie wlamac do roznych stron. |
| |
Snupi
Wpisów: 845 Od: 2010-02-23
| 2012-11-02 23:53 A ja tam mysle, ze elektronika specjalnie rozwojowa dla dzieci nie jest, mozg i wyobraznia nie pracuje tak samo jak np. przy czytaniu ksiazek czy zajeciach plastycznych. A nie, zapomnialam, ze teraz sa czytniki e-bookow i aplikacje podobne do Painta
Przy okazji to czego uczy takiego 4 latka to, ze sobie dostaje taki gadzet, kosztujacy pare tys. w prezencie? Ja czekalam caly rok na wymarzona Barbie pod choinke i szanowalam rzeczy, ktore tak rzadko dostawalam. Poza tym to wrzucalam pieniazki do skarbonki, ale w zyciu by sie z tego nie uzbieralo na dzisiejszego ipada... |
| |
bolek1970 PZU
Wpisów: 11503 Od: 2006-07-05
| 2012-11-03 09:20 Jeden z moich synow, niezle czytal w wieku 2.5 roku !
Jak mial trzy latat, siedzial, przy kjomputerze i nie chcial zejsc, na obiad, wiec starszy syn, mu za kare skasowal gre.
Ten maly nicpon, wszedl do "kosza" i sam zrobil autorestore i gral dalej...
Nic, mnie juz potem nie dziwilo... |
| |
Mwolanski Göteborg
Wpisów: 311 Od: 2007-07-11
| 2012-11-28 12:55 Moj 9 miesieczny syn jest juz uzalezniony od iPada, jak tylko go widzi, to raczkuje do niego zeby go miec w swoich rekach. Zaczelo sie od tego, ze przygladal sie jak ja lub zona, uzywalismy ipada czytajac prase, maile itp itd. teraz on wie ze mozna na niego naciskac i cos tam sie zmienia. Placzem wymusil na nas posiadanie ipada na wlasnosc, wiec jak juz sobie go przywlaszczyl to sobie oglada bajki na nim i cieszy sie ze moze sobie ponaciskac i cos sie przesunie lub zmieni.
Taki sam problem mamy z telefonami, ktore jezeli tylko sa w zasiegu jego wzroku to musza byc jego...
Czy jestesmy zlymi rodzicami, ze uzywalismy przy swoim dziecku telefonow i ipadow ? przez co on tez tak bardzo chce robic jak my? nie wiadomo do czergo to moze doprowadzic ale ja nie uwazam ze to jest cos zlego.
ipada trzyma jak kolowa ksiazeczke z obrazkami, na ktorej nie musi przekladac kartek zeby zobaczyc co bedzie dalej
Raz mu sie udalo nawet opublikowac posta na facebooku, ktorego sam sobie wlaczyl...
i wiem wiem.. nie mam czym sie chwalic bo to troche przykre jest patrzac na to jakie my mielismy dziecintwo a co teraz sie dzieje..
pytanie tylko czy warto na sile starac sie ustrzec dziecko przed tym wszystkim? wyniesc z domu telewizor komputer i telefony, zeby nawet nie wiedzial do czego sa...
|
| |
EHM
Wpisów: 565 Od: 2010-09-24
| 2012-11-28 15:02
Jeśli pominie się reklamę Black berry, to reszta filmu całkiem ciekawa...
http://www.filmy-dokumenta lne.pl/cyfrowe-pokolenie-cala-prawda-o-pr zeciazeniu-informacja/
|
| |