Autor | Posadzenie o kradziez w pracy, pracownik na czarno |
BasiaBasia
Wpisów: 34 Od: 2012-10-11
| 2012-10-11 15:03 Prowadze firme sprzatajaca.Nie jestem ubezbieczona jeszcze,nie zdarzylismy.
Dostalam wlasnie telefon od klietki,ze zginelo jej cale zloto o wielkiej wartosci.Podejrzenie padlo na dziewczyne,ktora u mnie pracuje,ale nie zatrudniam jej.Ona sprzatala u tej klientki.Sprzatanie mialo miejsce prawie 1 miesiac temu i bylo jednorazowe.
Nie wiem co zrobic.....na razie probuje ochlonac.Rozmawialam z ta dziewczyna i ona jest rownie zalamana ,jak ja.W sobote planujemy pojechac tam i porozmawiac z klientka o calej sytuacji.Oczywiscie dziewczyna twierdzi,ze nie ukradla....
Co zrobic....?
|
| |
mabr racetown
Wpisów: 7792 Od: 2000-09-08
| 2012-10-11 15:19 "u mnie pracuje, ale nie zatrudniam jej"
No to w końcu jak?
Licz się z tym że Szwedka też może kłamać.
I to jej ubezpieczenie mieszkania powinno pokryć straty. |
| |
BasiaBasia
Wpisów: 34 Od: 2012-10-11
| 2012-10-11 15:20 Pracuje u mnie na czarno... |
| |
Lulu Confaboulu Sarkazm i szydera
Wpisów: 6700 Od: 2009-03-30
| 2012-10-11 15:49 jesli nie masz od niej mejli ani nie odbieralas od niej telefonow to jedyne co cie ratuje to wyprzec sie wszystkiego.
a jesli jest dowod, ze z nia weszlas w biznes - to zacznij zbierac panty i pracowac extra... |
| |
kamień
Wpisów: 8037 Od: 2007-10-12
| 2012-10-11 15:52 [Wpis wykasowany przez Moderatora. ] |
| |
kamień
Wpisów: 8037 Od: 2007-10-12
| 2012-10-11 15:55 [Wpis wykasowany przez Moderatora. ] |
| |
BasiaBasia
Wpisów: 34 Od: 2012-10-11
| 2012-10-11 15:56 Nie wypre sie.
Ale jaki dowod,ze w ogole to zloto bylo?
Podejrzewam,ze odlozyla w inne miejsce i zloto znajdzie sie wczesniej czy pozniej...
Nie wiem ,jak rozwiazac ten problem,co zrobic ,gdzie szukac pomocy,jak udowodnic....ja po prostu nie wiem,co robic....
Wierze dziewczynie.Wierze,ze nie ukradla. |
| |
BasiaBasia
Wpisów: 34 Od: 2012-10-11
| 2012-10-11 16:01 Przepraszam Kamien,nie mam sil odpierac ataki.
Mam powazny problem...zawalilam z wieloma kwestiami i niestety zbieram teraz tego plony.
Ale stalo sie i potrzebuje wiedziec,co ewentualnie moze mnie czekac,jakie konsekwencje tego,co sie stalo.
Moze ktos byl w podobnej sytuacji....stad moj post na forum. |
| |
kamień
Wpisów: 8037 Od: 2007-10-12
| 2012-10-11 16:03 jak na mnie to poki co nic sie nie stalo, najpierw niech ona udowodni ze cos jej ukradlas... poki co to slowa... jak duza wartosc to pewnie spotkacie sie w sadzie... |
| |
BasiaBasia
Wpisów: 34 Od: 2012-10-11
| 2012-10-11 16:06 Ale jak ona moze udowodnic,ze moja dziewczyna,ktora u niej sprzatala,ukradla jej to? |
| |
columbus08
Wpisów: 1605 Od: 2010-09-07
| 2012-10-11 16:08 1. Na jakiej zasadzie przyjete bylo zlecenie/sprzatanie, masz na to jakis dowod?
2. Jak wygladal odbior zlecenia/pracy, i przez kogo, bylas osobiscie na zakonczeniu i odbiorze?
3. Jadac tam osobiscie bierzesz na siebie "podejrzenie" ze taki fakt nastapil....
4. Po uplywie jak piszesz 30 dni od odbioru/zakonczenia pracy ewentualnie tylko pisemny kontakt, zadnych rozmow telefonicznych/osobistych |
| |
Aby sorell
Wpisów: 11327 Od: 2010-04-16
| 2012-10-11 16:11 Wpis wykasowany przez Administratora. Łamanie regulaminu serwisu. |
| |
columbus08
Wpisów: 1605 Od: 2010-09-07
| 2012-10-11 16:14 odpowiedz na moje pytania, bo jak na razie wpadlas w panike i postepujesz przeciwko sobie... |
| |
BasiaBasia
Wpisów: 34 Od: 2012-10-11
| 2012-10-11 16:14 To byla matka od mojej stalej klientki,u ktorej sprzatamy na czarno.Sprzatanie bylo jednorazowe,umowione poprzez smsy/podanie adresu/.
Planuje jechac do klientki w sobote,wraz z dziewczyna ,ktora u niej sprzatala i osobiscie porozmawiac o tym,co sie stalo.
Nie mam zadnych koncepcji.Doslownie paraliz. |
| |
columbus08
Wpisów: 1605 Od: 2010-09-07
| 2012-10-11 16:23 "Planuje jechac do klientki w sobote,wraz z dziewczyna ,ktora u niej sprzatala i osobiscie porozmawiac o tym,co sie stalo"
jeszcze raz powtarzam jadac tam bierzesz na siebie wine prawie na 100%.
W SE jest teraz seria kradziezy/okradania starszych osob przez zorganizowane gangi, jedynie co to ew kontakt z corka i zgloszenie razem na policje, dziwne ze dopiero teraz po prawie miesiacu sie odezwali...
Jesli corce zalezy na wspolpracy z Toba nie jest za pozno na wystawienia faktury na te prace i tym samym
zgloszenia razem na policje |
| |
BasiaBasia
Wpisów: 34 Od: 2012-10-11
| 2012-10-11 16:24 Columbus.Moje myslenie jest spowolnione cala ta sytuacja i faktycznie,nie ukrywam,panika we mnie wielka.
|
| |
columbus08
Wpisów: 1605 Od: 2010-09-07
| 2012-10-11 16:27 W jakim wieku jest ta pani matka a w jakim corka?
Poza tym jesli jest to "powazna suma" to powinno corce tez zalezec na wyjasnieniu z policja... |
| |
BasiaBasia
Wpisów: 34 Od: 2012-10-11
| 2012-10-11 16:29 Planowalam tam jechac po to,by na spokojnie dowiedziec sie,jak to sie stalo.Poki co rozmawialam z nia przez telefon,poprosila,bym zadzwonila dzis wieczorem z propozycja,co mamy zrobic,co ja proponuje.
Klientka twierdzi,ze jej matka od czasu do czasu sprawdza to swoje zloto,itd.Ze nie sprawdza codziennie.Podobno zadzwonila do niej i opowiedziala,ze zlota w miejscu,gdzie zawsze chowa-po prostu nie ma. |
| |
columbus08
Wpisów: 1605 Od: 2010-09-07
| 2012-10-11 16:32 Jak wygladal odbiór pracy, w czyjej obecnosci opuszczaliscie dom?
Jedynie ta wersja dla ciebie bezpieczna, faktura |
| |
BasiaBasia
Wpisów: 34 Od: 2012-10-11
| 2012-10-11 16:38 Nie bylam tam w ogole.Adres przeslano mi smsem,wyslalam dziewczyne,ona posprzatala,dostalam info,ze bylo ok i to wszystko.
Dzis po niemalze miesiacu od tego sprzatania,dostalam telefon,ze zaginelo zloto.Jesli dobrze zrozumialam,to klientka mi powiedziala,ze zlota matka nie znalazla w weekend....wiec dlaczego dopiero dzis powiedziano mi o tym?
Dlatego chce tam jechac,bo to czyms smierdzi.W tej sluchawce od niej bylo wyjatkowo spokojnie.Klietka rzekla,ze zawieszamy sprzatanie u niej do momentu wyjasnienia sprawy.
W ciagu miesiaca przez dom jej matki moglo sie przewijac z milion osob obcych...ale padlo na nas. |
| |
columbus08
Wpisów: 1605 Od: 2010-09-07
| 2012-10-11 16:45 Jesli juz tak uparcie chcesz tam jechac ( nie rozumie dlaczego ) nie zapomnij rekawiczek i nie dotykaj niczego.......
Uwazam ze powinnas powiedziec "bylej klientce" ze niech zglosi na policje i wtedy poczekasz na wiecej szczegolow... |
| |
BasiaBasia
Wpisów: 34 Od: 2012-10-11
| 2012-10-11 16:47 Matka klientki w wieku 50-60 l.
Sprzatanie zaplacone gotowka bezposrednio po zakonczeniu.
Mam zasugerowac teraz,ze wystawie fakture na to sprzatanie? |
| |
BasiaBasia
Wpisów: 34 Od: 2012-10-11
| 2012-10-11 16:50 Chce jechac,poniewaz latwiej bedzie mi porozmawiac o tym bezposrednio, twarz w twarz.
Zgloszenie na policje-dziewczyna niezatrudniona i sprzatanie wykonane na czarno.
Moglabym zatrudnic dziewczyne chocby jutro....oraz moglabym wystawic fakture na to sprzatanie.
Czy to ratuje sytuacje? |
| |
columbus08
Wpisów: 1605 Od: 2010-09-07
| 2012-10-11 16:53 Nadal nie rozumie dlaczego to TY "srasz w majty"....
wiecej szczegolow odnosnie znikniecia zlota, moze matka polozyla w inne miejsce, mase innych wariantow....
Trudno tez roztrzygnac bez dokladnego wyjasnienia przez corke...
|
| |
kamień
Wpisów: 8037 Od: 2007-10-12
| 2012-10-11 16:55 wsteczna faktura? teraz czekaj az klientka cie do skatteverket poda, koszt zlota bedzie nizszy niz kara za oszustwa podatkowe |
| |
meghann
Wpisów: 2378 Od: 2008-01-29
| 2012-10-11 16:56 Tez uwazam,ze trzeba pozwolic jej to zglosic na policje (ciekawe czy to zrobi, skoro wziela sprztanie na czarno,czyli przystala na nielegalnosc). Cala korespondencja powinna przebiegac juz teraz pisemnie, zadnych ustnych ustalen. Uwazam rowniez,ze nie powinnas jechac tam.
Troche glupio, ze dziewczyna pracuje na czarno - to Ci sie moze odbic duza czkawka, niestety.
Bo teoretycznie masz racje po swojej stronie - to niedorzeczne,ze ktos PO MIESIACU zglasza kradziez i oskarza Ciebie. Nikt tego nie kupi, po prostu.
Ale fakt, ze zatrudniasz na czarno i sprzatanie bylo na czarno...no coz, za to mozesz poniesc konsekwencje.
//M. |
| |
Aby sorell
Wpisów: 11327 Od: 2010-04-16
| 2012-10-11 16:56 Wpis wykasowany przez Administratora. Łamanie regulaminu serwisu. |
| |
meghann
Wpisów: 2378 Od: 2008-01-29
| 2012-10-11 17:01 Na razie nic sie nie stalo, BasiaBasia - nie jedz tam, cala koresponencja pisemnie. To raz.
Dwa - natychmiast zatrudniaj wszystkich swoich pracownikow.
Jesli pojda z tym na policje watpie czy sie odwaza, bo jak powiedzialam wszystko jest na czarno, to wtedy sie zastanawiaj.''
//M. |
| |
latimeria
Wpisów: 1340 Od: 2011-09-18
| 2012-10-11 17:01 Nie jechalabym tam i niczego nie wyjasniala.Nie rozmawialabym z nikim,kto byc moze wyssal sobie cala sytuacje z brudnego palucha.Moze snilo jej sie zloto??Jesli mieszkanie ma byc sprzatane-takie rzeczy chowa sie przede wszystkim,gdy uwaza sie je za 'cenne'.Sytuacja,ktora hipotetycznie miala miejsce jest typowym przykladem proby zniszczenia komus firmy i reputacji.Moze to byc celowe dzialanie-np.przeciw pracy obcokrajowcow w SE.Moze to miec bardzo rozne podloze,ze schizofrenicznym wlacznie.Przeciez nie wiadomo,z kim ma sie do czynienia.W ewentualnym e-mailu,napisalabym tylko,iz jesli osoba utrzymuje,ze zostala przez pracownice 'okradziona'-prosze podac sprawe do sadu.I tylko tyle,abowiem nie mialabym nic w tej kwestii wiecej do dodania-nie zlapalam za reke,to sa tylko podejrzenia i przypuszczenia.Klopot jedynie w tym,ze posadzona kobieta pracowala 'na czarno'-to bym probowala,jakos zamataczyc,zeby nie placic kary z tego tytulu,ale z 'okradziona' nie zamienilabym nawet pol slowa personalnie a tym bardziej 'na jej terytorium'. |
| |
BasiaBasia
Wpisów: 34 Od: 2012-10-11
| 2012-10-11 17:03 Nie wiem co Wam powiedziec....dajecie mi nadzieje i tyle.
Dziekuje.
Poprosze klientke o przeslanie adresu mailowego,abysmy mialy taka podkladke.
Nie pojade tam.
Wasze uwagi i rady uwazam za bardzo bardzo logiczne i cenne i wg nich bede postepowac.
Jakie konsekwencje zgloszenia przez nich sprawy na policje?
|
| |
columbus08
Wpisów: 1605 Od: 2010-09-07
| 2012-10-11 17:03 Tu wystarczy tylko rozmowa tel. ze nie bierzesz odpowiedzialnosci za to co sie stalo po miesiacu czasu.
Corki i jej matki wina jest ze nie sprawdzila zlota w dniu wykonania uslugi i opuszczenia domu przez twoja firme.
|
| |
latimeria
Wpisów: 1340 Od: 2011-09-18
| 2012-10-11 17:07 Nawet przez telefon nie rozmawialabym z nikim.Takie rzeczy zalatwia sie tylko na pismie!E-mail 'cierpliwy'-zniesie i przyjmie wszystko a co najwazniejsze-ma sie wowczas 'podkladke'. |
| |
columbus08
Wpisów: 1605 Od: 2010-09-07
| 2012-10-11 17:09 zadne e-mail i znowu robisz kolejne "glupoty"....
tylko rozmowa tel. ze nie bierzesz odpowiedzialnosci za to co sie stalo po miesiacu czasu.
Corki i jej matki wina jest ze nie sprawdzila zlota w dniu wykonania uslugi i opuszczenia domu przez twoja firme.
ewentualnie nadmien ze potrzebujesz kontakt z adwokatem
|
| |
latimeria
Wpisów: 1340 Od: 2011-09-18
| 2012-10-11 17:11 Zaden telefon-to nie zalatwia nic-tylko na pismie! |
| |
columbus08
Wpisów: 1605 Od: 2010-09-07
| 2012-10-11 17:12 ostatni jeden tel. skoro umowila sie ze zadzwoni dzis wieczorem |
| |
latimeria
Wpisów: 1340 Od: 2011-09-18
| 2012-10-11 17:14 Zadnego 'nadmieniania,ze potrzebujesz kontakt z adwokatem',bo juz to samo stwierdzenie Cie pograzy-czekaj na ruch z tamtej strony a jednoczesnie koresponduj e-mailowo - spokojnie,kulturalnie i bez zbednych emocji. |
| |
columbus08
Wpisów: 1605 Od: 2010-09-07
| 2012-10-11 17:17 latimeria!
to nie wiadomo jak bedzie przebiegac rozmowa z drugiej strony, ale jesli bedzie klientka nadaj posadzac o kradziez to adwokat jest jak najbardziej na miejscu |
| |
latimeria
Wpisów: 1340 Od: 2011-09-18
| 2012-10-11 17:19 Tak,Columbus-zgoda,ale tego nie mowi sie klientce Moja linia obrony-to wylacznie moja sprawa a klientce przyjmujacej zlecenie 'na czarno' nic do tego. |
| |
latimeria
Wpisów: 1340 Od: 2011-09-18
| 2012-10-11 17:22 Cwaniara prawdopodobnie doskonale wiedziala,ze jesli caly proces odbywa sie 'na czarno'-mozna te 'kradziez' spokojnie sfingowac,gdyz to nie ona ucierpi,tylko firma a wiec wszystko moglo byc z gory ukartowane,aby cos na tym zyskac a kogos udupic. |
| |
latimeria
Wpisów: 1340 Od: 2011-09-18
| 2012-10-11 17:24 Nie mialaby odwagi 'podskoczyc',gdyby wszystko odbylo sie legalnie a na zakonczenie,przy odbiorze uslugi,musialaby podpisac fakture |
| |
columbus08
Wpisów: 1605 Od: 2010-09-07
| 2012-10-11 17:27 krotko i zdecydowanie powtarzam:
... nie bierzesz odpowiedzialnosci za to co sie stalo po miesiacu czasu.
Corki i jej matki wina jest ze nie sprawdzila zlota w dniu wykonania uslugi i opuszczenia domu przez twoja firme.....
Koniec kropka i niech dziewczyna odetchnie i nabierze sil bo problem jeszcze nie zakonczony.....
|
| |
maly_ufo District 9
Wpisów: 4061 Od: 2007-10-18
| 2012-10-11 17:28 A ja mam pytanie do założycielki tematu. Czy ta kobieta która Was posądza to taka rodowita Szwedka??? czy może nie całkiem? jeśli nie, to posłuchaj rady columbusa i w żadnym wypadku tam nie jedź ......nie chodzi mi o to że jak Szwedka to już do bólu uczciwa, ale mam pewne obawy co do tej kobiety (złoto, posądzenia.....wnioski narzucają się same ) |
| |
latimeria
Wpisów: 1340 Od: 2011-09-18
| 2012-10-11 17:33 Ufoludku-to niewazne,jakiej narodowosci ona byla i ile miala % Szwedki w Szwedce-wazna jest istota rzeczy a rade,aby tam nie jechac wyrazili wszyscy tu piszacy,nie tylko Columbus |
| |
BasiaBasia
Wpisów: 34 Od: 2012-10-11
| 2012-10-11 17:41 Spokojnie analizuje Wasze slowa,ukladam wszystko.Spokojnie,tak spokojnie .....bo wlaliscie nadzieje,ze te sytuacje moze jakos uda sie wyprostowac.
Ciesze sie,ze zwrocilam sie do Was o pomoc . |
| |
spagetti Sto(L)ica
Wpisów: 2227 Od: 2007-11-09
| 2012-10-11 17:42 Dokladnie jak radza koledzy-nie jedz. Po 1. minal miesiac.Po2. niech zglosi na policje,czemu tego nie zrobila? Czyzby boi sie konsekwencij pracy na czarno,czy poprostu wali scieme? Olej ja... |
| |
latimeria
Wpisów: 1340 Od: 2011-09-18
| 2012-10-11 17:45 2012-10-11 16:38
--------------------------------------- ----------------'Nie bylam tam w ogole.Adres przeslano mi smsem,wyslalam dziewczyne,ona posprzatala,dostalam info,ze bylo ok i to wszystko.
Dzis po niemalze miesiacu od tego sprzatania,dostalam telefon,ze zaginelo zloto.'
Jaka droga dostalas to 'info' miesiac temu?
Czy telefoniczne bylo,czy pisemne?
Przez miesiac moglo sie wydarzyc wiele-wielu ludzi moglo sie przewinac przez jej dom.To wszystko jest bardzo grubymi nicmi szyte i raczej ma nikla szanse,aby cokolwiek 'ugrac',ale Ciebie pograzyc moze glownie w tej sytuacji zatrudnianie ludzi 'na czarno'. |
| |
columbus08
Wpisów: 1605 Od: 2010-09-07
| 2012-10-11 17:47 W tym co opisalas sa 2 (dwie) sprawy: kradziez i praca na czarno.
1.Kradziez musi corka udowodnic ze to "zloto" posiadala
2. Praca na "czarno" ktos musi sie zajac zeby zglosic dale i udowodnic ze tam bylo sprzatane a skoro bylo tylko raz to juz napewno jest duzo kurzu....
Zycze spokojnej nocy |
| |
columbus08
Wpisów: 1605 Od: 2010-09-07
| 2012-10-11 17:53 ... i zrob porzadek w Firmie, te czarne umyj albo zrob cos zeby byly czyste.... |
| |
latimeria
Wpisów: 1340 Od: 2011-09-18
| 2012-10-11 17:55 Jasna sprawa;zeby cos bylo ukradzione,najpierw to 'cos' musi byc Opowiesci dziwnej tresci matki z corka to jeszcze nie dowod,ze to 'bezcenne zloto' w ogole istnialo |
| |
BasiaBasia
Wpisów: 34 Od: 2012-10-11
| 2012-10-11 18:05 Miesiac temu szczegoly sprzatania uzgodnilam poprzez smsy.Dzis klientka poiformowala mnie telefonicznie,ze doszlo do zaginiecia bizuterii u jej matki. |
| |
latimeria
Wpisów: 1340 Od: 2011-09-18
| 2012-10-11 18:17 BasiaBasia-dobrze byloby miec te SMS-y w skrzynce odbiorczej telefonu.
Jak sie wszystko wyjasni a mam nadzieje - szczesliwie -zaloz jej odrebna sprawe o probe wyludzenia i sie kwestia skonczy raz na zawsze |
| |
latimeria
Wpisów: 1340 Od: 2011-09-18
| 2012-10-11 18:19 ...a przynajmniej troche postrasz |
| |
Oxen Let's Rock Baby
Wpisów: 5717 Od: 2004-10-27
| 2012-10-11 18:34 To jest chyba takie: "ord mot ord".
Jesli nic Ci/Wam nie udowodni - nie ma sie czego bac.
Moze twierdzic, ze miala kosztownosci o nieprawdopodobnej wartosci, miec swiatkow na to, zdjecia, rachunki, ale za reke nikogo nie zlapala.
Natomiast...
Zle, ze wysylasz na prywatne sprzatania ludzi zatrudnionych na czarno, bo rozne rzeczy zdarzyc sie moga.
No - teraz i Ty to rozumiesz i wiesz.
|
| |
bolek1970 PZU
Wpisów: 11503 Od: 2006-07-05
| 2012-10-11 18:44 Sluchaj, pewna madra, ale nie wiem, czemu krytykowana forumowiczka, kiedys pisala, ze fotorafuje, wszystkie swoje cenne rzeczy, zeby w razie czego udowodnic ubezpieczalni, ze je wogole miala...
Dla, mnie to brzmi, jak buja na resorach, ze zloto zniklo !
Nie panikuj, tylko rozsadnie, powoli, ale tez nie uginaj sie pod presja, bo "cie na uczciwosc wzielo" !
Njapierw, niech udowodnia, ze jakies zloto, bylo wogole...
pzdr, |
| |
BasiaBasia
Wpisów: 34 Od: 2012-10-11
| 2012-10-11 18:50 Podczas dzisiejszej rozmowy z klientka uzgodnilysmy,ze porozmawiam z dziewczyna,ktora u jej matki sprzatala i zadzwonie do niej,abysmy uzgodnily co dalej.
Postanowilam:
Zadzwonic do niej i powiedziec,ze nie biore odpowiedzialnosci za to,co sie stalo ...gdyz moja dziewczyna byla tam ok miesiac temu i w miedzyczasie wiele sie moglo wydarzyc.
Zapytam ja ,czemu sprawa nie zostala zgloszona na policje.
Dlaczego dzwoni po kilku dniach od momentu zorientowania sie,ze cos zginelo.
Ze proponuje ,by jechala do swojej mamy i przeszukala wszystko.
I za prosze o dalszy kontakt droga mailowa. |
| |
latimeria
Wpisów: 1340 Od: 2011-09-18
| 2012-10-11 18:58 BasiaBasia |
| |
Oxen Let's Rock Baby
Wpisów: 5717 Od: 2004-10-27
| 2012-10-11 19:14 *BasiaBasia* - tak trzymaj i... wez sobie do serca te nauczke ;) |
| |
Badboy
Wpisów: 23049 Od: 2004-06-10
| 2012-10-11 19:28 absolutnie nie wdawaj się w żadne pertraktacje i próby załatwienia tego polubownie, jeśli będą dzwonić to powiedz, że skoro złoto zginęło to powinny to zgłosić na policję i czekaj co się stanie, przez miesiąc to przez to mieszkanie mógl się tabun ludzi przewinąć i liczba podejrzanych może być bardzo długa (jeśli to wogole prawda), co do tej dziewczyny zatrudnionej na czarno to zawsze chyba można powiedzieć, że pracowała na próbę, ale nie dogadałyście się i nie zatrudniłaś jej, cała sprawa mocno śmierdzi, wiem że kosztowności nie przegląda się codziennie, ale po sprzątaniu przez kogoś nowego na ogół ludzie od razu sprawdzają czy nic nie zginęło |
| |
maly_ufo District 9
Wpisów: 4061 Od: 2007-10-18
| 2012-10-11 19:59 "Ufoludku-to niewazne,jakiej narodowosci ona byla i ile miala % Szwedki w Szwedce-wazna jest istota rzeczy"
Klimakteria, zwróciłem uwagę na temat pochodzenia tej "okradzionej" bo coś mi się wydaje że my tu na darmo bijemy pianę sprawa śmierdzi na odległość pewną nacją nie słynącą z uczciwości (delikatnie mówiąc) ......no bo kto w dzisiejszych czasach lubuje się w złocie? i kto mógł tak idiotyczną intrygę uknuć? |
| |
kajetan Sztokholm
Wpisów: 16834 Od: 2000-09-01
| 2012-10-11 20:01 Albo ja zatrudnij na to jedno tylko sprzatanie. Wyslac papiery do skatu jeszcze pewnie zdazysz. I bedzie na bialo. |
| |
BasiaBasia
Wpisów: 34 Od: 2012-10-11
| 2012-10-11 20:08 Dzwonilam do klientki dwukrotnie,nie odebrala.
Poki co nie oddzwania.
|
| |
BasiaBasia
Wpisów: 34 Od: 2012-10-11
| 2012-10-11 20:12 Aha,z tego co mi mowila klientka ta bizuteria byla stara,cenna ,z dziada pradziada....
Czemu wiec nie powiadomila policji????
Zbyt duzo niejasnosci!
Im bardziej sie uspokajam tym wiecej widze sprzacznosci,wrecz niedorzecznosci! |
| |
Siobhan
Wpisów: 580 Od: 2010-04-11
| 2012-10-11 20:16 Masz 30 dni na podpisanie umowy z pracownikiem, skoro miesiac temu bylo to nieszczesne sprzatanie zawsze mozesz powiedziec, ze to byly pierwsze sprzatania tej dziewczyny, i ze ona pewna nie byla czy bedzie chciala pracowac. Teraz szybko zrob umowe i zatrudnij ja od 1 padziernika. Jesli sprzatanie bylo we wrzesniu to masz czas je rozliczyc do 12 listopada ( o ile rozliczasz sie w kazdym miesiacu) w sklepie mozesz kupic kvittenser ( papierki, ktore wypelniasz jak paragon) i wypelnic dane tej kobiety razem z cena i dorzucic do swojej ksiegowosci a potem powiedziec, ze sprzatanie nie bylo na czarno ale klientka nie chciala kwita za usluge. I tyle. Teraz niech jeszcze babsko udowodni ( bo to ona musi udowodnic, ze miala zloto i ze to twoja pracownica je zgarnela) i wtedy zobaczysz jak to sie potoczy. Najwazniejsze, zebys ogarnela papiery teraz, zebys nie wpadla po drodze za cos innego. |
| |
latimeria
Wpisów: 1340 Od: 2011-09-18
| 2012-10-11 20:38 BasiaBasia-wez na spoxik i wczytaj sie gleboce w porade Siobhan,bo to najlepsze rozwiazanie.
Nie mysl o wadze 'gry slownej' pt 'klejnoty rodowe',bo to specjalnie bylo podkreslone,zeby Cie wprawic w jeszcze wieksze zaklopotanie.Ja bym te bajeczke o 'bizuterii z dziada pradziada' przepuscila przez geste sito.Takie rzeczy trzyma sie w sejfie a nie gdzie popadlo.Nie daj sie w to wkrecic. |
| |
meghann
Wpisów: 2378 Od: 2008-01-29
| 2012-10-11 20:40 oczywiscie BasiaBasia - na razie spokojnie. Nic sie nie stalo, dopoki nie zostanie udowodnione.
Sprzatanie bylo na czarno i jakis miesiac temu - czy sa w stanie udowodnic, ze wyslalas dziewczyne do nich, ze ona tam byla? Jesli tak, to niech zglosza to na policje. Dopiero jak dostaniesz zawiadomienie z policji, wtedy sie martw. Osobiscie uwazam, ze nie ma zadnych dowodow na nic.
Jednak zalecam zatrudnienie pracownika na bialo i ubezpieczenie firmy jak najpredzej,aby uchronic sie od tego typu sytuacji. Bo predzej czy pozniej posiadanie nielegalnych pracownikow w taki czy inny sposob sie zemsci na Tobie. |
| |
meghann
Wpisów: 2378 Od: 2008-01-29
| 2012-10-11 20:42 Zgadzam sie z latimeria i siobhan.
//M. |
| |
latimeria
Wpisów: 1340 Od: 2011-09-18
| 2012-10-11 21:21 Klimakteria, zwróciłem uwagę na temat pochodzenia tej "okradzionej" bo coś mi się wydaje że my tu na darmo bijemy pianę sprawa śmierdzi na odległość pewną nacją nie słynącą z uczciwości (delikatnie mówiąc) ......no bo kto w dzisiejszych czasach lubuje się w złocie? i kto mógł tak idiotyczną intrygę uknuć?
Nie wiem,Ufoludku - chyba kazdy nieomal,bez wzgledu na nacje,kto widzialby w takim procederze 'ratunek' dla aktualnie nadwatlonego budzetu domowego i pustych kieszeni powywracanych na lewa strone |
| |
Aby sorell
Wpisów: 11327 Od: 2010-04-16
| 2012-10-11 21:26 Wpis wykasowany przez Administratora. Łamanie regulaminu serwisu. |
| |
latimeria
Wpisów: 1340 Od: 2011-09-18
| 2012-10-11 21:28 Aby Sorel: |
| |
flatron 470 km do Zamku Sth
Wpisów: 2684 Od: 2005-06-18
| 2012-10-11 22:01 Po pierwsze: pierwszy raz slysze aby ktos rodowe , stare zloto i drogie trzymal na wierzchu ,aby byle kto , sprzataczka czy hydraulik czy nawet jakis gosc mogl to zabrac?? Dziwne to nieco. Jezeli bylo na wierzchu to od razu by zobaczyla ze zniknelo? A jesli schowane to w koncu skad sprzataczka miala by wiedziec gdzie i pod materacami szukala?
Po miesiacu? A ile osob tam sie przwinelo? Nawet corka mogla jej zwinac to zloto i zaplanowala dlatego ta sprzataczke. Kazdy mogl to zrobic, syn, corka, ktos z rodziny, kominiarz czy sasiad.
Po drugie starsze osoby majac poczatki aizeheimera zaczynaja wlasnie od podejrzen o kradziez. I zaczynaja wymyslac rozne historie, a czy to zloto naprawde bylo? Jesli tak to chyba ubezpieczone czy schowane w seifie?
Ani przez sekunde nie wierze w ta kradziez. Skorzystala ,ze Polka to zawsze policja bedzie po stronie Szwedki.
Spytalam swojej kuzynki ktora jest adwokatem w Polsce i takie zarzuty bez dowodow same w sobie sa karalne.
Jakie ona ma podstawy? Jakies poszlaki?
Wiedziala ze na czarno i wykorzystala sytuacje ale sama tez bedzie odpowiadac za zatrudnienie na czarno a ty zrob jak ci inni radza, masz prawo do miesiecznego przetestowania pracownika bez zatrudnienia.
Nie tlumacz sie , bo to bedzie na twoja niekorzysc. Nie wchodz z nia w zadne rozwazania w ta i z powrotem.
Niech zamelduje na policje a ty powiedz ze nic ciebie to nie obchodzi ani nie dotyczy gdyz nikt z was ani nie widzial zadnego zlota ani nie poczuwa sie do kradziezy.
Niech poda wszystkich swoich znajomych, rodzine, gosci etc do sadu.
A sadu z tego nie bedzie gdzyz kazdy moglby kazdego posadzac o takie rzeczy kto przewinal sie przez twoj dom
Zloto o duzej wartosci musi byc zabezpieczone inaczej nikt nie ponosi odpowiedzialnosci
|
| |
flatron 470 km do Zamku Sth
Wpisów: 2684 Od: 2005-06-18
| 2012-10-11 22:05 Jakby ktos mnie o to posadzil tak bez dowodow a ja bylabym niewinna to bym sie wsciekla i zaskarzyla ta osobe o znieslawienie , postaw sie w tej sytuacji bo wy jestescie niewinne. |
| |
BasiaBasia
Wpisów: 34 Od: 2012-10-11
| 2012-10-11 22:30 Wiecie co?
Jest g.22.24 a nasza klientka nie oddzwonila,ani w zaden inny sposob sie ze mna nie skontaktowala!
W tym momencie zaczynam odczuwac wscieklosc,bo to co dzis przezywam ja i dziewczyna ,ktora jest zamieszana w te afere,to co przezywamy jest nie do opisania!
Dzieki Waszej reakcji dzis w miare funkcjonuje.Bo przyznam,ze telefon od niej zwalil mnie doslownie z nog.
I przyznam,ze poloniainfo i forum bylo pierwsza mysla....wiedzialam i czulam,ze znajde pomoc .I znalazlam ja.Dziekuje Wam.
Nie wiem czy sprawa bedzie miala ciag dalszy....skoro ona nie oddzwonila to ...jak mam to rozumiec?Znalazlo sie zloto???Nie wiem.Ale cokolwiek sie jutro wydarzy jestem juz sielniejsza i wiem,co mowic,na czym sie opierac. |
| |
latimeria
Wpisów: 1340 Od: 2011-09-18
| 2012-10-11 22:39 Flatron:
Coz za zadziwiajaca koafirmacja mysli
Opisalas 'innymi slowy' dokladnie wszystko to,o czym napisalam ja-nieomalze tuz przed Toba.
Nie czytujesz wczesniejszych wypowiedzi,aby nie powtarzac po kims?
Ja mam ten zwyczaj 'zakodowany' |
| |
melka123
Wpisów: 175 Od: 2012-01-27
| 2012-10-12 00:24 Trzymaj sie Basia Basia ,masz dobre fluidy.. |
| |
flatron 470 km do Zamku Sth
Wpisów: 2684 Od: 2005-06-18
| 2012-10-12 00:28 latimeria
Wpisów: 528
Od: 2011-09-18
2012-10-11 22:39Flatron:
Coz za zadziwiajaca koafirmacja mysli
Opisalas 'innymi slowy' dokladnie wszystko to,o czym napisalam ja-nieomalze tuz przed Toba.
Nie czytujesz wczesniejszych wypowiedzi,aby nie powtarzac po kims?
Ja mam ten zwyczaj 'zakodowany'
Nastepna sie znalazla , moze mnie teraz podasz do sadu za prawa autorskie
Nie, nie zauwazylam twojego wpisu , czytam wybiorczo, co mi pasuje. Nie wolno? |
| |
Oxen Let's Rock Baby
Wpisów: 5717 Od: 2004-10-27
| 2012-10-12 01:20 Teraz zato: posadzenie o kradziez tekstu i naruszenie praw autorskich...
Ojapierdziele! Ale jaja ;D |
| |
latimeria
Wpisów: 1340 Od: 2011-09-18
| 2012-10-12 01:29 'Nastepna sie znalazla , moze mnie teraz podasz do sadu za prawa autorskie
Nie, nie zauwazylam twojego wpisu , czytam wybiorczo, co mi pasuje. Nie wolno?'
Ubralas moje wszystkie wpisy w 'kolorowe piorka',po czym ujelas je w swoim 'wypracowaniu',ale dopoki mnie takie 'plagiatowanie' bardziej smieszy,niz wscieka-mozesz spac spokojnie
|
| |
flatron 470 km do Zamku Sth
Wpisów: 2684 Od: 2005-06-18
| 2012-10-12 01:56 Cos nie tak z psychika? Deszczowe lato bylo... |
| |
flatron 470 km do Zamku Sth
Wpisów: 2684 Od: 2005-06-18
| 2012-10-12 01:58 Dodam ze czytam tylko wybrane niki twoich nie czytalam, jasne?! |
| |
latimeria
Wpisów: 1340 Od: 2011-09-18
| 2012-10-12 02:10 'Dodam ze czytam tylko wybrane niki twoich nie czytalam, jasne?!
flatron
Wpisów: 2212
Od: 2005-06-18
2012-10-12 01:56
--------------------------------------- -----------------------------------------
Cos nie tak z psychika? Deszczowe lato bylo...'
Ja takze zdrowia zycze.Ze szczegolnym uwzglednieniem zdrowia mentalnego
Lato bylo piekne,sloneczne-dzieki za troske i nie tlumacz sie.Im bardziej sie tlumaczysz,tym bardziej sie pograzasz
|
| |
skoczek
Wpisów: 4902 Od: 2003-02-15
| 2012-10-12 08:11 SLUCHAJCIE MODERACJA!!!!
NIE KASUJCIE WYPOWIEDZI W TYM TEMACIE ( Kamien np) , BO JA TEZ MIALEM PRZYPADEK KRADZIEZY W MOIM ZESPOLE (wsrod moich anställda) I CHCIALBYM WIEDZIEC JAK TEN TEMAT SIE ROZWINIE ORAZ MOC WYCIAGNAC WNIOSKI NA PRZYSZLOSC CO DO REAKCJI W TAKICH PRZYPADKACH.Ja problem rozwiazalem ale jestem tym tematem zainteresowany , bo nie wiadomo co sie jeszcze moze w zyciu zdarzyc...wiec spokojnie z tym "grubym olowkiem" - prosze Was .... |
| |
wma
Wpisów: 618 Od: 2006-01-16
| 2012-10-12 08:25 Skoczek:
To podziel sie tym jak to rozwiazales.
W |
| |
skoczek
Wpisów: 4902 Od: 2003-02-15
| 2012-10-12 08:29 Do tych co wierza ze osoby podejrzane sa niewinne:
Ja kiedys na prosbe sasiadki, zalatwilem sprzatanie jej domu... Po kilku wizytach pracowniczki sasiadka zawiadomila mnie ze z pracy jest zadowolona ale wydaje sie jej ze w szybkim tempie ubywa jej drogich perfum...Rozmawialem z pracownica o tej sprawie ze lzami w oczach zaklinala sie ze nic o tym nie wie ( perfumy - kilka opakowan znajdowaly sie pod zamknieciem w sekretarzyku - klucz lezal obok)Sprawe pozostawilem samej sobie jakis czas , ale bylem czujny...W pare tygodni pozniej postanowilem wejsc do domu ( mialem klucze wlasne) zaraz po wykonaniu uslugi i przed przyjsciem wlascicielki...Sklepy Sepory w porownaniu do zapachu jaki zastalem to male piwo ... a tak sie zaklinala i plakala...
Z drugiej zas strony trzeba byc prymitywnym glupcem zeby sie tak oblewac, kiedy jedna kropla wystarczy zeby pachniec caly dzien... |
| |
skoczek
Wpisów: 4902 Od: 2003-02-15
| 2012-10-12 08:32 WMA napisal:
"Skoczek:
To podziel sie tym jak to rozwiazales.
W"
Ok! ale najpierw chce przeczytac to co Kamien napisal. |
| |
BasiaBasia
Wpisów: 34 Od: 2012-10-11
| 2012-10-12 08:46 Witam
U mnie nic sie nie wydarzylo.Tzn.klientka nie oddzwonila ,ani w zaden inny sposob sie ze mna nie skontaktowala.
Tli sie nadzieja,ze bizuteria zostala znaleziona,a klientka nie czuje potrzeby poinformowania mnie o tym.Chcialabym te sprawe miec za soba i zapomniec o tamtej klientce.... |
| |
latimeria
Wpisów: 1340 Od: 2011-09-18
| 2012-10-12 08:59 W Szwecji zadna sprawa nie odbywa sie bez wstepnego udzialu policji.Jesli nie zapukali do Twoich drzwi,gdyz nie bylo zgloszenia-nalezaloby mniemac,iz cala sprawa zostala zmyslona.Oczywiscie trzeba nieco odczekac,ale jakos nie podejrzewam,aby 'akcja' sie w jakikolwiek sposob rozwinela.Prawdopodobnie,pokoleniowe'klej noty' istnialy wylacznie w wyobrazni uslugobiorczyni,badz tez znalazly sie w calkiem innym,nieoczekiwanym miejscu |
| |
kamień
Wpisów: 8037 Od: 2007-10-12
| 2012-10-12 09:11 Jak w pewnym dowcipie
"pieniądze się znalazły, ale niesmak pozostał"
|
| |
JOLAND
Wpisów: 10279 Od: 2009-11-24
| 2012-10-12 09:29 "W Szwecji zadna sprawa nie odbywa sie bez wstepnego udzialu policji."
Czytam to od przodu i od tylu i za Chiny Ludowe nie moge zalapac do czego sie odnosi.Piszesz,aby pisac? |
| |
latimeria
Wpisów: 1340 Od: 2011-09-18
| 2012-10-12 09:38 Znowu sie rzepisz?
Uzyj szarych uzwojen nieco bardziej intensywnie a bez 'Chin Ludowych' rozwiklasz te 'szarade' |
| |
JOLAND
Wpisów: 10279 Od: 2009-11-24
| 2012-10-12 09:52 "W Szwecji zadna sprawa nie odbywa sie bez wstepnego udzialu policji."
W Szwecji, wszystko co dotyczy mieszkancow,przechodzi wstepnie przez rece policjantow?.Tak mam to rozumiec?. |
| |
latimeria
Wpisów: 1340 Od: 2011-09-18
| 2012-10-12 09:57 Pozwol,ze nie bede komentowac kierunku twojej percepcji |
| |
BasiaBasia
Wpisów: 34 Od: 2012-10-11
| 2012-10-12 09:58 Dzwonila wlasnie do mnie klientka,w wlasciwie matka klientki,czyli ta poszkodowana,ktorej zaginelo zloto.
Powiedziala,ze nie czuje do mnie absolutnie zalu.Ja jej powiedzialam to,co planowalam.Byla bardzo spokojna i ogolnie smutna.Wielokrotnie podkreslala,ze nie czuje do mnie zalu.
Poinformowala mnie ,ze idzie na policje zglosic zaginiecie i ze bedzie musiala nadmienic,ze korzystala z uslug naszej firmy, ze miala to sprzatanie i ze byla u niej obca dziewczyna.Ze dzwoni,abym o tym wiedziala.
Co moze sie wydarzyc po zgloszeniu przez nia tej sprawy na policje? |
| |
JOLAND
Wpisów: 10279 Od: 2009-11-24
| 2012-10-12 10:02 "Co moze sie wydarzyc po zgloszeniu przez nia tej sprawy na policje?"
Nic,a co moze sie wydarzyc?.Ty jestes tylko jedna z ilus,ktora jest zamieszana. |
| |
BasiaBasia
Wpisów: 34 Od: 2012-10-11
| 2012-10-12 10:03 Zapytalam ja,kiedy zorientowala sie,ze nie ma bizuterii.Odparla,ze w zeszlym tygodniu.Zapytalam,dlaczego od razu nie poinformowala policji .Ze powinna to byla zrobic od razu po zorientowaniu sie .Nic nie odparla.
Podkreslala,ze dzis dzwoni po to,ze jesli policja zapyta czy ktos obcy byl w jej mieszkaniu to ona powie,ze byla dziewczyna od sprzatania.Ze jezeli nie padnie takie pytanie,to ona nie powie.Powie jedynie,jak bedzie to konieczne.Ja nie komentowalam tego.Odparlam,ze powinna byla juz dawno zglosic to na policje i nie rozumiem,dlaczego tego do tej pory nie zrobila. |
| |
JOLAND
Wpisów: 10279 Od: 2009-11-24
| 2012-10-12 10:07 Kobieta ladnie zrobila,ze Cie poinformowala.Po co jej zadajesz pytania?.Skoro policja bedzie to roztrzygac,to nalezy do ich kompetencji. |
| |
latimeria
Wpisów: 1340 Od: 2011-09-18
| 2012-10-12 10:10 Co najmniej dziwne:przeciez to pewne,ze policja zapyta,kto byl w jej mieszkaniu w miedzyczasie,o ile w ogole zechce zajac sie sprawa,ktora juz dawno powinna byc zgloszona.Wynika mi z tego,co piszesz,ze jednak zglosi /zglosila/ sprawe...?
Ponadto: 'dziewczyna od sprzatania'.Kto jej uwierzy,ze tylko ona? |
| |
JOLAND
Wpisów: 10279 Od: 2009-11-24
| 2012-10-12 10:11 Ta dziunia,ktora wyslalas na czarno do roboty u tej kobity, jest uznana za zamieszkala w Szwecji(prawo pobytu,numer personalny,itp)? |
| |
BasiaBasia
Wpisów: 34 Od: 2012-10-11
| 2012-10-12 10:14 Nie,ta dziewczyna nie ma papierow, przyjechala tu niedawno. |
| |
BasiaBasia
Wpisów: 34 Od: 2012-10-11
| 2012-10-12 10:16 Klientka powiedziala,ze idzie na policje zglosic to.Wiec podejrzewam,ze dzis to zrobi. |
| |
JOLAND
Wpisów: 10279 Od: 2009-11-24
| 2012-10-12 10:17 To o zloto sie nie martw.Martw sie o to,o co powinnas sie martwic(Skatteverket). |
| |
Aby sorell
Wpisów: 11327 Od: 2010-04-16
| 2012-10-12 10:18 Wpis wykasowany przez Administratora. Łamanie regulaminu serwisu. |
| |
Ronj@
Wpisów: 7627 Od: 2006-08-16
| 2012-10-12 10:24 "Ze jezeli nie padnie takie pytanie,to ona nie powie."
Milo z jej strony
to znaczy, ze co? na co ona liczy? chce wrobic ubezpieczyciela...ze bizuteria wyparowala? |
| |
latimeria
Wpisów: 1340 Od: 2011-09-18
| 2012-10-12 10:24 Aby: za duzo amerykanskich filmow
To sie nie kwalifikuje na wariograf. |
| |
latimeria
Wpisów: 1340 Od: 2011-09-18
| 2012-10-12 10:27 Ronj@:
To bardzo prawdopodobna koncepcja w przypadku,jesli bizuteria fizycznie byla i miala ubezpieczenie. |
| |
Ronj@
Wpisów: 7627 Od: 2006-08-16
| 2012-10-12 10:28 Fantazja niektorych ponosi!
"Varför använder man inte lögndetektor test i sverige
Lögndetektorer används inte alls inom svenskt polisväsende. Ulf Göranzon, presstalesman på stockholmspolisen, säger så här om lögndetektorn: "Vi betraktar det inte som ett bevismedel. Även om en lögndetektor kan avslöja om någon ljuger, finns det ju otaliga skäl till att den personen ljuger. Och en lögndetektor kan inte avslöja vad som är sant, bara konstatera att någon ljuger." |
| |
JOLAND
Wpisów: 10279 Od: 2009-11-24
| 2012-10-12 10:30 "to znaczy, ze co? na co ona liczy? chce wrobic ubezpieczyciela...ze bizuteria wyparowala?"
Co nas moze to obchodzic,na co ona liczy?.
W Polsce jak wiedza,ze ktos jezdzi bez prawa jazdy,to specjalnie sie podkladaja,by dac sie puknac i przytulic nominaly od ubezpieczyciela. |
| |
latimeria
Wpisów: 1340 Od: 2011-09-18
| 2012-10-12 10:32 Ronj@:
To samo mi powiedzial maz,ale nie chcialam 'strzelac',zeby sie do mnie Joland nie przyrzepial.Dzieki,ze to znalazlas |
| |
Technical Emotion
Wpisów: 1195 Od: 2011-03-20
| 2012-10-12 10:36 "W Polsce jak wiedza,ze ktos jezdzi bez prawa jazdy,to specjalnie sie podkladaja,by dac sie puknac"
A wiedza bo Ci bez prawka maja na autach naklejke : Puknij mnie b
O nie mam prawka.Hahahah
Gdzies cos zadzwonilo Joland.
Daja sobie na dupe najechac , wina lezy po stronie tego co najechal za niezachowanie bezpiecznej odleglosci.Lub nie dostosowanie szybkosci jazdy.
|
| |
BasiaBasia
Wpisów: 34 Od: 2012-10-11
| 2012-10-12 10:36 Zastanawiam sie czy nie zadzwonic do klientki ,aby podala mi swoj pn w celu wystawienia faktury.
Tam bylo sprzatanie na czarno,placone gotowka.
Znow wpadam w panike. |
| |
latimeria
Wpisów: 1340 Od: 2011-09-18
| 2012-10-12 10:39 Owszem, takie 'praktyki' bywaja stosowane,ale w zupelnie innym celu.Chodzi o ubezpieczenie starego ,juz nieomal bezuzytecznego autka |
| |
Ronj@
Wpisów: 7627 Od: 2006-08-16
| 2012-10-12 10:40 "Co nas moze to obchodzic,na co ona liczy?."
Widzisz, mnie obchodzi, zeby inni mogli uniknac takich sytuacji.
Skonczy sie tak, ze firmy sprzatajace beda mialy klauzule na umowach, gdzie beda zadaly w chwili przyjmowania zlecenia okazania wszystkich wartosciowych przedmiotow, np bizuterii i okazaniu ich po wykonaniu sprzatania.
To samo moze dotyczyc zbitych wazonow, zadrapanych wanien, czy wywleczonego fredzla z drogiego dywanu.
To samo zreszta dotyczy hantverkare... |
| |
latimeria
Wpisów: 1340 Od: 2011-09-18
| 2012-10-12 10:43 BasiaBasia: Juz nie dzwonic.Nie jatrzyc.Pozostawic sprawe wlasnemu biegowi.Przygotowac sie jednynie na odpieranie atakow.Mialas prawo wyslac dziewczyne 'bez papierow',tytulem proby.To juz bylo miesiac temu-nie mysl teraz o zadnej fakturze za te usluge.Dziewczyne zarejestruj formalnie. |
| |
JOLAND
Wpisów: 10279 Od: 2009-11-24
| 2012-10-12 10:52 Ludzie!!!.Na szwedzkiej policji to nie funkcjonuje tak jak w Polsce,ze przychodzi baba,a postrunkowy wytaszcza maszyne do pisania i jednym paluszkiem stuka co baba mowi.
Najpierw robi za ksiedza,daje sie babie wygadac.Jak juz baba zale wywali,to pyta o dowody,na to,ze to miala i na to kogo podejrzewa.Nawet jak baba je ma,to pyta czy chce dokonac zgloszenia.Policjant powie babie wszystko co Wy tutaj piszecie.Dlaczego tak pozno,dlaczego dzwonila w pierwszej kolejnosci do osoby wykonujacej usluge,itp.I jeszcze raz zapyta czy zglasza kradziez. |
| |
latimeria
Wpisów: 1340 Od: 2011-09-18
| 2012-10-12 10:56 Aaaa,widzisz-Jolandku-resztki szarych zaczely pracowac
W Polsce przede wszystkim baba juz nie pojdzie do posterunkowego.Teraz to ona zglosi sprawe bezposrednio do sadu.Dlatego polskie sadownictwo jest,jakie jest.Na byle sprawe czeka sie latami a policja zajmuje sie wylacznie typowym 'crimi'Rozumiesz teraz,co mialam na wzgledzie?? |
| |
JOLAND
Wpisów: 10279 Od: 2009-11-24
| 2012-10-12 11:01 Wszystko co piszesz Latimeria,to bzdury wynikajace z braku obycia w szwedzkim systemie.
Dla policjanta szwedzkiego ta baba zglszajaca cos,bez dowodow 100%,jest wrzodem na dupie. |
| |
spagetti Sto(L)ica
Wpisów: 2227 Od: 2007-11-09
| 2012-10-12 11:05 Nie dzwon. Ona tylko na to czeka.zadzwonila po to bys sie zaczela bac. A noz zadzwonisz z propozycja... Zima idzie,moze zbiera na opony...? Ale pewnie to proba wyciagniecia kasy od ubezpieczenia kosztem twojej firmy..
Tak czy inaczej rowniez moze sklamac ze sprzatanie bylo np.wczoraj. Nie potrzebnie ja pytalas czemu dopiero po miesiacu dzwoni |
| |
columbus08
Wpisów: 1605 Od: 2010-09-07
| 2012-10-12 11:05
Basia! powtarzam:
columbus08
2012-10-11 17:47
--------------------------------------- ----------------
W tym co opisalas sa 2 (dwie) sprawy: kradziez i praca na czarno.
1.Kradziez musi corka udowodnic ze to "zloto" posiadala
2. Praca na "czarno" ktos musi sie zajac zeby zglosic dale i udowodnic ze tam bylo sprzatane a skoro bylo tylko raz to juz napewno jest duzo kurzu.
**********************************
Uspokuj sie i skoncentruj sie na tym jakie teraz bedza padaly pytania do "corki"
1. odnosnie "zlota"
Dobrze by bylo zebys notowala sobie :dzien,godzine i mala tresc rozmowy z corka, mozesz jej zaznaczyc ze notujesz to co rozmawiacie dla zabezpieczenia....
2. odnosnie pracy i zatrudnienia na "czarno"
nic nie jest za pozno, jest mase argumentow na Twoja obrone, fakture wystawia sie (z reguly po wykonaniu pracy) czas to ty decydujesz kiedy, miesiecznie,kwartalnie itp.
zatrudnienie to tez"proces" duzo mozna by na ten temat pisac, ale postaraj sie zrobic porzadek w firmie( tylko tez z dyplomacja) nie od razu po tym fakcie jestes "swieta" dla Skateverket
Dziewczyna u ciebie nie pracuje, byla na "probe" i sama zrezygnowala z pracy u Ciebie.
Idz na jesienny spacer i odpocznij, jesli to okolice Sztokholmu to mamy dzis dobra pogode....
|
| |
latimeria
Wpisów: 1340 Od: 2011-09-18
| 2012-10-12 11:06 'Wszystko co piszesz Latimeria,to bzdury wynikajace z braku obycia w szwedzkim systemie.'
Teraz Ty 'piszesz,aby pisac'.Gdybys czytal moje 'bzdury'uwazniej,zapewne zoczylbys rowniez i to,iz szwedzka policja niekoniecznie musi sie taka sprawa w ogole zajac -a to z braku konkretnych dowodow o tym pisalam juz duuzo wczesniej i nie rob ze mnie na sile glupszej,niz faktycznie jestem.
|
| |
Aby sorell
Wpisów: 11327 Od: 2010-04-16
| 2012-10-12 11:07 Wpis wykasowany przez Administratora. Łamanie regulaminu serwisu. |
| |
latimeria
Wpisów: 1340 Od: 2011-09-18
| 2012-10-12 11:12 ...i w 'pepegach' |
| |
columbus08
Wpisów: 1605 Od: 2010-09-07
| 2012-10-12 11:13 Basia!
Klijentka sama zawiesila wspolprace z Toba wiec POWTARZAM NIE PROWOKUJ TEGO CO MOZE BYC UZYTE PRZECIWKO TOBIE....
SIEDZ CICHO I CZEKAJ na kolejne telefony/pytania. |
| |
JOLAND
Wpisów: 10279 Od: 2009-11-24
| 2012-10-12 11:16 "Czyli pozostaje slowo przeciw slowu. W takim razie po miesiacu czasu baba moze Cie cmoknac."
I w tym bylbym sklonny sie zgodzic polowicznie z Abym.
Dlaczego polowicznie?.Bo nawet jak dziunia skroila zloto,to je zabunkrowala i moga ja cmoknac.Tylko,ze jak baba uprze sie przy zgloszeniu,to policjant musi spisac raport i w jakis sposob zareagowac na czarna pracownice.Jak baba ma cwancyk,to powie,ze corka polecala jej wlascicielke firmy do wykonania zadania,a ta wyslala czarne zastepstwo. |
| |
violina Gbg
Wpisów: 2004 Od: 2007-03-01
| 2012-10-12 11:16 Trudno zrozumiec, dlaczego wszyscy tutaj robia taka nagonke na Szwedke. Jakie macie dowody, ze dziewczyna mowi prawde? To, ze wylewa lzy i mowi, ze nie ukradla, nie dowodzi, ze tego nie zrobila.
Znam przypadek, kiedy dziewczyna ukradla, potem podlozyla gdzies ukradzione rzeczy, gleboko do szafy, jak sie wydalo, ze "same zginely", przy sprzataniu sie znalazly "same".
Nastepna podbierala kosmetyki, tez byla niewinna, ale jak ja zlapano na kradziezy, to "wyjasnila", ze wlascicielka ma tak duzo, ze nie zauwazy.
Jeszcze jedna "gwiazda" ciagle otwierala wszystkie szuflady i szukala "nie wiadomo czego", jak ja na tym przylapano.
Niedawno, ktoras "niewinna" tutaj na forum zlapana byla na kradziezy w sklepie. Tez biedna i niewinna.
Zaden zlodziej nie przyzna sie do winy, jak nie zostanie slapany za reke, a nawet wtedy powie, ze to nie jego reka.
Posadzacie Szwedke, ze klamie, ze stara skleroza, chce dostac forse z ubezpieczenia itp. Tak samo mozna posadzac "niewinna dziewczyne", ze ukradla.
Ktoras z nich mowi prawde, tylko ktora? Wie ktos?
|
| |
latimeria
Wpisów: 1340 Od: 2011-09-18
| 2012-10-12 11:18 O tym tez pisalam na samiutkim wstepie-firma ucierpiec moze najbardziej a dla Basi to jest niefortunna 'lekcja' na przyszlosc. |
| |
BasiaBasia
Wpisów: 34 Od: 2012-10-11
| 2012-10-12 11:20 Posluchajcie,udalo mi sie wreszcie porozmawiac z moja ksiegowa.
Mam wystawic fakture bez RUT avdrag ,czyli napisac kwote ,ktora otrzymalam.Faktura imienna ,bez potrzeby pisania pn.Wyslac fakture od razu.
Druga sprawa,mam sciagnac Anställning i zatrudnic dziewczyne od 1 wrzesnia na okres 3 miesiace proby,wpisujac jej pesel ,jakoze nie posiada pn.
Szukam umowy Anställning do sciagniecia..... |
| |
columbus08
Wpisów: 1605 Od: 2010-09-07
| 2012-10-12 11:21 Prawda lezy po srodku i nikt jej nie zna i prawdopodobnie nie pozna....
Natomiast zabezpieczenie "wlasnej skory" i zbieranie faktow na obrone nalezy do kazdej strony wlaczonej do sprawy.
Obie strony braly RYZYKO PODEJMUJAC TAKA WSPOLPRACE... |
| |
columbus08
Wpisów: 1605 Od: 2010-09-07
| 2012-10-12 11:24 KURDE!!! JAKA MASZ KSIEGOWA?
SIEDZ CICHO I NIE WYSTAWIAJ ZADNYCH FAKTUR
C Z E K A J jak mysz pod miotla...
|
| |
latimeria
Wpisów: 1340 Od: 2011-09-18
| 2012-10-12 11:25 Po pierwsze Violinko,my nie wiemy,czy to 'Szwedka',choc to nieistotne.Po wtore,rowniez nie wiemy,czy dziewczyna jest 'bez skazy'.Zakladamy jednak hipotetycznie,ze tak jest nawet,jesli owo 'zloto' swisnela i ukryla w sobie tylko wiadomym miejscu,gdyz trudne byloby to do udowodnienia.To typowa 'poszlakowka' -'ord mot ord',jak ktos juz slusznie zauwazyl. |
| |
BasiaBasia
Wpisów: 34 Od: 2012-10-11
| 2012-10-12 11:27 Dziewczynie staram sie wierzyc....to faktycznie ciezkie,ale sprawa z bizuteria,ktora zniknela miesiac temu dziwnie sie ciagnie i wyglada.Powiedzialam dzis klientce,by wspolnie z corka przeszukala mieszkanie,a ona na to,ze tak,zrobi to....czyli co ?Jeszcze tego nie zrobila?Nie przeszukala mieszkania?
Zawsze gdzies zrodza sie watpliwosci ,jesli chodzi o prawde.Ja wierze,ze prawde znajdziemy i jesli trzeba bedzie poddac sie badaniu na wykrywaczu to jak najbardziej jestem za!
Ja nic nie zrobilam-w sensie,nie byalm tam ,bezposrednio nie chodzi o moja osobe-....Moim bledem jest sprzatanie na czarno i niezatrudnienie dziewczyny.Wlasnie odkrecam to.
|
| |
latimeria
Wpisów: 1340 Od: 2011-09-18
| 2012-10-12 11:29 BasiuBasiu-prawde mowiac,na wystawienie faktury tez masz czas-nie jest to powiedziane,ze masz je wystawiac zaraz po wykonaniu uslugi a wiec chyba w niczym to nie przeszkodzi.Dziewczyne,oczywiscie-zatrudn ij,jesli nadal chce pracowac. |
| |
JOLAND
Wpisów: 10279 Od: 2009-11-24
| 2012-10-12 11:34 "Mam wystawic fakture bez RUT avdrag ,czyli napisac kwote ,ktora otrzymalam.Faktura imienna ,bez potrzeby pisania pn.Wyslac fakture od razu.
Druga sprawa,mam sciagnac Anställning i zatrudnic dziewczyne od 1 wrzesnia na okres 3 miesiace proby,wpisujac jej pesel ,jakoze nie posiada pn."
Czyli przyznajesz sie do winy?.
Poczekaj na rozwoj wydarzen.Jak baba dowie sie od policjanta,ze wpuszczajac czarna robotnice zaprosila ja do zlodziejstawa,to sama przyjdzie Cie na kolanach prosic o ta fakture.Ubezpieczenie nie wyplaci nominalow jesli w raporcie z policji bedzie ujeta czarna najemniczka.Zgloszenie i raport z policji jest warunkiem otrzymania nominalow z ubezpieczenia!!!!!!!!!!!
|
| |
Badboy
Wpisów: 23049 Od: 2004-06-10
| 2012-10-12 11:44 nie bardzo rozumiem Joland dlaczego wystawienie faktury miałoby oznaczać przyznanie się do winy? z samą sprawą ewentualnej kradzieży BssiaBasia nie ma nic wspólnego, jej problemem jest zatrudnienie dziewczyny na czarno i niech to spróbuje wyprostować |
| |
latimeria
Wpisów: 1340 Od: 2011-09-18
| 2012-10-12 11:47 ...i byc moze wlasnie dlatego dokonywala zgloszenia na policji tak opieszale dlugo i ciagle jeszcze nie przeszukuje domu,poniewaz sama ukryla to 'zloto',w celu wyludzenia ubezpieczenia...Trzeba brac pod uwage wszelkie ewentualnosci.A moze wystawic fakture,zaksiegowac kwote,lecz jeszcze wstrzymac sie z wyslaniem kopii...juz sama nie wiem. |
| |
JOLAND
Wpisów: 10279 Od: 2009-11-24
| 2012-10-12 11:48 "Powiedzialam dzis klientce,by wspolnie z corka przeszukala mieszkanie,a ona na to,ze tak,zrobi to....czyli co ?Jeszcze tego nie zrobila?Nie przeszukala mieszkania?"
Nie wyciagaj z tego wnioskow.Jak to jest szwedka z krwi i kosci,to tak do ciebie bedzie mowila,a na policji powie,ze kazdy zakamarek z corka przeszukaly.
Szwed nigdy nie powie wprost,ze mu cos zajeb****.Nawet jak jeszcze w dalszym ciagu trzymasz w reku jego portfel,w jego kieszeni.
|
| |
latimeria
Wpisów: 1340 Od: 2011-09-18
| 2012-10-12 11:52 To chyba nie tak,ze byloby to rownowazne z 'przyznaniem sie do winy',ale znacznie ulatwiloby ewentualne plany 'poszkodowanej'- mialaby komplet dokumentacji dla ubezpieczyciela. |
| |
Badboy
Wpisów: 23049 Od: 2004-06-10
| 2012-10-12 11:56 ale tu chyba bardziej chodzi o zabezpieczenie swojej własnej sytuacji niż przejmowanie się jakie plany ma "poszkodowana", każdy martwi się o siebie, jeśli sprawę z zatrudnieniem na czarno da się jeszcze odkręcić to należy tak zrobić i mieć spokój,a cała reszta to problem tej Szwedki i policji |
| |
JOLAND
Wpisów: 10279 Od: 2009-11-24
| 2012-10-12 11:56 "nie bardzo rozumiem Joland dlaczego wystawienie faktury miałoby oznaczać przyznanie się do winy?"
BB,nie chce mi sie tego wyjasniac,bo to za duzo pisania.Napisze tylko,ze zanim ja tam wyslala powinna wystapic dla niej do Skatteverket o numer personalny tymczasowy.Jak ma dobrego revisora,to niech pomoze jej wystawic zwykly swistek na usluge i to zaksiegowac.
Ja na miejscu zainteresowanej bym nie robil zadnego raptownego kroku,by ta czarna dziunie,laczyc z moja firma. |
| |
Aby sorell
Wpisów: 11327 Od: 2010-04-16
| 2012-10-12 11:57 Wpis wykasowany przez Administratora. Łamanie regulaminu serwisu. |
| |
BasiaBasia
Wpisów: 34 Od: 2012-10-11
| 2012-10-12 11:57 Sluchajcie...mnie nie interesuja ewentualne szachrajstwa klientki typu-zdobede fakture to mam podkladke dla ubezpieczyciela.
W tej chwili zalezy mi na wyprostowaniu wlasnych bledow,tzn wystawienie faktury oraz zatrudnienie pracownika. |
| |
latimeria
Wpisów: 1340 Od: 2011-09-18
| 2012-10-12 11:59 BB:
I tak i nie,poniewaz to sa 'naczynia polaczone'.Trzeba ogarnac mozliwie jak najszersze spektrum zagadnienia i tak pograc,aby byl 'wilk syty i owca cala'. |
| |
latimeria
Wpisów: 1340 Od: 2011-09-18
| 2012-10-12 12:06 Z drugiej strony zas,angazujac kobiete z firmy do sprzatania,wlascicielka owych 'klejnotow rodzinnych' nie miala przeciez swiadomosci,czy ten ktos,kto przyjdzie sprzatac,pracuje 'na czarno',czy na bialo'-raczej przewidywala,ze otrzyma fakture po spelnionej usludze. |
| |
BasiaBasia
Wpisów: 34 Od: 2012-10-11
| 2012-10-12 12:13 Nie,poinformowano mnie,ze bedzie placone gotowka,bez faktury.A ja przystalam na to.Zaplacono bezposrednio po wykonanym sprzataniu. |
| |
spagetti Sto(L)ica
Wpisów: 2227 Od: 2007-11-09
| 2012-10-12 12:13 Ale bedzie chyba lepiej jak poczekasz.Jak radzi columbus. Jesli kobita dzis zglosi na policij itp. a ty nagle wysylasz jej falkture,starasz sie o Pn dla niej i zatrudnienie, tez mzoe wygladac dziwnie,czemu akurat teraz? Ja bym poczekal...Zrob jak radzi columbus |
| |
Technical Emotion
Wpisów: 1195 Od: 2011-03-20
| 2012-10-12 12:14 Meczycie temat.
Jest kradziez , jest zgloszenie.
Zatrudnilas na czarno ,to teraz ponies skutki lub wyprostuj temat.
Nauczka na przyszlosc .
Zatrudniasz to rob to legalnie.
My z kumplem ,zwrocilismy uwage jednej Polce ,ktora pracowala z nami na budowie.(zamykala sie w naszej szatni ze Szwedzkim pracownikiem) Nie moglismy sie dostac po kamizelki i kaski.
Opierdzielilismy dziewczyne ,ze jej sprawa ,ale moze spotykac sie po pracy.Po czym nam naublizala. Zadzwonilismy do Szefa.
Dziewczyne to ruszylo i wpadla na pomysl zeby nas podac o molestowanie seksualne w pracy.(taka zemsta)
Po kilku miesiacach wpada mi do domu wezwanie na Policje .
Zarzut: Molestowanie
Wrabalem sie w szok.
Zlozylem ,zeznania i wystawilem swiadkow.
Z pretensjami do Policji zadalem pytanie:
Tak powarzny zarzut ,a wy mnie wzywacie na komisariat po kilku miesiacach.Nawet nie wiedzialem ze jestem o cos podejrzany.
Firma juz nie istnieje a wielu swiadkow wrocilo do Polski.
Na to Policja
:
Prosze Pana takich pomowien mamy tysiace i potrafimy sklasyfikowac prawde od pomowienia.
Teren budowy byl monitorowany.
Dziewczyne tak ponioslo ,ze powiedziala ze ja zlapalem za szyje i dusilem.
Zapytalem na Policji ,czy to nie dziwne ,ze ktos tak powazne przestepstwo popelnia,a dziewczyna nie poszla do baraku kierownika??? i nie zadzwonili na Policje???
Odpowiedz Policjantki po przesluchaniu : Niech Pan wraca do domu i sie nie stresuje : Takie pomowienia to codziennosc!!!!
Po jakims czasie dostalem pismo ,ze jestem niewinny.
Oczywiscie ,moge dziewczynie zrobic teraz sprawe za probe rozbicia rodziny.
Rozmawialem z adwokatem, wygrana 100 procentowa.
Po co o tym pisze????
Pomowic o molestowanie i wygrac falszem jest ciezko.
Twoj temat : pomowienie o krradziez( Jest nie do ogarniecia dla klientki)
Martw sie co zrobic z fantem (zatrudnienia na czarno) |
| |
spagetti Sto(L)ica
Wpisów: 2227 Od: 2007-11-09
| 2012-10-12 12:14 sorry za literowki.Pisalem zbyt szybko.Oczywiscie chodzilo o fakture dla klientki a pn i zatrudnienie dla dziewczyny.. |
| |
violina Gbg
Wpisów: 2004 Od: 2007-03-01
| 2012-10-12 12:16 W dalszym ciagu nie pojmuje, dlaczego posadzacie "Szwedke" o probe oszustwa.
Czy Panie, ktore pisza na forum, sprawdzaja codziennie jaki jest stan bizuterii, ktora posiadaja w domu???
Czy po kazdym sprzataniu mam robic rewizje w domu i szukac, czy mi dziewczyna czegos nie ukradla?
Bo to, ze kradnie nowe sciereczki, to widze, ale mam to w nosie.
Czy, szanowne panie, licza codziennie ilosc "koralikow" i naszyjnikow a taze innych ozdob, zwanymi bizuteria.
Ja zagladam tylko wtedy, kiedy chce cos na szyje i paluszki wlozyc.
Nic wiec dziwnego, ze "Szwedka" zauwazyla dopiero po jakims czasie. Widocznie wczesniej nie uzywala ozdob, bo moze juz tak czesto nie wychodzi na randki.
Nie widze nic dziwnego w jej postepowaniu, tak samo jak nie widze nic dziwnego z zachowaniu dziewczyny i BasiBasi. Kazda z nich jest w tej sytuacji podejrzana.
|
| |
Technical Emotion
Wpisów: 1195 Od: 2011-03-20
| 2012-10-12 12:35 Violina to tez ma sens.
Moze faktycznie wyszla bula i spola.
Szefowa nieuczciwa ,bo zatrudnia na czarno.
Placi grosze. A pracownica ,ktora czuje sie bezkarna bo jej oficialnie nie ma,zwija bizuterie.
Jeszcze maly odskok od temmatu (tips)
Najlepsze wiadomo :umowy pisane.
Slowne ciezko udowodnic.
Ale czasami zanim dojdzie do umowy pisanej jest wstepnie slowna.
Ja ten temat opanowalem.
Slowne umowy nagrywam.
Wiesz szybkosc dzialania.
W Polsce musze na juz powiedziec czy wchodze w uklad.
Przykladowo klub wystawi umowe za dwa tygodnie ,ale potwierdza ,ze umowa bedzie napisana na 100 procent.
Wtedy nagrywam ta wstepna umowe slowna ,wraze jakby sie ktos odmyslil.
Mam wtedy podstawe ,zeby sadzic klub o zwrot bezwrotnych zaliczek ,ktore wyslalem do Polski.
Jezeli zobaczysz ,ze kolesiowa chce sie dogadywac na lewo,np proponuje czesciowy zwrot strat.
Kombinuje,zeby wyrwac kase.
Poprostu nagraj ta rozmowe telefoniczna.
Wracajac do tematu pomowienia Nas o molestowanie.
Obdzwonilem wszystkie osoby ktore ze mna pracowaly i nagralem.
Wiesz ci ludzie mieszkali na dzielnicy tej dziewczyny.
Mogli ustawic falszywe zeznania.
W rozmowach telefonicznych byly teksty: Ale glupia ,przeciez ty nawet z nia na budowie sie nie ocierales ,bo pracowales ze Szwedem.
|
| |
flatron 470 km do Zamku Sth
Wpisów: 2684 Od: 2005-06-18
| 2012-10-12 12:37 Fakture wysyla sie do 10 dni a na zaplacenie mozna czekac do miesiaca.
Pani nie pojdzie na zadna policje bo sama biorac pomoc bez faktury placac gotowka zatrudnila pomoc na czarno i o tym wie.
Dziwne by bylo abym ja bedac okradziona dzwonila do "domniemanych" zlodzieji i mowila im ze ide na policje ? Czy pani zazadala zwrotu zlota? Czy pokazala zdjecia tych przedmiotow , bo musi miec w razie gdy chce wyludzic odszkodowanie i chyba o to chodzi albo dostac okragla kwote od tej dziewczyny straszac ja policja.
Pamietam historie jednego Polaka jescze za czasow stanu wojennego ktory chcac zarobic wytapetowal babie mieszkanie a ta go podala na policje za kradziez zlotego zegarka
Oczywiscie powiedziala ze facet sam chcial jej tapetowac bo sie zakochal .
Oczywiscie nic nie udowodniono, sprawa poszla do smieci.
Powiedz kobiecie ze podasz ja do sadu za pomowienie, bo nie wolno nikogo oskarzac bez powodu.
Pani moze tylko powiedziec na policji ze zginela jej bizuteria ale nie nie moze wytknac nikogo placem
Jedynie jaki osoby byly w mieszkaniu a to sobie moze wymyslec i powiedziec ze tylko sprzataczka .
Cala ta historia z ta kradzieza i te jej podchody z toba smierdzi juz na odleglosc. |
| |
BasiaBasia
Wpisów: 34 Od: 2012-10-11
| 2012-10-12 12:45 Cytuje
Cala ta historia z ta kradzieza i te jej podchody z toba smierdzi juz na odleglosc.
Tak,to dziwne od samego poczatku....ale jaki bedzie tego koniec?
|
| |
flatron 470 km do Zamku Sth
Wpisów: 2684 Od: 2005-06-18
| 2012-10-12 12:47 Nikt nie mowi ze Szwedki nie okradziono tylko ze jedyna osoba na ktora ona od razu wskazuje bez dowodow jest sprzataczka , klasyczny kriminal w stylu Agaty Christe.
Wykorzystala obecnosc Polki i dalej jedzie po niej.
Mialam na poczatku pobytu podobna historie, dorabialam studiujac sprzataniem wieczorami w Domusie w stolowce.
I kobieta Szwedka wykorzystala moja obecnosc wynoszac mrozone kurczaki.
Kradziez wykryto i zawolano nas na rozmowe, (po cholere mnie mlodej dziewczynie ktora nic nie gotowa,a wtedy mrozone kurczaki hehehe) i oczywiscie baba wskazala na mnie. Ale wiecie jak sie skonczylo? Byly na mokrej podlodze odciski jej gumiakow ktore zostawily slady po zaschnieciu.
Zreszta w drugiej pracy w Ica mialam podobna sprawe. Jak cos zginelo to od razu do mnie caly sklep sie zglaszal, ale jak tak przemowilam szefowi do rozumu ze potem chcial mnie po pracy do domu odwiez autem. |
| |
BasiaBasia
Wpisów: 34 Od: 2012-10-11
| 2012-10-12 12:49 Ja wiem jedno...jesli ginie mi cos cennego to biore telefon i dzwonie na policje.Mysle ,ze to taki pierwszy odruch.
Dlaczego ona tego nie zrobila?
Wiele faktow przemawia za tym,ze moja dziewczyna jest niewinna...chocby powyzsze.
Ale jesli sprawa bedzie sie ciagnac...chce poznac prawde.
|
| |
JOLAND
Wpisów: 10279 Od: 2009-11-24
| 2012-10-12 13:00 "Ja wiem jedno...jesli ginie mi cos cennego to biore telefon i dzwonie na policje.Mysle ,ze to taki pierwszy odruch."
Juz Ci to pisalem,tak robi polka,nie szwedka.
Z mojego doswiadczenia zyciowego powiem,ze jak starsza szwedka mowi,ze jej cos zginelo,to jej zginelo.Jak pada slowo policja,to ona tam pojdzie.Skoro ani Ty,ani pracownica nic nie skroilyscie,to podstaw brak,by sie czegos obawiac.
|
| |
latimeria
Wpisów: 1340 Od: 2011-09-18
| 2012-10-12 13:03 Gdy umawiam kogos np.do mycia okien,zazwyczaj staram sie byc w domu.Robie kawe,cos na zab,podaje sciereczki a przy tym okazjonalne pogaduchy w milej atmosferze i nie martwie sie o nic,co mogloby nagle 'dostac nozek i chylkiem wyjsc z domu'.Gdyby zas tak wyszlo,ze mnie w domu nie ma w tym czasie,cenne rzeczy chowam uprzednio/ a mam takie zakamary,gdzie dlugo by taki ktos musial szukac,aby znalezc/. |
| |
BasiaBasia
Wpisów: 34 Od: 2012-10-11
| 2012-10-12 13:09 Moja pracownica sie boi jednego...jest tu bez papierow,to ja przeraza.
Mnie przeraza fakt ,ze sprzatanie bylo na czarno ,a pracownica niezatrudniona.
Ale jestem na etapie prostowania tego.
|
| |
Badboy
Wpisów: 23049 Od: 2004-06-10
| 2012-10-12 13:10 no właśnie, czy ta Szwedka podczas sprzątania była w domu? bo skoro to była jednorazowa sprawa to raczej nikt w takiej sytuacji sprzątaczki samej w domu nie zostawia chociażby dlatego, żeby pokazać jej co w każdym pomieszczeniu powinno być sprzątniente, gdzie co stoi itp. na samodzielną działalność i buszowanie po szufladach to może sobie pozwolić ewentualnie osoba, która przychodzi już po raz kolejny |
| |
flatron 470 km do Zamku Sth
Wpisów: 2684 Od: 2005-06-18
| 2012-10-12 13:13 Dobrze zrob to.
Nie trzeba byc psychologiem zeby zrozumiec ze dziewczyna ktora dopiero co przyjechala i chce zalapac jakas prace nie kradnie rodowch skarbow u swojej pierwszej pracodawczyni wiadomo ze popracowala by z rok aby pomalu zacac planowac kradzieze.
Tak jak robia hemasamariter kradna po paru latach pracy jak sie czuja juz dobrze rozeznane
|
| |
JOLAND
Wpisów: 10279 Od: 2009-11-24
| 2012-10-12 13:18 To inna calkiem mentalnosc.Klucze do domu zostawiaja w skrzynce na listy,gdy ma przyjsc fachowiec.W Szwecji nikt sobie dupy nie zawraca sprzataczka,ze trzeba ja pilnowac. Sa sklepy samoobslugowe,gdzie bierzesz sobie towar,a pieniadze wkladasz do kasetki. |
| |
Aby sorell
Wpisów: 11327 Od: 2010-04-16
| 2012-10-12 13:21 Wpis wykasowany przez Administratora. Łamanie regulaminu serwisu. |
| |
Badboy
Wpisów: 23049 Od: 2004-06-10
| 2012-10-12 13:24 tu nie chodzi Joland o zaufanie do sprzątaczki tylko o wprowadzenie do pracy i pokazanie co i jak, jeśli sprzątaczka przychodzi co tydzień to wiadomo, że to rutyna, ale jeśli ktoś zamawia taką usługę jednorazowo to chodzi mu na ogół o konkretne rzeczy, więc nie wyobrażam sobie, żeby zostawiła ją samą w mieszkaniu, bo ryzykuje jakieś niedomówienia i to, że efekt tego sprzątania nie będzie zadowalający, tak na zdrowy rozum |
| |
JOLAND
Wpisów: 10279 Od: 2009-11-24
| 2012-10-12 13:27 Moze i masz racje,nie pomyslalem jak to technicznie moglo wygladac.No,i chyba nominaly musiala wreczyc po calym zabiegu,skoro na czarno? |
| |
BasiaBasia
Wpisów: 34 Od: 2012-10-11
| 2012-10-12 13:57 Moja pracownica kilka tygodni temu wyslala swoje papiery do Migration.Chlopak,u ktorego mieszka potwierdzil ,ze pomoze jej w utrzymaniu dopoki ona nie znajdzie pracy.
A wiec ona nie jest tu ...jak z kosmosu. |
| |
skoczek
Wpisów: 4902 Od: 2003-02-15
| 2012-10-12 15:27 Joland napisal:
"Wszystko co piszesz Latimeria,to bzdury wynikajace z braku obycia w szwedzkim systemie.
Dla policjanta szwedzkiego ta baba zglszajaca cos,bez dowodow 100%,jest wrzodem na dupie."
Joland daj spokoj nie warto .... kobitka jest Zweisztajnem...wie wszystko i wiecej ma szarych komorek niz ja i Ty razem wzieci
Mnie stopily sie koncowki w mozgu jak kiedys w temacie "Gega" napisala ze o Norwegi wie wszystko ( albo bardzo duzo ) bo ma tam corke co wyszla za maz min....no kuzwa ale jaja |
| |
skoczek
Wpisów: 4902 Od: 2003-02-15
| 2012-10-12 15:30 Ja wiem co sie stanie kiedy wlascicielka bizuteri zglosi zaginiecie jej Policji ....ale nie bede uprzedzal faktow - jak sprzatajaca jest niewinna to taka pozostanie ... |
| |
BasiaBasia
Wpisów: 34 Od: 2012-10-11
| 2012-10-12 15:32 Skoczek...powiedz.... |
| |
skoczek
Wpisów: 4902 Od: 2003-02-15
| 2012-10-12 15:35 Joland napisal:
"Juz Ci to pisalem,tak robi polka,nie szwedka.
Z mojego doswiadczenia zyciowego powiem,ze jak starsza szwedka mowi,ze jej cos zginelo,to jej zginelo.Jak pada slowo policja,to ona tam pojdzie.Skoro ani Ty,ani pracownica nic nie skroilyscie,to podstaw brak,by sie czegos obawiac. "
I tak bedzie , ja tez tak uwazam i wiem co pozniej nastapi tez...( w wiekszosci wypadkow z ktorymi mialem do czynienia tak sie dzieje) |
| |
skoczek
Wpisów: 4902 Od: 2003-02-15
| 2012-10-12 15:45 Skoczek...powiedz....
Aby Cie troche uspokoic ...to co sie stanie po zgloszeniu na Policje NIE BEDZIE DOTYCZYC CIEBIE.Natomiast Ty powinnas zrobic wszystko aby nie byc podejrzana o permanentne zatrudnianie "czarnej" sily roboczej i konsekwencje w zwiazku z tym ( byc moze zadne gdy to dzieje sie pierwszy raz) Ale to nie sprawa Policji tylko innych instytucji( wspomniano o nich ponizej w postach) |
| |
JOLAND
Wpisów: 10279 Od: 2009-11-24
| 2012-10-12 16:13 "Aby Cie troche uspokoic ...to co sie stanie po zgloszeniu na Policje NIE BEDZIE DOTYCZYC CIEBIE."
Zgadza sie
Tam Ciebie nie bylo.Jak policja Ciebie zapyta o to jak doszlo do tego ze ja tam wyslalas,skad sie znacie,to odpowiadaj zgodnie z prawda na te pytania.Nie filozofuj z detektywistyka,ze dopiero po miesiacu zgloszenie,ze dziunia z dobrego domu,itp.
Jazda dotyczy skrojenia brylantow,nic wiecej.Policji to nie obchodzi czy ja wyslalas na bialo,czy na czarno.
Inne instytucje zajmuja sie takimi sprawami. |
| |
latimeria
Wpisów: 1340 Od: 2011-09-18
| 2012-10-12 17:35 A te 'inne instytucje' to niby jak sie dowiedza o tym,ze 'dziewczyna do sprzatania' byla 'na czarno'? Z kawowych fusow,czy moze z gwiazd? |
| |
JOLAND
Wpisów: 10279 Od: 2009-11-24
| 2012-10-12 18:30 Latimeria,wychodzi Twoj brak obycia w systemie po raz kolejny.Toc policja sprawdzi status pobytowy osoby bez numeru personalnego w Migrationsverket.Migrationsverket dostajac sygnal,ze moze byc podejrzana o "pozyczenie" swiecidelek na robocie, sprawdzi w Skatteverket czy pracuje i placi podatki,bez prawa pobytu i numeru personalnego.
Na zapytania policji,wszystkie instytucje reaguja szybko. |
| |
skoczek
Wpisów: 4902 Od: 2003-02-15
| 2012-10-12 18:35 A te 'inne instytucje' to niby jak sie dowiedza o tym,ze 'dziewczyna do sprzatania' byla 'na czarno'? Z kawowych fusow,czy moze z gwiazd?
A kto powiedzial ze sie wogole dowiedza co??? Ty moze myslisz ze Policja bedzie kogokolwiek zawiadamiac?...
Joland mial racje : nie masz pojecia o dzialalnosci szwedzkich urzedow i tu gegasz...to wlasnie do Policji ( i ew.nazwijmy to Policji Skattowej , Kronofonden,i Tullu) nalezy podjecie interwencji scigania na wniosek innego organu, a nie odwrotnie ...zyjesz Ty wogole w tym kraju? |
| |
latimeria
Wpisów: 1340 Od: 2011-09-18
| 2012-10-12 18:49 Nie,zyje w innym kraju i mam z Was tegi ubaw |
| |
latimeria
Wpisów: 1340 Od: 2011-09-18
| 2012-10-12 18:51 "Aby Cie troche uspokoic ...to co sie stanie po zgloszeniu na Policje NIE BEDZIE DOTYCZYC CIEBIE."
...i tu wlasnie bledne kolo sie zamyka.Inteligentni juz zapewne wiedza,co mam na mysli |
| |
JOLAND
Wpisów: 10279 Od: 2009-11-24
| 2012-10-12 19:05 "Nie,zyje w innym kraju i mam z Was tegi ubaw"
Ja mam ubaw od pierwszego Twojego wpisu.Badz na tyle kumata,by zrozumiec,ze mozesz swoj pociag do walenia w klawiature wykorzystac w tematach 3po3 o dupie maryni.To co tam napiszesz,to mi ........ |
| |
skoczek
Wpisów: 4902 Od: 2003-02-15
| 2012-10-12 19:21 latimeria napisala:
"...i tu wlasnie bledne kolo sie zamyka.Inteligentni juz zapewne wiedza,co mam na mysli"
Latimeria - a czy Ty naprawde myslisz ze to Forum i to co tu napiszemy to tylko wiemy Ty , ja i jeszcze pare innych osob???Czy Ty myslisz ze w tym forum tylko MY bierzemy udzial, czy Ty myslisz ze przetlumaczenie tego tutaj na inny jezyk stanowi jakis problem? ... jak tak myslisz to sie gleboko mylisz, i wlasnie dlatego nie moge napisac wiecej niz "Aby Cie troche uspokoic ...to co sie stanie po zgloszeniu na Policje NIE BEDZIE DOTYCZYC CIEBIE" w tej sprawie dotyczacej kradziezy. Zaczekamy na rozwoj akcji i po jej zakonczeniu bez ogrodek powiem ( jezeli komus na tym zalezy ) co mialem na mysli... ale nie wczesniej niz za tydzien okolo....
|
| |
spagetti Sto(L)ica
Wpisów: 2227 Od: 2007-11-09
| 2012-10-12 19:52 blakteria pograzasz sie... |
| |
kamień
Wpisów: 8037 Od: 2007-10-12
| 2012-10-12 20:06 temat o kradziezy....
poki co jasne jest jedno,
sprawa znikniecia zlota jest dziwna i poki co nierozwiazana...
ale jesli poszukujemy zlodzieja... ktos "zatrudnia" i zleca prace na czarno.... pobiera pieniadze... pewnie z 250/h z czego 60 dla tej nieszczesnej oskarzonej....
gdzie w tym temacie o kradziezy jest zlodziej?? |
| |
BasiaBasia
Wpisów: 34 Od: 2012-10-11
| 2012-10-12 20:34 Kamien...no prosze Cie...nie popadajmy w skrajnosci... |
| |
kamień
Wpisów: 8037 Od: 2007-10-12
| 2012-10-12 20:38 ja celowo sie czepiam bo tu nudno.... a ty sie niczym nie przjmuj tylko sluchaj co radza nizej,, przejdz na legal bo to jedyny pkt zaczepienia... sprawa domniemanego znikniecia klejnotow rodowych jaby cie nie dotyczyla wiec bez steru |
| |
JOLAND
Wpisów: 10279 Od: 2009-11-24
| 2012-10-12 20:58 Tak doslownie policja odpowiada jak ktos chce podpier**** kogos bez prawa pobytu,ze pracuje na czarno.Oni nie sa od sciagania podatkow.Interesuje ich status prawny osob tutaj przebywajacych.
"det här situationen är det inte först och främst ett skatteverks ärende, utan ett ärende för Migrationsverket.
Detta eftersom det verkar röras sig primärt om huruvida personen har uppehållsrätt för att vara i landet eller inte"
|
| |
kamka1238
Wpisów: 9115 Od: 2007-11-19
| 2012-10-12 21:01 Wpis wykasowany przez Administratora. Łamanie regulaminu serwisu. |
| |
kamień
Wpisów: 8037 Od: 2007-10-12
| 2012-10-12 21:16 [Wpis wykasowany przez Moderatora. ] |
| |
wSzwecji
Wpisów: 1 Od: 2012-10-12
| 2012-10-12 22:55 Pracodawczyni albo pracownica... Nie masz pewnosci i radze badz czujna...Mnie oskarzyly o kradziez dwie wspollokatorki a kiedy sama zrobilam zgloszenie na policje to jednej zguba sie znalazla a druga zaskoczona , ze jej nie ostrzeglam robiac zgloszenie...Szkoda tylko , ze to zrobila byla katechetka...
Uwazaj na ludzi ... i pracuj legalnie
Powodzenia |
| |
Aby sorell
Wpisów: 11327 Od: 2010-04-16
| 2012-10-13 18:14 Wpis wykasowany przez Administratora. Łamanie regulaminu serwisu. |
| |
marika39
Wpisów: 32 Od: 2008-10-01
| 2012-10-28 09:07 Witam.
Ja wlasnie wczoraj mialam podobna sytuacje. Tez skradziono mi zloto a dokladnie moj sambo. Wczoraj wieczorem kazalam mu sie wyprowadzic po tym jak odkrylam ,ze ma inna kobiete. Podczas pakowania przykleilo mu sie do reki moje zloto wartosci ponad 20 000 kr( na polowe mam kvity). Niezwlocznie zadzwonilam na policje i zglosilam kradziez. Uwazam, ze jak ktos naprawde zostal okradziony to natychmiast zglasza to na policje. Jesli zlodziej odda rzecz skradziona to sprawe mozna anulowac...tak mi powiedziala policjantka przyjmujaca zgloszenie. |
| |
black sabbath
Wpisów: 9092 Od: 2012-06-16
| 2012-10-28 14:28 i dobrze zrobilas ,widocznie planowal dac zloto swojej nowej kobiecie |
| |
Aby sorell
Wpisów: 11327 Od: 2010-04-16
| 2012-10-28 18:14 Wpis wykasowany przez Administratora. Łamanie regulaminu serwisu. |
| |
marika39
Wpisów: 32 Od: 2008-10-01
| 2012-10-28 20:31 [Wpis wykasowany przez Moderatora. ] |
| |
Aby sorell
Wpisów: 11327 Od: 2010-04-16
| 2012-10-28 21:29 Wpis wykasowany przez Administratora. Łamanie regulaminu serwisu. |
| |
stas
Wpisów: 458 Od: 2006-01-05
| 2012-10-29 09:19 BasiaBasia ciekaw jestem czy spotkalas sie z osoba oskarzajaca Twoja pracownice o kradziez. Jaki final ma ta sprawa? |
| |
Aby sorell
Wpisów: 11327 Od: 2010-04-16
| 2012-10-29 11:15 Wpis wykasowany przez Administratora. Łamanie regulaminu serwisu. |
| |
marika39
Wpisów: 32 Od: 2008-10-01
| 2012-10-29 11:15 [Wpis wykasowany przez Moderatora. ] |
| |
marika39
Wpisów: 32 Od: 2008-10-01
| 2012-10-29 11:25 [Wpis wykasowany przez Moderatora. ] |
| |
Aby sorell
Wpisów: 11327 Od: 2010-04-16
| 2012-10-29 12:11 Wpis wykasowany przez Administratora. Łamanie regulaminu serwisu. |
| |