Autor | Wacki na autostradzie |
Borrka Hospicjum na Wilsona
Wpisów: 17561 Od: 2003-04-06
| 2012-09-22 07:23 Wczoraj mialem watpliwa przyjemnosc przejechania Rajchu wszerz.
Na ostatnim odcinku (A12) autostrada w rekach wackow, bo enerdowcy tez niezle wacki, a o kierowcach tirow nawet nie wspomne.
Przed granica rozpirzyla sie wielka laweta i rozszypane pojedyncze samochodziki zablokowaly droge na pare godzin.
Wacki natychmiast wylazly z samochodow palic papierosy, odwiedzac sie wzajemnie, by omowic wackowe sprawy, "sprawdzac", co sie dzieje, oddawac mocz i oddawac sie tym podobnym wackowym rozrywkom.
Gdy "stau" ruszal, swinskim truchtem dobiegaly do swych pojazdow wackowych.
Jeden wacek awaryjnym pasem zawrocil do Berlina
Wacki drogie, wyscie z mej krwi slowianskiej, wiec apeluje:
Po drogach szybkiego ruchu sie nie lazi.
To nie spacerniak, ani pole za stodola tatów !
Siedziec i warowac kiedy pojedzie.
|
| |
kamień
Wpisów: 8037 Od: 2007-10-12
| 2012-09-22 09:14 pewnie kazdy siedzi teraz na forum PI chociaz w szwecji byl tylko przejazdem i czyta twoj wpis |
| |
skoczek
Wpisów: 4902 Od: 2003-02-15
| 2012-09-22 13:57 Borrka napisal:"Po drogach szybkiego ruchu sie nie lazi.
To nie spacerniak, ani pole za stodola tatów !
Siedziec i warowac kiedy pojedzie."
A jak sie musi???
Ja np. w zeszlym roku jadac przez hitlerland uwiazlem w wielokilemotrowym korku , przed wjazdem na ten nowy most na Rugii....Zar lal sie z nieba ( 30 pare stopni na zewnatrz) wiatr zaden - samochodow tysiace przedemna ...chociaz z dziewczyna wyjechalismy z niezlym tillgodo ( 5 godzin) czasowym z Krakowa , to trzeba bylo zadzwonic na prom w Sasnitz ze nie zdazymy....To co sie dzialo na poboczu autostrady to apokalipsa... konwoj poruszal sie z szybkoscia 5 km / godz ( o ile wogole ruszyl) samochody ( nawet nowe i dobrych marek ) gotowaly i trzeba bylo spychac je na pobocze ( w czym uczestniczylem ) , ludzie ( dzieci ) schodzili z nasypu zeby zalatwic swoje fizjologiczne potrzeby (to bylo pinsamnt dla tych biedakow , bo nigdzie zadnej zadnych krzakow jak okiem siegnac), starsze osoby mdlaly w samochodach ( cucono je na poboczu ) na prom zdazylismy tylko dlatego ze musialo byc w tym jebanym korku wiele osob ktore na ten prom jechaly i alarmowaly , a prom na nas czekal...
WIEC NIE ZAWSZE WACKOWYM "PRZYWILEJEM" JEST LAZENIE PO AUTOSTRADZIE , CZASEM WARUNKI ZMUSZAJA DO TEGO .... |
| |
Janko Muzykant
Wpisów: 187 Od: 2012-04-20
| 2012-09-22 15:57 [Wpis wykasowany przez Moderatora. Atak personalny] |
| |
black sabbath
Wpisów: 9092 Od: 2012-06-16
| 2012-09-22 18:36 [Wpis wykasowany przez Moderatora. Atak personalny] |
| |
kamień
Wpisów: 8037 Od: 2007-10-12
| 2012-09-22 18:53 [Wpis wykasowany przez Moderatora. Prosimy trzymać się tematu.] |
| |
Borrka Hospicjum na Wilsona
Wpisów: 17561 Od: 2003-04-06
| 2012-09-23 08:46 Szwecji nie mozna porownywac z Rajchem, bo to zadupie Europy, a Niemcy sa prawdziwym jej srodkiem.
Dlatego natezenie ruchu jest olbrzymie i lazenie po autobahnie dowodzi prowincjonalnego ćwoctwa.
Oczywiscie wypadki ekstremalne wymuszaja wyjscie z samochodu, ale obserwowane przeze mnie wacki nie mdlaly, nie mialy zawalow, a wiesie nie rodzily.
Oni musieli sobie przekazac breaking news, ze po zabawie w disco stodola, Zenek zrobil Heńce po pijaku bambino. |
| |
black sabbath
Wpisów: 9092 Od: 2012-06-16
| 2012-09-23 10:59 borrka takie wacki sa wszedzie ,szwecja nie nalezy do wyjatkow,probuja gonic europe ale to im zabardzo nie wychodzi |
| |
mabr racetown
Wpisów: 7792 Od: 2000-09-08
| 2012-09-23 12:00 No tu akurat Borrka ma rację, bo w Polsce wyjątkowo często zdarzają się wypadki polegające na najechaniu pojazdów stojących na autostradzie w miejscach, w których nie wolno się w ogóle zatrzymywać.
Jest w Polsce nawet akcja edukująca kierowców pod tym względem. Autostrady porobili, ale jak się na nich zachować mało kto wie, bo na żadnych kursach w Polsce nie jeździ się autostradą!
Wg. badania statystycznego, większość polskich kierowców wciąż jeszcze NIGDY nie jechała autostradą |
| |
true
Wpisów: 6017 Od: 2006-09-05
| 2012-09-23 12:21 No "wacki" dużo potrafią.
Nagrania z monitoringu na A2 w Poznaniu:
http://www.youtube.com/wat ch?feature=player_embedded&v=_LsisBugEPw |
| |
lidka50
Wpisów: 1664 Od: 2007-03-01
| 2012-09-23 12:52 O Boze!
Przeciez oni wszyscy to potencjalni mordercy i samobojcy.
Jak mozna byc takim ograniczonym? Kto tym ludziom dal prawo jazdy? |
| |
maly_ufo District 9
Wpisów: 4061 Od: 2007-10-18
| 2012-09-23 13:47 Cholera!!! te podłe Wacki jeżdżą jak wariaty!!!....ledwo ich wszystkich wyprzedzam |
| |
szary
Wpisów: 13026 Od: 2005-06-02
| 2012-09-23 18:28 ten filmik z A2 to horor ....., ja bym ich wszystkich pozamykal na pare lat i prawko zabrane na wiecznosc .. |
| |
true
Wpisów: 6017 Od: 2006-09-05
| 2012-09-23 18:52 Horror to jest to:
https://www.youtube.com/wa tch?v=dEgedyWQNts&feature=related
Facet przeżył. |
| |
iza Sztokholm
Wpisów: 23425 Od: 2000-09-11
| 2012-09-23 19:05 Najbardziej przerazajacy sa ZAWODOWI kierowcy w tirach, autobusach! |
| |
Borrka Hospicjum na Wilsona
Wpisów: 17561 Od: 2003-04-06
| 2012-09-23 19:31 Zgadza sie - TIR jest najgorszy.
Ograniczenie 60, jedzie sie 80, a tym palantom i tak malo.
Cisna.
Albo sie wyprzedzaja i blokuja autostrade na pare minut.
|
| |
Login
Wpisów: 139 Od: 2012-07-22
| 2012-09-24 00:40
https://www.youtube.com/wa tch?v=uCYeVTq5vOE |
| |
Viggo
Wpisów: 2575 Od: 2012-09-16
| 2012-09-24 08:24 Zauwazylem auto na polskich blachach stojace na poboczu tuz przed zjazdem z autostrady E6. Godz byla ca.23.00, wiec ciemno jak na te pore roku. Wracalem zmeczony ale pomyslalem, ze im pomoge. Zatrzymuje sie i pytam jaka maja awarie. A wacki na to: jaka awaria? przerwe na szluga zrobilismy. Nie, nie zadzwonilem na policje, ale zyczylem im zeby przy kolejnej takiej przerwie napatoczyli sie na patrol. |
| |
Borrka Hospicjum na Wilsona
Wpisów: 17561 Od: 2003-04-06
| 2012-09-24 09:32 Klasyka, mozna powiedziec.
Tepota tych kmiotow nie ma granic.
Jak pisalem wyzej, zawrocili i poboczem pojechali pod prąd do zjazdu odleglego o dobre 5 km.
Potem wacki narzekaja, ze przesladuje ich policja.
To sa wykroczenia niewyobrazalne dla spoleczenstw wyroslych w "kulturze" autobahny |
| |
iza Sztokholm
Wpisów: 23425 Od: 2000-09-11
| 2012-09-24 11:21 Viggo- a zjebke jakas chociaz od ciebie dostali?
co za palanty
|
| |
wandaelzbieta
Wpisów: 3758 Od: 2010-01-08
| 2012-09-24 18:29 Borrka, tu dziadki na autostradzie tez jezdza "pod prad", albo tacy co chca popelnic samobojstwo i jak to nazwac, a przeciez wychowali sie w kulturze Autobahny |
| |
Ronj@
Wpisów: 7627 Od: 2006-08-16
| 2012-09-24 18:36 "Viggo- a zjebke jakas chociaz od ciebie dostali?
co za palanty"
Pogielo cie Iza?
w ciemnosciach? on sam? |
| |
Viggo
Wpisów: 2575 Od: 2012-09-16
| 2012-09-24 23:23 Iza: Nie uznalem, ze dotrze do nich cokolwiek. Poinformowalem, ze mogli przeciez zatrzymac sie na parkingu. Nie skomentowali tego nawet. Nie docieralo do nich jakie zagrozeie stwarzaja. Ronj: Nie wygladali na na tyle groznych, zebym sie bal im zjeb.e dac. Ale w jakim celu (patrz wpis do Izy). |
| |
iza Sztokholm
Wpisów: 23425 Od: 2000-09-11
| 2012-09-24 23:29 no tak... i tak by nie dotarlo...
(ale jak bym i tak dala pouczenie. czasem pouczam budowlancow w zasyfionych kombinezonach jadacych metrem... i dostaje zjebke |
| |
true
Wpisów: 6017 Od: 2006-09-05
| 2012-09-26 14:30 Viggo, może "wacki" nie wiedziały, że to autostrada? |
| |
wandaelzbieta
Wpisów: 3758 Od: 2010-01-08
| 2012-09-26 14:48 Ja na autostradzie kolo Poznania spotkalam "autostopowiczow", wylazili na jezdnie i machali kartkami dokad chca dojechac |
| |
Borrka Hospicjum na Wilsona
Wpisów: 17561 Od: 2003-04-06
| 2012-10-05 07:52 Jeszcze "w temacie" wacki na drodze.
Pod Warszawa jest kilka miejsc na A2, gdzie ruch odbywa sie jednym pasem, jak to bywa podzielonym tylko slupkami, nie bariera.
Wczoraj na wlasne oczy widzialem taksowke zawracajacą na autostradzie !
Jednak zlotowy, to sa wacki do piatej potegi. |
| |
wandaelzbieta
Wpisów: 3758 Od: 2010-01-08
| 2012-10-08 13:09 Borka, gdybym ja wiedziala, ze od Strykowa jest tylko jeden pas ruchu (z malymi przerwami) to nie wpierdzielilabym sie na te czesc "autostrady". Jechalam wczoraj i szlag mnie trafial, tym bardziej, ze jade na poludnie Warszawy i moglam zjechac w Strykowie. Spozniles sie z tymi wiadomosciami. Syf i malaria. Nie mowiac juz o idiotach stojacych i gadajacych na pasie awaryjnym |
| |
Tumpi
Wpisów: 781 Od: 2008-01-06
| 2012-11-06 19:39 Najbardziej przerazajacy sa ZAWODOWI kierowcy w tirach, autobusach!
Oni nie sa przerazajacy tylko ich rozmiary i tego sie ludzie obawiaja. To normalne. A ze widza w nich przerazenie to jest juz problem innych kierowcow. |
| |
mabr racetown
Wpisów: 7792 Od: 2000-09-08
| 2012-11-07 10:14 Ale ich rozmiary i masa powodują, że nie powinni spobie pozwalać na równie głupie manewry jak kierowcy osobówek.
A niestety to właśnie oni pozwalają sobie najczęściej
np. na zajeżdżanie drogi na lewym pasie, mimo że mają prędkość o kilkadziesiąt km niższą. Jest się czego bać. |
| |
jaxik Västervik
Wpisów: 15 Od: 2012-11-10
| 2012-11-10 12:11 Witam
Zdaję sobie sprawę że pojawiam się jakby znikąd, ale zaznaczę że przeglądam forum od dawna ale dopiero ten wątek zmotywował mnie do zarejestrowania się.
Otóż chciałem stanąć w obronie kierowców zawodowych. Boję się trochę zaczynać taką dyskusję bo niestety zazwyczaj kończy się to wielką kłótnią. Nie o to mi chodzi i absolutnie nie chciałbym by mój post miał w jakikmkolwiek sensie 'agresywny wydźwięk'.
Do rzeczy - kierowcy samochodów ciężarowych i autobusów to kierowcy zawodowi - to oznacza że przeszli specjalnie szkolenie i zdali egzaminy które nie każdy byłby w stanie zdać. Ten zawód wymaga pewnych predyspozycji i nie jest dla każdego. Niestety jest też stresogenny i to właśnie za sprawą kierowców samochodów osobowych. Mówiąc o polskich kierowcach mogę śmialo stwierdzić że wynika to w linii prostej z braku wyszkolenia, jaki w Polsce system szkolnictwa jest (mam na myśli szkolenia na Prawo Jazdy) każdy wie.
Krytykujący niech wezmą pod uwagę 2 rzeczy:
1. W przeważającej większości nigdy nie jechali takimi pojazdami więc chyba nie bardzo wiedzą o czym mówią.
To co dla nich wydaje się niebezpieczną jazdą wynika po prostu z doświadczenia, znajomości pojazdu i praw fizyki i dalekie jest od 'piracenia'
2. W tym zawodzie w dużej mierze chodzi o czas, i np. słynne 'blokowanie' lewego pasa wynika z faktu że samochody ciężarowe posiadają elektroniczne ograniczniki prędkości do ok. 90km/h (wartość ta waha się w przedziale 88-92km/h zależnie od marki)m autobusy podobnie, chyba że spełniają dodatkowe wymagania techniczne, wtedy może to być 100km/h (dot. tylko autobusów). Choćby nie wiadomo jak się kierowca starał, nie może wyprzedzić tak zwinnie jak osobówka, a wyprzedzić czasami musi - przy całym dniu za kółkiem te parę km różnicy może wpłynąć chociażby na to czy kierowca prześpi się w domu czy spędzi kolejną noc na parkingu.
Znam obie strony odwiecznego konfliktu więc zdaję sobie sprawę że prawda i racja leży pośrodku.
Amen
|
| |
Tumpii
Wpisów: 2 Od: 2012-11-09
| 2012-11-10 13:01 mabr - widac ze jestes zwyczajnym wackiem na autostradzie i nie masz zielonego pojecia i jakiegokolwiek wyobrazenia o pracy zawodowego kierowcy w Szwecji. Sporo tu jezdze po Sthlm z naprawde ciezkimi ladunkami i niekiedy minuty decyduja o czy zdazysz z ladunkiem na czas ( inaczej sa kary ) albo czy wyrobisz sie z odpoczynkiem i znajdziesz miejsce. To naprawde ciezki kawalek chleba i wierz mi duzo stresu jest w tym zawodzie. Oprocz ogromnym rozmiarow masz na karku czas, ciezkie warunki pogodowe, telefony i tysiace innych spraw i na to masz 8 godzin. Kiedys moze zrozumiesz. |
| |
dzch
Wpisów: 4287 Od: 2010-01-18
| 2012-11-10 13:56 Kazdy kraj ma inna rozrywke na drogach, w Polsce strasza wacki nawalone, w hitlerlandzie wacki (raczej) trzezwe a w Szwecji synowie proroka sa 'najlepsi'
http://www.friatider.se/ar aber-farligast-trafiken |
| |
mabr racetown
Wpisów: 7792 Od: 2000-09-08
| 2012-11-10 16:28 "mabr - widac ze jestes zwyczajnym wackiem na autostradzie i nie masz zielonego pojecia i jakiegokolwiek wyobrazenia o pracy zawodowego kierowcy w Szwecji."
Czy stres daje mi prawo wymuszania pierwszeństwa?
Wacek to synonim prostaka. Jeśli Ci się zdaje, że stres i brak czasu upoważniają do manewrów narażających innych uczestników ruchu, no to sorry ale raczej Ty nim jesteś. |
| |
mabr racetown
Wpisów: 7792 Od: 2000-09-08
| 2012-11-10 16:34 jaxik: pisałem o sytuacjach gry TIR zajeżdża drogę autu jadącemu lewym pasem o kilkadziesiąt km szybciej.
Zwłaszcza gdy auto któremu zajeżdża drogę jest jedyne i mógłby te 10 sekund poczekać. Z jakiegoś pwoodu "zawodostwo" i "doświadczenie" Wam to uniemożliwia.
A może to zwykły brak szacunku dla mniejszych pojazdów?
|
| |
jaxik Västervik
Wpisów: 15 Od: 2012-11-10
| 2012-11-10 18:06 Zgodzę się z Tobą że to nieprzyjemny manewr, ale zwróć też uwagę w jakich okolicznościach występuje, czasami do wyboru jest zajechanie drogi lub ostre hamowanie, co jak wiadomo jest dość niebezpieczne takimi ciężkimi pojazdami. To samo tyczy się takiemu zajeżdżaniu przy podjazdach w górę, często jest tak że w połowie podjazdu zaczyna brakować pędu ciężarówce przed nami i wtedy albo szybka zmiana pasa i wyprzedzanie, albo hamowanie, które może oznaczać że całkiem staniemy, jedna niepotrzebna redukcja i już zestaw stoi, dolicz do tego śnieg i już robi się nieciekawie...
Wśród kierowców brakuje moim zdaniem 2 rzeczy: wyobraźni i zrozumienia. Jeśli nawet jedziesz szybciej lewym pasem i 'wpycha się' ciężarówka czy autobus, pomyśl dlaczego to robi i czy na pewno przez złośliwość, a może ma ku temu powód? Poza tym dla osobówki takie spowolnienie to nie jest jakaś wielka strata nie do nadrobienia, a dla dużych pojazdów może to mieć o wiele większe znaczenie.
Jak najbardziej zgadzam się że część kierowców nie powinna nigdy siadać za kierownicą takich maszyn, ale to jak w każdym zawodzie, zdarzają się pomyleńcy.
|
| |
mabr racetown
Wpisów: 7792 Od: 2000-09-08
| 2012-11-10 20:12 Nie, nie złośliwość. Bezmyślność.
W sytuacji o której piszę chodzi przeważnie o wyprzedzanie innego TIRa z prędkością o 5 km/h większą. Wszystko inne jestem w stanie zrozumieć, ale tu zdaje się liczy się tylko jego pośpiech i nic poza tym. |
| |
jaxik Västervik
Wpisów: 15 Od: 2012-11-10
| 2012-11-10 20:14 Zacytuje samego siebie:
"2. W tym zawodzie w dużej mierze chodzi o czas, i np. słynne 'blokowanie' lewego pasa wynika z faktu że samochody ciężarowe posiadają elektroniczne ograniczniki prędkości do ok. 90km/h (wartość ta waha się w przedziale 88-92km/h zależnie od marki)m autobusy podobnie, chyba że spełniają dodatkowe wymagania techniczne, wtedy może to być 100km/h (dot. tylko autobusów). Choćby nie wiadomo jak się kierowca starał, nie może wyprzedzić tak zwinnie jak osobówka, a wyprzedzić czasami musi - przy całym dniu za kółkiem te parę km różnicy może wpłynąć chociażby na to czy kierowca prześpi się w domu czy spędzi kolejną noc na parkingu." |
| |
jaxik Västervik
Wpisów: 15 Od: 2012-11-10
| 2012-11-10 20:20 BTW Bezmyślnością jest mruganie/trąbienie kierowców osobówek w wyżej opisanej sytuacji, jakby to mogło cokolwiek przyśpieszyć/zmienić? |
| |
iza Sztokholm
Wpisów: 23425 Od: 2000-09-11
| 2012-11-11 19:12 "mabr - widac ze jestes zwyczajnym wackiem na autostradzie i nie masz zielonego pojecia i jakiegokolwiek wyobrazenia o pracy zawodowego kierowcy w Szwecji. "
a co kogo obchodzi praca kierowcy zawodowego?
przepisy dla wszystkich sa takie same dla kierowcow zawodowych, dla lekarzy czy dla uczniów ze szkoly nauki jazdy! |
| |
iza Sztokholm
Wpisów: 23425 Od: 2000-09-11
| 2012-11-12 16:47
jaxik "Choćby nie wiadomo jak się kierowca starał, nie może wyprzedzić tak zwinnie jak osobówka, a wyprzedzić czasami musi - przy całym dniu za kółkiem te parę km różnicy może wpłynąć chociażby na to czy kierowca prześpi się w domu czy spędzi kolejną noc na parkingu."
albo na cmentarzu z innymi???
tumpii" To naprawde ciezki kawalek chleba i wierz mi duzo stresu jest w tym zawodzie. "
i to jaki stresss.. zdaza mi uciec czy nie.. ci z przeciwnego pasa...
http://www.youtube.com/wat ch?v=1xxgvmmDi7c |
| |
pratsam
Wpisów: 2954 Od: 2007-03-01
| 2012-11-12 17:59 Iza,ten link ktory wkleilas:to jest poprostu chore bandziorstwo,powinni odbierac prawko dozywotnio za taki manewry. |
| |
wandaelzbieta
Wpisów: 3758 Od: 2010-01-08
| 2012-11-12 18:35 Takie sytuacje byly "na porzadku dziennym" na dawnej trasie od Swiecka do granicy z ruskimi |
| |
wandaelzbieta
Wpisów: 3758 Od: 2010-01-08
| 2012-11-12 18:44 A tak jezdza panowie kolo Gdanska http://www.youtube.com/wat ch?v=Pu3w8eUXdX8 |
| |
iza Sztokholm
Wpisów: 23425 Od: 2000-09-11
| 2012-11-12 19:34 horror!
chwala innym kierowcom za trzezwosc umyslu.
w Szwecji chyba by to nie przeszlo bo NIKT sie nie spodziewa takich zagran, eller? |
| |
Tumpii
Wpisów: 2 Od: 2012-11-09
| 2012-11-12 22:46 Nie moge odpowiadac za wszystkich. Sa idioci i nic na to nie mozna poradzic. Takich nagrac az roi sie w youtubie i duza bardzo duza ilosc z nich to kierowcy litewscy i tureccy - a to wieksi idioci niz my polacy. Nie jezdze po polsce, jezdze tutaj po szwecji, po sztokholmie duzo wiekszym i ciezszym pojazdem niz na tych filmach - takim 25 metrowym pociagiem takie manewry jak na tych filmach sa wrecz niewykonalne. Tutaj bylem szkolony i przestrzegam prawa, regul, zasad ktore tutaj obowiazuja.
i to jaki stresss.. zdaza mi uciec czy nie.. ci z przeciwnego pasa...
To polska rzeczywistosc - mnie nie dotyczy - tam nie jezdze i tam nie mieszkam i niech oni sobie tam robia co chca. |
| |
bolek1970 PZU
Wpisów: 11503 Od: 2006-07-05
| 2012-11-13 07:24 Szwecja ! Bardzo trudny kraj, dla kierowcow zawodowych !
Warunki atmosferyczne, duza ilosc zwierzat lesnych i kierowcy aut osobowych pozbawieni jakiegokolwiek zrozumienia, dla tego, jak funkcjonuje ciezki transport, to glowne niebezpieczrnstwa !
Odpowiedz jednak, jest tylko jedna ! Jazda defensywna !!! Noga z gazu i zasada ograniczonego zaufanie, w kazdej sytuacji... |
| |
jaxik Västervik
Wpisów: 15 Od: 2012-11-10
| 2012-11-13 21:11 Iza:
Uwierz mi że prędzej na cmentarzu zginie 'przeszkolony' w Polsce kierowca świeżo po zdanych egzaminie na kat. B niż kierowca zawodowy.
Ja też nikogo nie bronie i jak już kilka razy powtarzałem, mam świadomość że w każdej grupie kierowców zdarzają się pomyleńcy.
Poza tym piszę cały czas o polskich realiach bo mowa była o wackach na autostradach poza Szwecją.
jeśli chodzi a jazdę po Szwecji to bajka zarówno dla nas zawodowych jak i dla osobówek
Bez napinek |
| |
szary
Wpisów: 13026 Od: 2005-06-02
| 2012-11-16 09:41 w szwecji tez sa wacki .. zobaczcie to :
Fordon PERSONBIL VOLVO B + V70 V70
FOLKSM Första reg.datum 121114 , pierwsza rejstracja 2 dni temu , a wczoraj mial wypadek .. caly przod , wlasciciel sie nacieszyl autem tylko jeden dzien |
| |
Borrka Hospicjum na Wilsona
Wpisów: 17561 Od: 2003-04-06
| 2012-11-17 08:15 Jestem najgorszego zdania o kwalifikacjach "intelektualnych" kierowcow TIR i zgadzam sie niemal calkowicie z Mabrem, czy Iza.
Niemal, bo dotyczy to w rownym stopniu kierowcow innych narodowosci - to co kierowcy TIR robia w Niemczech, czasem poraza.
A mnie xxxx obchodzi, czy mu sie spieszy, czy jego zona rodzi, a szef opier.ala telefonicznie.
Ta kupa zlomu ma jezdzic zgodnie z przepisami.
Gdy taki przyglup siedzacy 2 metry wyzej, niz ja, zmusza innych do jazdy 90 na obszarze zabudowanym, bo "trudno mu sie hamuje", gdy blokuje autostrade w stylu opisanym przez Mabra, gdy wyprzedza samochod osobowy, jadacy powoli za innym TIR-em, to jest jedno zyczenie:
A xxxx wam w xxxx!
Ci kierowcy sa na ogol bardzo sprawni, wiec takie poczynania wynikaja z czystej glupoty. |
| |
Borrka Hospicjum na Wilsona
Wpisów: 17561 Od: 2003-04-06
| 2012-11-17 08:18 Do tego dochodzi przekonanie "ja na drodze pracuje i inni powinni to uszanowac".
A, ja to, ...a, jezdze sobie dla przjemnosci w jesiennej mgle po jakichs zadupiach.
Takie hobby mam. |
| |
Borrka Hospicjum na Wilsona
Wpisów: 17561 Od: 2003-04-06
| 2012-11-17 08:25 A chyba nabardziej mnie wkurza argument typu "stresujaca praca".
Zycie jest ogolnie stresujace - walnij sie na line i po problemach. |
| |
szary
Wpisów: 13026 Od: 2005-06-02
| 2012-11-18 14:54 a to pani wackowa
http://www.youtube.com/wat ch?feature=endscreen&NR=1&v=ANKPmyts_J8 |
| |
wandaelzbieta
Wpisów: 3758 Od: 2010-01-08
| 2012-12-13 10:49 Wczoraj w Niemczech podano, ze jakis maniak, strzela do Tirow z broni 9 mm. Jest odnotowanych 700 przypadkow. Maniak grasuje we Francji, Belgii, Austrii, Niemczech. Nie wykluczone, ze przeniesie sie tez do innych panstw. Panowie kierowcy uwazajcie, ponoc strzela z samochodu podczas jazdy. |
| |
mabr racetown
Wpisów: 7792 Od: 2000-09-08
| 2012-12-13 10:50 Słyszałem o tym w polskiej tv już kilka tygodni temu.
Podobno strzela z TIR-a i głównie w boki innych TIR-ów. |
| |
croissant80
Wpisów: 491 Od: 2012-10-26
| 2012-12-13 11:02 Najbardziej wk****a jak czlowiek jedzie prawidlowo, a jakis baran zaczyna trabic i machac rekami, bo zle zinterpretowal przepisy ruchu drogowego (czyt. po swojemu). Nic tylko wozic w samochodzie kij bejsbolowy.. |
| |
mabr racetown
Wpisów: 7792 Od: 2000-09-08
| 2012-12-13 11:10 Albo może jak się człowiekowi zdaje, że jechał prawidłowo i mimo trąbienia nie dociera do niego że jest inaczej.
Niedawno musiałem tłumaczyć taksówkarzowi, że inny kierowca a) miał prawo wyprzedzać go z prawej i b) trąbić na niego za zajeżdżanie drogi podczas wyprzedzania...
Trąbienie do niego zdecydowanie nie dotarło,
tłumaczenie też raczej nie za bardzo. |
| |
wandaelzbieta
Wpisów: 3758 Od: 2010-01-08
| 2012-12-13 11:18 Tu podali, ze nie w boki, ale w szyby. Pare osob zostalo postrzelonych. |
| |
Viggo
Wpisów: 2575 Od: 2012-09-16
| 2012-12-14 22:56 "Niedawno musiałem tłumaczyć taksówkarzowi, że inny kierowca a) miał prawo wyprzedzać go z prawej i b) trąbić na niego za zajeżdżanie drogi podczas wyprzedzania..."
I co? Pewnie nie dotarło do złotówy, że masz rację, jak się nie mylę.
Mnie blokowała pewna wiesia przez kilka km. Jak zacząłem wyprzedzać z prawej na 70, to przyspieszyła do 110, żebym musiał hamować za jadącym przede mną autem. Dałem radę jednak, pomachała telefonem, że niby to nagrała.
Niestety nie miałem czasu ją zatrzymywać i policję wezwać, chociaż tak powinienem zrobić. |
| |
iza Sztokholm
Wpisów: 23425 Od: 2000-09-11
| 2012-12-14 23:46 "I co? Pewnie nie dotarło do złotówy, że masz rację, jak się nie mylę. "
w ogole nie wiedzial o co nam chodzi! zaczynal zmieniac pas jednoczenie mrugajac- potem sie popatrzyl w lusterko... ze zajety pas raczej byl...
ale on byl z kraju, gdzie zamiast hamulca uzywa sie klaksonu |
| |
Viggo
Wpisów: 2575 Od: 2012-09-16
| 2012-12-14 23:52 "ale on byl z kraju, gdzie zamiast hamulca uzywa sie klaksonu"
Iza, dobrze, że nie z Rosji. Tam zamiast klaksonu używa się kija albo kałasznikowa |
| |
Viggo
Wpisów: 2575 Od: 2012-09-16
| 2012-12-14 23:58 http://www.youtube.com/wat ch?v=dnjbxKCghGA
Obejrzyjcie do końca, to tylko minutka z hakiem. |
| |
iza Sztokholm
Wpisów: 23425 Od: 2000-09-11
| 2012-12-15 15:46 tir mi dzisiaj jechal na czolowe!
na skrzyzowaniu.. wysepke ominal po lewej i jechal pod prad, na mnie, jak ja akurat skrecalam w ta ulice.
mabr po klaksonie a ja ewakuacja na chodnik (bez ludzi cale szczescie i z predkoscia typ 15km/h)
w Sztokholmie |
| |
synko_gniew_rybaka Eire
Wpisów: 3607 Od: 2009-01-04
| 2012-12-15 17:57 xapд цopэ
nie bylem w Rosji, ale mialem przyjemnosc podrozowania stopem po Ukrainie generalnie kto wiekszy ten ma pierwszeństwo |
| |
jaxik Västervik
Wpisów: 15 Od: 2012-11-10
| 2012-12-17 18:02 IZA
"tir mi dzisiaj jechal na czolowe!
na skrzyzowaniu.. wysepke ominal po lewej i jechal pod prad, na mnie, jak ja akurat skrecalam w ta ulice.
mabr po klaksonie a ja ewakuacja na chodnik (bez ludzi cale szczescie i z predkoscia typ 15km/h)
w Sztokholmie "
Oczywiście kierowca złośliwie to zrobił i specjalnie tylko czekał kiedy będzie okazja zajechać komuś drogę.
Bez powodu nie jechał tak szeroko, widocznie było ciasno i potrzebował obu pasów ten 'tir' jak go nazywasz.
Skręcając masz obowiązek zachować szczególną ostrożność i spodziewać się że droga może być nieprzejezdna np z powodu wypadku, awarii itp. |
| |
mabr racetown
Wpisów: 7792 Od: 2000-09-08
| 2012-12-17 19:22 I znowu tłumaczysz skandaliczne manewry tylko dlatego, że popełniane są przez Twoich koleżków po fachu. Tłumaczę:
W opisanej sytuacji kierowca ominął wysepkę i znak nakazu ze złej strony, przed skrętem w lewo wjeżdżając na skrzyżowanie pod prąd, w dodatku z podporządkowanej i to w takim miejscu, że nie mógł widzieć czy coś nie jedzie. My skręcaliśmy z głównej w prawo w tą właśnie podporządkowaną, gdy nam zza rogu wyjechał na czołowe. Pojechał tak omijając korek złożony z kilku dosłwonie aut, które wszystkie skręcały w prawo, on w lewo.
Dalej uważasz, że trzeba takiego zrozumieć "bo pracuje i mu się spieszy"? Ja żałuję, że nie zadzwoniłem na policję. |
| |
mabr racetown
Wpisów: 7792 Od: 2000-09-08
| 2012-12-17 19:28 A w ogóle to jesteś bezczelny pisząc Izie, że musi zachować szczególną ostrożność, skoro sam cytujesz że brała ten zakręt 15 km/h. Myślę że to było jeszcze wolniej, bo wiem że przed zakrętem jechalismy 20 km/h.
I tylko dlatego uniknęliśmy kolizji z pożal się boże chyba takim samym jak Ty "zawodowcem". |
| |
jaxik Västervik
Wpisów: 15 Od: 2012-11-10
| 2012-12-17 19:54 Obowiązek zachowania szczególnej ostrożności to nie złośliwość z mojej strony tylko cytat z przepisów. To że jesteś na drodze z pierwszeństwem nie oznacza że możesz w ciemno gnać przed siebie. Ja nie bronie nikogo i nikogo nie atakuje w przeciwieństwie do Ciebie Mabr. W którym miejscu usprawiedliwiam kogokolwiek ze względu na pośpiech czy 'zawodowstwo'? Przepisy są takie same dla wszystkich i każdy powinien w równym stopniu ich przestrzegać. Ja napisałem że ten manewr mógł być spowodowany czymś innym niż złośliwość i chęć pokazania że 'większy więcej może'. Nie byłem tam więc nie znam szczegółów, sugeruje że mogą być pewne czynniki o których nie macie pojęcia.
Mam wrażenie że ogólnie w tym temacie chodzi tylko o to żeby wyrazić swoją nienawiść do kierowców zawodowych. |
| |
mabr racetown
Wpisów: 7792 Od: 2000-09-08
| 2012-12-17 20:20 Iza "gnała przed siebie" 15 km/h. Nie ośmieszaj się
Już wcześniej manewry TIR-owców stwarzające niebezpieczeństwo dla innych tłumaczyłeś pośpiechem.
Umówmy się: to głupie tłumaczenie głupich zachowań. |
| |
jaxik Västervik
Wpisów: 15 Od: 2012-11-10
| 2012-12-17 20:37 Chodziło mi o wyjaśnienie że posiadanie pierwszeństwa nie zwalnia z myślenia, jak będzie jakiś pijak będzie się wpychał z podporządkowanej to wjedziesz prosto w niego bo przecież masz pierwszeństwo?
Zresztą nie ma znaczenia z jaką prędkością ktoś jedzie, ostrożność to ostrożność, każda sytuacja na drodze jest specyficzna.
Masz racje co do jednego, tłumaczenie czegokolwiek nie ma sensu. Jeśli się na czym nie znam to się nie wypowiadam, a tu najwięcej do powiedzenia mają osoby które pewnie nigdy nawet nie siedziały w ciężarówce ale wiedza najlepiej jak ta praca wygląda. I nie mówię tego złośliwie, po prostu tak to już jest, nie tylko na tym forum ale również na wielu innych jak i w życiu. Oczywiście to kierowcy zawodowi są powodem wszelkiego zła na drodze i nie pozwalają bezpiecznie się poruszać świętym kierowcom osobówek.
Nie usprawiedliwiam tamtego kierowcy ale jedynie apeluje o subiektywne spojrzenie na temat, nie tylko ten konkretny przypadek. |
| |
pratsam
Wpisów: 2954 Od: 2007-03-01
| 2012-12-17 20:41 Ja sie ciesze ze nie musze jezdzic w kraju z filmu ktory wklejam.
Tam to dopiero jest dzicz,a przez skrzyzowania przelatuja na zasadzie loterii chyba,uda sie lub nie:
http://www.youtube.com/wat ch?v=OdtHp6hY4TI |
| |
mabr racetown
Wpisów: 7792 Od: 2000-09-08
| 2012-12-17 20:51 No, to może wyłumacz mi jak to jest?
Zanim ciężarówka zmienia pas na autostradzie, to nic nie widać w lusterkach, a kierunkowskaz nie działa zanim się nie skręci? Rzadko widać TIRa z włączonym kierunkiem zanim zacznie zmieniać pas, no to chyba tak musi być? |
| |
pratsam
Wpisów: 2954 Od: 2007-03-01
| 2012-12-17 20:54 A to!
To nie moze byc prawda:
http://www.youtube.com/wat ch?NR=1&v=VhT9LRkJJh0&feature=endscreen |
| |
iza Sztokholm
Wpisów: 23425 Od: 2000-09-11
| 2012-12-17 21:15 jaxik "Bez powodu nie jechał tak szeroko, widocznie było ciasno i potrzebował obu pasów"
on ominal wysepke i pojechal po lewej, pod prad.
zadnych specjalnych okolicznosci usprawiedliwienia nie ma dla niego (nie bylo zadnego wypadku ani nie mial zablokowanego pasa. staly moze ze 2-3 auta w "korku").
"Skręcając masz obowiązek zachować szczególną ostrożność"
jechalam 15 km/h. to ile mam jechac w zakrecie twoim zdaniem by zachowac "szczegolna ostroznosc"?
"Chodziło mi o wyjaśnienie że posiadanie pierwszeństwa nie zwalnia z myślenia, jak będzie jakiś pijak będzie się wpychał z podporządkowanej to wjedziesz prosto w niego bo przecież masz pierwszeństwo? "- tak moze sie w PL jezdzi. tu w szkole ucza inaczej |
| |
jaxik Västervik
Wpisów: 15 Od: 2012-11-10
| 2012-12-17 22:35 Jak dla mnie bezpieczna prędkość to taka przy której można zatrzymać się bez potrzeby wjeżdżania na chodnik np. Oczywiście mam świadomość że czasami zdarzają się sytuację gdy nie ma innego wyjścia i być może ta właśnie taka była.
W Polsce tak uczą i nazywa się to "zasadą ograniczonego zaufania". Nie można przecież ślepo podążać za znakami i kodeksem nie zwracając uwagi na sytuacje na drodze i nie biorąc pod uwagę niewiedzy i braku umiejętności u pozostałych uczestników ruchu.
A jak uczą w Szwecji? |
| |
mabr racetown
Wpisów: 7792 Od: 2000-09-08
| 2012-12-17 22:46 Zaczynasz pisać rozsądnie. Tylko niepotrzebnie bronisz kierowców ciężarówek niezależnie od sytuacji.
Wbrew pozorom nie mam nic przeciwko nim. Prócz tych, którzy wykorzystują swoją masę do wymuszania pierwszeństwa. Mnie też się zawsze spieszy |
| |
iza Sztokholm
Wpisów: 23425 Od: 2000-09-11
| 2012-12-17 23:22 "Jak dla mnie bezpieczna prędkość to taka przy której można zatrzymać się bez potrzeby wjeżdżania na chodnik"
instynkt samozachowawczy podpowiadal mi "uciekaj".
nie mialam zamiaru zatrzymac sie i pozwolic by mnie staranowal |
| |
jaxik Västervik
Wpisów: 15 Od: 2012-11-10
| 2012-12-18 05:49 Zatrzymując się zmusiłabyś i jego do zatrzymania i może by wyciągnął z tego lekcje |
| |
iza Sztokholm
Wpisów: 23425 Od: 2000-09-11
| 2012-12-18 09:42 nie ma takiej opcji!
sam wiesz jak dluga jest droga hamowania na sliskiej i oblodzonej nawierzchni. a gwaltownego? + konsekwencje?
a jakby nie wyhamowal? ja mam malutkie autko..
zgniotlby mnie jak nic.
mialabym zahamowac i czekac az on na mnie wjedzie lub zahamuje, tak?
stac tam na srodku mojego pasa siedziec w aucie i sie modlic by ten co jedzie pod prad na mnie nie wjechal i patrzec w lusterko czy z tylu ktos we mnie nie wjezdza- bo przeciez stoje na srodku pasa ...?
moze jadac ciezarowka (nie swoja w dodatku..) tak sie zachowuje, ale nie w moim malym autku...
|
| |
jaxik Västervik
Wpisów: 15 Od: 2012-11-10
| 2012-12-18 10:07 Może wlasnie dlatego sie nie zatrzymał bo bal sie ze na sliskim już nie ruszy i dlatego omijal te auta? Ciekawy przypadek, to był Polak? |
| |
mabr racetown
Wpisów: 7792 Od: 2000-09-08
| 2012-12-18 10:12 I ryzykował czyimś życiem bo bał się że nie ruszy?
Twoja obrona kierowców ciężarówek przestała być śmieszna, zaczyna być idiotyczna. |
| |
iza Sztokholm
Wpisów: 23425 Od: 2000-09-11
| 2012-12-18 10:25 "Ciekawy przypadek, to był Polak?"
co mnie to obchodzi skad on byl!
jechal pod prad i tyle |
| |
Viggo
Wpisów: 2575 Od: 2012-09-16
| 2012-12-18 12:28 "Ciekawy przypadek, to był Polak?"
To byl PIRAT! A jakiej narodowosci to mniej wazne. Ciesze sie Iza, ze w stosunkowo opanowany sposob wybrnelas z tej trudnej sytuacji na drodze, z ktora nawet bardziej doswiadczeni kierowcy mogliby miec problem.
Jaxik, wyluzuj troche i zrozum, ze on jechal POD PRAD. |
| |
uciekinier
Wpisów: 601 Od: 2005-11-08
| 2012-12-18 12:32 Jaxik ale bredzisz - obrazujesz swoimi wypowiedziami program nauczania tirowcow nagrany ukryta kamera - (chyba UWAGA) ze ty masz wielkie auto i tobie sie krzywda bie stanie wiec nie patrz na innych tylko wal naprzod !!! |
| |
uciekinier
Wpisów: 601 Od: 2005-11-08
| 2012-12-18 12:38 http://www.youtube.com/wat ch?v=x6JDdSuObM0 to chyba w tej szkole sie uczyles na to mi wychodzi |
| |
iza Sztokholm
Wpisów: 23425 Od: 2000-09-11
| 2012-12-18 12:55 Viggo "Ciesze sie Iza, ze w stosunkowo opanowany sposob wybrnelas z tej trudnej sytuacji na drodze, z ktora nawet bardziej doswiadczeni kierowcy mogliby miec problem."
dzieki.
mabr mi duzo pomogl bo ja w szoku bylam...
i on naciskal na klakson
to byla pierwsza moja lekcja nauki jazdy na takiej nawierzchni (bo nie mam prawa jazdy jeszcze. dopiero sie ucze) |
| |
Viggo
Wpisów: 2575 Od: 2012-09-16
| 2012-12-18 13:24 to byla pierwsza moja lekcja nauki jazdy na takiej nawierzchni"
No, to pierwsze koty za ploty
Moja zona w zeszlym roku prawko zrobila za pierwszym podejsciem, ale w PL. Powodzenia ci Iza zycze i jak najmniej takich stresujacych sytuacji. Szerokiej i bezpiecznej drogi do wolnosci (prawa jazdy).
|
| |
iza Sztokholm
Wpisów: 23425 Od: 2000-09-11
| 2012-12-18 13:29 he, he.
ja tez zdam za pierwszym razem- taki mam wlasnie plan
(zapisalam sie nawet do szkoly w centrum- sveavägen , by mnie miasto nie przerazalo...) |
| |
jaxik Västervik
Wpisów: 15 Od: 2012-11-10
| 2012-12-18 13:41 Ale sie dyskusja rozwinęła, temat ciekawy więc nie ma sie co dziwić. Mam tylko prośbę, czytajcie ze zrozumieniem. Ja nie bronię tego kierowcy, napisałem tylko ze może był jakiś powód jego zachowania, ani przez chwile nie próbowałem go bronić bo nie byłem tam i nie znam całej prawdy. Najłatwiej sie na forum wyżyć za wszystkie nieprzyjemne sytuacje na drodze na jednej osobie, wylać troche żółci i ponarzekac, to takie typowo polskie. Za chwile napiszecie ze to ja prowadziłem ta ciężarówkę. Troche powagi, jesteśmy dorośli. |
| |
iza Sztokholm
Wpisów: 23425 Od: 2000-09-11
| 2012-12-18 13:52 jaxik- to ty odebrales to zbyt osobiscie.
i zaczales bronic tira, ktory jechal pod prad na czolowe |
| |
mabr racetown
Wpisów: 7792 Od: 2000-09-08
| 2012-12-18 13:53 Ależ zrozum, że powód jest nieinteresujący.
Nikogo nie obchodzi że wam się spieszy, ani że za kółkiem pracujecie. Nie wy jedni. Ale to wy, kierowcy ciężarówek, najczęściej robicie najniebezpieczniejsze manewry. |
| |
jaxik Västervik
Wpisów: 15 Od: 2012-11-10
| 2012-12-18 14:02 Próbowałem znaleźć wytłumaczenie dlaczego tak zrobił. Poza tym pisałem tez o zachowaniu ostrożności i ograniczonym zaufaniu i podtrzymuje ta opinie. Ale nie bronię nikogo i miałem na myśli raczej ogólne zachowania na drodze niż to konkretne.
Co do niebezpiecznych manewrów to bym sie nie do końca zgodził, statystyki mówią co innego. Zreszta ta dyskusja trwa od lat w całej Europie i chyba nigdy nie ucichnie. Wszędzie zdarzają sie oszolomy i dlatego jadąc trzeba myśleć za siebie jak i nierzadko za innych. Podchodzę do sprawy z dystansem i cieszę sie ze przynajmniej niektóre osoby tutaj potrafią sie sensownie i rzeczowo wypowiedzieć. |
| |
skoczek
Wpisów: 4902 Od: 2003-02-15
| 2012-12-18 19:03 a najlepiej to jak sie wyprzedzaja ...jeden jedzie 80 a drugi 85/godz i wyprzedza .... i tak jada rownolegle takie dwa slimoki pare kilometrow blokujac skutecznie cala jezdnie...jeb....na rasa |
| |
jaxik Västervik
Wpisów: 15 Od: 2012-11-10
| 2012-12-18 20:05 Po pierwsze temat był już wałkowany kilka postów wyżej, wypadało by przeczytać wątek zanim się w nim wypowiesz, po drugie może zastanów się dwa razy zanim wypowiesz się w kwestii o której masz kiepskie pojęcie najwyraźniej |
| |
mabr racetown
Wpisów: 7792 Od: 2000-09-08
| 2012-12-22 11:52 Z kamerą wśród buraków
http://www.youtube.com/wat ch?v=nzmGLUI5vcE |
| |
darsim Stolica
Wpisów: 27205 Od: 2004-10-07
| 2012-12-22 17:45 ja sie najbardziej boje pieszych, ze wbiegna mi pod samochod i nie zdaze stanac na pasach.
Jest bardzo slisko nawet wolno jadac nie ma gwarancji
nawet wczoraj
jechalem 30 bylem ra rowni z pasami slisko
mloda dziewczyna biegla wzdloz drogi, odwrocila sie i
stanela
jakby nie stanela
to bym ja przejechal
a w Szwecji wcale nie musiala stanc bo przeciez
ma pierwszenstwo
ja nawet nie widzialem ze tam pasy byly
zasypane sniegiem, droga i znaki
co do TIR
trzeba bylo na policje zadzwonic
ale rozumiem
szok
|
| |
darsim Stolica
Wpisów: 27205 Od: 2004-10-07
| 2012-12-22 17:59 moze lepiej darowac sobie nauke jazdy w tych warunkach, poczekac do wiosny?
co do filmu
w Szwecji jest podobnie moim zdaniem
moze nie beznadziejnie ale podobnie
ja duzo czasu zyskuje wykorzystukac takie pasy do konca
tez zdaza sie bydlke ktore nie chce puscic
nie czesto
ale zdaza sie
nawet ryzykujac wypadek |
| |
iza Sztokholm
Wpisów: 23425 Od: 2000-09-11
| 2012-12-22 22:00 "moze lepiej darowac sobie nauke jazdy w tych warunkach, poczekac do wiosny?"
troche chce pojezdzic. w koncu zime w Szwecji mamy przez pol roku
ja sie najbardziej boje rowerzystow.. i oni mnie |
| |
Tumpi
Wpisów: 781 Od: 2008-01-06
| 2012-12-31 10:27 ''ja sie najbardziej boje pieszych, ze wbiegna mi pod samochod i nie zdaze stanac na pasach.
Jest bardzo slisko nawet wolno jadac nie ma gwarancji
nawet wczoraj
jechalem 30 bylem ra rowni z pasami slisko
mloda dziewczyna biegla wzdloz drogi, odwrocila sie i
stanela
jakby nie stanela
to bym ja przejechal''
Tak, zgadzam sie, szczegolnie w sztokholmie wielu z nich to kompletni idioci i wchodza prosto przed maske samochodu. Doskonale wiedza ze maja pierwszenstwo na przejsciu i ze auta zatrzymaja sie i ich przepuszcza. To nie jest do konca warunek - bo nie moga oni wejsc na przejsciu jesli nie ma do tego warunkow, musza czekac az beda mieli bezpieczeny moment na jego pokonanie. Wielu sie jednak pcha przed kola. Takie sytuacje jak ty miales Darsim tutaj sa wszedzie i to normalka. Zapewne byla by twoja wina bo najechales na nia na przejsciu ( a wtedy kaplica ). Argument: przez przejscia przejezdza sie powoli, z wyobraznia ze ktos moze w kazdej chwili wejsc i wyskoczyc, a ty musisz sie zatrzymac. Przejscie jest dla pieszego a ty tylko przez nie przejezdzasz, wiec ustepujesz ( tak mi kiedys wytlumaczyl gosciu z trafikpolisen ). Ok, jechales osobowym auytem ktore wazy moze tone. Co bedzie jesli jedziesz 40 ton i ktos wyskoczy? Dajesz po garach, ciezar z tylu cie pcha blokuja sie kola, skrecaja, lamiesz sie. W najlepszym wypadku szlifujesz bokiem i na plecy, w najgorszym zaklad pogrzebowy. Dlatego w miejscach szczegolnie zaludnionych ( okolice T bany, markety i okolice osiedli ) przejezdzam powoli i jade tak abym w kazdej chwili mogl za wczasu zareagowac. Potrzeba troche czasu aby wyhamowac takiego kolosa i droga hamowania jest dluzsza. |
| |