Autor | Umowa kupna |
majcin1
Wpisów: 31 Od: 2010-11-21
| 2012-08-18 21:19 Witam serdecznie wszystkich. Mam zapytanie co do sprzedaży jakiej rzeczy.Mianowicie pożyczyłem jedną rzecz. ta osoba zaproponowała mi odkupienia jej i powiedziała jaką kwotę może mi za nią dać. Ja nie przystąpiłem do dalszej negocjacji ponieważ zastanawiałem się nad całą ofertą i cena która mi proponowała była zbyt niska. Zażądałem zwrotu danej rzeczy jednak ta osoba powiedziała ze jej ja sprzedałem!!! i nie chce mi jej oddać. Czy w tej sytuacji mogę zwrócić się o pomoc do instytucji takich jak Policja i co grozi za taką kradzież?dziękuje wszystkim za normalne odpowiedzi a także poproszę o nie pisanie chamskich odpowiedzi. |
| |
lidka50
Wpisów: 1664 Od: 2007-03-01
| 2012-08-18 22:24 A masz jakis papier na to,ze jej pozyczyles?
Jesli nie,to policja nic nie pomoze,bo bedzie jej slowo przeciwko twojemu. |
| |
majcin1
Wpisów: 31 Od: 2010-11-21
| 2012-08-18 22:36 NIE MAM PAPIERÓW NA TO ZE POŻYCZYŁEM JAKĄŚ RZECZ . A OD KIEDY ZA TE ZE POŻYCZYSZ KOMUŚ NP DŁUGOPIS POTRZEBNE CI BĘDĄ PAPIERY.MAM NA TO ŚWIADKA MOJA ZONĘ A DOKUMENTY OD DANEJ RZECZY MAM W POLSCE U RODZICÓW.JAKIEŚ INSTRUKCJE CZY COŚ W TYM STYLU .JESTEM WSTANIE BARDZO DOBRZE OPISAC RZECZ CO I JAK.PO PROSTU ZADAM TYLKO ZWROTU TO CO JEST MOJE!!! |
| |
majcin1
Wpisów: 31 Od: 2010-11-21
| 2012-08-18 22:39 CZYLI ZA KRADZIEŻ NIE MA KARY TAK!!! TO MOŻNA KRAŚĆ ILE SIĘ DA W TAKIM RAZIE.A PO DRUGIE TO MOGĘ POWIEDZIEĆ ZE TO ZŁODZIEJ I MAM NA TO DOWODY NIE CHODZI TU O MOJA SYTUACJE. |
| |
iza Sztokholm
Wpisów: 23425 Od: 2000-09-11
| 2012-08-18 23:09 zamiast dyskutowac na forum po prostu idz na policje to to sie dowiesz co masz zrobic |
| |
latimeria
Wpisów: 1340 Od: 2011-09-18
| 2012-08-19 00:09 Ja mysle,ze to jest klasyczny pat.
Zalezy rowniez,jaka wartosc miala owa'rzecz',czy w ogole policja zechce sie ta sprawa zainteresowac,albowiem:nawet,jesli zona jest swiadkiem owej 'pozyczki',w tym przypadku byc moze malo wiarygodnym.Jesli nawet jest dowod zakupu,nie jest przeciez dowodem na pozyczenie tej'rzeczy' komukolwiek.Osoba,ktora zaproponowala odkupienie'rzeczy',prawdopodobnie wystosowala jedynie propozycje werbalna,po czym hipotetycznie zawlaszczyla te 'rzecz'.Moze ja ukryc do czasu,az sprawa przycichnie.Nie sadze,aby policja wdrozyla sledztwo,z przeszukaniem mieszkania wlacznie,oraz zaangazowaniem wyspecjalizowanych psow.'Rzecz' w takim przypadku musialaby przedstawiac niebotyczna wartosc,aby 'gra byla warta swieczki' a sztuce detektywistycznej stalo sie za dosc.
Odwrocmy teraz kwestie nieco,wyobrazmy sobie i uznajmy,ze zadnej 'pozyczonej rzeczy' nie bylo...Mamy wprawdzie jakis dowod kupna rzeczy cennej,osobe 'pozyczajaca' i swiadka 'pozyczki'-wlasna zone.W ten sposob przeciez moznaby oskarzyc kazdego,ze cos 'zawlaszczyl',podczas,gdy sprawa w ogole np.nie miala miejsca
Coz,nie jestem detektywem,ale okreslilabym zajscie jako'white theft',czyli precedens,byc moze objety jakims kazusem prawnym w historii.
Swoja droga-ciekawa sprawa.
Jest takie powiedzenie,ktore czesto sie sprawdza: 'nie pozyczaj-zly obyczaj'. |
| |
latimeria
Wpisów: 1340 Od: 2011-09-18
| 2012-08-19 00:41 W przypadku braku jakichkolwiek efektow ewentualnego sledztwa;przeszukania domu i okolicy zamieszkania osoby,ktora te 'rzecz' pozyczyla,'poszkodowany',moze zostac zaskarzony i pozwany do sadu o naruszenie spokoju i prywatnosci 'pozyczajacego' z intencja zniszczenia jego zycia i naruszenia godnosci osobistej,jak rowniez policja moze znalezc sie w opalach,za bezpodstawna rewizje i inwigilacje.
'Pozyczona rzecz' tymczasem moze sobie spokojnie przelezec i poczekac do calkowitego wygasniecia ostatniego echa sprawy.
'White Theft'... |
| |
majcin1
Wpisów: 31 Od: 2010-11-21
| 2012-08-19 07:59 Powiem tak. Zamieszkujemy w jednym domu. Pozyczona rzecz chce spowrotem. Nic nikomu nie sprzedalem i nie mam zamiru. Zglaszam sprawe na policjie bo tak nie moze byc a czy odzyskam rzecz to dam znac co i jak. |
| |
Oxen Let's Rock Baby
Wpisów: 5717 Od: 2004-10-27
| 2012-08-19 09:16 To odbierz te "rzecz" sam, albo z pomoca "sluzb specjalnych", jesli jest warto zawracac sobie d*pe... |
| |
Severyn
Wpisów: 56 Od: 2011-12-27
| 2012-08-19 10:32 Dobry zwyczaj nie pożyczaj,na pewno pożyczyłeś dobrym znajomym polakom. |
| |
Lunab
Wpisów: 3474 Od: 2009-10-01
| 2012-08-19 12:34 Majcin,
Jesli uwazasz, ze dana rzecz zostala sobie przywlaszczona/ukradziona to mozesz zglosic to na policje.
To co policja z tym zrobi to juz dalsza sprawa.
Byc moze nie zrobi duzo, ale dane osobowe tej nieuczciwej osoby beda juz na policji i to jest duzo.
Byc moze byly juz wczesniej jakies zgloszenia na te osobe a byc moze twoje bedzie pierwsze i beda nastepne! |
| |
latimeria
Wpisów: 1340 Od: 2011-09-18
| 2012-08-19 12:48 Jedyna nadzieja w tym,ze policja zareaguje i poprosi obydwie strony o dowod zakupu,o ile 'rzecz' nie zostanie uprzednio skrzetnie ukryta przez 'pozyczajacego'. |
| |
latimeria
Wpisów: 1340 Od: 2011-09-18
| 2012-08-19 12:56 W przypadku nieukrycia'rzeczy',pozyczajacy moze stwierdzic,iz przedmiot sporu byl 'sprzedany'-tu wymienic odpowiednio wysoka kwote-bez umowy kupna-sprzedazy,jedynie na mocy werbalnej,wiec teraz zyczy sobie zwrotu pieniedzy. |
| |
latimeria
Wpisów: 1340 Od: 2011-09-18
| 2012-08-19 13:05 Dowod zakupu,bedacy w posiadaniu wlasciciela'rzeczy' musi posiadac albo numery seryjne zgodne z przedmiotem,lub opis metryki owej 'rzeczy',stanowiacej np. unikat.Jesli przedmiot sporu nie jest unikatem,badz tez dowod zakupu nie posiada w.w.cech-nie bylby istotny,poniewaz wielu ludzi ma prawo posiadac podobne przedmioty i nie miec dowodu ich zakupu. |
| |
majcin1
Wpisów: 31 Od: 2010-11-21
| 2012-08-19 17:50 Wiem z innich informacji ze jesli nie odzyskam rzeczy taki fakt moge zglosic do skatu a oni zglosza do kronofungien.ale jesli powiedzial ze kupil a ja nie ootzylalem zadnej kwoty to co wtedy.? |
| |
pratsam
Wpisów: 2954 Od: 2007-03-01
| 2012-08-19 17:51 Taa,najlepiej do skatu a skat do kronofungien.
Tak zrob,tego sie trzymaj. |
| |
latimeria
Wpisów: 1340 Od: 2011-09-18
| 2012-08-19 18:01 Czy 'kronofungien'=kronofogden?
Jesli tak-ja nie sadze,aby komornik zajal sie ta sprawa.Mysle,ze skatteverket tez do tego nic nie ma.
Nalezy zrobic zgloszenie na policji i czekac na efekty,ale moim skromnym zdaniem ta sprawa stoi na straconej pozycji,jakby na to nie patrzec. |
| |
latimeria
Wpisów: 1340 Od: 2011-09-18
| 2012-08-19 18:09 majcin1:
Nie otrzymales zaplaty,bo nie bylo transakcji-nie masz na to dowodu,bo niczego nie sprzedawales.Nie masz na nic dowodu,oprocz zakupu,gdzies tam-w PL-kazdy moze miec taki dowod,jesli taka rzecz kiedykolwiek kupil./oprocz certyfikatu dla unikatow!/Masz swiadka 'uzyczenia rzeczy',lecz niewiarygodnego w tej materii,gdyz jest to Twoja zona.To jest PAT i byloby dobrze,abys byl tego swiadomy. |
| |
Ronj@
Wpisów: 7627 Od: 2006-08-16
| 2012-08-19 18:27 Jaki skatt? Jaki kronofogden? Zglos kradziez na policje i sie gimmastykuj, zeby to udowodnic. |
| |
Ronj@
Wpisów: 7627 Od: 2006-08-16
| 2012-08-19 18:31 Nie kradziez, przywlaszczenie. |
| |
kamka1238
Wpisów: 9115 Od: 2007-11-19
| 2012-08-19 23:04 Wpis wykasowany przez Administratora. Łamanie regulaminu serwisu. |
| |
bolek1970 PZU
Wpisów: 11503 Od: 2006-07-05
| 2012-08-20 05:21 Zartt, sobie z ta policja robicie ?
Wiesia i Waculo, mieli piekny obrazek szfeckiej, sprawiedlwej milicji, co to kazdemu w biedzie pomoze, a tu niespodzianka, "jak u trnawestyty", czyli mialo byc pieknie, a tu ...j
Zglosic mozna, ale jakiejs interwencji, nie oczekujcie !
Za blachy problem, moje drogie, dzieci... |
| |
latimeria
Wpisów: 1340 Od: 2011-09-18
| 2012-08-20 09:38
'Zglosic mozna, ale jakiejs interwencji, nie oczekujcie !
Za blachy problem, moje drogie, dzieci...'
A dyć to pise
...choc,jak to Jolandzik imputuje: -'dzieci w szkole dluzsza ,wakacyjna przerwe maja',niz ja tu w tej Szwecji jestem... ,ale zwyczaje tutejszych organow scigania jako tako znam.
To sprawa z punktu przegrana. |
| |
simply_Ola
Wpisów: 8853 Od: 2011-01-04
| 2012-08-20 11:34 majcin1,
mozesz w tej sprawie zlozyc do komornika tzw Ansökan om handräckning, a info o tym znajdziesz tutaj:
http://www.kronofogden.se/ Handrackning.html |
| |
simply_Ola
Wpisów: 8853 Od: 2011-01-04
| 2012-08-20 11:45 Mialo byc pieknie i jest pieknie bo zwrotem pozyczonych rzeczy zajmuje sie komornik a nie milicja, prokurator, wydzial karny sadu i nie wsadzaja za to ludzi na kilka lat do wiezienia.
|
| |
JOLAND
Wpisów: 10279 Od: 2009-11-24
| 2012-08-20 12:12 "bo zwrotem pozyczonych rzeczy zajmuje sie komornik a nie milicja, prokurator, wydzial karny sadu i nie wsadzaja za to ludzi na kilka lat do wiezienia."
Jesli tak,to mam pytanie w kwestii formalnej.
Co sie stanie jesli gäldenären(osoba od ktorej domagany jest zwrot czegos lub zaplata)napisze w liscie zwrotnym(svarande) do kronofogden,ze nic od borgenären
nie pozyczal i nie kupowal lub ze zaplacil za ta rzecz?
|
| |
simply_Ola
Wpisów: 8853 Od: 2011-01-04
| 2012-08-20 12:26 To co napisalam powyzej o karze wiezienia za przywlaszczenie sobie cudzej rzeczy to nie byl zart bo zgodnie z art 284 kk mozna za to dostac nawet 5 lat. |
| |
JOLAND
Wpisów: 10279 Od: 2009-11-24
| 2012-08-20 12:34 Jakas jestes dzisiaj rozkojarzona,bo raz piszesz,ze nie wsadzaja,by za chwile podac art. na piec kalendarzy.
co z odpowiedzia na moje formalne zapytanie? |
| |
simply_Ola
Wpisów: 8853 Od: 2011-01-04
| 2012-08-20 12:35 "Co sie stanie jesli gäldenären(osoba od ktorej domagany jest zwrot czegos lub zaplata)napisze w liscie zwrotnym(svarande) do kronofogden,ze nic od borgenären nie pozyczal i nie kupowal lub ze zaplacil za ta rzecz?"
To wtedy ta sprawa moze isc do sadu ale to bedzie sprawa cywilna a nie karna. |
| |
simply_Ola
Wpisów: 8853 Od: 2011-01-04
| 2012-08-20 12:41 PS
Jak nie ma zgodnosci co do tego to bedzie tzw tvistemål i tym mozesz sobie poczytac nop tutaj:
http://www.domstol.se/Tvis t/Vanliga-tvister/
Svarande = pozwany |
| |
JOLAND
Wpisów: 10279 Od: 2009-11-24
| 2012-08-20 12:46 Po czyjej stronie wtedy bedzie stal Kronofogden?.
Droga Olu,nie pisz bzdur.By dochodzic praw w Kronofogden trzeba miec zajebis** podstawy.W przeciwnym razie,kazdy by byl cos winny,kazdemu.
Zapedzilem Cie w kozi rog i pokazalem jak mozesz swoimi radami,zrobic z osoby pokrzywdzonej,oskarzona. |
| |
simply_Ola
Wpisów: 8853 Od: 2011-01-04
| 2012-08-20 13:02 "Zapedzilem Cie w kozi rog "
|
| |
simply_Ola
Wpisów: 8853 Od: 2011-01-04
| 2012-08-20 13:14 "pokazalem jak mozesz swoimi radami,zrobic z osoby pokrzywdzonej,oskarzona."
W Szwecji w tego rodzaju sprawach nie ma oskarzyciela i oskarzonego bo to nie sa sprawy karne tylko cywilne i tocza sie wg postepowania prawa cywilngo wiec tu zamiast oskarzyciela i oskarzonego jest powod i pozwany. |
| |
JOLAND
Wpisów: 10279 Od: 2009-11-24
| 2012-08-20 13:48 Uzylem tego slowa oskarzony,by ktos,kto to czyta mial pojecie jak latwo mozna bez dowodow i podstaw zamienic sie miejscami.To bylo moim celem.
To czy ktos jest pozwanym w procesie cywilnym czy oskarzonym w procesie karnym jest malo istotne.Przedmiot pozwu lub oskarzenia musi byc udowodniony.
Za duzo pisania,nie chce mi sie rozbierac na czynniki pierwsze,czym sie roznia miedzy soba:sprawca,pozwany,oskarzony,obwiniony. |
| |
simply_Ola
Wpisów: 8853 Od: 2011-01-04
| 2012-08-20 13:50 O tym czy w razie sporu sprawa pojdzie od komornika do sadu decyduje ten, ktory zlozyl u niego podanie.
"Vad händer när du lämnat in ansökan?
Kronofogden skickar ett brev ( föreläggandeföreläggande ) om kravet till den du vill få betalt av (svaranden). I brevet finns ett kvitto som svaranden ska skriva på och skicka tillbaka. Det är ett bevis på att brevet har kommit fram.
Den person som får brevet kan agera på olika sätt:
•Personen betalar till dig. Blir hela skulden betald måste du snabbt och skriftligen ta tillbaka din ansökan. Om en del av skulden blir betald måste du även meddela oss det.
•Personen skriver till oss och invända mot ( bestridabestrida ) skulden. Vi informerar dig om det och du får bestämma om du vill att din ansökan i fortsättningen ska handläggas av domstol. Om du inte vill att domstol ska fortsätta handläggningen kommer Kronofogden att skriva av ärendet.
http://www.kronofogden.se/ Ansokaombetalningsforelaggande.html
Ten cytat ze strony komornika dotyczy Ansöka om betalningsföreläggande ale procedura jest taka sama jak w przypadku Ansöka om handräckninig. |
| |
JOLAND
Wpisów: 10279 Od: 2009-11-24
| 2012-08-20 13:57 Po tylu latach pobytu w Szwecji nie zauwazylas,kogo to dotyczy?
För att du ska kunna ansöka om betalningsföreläggande ska
•förfallodagen ha passerat
•du själv kunna påverka skulden genom förhandling (den är förlikningsbar)
•skulden avse pengar.
|
| |
simply_Ola
Wpisów: 8853 Od: 2011-01-04
| 2012-08-20 15:44 Joland,
chyba wszyscy oprocz ciebie zrozumieli, ze to co zacytowalam powyzej ze strony komornika to chodzi o procedure w razie sporu i wyraznie napisalam, ze:
"Ten cytat ze strony komornika dotyczy Ansöka om betalningsföreläggande ale procedura jest taka sama jak w przypadku Ansöka om handräckninig"
Ale jak nie wiesz co znaczy procedura to wyjasniam:
procedura -
określone reguły postępowania w jakiejś sprawie, zwykle o charakterze urzędowym lub prawnym.
----------------------------
"Co sie stanie jesli gäldenären(osoba od ktorej domagany jest zwrot czegos lub zaplata)napisze w liscie zwrotnym(svarande) do kronofogden,ze nic od borgenären nie pozyczal i nie kupowal lub ze zaplacil za ta rzecz? "
Co sie stanie? Albo stanie przed sadem albo nie, to zalezy od tego co wyslal ansöka do komornika.
A poza tym ciskasz sie, ze o ten moj cytat dotyczy dlugu a przeciez pytales mnie co sie stanie jak powie, ze "nie kupowal lub ze zaplacil za ta rzecz?"
---------------------
"raz piszesz,ze nie wsadzaja,by za chwile podac art. na piec kalendarzy"
myslalam, ze kazdy wie, ze kk to jest skrot od kodeks karny ale skoro nie wiesz to napisze, ze art 284 kk o ktorym napisalam to jest art z polskiego kodeksu karnego. |
| |
simply_Ola
Wpisów: 8853 Od: 2011-01-04
| 2012-08-20 16:02 Jeszcze ci tylko zacytuje ten art 284 kk:
Art. 284. § 1. Kto przywłaszcza sobie cudzą rzecz ruchomą lub prawo majątkowe, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.
§ 2. Kto przywłaszcza sobie powierzoną mu rzecz ruchomą, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.
§ 3. W wypadku mniejszej wagi lub przywłaszczenia rzeczy znalezionej, sprawcapodlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku.
§ 4. Jeżeli przywłaszczenie nastąpiło na szkodę osoby najbliższej, ściganie następuje na wniosek pokrzywdzonego.
Ale na wiecej pytan juz ci nie odpowiem.
|
| |
latimeria
Wpisów: 1340 Od: 2011-09-18
| 2012-08-20 18:19 Ja to wszystko rozumiem,Olu:
Prawa,paragrafy,obwinieni,oskarzeni,pow od,pozwany,ale przeciez aby taka sprawa w ogole sie odbyla,trzeba niezbitych dowodow a tutaj,jak sama zapewne jestes w stanie wywnioskowac jest ich totalny brak.Celowo,ponizej opisalam sytuacje hipotetycznie z obydwu stron,aby wykazac,iz sprawa jest absolutnie sliska i mglista a jeszcze nalezaloby miec choc cien pewnosci,iz jakiekolwiek organa sie nia w ogole zechca zajac a tu nie widze szans. |
| |
simply_Ola
Wpisów: 8853 Od: 2011-01-04
| 2012-08-20 19:32 latimeria,
ja nie twierdze, ze ten co pozyczyl od niego ta rzecz to jak tylko dostanie pismo od komornika to od razu mu ja zwroci, ale jest taka szansa.
Komornik nie odrzuci jego podania bo on napisal, ze:
"MAM NA TO ŚWIADKA MOJA ZONĘ A DOKUMENTY OD DANEJ RZECZY MAM W POLSCE U RODZICÓW.JAKIEŚ INSTRUKCJE CZY COŚ W TYM STYLU .JESTEM WSTANIE BARDZO DOBRZE OPISAC RZECZ CO I JAK.PO PROSTU ZADAM TYLKO ZWROTU TO CO JEST MOJE!!!"
A dlaczego on ma mu ta rzecz darowac i nawet nie sprobowac dostac ja z powrotem?
On musi wplacic 300 kr komornikowi ale w podaniu do komornika moze wnosic o zasadzenie tej kwoty od tego p/ko ktoremu wystepuje.
W internecie jest formularz, trzeba go wydrukowac,
wypelnic i wyslac do wlasciwego komornika. |
| |
simply_Ola
Wpisów: 8853 Od: 2011-01-04
| 2012-08-20 20:20 A propos niezbitych dowodow to oczywiscie, ze byloby lepiej gdyby on je mial bo wtedy pozwany nie moglby sprzeciwic sie jego zadaniu ale nalezy pamietac, ze tu chodzi o zwrot pozyczonej rzeczy a nie o udowodnienie komus winy i skazanie go na kilka lat wiezienia.
To jest bardzo istotne czy sprawa jest karna czy cywilna bo za cywilna nie grozi kara pozbawienia wolnosci.
|
| |
pratsam
Wpisów: 2954 Od: 2007-03-01
| 2012-08-20 20:30 Najlepiej zalatwic to jak facet z facetem a nie macac sie po krzakach jak nastolatki.
W roznych kregach takie sprawy sie roznie zalatwialo.
Za moich mlodych lat czlowiek mial paczke znajomych wsrod ktorych taki przekret byl poprostu nie do pomyslenia.
A jesli zrobil cos takiego ktos obcy to byl zmuszony zbierac zeby z chodnika.
Teraz ludzie nie maja krzty przyzwoistosci i wlasnie takich typow trzeba zalatwiac inaczej.
Popil by szpitalnej zupy przez rurke ze dwa miesiace to juz nigdy by nikomu nic nie zwinal. |
| |
bolek1970 PZU
Wpisów: 11503 Od: 2006-07-05
| 2012-08-20 20:38 Pratsam, przeciez to szkoda gadac !
Kundlenie sie na forum, bo nie ma ktos jaj, zeby samemu to zaltwic, chyba samo sie tu tlumaczy...
pzdr, |
| |
JOLAND
Wpisów: 10279 Od: 2009-11-24
| 2012-08-20 21:04 Gosciu wykrecil mnie na 81250 szwedzkich kopiejek.
Wyslal sfalszowany dowod zaplaty przelewu bankowego i odebral towar.Policja zrobila swoje,gosciu sie przyznal,papiery poszly do prokuratora z zakwalifikowanym czynem jako bedrägeri.I co ?
"Förundersökningen lägs ned.
23 kapitlet 4a§första styket 2 rättegångsbalken.
Den misstänkte har döms eller strafförelagts för annan brottslighet.Den påföljd(straf) som då bestämdes är tillräcklig för att omfatta okså den nya brottsligheten.Samhällets eller enskildas interessen hindrar inte en åtalasunderlåtelse."
Nie bede komentowal co zrobi Kronofogden,gdy ten co cos pozyczyl napisze,ze nie pozyczyl,skoro prokurator mial czarno na bialym w mojej sprawie i sprawe umorzyl.Bo wedlug niego podejrzany dostal wystarczajacy wyrok w innej sprawie.
Ludzie gdzie Wy zyjecie?.Zapomnieliscie,ze jestescie w Szwecji? |
| |
simply_Ola
Wpisów: 8853 Od: 2011-01-04
| 2012-08-21 14:05 Joland,
ten przepis, w oparciu ktorego prokurator zamknal postepowanie przygotowawcze ( sledztwo/dochodzenie) w tej sprawie jest zmieniony:
http://www.notisum.se/rnp/ sls/sfs/20120045.pdf
Podam ci jeszcze link gdzie mozesz przeczytac przepisy Rättegångsbalk w calosci:
http://www.riksdagen.se/sv /Dokument-Lagar/Lagar/Svenskforfattningss amling/sfs_sfs-1942-740%20A/#K23
A poza tym to probujesz robic ludziom wode z mozgu bo ta decyzja prokuratora nie pozbawila cie prawa do dochodzenia tej naleznosci na drodze cywilnoprawnej.
|
| |
JOLAND
Wpisów: 10279 Od: 2009-11-24
| 2012-08-21 14:49 No i co z tego,ze jest zmieniony od 1 marca 2012,jak
Åklogarmyndigheten w osobie kamaråklagare Christoffer Lxxxxxxx podjal taka decyzje 25 kwietnia 2012?
Wiesz gdzie Ty zyjesz?
Pisalas w temacie o obywatelstwie,ze najechalo tutaj choloty z Polski.Ja moge na podstawie tego oszusta,ktory mnie wykrecil powiedziec,ze Szwecja wychodowala lepsza cholote. Ok 60 letni policjant powiedzial,ze tak dobrze sfalszowanego potwierdzenia wplaty bankowej,nie widzial nigdy.
Poczytaj sobie o tym oszuscie,to ciekawa lektura.
https://www.flashback.org/ t1083832p9
I co dalej myslisz,ze jest sens dochodzenia naleznosci na drodze cywilnoprawnej? |
| |
simply_Ola
Wpisów: 8853 Od: 2011-01-04
| 2012-08-21 19:32 Ja nie twierdze, ze posiadanie wyroku czy nakazu zaplaty daje gwarancje, ze dlug bedzie splacony.
Niestety ale zmiana tego przepisu 23 kap. 4 a § rättegångsbalken ( zreszta potem byla jeszcze jedna, ktora wejdzie w zycie 1.01.2013) nie miala znaczenia dla decyzji jaka wydal prokurator. |
| |
simply_Ola
Wpisów: 8853 Od: 2011-01-04
| 2012-08-21 21:02
Joland,
zamiast smiac sie z pracy prokuratury w Szwecji to przeczytaj sobie co to jest åtalsunderlåtelse:
"Vad är en åtalsunderlåtelse?
Åtalsunderlåtelse innebär att brottet utreds, men att det varken blir åtal eller rättegång.
Åtalsunderlåtelse har samma verkan som en dom och brottet antecknas i belastningsregistret.
En förutsättning för att ge åtalsunderlåtelse är att det står klart att ett brott har begåtts, oftast därför att den misstänkte har erkänt.
Wiecej na ten temat znajdziesz ponizej:
http://www.aklagare.se/Pag eFiles/740/Fr%C3%A5gor%20och%20svar%20%C3 %85talsundersl%C3%A5telse.pdf
No i co teraz powiesz? |
| |
Ronj@
Wpisów: 7627 Od: 2006-08-16
| 2012-08-21 21:05 majcin, nie moglbys ukrasc mu tej twojej rzeczy, zebysmy nie obalili tutaj calego rättssystemet |
| |
JOLAND
Wpisów: 10279 Od: 2009-11-24
| 2012-08-21 21:42 "No i co teraz powiesz?"
Jak to co?.Strate(cene zakupu) wliczylem w koszta,nie zaplacilem podatku od zysku i smieje sie w glos z tworcow szwedzkiego prawa.Panstwo szwedzkie stracilo,a mi to zwisa.Ja tylko nie zarobilem,ale mam jeszcze pieniadze,jakie dostalem na Pierwsza Komunie Swieta i dam sobie rade. |
| |
lidka50
Wpisów: 1664 Od: 2007-03-01
| 2012-08-21 22:08 Oj Olenka,ty strasznie wierzysz i ufasz temu,co napisali w tych cytowanych przez Ciebie przepisach prawa.
Moj stary(Szwed) pracowal w latach 80-tych jako kierowca w pewnej szedzkiej firmie.Wlasciciel przerobil pracownikow na okolo 1 milion koron.
Pracownicy upominali sie wszedzie gdzie tylko mozna i co ?
Facet siedzi gdzies w cieplych krajach,policja rozlozyla rece,ze nie moze nic zrobic.
Prawo jest dla maluczkich a nie dla bogatych,a jesli juz zahaczy o bogatych,to tylko wtedy,kiedy podpadna komus silniejszemu od nich.
Jestes w moim wieku,Olenko,ale czesto jestes naiwna jak nastolatka,ktora dopiero zaczyna zycie. |
| |
simply_Ola
Wpisów: 8853 Od: 2011-01-04
| 2012-08-21 23:21 Joland,
mnie nie o to chodzilo tylko o to czy jeszcze sie smiejesz z tego, ze prokurator odstapil od oskarzenia.
Wg mnie to jest dobre, ze jak czyjas wina jest oczywista a on juz zostal za cos skazany to prokurator moze odstapic od oskarzenia bo mimo tego, ze nie bedzie sprawy to i tak to bedzie wpisane do rejestru karnego a kare wiezienia nie bedzie mial niedorzeczna.
----------
Lidziu,
ja jak wiem, ze mam przepisy po mojej stronie to sie nie poddaje tylko walcze az do utraty tchu.
|
| |
lidka50
Wpisów: 1664 Od: 2007-03-01
| 2012-08-21 23:41 Olu,moj wraz z kolegami,walczyli kilkanascie lat,kazdy im przyznawal racje i jednoczesnie rozkladal rece.zapadaly wyroki,ktorych mozna uzyc zamiast papieru toaletowego.
Z bankiem tez nie wygrasz.Znajomemu wsiaklo kilka tysiakow w Nordea i do tej pory nie moga znalezc co sie z nimi stalo,po prostu jednego dnia byly a nastepnego juz nie i ani sladu jakiegokolwiek przelewu,zaplaty czy innego sladu. |
| |
simply_Ola
Wpisów: 8853 Od: 2011-01-04
| 2012-08-21 23:45 A jako ciekawostke napisze, ze jedna osoba, ktora siedzi kosztuje podatnikow ~ 3 tys na dobe wiec jak siedzi rok to bedzie 1 095 000 kr(3000 kr x 365 dni).
A jak sidzi 5, 10, 15 lat to dopiero bedzie tych miljonow.
|
| |
JOLAND
Wpisów: 10279 Od: 2009-11-24
| 2012-08-22 07:06 "Wg mnie to jest dobre, ze jak czyjas wina jest oczywista a on juz zostal za cos skazany to prokurator moze odstapic od oskarzenia bo mimo tego, ze nie bedzie sprawy to i tak to bedzie wpisane do rejestru karnego a kare wiezienia nie bedzie mial niedorzeczna."
Jest dobre wg Ciebie,bo nie jestes na moim miejscu.
Oszust podczas sledztwa przyznal,ze towar sprzedal po nizszej cenie temu,ktory go ode mnie odbieral.Skoro nie oskarzono oszusta,to i winy nie da rady udowodnic paserowi.Podobnie moze byc z rzecza,ktora autor tego tematu domaga sie od pozyczajacego.Juz dawno moze byc sprzedana w inne rece. |
| |
simply_Ola
Wpisów: 8853 Od: 2011-01-04
| 2012-08-22 10:05 Joland,
co do Twojej sprawy to jestes w bledzie ale za to jaki masz stosunek do mnie to nie bede udzielala Ci rad.
Zreszta gdybys przeczytal uwaznie to co jest napisane odnosnie åtalsunderlåtelse do ktorego link ci podalam to bys wiedzial, ze sie myslisz.
A co do holoty, ze sporo jej tu przyjezda z Polski to faktycznie tak uwazam.
Ty moze tam u siebie na wsi z tym sie nie spotykasz ale ja jak tylko wyjde na dwor, to na ulicy, w sklepie, w metrze slysze wulgarne wyrazy i z rusztowania leca k...y i tp. wyrazy. |
| |
JOLAND
Wpisów: 10279 Od: 2009-11-24
| 2012-08-22 10:13 Ja Twoich rad nie potrzebuje.Co do tego gdzie mieszkam,to sam sobie te miejsce wybralem i kupilem tu dom. |
| |
simply_Ola
Wpisów: 8853 Od: 2011-01-04
| 2012-08-22 12:23 No to
,
ze nie potrzebujesz rad ode mnie bo i tak bym Ci ich nie udzielila, i to nawet za odplata.
Jak dla mnie to mozesz mieszkac tam gdzie chcesz i kupic co chcesz (wille z basen, stajnie i samolot) a napisalam o tym tylko dlatego, ze chyba tam na wsi nie spotykasz wielu z tych Polakow co teraz zalewaja Szwecje.
|
| |
JOLAND
Wpisów: 10279 Od: 2009-11-24
| 2012-08-22 12:45 Nawet jak spotykam,to nie czuje sie od nich lepszy.W przeciwienstwie do Ciebie,uwazam,ze kazdy moze tutaj przyjechac i zyc jak mu sie podoba.Tak jak ja pierwszy raz postawilem noge na ziemi Krolestwa osiemnascie lat temu. |
| |
simply_Ola
Wpisów: 8853 Od: 2011-01-04
| 2012-08-22 12:53 Ja p/ko temu nic nie mam bo jest szansa, ze jak beda tu tak masowo przybywac to sie troche kultury naucza.
|
| |
Wiktoria97
Wpisów: 142 Od: 2012-01-27
| 2012-08-22 12:59 "A co do holoty, ze sporo jej tu przyjezda z Polski to faktycznie tak uwazam."
Masz racje simply_Ola. Ja mieszkam w tak zwanej "eleganckiej dzielnicy" i widze oraz slysze codziennie polskie panie sprzataczki i panów robotników. Panie sprzataczki bez zenacji krzycza po polsku w swoje telefony a panowie pala papierosy i co drugie slowo to "k...a"
Wstyd!
|
| |
JOLAND
Wpisów: 10279 Od: 2009-11-24
| 2012-08-22 13:02 Tak,szczegolnie ze szwedzkiego radia lub telewizji,gdzie w kazdym zdaniu jest zawarty bluzg.
Kup sobie stopery do uszu, jak jestes taka wrazliwa. |
| |
simply_Ola
Wpisów: 8853 Od: 2011-01-04
| 2012-08-22 13:07 Wiktoria,
|
| |
JOLAND
Wpisów: 10279 Od: 2009-11-24
| 2012-08-22 13:08 "widze oraz slysze codziennie polskie panie sprzataczki i panów robotników."
Wiktoria,cos mi sie przypomina,ze zyjesz z owocow pracy tych pan sprzataczek.Sama bys jezdzila na szmacie i bluzgala, gdyby ich nie bylo.Szczycisz sie tym,ze przyjechalas wczesniej?.Kazdy ma takie samo prawo do Szwecji. |
| |
latimeria
Wpisów: 1340 Od: 2011-09-18
| 2012-08-22 13:09 ----------------------------------------- ---------------------------------------
'Ja p/ko temu nic nie mam bo jest szansa, ze jak beda tu tak masowo przybywac to sie troche kultury naucza.'
Olu-nie beda.Wszystko ma granice wytrzymalosci,nawet najbardziej 'liberalny' kraj w koncu 'peknie'.Takich zadnej'kultury' nic nie nauczy,poniewaz od dawna nie wiedza,co to jest.Norwegia po Breiviku zaciesnila nieco system.Widocznie trzeba 'wstrzasu',aby to zrozumiec.Szwedzi,bedac'enklawa', nie byli przyzwyczajenie do kretactw,cwaniactwa,oszustw i morderstw.To oni sie ucza.
|
| |
simply_Ola
Wpisów: 8853 Od: 2011-01-04
| 2012-08-22 13:25 No tak, przed wyjsciem z domu mam sobie wlozyc zatyczki do uszu, zeby nie slyszec przeklenstw rodakow i np wpasc pod samochod.
Zreszta mnie nie chodzi o to co mam robic, zeby tego nie slyszec tylko o to co to za ludzie tu przyjezdzaja.
-------------------
Latimeria,
tak to prawda, ze obecnie czesc Szwedow nie jest juz taka jak dawniej i wiadomo od kogo sie tego nauczyli. |
| |
JOLAND
Wpisów: 10279 Od: 2009-11-24
| 2012-08-22 13:32 Ja tam widze na ulicy zadbane,eleganckie,wyksztalcone dziunie z Polski.Nie to co kiedys stare,chytre,proste,zapuszczone wywloki.
Ciesze sie z tej zmiany,bo to wplywa na estetyke. |
| |
simply_Ola
Wpisów: 8853 Od: 2011-01-04
| 2012-08-22 13:42 Ciekawe, ze takie kobiety, ktore Joland kiedys spotykal to ja nie spotykalam dawniej tylko teraz
|
| |
JOLAND
Wpisów: 10279 Od: 2009-11-24
| 2012-08-22 13:44 Moze sie kiedys tak czulas.Co wcale nie musi oznaczac,ze inni Cie taka widzieli. |
| |
simply_Ola
Wpisów: 8853 Od: 2011-01-04
| 2012-08-22 13:49 Zreszta ja nie wierze w to co Joland napisal o kobietach bo dawniej nie wyjezdzalo z Polski tyle kobiet niewyksztalconych co obecnie. |
| |
simply_Ola
Wpisów: 8853 Od: 2011-01-04
| 2012-08-22 13:53 Joland,
ludzie nie mogli mnie tu tak dawniej widziec bo nie bylam stara, prosta, i niewyksztalcona.
|
| |
JOLAND
Wpisów: 10279 Od: 2009-11-24
| 2012-08-22 14:00 Nie bede kontynuowal dalej tej dyskusji,bo to do niczego dobrego nie prowadzi.Tak sie sklada,ze widzialem ta stara imigracje i nowa.Mam zdanie na ten temat wyrobione,i przy nim pozostane. |
| |
latimeria
Wpisów: 1340 Od: 2011-09-18
| 2012-08-22 14:40 Ja wrecz przeciwnie:
Kilkoro moich inteligentnych,przykladnie wyksztalconych i z praktyka zawodowa znajomych z Polski,wyemigrowalo do Szwecji baardzo dawno temu,co podowczas nie bylo latwe,z uwagi na niedostepnosc paszportow.Szwecja zazwyczaj stanowila kilkuletni 'przystanek' w ich dalszej drodze do US.Emigracja takze wiec byla pewnego rodzaju 'przywilejem'.Wyjezdzala glownie inteligencja,nie mogaca znalezc swojego wlasciwego miejsca w owczesnych realiach.Dzis...ehhh...lepiej sie zbytnio nie zaglebiac w detale. |
| |
simply_Ola
Wpisów: 8853 Od: 2011-01-04
| 2012-08-22 14:54 "Wyjezdzala glownie inteligencja"
Besserwisser wycofal sie z dyskusji.
|
| |
JOLAND
Wpisów: 10279 Od: 2009-11-24
| 2012-08-22 15:04 "Emigracja takze wiec byla pewnego rodzaju 'przywilejem'.Wyjezdzala glownie inteligencja,nie mogaca znalezc swojego wlasciwego miejsca w owczesnych realiach."
Mialem juz nic nie pisac,ale obok czegos takiego przejsc obojetnie nie potrafie.Zastanowilas sie co piszesz?.Z jakiej racji ktos moze byc uprzywilejowany?.
Bo tatus byl sekretarzem PZPR?.Kto dostawal sie kiedys na uczelnie,syn robotnika z fabryki,corka pracownicy fizycznej?.Kto mial dostep do paszportow?.Wam juz sie w glowach pierd***,nie mozecie w naturalny sposob byc lepsza jedna od drugiej,to chociaz pisanina sobie leczycie kompleksy?.Ja wyjechalem z wolnej juz Polski z wlasnej nieprzymuszonej woli,jako nieudacznik.Kazdy wg.mnie ma szanse sprobowac."Uprzywilejowanymi" gardze. |
| |
simply_Ola
Wpisów: 8853 Od: 2011-01-04
| 2012-08-22 15:15 A jednak sie nie wycofal i bzdury dalej wypisuje.
"Kto dostawal sie kiedys na uczelnie,syn robotnika z fabryki,corka pracownicy fizycznej?"
Za pochodzenie robotnicze dostawalo sie dodatkowe punkty.
"Kto mial dostep do paszportow?"
Ten kto dostal zaproszenie albo przydzial, bodajze 100 §.
|
| |
latimeria
Wpisów: 1340 Od: 2011-09-18
| 2012-08-22 15:21 2012-08-22 15:04
--------------------------------------- ----------------
'Mialem juz nic nie pisac,ale obok czegos takiego przejsc obojetnie nie potrafie.Zastanowilas sie co piszesz?.Z jakiej racji ktos moze byc uprzywilejowany?.
Bo tatus byl sekretarzem PZPR?.Kto dostawal sie kiedys na uczelnie,syn robotnika z fabryki,corka pracownicy fizycznej?.Kto mial dostep do paszportow?.Wam juz sie w glowach pierd***,nie mozecie w naturalny sposob byc lepsza jedna od drugiej,to chociaz pisanina sobie leczycie kompleksy?.Ja wyjechalem z wolnej juz Polski z wlasnej nieprzymuszonej woli,jako nieudacznik.Kazdy wg.mnie ma szanse sprobowac."Uprzywilejowanymi'' gardze.'
A ja owczesnie uprzywilejowanymi,ktorzy wyemigrowali nie gardze-gardze natomiast obecnymi.
Jesli wowczas emigrowali-przyczyna byla jasna i konkretna.Podalam ja w poprzednim wpisie.I newazne jakim 'cudem' mieli paszport za komuny w garsci.Ja tez zawsze mialam i nigdy z tym zadnych problemow a wyjechalam na stale dopiero z tzw. 'wolnej Polski',jak to okreslasz,rowniez z wlasnej,nieprzymuszonej woli,nie bedac w PL 'nieudacznikiem' a kompleksow nie mam ,wiec nie 'czestuj' mnie nimi na sile.
|
| |
latimeria
Wpisów: 1340 Od: 2011-09-18
| 2012-08-22 15:23 ps.Za krotko zyjesz na swiecie i zbyt krotko w 'tamtej Polsce',zeby tak naprawde wiedziec,jak bylo.Twoje pisanie to teoria-moje praktyka i tu sie wlasnie roznimy. |
| |
JOLAND
Wpisów: 10279 Od: 2009-11-24
| 2012-08-22 15:23 "Ten kto dostal zaproszenie albo przydzial, bodajze 100 §."
Syn robotnika lub corka pracownicy fizycznej w tamtym czasie na oczy nie widziala stu baksow.Podobnie z zaproszeniami.Kit to mozesz sobie zenic,wsrod malolatow.
"Uprzywilejowane" |
| |
latimeria
Wpisów: 1340 Od: 2011-09-18
| 2012-08-22 15:29 W 'komunie' jezdzilam,gdzie chcialam a 'sto baksow'- to chyba na drobne wydatki i mozesz mi tu sie pieniaczyc ,ile wola. |
| |
simply_Ola
Wpisów: 8853 Od: 2011-01-04
| 2012-08-22 15:30 PS
O dodatkowych punktach za pochodzenie robotnicze i chlopskie to mozesz sobie przeczytac np tutaj:
http://pl.wikipedia.org/wi ki/Punkty_za_pochodzenie
A o przydziale 100 § to np Borrka moze potwierdzic.
|
| |
JOLAND
Wpisów: 10279 Od: 2009-11-24
| 2012-08-22 15:41 "Sens Bonów PKO był taki, że w "Polsce Ludowej" handel dolarami był nielegalny. Posiadanie ich, choć teoretycznie było dozwolone, jednak zawsze narażało na pytanie władz "skąd je masz?". Bon PKO był "legalnym" zastępnikiem dolara, utrzymującym dodatkowo kontrolę państwa nad zasobami finansowymi obywateli"
http://prl.host77.pl/bony_ zamiast_dolarow.html
Cinkciary z PRLu nauczaja jak ludzie maja sie zachowywac,bo sa "uprzywilejowane" |
| |
latimeria
Wpisów: 1340 Od: 2011-09-18
| 2012-08-22 15:45 I jeszcze ci napisze tak: majac 17 lat plynelam sobie wzdluz Loary i zwiedzalam kolejne zamki a jeszcze wczesniej sporo rejsow na Zawiszy Czarnym,gdzie zdobywalam szlify.'Uprzywilejowana'?-byc moze,choc nie corka 'klasy robotniczej',lecz,jak sie to okreslalo podowczas 'inteligencji pracujacej' i to stalo zawsze w moich papierach o pochodzeniu.Korzystalam? Jako corka moich rodzicow-mialam pelne prawo a ty mozesz sie tu bulgotac i 'gardzic',ile chcesz. |
| |
simply_Ola
Wpisów: 8853 Od: 2011-01-04
| 2012-08-22 15:48 Nie to, ze mam cos p/ko ludziom ze wsi ale jak ktos tam mieszkal to moze nie wiedzial, ze w miescie mozna bylo starac sie o przydzial 100 § i to upowaznialo do otrzymania paszportu.
Jak chcesz dyskutowac z madrzejszymi to musisz sie troche podszkolic, zeby nie robic z siebie posmiewiska.
|
| |
Ronj@
Wpisów: 7627 Od: 2006-08-16
| 2012-08-22 15:50 "w miescie mozna bylo starac sie o przydzial 100 § i to upowaznialo do otrzymania paszportu."
Serio?
Kiedy to bylo?
|
| |
JOLAND
Wpisów: 10279 Od: 2009-11-24
| 2012-08-22 15:51 "Jak chcesz dyskutowac z madrzejszymi to musisz sie troche podszkolic, zeby nie robic z siebie posmiewiska."
Masz racje "uprzywilejowana".Juz sie wycofuje. |
| |
simply_Ola
Wpisów: 8853 Od: 2011-01-04
| 2012-08-22 15:53 "Serio?
Kiedy to bylo?"
Tak serio, to bylo za Gierka. |
| |
Ronj@
Wpisów: 7627 Od: 2006-08-16
| 2012-08-22 15:58 Jakie kryteria przydzialu byly?
Pytam, bo takie cyrki jakie "za Gierka" byly z paszportami, to az sie nie chce wierzyc, ze wystarczylo tylko 100 dolarow, zeby dostac paszport. |
| |
simply_Ola
Wpisów: 8853 Od: 2011-01-04
| 2012-08-22 16:16 Ronja,
to nie bylo tak, ze mozna bylo sobie kupic 100 § na czarnym rynku i isc na policje po paszport.
Tylko trzeba bylo dostac przydzial od panstwa.
Ja skladalam podanie o ten przydzial w biurze podrozy. Motywowalam to tym, ze chce wyjechac za granice w celach turystycznych, i za te 100 § placilo sie panstwu po oficjalnym kursie ale ten przydzial to mozna bylo dostac raz na jakis czas, chyba raz na rok. |
| |
latimeria
Wpisów: 1340 Od: 2011-09-18
| 2012-08-22 16:18 Dokladnie-ja pokazywalam zaproszonko,tudziez objawialam chec wyjazdu na wycieczke,lub rejs i tez dostawalam bez bolu. |
| |
Ronj@
Wpisów: 7627 Od: 2006-08-16
| 2012-08-22 16:20 Aaaa, to na wycieczke jechalas i ci sie nalezalo, to i pewno paszport ci sie nalezal z racji wycieczki. |
| |
Borrka Hospicjum na Wilsona
Wpisów: 17561 Od: 2003-04-06
| 2012-08-22 16:30 100, a potem 130 dolarow sprzedawano na wyjazdy prywatne, juz bez zaproszen.
Byo dosc trudno, w kazdym razie w Warszawie, taki przydzial dostac.
Suma niewielka, ale w tym czasie w Szwecji ludzie zarabiali na reke 2000 SEK.
Inne pieniadze byly.
Byl to pretekst do otrzymania paszportu bez zaproszenia. |
| |
simply_Ola
Wpisów: 8853 Od: 2011-01-04
| 2012-08-22 16:32 PS
Zaznaczam, ze nigdy nie bylam czlonkiem PZPR.
Mysle, ze oprocz Borrki to rowniez i Bb pamietaja o przydziale tych 100 $ ale oni chyba nie zagladaja do tego dzialu. |
| |
simply_Ola
Wpisów: 8853 Od: 2011-01-04
| 2012-08-22 16:34 O, fajnie, ze Borrka tu zajrzal |
| |
simply_Ola
Wpisów: 8853 Od: 2011-01-04
| 2012-08-22 16:40 Nie Ronja, nie mam na mysli wyjazdu na wycieczke z biura podrozy tylko uzyskanie tam przydzialu a wyjazd za granice to juz byl na wlasna reka.
Borrka,
czy Ty tez skladales podanie o ten przydzial $ w biurze podrozy czy w jakims innym miejscu? |
| |
latimeria
Wpisów: 1340 Od: 2011-09-18
| 2012-08-22 16:44 Tez nigdy nie nalezalam do zadnej partii,a to,o czym piszecie to juz bylo pozniej,za czasow 'odwilzy' |
| |
Borrka Hospicjum na Wilsona
Wpisów: 17561 Od: 2003-04-06
| 2012-08-22 16:45 Dostalem (jak u Barei) za mebloscianke w poliestrowym lakierze, na wysoki polysk.
Przydzial, za przydzial. |
| |
wma
Wpisów: 618 Od: 2006-01-16
| 2012-08-22 16:49 Wcale nie trzeba bylo przydzialu, miales 130$ wplacone na konto w PKO i paszport dostawales. Czesto te 130 wedrowalo z konta na konto i wszyscy praktycznie paszport dostawali. Wiem bo sam tak robilem i dzialalo.
W |
| |
Ronj@
Wpisów: 7627 Od: 2006-08-16
| 2012-08-22 16:51 To tak jak teraz, 140.000 zeby dostac pobyt na rok w SE....tez wedruja... |
| |
Borrka Hospicjum na Wilsona
Wpisów: 17561 Od: 2003-04-06
| 2012-08-22 16:55 To musialy byc dolary przyslane, lub przywiezione z Zachodu.
Tak, po prostu wplacic, sie nie dalo.
Potem wprowadzono ulatwienia dla osob trzymajacych wieksze sumy, przez dluzszy czas w Pekao.
Takie wplaty od innych byly mozliwe, ale tez chyba tylko z Zachodu (w czasie wyjazdu mozna bylo wplacic na dowolne konto).
Zreszta, na ogol po pierwszym wyjezdzie kazdy juz przywozil sobie kase. |
| |
wandaelzbieta
Wpisów: 3758 Od: 2010-01-08
| 2012-08-22 18:27 To ja sie jeszcze dolacze do tego towarzystwa. Polak potrafi i dolary sie pozyczalo tak jak napisano z konta na konto. Rozne cuda sie robilo i osoby obrotne nie mialy z tym problemow. Znajomosci, znajomosci i bufet ulatwial zycie w PRL-u. Niestety ja tez punktow za pochodzenie nie mialam, bo ojciec nie byl ani chlopem ani robotnikiem i musialam dwa razy zdawac egzamin na studia. Troche punktow zabraklo a ubranie "matki w chuste", nie pomoglo. KONTAKTY I PROCENTY otwieraly droge do wielu rzeczy |
| |
EnWrotka Stockholm
Wpisów: 5153 Od: 2011-05-25
| 2012-08-22 19:26 I ja się dołącze bo ciekawa lekturka.
Ale dajta ludziska spokój.
Tyle załatwiania dolarów, żeby wyjechac do Szwecji a potem czytać od rodaków:
"A co do holoty, ze sporo jej tu przyjezda z Polski to faktycznie ."
"Panie sprzataczki bez zenacji krzycza po polsku w swoje telefony"
ps.Może lepiej wyjechac do Japonii, nauczyć sie robić samemu seppuku
i po japońsku gadac w swoje telefony.
|
| |
latimeria
Wpisów: 1340 Od: 2011-09-18
| 2012-08-22 20:43 'SE-puku' to niektorzy SE powinni zrobic na móniu.
Zwlaszcza ci,ktorzy pojecia nie maja o tych dziwnych czasach w 'Peerelu',bo wowczas,albo sikali w przydzialowa tetre,albo ich nawet w planie jeszcze nie bylo.Zauwazam,ze tacy wlasnie,o czasach'burzy i naporow' w owczesnej polskiej rzeczywistosci miewaja 'najwiecej do powiedzenia'. |
| |
simply_Ola
Wpisów: 8853 Od: 2011-01-04
| 2012-08-22 20:49 "'SE-puku' to niektorzy SE powinni zrobic na móniu"
|
| |
EnWrotka Stockholm
Wpisów: 5153 Od: 2011-05-25
| 2012-08-22 21:09 To spoko, luzik tak z lekka z młodzieżówki zajechałam , żeby się nie postarzać a sikałam w tetre.W tyłku zawsze burza i napory były .Nie to co teraz , sucha pupa w dzien i noc.
Jednak z Twojego toku myslenia wydaje mi sie , ze nie powinnam nigdy dyskutowac na temat np II wojny światowej.Więc nie moge tez powiedziec czy wojna jest
dobra czy zła bo mnie wtedy jeszcze na świecie nie było.Ale dolary były.
|
| |
latimeria
Wpisów: 1340 Od: 2011-09-18
| 2012-08-22 21:10 EnWrotka:
Nie bylo takich textow,albowiem,jak juz wspomnialam,rzetelna inteligencja wyciekala z PL-a wszelkimi mozliwymi otworami.To Polska jeczala,ze jej 'kwiat inteligencji ubywa',dlatego w niej glownie chamstwo zostalo i oto widoczne sa teraz skutki-zarowno w rzadzie obecnego PL,bo tatulo galotami z Tailandii'z polowki' handlowali,to synalek,majac kase skonczyl prv,studia za pol swintucha a potem gdzie?...a wiadomo- parcie na rzad...jak i gdziekolwiek-znamie pol.wszech czasow-wyciek wszystkiego,co pelza,wszystkiego,co zywe,a ze pol mozgu posiada,to bardziej zaleta,niz wada.Te czasy,w PL zwlaszcza chamstwem i buta sie zywia a kto tego nie potrafi-jest glupi. |
| |
Ronj@
Wpisów: 7627 Od: 2006-08-16
| 2012-08-22 21:11 O! to panie z odwilzy?
Zanim odwilz przyszla, to nie mozna bylo miec nawet konta dewizowego, a dolarami obracali tylko cynkciarze pod "renomowanymi" knajpami,
Paszport sie dostawalo, po okazaniu przetlumaczonego zaproszenia, upstrzonego dziesiatkami pieczatek i po dlugich wywiadach z cala hierarchia komendy milicji.
Zatrzymywano dowod/legitymacje i po powrocie sie wymienialo paszport na dowod. Paszport nie byl uznawany na terenie Polski jako dokument potwierdzajacy tozsamosc. Po wprowadzeniu wynalazku jakim byly paszporty wielkrotne, sytuacja sie nie zmienila, w dalszym ciagu nie byl on dokumentem tozsamosci, a dowod na milicji w zastaw...
W ramach wczesniejszej odwilzy, mozna bylo jezdzic na dowody osobiste do NRD, z przydzialowymi 100 markami, skrupulatnie notowanymi w specjalnej ksiazeczce walutowej i narazajac sie na bezczelnosc polskich i niemieckich celnikow, lacznie z dewastacja pojazdu w poszukiwaniu..."zachodnich skarbow". |
| |
bolek1970 PZU
Wpisów: 11503 Od: 2006-07-05
| 2012-08-22 21:14 Sie k...a, elita odezwala...
Wole takich robotniczych bohaterow, w stylu Jolanda, niz ciapciactwo, co sie juz od wszesnych lat odpowiedni ustawionymi rodzicami podpierali, a dzis maja czelnosc, ludzi pouczac, jakie to latwe zucie, "za Gierka", bylo...
Szkada gadac...
|
| |
latimeria
Wpisów: 1340 Od: 2011-09-18
| 2012-08-22 21:18 Ronja:
Dokladnie tak bylo a mimo to udalo mi sie zjezdzic i zwiedzic to,co chcialam,wiec niech mi nikt nie mowi,ze po pierwsze bylo absolutne'halt',po wtore,te wszystkie rzeczy tylko dla 'uprzywilejowanych'.Jesli tak nawet bylo, bylam zatem 'uprzywilejowana',bo sie udawalo,co oczywista nie oznacza,ze mnie tu sparla 'tesknota'za owymi czasy |
| |
latimeria
Wpisów: 1340 Od: 2011-09-18
| 2012-08-22 21:22 Bolek:
Mnie tam 'rybka-plum!',co TY wolisz.Pisze z autopsji-moja byla taka i mi permanentnie e'gall,jak mawiali starozytni Germanie ,czy komus sie to podoba,czy nie. |
| |
EnWrotka Stockholm
Wpisów: 5153 Od: 2011-05-25
| 2012-08-22 21:23 Latimeria,ja o polityce to moge powiedzic tylko jedno zdanie z Wesela
"Cóż tam panie w polityce?" " a z poprawin "miałes chamie złoty róg".
Więc chyba pasuje, mam karete.Zycze Wam ful..wypas dyskusji.
|
| |
bolek1970 PZU
Wpisów: 11503 Od: 2006-07-05
| 2012-08-22 21:28 "Bolek:
Mnie tam 'rybka-plum!',co TY wolisz"
Nie bede nawet pisal, co mi plum, ale jak widac nie umiesz nic nie napisac(nie pierwszy raz z reszta), a po prostu zapoznac sie z czyjas opinia...
pzdr, |
| |
simply_Ola
Wpisów: 8853 Od: 2011-01-04
| 2012-08-22 22:42 "Wole takich robotniczych bohaterow, w stylu Jolanda"
Z niego taki bohater jak z koziej d... trabka.
|
| |
EnWrotka Stockholm
Wpisów: 5153 Od: 2011-05-25
| 2012-08-22 23:18 Ale on trąbił , ze woli jego zamiast koziej d....
|
| |
bolek1970 PZU
Wpisów: 11503 Od: 2006-07-05
| 2012-08-23 06:49 "inteligencja pracujaca", w latch 70tych Lenin w klapie i podpisana " lojalka", a od sierpnia 80 do grudnia81, znaczek Solidarnosci i matka boska w tej samen klapie ... Elita wsrod kapusiow i choragiewek zyciowych !
Jest byc z czego dumnym..
Pzdr, |
| |
wandaelzbieta
Wpisów: 3758 Od: 2010-01-08
| 2012-08-23 08:26 ta elita kapusiow to teraz w Polsce "porzadnie" dziala, a nie ciezko zasuwa na emigracji |
| |
latimeria
Wpisów: 1340 Od: 2011-09-18
| 2012-08-23 11:24 ----------------------------------------- ---------------------------------------
"inteligencja pracujaca", w latch 70tych Lenin w klapie i podpisana " lojalka", a od sierpnia 80 do grudnia81, znaczek Solidarnosci i matka boska w tej samen klapie ... Elita wsrod kapusiow i choragiewek zyciowych !
Jest byc z czego dumnym..
Pzdr
Nie,nie ma powodow do dumy a dzieci nie musza a przynajmniej nie powinny odpowiadac za 'grzechy' rodzicow.
Moj 'rodowod' nie stanowi mojego zyciorysu,jesli o to Ci szlo,Bolek.
pzdr |
| |
latimeria
Wpisów: 1340 Od: 2011-09-18
| 2012-08-23 11:43 Lata siedemdziesiate i pozniejsze to byl'czas prawdy' i czas rodzinnych tragedii,pograzajacy dzieci i rodzicow w politycznej przepasci,dzielacej ich na zawsze.Ciezko to zrozumiec komus,kto jest zbyt mlody,aby o tym wiedziec,jak rowniez tym,ktorzy ten czas przesiedzieli za granica. |
| |
bolek1970 PZU
Wpisów: 11503 Od: 2006-07-05
| 2012-08-23 12:31 Latimeria !
Mimo, ze zaden z moich wpisow nie byl kieroway bezposrednio do Ciebie, to widze, ze cos cie jednak gryzie, skoro ciagle sie do mie tu jakos odosisz !
No dobra, wiec skoro ma byc osobiscie, to Ci tu wytkne pewna niekonsekwecje(akurat latwe w Twoim przypadkow, bo tak paplasz, ze sam sie juz w tym chyba pogubilas...) !
Najpierw twierdzisz, ze dzieki swojemu pochodzeniu, mialas okazje na zwiedzaie swiata(jako "uprzywilejowana"), a zaraz potem ze rodowod rodzicow, nie mial wplywu, na Twoj zyciorys !
Mam rozumiec, ze zaczelas karerie w wieku 12 lat, czy jak !
Nie wciskaj tu takich bzdetow, bo w to wlasnie Ci mlodzi, co tych czasow nie pamietaja, moga w to uwierzyc, ale nie ludzie mojego pokroju i moich czasow...
Zaraz pewnie dodasz, ze Ci bimbo, co ja mam rozumiec...
pzdr, |
| |
latimeria
Wpisów: 1340 Od: 2011-09-18
| 2012-08-23 12:45 Nie 'bimbo' mi.
I nie 'pogubilam sie'.
Korzystalam z 'przywilejow',jako dziecko,jako czlowiek nieswiadomy politycznie.
Moja swiadomosc polityczna obudzila sie znacznie pozniej.
Mialam dobre dziecinstwo,lecz refleksja pewnego dnia nadeszla,bo tak musialo sie stac.
'Gryzie'-to prawda.
Za malo czasu i miejsce byc moze nie to,aby Ci to wszystko opowiedziec. |
| |
latimeria
Wpisów: 1340 Od: 2011-09-18
| 2012-08-23 12:58 TY mi caly czas usilujesz sugerowac,ze skoro moi rodzice zaprzedali dusze,ja mialam byc taka sama...?
Po podstawowce poszlam na dzienne studia,bylam nadal od nich zalezna.Na studiach zrozumialam,skad sie to moje 'szczesliwe dziecinstwo' wzielo i tu nasze drogi sie rozstaly.Zreszta na zawsze.I daj juz im spokoj.Oboje nie zyja-dzis musieliby miec po 'sto lat'...z okladem |
| |
bolek1970 PZU
Wpisów: 11503 Od: 2006-07-05
| 2012-08-23 13:20 Nic nie mam do Ciebie, czy bron Boize, Twoich rodzicow !
Zow niepotrzebnie dopisujesz tu jakies osobiste motywy !
Nikomu nie kaze sie z niczego spowiadac, rozgrzeszac itd
Chodzi mi tylko o jasnosc pewnychfaktow, ktore wiarza sie z tamtymi czasami i podwazam zdecydowanie, ze bylo "fajnie", czy tez "normalnie"...
Ot tyle...
pozdr, |
| |
Borrka Hospicjum na Wilsona
Wpisów: 17561 Od: 2003-04-06
| 2012-08-23 13:31 Normalnie nie bylo, ale fajnie jak najbardziej... 6/24h. |
| |
simply_Ola
Wpisów: 8853 Od: 2011-01-04
| 2012-08-23 14:46 ""inteligencja pracujaca", w latch 70tych Lenin w klapie i podpisana " lojalka", a od sierpnia 80 do grudnia81, znaczek Solidarnosci i matka boska w tej samen klapie ...
Lech Walesa, inteligencja pracujaca
|
| |
Badboy
Wpisów: 23049 Od: 2004-06-10
| 2012-08-23 15:10 "To musialy byc dolary przyslane, lub przywiezione z Zachodu.
Tak, po prostu wplacic, sie nie dalo."
w latach 70tych mogły być kupione pod Pewexem i wpłacone chwilę później, z tym że te 130 dolarów to była równowartość półrocznej pensji, problem z wpłaceniem dolarów z nieudokumentowanego źródła zaczął się po 13 XII 1981
"Potem wprowadzono ulatwienia dla osob trzymajacych wieksze sumy, przez dluzszy czas w Pekao."
właśnie po 13 grudna, suma nie grała roli, nieudokumentowane dolary można było wpłacić na nieoprocentowane tzw. konto "N", po roku leżenia tam przelewano je na konto "A" (oprocentowane 5% w skali roku)i wtedy można już było te dolary wywieźć za granicę, tyle że zniesiono możliwość strania się o paszport jedynie na podstawie posiadanych dewiz, trzeba było kupić wycieczkę albo zaproszenie, chuj na grób debilom, którzy to wymyślali |
| |
maggie Stockholm
Wpisów: 12191 Od: 2001-01-02
| 2012-08-23 15:34 Ale czasie dyskusja zrobila!
Ja za pierwszym razem paszport wyrwalam jako malolata, tzn mama mi zalatwila, ze niby na wycieczke, do Jugoslawii przez Wlochy miala byc bo jej znajoma z biura podrozy tylko tak mozgla napisac.
Ale do SE przyjechalam na stale juz potem, jak paszport mozna bylo miec w szufladzie i nie oddawac. warunkime dostania pracy byly studia i wtedy sporo studentow przyjezdzalo.
Z pierwszych wrazen w Szwecji to pamietam, ze Polakow bylo malo, wiekszosc jak ja - studenci, ktorzy sobie w wakacjie dorabiali sprzatajac, koszac trawe, piorac itp.
Reszta "tutejszych, zadomowionycvh" rodakow byla pozal sie bozzze, napuszone, z nadwaga, wytapetowane baby, ktore patrzyly z pogarda na nas - sprzataczki (pierwszej klasy sprzataczki lat 19 ze sluzbowym oplem ).
Wiekszosc z nich to byly wielkie "szefowe" na zasadzie, ze mialy szwedzkich mezow pracujacych w biurach.
I teraz tak - scisle podejrzewam, ze terazniejsi przyjezdni maja podobne o nas tutaj wczesniej osiedlonych opinie.
Ok, moze teraz latwiej jest przyjechac tutaj "Jozkowi z Koziej Wolki", ale ja mysle, ze problem stanowi raczej sam fakt, ze ten "klnacy Jozek" chcac czy nie chcac przypomina niektorym napuszonym o ich korzeniach, ktorych nie da sie zatrzec.
|
| |
maggie Stockholm
Wpisów: 12191 Od: 2001-01-02
| 2012-08-23 15:43 A, roznica moze jest teraz tylko w tym, ze nowo przyjezdni zamiast myslec o nas "napuszone wytapetowane" mowia "wybotoxowane" |
| |
wandaelzbieta
Wpisów: 3758 Od: 2010-01-08
| 2012-08-23 15:48 BB, chyle czola, ze Ty to tak wszystko dokladnie pamietasz |
| |
simply_Ola
Wpisów: 8853 Od: 2011-01-04
| 2012-08-23 15:55 Bb,
pamietam, ze byl handel $ pod Pewexem i pod PKO na Czackiego ale nie przypominam sobie, ze w latach 70-tych mozna bylo wplacic na konto 130 $ kupionych na czarnym rynku i dostac paszport. Mozliwe, ze ten przepis byl wprowadzony juz po moim wyjezdzie z Polski. |
| |
Badboy
Wpisów: 23049 Od: 2004-06-10
| 2012-08-23 16:03 uwierz mi, że można było, można było zrobić taki myk, że jedna osoba wpłacała, dostawała zaświadczenie do wydziału paszportowego, że posiada wystarczającą ilość dewiz, następnie wybierała te pieniądze z konta i tę samą sumę wpłacała następna osoba, dostawała zaświadczenie itd... |
| |
simply_Ola
Wpisów: 8853 Od: 2011-01-04
| 2012-08-23 16:04 Wandziu,
Bb ma kapitalna pamiec, zreszta Borrka tez ja ma tylko, ze on nie lubi sie rozpisywac i czasami trudno zrozumiec te jego skrotowce.
|
| |
wandaelzbieta
Wpisów: 3758 Od: 2010-01-08
| 2012-08-23 16:08 No wlasnie tak jak BB pisze , ja tak wyjechalam . Pamietam tez "jak przez mgle", ze moi starzy sie wkurzyli, bo na jakis czas zablokowali konta, ale jakie konta to juz nie wiem. |
| |
simply_Ola
Wpisów: 8853 Od: 2011-01-04
| 2012-08-23 16:15 Bb,
ja Tobie wierze bo wiem, ze masz dobra pamiec i ze nie robisz sobie zartow z powaznych spraw tak jak Borrka, ktory powyzej napisal, ze w PRL- u bylo fajnie ...6/24h
|
| |
Badboy
Wpisów: 23049 Od: 2004-06-10
| 2012-08-23 16:20 "Pamietam tez "jak przez mgle", ze moi starzy sie wkurzyli, bo na jakis czas zablokowali konta"
i tu mi się niestety coś pomyliło, po 13 XII zablokowali konta dewizowe i można z nich było tylko wyciągnąć równowartość w bonach PKO, chyba z rok to trwało, okres rocznej karencji na kontach "N" wprowadzono dopiero w 85 roku |
| |
simply_Ola
Wpisów: 8853 Od: 2011-01-04
| 2012-08-23 16:24 "i tu mi się niestety coś pomyliło"
A ja tak wierzylam w Ciebie i w Twoja pamiec.
|
| |
Badboy
Wpisów: 23049 Od: 2004-06-10
| 2012-08-23 16:31 to żeby się zrehabilitować przypomnę ciekawostkę a włściwie ewenement na skalę światową, w połowie lat 80tych oprocentowanie na kontach dolarowych w Polsce wynosiło avista-5%, roczne-7%, dwuletnie-9% a trzyletnie 11%, jak ktoś miał 10tysięcy dolarów na koncie to mógł żyć z procentu jak saudyjski książe |
| |
simply_Ola
Wpisów: 8853 Od: 2011-01-04
| 2012-08-23 16:47 Wprost nieprawdopodobne
|
| |
wandaelzbieta
Wpisów: 3758 Od: 2010-01-08
| 2012-08-23 17:05 No to nie rozumiem dlaczego matka taka skapa byla |
| |