Autor | Własna restauracja |
przmin
Wpisów: 3 Od: 2012-06-10
| 2012-08-18 03:06 Witam. Od jakiegoś czasu zastanawiam się nad otworzeniem w jednym z szwedzkich miast własnej restauracji z polska kuchnią.
Miało by to być miejsce gdzie można by się spotkać napić polskiego piwa, zjeść schabowego jak u mamy i pooglądać polska telewizje. Oczywiście nie nastawiał bm się jedynie na rodaków.
Serwowane by były również dania bardziej powszechne jak pizza lub kebab.
Niestety nie posiadam odpowiedniej wiedzy na temat kosztów wynajmu lokalu, pozwoleń, koncesji na sprzedaż alkoholu, uprawnień, bądź ewentualnych dotacji .
dlatego proszę o podawanie tu spostrzeżeń i doświadczeń jakie państwo zdobyli. |
| |
kamień
Wpisów: 8037 Od: 2007-10-12
| 2012-08-18 09:57 zalezy gdzie??
inne ceny w centrum stolicy (gdzie na lokal nie masz co liczyc *chyba ze masz sporo kapusty zeby "kupic" kontrakt) a inne ceny beda na polnocy i jeszcze inne na polodniu szwecji...
|
| |
Oxen Let's Rock Baby
Wpisów: 5717 Od: 2004-10-27
| 2012-08-18 10:32 Przespaceruj sie po knajpach, ktore prowadza Polacy. Pogadaj z wlascicielami (arendownikami), byc moze dowiesz sie czegos bardziej konkretnego...
Pizze i kebab masz na kazdym rogu ulicy kazdego miasta i wsi. Twoj pomysl nie jest czyms szczegolnie nowatorskim. Ponadto za tym kryje sie wylozenie kolosalnej kasy i dochody zdecydowanie niepewne. Ponadto pomysl o klopotach z uzyskaniem koncesji na sprzedaz alkoholu, a bez % pies z kulawa noga do knajpy nie przyjdzie...
To wszystko jest trudne i bardzo kosztowne! |
| |
kamień
Wpisów: 8037 Od: 2007-10-12
| 2012-08-18 10:38 naklad finansowy licz w milonach SEK - nie kilkunastu, ale ponizej jednego mln mozesz tylko wozek z hot-dog'iem miec...
|
| |
Badboy
Wpisów: 23049 Od: 2004-06-10
| 2012-08-18 11:19 moim zdaniem "polska restauracja" to głupi pomysł, powodów jest kilka, po pierwsze polska kuchnia nie jest w świecie specjalnie spopularyzowana, niby każdy coś tam słyszał, jakaż kiełbasa i pierogi, ale na tym się znajomość tej kuchni kończy, więc Szwedzi raczej nie przybiegną, sami Polacy też nie, bo "po polsku" to gotują w domu, jeśli już gdzieś wychodzą (też niezbyt często) to idą do knajp bardziej egzotycznych, a poza tym ciśnienie im skacze, gdy mają dać zarobić rodakowi na emigracji widziałem kilka takich prób i wszystkie kończyły się bardzo szybko, chyba lepszym pomysłem byłaby "polska garmażerka" sprzedająca na wynos potrawy smaczne, ale pracochłonne, których nie chce się robić w domu typu właśnie pierogi... i no właśnie co jeszcze? |
| |
kamień
Wpisów: 8037 Od: 2007-10-12
| 2012-08-18 11:37 wlasnie po co uderzac w jedna grupe - do tego wybredna i zawistna... lepiej sajgonki zwijac |
| |
bolek1970 PZU
Wpisów: 11503 Od: 2006-07-05
| 2012-08-18 11:40 Chlopak o 3 w nocy, po "paru piwkach" zatesknil, za polskim bigosem, a Wy od razu takie powazne rady ...
Kamien jednak, madrze prawi !
Knajpa, jesli ma nie byc "pralnia", to kupa kasy i dobry pomysl, zeby cos z tegopo paru latach bylo... |
| |
Oxen Let's Rock Baby
Wpisów: 5717 Od: 2004-10-27
| 2012-08-18 11:44 Ruska knajpa mi sie marzy...
Taka "z prawdziwego zdarzenia"!
Np:
Кусочки утки с блинчиками
Филе утки с овощами
Хрустящая свинина с ананасом
Кусочки рыбы в соусе
Говядина с брокколи
Баранина в густом карии соусе
Клëцки с рулетом и красной капустой
Картрфель фри
Жареная рыба и квашеная капуста
Цыплëнок с винегретом
Оладьи из цукиней и морковки
Запеканка из картошки и огурцов
Тушоное мясо с грибами
Голубцы в помидорном соусе
Бефштикс с картошкой
Гоудинка...
A wszystko to zapijane samogonem z musztardowki pod kiszonego!
Bede najlepszym gosciem - daje slowo!
-lol- |
| |
kamień
Wpisów: 8037 Od: 2007-10-12
| 2012-08-18 11:46 Rysiu menu z glowy napisales?? |
| |
pratsam
Wpisów: 2954 Od: 2007-03-01
| 2012-08-18 12:06 Za duzy lokal ktory jest juz wyposazony gdzies na bramkach do sredniego miasta musisz dac najmniej milion.
Pol miliona po otwarciu musisz miec na pensje,towar i inne dodatkowe oplaty i to przynajmniej na pol roku do przodu.
Mam nadzieje ze nie liczysz na to ze po pierwszym miesiacu bedziesz mial zyski i pelna knajpe ludzi.
Dwa miliony na koncie zeby sie nie stresowac.
Za ta kwote mozesz sobie "kupic" prace ktora nie wiadomo kiedy bedzie przynosic jako taki dochod. |
| |
kamień
Wpisów: 8037 Od: 2007-10-12
| 2012-08-18 12:09 ja po pierwszym roku bilans jest na 0 to juz jest sukces.... |
| |