Autor | Aplikacja na doktorat a praca magisterska |
Zielona_Pietruszka
Wpisów: 2 Od: 2012-08-09
| 2012-08-09 11:44 Witajcie. Wątek o doktoratach w Szwecji już był ale nie poruszyliście tam pewnej kwestii, która mnie interesuje (a poza tym jest już zamknięty). Mam pytanie do wszystkich doktorantów, którzy studia magisterskie kończyli w Polsce. Większość ogłoszeń o nowootwieranych pozycjach doktoranckich zawiera listę dokumentów, które należy przesłać. Wśród nich jest praca magisterska w języku angielskim. Jak sobie z tym radziliście? Czy tłumaczyliście pracę sami czy może u specjalisty? Czy przesyłaliście może tylko angielskie strzeszczenie? Jeśli tak, to na ile stron? Czy może mieliście na miejscu recenzentów znających język polski, którzy byli w stanie ocenić Waszą pracę dla komisji? Z góry dzięki. Pozdrawiam. |
| |
AnnaN
Wpisów: 2539 Od: 2002-02-06
| 2012-08-09 19:39 Zielona_Pietruszka pisze 'Czy może mieliście na miejscu recenzentów znających język polski, którzy byli w stanie ocenić Waszą pracę dla komisji? '
Szwecja ma imigrantów z ponad stu krajów, pozatym przyjmujace prawdopodobnie applikacje kandydatów z jeszcze wiekszej liczby krajów.Czy masz na mysli ze Szwecja ma miec znajomosc dziedziny w ponad stu jezykach ??? Albo moze ze Szwecja ma miec reprezentantów specjalnie po polsku ?
|
| |
Zielona_Pietruszka
Wpisów: 2 Od: 2012-08-09
| 2012-08-09 22:13 @AnnaN: Nie, mam po prostu na myśli Polaków pracujących na szwedzkich uczelniach. Jeśli są akurat w danej instutucji to służą w podobnych przypadkach recenzjami prac dyplomowych, które nie zostały przetłumaczone. |
| |
gulakov
Wpisów: 1 Od: 2009-08-28
| 2012-08-23 13:24 To zalezy. Z wlasnego doswiadczenia wiem, ze jak naprawde chca sprawdzic jakosc pracy, to moga to przekazac jakimus Polakowi. Jak przejdziesz kolejne stopnie rekrutacji (zazwyczaj uczelnie sie za zawalane aplikacjiami z krajow afrykansko-azjatyckich), to moze sie zainteresuja. Poza tym raczej beda zwracac uwage na artykuly w czasopismach niz prace dyplomowe... |
| |