| Autor | Czy jest w Szwecji praca dla grafików? |
solomanolo
Wpisów: 5
Od: 2012-08-01
|  2012-08-01 14:56
Witam wszystkich,
Jest to mój pierwszy wpis na tym forum i mam nadzieję, że będziecie wyrozumiali.
Od kilku tygodni poważnie rozważam wyjazd z kraju. Bardziej odczuwam to jako zew przygody, niż konieczność, ponieważ moja sytuacja w Polsce jest nienajgorsza. Razem z mężem zastanawiamy sie nad Szwecją. Oboje jesteśmy po studiach na ASP, z tym że ja pracuję raczej jako grafik internetowy, natomiast on jest bardziej projektantem UX. Mamy wieloletnie doświadczenie w branży internetowej i bogate portfolio. Problemem jest jednak nieznajomość języka szwedzkiego. Ja znam b.dobrze język angielski ( cambridge certificate in advanced english - CAE)oraz komunikatywnie francuski. W przyszłym tygodniu będę spamować pracodawców szwedzkich swoim portfolio i podejmę próbę znalezienia pracy z Polski.
Chciałabym się poradzić osób które mieszkają i pracują w Szwecji. Jak wygląda sytuacja na rynku pracy z naciskiem na branże internetową, czy jest sens szukać tu pracy i ewentualnie przyjechać by już na miejscu chodzić i roznosić swoje portfolio? Czy z zaawansowanym angielskim jestem w stanie znaleźć coś na początek, jako młodszy grafik np a potem uczyć się szwedzkiego na miejscu i szukać lepszej pracy?
Z góry dziękuje za wszelkie informacje
pozdrawiam
Ju |
| |  |
kajetan
Sztokholm
Wpisów: 16835
Od: 2000-09-01
| 2012-08-01 16:25
Mozesz sie skoncentrowac na szukaniu w firmach miedzynarodowych lub wspolpracujacych z innymi krajami. Tam gdzie pracuje i w poprzedniej mojej pracy prawie codziennie byli obecni jacys wspolpracownicy z innych krajow, wiec rozmawianie po angielsku nie bylo zadna przeszkoda.
Troche zalezy czego szukasz i gdzie trafisz. |
| |  |
solomanolo
Wpisów: 5
Od: 2012-08-01
| 2012-08-01 16:58
Dzieki za info.
Będę szukać pracy raczej w Sztokholmie, na stanowisku Graphic designer ale raczej nie w agencjach reklamowych, bardziej biura projektowe, firmy IT, produkcja gier itp.Jeśli nie znajdziemy pracy teraz z Polski to myślimy nad tym by się spakować, załatwić pieniądze i jechac w ciemno tak by na miejscu móc przez miesiąc,2,3 max szukac pracy. Trochę się boję, że nieznajomość szwedzkiego będzie problemem, ale z drugiej strony mam inne atuty, tzn talent i doświadczenie więc język to sprawa drugorzędna chyba.... |
| | |
black sabbath
Wpisów: 9092
Od: 2012-06-16
| 2012-08-01 21:22
CAE masz prawo do studiowania angielskiego w GB.to znaczy ze znasz dobrze angielski.praca dla zdolnych grafikow zawsze jest problem jest w tym ze to nie jest pewna praca ,dzisiaj jest jutro niema ,tak to szybko idzie dzisiaj ze nauka nie nadaza za technika mialem kolege ktory mial 300 osob zatrudnionych ,produkowali jedna z znanych gier komp. dzisiaj jest bankrutem dlatego ze koszty produkcji sa okropne,mozna zarobic ladne pieniadze ale trzeba sie liczyc z niepewna praca.jezyk ang.to tutaj super nie bedziesz miala problemow z komunikacja od samego poczatku,natomiast ja widze cie tutaj jako ze znasz troche francuzki ,dziwi mnie ze nie stawiasz na "glodny rynek polski" napewno sie myle bo ja tam nie mieszkam powodzenia |
| | |
solomanolo
Wpisów: 5
Od: 2012-08-01
| 2012-08-02 09:27
Podobną historię przeżyłam tu w Polsce. Pracowałam w firmie, która postawiła na gry internetowe i niestety po 2 latach zbankrutowała. Takie przypadki w tej branży się często zdarzają. A wiecie może jakie są widełki płac w Sztokholmie dla grafików? Sprawdzałam w internecie i podobno ok. 20 000 na rękę, czy to prawda? |
| | |
kajetan
Sztokholm
Wpisów: 16835
Od: 2000-09-01
| 2012-08-02 09:50
"podobno ok. 20 000 na rękę, czy to prawda?"
Pewnie tak. Statystycznie wychodzi troche mniej (pensje brutto w linku) ale z doswiadczeniem i jak sie jest dobrym, to mozna na pewno i wiele wiecej wyciagnac.
http://www.lonestatistik.s e/loner.asp/yrke/Grafiker-1691
|
| | |
black sabbath
Wpisów: 9092
Od: 2012-06-16
| 2012-08-02 10:46
sprobuj od uniwersytetu w luleå,powodzenia |
| | |
solomanolo
Wpisów: 5
Od: 2012-08-01
| 2012-08-03 12:16
Ok, dzięki wielkie. |
| | |
Zija
Wpisów: 63
Od: 2011-08-10
| 2012-08-06 00:23
pracy jest dużo, nawet z sama znajomoscia angielskiego
tu masz oferty z biura pracy, niektore sa po angielski
http://www.arbetsformedlin gen.se/For-arbetssokande/Lediga-jobb/Plat sbanken-yrkesvis.html?url=-123388378%2FSt andard%2FSokViaYrke%2FSokViaYrke.aspx%3Fy o%3D3%26yg%3D0&sv.url=12.5c31f22411dd2c59 31280001438
|
| | |
Zija
Wpisów: 63
Od: 2011-08-10
| 2012-08-06 00:28
a tu tylko o grafikach, niestety po szwedzku. Mozesz wrzucic w google tlumacza.
http://www.arbetsformedlin gen.se/yrkena-o?sv.url=12.78280711d502730 c1800072&url=-491989159%2FYrken%2FYrkesBe skrivning.aspx%3FiYrkeId%3D140 |
| | |
latimeria
Wpisów: 1340
Od: 2011-09-18
| 2012-08-06 11:01
Oczywiscie,przy calym tym doswiadczeniu i 'bogatym portfolio' nie zapomnij o odpowiednim przygotowaniu dyplomow,tj.procedury tlumaczenia i potwierdzenia swiadectw edukacji na ASP.Nastepnie,zazwyczaj dostaje sie skierowanie na dwuletni,dopelniajacy tok studiow uniwersyteckich w SE. |
| | |
AnnaN
Wpisów: 2539
Od: 2002-02-06
| 2012-08-06 21:49
solomanolo pisze 'Ja znam b.dobrze język angielski ( cambridge certificate in advanced english - CAE)oraz komunikatywnie francuski.'
I wybralas Szwecje której jezyka nie umiesz ?
solomanolo pisze 'język to sprawa drugorzędna chyba....'
Nieprawda, szwedzki jest bardzo wazny.
Przewijaja sie oczywiscie pracownicy w Szwecji nie mówiacy po szwedzku ale to czesto pracownicy fili z innych krajów lub pracownicy klienta.
Jezyk szwedzki to nie tylko znajomosc slownictwa, to przede wszystkim umiejetnosc wspólpracy w projektach której mlodziez w Szwecji uczy sie od przedszkola. |
| | |
kajetan
Sztokholm
Wpisów: 16835
Od: 2000-09-01
| 2012-08-06 22:19
E tam, kazdy kiedys nie umial jezyka.
|
| | |
AnnaN
Wpisów: 2539
Od: 2002-02-06
| 2012-08-06 22:45
kajetan pisze 'E tam, kazdy kiedys nie umial jezyka.'
Zgadza sie. Ale poczatki sa takie
'Albo na garnuszku u mamusi (dzieci i mlodziez)
albo proste prace aby sie utrzymac + doksztalcanie (o ile ma sie ambicje)(dorosli).
|
| | |
kajetan
Sztokholm
Wpisów: 16835
Od: 2000-09-01
| 2012-08-06 23:56
Nie koniecznie. Grafik nie musi potrafic rozmawiac, zeby dobrze wykonywac swoja prace. Jakby chciala byc prezenterem w telewizji, to by byla inna sprawa  |
| | |
latimeria
Wpisów: 1340
Od: 2011-09-18
| 2012-08-07 08:58
Grafik tego typu raczej powinien.Jesli tworzy gry,musi byc w 'niusach' na biezaco a wiec -literatura obowiazkowa-musi znac nature mlodziezowego klienta i jego wymagania,aby byc nowatorskim ,zawsze'on top' i umiec tym wymaganiom sprostac.
Owszem,pracuje w systemach zunifikowanych-wszystkie programy sa po ang.ale to pol sukcesu.
Szwecja w tym przypadku to nie jest zbyt trafny wybor.Poczatki beda zbyt ciezkie a i zarobki nie takie,jakich sie mozna spodziewac.
Z dobra znajomoscia jezyka ang.,lub franc.wybralabym sie do UK,lub jeszcze lepiej do CA,choc zapewne konkurencja w tych krajach jest znaczna.
Jesli juz-stubbornly-Szwecja-to praca w firmach anglojezycznych tego typu,jesli tu takie sa,i 'u kogos',czyli utracone skrzydla-bariera jezykowa nie pozwoli na rozwiniecie lotow.
Inna sprawa jest z niezaleznym plastykiem po ASP,ktory siedzi w domku,tworzy na wlasny rachunek,kiedy chce i ma 'wene',nawiazuje kontakty sporadycznie,gdy ma na to chec,spotykajac sie tworczo,robi wystawy,wstawia prace do galerii i butikow,lub ma wlasna,jak rowniez prezentuje i sprzedaje swoja tworczosc miedzynarodowo i indywidualnie w internecie,wiec jest mu 'e'gall' w jakim kraju zaplaci swoje podatki.
Nieprzypadkowo wiem,jak to jest 
Wowczas jezyka mozna sie uczyc'hobbystycznie i z marszu',ile sie naucze,to moje,bo tu mieszkam i sama uznaje,ze powinnam.
|
| | |
ZosiaSamosia1
Wpisów: 41
Od: 2012-05-02
| 2012-08-07 11:00
Przegladam oferty pracy codziennie i jest cale mnostwo ofert dla grafikow komputerowych mowiacych po angielsku. ten zawod jest bardzo porzadany obecnie na rynku pracy, takze uwazam ze w Sztokholmie znajdziesz prace na pewno. Powodzenia. |
| | |
JOLAND
Wpisów: 10279
Od: 2009-11-24
| 2012-08-07 11:12
W drukarni gdzie pracuje grafikiem komputerowym jest Szwed,ale co z tego jak prawie wcale nie gada.Przytula w granicach 40 kawalkow. |
| | |
latimeria
Wpisów: 1340
Od: 2011-09-18
| 2012-08-07 12:28
Szwedzki grafik komputerowy w Szwecji i niekoniecznie w dziedzinie 'gier komputerowych', byc moze odpowiednio 'przytuli',ale czy Polak w Szwecji,w szwedzkiej firmie i w podobnej dziedzinie potrafi? |
| | |
JOLAND
Wpisów: 10279
Od: 2009-11-24
| 2012-08-07 12:38
Ty myslisz,ze ja pracuje za kapelusz sliwek? |
| | |
latimeria
Wpisów: 1340
Od: 2011-09-18
| 2012-08-07 12:40
Mysle,ze nie,ale jak mniemam,to nie sa Twoje 'pierwsze kroki w Szwecji' ? |
| | |
JOLAND
Wpisów: 10279
Od: 2009-11-24
| 2012-08-07 12:44
Niech nikt nigdy nikomu nie wierzy,ze bedac obcokrajowcem,zarabia mniej od tubylcow w Szwedzkiej firmie.To sa bzdury.W firmie gdzie sa zwiazki i uklad zbiorowy,nie da sie nikogo dyskryminowac.Zarobki sa scisle powiazane z punktami za kompetencje,nie za pochodzenie. |
| | |
latimeria
Wpisów: 1340
Od: 2011-09-18
| 2012-08-07 12:51
Polemizowalabym nieco,ale masz lata praktyki w tym aspekcie,wiec pewnie jestes o tym przekonany. |
| | |
JOLAND
Wpisów: 10279
Od: 2009-11-24
| 2012-08-07 13:14
Daremna to by byla polemika.Jedyna przestrzen jaka widze do dyskusji,to czy wszyscy tubylcy maja takie kompetencje za jakie dostaja pieniadze.No,ale mi to zwisa,ja nie licze ile kto przytula.Wazne,ze ja inkasuje tyle nominalow, na ile potrafie wykonac zadanie jakie mi powierzono.Sa chwile,gdy serio mysle,ze nawet za duzo. |
| | |
latimeria
Wpisów: 1340
Od: 2011-09-18
| 2012-08-07 13:30
Twoje kwalifikacje i praca zostaly ocenione i docenione.Ponadto,Ty sam wypracowales ten stan rzeczy na przestrzeni lat.To wieka szczesliwosc,miec poczucie dobrze spelnianego obowiazku i sprawiedliwego wynagrodzenia.O tym wiekszosc narodu polskiego w PL moze tylko pomarzyc. |
| | |
JOLAND
Wpisów: 10279
Od: 2009-11-24
| 2012-08-07 13:40
Co Ty powiesz?.Ja czuje sie jak nieudacznik,ktory nie potrafil w Polsce znalezc roboty za godziwa stawke i wypalil wrotki za morze.Dla mnie kims sa ci,ktorzy zyja na wysokim poziomie w Polsce.Ja poszedlem na latwizne.Kapucha byla najwazniejsza i to,ze nie musze sie narobic,bo konkurencja mniejsza.Przyjezdzaja do mnie przyjaciele z Polski na wczasy,oni tam bidy nie klepia. |
| | |
latimeria
Wpisów: 1340
Od: 2011-09-18
| 2012-08-07 13:52
Ja tez nie klepalam,mialam szczescie w PL nie wiedziec,co to bida,ale ciezkiego zapieprzu na piecdziesiat frontow,zeby 'podtrzymac standardy' nigdy nie zapomne,gdyz szacowny uniwerek moze docenial moje wysilki,ale uscisk dloni dziekana to nie wszystko.Mialam w PL sasiada-tez nie klepal.Pracowal na wielce szacownym stanowisku w amer-firmie w PL.Wyjezdzal do pracy o szostej rano i wracal do domu po dwudziestej pierwszej -regularnie,jak w zegarku.Zapytaj wiec swoich kolegow,jakim kosztem i w ile godzin pracujac'bidy w Polsce nie klepia'. |
| | |
JOLAND
Wpisów: 10279
Od: 2009-11-24
| 2012-08-07 13:59
Oni maja hotele,pizzerie,kreca inne lody.Moi przyjaciele maja uczulenie na panstwowe posady.
Tez mysle o kreceniu jakiejs pizzy,tak ze 100 metrow od morza.Trzy miesiace zapierd***,a pozniej liczenie kapuchy,zwiedzanie swiata,lezenie do gory jaj***.To cos dla mnie.
|
| | |
latimeria
Wpisów: 1340
Od: 2011-09-18
| 2012-08-07 14:20
Mialam cos w rodzaju podobnej'alergii',jednak uniwerek,choc za mala kase,byl mi 'opoka'.Cala reszta,jak przezyte dwie pracownie tkactwa artystycznego,ktore zapracowaly mi na kupno wymarzonego domku z ogrodkiem,ustawiczne'korki z anglika',plus projektowanie i wykonywanie 'artystowskich dziel wszelakich',stanowily dodatkowe zrodla dochodu.To wszystko jednak powodowalo totalne rozmienianie sie na drobne a co za tym idzie -zmeczenie - czasu nie bylo na nic. |
| | |
solomanolo
Wpisów: 5
Od: 2012-08-01
| 2012-08-08 23:47
W Polsce wcale nie jest aż tak źle, można żyć dosyć godziwie pracując na etacie. Nie wiem kiedy nasz kraj opuściliście, ale ostatnio wiele się pozmieniało. Nie chcę wchodzić w szczegóły odnośnie mojej sytuacji finansowej, dość powiedzieć że mi nie brakuje, mamy duże mieszkanie na kredyt i 2 mniejsze które wynajmujemy i tym pokrywamy kredyt. W Polsce odczuwam zupełnie inny problem - mentalność. Zawód grafika nie zawsze jest szanowany i kultura pracy bywa nieraz na skandalicznie niskim poziomie. Szwecja to tylko jedna z wielu moich koncepcji na zmianę otaczajacego mnie świata. Z wielu powodów odczuwam niechęć do Anglii i Anglików, natomiast kraje skandynawskie kuszą wspaniałą historią designu i dosyć stabilną gospodarką w tych jakże niepewnych, obciążonych kryzysem strefy euro czasach. Teraz czekam już tylko az mój znajomy frontendowiec dokończy mi nową wersję portfolio online i będę słać cv w świat |
| | |
JOLAND
Wpisów: 10279
Od: 2009-11-24
| 2012-08-09 08:24
"W Polsce odczuwam zupełnie inny problem - mentalność. Zawód grafika nie zawsze jest szanowany i kultura pracy bywa nieraz na skandalicznie niskim poziomie."
Moze bedziesz miala okazje sie przekonac,ze jeszcze bardziej meczace, gdy kultura pracy jest na wysokim poziomie,a poziom kultury i intelektualny pracownikow na niskim.Co mialem na mysli?.Szwedzi sa doskonalymi praktykami ale wyksztalcenia,obycia,to maja deficyt. |
| | |
black sabbath
Wpisów: 9092
Od: 2012-06-16
| 2012-08-09 10:06
co do ich kultury? czym mierzy sie kulture danego narodu?polacy nie mieli kultury ,naogladali sie amerykanskich filmow i tak samo sie zachowywuja.w szwecji to jest wrodzone od setek lat wyksztalcenie,marynarka z krawatem nie zaimponujesz,jak tu bylem po raz ktory to starsza kobiete pocalowalem w reke na przywitanie,obrazono sie namnie tak samo jakby kobieta w polsce zrobila to samo z mezczyzna.czasami szok kulturalny moze byc dosc duzy ale do tego szybko sie przyzwyczaic, |
| | |
JOLAND
Wpisów: 10279
Od: 2009-11-24
| 2012-08-09 10:37
Widziales w Szwecji takie "zjawisko" by facet przepuscil pierwsza w drzwiach kobiete,ustapil miejsca w srodkach komunikacji publicznej,przypalil papierosa,otworzyl drzwi samochodu,powiedzial,ze ladnie wyglada,pomogl przeniesc cos ciezkiego,itp?
Takich przykladow moge walic na peczki.Czy my uczylismy sie tego z amerykanskich filmow? |
| | |
latimeria
Wpisów: 1340
Od: 2011-09-18
| 2012-08-09 14:41
Moze mieszkam w 'innej' Szwecji,ale ja nie tylko widuje takie 'zjawiska' na codzien,lecz nawet ich doswiadczam a z tym 'przypalaniem papierosa publicznie',jak rowniez niepublicznie-uwazalabym,albowiem savoir vivre glosi,iz jest to oznaka zlych manier. 
Co co Solomanolo: mimo uciazliwej mentalnosci Polakow,ktora podkresla,odczytuje i mniemam,iz zycie w PL ulozylo jej sie pozytywnie.Ja nie wiem,czy bedac na jej miejscu,szukalabym'wrazen' za granica.Inna sprawa jest,gdy w Polsce zyje sie nam dobrze,lecz samotnie i wychodzi sie za maz za granica a wiec kasuje nasze 'polskie sprawy',pomimo osiagnietych zyciowych sukcesow i wyrusza do kraju malzonka.Chyba w przypadku ich obojga nie ryzykowalabym,jesli nie chodzi o strone finansowa zagadnienia.Mentalnosc innych narodow moze nas czasami zaskoczyc rowniez w sensie negatywnym ,co moze,ale oczywiscie nie musi powodowac przykre niespodzianki a co do 'skandinavian design'-opinie sa niejednoznaczne.W przypadku gier komp. i tak sie nie sprawdza.
|
| | |
black sabbath
Wpisów: 9092
Od: 2012-06-16
| 2012-08-09 14:43
masz racje, tak mnie ciebie i innych wychowywano,prawdopodobnie bym dostal w czape od matki gdybym nie ustapil miejsca kobiecie w autobosie,a z drugiej strony dlaczego tyle samo placa za bilet,walczyli o rownouprawnienia i od 1920 maja to co chcieli,ja uwazam ze troche racji w tym jest,pamietam czasy jak sie palilo papierosy i sie unikalo czestowania,wstyd bylo wyciagnac paczke i nie poczestowac,j .nie widzialo sie kobiet w polsce prowadzacych ciezarowki,autobusy lub pracujace fizycznie na budowie. |
| | |
black sabbath
Wpisów: 9092
Od: 2012-06-16
| 2012-08-09 14:57
soloma.... emigracja jest bardzo trudna duzo nie zdaje sobie sprawy co to jest. dzisiaj jest praca jutro niema,duzo ludzi mysli ze rozwiazali sobie problem emigrujac(dzisiejsza emigracja) tylko nie wiedza jak sie moga mylic.co nie znaczy ze nie mozna ryzykowac nic niemasz do stracenia zawsze mozesz wrocic do czegos ,ja takiej mozliwosci nie mialem,w moim przypadku to racze dobre dlatego ze bylem dosc mlody i szybko wsiaklem w ten system |
| | |
latimeria
Wpisów: 1340
Od: 2011-09-18
| 2012-08-09 17:39
Nie chcialabym byc 'zlosliwa',czy tez 'na nie',ale napisze tak:
Szwecja,jako kraj-abstrakcja jest piekna-widoczki,skaly,lasy,sympatyczni ludzie,ale jesli o prace idzie-nie bardzo.Mopow juz zaczyna brakowac i gdyby mnie ktos zapytal,czy wybierac sie tutaj'w ciemno',wiazac swoja przyszlosc z tym krajem,odpowiedzialabym: bez uprzedniego stabilnego przygotowania-zdecydowanie nie.Zreszta,chyba nawet'najstabilniejsze przygotowanie' niczego nie gwarantuje na sto procent,bo gdy sie wyspecjalizowana i 'pewna' prace przez przypadek straci,co dalej? |
| | |
black sabbath
Wpisów: 9092
Od: 2012-06-16
| 2012-08-09 18:15
lat....nie moge zrozumiec slowa mopow? sorry |
| | |
latimeria
Wpisów: 1340
Od: 2011-09-18
| 2012-08-09 18:43
Black Sabbath: mopy staly sie 'symbolem' pracy kobiet w SE.Chodzi o sprzatanie. |
| | |
black sabbath
Wpisów: 9092
Od: 2012-06-16
| 2012-08-09 22:12
sorry " moppa" ok teraz rozumiem |
| | |
JOLAND
Wpisów: 10279
Od: 2009-11-24
| 2012-08-10 09:20
"Moze mieszkam w 'innej' Szwecji,ale ja nie tylko widuje takie 'zjawiska' na codzien,lecz nawet ich doswiadczam a z tym 'przypalaniem papierosa publicznie',jak rowniez niepublicznie-uwazalabym,albowiem savoir vivre glosi,iz jest to oznaka zlych manier."
Latimeria,dzieci w szkole maja dluzsza przerwe wakacyjna od Twojego pobytu w Szwecji,a masz na jej temat najwiecej do powiedzenia.Natomiast jesli chodzi o savoir vivre,to ja nie pisalem o przypalaniu papierosa od papierosa,lub trzymajac w gebie swojego papierosa, przypalaniu kobiecie.Mężczyzna zawsze podaje ogień kobiecie,to mialem na mysli.Wklejam link do zasad savoir vivre,podszkol sie troche,zanim nastepnym razem sie wychylisz.
http://www.techotropia.com /index.php/2007/08/08/wszystko_co_powinni smy_my_wiedziec_o_sav |
| | |
black sabbath
Wpisów: 9092
Od: 2012-06-16
| 2012-08-10 09:50
z respektem czytalem ten www. itd ,wymiotowac mnie sie chce temat uzywanie tytulu przed nazwiskiem,nic idiotycznego nie moze byc nawet za moich czasow w polsce nauczyciele mowili "nie uczysz sie dla tytulu tylko dla siebie"znam takich polakow (moja emigracja"co chcieli miec napisane mgr.ing na dzwiach.na pewno wiesz jak jeszcze nie ta dawno mozna bylo sobie kupic tytul w polsce.podziwiam natomiast ludzi ktorzy moga ten tytul ukryc bedac skromnym,zreszta kiedys zawsze to wyjdzie(rafat el sayed)co do odpalanie papierosa czy kobieta musi czekac az ktos sie domysli?tak sie robi jak sie chce kogos poderwac? napewno sie myle w oczach duzo osob ale moze ja zeszwedzialem? |
| | |
JOLAND
Wpisów: 10279
Od: 2009-11-24
| 2012-08-10 10:23
"co do odpalanie papierosa czy kobieta musi czekac az ktos sie domysli?"
Czy to brzydko wyglada,jak facet,nawet nie palacy wezmie od kobiety zapalniczke i jej przypali?.Co do tytulow,to niech kazdy swoimi literami przed nazwiskiem zarzadza osobiscie.Ja w kazdym razie nie tytuluje np.lekarza,doktor,jesli nie mam pewnosci,co do jego stopnia naukowego. |
| | |
Ronj@
Wpisów: 7627
Od: 2006-08-16
| 2012-08-10 10:57
"Czy to brzydko wyglada..."
Savoir vivr to przyjete reguly w zachowaniu, ktore roznia sie miedzy roznymi kulturami i w czasie. Jak cos "wyglada" to raczej subiektywna ocena
Poza tym sa roznice savoir vivr`u w formalnych i nieformalnych sytuacjach, zarowno w PL jak i w SE...
Bez sensu jest je porownywac, najlepiej przyswoic sobie i jedne i drugie PL/SE i formalne/nieformalne) i byc pewnym ze w kazdej okolicznosci nasze zachowanie bedzie prawidlowe, a i tak wszystko zalezy od tego w jakim srodowisku/towarzystwie sie znajdziemy i ilu nieobytych bucow, obydwu nacji, bedzie sie w nim znajdowalo
|
| | |
Ronj@
Wpisów: 7627
Od: 2006-08-16
| 2012-08-10 11:07
Wracajac do podpalania papierosa kobiecie, to biorac pod uwage, ze w SE pali sie na zewnatrz, to facet musial by sie dobrze nagimnastykowac, zeby na wietrze, ochraniajac plomien zapalniczki swoja marynarka, lawirowac tak, zeby babie fryzury nie spalic...no i sam widok |
| | |
JOLAND
Wpisów: 10279
Od: 2009-11-24
| 2012-08-10 11:28
Nie zawsze w Szwecji wieje.Palic mozna takze w prywatnych zamknietych pomieszczeniach,jak wlasciciel sie zgadza.To nie o to mi chodzi,ze szczegolnie obstaje przy tym,ze kazdy facet tak musi sie zachowywac.Chce tylko powiedziec,ze jak facet poda kobiecie ogien,to nie jest to oznaka zlych manier.To mi zarzucono konkretnie,i powolano sie na savoir vivre. |
| | |
latimeria
Wpisów: 1340
Od: 2011-09-18
| 2012-08-10 12:59
'Latimeria,dzieci w szkole maja dluzsza przerwe wakacyjna,od Twojego pobytu w Szwecji a masz na jej temat najwiecej do powiedzenia.'
Jolandzik:
Od kiedy to 'dzieci w szkole' maja roczna,wakacyjna przerwe? 
Poza tym:
Nie znasz moich wczesniejszych zwiazkow ze Szwecja.Bywalam tu bardzo czesto wprawdzie tylko wakacyjnie-w Sollefteå i w Malmö,gdzie mialam,niezyjaca juz dzis przyjaciolke z czasow szkoly podstawowej-to naprawde wiele lat przyjazni i wiele sciezek przedeptanych w SE.
Moze nie 'najwiecej',ale sporo mam do powiedzenia na wiele tematow,nie tylko o Szwecji.Lubie wiedziec i jestem wnikliwym obserwatorem.
-pzdr- |
| | |
latimeria
Wpisów: 1340
Od: 2011-09-18
| 2012-08-10 13:03
pees:
W dodatku-nie przybylam tu z PL,tylko z DK.Obydwa kraje,jak zapewne wiesz, maja wiele wspolnego. |
| | |
JOLAND
Wpisów: 10279
Od: 2009-11-24
| 2012-08-10 13:08
"Obydwa kraje,jak zapewne wiesz, maja wiele wspolnego."
Teraz,to palnelas wieksza glupote,jak te wszystkie pozostale do kupy wziete.W Danii zaczyna sie EUROPA. |
| | |
latimeria
Wpisów: 1340
Od: 2011-09-18
| 2012-08-10 13:28
'Wklejam link do zasad savoir vivre,podszkol sie troche,zanim nastepnym razem sie wychylisz.'
http://www.techotropia.com /index.php/2007/08/08/wszystko_co_powinni smy_my_wiedziec_o_sav
...hahahaaaaaa...
Usmialam sie za wszystkie czasy,czytajac te przestarzale kanony,zwlaszcza o tytulach,jak i o tym,ze 'mezczyzna z a w s z e przypala kobiecie papierosa.Niemniej rozbawily mnie te 'zapalki' w popielniczce,wskazujace na istny archaizm zrodlowy podanej w przypisach literatury
Wiesz,co Joland? Napisze tak,bo mnie do tego 'zmuszasz': przepracowalam na UW dluzej,niz TY jestes w SE i jakos nie pamietam,aby ktokolwiek z moich kolegow uczelnianych zwracal sie do mnie per'doktor',czy 'profesor'.Zazwyczaj zwracano sie do mnie per'droga kolezanko' i mysle,ze bylo to i jest wystarczajace.
|
| | |
JOLAND
Wpisów: 10279
Od: 2009-11-24
| 2012-08-10 13:34
Droga Latimerio,przeczytaj ten moj wpis,i zawsze dwa razy przemysl zanim bedziesz sie na cos powolywac.W innych przypadkach bedziesz ginac od wlasnej broni.
Chce tylko powiedziec,ze jak facet poda kobiecie ogien,to nie jest to oznaka zlych manier.To mi zarzucono konkretnie,i powolano sie na savoir vivre. |
| | |
latimeria
Wpisów: 1340
Od: 2011-09-18
| 2012-08-10 13:36
----------------------------------------- ---------------------------------------
"Obydwa kraje,jak zapewne wiesz, maja wiele wspolnego."
Teraz,to palnelas wieksza glupote,jak te wszystkie pozostale do kupy wziete.W Danii zaczyna sie EUROPA.
...a ja na to 'hahaha...'
A Szwecja to niby gdzie jest? Za Uralem?
Zarowno Szwecja,jak i Dania,Norwegia,Finlandia-choc nieco na uboczu,rowniez Islandia zaliczaja sie do grupy krajow skandynawskich i maja wiecej podobienstw,niz roznic mentalnych,bo te glownie mamy tu na wzgledzie.
To Ty 'palnales',jak dziecko ze szkolki podstawowej |
| | |
black sabbath
Wpisów: 9092
Od: 2012-06-16
| 2012-08-10 13:42
zgadzam sie z mate...wydaje mnie sie ze jakbym powiedzial prof..lub doktor niewiem mi sie wydaje ze to nawet nie pasuje do jezyka szwedzkiego,hej profesor johansson?nie pasuje.ja rozumie po czesci jolanda wcale niema na mysli zle ,z tym odpalaniem papierosa moze byc i dobrze i zle ,mogla by szwedka pomyslec ze ktos chce jej zabrac zapalniczke? zdarza sie ze pomoge podniesc ciezkie rzeczy.lub otworzyc drzwi z roznymi reakcjami,starsze babcie robia sie mlode,ale nikt nie zwroci uwagi gdybym tego niezrobil |
| | |
JOLAND
Wpisów: 10279
Od: 2009-11-24
| 2012-08-10 13:43
Wyjdz na ulice w Szwecji i w Danii,to zobaczysz ile do Europy Szwecji brakuje.Nie tej z atlasu geograficznego.
 |
| | |
black sabbath
Wpisów: 9092
Od: 2012-06-16
| 2012-08-10 13:45
dobra dyskusja nie jest wcale zla? natomiast jak to jest z ta praca dla grafikow w szwecji????????? |
| | |
latimeria
Wpisów: 1340
Od: 2011-09-18
| 2012-08-10 13:54
Mam w takim razie inny link,ktory mniej-wiecej okresla to,co chcialam wyrazic.
http://partnerstwo.onet.pl /2710,2663,1301132,1,zapalanie_papierosa_ kobiecie,savoir.html
Nie moge teraz znalezc,ale czytalam kiedys,ze ten 'meski obowiazek' przypalania papierosa kobiecie,zostal ze spisu sztandarowych zachowan savoir vivre usuniety,jako przestarzaly i juz nieistotny. |
| | |
latimeria
Wpisów: 1340
Od: 2011-09-18
| 2012-08-10 13:57
----------------------------------------- ---------------------------------------
Wyjdz na ulice w Szwecji i w Danii,to zobaczysz ile do Europy Szwecji brakuje.Nie tej z atlasu geograficznego.
Dania jest,jak 'pudelko czekoladek'-sliczna i kolorowa,ale nigdy nie wiesz,na co trafisz |
| | |
JOLAND
Wpisów: 10279
Od: 2009-11-24
| 2012-08-10 14:03
Porownaj wyglad kobiety w Szwecji i Danii,wlosy,ubior,smak,a przede wszystkim piety. |
| | |
latimeria
Wpisów: 1340
Od: 2011-09-18
| 2012-08-10 14:06
Black Sabbath:
Moim zdaniem,z praca dla grafika w SE to jest tak:
Jesli ktos wypracowal w PL porzadne 'zaplecze',jakim okresla swoj status autorka topika i ma mozliwosc pozostawienia go w dobrych,zaufanych rekach,oraz w kazdej chwili powrotu do tego,co tam zostawia,moze przystapic do skladania CV,oraz reklamowania wlasnego 'bogatego portfolio' w SE,traktujac prace tutaj,jako 'odmiane i przygode' na czasowym kontrakcie.Na stala prace w tym zakresie zbytnio nie liczylabym.Nie ma hossy,konkurencji,ani specjalnej koniunktury.Kasa tez nie jest 'zawrotna' a stalosc pracy w tym zawodzie w jednej firmie,ulotna,jak wiatr.Ponadto,nawet z fluent English,problemy bariery jezykowej i tak sa nieuchronne |
| | |
latimeria
Wpisów: 1340
Od: 2011-09-18
| 2012-08-10 14:11
2012-08-10 14:03
--------------------------------------- -----------------------------------------
Porownaj wyglad kobiety w Szwecji i Danii,wlosy,ubior,smak,a przede wszystkim piety.
Joland:
Ja naprawde nie wiem,w jakiej Szwecji TY mieszkasz
Dunki sa koszmarrrne.Bez gustu.Zaniedbane i brzydkie.Wszystkie wygladaja staro,bez wzgledu na wiek.Na poczatku myslalam,ze znalazlam sie 'na innej planecie'.Po latach-przyzwyczailam sie. |
| | |
JOLAND
Wpisów: 10279
Od: 2009-11-24
| 2012-08-10 14:23
Szwedki sa piekne,zadbane,itp.Co do pracy dla grafika,to cale szczescie,ze napisalas wczesniej,ze to Twoje zdanie,bo moim zdaniem,to nie masz pojecia o czym piszesz. |
| | |
latimeria
Wpisów: 1340
Od: 2011-09-18
| 2012-08-10 14:33
...ale za to 'mam pojecie' o jednym-mam absolutnie dosc Twoich przepychanek.
OK.Joland: poddaje sie
Jestes : Super-Naj...Guru Wszech Czasow i Niepodzielny Wladca tego forum.Uznaje Twoj Autorytet w kazdej dziedzinie.Cokolwiek napiszesz-jest fantastycznie madre i poparte Doskonaloscia Twojej Wiedzy i Doswiadczenia w kazdym aspekcie.
Ja-nie majaca pojecia o niczym,bezdennie glupawa Latimeria -przyznaje Ci we wszystkim Prymat Absolutny!
Czy o to szlo?
|
| | |
dzch
Wpisów: 4287
Od: 2010-01-18
| 2012-08-10 20:02
Latimeria i joland, obracacie sie w zupelnie innych srodowiskach ktore chyba nie maja ze soba kontaktow.
Graphic designer znajac angielski znajdzie duuuzo latwiej prace np w Londynie niz w Szwecji czemu SE? |
| | |
simply_Ola
Wpisów: 8853
Od: 2011-01-04
| 2012-08-10 20:43
Latimeria,
ja mysle, ze dzch ma racje, ze Ty i besserwisser obracacie sie w zupelnie innych srodowiskach.
Ja mieszkam w Szwecji juz 35 lat i nigdy nie spotkalam tu ani takich Szwedek ani Szwedow o jakich on pisze. |
| | |
black sabbath
Wpisów: 9092
Od: 2012-06-16
| 2012-08-10 21:13
simply..... ja mieszkam tutaj 32 lata ( och håller med dig) |
| | |
simply_Ola
Wpisów: 8853
Od: 2011-01-04
| 2012-08-10 21:19
black sabbath
 |
| | |
latimeria
Wpisów: 1340
Od: 2011-09-18
| 2012-08-11 01:11
Wszystko jedno,co tam-cokolwiek bym nie napisala-Jolandowi 'nie w smak'.Wzial sobie mnie 'na cel' i umila mi tu zycie forumowe,jak tylko potrafi.
Wielu rzeczy jeszcze nie wiem i chetnie sie do tego przyznam,rownie chetnie sie dowiem,ale indolenta na kazdym kroku robic z siebie nie pozwole.
Wracajac do kwestii Solomanolo,najbardziej lubie ten kwalek:
--------------------------------------- ----------------
...'Będę szukać pracy raczej w Sztokholmie, na stanowisku Graphic designer ale raczej nie w agencjach reklamowych, bardziej biura projektowe, firmy IT, produkcja gier itp.Jeśli nie znajdziemy pracy teraz z Polski to myślimy nad tym by się spakować, załatwić pieniądze i jechac w ciemno tak by na miejscu móc przez miesiąc,2,3 max szukac pracy. Trochę się boję, że nieznajomość szwedzkiego będzie problemem, ale z drugiej strony mam inne atuty, tzn talent i doświadczenie więc język to sprawa drugorzędna chyba....'
Chyba nie o moim braku znajomosci Szwecji powyzszy,dosc zreszta desperacki tekst traktuje,ale moge sie mylic.
A Solomanolo-oczywista-powodzonka! |
| | |
black sabbath
Wpisów: 9092
Od: 2012-06-16
| 2012-08-11 09:51
zawsze musi byc klotnia,bez wzgledu na temat????????a potem moze spotkacie sie na jakies polskiej imprezie???? |
| | |
