Autor | powrót do Polski bez pieniedzy |
gracco6
Wpisów: 54 Od: 2011-01-22
| 2012-06-25 17:41 Jak wrócić do polski bez pieniędzy na bilet.
Takiego figla mnie spłatało życie że nie mam za co wrócić do kraju.
Bilet do Szwecji kupił mnie człowiek u którego pracowałem od paru lat na czarno ,przyjechałem, porobiłem, spłaciłem bilet, wynająłem pokój i praca się skończyła.
Nie mam za co wrócić do Polski, mieszkanie mam do końca czerwca.
Proszę o pomoc./poradę, pieniędzy nie oczekuję/. |
| |
iza Sztokholm
Wpisów: 23425 Od: 2000-09-11
| 2012-06-25 17:51 autostopem- tak jak nasi rodzice jezdzili |
| |
mazzi
Wpisów: 199 Od: 2007-05-21
| 2012-06-25 17:55 Może ktoś płynie promem i ma wolne miejsce w samochodzie.Jak bym jechał to bym Cię wziął. |
| |
gracco6
Wpisów: 54 Od: 2011-01-22
| 2012-06-25 18:00 Tak tylko nie mam na bilet na prom. |
| |
maly_ufo District 9
Wpisów: 4061 Od: 2007-10-18
| 2012-06-25 18:02 Moja rada....napisz gdzie mieszkasz i dokąd w Polsce chcesz się dostać, podaj jakieś namiary na siebie (choćby w profilu). Jeżeli nikt nie będzie mógł Ci pomóc to możesz się zgłosić do konsulatu, udzielą Ci pożyczki (chyba to oni kupują bilet), którą w Polsce będziesz musiał oddać. |
| |
mazzi
Wpisów: 199 Od: 2007-05-21
| 2012-06-25 18:15 Jak ktoś płynie Stenaline i kupuje bilet na samochód może zabrać 5 osób;Jak jedzie sam to może dopisać kogoś bez biletu.Może się myle ale chyba tak jest |
| |
gracco6
Wpisów: 54 Od: 2011-01-22
| 2012-06-25 18:18 Mój nr. tel 07 60 90 88 95 .
Mieszkam w Märsta, ale tylko do piątku /nie mam pieniędzy na dalsze wynajęcie/.
W Polsce mieszkam w Łukowie / Siedlce /, ale Warszawa też pasuje. |
| |
kamień
Wpisów: 8037 Od: 2007-10-12
| 2012-06-25 18:22 daj ogloszenie na bazarze (dzial uslugi-oferuje)
np.
"pomogę w pracach domowych, posprzątam, skoszę trawnik, pomogę w przeprowadzce i co tam jeszcze ci na myśl przyjdzie... w zamian za wykupienie biletu do polski"
z mojej strony to mogę Ci takie ogloszenie umiescic za darmo |
| |
gracco6
Wpisów: 54 Od: 2011-01-22
| 2012-06-25 18:32 Bilet miesięczny mam ważny do jutra włącznie.
Jedyne co mam to kilo cukru, litr mleka, kawę, herbatę i bochenek chleba.
Dziś pisałem do pracodawcy z prośbą o pomoc bo nie mam co jeść, bez odzewu. |
| |
kamień
Wpisów: 8037 Od: 2007-10-12
| 2012-06-25 18:35 zbieraj puszki, butelki, lepiej niz siedziec przed kompem - albo sprzedaj komputer
i nie użalaj sie nad soba, masz obie rece , nogi i glowe na karku.... |
| |
gracco6
Wpisów: 54 Od: 2011-01-22
| 2012-06-25 18:42 Kolego ja się nie użalam tylko pytam jak można wrócić do kraju bez środków na bilet.
Nie życzę tobie takiej sytuacji.
Nie o takie rady prosiłem .
Ps. jak to jest z tym promem, czy jest taka możliwość pojechać z kimś jak to sugerował / lecz nie był pewny / jeden z kolegów? |
| |
kamień
Wpisów: 8037 Od: 2007-10-12
| 2012-06-25 18:45 ja tylko sugeruje zeby te srodki zdobyc - to nie jest problem |
| |
gracco6
Wpisów: 54 Od: 2011-01-22
| 2012-06-25 19:01 Sugerujesz aby sprzedać komputer , to rada z takich w stylu , niech bogaci zjedzą biednych i będzie problem bezrobocia rozwiązany. |
| |
maly_ufo District 9
Wpisów: 4061 Od: 2007-10-18
| 2012-06-25 19:07 Z tym promem to kiedyś tak było, że Stena liczyła tylko za samochód i do pięciu osób może płynąć, ale to się zmieniło (niestety).
Ja będę płynął niedługo Stena i potem jadę do Lublina więc pasowałoby, ale..... płynę nocnym więc kabina obowiązkowa no i musiałbyś jakoś do Karlskrony dotrzeć |
| |
ma_ruda
Wpisów: 23 Od: 2011-09-26
| 2012-06-25 19:30 [Wpis wykasowany przez Moderatora. ] |
| |
pratsam
Wpisów: 2954 Od: 2007-03-01
| 2012-06-25 19:35 Ja czegos nie rozumiem.
Przyjechales,pracowales i zarobiles na ten bilet.
Dawno nie bylem w Pl ale podejrzewam ze bilet nie kosztuje wiecej jak tysiac,poltora!
Ok!Dwojke!
Gdzie masz reszte?
Czy dales rade zarobic tylko na zwrot pozyczki?
|
| |
kamień
Wpisów: 8037 Od: 2007-10-12
| 2012-06-25 19:37 a wódka?? |
| |
pratsam
Wpisów: 2954 Od: 2007-03-01
| 2012-06-25 19:39 Nie posadzam faceta o takie roztrzepanie.
Paliwo pewnie przywiozl z Pl. |
| |
maly_ufo District 9
Wpisów: 4061 Od: 2007-10-18
| 2012-06-25 19:45 Sytuacje w życiu bywają przeróżne z tego co ja zrozumiałem to wyglądało to tak, że od czterech lat pracował u tego samego pracodawcy, ale nie non stop (domyślam się, że sezonowo) myślę że skoro nie prosi o pieniądze tylko o poradę to może warto się powstrzymać od krytyki
Zadzwoń do konsulatu, myślę że Ci pomogą |
| |
pratsam
Wpisów: 2954 Od: 2007-03-01
| 2012-06-25 19:51 Ja nie krytykuje,wkradl sie tu pewnie jakis blad organizacyjny albo ktos kogos poprostu zrobil w konia.
Chyba panowie nie umawiali sie tak ze pracobiorca przyjezdza i odpracowuje bilet a potem jest wolny jak motyl.
"Na pusto" to jesli o mnie chodzi nigdzie bym sie nie ruszyl.
|
| |
Arturo100
Wpisów: 69 Od: 2011-04-18
| 2012-06-25 20:08 Pratsam. Nikogo tu nie interesuje jaki to zaradny zyciowo jestes.
A do autora. Masz chyba rodzine lub znajomych w pl
Niech kupia Ci bilet online a Tobie kase wysla przez western union bo konta tu na pewno nie masz ale jak masz w pl to mozesz tu wyplacic z bankomatu. Lepsze to niz zbieranie puszek jak zul ostatni@a w ogole to temat pachnie prowokacja |
| |
maly_ufo District 9
Wpisów: 4061 Od: 2007-10-18
| 2012-06-25 20:14 Nie sądzę by była to prowokacja skoro człowiek podaje swój nr. telefonu......to co dla jaj???
Może jestem naiwny, ale w tym przypadku nie czuję tu ściemy.... |
| |
gracco6
Wpisów: 54 Od: 2011-01-22
| 2012-06-25 20:16 Po moim przyjezdzie poszedłem do pracy zarobiłem akurat tyle ile byłem winny i spłaciłem dług /zbiegło się to z zakończeniem danej pracy/, następna praca była niewielka/2dni/, i w jej trakcie dowiedziałem się iż szef wraz z rodziną od lipca wyjeżdża na urlop po Europie, w tym samym czasie wyjeżdża do polski na okres jego urlopu dwoje pracowników /trzeci już jest w kraju ,remontuje dom/ i ja zostałbym tutaj sam.
On na okres swojego urlopu nie przewiduje żadnych prac i powiedział abym czegoś poszukał, i z tym mam problem z powodów o których już wcześniej pisałem .
Pracuję u niego od paru lat tylko sezonowo/na czarno/. |
| |
gracco6
Wpisów: 54 Od: 2011-01-22
| 2012-06-25 20:19 Pracodawca nie wiedział iż pozostali pracownicy /władający językiem / też będą robili sobie wolne. |
| |
pratsam
Wpisów: 2954 Od: 2007-03-01
| 2012-06-25 20:20 Arturo,to nie jest zaradnosc,to jest trzezwe myslenie. |
| |
maly_ufo District 9
Wpisów: 4061 Od: 2007-10-18
| 2012-06-25 20:22 Napisz mu smsa, że nie masz na powrót do Polski i w związku z tym idziesz jutro do konsulatu prosić o pomoc i zapewne zapytają u kogo pracowałeś |
| |
ma_ruda
Wpisów: 23 Od: 2011-09-26
| 2012-06-25 20:36 Daj spokoj! Nie wierze, ze nie odlozyles sobie zadnych pieniedzy!!!
Za co kupowales jedzenie? Bilet SL?
Przez kilka lat pracy (nawet sezonowej) nie masz tu zadnych znajomych????
Pracodawca powiedzial Ci w ostatniej chwili, ze wyjezdza i nie bedzie pracy????
SCIEMA!!!
Chlales kolego a jak pieniazki sie skonczyly to i koledzy w tylek kopneli ...
Sprzedaj laptopa to 700sek na bilet promowy zarobisz...
|
| |
Wiktoria97
Wpisów: 142 Od: 2012-01-27
| 2012-06-25 20:44 A od czego jest polski Konsulat w Sztokholmie? Zeby pomagac swoim obywatelom czy nie tak?. W kazdym razie szwedzka ambasada i konsulat sa od tego.
Zadzwon do konsulatu i zarzadaj pomocy od nich to jest ich obowiazek zeby ci pomóc, oczywiscie jezeli jestes polskim obywatelem. |
| |
gracco6
Wpisów: 54 Od: 2011-01-22
| 2012-06-25 20:47 Pisałem do niego dzisiaj że nie mam pieniędzy na nic to oddzwonił po paru godzinach iż sprawdzał na koncie i jeszcze nie ma żadnych pieniędzy aby mnie pomóc, może jutro coś wpłynie to pomoże ,ale nie chcę wylądować w piątek na ulicy bez dachu nad głową i zdać się w 100% na jego zapewnienia gdyż od 3 lat dochodziły mnie słuchy iż nie jestem mile widziany w tej firmie i pewne osoby usilnie pracują nad moim pożegnaniem się z tą pracą/firma rodzinna/ a mimo to broniłem swoją osobę dobrą pracą aż do teraz, dlatego też argumentacja o urlopie nie do końca do mnie trafia gdyż nieraz już przez krótkie okresy pracowałem na zasadzie pomocy swoim/jego/ znajomym.
Być może jest tak iż ktoś osiągnął swój cel ale nie zamierzam się bić w czyjeś piersi i być może jest tak iż sam sobie czymś zaszkodziłem/często miałem swoje zdanie na tematy związane z pracą/.
Jeden z kolegów pisał abym sprzedał komputer, a mnie przyszło do głowy że faktycznie może to jest wyjście , ale nie komputer tylko dwie maszynki do tatuażu wraz z zasilaczem i stopką,igły, tusze.
To mogę sprzedać. |
| |
ma_ruda
Wpisów: 23 Od: 2011-09-26
| 2012-06-25 20:47 Z Twoich poprzednich wpisow na PI wnioskuje, ze masz zone i dzieci w Polsce.
Nie moga Ci kupic biletu online? Wyslac pieniedzy?
|
| |
gracco6
Wpisów: 54 Od: 2011-01-22
| 2012-06-25 20:52 ma_ruda ty widać wychodzisz z założenia /sądzę ciebie według siebie/ , ale tak nie jest.
poczytaj od początku to może coś zrozumiesz. |
| |
gracco6
Wpisów: 54 Od: 2011-01-22
| 2012-06-25 20:54 Nie mogą , żona wychowuje trzy letnią córkę i nie pracuje/jest w chwili obecnej na zasiłku dla bezrobotnych jakieś 500 złotych/, moi rodzice w Warszawie ledwo wiążą koniec z końcem i często to ja im pomagałem. |
| |
maly_ufo District 9
Wpisów: 4061 Od: 2007-10-18
| 2012-06-25 20:56 "ale nie komputer tylko dwie maszynki do tatuażu wraz z zasilaczem i stopką,igły, tusze."
A nie możesz zrobić użytku z tych maszynek? dobry tatuaż i masz bilet.....czy tylko sprzęt posiadasz? |
| |
maly_ufo District 9
Wpisów: 4061 Od: 2007-10-18
| 2012-06-25 21:01 To nie ważne że już dzisiaj do niego pisałeś! napisz to co Ci podpowiadam, że w konsulacie będziesz musiał podać u kogo pracowałeś......nie wiem czy będzie chciał narażać dupsko |
| |
gracco6
Wpisów: 54 Od: 2011-01-22
| 2012-06-25 21:13 Tatuowałem tylko siebie, kogoś bym się nie podjął .
Ten człowiek dużo mnie w życiu pomógł /bardzo/ , różnie układały się nasze stosunki raz lepiej raz gorzej , ale zawsze mogłem na niego liczyć a on na mnie.
Aż do teraz i dlatego pojąć nie mogę co się takiego wydarzyło iż tak zmienił stosunek do mojej osoby.
A nie mam zwyczaju palenia mostów za sobą ani odpłacania drugiej osobie tym samym co mnie spotkało. |
| |
ma_ruda
Wpisów: 23 Od: 2011-09-26
| 2012-06-25 21:29 [Wpis wykasowany przez Moderatora. ] |
| |
gracco6
Wpisów: 54 Od: 2011-01-22
| 2012-06-25 21:37 ma_ruda
widzę że nie zadałaś sobie trudu i nie przeczytałaś od początku tematu.
nie mam kasy na koncie/tel/.
może ty podzwoń i daj mój numer telefonu.
szpachluję ,tynkuję,glazura, terakota,stolarka,cyklinowanie itp.
nie pier..le że jaki on zły , nawet postu wyżej nie przeczytałaś.
ale wszystko co rude to wredne widać
na 10 rudych 11 fałszywych
pozdrawiam. |
| |
katrin76
Wpisów: 208 Od: 2011-04-15
| 2012-06-25 21:47 ha ha dobre,jakzes taki dobry i porzadny maruda to załatw mu robote... załosny jestes człowieku. |
| |
maly_ufo District 9
Wpisów: 4061 Od: 2007-10-18
| 2012-06-25 21:57 gracco6, jak widzisz jedyne rozwiązanie to zgłosić się di konsulatu, bo tu raczej nie wiele wskórasz |
| |
gracco6
Wpisów: 54 Od: 2011-01-22
| 2012-06-25 21:58 W jednym zgadzam się z
ma_ruda
rodaków w zdecydowanej większości należy się wystrzegać.
co potwierdzają niektóre wpisy w tym temacie.
|
| |
true
Wpisów: 6017 Od: 2006-09-05
| 2012-06-25 21:58 Zamiast biadolić idź do najbliższego monopolowego. Jakiś rodak Cię przygarnie |
| |
gracco6
Wpisów: 54 Od: 2011-01-22
| 2012-06-25 22:00 maly_ufo
tak najprawdopodobniej będę musiał uczynić.
dziękuję za podpowiedz.
|
| |
gracco6
Wpisów: 54 Od: 2011-01-22
| 2012-06-25 22:02 true
znasz to z autopsji ?
mnie alkohol nie jest do niczego potrzebny. |
| |
ma_ruda
Wpisów: 23 Od: 2011-09-26
| 2012-06-25 22:04 [Wpis wykasowany przez Moderatora. ] |
| |
gracco6
Wpisów: 54 Od: 2011-01-22
| 2012-06-25 22:09 no to 2+2 to nie takie proste jest jak piszesz
bo co mnie powiesz na to iż mnożenie jest skróceniem dodawania
a
1+1=1
gdzie
1razy1=1
mało znasz życie widać , a oceniasz ludzi, ja bym się na to nie zdobył pomimo iż wiele w życiu przeszedłem i swoje lata mam. |
| |
gracco6
Wpisów: 54 Od: 2011-01-22
| 2012-06-25 22:11 1+1=2
przepraszam za błąd |
| |
ma_ruda
Wpisów: 23 Od: 2011-09-26
| 2012-06-25 22:16 Nie bede Cie z tego bledu wyprowadzac doswiadczony czlowieku |
| |
gracco6
Wpisów: 54 Od: 2011-01-22
| 2012-06-25 22:20 ani ja ciebie uświadamiać odpowiedzialna osobo.
obyś nigdy nie musiała się przekonać iż nie zawsze ty sama odpowiadasz za swój los. |
| |
ma_ruda
Wpisów: 23 Od: 2011-09-26
| 2012-06-25 22:29 [Wpis wykasowany przez Moderatora. ] |
| |
gracco6
Wpisów: 54 Od: 2011-01-22
| 2012-06-25 22:39 Nie mogłaś od razu nam się przedstawić i kim naprawdę jesteś?
No ale cóż lepiej pózniej niż wcale.
Dziękuję za twój wkład do tematu.
Dobranoc. |
| |
Lulu Confaboulu Sarkazm i szydera
Wpisów: 6700 Od: 2009-03-30
| 2012-06-26 00:12 Idz do Stadsmissionen, cos wskorasz (ale pieniedzy oczywiscie nie dadza). |
| |
gracco6
Wpisów: 54 Od: 2011-01-22
| 2012-06-26 00:26 dziękuję
jaką pomoc od nich jestem w stanie uzyskać? |
| |
true
Wpisów: 6017 Od: 2006-09-05
| 2012-06-26 00:34 Gracco, jesteś żałosnym prowokatorem. Pod monopolowym jest całkiem dobry punkt wymiany informacji, nie dość, że załatwisz sobie pracę, może mieszkanie na kilka dni to jeszcze się na flaszkę załapiesz.
No ale skąd ty masz o tym wiedzieć skoro urwałeś się z gałęzi z bananami. Twoja historia przypomina handel żywym towarem. |
| |
Oxen Let's Rock Baby
Wpisów: 5717 Od: 2004-10-27
| 2012-06-26 08:24 Moja propozycja:
- Plecak na ramiona, wygodne buty (jak nie masz to ukradnij - jak potrafisz) i... w droge do Ojczyzny!
Mamy zrzutke dla/na Ciebie zrobic?
- Z a p o m n i j !
Nie pierwszy jestes i nie ostatni.
Kiedys jedna panienke jakies cyganki, gdzies w lesie zostawily, a ona z tego lasu laptopem o pomoc blagala.
Ludzie sa glupi, ale... nie az tak... wiec: nie ublizaj nam!
- OK?!
|
| |
gracco6
Wpisów: 54 Od: 2011-01-22
| 2012-06-26 09:56 Tutaj masz więcej tych grzybiarzy http://www.zaginieni.pl/ba za-danych-osob-zaginionych?type=2&ostMiej sce=szwecja
kolego, tylko akurat oni nie mieli przy sobie najwyrazniej laptopów. |
| |
latimeria
Wpisów: 1340 Od: 2011-09-18
| 2012-06-26 09:57 Gracco-ja nie wiem,gdzie Ty mieszkasz,jesli w Sthlm,to moze lepiej nie tracic czasu marudzac na tym forum,tylko poszukac innej pracy tak szybko,jak sie da.Nawet tu,w Poloniainfo sa ogloszenia-przed chwila czytalam-'10-15 montazystow do rusztowan potrzebnych od zaraz'-cokolwiek,za jakiekolwiek pieniadze,ale przeciez w tej Szwecji naprawde nie jest az tak zle,zwlaszcza w stolicy,aby nie moc znalezc sobie jakiegos,chocby tymczasowego zajecia nie czekajac,az sie zrobi jeszcze gorzej.Ja wyczuwam w Twoich tekstach straszna bezradnosc a tutaj tak sie nie da-bezradni-odpadaja w przedbiegach.Znam mlode kobiety,ktore tu przyjechaly same,'w ciemno',nieomal bez kasy.Dzis pracuja,mieszkaja i daja sobie rade.Wybacz,ale dziwnie mi to wszystko wyglada. |
| |
gracco6
Wpisów: 54 Od: 2011-01-22
| 2012-06-26 10:14 Aż takim osłem nie jestem aby siedzieć z założonymi rękoma, ogłoszenia o których piszesz zostały przeze mnie obdzwonione, to które ty dałaś jest ok tyle że wymóg /polska-firma/, ja takiej nie posiadam .
Na poszukiwania wydzwoniłem ostatnie korony jakie miałem na koncie /teraz mój stan tel=0sek/.
Proszę o telefon od osoby która do mnie dzwoniła w sprawie o której tutaj piszę, nie mam jak oddzwonić. |
| |
Lulu Confaboulu Sarkazm i szydera
Wpisów: 6700 Od: 2009-03-30
| 2012-06-26 11:08 http://stockholmcrossroads .se/pl/
http://stockholmcrossroads .se/pl/article/jak-nas-znalezc-i-informac je-kontaktowe/
|
| |
synko_gniew_rybaka Eire
Wpisów: 3607 Od: 2009-01-04
| 2012-06-26 12:12 gracco, nie przejmuj sie komentami tych cwaniaczkow spod baru mlecznego. Jeden juz dawno wrocil do mamusi na rosolek bo nie udalo sie przedszkola zalatwic a drugi dyga w tej samej fabrynie 59 lat i jest z tego dumny. Wiem, ze moze byc ciezko, mi tez powinela sie noga w Holandii i musialem spieprzac z budowy i wloczyc sie dwie noce po Hadze. Bez kasy. Z jakimis lumpami na bagazniku.
Jednak jesli masz taka lipe o jakiej tu czytam - nie masz kasy na telefon - idz w miasto rap puszczac, w koncu musi sie gdzies udac zalapac i zarobic na bilet. To jest tak pewne jak po nocy dzien. Nie ma bata. MUSI.
Jesli chcesz |
| |
gracco6
Wpisów: 54 Od: 2011-01-22
| 2012-06-26 14:25 Serdecznie dziękuję za zainteresowanie moim problemem.
Na chwilę obecną sytuacja wygląda tak iż znalazła się nieznana mnie kobieta która umożliwiła mnie możliwość kontaktu telefonicznego za co jestem bardzo wdzięczny i zapewniam iż codziennie będę robił to o co prosiłaś w zamian za okazaną mnie pomoc.
Wykonałem już sporo telefonów w wyniku których mam miejsce do spania na okres 1 miesiąca u kolegi z którym bez telefonu nie miałem kontaktu/kolega ma opłacony pokój a wyjeżdża na miesiąc do kraju/.
Tak może mnie pomóc.
Chciałem też podziękować tym wszystkim osobą które wykonały do mnie telefon i zaoferowały swoją pomoc w tej ciężkiej dla mnie chwili bez żadnych zobowiązań.
Moi drodzy pozostańcie takimi jacy jesteście i za nic w świecie się nie zmieniajcie, pozostańcie sobą i zawsze miejcie otwarte serca na ludzi którym trzeba pomóc.
Dobro zawsze do was wróci jestem tego pewien, gdyby było inaczej nie spotkałbym was na swojej drodze.
Pozdrawiam też tych wszystkich którzy posądzali mnie o to iż jestem jednym z następnych pijaków, naciągaczy, nierobów i bóg jeden wie kim jeszcze.
Być może ktoś was kiedyś mocno skrzywdził i dlatego teraz mierzycie wszystkich ludzi jedną miarką, to wasze sumienie nie moje i nie mnie przyjdzie z tym żyć tylko wam iż mogliście pomóc a nie pomogliście, nie mam o to do nikogo żalu, nie będę też was osądzał gdyż nie jestem sędzią.
Osoby których /numeru telefonu/ stałem się szczęśliwym posiadaczem a tutaj ich podać nie mogę gdyż nikt mnie do tego nie upoważnił oraz nie chcę aby ktoś ubliżał tym osobą z powodu ich głupoty i naiwności zapewniam iż mają we mnie dozgonnego przyjaciela.
Odbyłem rozmowę telefoniczną z Polskim Konsulatem i mogą mnie kupić bilet na wskazany przeze mnie dzień, najtańszą opcję /samolot bądz prom/ , pieniądze muszę oddać w przeciągu miesiąca, to jest pożyczka, z której na razie nie będę korzystał dzięki osobą które mnie pomogły i była już o nich mowa.
Teraz tylko nowa praca i wszystko będzie ok.
DZIĘKUJĘ. |
| |
gracco6
Wpisów: 54 Od: 2011-01-22
| 2012-06-26 14:30 Osoby których /numeru telefonu/ stałem się szczęśliwym posiadaczem a tutaj ich podać nie mogę gdyż nikt mnie do tego nie upoważnił oraz nie chcę aby ktoś ubliżał tym osobą z powodu ich głupoty i naiwności zapewniam iż mają we mnie dozgonnego przyjaciela.
Przepraszam miało być tak
Osoby których /numeru telefonu/ stałem się szczęśliwym posiadaczem a tutaj ich podać nie mogę gdyż nikt mnie do tego nie upoważnił oraz nie chcę aby ktoś ubliżał tym osobą z powodu ich głupoty i naiwności o co wielu z tutaj obecnych pewnie by ich posądziła zapewniam iż mają we mnie dozgonnego przyjaciela. |
| |
KasiaTom
Wpisów: 1227 Od: 2010-09-23
| 2012-06-26 17:02
Teraz tylko spokojnie PLANUJ kolejne kroki.
Powodzenia.
|
| |
Oxen Let's Rock Baby
Wpisów: 5717 Od: 2004-10-27
| 2012-06-26 17:41 "Teraz tylko spokojnie PLANUJ kolejne kroki.
Powodzenia."
- Zadnej rady, zadnej pomocy, ale blogoslawienstwo na nowa/stara droge zycia od KasiTom...
...
Ja tez Ci zycze moj przyjacielu, by gwiazdka opatrznosci swiecila nad Toba. Serio!
---
No to jak - "KasiaTom" robimy, czy nie zrobimy jakas "sciepe"/skladke na kolege?
- Tylko to chce wiedziec!
(daje 100:we na poczatek) |
| |
Oxen Let's Rock Baby
Wpisów: 5717 Od: 2004-10-27
| 2012-06-26 17:53 Moze czas pomyslec o jakiejs "fond-fundacji" na okolicznosc pomocy zblakanym duszom, snujacym sie w Krolestwie, a zatem tym wykorzystanym, oszukanym, wykorzystywanym, porzuconym, zgwalconym moralnie, fizycznie i formalnie - itp?
Dla takich - tjaaa... madrych inaczej...
?!
Co Wy - forumowicze na to? |
| |
latimeria
Wpisów: 1340 Od: 2011-09-18
| 2012-06-26 18:16 Oxenku: jestem 'za'
Pomysl jest wart realizacji,tylko,aby nie 'zasnal',zanim sie obudzil
-Pozdrawiam- |
| |
KasiaTom
Wpisów: 1227 Od: 2010-09-23
| 2012-06-26 18:20 Organizacji non-profit funkcjonuje w Szwecji bardzo duzo i pomagaja, niezaleznie, z jakiego powodu ktos sie znalazl w trudnej sytuacji.
|
| |
KasiaTom
Wpisów: 1227 Od: 2010-09-23
| 2012-06-26 18:25 Oxen za ta stowe zawsze mozesz doladowac gracco telefon, skoro napisales, ze dajesz! |
| |
gracco6
Wpisów: 54 Od: 2011-01-22
| 2012-06-26 19:00 Jutro dzwonię w sprawie nowej pracy, kontakt otrzymałem od kolegi z którym nie mógłbym się skontaktować bez telefonu.
A dokładniej dzwoniłem już dzisiaj i mam zadzwonić jutro, nie otrzymałem odpowiedzi negatywnej. |
| |
maly_ufo District 9
Wpisów: 4061 Od: 2007-10-18
| 2012-06-26 19:31 "- Zadnej rady, zadnej pomocy, ale blogoslawienstwo na nowa/stara droge zycia od KasiTom...
..."
.... sorry Oxen, ale skąd wiesz że żadnej pomocy?
Zapewne kilka osób pamięta, że ja również kiedyś miałem podobnego pata i też znaleźli się wtedy Ludzie (celowo przez duże "L") którzy mimo iż mnie nie znali to jednak pomogli bądź przynajmniej próbowali pomóc......Ja jestem im wdzięczny i będę do końca życia nie piszę kto, ale Oni wiedzą i jak tylko mam możliwość to również pomagam (czasem dostaję za to przysłowiowego kopa w zad, ale co tam.....) |
| |
columbus08
Wpisów: 1605 Od: 2010-09-07
| 2012-06-26 21:00 http://www.poloniainfo.se/ forum/temat.php?temat=36574
Juz taki sam problem byl wczsniej......
Dobrze ze znalazls "wyjscie" w Twojej sytuacji, jednak jesli jakby tak na "zimno" przsledzic caly ton Twoich wpisow, styl pisania to mozna Cie smialo zaliczyc do ludzi ktorzy umieja przewidziec, albo wybiegnac na przyszlosc, obojetnie w jakiej sa sytuacji.....
Zarejestrowany jestes na PI od roku 2011 wiec napwno byls nie raz, nie dwa na tej stronie i miales mozliwosc zapoznac sie z zyciem w SE.
Duzo jest wiec niescislosci w Twoim postepowaniu i opowiadaniu, wyciagnij wnioski na przyszlosc ze jak bedziesz mial w portfelu ostatnie np.1000-500 kr to wtedy usiadz do komputera i bukoj bilet lub szukaj nowej pracy.....
Do Kajtana: zrob ankiete odnosni niektorych tematow
Prawda czy bajka na zimne lato w SE |
| |
gracco6
Wpisów: 54 Od: 2011-01-22
| 2012-06-26 22:03 Moje problemy mają zupełnie inne podłoże, ja nie zdążyłem się wypstrykać z pieniędzy do zera i obudzić się z ręką w nocniku gdyż ja zarobionych pieniędzy nawet na oczy nie ujrzałem, ale to nie jest istotne.
Zastosuję się natomiast do twojej bardzo cennej uwagi w sytuacji gdzie już zacznę zarabiać, wówczas na pewno nie pozostawię samego siebie bez jakiejś rezerwy finansowej co bardzo często czyniłem, głowę bym dał sobie obciąć za to iż pracodawca nie pozostawi mnie na pastwę losu jak to ma miejsce teraz.
Co nie zmienia faktu iż człowiek ten mnie wiele w życiu pomógł aż do teraz kiedy to wnioskuję że się ze mną rozliczył nie podając jakiegoś konkretnego powodu naszego rozstania, najbardziej tego żałuję i to mnie boli bo w moim mniemaniu robiłem wszystko jak najlepiej , starałem się jak mogłem a już mnie tam nie ma i nie znam przyczyny, być może zmienił bym coś w swoim postępowaniu abu ustrzec siebie i przyszłego pracodawcę od niepotrzebnych problemów. |
| |