| Autor | Szwecja,Norwegia,Finlandia, a może Dania? |
Musicmen
Wpisów: 7
Od: 2012-06-24
|  2012-06-24 14:35
Witam wszystkich,
Jest to mój pierwszy post na forum, więc bym prosił o wyrozumiałość. Teraz nie, aczkolwiek za rok, góra 2 lata chciałbym wyjechać i pracować w którymś z powyższych krajów. Za rok zostanę inż. Elektroniki i Telekomunikacji, obecnie pracuję w zawodzie, ale chciałbym za kilkanaście lat wrócić do kraju by np. zbudować, czy kupić sobie dom itd.. nie chcę przez np. 30 lat spłacać kredytu itd. Moje pytanie jest następujące w którym z ww. krajów można znaleźć pracę i jak ogólnie się żyje tam. Przed wyjazdem min. pół roku podjąłbym naukę języka z moją dziewczyną, która wraz ze mną by wyjechała. Dzięki wszystkim za komentarze, Pozdrawiam |
| |  |
JOLAND
Wpisów: 10279
Od: 2009-11-24
| 2012-06-24 16:52
Co bedzie dzialo sie za dwa lata w Skandynawii nikt nie potrafi przewidziec.Jednak moge powiedziec na podstawie polityki podatkowej,ze zaden z tych krajow nie zapewnia szybkiego bogacenia sie jednostki.To nie ten kierunek. |
| |  |
Musicmen
Wpisów: 7
Od: 2012-06-24
| 2012-06-24 17:02
Tu nawet nie chodziłoby o szybkie wzbogacenie się. Nawet na stałe mógłbym się przenieść jeśli miejsce i praca pozwalałaby na, że tak powiem życie na właściwym poziomie (nie mam na myśli nie wiadomo jakiego luksusu  ) |
| | |
JOLAND
Wpisów: 10279
Od: 2009-11-24
| 2012-06-24 17:17
Mozesz miec i luksus.Bardzo duzo zalezy od dobrego startu z odpowiedniego srodowiska.Na dzisiaj nie byloby problemu ze znalezieniem pracy np.jako ustawiacz maszyn CNC.Nawet wystarczylby jezyk angielski. |
| | |
Musicmen
Wpisów: 7
Od: 2012-06-24
| 2012-06-24 17:20
Dzięki za odp. mimo wszystko decydując się na wyjazd to poszukiwałbym czegoś w czym na bieżąco siedzę typu elektronika, dział techniczny itd.. |
| | |
AnnaN
Wpisów: 2539
Od: 2002-02-06
| 2012-06-24 17:34
Musicmen pisze 'kupić sobie dom itd.. nie chcę przez np. 30 lat spłacać kredytu´
Chyba sie spózniles jakies 40-30 lat. Kiedys mozna bylo zarobic duzo na zachodzie kiedy byly ogromne róznice w zarobkach miedzy socjalistyczna Polska a zachodnimi panstwami. Ale teraz?
Po pólrocznej nauce jezyka? Miejmy nadzieje ze matka nauczyla Cie dobrze sprzatac, bylaby jakas szansa. |
| | |
Musicmen
Wpisów: 7
Od: 2012-06-24
| 2012-06-24 17:38
Nie wiem skąd taki komentarz, ale każdy ma prawo wyrażać swoje poglądy. Może gdybym się urodził o te 30-40 lat wcześniej to z pewnością bym wyjechał. Niestety mam dopiero 23 lata. Uważam, że nie można stać w miejscu i trzeba próbować. Nawet jeśli nie uda się. |
| | |
Aby sorell
Wpisów: 11327
Od: 2010-04-16
| 2012-06-24 17:42
Wpis wykasowany przez Administratora. Łamanie regulaminu serwisu. |
| | |
JOLAND
Wpisów: 10279
Od: 2009-11-24
| 2012-06-24 17:48
Z wyksztaceniem elektronicznym nie powinienes miec problemow.Jest pelno roboty w calej Szwecji.Wklejam przykladowy anons po angielsku.Nawet dobra kapuche oferuja:"Salary: 39.000SEK/Month - 47.000SEK/Month depending on qualifications"
http://www.arbetsformedlin gen.se/4.237ec53d11d47b612d78000166.html? url=-123388378%2FStandard%2FPlatsannonser %2FVisaPlatsannonsViaYrke.aspx%3Fq%3Ds%25 28yg%25282144%2529ld%2528199%2529%2529a%2 52820%2529sp%252865%2529sr%25281%2529%26i ds%3D2143257%26yo%3D18%26ps%3D&sv.url=12. 237ec53d11d47b612d78000171 |
| | |
Badboy
Wpisów: 23049
Od: 2004-06-10
| 2012-06-24 17:59
załatw sbie Erasmusa na semestr lub dwa w którymś z tych krajów, rozejrzysz się. liźniesz języka, zobaczysz ci odpowiada mentalność, a jak się dobrze zakręcisz to zrobisz dwa dyplomy i będziesz na rynku pracy traktowany jak miejscowy |
| | |
Musicmen
Wpisów: 7
Od: 2012-06-24
| 2012-06-24 18:05
Erasmus no fajny, ale studiuję zaocznie żeby mieć w naszym kochanym kraju wyższe wykszt. z 5 letnim dośw. , gdyż bez tego ciężko o pracę hehe |
| | |
AnnaN
Wpisów: 2539
Od: 2002-02-06
| 2012-06-24 18:15
Aby, nie za bardzo rozumiem co ja próbuje ?
Chyba 'chokladprovning' ale tutaj inny temat.
Zniechecac nie mam zamiaru, staram sie sprowadzic na ziemie. Ktos chyba sie bajek nasluchal.
Praca inzyniera bez dobrej znajomosci jezyka szwedzkego plus angielskigo, bez szwedzkiego wyksztalcenia, bez doswiadczenia?
Pracuje w tym zawodzie i wiem o czym pisze. |
| | |
JOLAND
Wpisów: 10279
Od: 2009-11-24
| 2012-06-24 18:26
Nikt mnie nie przekona,ze dobry elektronik nie znajdzie pracy w Szwecji.Nawet gdybym byl elektronikiem niemowa,to bym ja znalazl. |
| | |
Musicmen
Wpisów: 7
Od: 2012-06-24
| 2012-06-24 18:31
AnnaN - odnosząc się do Twojej wypowiedzi. Jeśli mamy być konkretni. Nie mam szwedzkiego wykształcenia, szwedzkiego jak każdego języka można się nauczyć. Angielski nie stanowi dla mnie problemu, szczególnie techniczny, ponieważ w firmie w której pracuje używam go często. Doświadczenie to już leci 3 rok, także sądzę, że nie stoję na straconej pozycji. |
| | |
AnnaN
Wpisów: 2539
Od: 2002-02-06
| 2012-06-24 18:36
JOLAND pisze 'Nawet gdybym byl elektronikiem niemowa,to bym ja znalazl.'
Ty z Twoja energia napewno.
Nie mówie ze autor tematu dobrej pracy inzyniera nigdy nie dostanie ale zanim ja dostanie musi tu w Szwecji wlozyc w to duzo pracy, jezyki: szwedzki + angielski, doksztalcenie. Taka jest rzeczywistosc. A on chce w kilka lat na dom zarobic. |
| | |
JOLAND
Wpisów: 10279
Od: 2009-11-24
| 2012-06-24 18:42
"A on chce w kilka lat na dom zarobic."
Toc ja mu w pierwszym wpisie wybilem to z glowy.W Skandynawii nie wzbogaci sie szybko. |
| | |
AnnaN
Wpisów: 2539
Od: 2002-02-06
| 2012-06-24 18:43
Musicmen pisze 'Doświadczenie to już leci 3 rok'
Z tego nie bedzie niestety szwedzkich referencji.
Zanim ta prace dostaniesz wlozysz w to tyle przygotowania ze nie bedzie warto do Polski wracac. Za to, jestem pewna, ta praca bedzie o nieskonczonosc lepsza niz w Polsce. Nie mówie o zarobkach, mówie o kulturze rynku pracy, szacunek dla pracownika. |
| | |
Musicmen
Wpisów: 7
Od: 2012-06-24
| 2012-06-24 18:50
Może się rozpędziłem z tym domem i faktycznie zbyt szybko popadłem w euforię. Jestem zdecydowany podjąć pracę i nawet dołożyć wszelkich starań w samodoskonalenie się. Nie wiem czy dobrze to ujmę czy sama Szwecja jak i jej obywatele jak są nastawieni na cudzoziemców? Czy po za zarobkami jak wyglądają kwestie podatkowe itd? |
| | |
AnnaN
Wpisów: 2539
Od: 2002-02-06
| 2012-06-24 18:58
Musicmen pisze 'Nie wiem czy dobrze to ujmę czy sama Szwecja jak i jej obywatele jak są nastawieni na cudzoziemców? '
Urodzic to te sie mozesz nawet na ksiezycu ale po szwedzku musisz umiec dobrze aby dostac dobra prace. |
| | |
JOLAND
Wpisów: 10279
Od: 2009-11-24
| 2012-06-24 18:58
"Nie wiem czy dobrze to ujmę czy sama Szwecja jak i jej obywatele jak są nastawieni na cudzoziemców? Czy po za zarobkami jak wyglądają kwestie podatkowe itd?"
Tak jak wszedzie sa nastawieni.Ani lepiej,ani gorzej od innych.To od Twojego nastawienia zalezy,jak oni beda nastawieni.Podatki,to tak w skrocie do ok.390 tys rocznie ok. 30%.To co powyzej,dodatkowo 20%. |
| | |
Lunab
Wpisów: 3474
Od: 2009-10-01
| 2012-06-24 19:11
Podzielam wpisy Anny N.
Sa jak najbardziej na miejscu i odzwierciedlaja realia. |
| | |
Nikoś
Wpisów: 325
Od: 2012-01-29
| 2012-06-24 21:22
@Lunab&AnnaN
to że Wam się bez języka nie udało to nie znaczy że każdego to spotka. A tu jest przykład który znalazłem na potwierdzenie swoich słów :
http://www.poloniainfo.se/ forum/temat.php?temat=38481 |
| | |
AnnaN
Wpisów: 2539
Od: 2002-02-06
| 2012-06-24 22:06
Nikoś pisze '@Lunab&AnnaN´to że Wam się bez języka nie udało to nie znaczy że każdego to spotka. A tu jest przykład który znalazłem na potwierdzenie swoich słów'
Ja siebie za przyklad nie podaje bo naleze do tych osób której jezyk bardzo latwo przyszedl.
Podawales juz ten przyklad wczesniej, jezeli jemu sie udalo dlaczego tego nie powtórzysz?
Jezeli ktos jest bardzo dobrym fachowcem mozliwe ze znajdzie prace jedynie z angielskim ale konkuruje o ta prace ze Szwedami i musi byc o wiele lepszy niz konkurenci przy braku znajomosci szwedzkiego. |
| | |
Wiktoria97
Wpisów: 142
Od: 2012-01-27
| 2012-06-24 22:48
"nie chcę przez np. 30 lat spłacać kredytu itd"
Hej Musicmen!
Mieszkajac w którys krajów skandinawskich bedziesz kredyty splacal cale zycie. W najgorszym wypadku nie bedzie cie stac zeby splacac kredyty tylko bedziesz placic same odsetki od kredytów, tak jak to robi wiekszosc mieszkanców w Sztokholmie.
Wracajac do pytania jak szwedzi sa nastawieni do cudzoziemców to niestety musze powiedziec ze coraz mniej pozytywnie. Poniewaz mieszkam juz tyle lat w tym kraju i szwedzi traktuja mnie jak szwedke duzo moge od nich uslyszec. I wiekszosc niestety nie pozytywne. Na szczescie zarówno ja jak i moje dzieci wygladamy jak tubylcy wiec nigdy nas nie biora za cudzoziemców.
Czasy sa coraz trudniejsze i czyta sie w gazetach np ze w Hiszpani wysylaja wszystkich cudzoziemców co nie maja pracy do domu. I to jest kwestia czasu jak to wprowadza do Szwecji.
Wiec moja rada, buduj swoja przyszlosc w Polsce. Tam jestes u siebie w domu. Tu bedziesz zawsze cudzoziemiec. Jak juz bardzo chcesz wyjechac to jedz do USA tam wszyscy sa cudzoziemcami. Tam latwo wejdziesz w spoleczenstwo.
Tutaj w Szwecji bedziesz jak wiekszosc Polaków mieszkal "obok" i masz minimalne szanse zeby wejsc w to spoleczenstwo. |
| | |
Arturo100
Wpisów: 69
Od: 2011-04-18
| 2012-06-24 23:09
z tego co czytam to chyba Ty Wiktoria tak sie tu czujesz..
skoro mieszkasz tyle lat i opisujesz zycie obok..ja mieszkam krotko, jezyk ich zam slabo i nie czuje jakbym byl obok.. |
| | |
Ion Szałamaja
Malmö
Wpisów: 207
Od: 2012-05-12
| 2012-06-25 00:52
Być może to ćma które zaczęła krążyć wokół mojego pająka na syficie sprawia, że filozoficznie do życiowych wyborów się nastawiam, ale:
"Tutaj w Szwecji bedziesz jak wiekszosc Polaków mieszkal "obok" i masz minimalne szanse zeby wejsc w to spoleczenstwo."
Ja tam nigdy nie miałem z tym problemu - co ma być to będzie, nic na siłę - integracja też nie. Kontakt ze Szwedami uzyskałem dzięki wspólnym zainteresowaniom, osobistym, indywidualnym cechom, które właściwie obowiązują wszędzie, w każdym środowisku - wielo i jednonarodowym.
A jako że dewizą moją życiową jest aby dystans trzymać - integracja nie jest moim najwyższym priorytetem.
|
| | |
black sabbath
Wpisów: 9092
Od: 2012-06-16
| 2012-06-25 18:45
ja podzielam anny poglad,natomiast kazdy moze sprobowac, nie jest latwo ,szwedzi maja dystans zwlaszcza do obco,,,,praca praca a po pracy nic.ja przyjechalem tu jeszcze mlody ,wokolo nie bylo nikogo ani z polski ani z nikad.pilka nozna tenis,kino itd tylko szlo sie z kolegami szwedami,dzisiaj kazdy ma rodzine i nie jest tak prosto sie spotykac,ale jak jest okazja to "musowo"bardzo czesto spotykam sie z opinia zla o polakach ,to sie wzielo ze pare osob spiernicz,,,robote ,i to poszlo w swiat,jesli 2 polakow na 20-stu zrobi zle robote,to w ich oczach wszyscy zle robia, |
| | |
Wiktoria97
Wpisów: 142
Od: 2012-01-27
| 2012-06-25 21:06
Nie Arturo!
Ja jestem doskonale integrowana i zyje jak szwedka ze szwedami. Problem jest ze znam polaków którzy tu mieszkaja kolo 30 tal i nie znaja tradycji szwedzkich, nie spotykaja prywatnie szwedów, nie wiedza jak kraj funkcjonuje a najgorsze ze nie umia mówic po szwedzku. Czasami mi po prostu rece opadaja ze wstydu. |
| | |
AnnaN
Wpisów: 2539
Od: 2002-02-06
| 2012-06-26 21:52
black sabbath pisze 'jesli 2 polakow na 20-stu zrobi zle robote,to w ich oczach wszyscy zle robia'
Na cale szczescie to dziala tez w odwrotna strone
Jezeli 2 polakow zrobi wspaniala robote to i inni Polacy zyskaja na ten dobrej opini. |
| | |
