Odwiedzin 37877066
Dziś 295
Niedziela 19 maja 2024

 
 

Forum: Auto-Moto - wypadek samochodowy w szwecji

 
 

Ten wątek jest stary. Komentowanie wyłączone.
Pokaż wpisy
Autorwypadek samochodowy w szwecji
pablod


Wpisów: 8
Od: 2012-01-05
2012-05-29 17:38
Witam, w dniu wczorajszym uległem wypadkowi samochodowemu, wypadek nie z mojej winy, mój samochód zarejestrowany i ubezpieczony w Polsce, winowajca obywatel Szwecji, jego samochód i ubezpieczenie - szwedzkie. Wezwałem policję, policja przyjechała, spisała swój protokół, obejrzała mój samochód, stwierdzili że nadaje się do jazdy i kazali się rozjechać i czekać na telefon od nich, nawet nie pozwolili spisać żadnych danych winowajcy (dane potrzebne żeby złościć ewentualnie szkodę w Polsce).
Pytanie, czy ktoś się zetknął z podobnym przypadkiem, jak będzie teraz prawdopodobnie przebiegała cała procedura, czy mam zgłaszać szkodę w kraju, czy może to zostanie załatwione tylko pomiędzy ubezpieczycielami (szwedzki powiadomi polskiego), ewentualnie gdzie likwidować szkodę (gdzie bardziej się opłaca w Polsce czy w Szwecji - samochód 15 letni vw)? Czego można się spodziewać?

pozdrawiam i z góry dziękuję za pomoc
  Profil uzytkownika: pablod     
pablod


Wpisów: 8
Od: 2012-01-05
2012-06-11 15:52
Gdzie likwidować szkodę (gdzie bardziej się opłaca w Polsce czy w Szwecji - samochód 15 letni vw)? Czego można się spodziewać?
  Profil uzytkownika: pablod     
mabr
racetown


Wpisów: 7792
Od: 2000-09-08
2012-06-11 16:29
Jak to gdzie się "opłaca"? Wypadek to nie interes.

Takie sprawy rozwiązuje się wszędzie tak samo: razem z drugim uczestnikiem spisujesz protokół i każdy wysyła do swojego ubezpieczyciela. Musicie się wymienić danymi, więc nie rozumiem komentarza że policja ci "nie pozwoliła".
  Profil uzytkownika: mabr     
szary


Wpisów: 13026
Od: 2005-06-02
2012-06-16 12:33
dziwne , to ktos cie walnol , i nie pozwolono tobie spisac szweda ?? ciekawe .. , a Ciebie spisali , podales jakis adres ?? wiesz jaka policja co gdzie i jak ?? zapisales sam nr auta szweda ?? skoro szwed Cie walnal , to on musi zglosic to do swojej ubezpieczalni , a jego ubezpieczalnnia powinna sie skontaktowac z Toba ,
  Profil uzytkownika: szary     
blowex1


Wpisów: 12
Od: 2011-10-13
2012-11-26 21:27
witam serdecznie, a ja mam pytanie tego typu, miesiac temu jadac szwedzka ciezarowka ( bo pracuje dla szweda jako podwykonawca)stuknalem z mojej winy lekko osobowke, policja przyjechala, pospisywala co miala pospisywac a teraz wlasciciel ciezarowki ktora jechalem chce mnie obciazyc 4900sek twierdzac ze to jest jego koszt w zwiazku ze stluczka. Jak chcialem aby mi pokazal jakikolwiek kwit ze cokolwiek zaplacil to mi powiedzial ze dowodem na to jest protokol ktory otrzymalalem, nie wiem jak sie teraz do tego odniesc, fakt ja zawalilem, ale czy kosztow nie pokrywa aby ubezpieczenie? Prosze o porade. Dziekuje z gory.
  Profil uzytkownika: blowex1     
mabr
racetown


Wpisów: 7792
Od: 2000-09-08
2012-11-26 22:58
To pewnie tzw. ryzyko własne z ubezpieczalni.
  Profil uzytkownika: mabr     
iza
Sztokholm


Wpisów: 23425
Od: 2000-09-11
2012-11-27 11:16
ale niech chociaz pokaze papier gdzie ta suma jest napisana. bo to troche duzo...
  Profil uzytkownika: iza     
szary


Wpisów: 13026
Od: 2005-06-02
2012-11-27 16:33
niektore firmy podpisuja z ubezp. taka dziwna umowe ze jak z autem udeza w inny , to musza zaplacic w ten samochod co uderzyli självrisk , plus swoj självrisk
  Profil uzytkownika: szary     
pratsam


Wpisów: 2954
Od: 2007-03-01
2012-11-27 18:00
4900 ryzyka wlasnego to nie duzo jak na samochod ciezarowy.
  Profil uzytkownika: pratsam     
szary


Wpisów: 13026
Od: 2005-06-02
2012-11-27 18:49
niektotzy maja 7500 , i dotego jeszcze moms ..
  Profil uzytkownika: szary     
blowex1


Wpisów: 12
Od: 2011-10-13
2012-11-28 11:53
czyli tak czy siak musi miec jakis dokument potwierdzajacy ze wplacil lub ze mu sciagli ta sume z tytulu kolizji? i czy na tym dok powinien sie znajdowac nr rej auta? dla mnie to nie mala kwota, tak jak wspomnialem moja byla wina i juz, ale jesli on mi teraz nie pokaze dokumentacji na obciazenie to nastepnym razem moze sobie powiedziec ze musze mu dac 10tys lub wiecej,
  Profil uzytkownika: blowex1     
szary


Wpisów: 13026
Od: 2005-06-02
2012-11-28 13:11
blowex1 , jesli zaplacil , to znaczy ze auto naprawione , jesli naprawil to dostal papier ze auto zrobione , i od kiedy do kiedy byl na warsztacie i ile zaplacil , wiec taki papier powinien miec .
a masz jego nr rejstr ??
  Profil uzytkownika: szary     
blowex1


Wpisów: 12
Od: 2011-10-13
2012-11-28 19:05
wygladalo to tak ze w ciezarowce ktora ja jechalem rozbilem reflektor ktory na drugi dzien szwed kupil a ja go osobiscie zalozylem, w osobowce byly uszkodzone drzwi lewe, w jaki sposob wlasciciel naprawil osobowke to nie wiem, ciezarowka napewno nie byla nigdzie do naprawy bo caly czas nia jezdze. a nr rej wolalbym nie podawac na forum, jesli mozna prosic o jakis email to podesle, pozdrawiam
  Profil uzytkownika: blowex1     
pratsam


Wpisów: 2954
Od: 2007-03-01
2012-11-28 19:08
Pewnie kupil lampe z firmowych pieniedzy nie zglaszajac szkody na swoje auto,tera chce zebys mu oddal za lampe.
Odemnie mu powiedz ze jest BARANEM.
  Profil uzytkownika: pratsam     
blowex1


Wpisów: 12
Od: 2011-10-13
2012-11-28 21:10
za lampe dal 850sek bo bylem z nim po nia w sklepie, twierdzi ze podobno podniesli mu skladki o 4900sek, nie wiem co mam zadac do pokazania.
  Profil uzytkownika: blowex1     
pratsam


Wpisów: 2954
Od: 2007-03-01
2012-11-28 21:25
Nie rozumiem dlaczego Ty masz partycypowac w kosztach ktore on poniosl.
Jak piszesz pracujesz jako podwykonawca a auto jest wlasnoscia firmy dla ktorej wykonujesz zlecenie tak?
Podpisywales cos takiego ze w razie uszkodzenia auta z Twojej winy bedziesz obciazony kosztami?
  Profil uzytkownika: pratsam     
blowex1


Wpisów: 12
Od: 2011-10-13
2012-11-28 21:40
nic takiego nie podpisywalem, tez mu mowilem ze od tego jest ubezpieczenie, zastanawiam sie czy z tym gdzies nie isc wyzej tylko nie wiem gdzie.
  Profil uzytkownika: blowex1     
pratsam


Wpisów: 2954
Od: 2007-03-01
2012-11-28 21:46
Ja tez pracuje w podobnej branzy i jak zaczynalem w obecnej firmie gdzie jestem to zostalem ustnie powiadomiony ze firma i wszystkie pojazdy sa ubezpieczone wiec w razie jakiejs stluczki nie ponosze zadnych kosztow.
Ale moze jest jakos inaczej gdy jestes podwykonawca?
Nie mam pojecia.
Nic z tym nie zrobisz bo niby gdzie masz pojsc wyzej?
Do kogo?
Bedziesz sie wyklocal ze zleceniodawca to poprostu zrezygnuje z Twoich uslug.
Nie wiem co najlepiej zrobic w Twoim przypadku.
  Profil uzytkownika: pratsam     
JanuszSthlm


Wpisów: 5
Od: 2013-02-05
2013-03-21 21:12
Czesc. Mialem wypadek w grudniu 2012 svenson sie zrownal ze mna na wylocie z centralnego jak sie na globen leci ja na lewym pasie on na prawym...
Nagle Sven kierunek i we mnie ale leciutko minimalnie kleplismy sie lusterkami i mikroskopijnie rysnol mi oboje drzwi i jeszcze mniej widzialnie tylnie nadkole a wiec 3 elementy plus kierunek w lusterku.
Zjechalismy pod Globen na stacje i proponuje svenowi kesz bo sie okazalo ze sven bez prawka i papierow na fure a wiec albo kesz albo policja. Przyjechala jego laska z papierami fury ale juz byly wezwane policjanty bo trwalo to 1,5 godz . Zrobili protokul poogladali spisali dmuchanko itd... Ja na wszelki wypadek fotka auta ktore mnie rysneloi policjanty mowia ze przyjdzie papier na adres. Moja fura na pl blachach... z papierem z policji ktory przyszedl pojechalem do "jego" tego samochodu ubezpieczalni i z tamtad mnie wyslali do warsztatu z ktorym wspolpracowali na ogledziny szkod. A wiec foteczki spisywanko itd... po 3 dniach zadzwonili z "warsztatu" co uznali a czego nie akurat uznali wszystko i wycenili szkody na 12,000sek po czym zadzwonil jakis posrednik do mnie i powiedzial ze wyslal na adres pismo w ktorym mam podac nr konta i wyslac do nich. Trwalo wszystko ok 2 tygdni. Kasa wplacona na konto i bezproblemowo zaalatwiona.
  Profil uzytkownika: JanuszSthlm     
mabr
racetown


Wpisów: 7792
Od: 2000-09-08
2013-03-21 21:20
No i super. Ale może warto na przyszłość wiedzieć, że Sven nie musi wozić w aucie żadnych papierów auta.
  Profil uzytkownika: mabr     
Forum -> Auto-Moto -> wypadek samochodowy w szwecji
Ten wątek jest stary. Komentowanie wyłączone.
Pokaż wpisy






PRACA (Brandbergen)
Poszukujemy pracownikow lub podwykonacow (VÅRBY)
Sprzatanie (Bandhagen)
brukarz - kostka granitowa (Knislinge )
Praca przy sprzataniu w Sztokholmie (Älvsjö)
Renovering av lägenheter- Stockholm (Stockholm)
PRACOWNIK ROBÓT NAZIEMNYCH (Sztokholm)
Städjobb- Stockholm (Stockholm)
Więcej





Zakładnicy Nocnego Duathlonu na pokładzie Ryanair.
Agnes na szwedzkiej ziemi
8 najładniejszych miejsc z drzewami wiśniowymi w Sztokholmie.
Agnes na szwedzkiej ziemi
Wielkanocna wyprawa do wschodniej Albanii.
Agnes na szwedzkiej ziemi
Firma Sprzątająca
Polka w Szwecji
Moja historia cz.5
Polka w Szwecji
Przygoda z malowaniem
Polka w Szwecji
Nowe szwedzkie słowa 2023 - nyord
Szwecjoblog - blog o Szwecji


Odwiedza nas 9 gości
oraz 0 użytkowników.


Szwedzki „wstyd przed lataniem” napędza renesans podróży koleją
Katarzyna Tubylewicz: W Sztokholmie to, gdzie mieszkasz, zaskakująco dużo mówi o tym, kim jesteś
Migracja przemebluje Szwecję. Rosną notowania skrajnej prawicy
Szwedka, która wybrała Szczecin - Zaczęłam odczuwać, że to już nie jest mój kraj
Emigracja dała mi siłę i niezależność myślenia










© Copyright 2000-2024 PoloniaInfoNa górę strony