Autor | parking - sąsiad obija mi auto |
pepasy
Wpisów: 32 Od: 2008-10-05
| 2012-02-20 22:52 Witam,
Mam zapytanie. Parkuje na moim miejscu parkingowym (platnym, od spoldzielni w ktorej mieszkam). Sasiad z jednej strony otwiera drzwi na oscierz i naparza nimi o moje auto, ktore zaczyna wygladac jak szwajcarski ser. Co mozna zrobic takiemu klijentowi? Nigdy nie zlapalem go za reke ale stalowy lakier na moim aucie mowi sam za siebie. Co trzeba zrobic zeby klient najlepiej zaplacil za naprawe mojego auta? A moze nie mozna zrobic nic? Pomozcie albo sprowadzcie mnie na ziemie. |
| |
Diabel_sthlm Skärgården
Wpisów: 160 Od: 2011-06-01
| 2012-02-20 23:11 A probowales z nim na spokojnie pogadac ?
Ze masz poobijane drzwi i wyglada to tak jakby to bylo jego auto?
I razem dojsc do jakiegos porozumienia?
Jezeli sie nie przyzna a ty nie zlapiesz go za reke no to wtedy tylko kupic 5 l benzyny , przestawic swoje auto i POOFFF |
| |
true
Wpisów: 6017 Od: 2006-09-05
| 2012-02-21 16:56 Miałem podobnie. Gościu parkował mi tak, że nie mogłem wsiąść do samochodu. W końcu zacząłem parkować tuż przy prawej krawędzi. Auto na polskich blachach. |
| |
darsim Stolica
Wpisów: 27205 Od: 2004-10-07
| 2012-02-21 17:11 praktycznie
nic nie jestes w stanie udowodnic
czytaj
zrobic
mi na myjni ok porysowali caly lakier
czytalem co w takiej sytuacji i
okazuje sie ze nic
praktycznie nie do ruszenia
samochod byl brudny to nie widzialem ze podrapany jak sie umyl to wyszlo tak rezonuja
trzeba by czysty samochod sfilmowac potem go umyc i jeszcze raz sfilmowac ze swiadkami
komu sie chce
lepiej recznie umyc
sorry za dygresje |
| |
darsim Stolica
Wpisów: 27205 Od: 2004-10-07
| 2012-02-21 17:15 musialbys go z ukrytej kamery filmowac
i to nie raz
tez nie wiem czy pomoze |
| |
mabr racetown
Wpisów: 7792 Od: 2000-09-08
| 2012-02-21 17:54 Kiedyś gdy mi sąsiad obił auto, zrobiłem zdjęcia rys na moim i jego jako dowód. Pokazałem mu zdjęcia i zażądałem zwrotu pieniędzy za mój självrisk w ubezpieczalni, grożąc zgłoszeniem go na policję za ucieczkę z miejsca kolizji (za co mógłby stracić prawko)
Nie tylko zapłacił, ale był tak wdzięczny że nie zgłosiłem tego na policję, że jeszcze mi postawił flaszkę
Więc warto z wandalem poważnie porozmawiać
I jak zwykle nie warto słuchać darsima. |
| |